Żonki 2009 cz. XXXVI

[baja_86]

U nas też komarów niet

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Kliwia zdrówka dla małej.
Marta szkoda, że z samochodem się nie udało. Fajnie z tą terapią.
Baja super, na długo jedziecie.
Anika gratulacje.
Leine powiedz, powiedz....
śliweńko już nie podkurcaz nózki przy chodzeniu (staje na całej stopie) tyle, ze czasami lekko jeszcze utyka. Ale widzę poprawę.

Dziś myślałam, że się rozpuszczę.

Zrobiłam przemeblowanie Wyniosłam Maję do jej pokoiku ale na weekend przeprowadzilam się do rodziców bo u nich chłodniej, więc dopiero w niedzielę zobaczę jak Maja tam śpi

Madziu jedziemy na 6 dni

Martucha kupowanie auta to najgorsze co może być, wy macie te sytuację, że obecne auto jeździ i możecie ze spokojem szukać nowego, my 2 lata temu po wypadku M. szukaliśmy auta na gwałt, bo był bardzo potrzebny chociażby na dojazdy do pracy. W tym czasie przeżyłam szok, jacy to sprzedawcy aut są oszustami. W oczy mówi, że auto bezwypadkowe, mały przebieg a jak przychodzi co do czego to nic oprócz koloru auta i to też nie fabrycznego się nie zgadza. My byliśmy w takiej despracji, że zakupiliśmy auto w Holadnii, mamy znajomego Holendra, który zna się na samochodach i zabrał męża i brata do Holandii po samochód.Oczywiście za granicą też są tacy co kantują, ale my kupiliśmy auto od jakiegoś zwykłego człowieka i jesteśmy zadowoleni.Nie wiem czym byśmy dziś jeżdzili gdyby nie ten kumpel

[Madzialenka12344321]

Cześć

My też swojego auto się naszukaliśmy ale jesteśmy mega zadowoleni, mamy go 4, 5 roku.

[Ana***]

Jak to możliwe, że u Was nie ma komarów ja nie mogę spokojnie na tarasie posiedzieć chcą pożreć żywcem

Na szczęście w oknach tez moskitiery ale drzwiami wchodzą do domu, to też nawet tu nie ma spokoju...

[baja_86]

Napisane przez Ana***

Jak to możliwe, że u Was nie ma komarów ja nie mogę spokojnie na tarasie posiedzieć chcą pożreć żywcem

Na szczęście w oknach tez moskitiery ale drzwiami wchodzą do domu, to też nawet tu nie ma spokoju...

U nas były, ale na początku maja, teraz jakoś wyginęły, pojedyńcze sztuki są. Za to w zeszłym roku była plaga, mam w pokoju moskitiere, ale chyba z korytarza przylatywały, noc w noc byłam pogryziona. Zobaczymy czy dziś zaatakują na dworze-robimy grilla w ogrodzie

[gold-fish]

Cześć

próbuje dociec kto to jest Leila i czy to jej pupa nowa żonka czy ,,przerobiona"?

[Leine]

Napisane przez martucha84

ale mechanik to jest bardzo dobry kolega męża.. i wziął go do kanalu i wszystsko mu pokazal.

aa no chyba, że tak zwracam honor

Napisane przez Ana***

Jak to możliwe, że u Was nie ma komarów ja nie mogę spokojnie na tarasie posiedzieć chcą pożreć żywcem

Na szczęście w oknach tez moskitiery ale drzwiami wchodzą do domu, to też nawet tu nie ma spokoju...

słodka jesteś u nas są komary ale najwięcej to w lesie, rak to rzadko się zdarzy, ale mają czas na wyklucie się, wakacje długie

Napisane przez gold-fish

Cześć

próbuje dociec kto to jest Leila i czy to jej pupa nowa żonka czy ,,przerobiona"?

zagubiona żonka

[201803111825]

Treść usunięta

[neska22]

czesc

zaczęliśmy z małżem urlopik no ale wielka bo pogda ma się popsuc a we wtorek nad morze jedziemy...no chyba, ze nie pojedziemy jak będzie padać...co prawda junior ma kalosze i płaszcz przeciwdeszczowy ale to dobre na jeden dzień a nie na tydzień....

Leine no to niezla burza była....u nas skwarek...ale ja tak lubię uwielbiam upały powinnam się chyba w Afryce urodzić A co do dziecka to podziwiam ja bym nie miała teraz odwagi- Igor zdecydowanie za mały.. zamęczyłabym się chyba przy jego ruchliwości i wszędobylstwie...dla mnie optymalna różnica wieku to 3-4 lata.... no ale i tak na razie wcale nie planujemy-chyba, ze się samo zaplanuje a dla Was kciuki

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez baja_86

Martucha kupowanie auta to najgorsze co może być, wy macie te sytuację, że obecne auto jeździ i możecie ze spokojem szukać nowego, my 2 lata temu po wypadku M. szukaliśmy auta na gwałt, bo był bardzo potrzebny chociażby na dojazdy do pracy. W tym czasie przeżyłam szok, jacy to sprzedawcy aut są oszustami. W oczy mówi, że auto bezwypadkowe, mały przebieg a jak przychodzi co do czego to nic oprócz koloru auta i to też nie fabrycznego się nie zgadza. My byliśmy w takiej despracji, że zakupiliśmy auto w Holadnii, mamy znajomego Holendra, który zna się na samochodach i zabrał męża i brata do Holandii po samochód.Oczywiście za granicą też są tacy co kantują, ale my kupiliśmy auto od jakiegoś zwykłego człowieka i jesteśmy zadowoleni.Nie wiem czym byśmy dziś jeżdzili gdyby nie ten kumpel

niestety..
poprzednie kupowalismy od znajomego mamy juz 8 lat.. a auto pelnoletnie z vatem
ale jak dobre auto to duzoooooo przejezdzi.. a teraz.. do d.

[Madzialenka12344321]

Neska to w takim razie pogody życzę.
Ja również podziwiam Leine dla mnie też różnica wieku to jakieś 4-5 lat. Choć nie wiem czy się zdecyduję na drugie. Kurcze... cały czas mam w głowie moją końcówkę porodu i w głowie mi siedzi, że przy drugim będzie tak samo a może i gorzej, bo tu jednak Maję sama wypchnęłam. Strasznie mnie to wspomnienie blokuje. Rozmawiałam już nawet z położną, tłumaczyła, ze za drugim razem będzie łatwiej, bo mięśnie będą już rozciągnięte, ale ja się boję. No nic.... może za te 3 lata (jak zrobię awans) będę myślała inaczej
Marta ilu letniego auta szukacie? To znaczy ile max?

[Leine]

Robię kopiec kreta z przepisu domowego ale to na jutro będzie, bo dzień taty jest

Aj tam podziwiacie na początku jest zapewne ciężko, ale potem patrząc jak się razem bawią jest na pewno fajnie Szybciej, lepiej się rozwijają widząc po znajomych.
Jak bym poszła do pracy to bym się rozleniwiła i nie chciało by mi się wracać do pieluch, a różnica 4-5 lat jest dla mnie za duża. Moja bratanica ma już 6 lat, jej rodziców firma splajtowała, znaleźli inną robotę, umowy krótkie to już się raczej nie zdecydują... ja nie chcę jedynaczki bo sama nią nie jestem ani tż. Urodzić, odchować i mieć spokój! ;-)

[anika222]

u n as też zero komarów wczoraj ponad godzine w polu z Tusią poziomki zbierałysmy

zrobiłam czaderską oliwe
oliwa + bazylia + rozmaryn + papryczki chili +czosnek - i si e gryzie - jezu jak pachnie

[india83]

Napisane przez Ana***

f

Byliśmy na tym Eneju, fajnie było a ludu.... że ho ho! Nie spodziewałam się aż tylu

Miałam Was o coś jeszcze zapytać...

Czy u Was też jest tyle komarów? u nas plaga jakaś... na nogach mam chyba ze 30 bąbli... i psikam się nawet takim środkiem, czego nigdy wcześniej nie robiłam... U nas nawet w sali w p-u latają

u mnie sporadycznie, jakiś się czasem trafi. A okna ciągle pootwierane, bez zabezpieczeń

Upału ciag dalszy - cudownie.

Niestety dzisiejsze plany na spotkanie nie wypaliły i siedze sama w domu teraz ;/
wiem powinnam się przygotowac na egzam, ale to pózniej

Dziś miałam ostatnie zajęcia, troszke mi szkoda, że już kończe.

[kliwia]

u nas komarow plaga bo tu wkolo same podmokle tereny i rozlewiska to sie maja gdzie legnac

zrobilam lody truskawkowe, sie mroza. zuzka dzis tylko chwiel na dworzu byla, w ciagu dnia juz goarczki nie miala, wiec luz, nie wiem jeszcze czy w pon pojdzie do zlobka czy dopiero we wtorek

nadal szukam roweru, wkurza mnie ze nie ma w sklepach wyboru. albo maja za to bardzo drogie rowery eh

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

rosiii, ojjj wpsolczuje wez sobie mascia jakas posmaruj koniecznie

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez kliwia

u nas komarow plaga bo tu wkolo same podmokle tereny i rozlewiska to sie maja gdzie legnac

zrobilam lody truskawkowe, sie mroza. zuzka dzis tylko chwiel na dworzu byla, w ciagu dnia juz goarczki nie miala, wiec luz, nie wiem jeszcze czy w pon pojdzie do zlobka czy dopiero we wtorek

nadal szukam roweru, wkurza mnie ze nie ma w sklepach wyboru. albo maja za to bardzo drogie rowery eh

kliwia a ile chcesz przeznaczyc na rower?

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

współczuję, oby szybko puściło i gdzie boli?


A ja z gorąca i z nudów poszłam na lody, a nastepnie do galerii. No i wróciłam z sukienką (bedzie jutro na egzamin) i dwiema parami butów

[Ana***]

Baja, India, Anika zazdroszczę braku komarów

Napisane przez Leine

aa no chyba, że tak zwracam honor

słodka jesteś u nas są komary ale najwięcej to w lesie, rak to rzadko się zdarzy, ale mają czas na wyklucie się, wakacje długie

zagubiona żonka

Najbardziej atakują moje nogi, nie wiem dlaczego ale jeden za to uchlał mnie... w ucho i mam bąbla

Napisane przez kliwia

u nas komarow plaga bo tu wkolo same podmokle tereny i rozlewiska to sie maja gdzie legnac

U nas w mieście tylko jedna niewielka rzeczka a komarów wszędzie masa! nawet wokól pojedynczych drzew w mieście...

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ajjj niech szybko ten ból ucieka



hejo!

[Leine]

Uwaga! Chwalę się niziutkim kopcem... jestem wściekła na siebie, bo robię to ciasto 2 raz w życiu, a zapomniałam, że za 1 razem brałam 1 litr śmietany, a teraz wzięłam tylko 600 ml i przez to jest bardzo niziutkie Buuu... a ja robię na blaszce o średnicy 28 cm, więc duże...
Pewnie za 3 dni ponowię próby zrobienia kopca kreta perfect jak to było z sernikiem ostatnim...

Nie wytrzymaliśmy i musieliśmy po kawałeczku zjeść Nigdy wcześniej nie jadłam tak pysznego ciasta! (wiem wiem, samochwała ) I to mówię ja, której własne wypociny rzadko smakują Smakuje lepiej jak z paczki
Przepis brałam stąd: http://zmiksowani.pl/przepisy-na/domowy-kopiec-kreta - same ciasto jest przepyszne

ta dam!




Ana tak gorąco u Was, że odkrywasz całe nóżki? U nas się popsuła pogoda już wczoraj buu zimno, wietrznie i ma tak być cały tydzień

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

I jak lepiej się już czujesz?

[Ana***]

Leine ciut chłodniej niż wczoraj, czyli 28-30 stopni ciasto apetyczne

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Wyruszam na egzamin - trzymajcie kciuki

[baja_86]

Napisane przez Leine

Uwaga! Chwalę się niziutkim kopcem... jestem wściekła na siebie, bo robię to ciasto 2 raz w życiu, a zapomniałam, że za 1 razem brałam 1 litr śmietany, a teraz wzięłam tylko 600 ml i przez to jest bardzo niziutkie Buuu... a ja robię na blaszce o średnicy 28 cm, więc duże...
Pewnie za 3 dni ponowię próby zrobienia kopca kreta perfect jak to było z sernikiem ostatnim...

Nie wytrzymaliśmy i musieliśmy po kawałeczku zjeść Nigdy wcześniej nie jadłam tak pysznego ciasta! (wiem wiem, samochwała ) I to mówię ja, której własne wypociny rzadko smakują Smakuje lepiej jak z paczki
Przepis brałam stąd: http://zmiksowani.pl/przepisy-na/domowy-kopiec-kreta - same ciasto jest przepyszne

ta dam!




Ana tak gorąco u Was, że odkrywasz całe nóżki? U nas się popsuła pogoda już wczoraj buu zimno, wietrznie i ma tak być cały tydzień

I jak lepiej się już czujesz?

My uwielbiamy to ciasto, tydzień temu byłam na 18-stce kuzyna, ciotka poprosiła by zamiast kwiatów zrobić inny prezent-domowe ciasto, tym sposobem nie musiała zamawiać ciasta, a wiadomo, że to wydatek przy organizacji imprezy na 60 os.Jeszcze przed imprezą mąż i kuzyn stwierdzili, że dzielą się blachą na pół, niestety nie udalo się, ciasto poszło pierwsze, na drugi dzień zostało tylko kilka kawałków, a poza nim było jeszcze 10 innych rodzajów ciast.

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

biedulo to ból od kręgosłupa?

India trzymam

[martucha84]

baja.. i jak i jak

[baja_86]

Napisane przez martucha84

baja.. I jak i jak :d

k :d

[kliwia]

india na sam rower do 1500zl. wole niesttey kupic w stacjonarnym sklepie by miec serwis prze 2 lata za darmo a tu wybor zaden!! teraz moda na te retro to pol sklepu jest tych rowerow, wszytsko na jedno kopyto
ide jutro ogladac jeszcze raz ten co wczesniej upatrzylam

leine mi sie ten kopiec kreta podoba

[śliweńka]

india

leine smaka narobiłaś

[martucha84]

Sciooooo wszystkiego dobrego!!! radosci i uśmiechu!!