SGGW- Wątek zbiorczy

[gfpink]

witamy w naszych skromych progach
Przyjdzie Marcioch to Cię dopisze

Opowiadaj o swoich doświadczeniach z uczelnią

[be_oneself]

Napisane przez gfpink

witamy w naszych skromych progach
Przyjdzie Marcioch to Cię dopisze

Opowiadaj o swoich doświadczeniach z uczelnią

a co chcesz konkretnie wiedzieć?

[gfpink]

ja to wszystko
Atmosfera, ludzie, wykładowcy, akademik.

[ACf_ckingDC]

No to i ja dołączę. Witam wszystkich
1. Kandydatka.
2. Z nadzieją na leśnictwo.

Ciekawe czy pojawi się ktoś, kto przymierza sie do tego kierunku Czy mi się tylko wydaje czy im bliżej końca rejestracji tym więcej osób się pojawia? Na moim kierunku od rana przybyło około 25 osób...

A jak u Was to wygląda, liczba ciągle idzie w górę?

[be_oneself]

Wykładowcy to tak jak wszędzie: są lepsi i gorsi, na wykłady chodzi się jeśli się musi (czyt. jeśli jest sprawdzana lista, która w przyszłości pomoże w zaliczeniu przedmiotu), w I semestrze było ciężko z programowaniem, 70 osób miało komisa, ale udało się zaliczyć. Ludzie na roku są w porządku, ale nie jest się w stanie zaprzyjaźnić z tak dużą grupą osób... Ci co mieszkają w akademiku trzymają się razem, imprezują, wiadomo, że tworzą się grupki ale ja nie narzekam Co do warunków w akademiku to są w porządku, pokoje są ułożone w segmenty: 2 pokoje dwuosobowe i 2 trzyosobowe, łączone wspólną łazienką. Ja mieszkałam w 3.os., czasami było trochę ciasno, ale pod koniec marca jedna współlokatorka się wyprowadziła do Limby (najlepszego akademika) i zostałyśmy do końca we dwie w trzyosobowym

[no_kurcze]

o, to ja bym miała pytanie znasz może kogoś kto studiuje na SGGW dwa kierunki - jeden stacjonarnie, a drugi zaocznie? Jeśli tak, to czy jest bardzo ciężko? Da się to jakoś pogodzić? I czy w ogóle tak można na SGGW I czy wiesz może, czy trudno się przenieść z zaocznych na dzienne?

Często przejeżdżam na rowerze przez SGGw i aż miło popatrzeć jak studenci się smażą na trawie albo jak grają w siatkówkę Atmosfera wydaje się być super

[gfpink]

też widziałam jak grają na dniach otwartych :d chciałam zrzucić rajstopy i do nich polecieć
Ja jeśli znajdę mieszkanie do 600zł z czynszem co dziś to zrobiłam ale mi zwędzili sprzed nosa to chyba szukam mieszkanka a to nie takie trudne jak myślałam

[be_oneself]

nie znam nikogo takiego kto studiuje zaocznie i dziennie ale znam takich co studiują dwa dziennie wiem, że oceny z przedmiotów które się pokrywają na obydwu kierunkach można przepisać.
Atmosfera jest fajna: grille, imprezy na kampusie (trzeba tylko uważać na ochronę sggw, strasznie się czepiają), gry w piłkę, opalanie na kocu..

[gfpink]

oj tam. Mieszkając poza kampusem też bym się opalała skoro tam takie końskie przerwy między wykładami czasem ;d

[be_oneself]

Napisane przez gfpink

też widziałam jak grają na dniach otwartych :d chciałam zrzucić rajstopy i do nich polecieć
Ja jeśli znajdę mieszkanie do 600zł z czynszem co dziś to zrobiłam ale mi zwędzili sprzed nosa to chyba szukam mieszkanka a to nie takie trudne jak myślałam

ciężko znaleźć mieszkanie do 600zł z opłatami.. jeśli zależy Ci na kasie to polecam akademik, od tego roku patrzą tylko na odległość od miejsca zamieszkania, więc szanse na dostanie akademika są duże, a warunki naprawdę niezłe: internet śmiga, bo naprawili w tym roku szybkość (niektórzy mówią, że lepszy niż w domu ).

[gfpink]

dziewczyno dla chcącego nic trudnego. znalazłam dziś takie mieszkanie ale nie chcieli trzymać do października. Dla mnie plus 2 koleżanki było by idealne i nie zderzałybyśmy się co kawałek. Ja mam do Wawy 100 km. Może się uda.

[no_kurcze]

a w zime lepienie bałwana

[be_oneself]

Dla tych co są zainteresowani akademikiem: przyznają jeśli się ma ponad 50 km do miejsca zamieszkania

[P0m]

Napisane przez be_oneself

Cześć wszystkim, od 2012r. jestem studentką informatyki i ekonometrii na SGGW oprócz tego mieszkałam (i może będę dalej mieszkać) w akademiku Cezar.

Hej Wybieram się na ten sam kierunek. Możesz mi trochę przybliżyć jak jest z nim na sggw? Głównie chodzi mi o poziom i, że tak to nazwę 'możliwości rozwojowe' Trochę się boję, że na sggw, jak to na uczelni raczej rolniczej, taki kierunek leży. Mam nadzieję, że to tylko moje głupie obawy Ogólnie jak Ci się studiuje na tym kierunku, może masz jakieś konkretne uwagi, opinie, będę wdzięczna za cokolwiek Nie znam nikogo kto studiuje IiE na sggw i w internecie też trudno jakieś opnie znaleźć, więc spadasz mi z nieba

[Karcia9040]

chyba kilka osób zrezygnowało z finansów i ..., bo wczoraj było 1214 a dzisiaj już jest 1206

[mei36]

Napisane przez Karcia9040

chyba kilka osób zrezygnowało z finansów i ..., bo wczoraj było 1214 a dzisiaj już jest 1206

hej, widzę, że składamy na ten sam kierunek

jak ci poszła matura? ja zdawałam mat R i ang R, ale boję się, że będzie ciężko się dostać

mam nadzieję, że poznamy się w październiku

a te kilka osób faktycznie ubyło, pewnie przenieśli si ę na ekonomię

[gfpink]

fajnie, że nam się wątek rozrasta
Żałuję, że nie ma nikogo z mojego kierunku.
Heh. Można by się było umówić i razem papiery zawieźć

[disaster21]

Co do zawożenia papierów to ja Wam serdecznie radzę, to robić jak najwcześniej rano, bo potem są wieeeeelkie kolejki. Co prawda na SGGW nie miałam okazji stać w kolejce, ale na 3 innych uczelniach i owszem. Im późniejsza pora tym kolejki dłuższe. Zanosząc swoje papiery od 12 godziny stałam ok 3h.

[Karcia9040]

Napisane przez mei36

hej, widzę, że składamy na ten sam kierunek

jak ci poszła matura? ja zdawałam mat R i ang R, ale boję się, że będzie ciężko się dostać

mam nadzieję, że poznamy się w październiku

a te kilka osób faktycznie ubyło, pewnie przenieśli si ę na ekonomię

ja zdawałam mat R i niestety z ang P i ja powinnam bardziej obawiać się o moją przyszłość na SGGW

[gfpink]

Dziewczyny co Wy mówicie. Ja miałam 12% z rozszerzenia i chce iśc dalej itp itd
Kolega ma 82% i chce zostać w domu.... także to że komuś poszło i składa papiery to może być tylko zgrywa. W ogóle niesprawiedliwe jest to z tą opłatą rekrutacyjną.

[kedicik]

Napisane przez _Avnel

ooo a wytłumacz dokładniej jak to wygląda...? rejestrować można się tylko do 4. zaraz, a moze chodzi o to, ze jeśli ktoś się nie dostanie na kierunek A na sggw to zmienia w systemie na kierunek B i bierze udział w 2 etapie na kierunku B i dlatego wzrasta ten próg? w ten sposob to dziala?

Rejestrować na PIERWSZĄ turę można się do 4, rejestrować na kolejną turę można się do 22 lipca, 29 lipca itd. Oznacza to np. że ktoś startował na UW, nie dostał się i postanawia startować na SGGW od drugiej rekrutacji. Mam nadzieje, że jasno wytłumaczyłam?

Tak jak napisałaś też to działa

[no_kurcze]

zrezygnowałam z logistyki i wybieram się na bezpieczeństwo żywności, na logistykę spróbuję na zaoczne

w ogóle szkoda, że tylko matura ma wpływ na przyjęcie na studia, przecież wiadomo, że komuś się mogła noga podwinąć

[california_dream]

Mam pytanie i nikt dotąd nie umiał mi na nie odpowiedzieć. Dostałam się dajmy na to na Polibudę w Białymstoku, a niestety nie dostałam się na SGGW, ale mam duże szanse w drugiej turze. Jak zrobić,żeby nie przepadło mi miejsce na tej uczelni, na którą już się dostałam. Ale też nie może być tak,że deklaruję się tam na 100% Po prostu chcę mieć miejsce w razie, gdy nie dostanę się w drugiej turze.


Może trochę chaotycznie napisałam ,ale mam nadzieję,że któraś mnie zrozumie i wyjaśni, bo ja chyba za głupia jestem

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez no_kurcze

zrezygnowałam z logistyki i wybieram się na bezpieczeństwo żywności, na logistykę spróbuję na zaoczne

w ogóle szkoda, że tylko matura ma wpływ na przyjęcie na studia, przecież wiadomo, że komuś się mogła noga podwinąć

Czemu zrezygnowałaś? Wiesz, ja nadal mam cień nadziei,że moooże się dostanę. A ile w ogóle miałaś z matury?

[disaster21]

Napisane przez california_dream

Mam pytanie i nikt dotąd nie umiał mi na nie odpowiedzieć. Dostałam się dajmy na to na Polibudę w Białymstoku, a niestety nie dostałam się na SGGW, ale mam duże szanse w drugiej turze. Jak zrobić,żeby nie przepadło mi miejsce na tej uczelni, na którą już się dostałam. Ale też nie może być tak,że deklaruję się tam na 100% Po prostu chcę mieć miejsce w razie, gdy nie dostanę się w drugiej turze.


Może trochę chaotycznie napisałam ,ale mam nadzieję,że któraś mnie zrozumie i wyjaśni, bo ja chyba za głupia jestem

Dostałaś się na Polibude. Zanosisz tam papiery. Potem dostałaś się w drugiej turze na SGGW. Zabierasz papiery z Polibudy i zanosisz na SGGW.
Własnie między innymi przez takie przenoszenie papierów jest tak dużo tur.

[california_dream]

Dzięki! Dla mnie te sprawy z rekrutacjami to czarna magia. :s

[_Avnel]

Napisane przez disaster21

Co do zawożenia papierów to ja Wam serdecznie radzę, to robić jak najwcześniej rano, bo potem są wieeeeelkie kolejki. Co prawda na SGGW nie miałam okazji stać w kolejce, ale na 3 innych uczelniach i owszem. Im późniejsza pora tym kolejki dłuższe. Zanosząc swoje papiery od 12 godziny stałam ok 3h.

niby jest napisane że w godzinach 9-15 .. hmm a można zrobić taki myk, żeby złożyć papiery jeszcze przed 9? ;> czy nie przyjmują wcześniej, tylko konsekwentnie w podanych godzinach?

[disaster21]

Raczej w podanych godzinach przyjmują. Po prostu przyjdź o 9 jak możesz. Wtedy kolejka jeszcze nie powinna być duża, bo w wakacje to wszyscy lubią pospać, i szybko załatwisz sprawę. Pamiętam, że ja doszłam na początek kolejki mniej więcej o godzinie o której mieli zamykać, ale było jeszcze tak dużo ludzi w kolejce, że chyba zostali po godzinach.

[no_kurcze]

Napisane przez california_dream

Mam pytanie i nikt dotąd nie umiał mi na nie odpowiedzieć. Dostałam się dajmy na to na Polibudę w Białymstoku, a niestety nie dostałam się na SGGW, ale mam duże szanse w drugiej turze. Jak zrobić,żeby nie przepadło mi miejsce na tej uczelni, na którą już się dostałam. Ale też nie może być tak,że deklaruję się tam na 100% Po prostu chcę mieć miejsce w razie, gdy nie dostanę się w drugiej turze.


Może trochę chaotycznie napisałam ,ale mam nadzieję,że któraś mnie zrozumie i wyjaśni, bo ja chyba za głupia jestem

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Czemu zrezygnowałaś? Wiesz, ja nadal mam cień nadziei,że moooże się dostanę. A ile w ogóle miałaś z matury?

Z ang podst 81, z matmy podst 78 :c, z rozsz 40

więc marniutkie szanse

[maalinowooka]

Napisane przez california_dream

Mam pytanie i nikt dotąd nie umiał mi na nie odpowiedzieć. Dostałam się dajmy na to na Polibudę w Białymstoku, a niestety nie dostałam się na SGGW, ale mam duże szanse w drugiej turze. Jak zrobić,żeby nie przepadło mi miejsce na tej uczelni, na którą już się dostałam. Ale też nie może być tak,że deklaruję się tam na 100% Po prostu chcę mieć miejsce w razie, gdy nie dostanę się w drugiej turze.


Może trochę chaotycznie napisałam ,ale mam nadzieję,że któraś mnie zrozumie i wyjaśni, bo ja chyba za głupia jestem

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------



Czemu zrezygnowałaś? Wiesz, ja nadal mam cień nadziei,że moooże się dostanę. A ile w ogóle miałaś z matury?

Wiesz że mam taką samą sytuację? Też rekrutuję na PB oraz SGGW i zastanawiam się co zrobić gdy zostanę przyjęta na PB a na SGGW w pierwszej turze mi się nie uda.

[gfpink]

Napisane przez no_kurcze

Z ang podst 81, z matmy podst 78 :c, z rozsz 40

więc marniutkie szanse

mamy te same wyniki praktycznie. I ja zrezygnowałam.
I stwierdziłam, ze nie mam szans biorąc pod uwagę tamte progi z lat poprzednich ;/