Straszna historia moich włosów - Dziewczyny, pomocy!

[chimay]

Niusia, zgadzam się
Moje offtopowanie wynika z tego, że nie rozumiem dlaczego "początkującym" tak często poleca się odstawienie SLES.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Niusia
Zgadzam się

chimay Ja uważam, że na początku po silikonowych bombach nie można odstawiać SLSów

[Aredhel125]

Napisane przez chimay

Też mam podobny problem i nie rozwiązują go ani oleje ani maski. Z tym, że u mnie puszą się baby hair, głównie te na wysokości uszu. Na resztę działa dość dobrze Iontec, ale tylko kiedy czeszę się nim kilka minut, szybkie przeczesanie nie daje efektów. Teraz z zadowoleniem patrzę na spadającą wilgotność powietrza z nadzieją, że to rozwiąże problem z puchem.

Ja jeszcze nie mam baby hair bo przyznam się, że nic nie robię w tym kierunku. Zaczęłam znowu pić drożdże, ale to chyba bardziej na paznokcie, czy sama już nie wiem co... samopoczucie.
Też planowałam sobie kupić tą szczotkę. Ja jeszcze nie tracę nadziei. Muszę wykorzystać moje Biovaxy, dokończyć Stapitz i w styczniu zakupię maskę marokańską, może jakąś odżywkę marokańską i zastanowię się nad sesą, khadi, vatiką itd. Tylko boję się, że przesuszą bo mają dużo ziół.

Napisane przez "niusia"

Olej nakładasz przed myciem na mokre włosy
Moje osobiste zdanie jest takie, że tylko oleje sa w stanie naprawdę zregenerować włosy i przywrócić im dobra kondycję o ile nie są całkiem zniszczone), bo działają wielowymiarowo, trzymamy je na włosach bardzo długo. Maski bardzo często działają tylko powierzchniowo i to w większości.

Po myciu koniecznie nałoż bogatą maseczkę, i tutaj polecam
Gliss Kur Oil Nutritiv (maska, odzywka spłukiwania i bez spłukiwania, polecam całą serie na marginesie)
Bioetika Crema Di essenza (?) maska nawilżająca do kupienia w internecie
Biovax 3 oleje (w aptekach), ale też wersja mleczna i z jedwabiem
kallosa nie kupuj będzie dla ciebie za słaby
proteinową odzywkę artiste (wersja różowa) do kupienia w Naturze, ale jej używaj tylko po zmieszaniu np. z alterrą granat i aloes w stosunku np. 1 : 1
Maska NaturVital do włosów wypadających, nakładaną na długość, ma bardzo bogaty skład, do kupienia w naturze, jest też wersja aloesowa równie dobra lecz mniej treściwa
odżywka Garnier Avokado i Karite do kupienia...wszędzie

Olej na mokre włosy? Ja nakładam na suche na jakieś 3-5 godzin? Coś robię nie tak?

U mnie na przykład większość tych produktów się nie sprawdziła. Ale oczywiście od czegoś trzeba zacząć. Ja już dbam o włosy świadomie ponad pół roku i dalej nie wiem co lubią moje włosy. A jak w odżywce czy masce jest kompilacja olejków, to nigdy nie zgadnę co je puszy.
W każdym razie autorko, przygotuj się na to, że część zakupionych produktów będziesz musiała "wymęczyć" i przeczekać ten czas do momentu zakupienia czegoś nowego. I ta nadzieja, że tym razem zadziała... ale nie wolno tracić nadziei.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Niusia ja bym do Twojej listy dodała Seboradin z żeń-szeniem

[201801220933]

Racja że te produkty muszą przypasować i nie ze wszystkimi tak będzie, ale czegoś trzeba zacząć używać

Dla mnie ta cała afera z sles wynika z tego, że jest to krótka zwięzła porada i każdy ją najbardziej wyłapuje z blogów i na forum. W rzeczywistości nie wszystkim włosom będzie służyć ich odstawienie.
Tez uważam że nie od razu trzeba odstawić wszystkie silikony, trzeba dać włosom czas jeśli stosowało się profesjonalne kosmetyki długotrwale.

Co do oleju na mokre,..o ja..można nakładać jak się chce, u mnie lepiej działają na mokro, ale na sucho też można. Kwestia obserwacji.

[201605090958]

Napisane przez "niusia"

Racja że te produkty muszą przypasować i nie ze wszystkimi tak będzie, ale czegoś trzeba zacząć używać

Dla mnie ta cała afera z sles wynika z tego, że jest to krótka zwięzła porada i każdy ją najbardziej wyłapuje z blogów i na forum. W rzeczywistości nie wszystkim włosom będzie służyć ich odstawienie.
Tez uważam że nie od razu trzeba odstawić wszystkie silikony, trzeba dać włosom czas jeśli stosowało się profesjonalne kosmetyki długotrwale.

Wszystko zależy od wlosow. Ja silikony odstawiłam 4 lata temu i każda próba powrotu to dramat na głowie...I tak zazdrosszczę prostowlosym, bo one jak dobiorą pielęgnację to mogą tego latami uzywac, a ja maminne produkty na slońce, inne na deszcz, a inne na siedzenie pod kocem w domu

[chimay]

Napisane przez danusiaes

Wszystko zależy od wlosow. Ja silikony odstawiłam 4 lata temu i każda próba powrotu to dramat na głowie...I tak zazdrosszczę prostowlosym, bo one jak dobiorą pielęgnację to mogą tego latami uzywac, a ja maminne produkty na slońce, inne na deszcz, a inne na siedzenie pod kocem w domu

To pocieszę Cię, że proste włosy wcale nie oznaczają braku problemów tego typu. Ja dzień w dzień włażę na polish.wunderground i sprawdzam pogodę pod kątem wilgotności, bo moje włosy niestety bardzo na nią reagują, głównie dłuższe baby hair. Przy ponad 90% wilgotności potrafi mi się zrobić taka aureolka ze skręconych, odstających włosów, że nic nie pomaga. Chyba że owinięcie głowy chustką, a wyglądam w tej wersji jak sierota.

[201605090958]

Już mi lepiej Dzięki chimay

[201607040946]

Napisane przez chimay

To pocieszę Cię, że proste włosy wcale nie oznaczają braku problemów tego typu. Ja dzień w dzień włażę na polish.wunderground i sprawdzam pogodę pod kątem wilgotności, bo moje włosy niestety bardzo na nią reagują, głównie dłuższe baby hair. Przy ponad 90% wilgotności potrafi mi się zrobić taka aureolka ze skręconych, odstających włosów, że nic nie pomaga. Chyba że owinięcie głowy chustką, a wyglądam w tej wersji jak sierota.

Dodam, ze nie pusza sie chyba tylko zdrowe proste wlosy. Ja mam proste jak druty, ale rozjasniane i sianowate, pusza sie, koncowki wywijaja sie jak cholera, i tez mam te aureole

[I Love Beeing Ginger]

Niusia, swietny, zwiezly i tresciwy i bardzo pomocny post. Nie napisalas jednak nic o CP, jest gorsze od merza?
Ja na pewno zakupie olej macadamia, sese na skalp, mialam zamiar kupic cp, pic napary z pokrzywy i skrzypu. Co do szamponu: myslalam o Hippie lub alterrze granat &aloes. Co do maski: biowax proteiny mleczne lub tez alterra granat&aloes jesli zakupie tez szampon z tej serii. Dobry wybor na poczatek? Niusia, jestes bardzo kompetentna i zarazem MIŁA, co jak zauwazylam to nie zawsze jest tu regułą niestety Jeszcze raz wielkie podziękowania, że zechciałaś podzielić si3 fachową wiedzą w sposób życzliwy

[chimay]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Niusia, swietny, zwiezly i tresciwy i bardzo pomocny post. Nie napisalas jednak nic o CP, jest gorsze od merza?

To zależy, co na Twój organizm podziała. Przy CP mogą być skutki uboczne w postaci wypryszczania, przy Merz Special o niczym takim nie słyszałam.

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Ja na pewno zakupie olej macadamia, sese na skalp, mialam zamiar kupic cp, pic napary z pokrzywy i skrzypu. Co do szamponu: myslalam o Hippie lub alterrze granat &aloes. Co do maski: biowax proteiny mleczne lub tez alterra granat&aloes jesli zakupie tez szampon z tej serii. Dobry wybor na poczatek? Niusia, jestes bardzo kompetentna i zarazem MIŁA, co jak zauwazylam to nie zawsze jest tu regułą niestety Jeszcze raz wielkie podziękowania, że zechciałaś podzielić si3 fachową wiedzą w sposób życzliwy

Szampony Alterry jak najbardziej warto spróbować, tylko że niekoniecznie stosując szampon musisz mieć od razu odżywkę z tej serii (zresztą to się tyczy tylko granatowej serii, z innych odżywek niestety nie ma).
I ja bym Ci jednak radziła kupić najpierw próbki: maski/odżywki Alterry i Biovaxa, bo nie wiadomo jak Twoje włosy zareagują na alkohol (Alterra) i na proteiny mleczne. A czy kosmetyk pasuje włosom, to z reguły widać już po pierwszym użyciu.

[I Love Beeing Ginger]

A czy oleje muszę zmywać tylko szamponem z SLS? Szampon bez sobie z tym nie poradzi?
I drugie pytanie, czy naprawdę musze mieć na składzie 2 szampony, jeden bez SLS (do codziennego stosowania) a drugi z SLs do "oczyszczania" 1-2 razy w tygodniu? Nie da się zostać np. na samej Alterrze czyli bez SLS?

[201605090958]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

A czy oleje muszę zmywać tylko szamponem z SLS? Szampon bez sobie z tym nie poradzi?
I drugie pytanie, czy naprawdę musze mieć na składzie 2 szampony, jeden bez SLS (do codziennego stosowania) a drugi z SLs do "oczyszczania" 1-2 razy w tygodniu? Nie da się zostać np. na samej Alterrze czyli bez SLS?

Zależy jakie oleje. Kokosa spokojnie zmyjesz bezSLS, ja zmywam i odżywką i balsamem do kąpieli dla kobiet w ciąży Babydreama. Tak samo zmywam shea. Ale już do amliczy rycyny SLS jest konieczny. Zobacz jak Alterra Ci się sprawdzi-u mnie spowodowała mega podrażnienie skalpu

[chimay]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

A czy oleje muszę zmywać tylko szamponem z SLS? Szampon bez sobie z tym nie poradzi?
I drugie pytanie, czy naprawdę musze mieć na składzie 2 szampony, jeden bez SLS (do codziennego stosowania) a drugi z SLs do "oczyszczania" 1-2 razy w tygodniu? Nie da się zostać np. na samej Alterrze czyli bez SLS?

Tak jak Danusia napisała - to zależy: od włosów i od oleju. Na pewno sprawę ułatwia położenie odżywki na olej przed zmyciem, to emulguje olej i łatwiej go usunąć. Odżywka powinna być jakaś tania, prosta składowo np Mrs Potters z aloesem, Kallos też się nada, Isana.

Poza tym (wiem, drążę temat ) Alterra nie ma SLES ale ma Sodium Coco - Sulfate, a to jest ta sama kategoria detergentów. Tyle że ze względu na całość składu Alterry są łagodne tzn nie zmywają włosów "do gołego", włosy nie skrzypią pod dłonią, są miękkie i dość gładkie. Przynajmniej u mnie tak jest, więc mogę być nieobiektywna, bo uwielbiam te szampony.
Nie musisz mieć dwóch szamponów, w ogóle nie jest to żadna zasada.
Jeśli Alterra będzie Ci pasować, to nie ma powodu, żeby kupować jeszcze jakiś inny, no chyba że zauważysz, że stosowana dłużej domywa za słabo.

A tak w ogóle, to są osoby, które oleje potrafią zmyć tylko odżywką i wcale nie jest im do tego potrzebny szampon.

[I Love Beeing Ginger]

Dzięki

Jeszcze jedno pytanie apropos skrzypu i pokrzywy i przestanę zamęczać
1.Ktoś tu napisał, że skrzyp (pokrzywe też?) pić w formie naparu. Przeczytałam gdzieś, że lepiej brać te zioła w tabletkach. I napar nie równa się w saszetkach- tak to rozumiem.
2.Czy powinnam pić/łykać i SKRZYP, i POKRZYWĘ? Czy mają może one takie samo działanie po prostu? (dodam, że zakupiłam sobie Merz special, ale nie wiem, jak to będzie, bo jest drogi bardzo).

A teraz się pochwalę Kupiłam w Derma Aptece:
1. Szampon Biowax proteiny mleczne
2. Maske Biowax proteiny mleczne.
3. Do Biowaxu-maski dodane jest serum z tej samej serii, zobaczymy, jak podziała,
4. Pani dała mi próbki serum 3 oleje - to też wypróbuję i powiem, co z tego wyszło.

Zobaczymy, jak się sprawdzą!

Na sese, macadamie poczekam, zamawiam w Internetach

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Dzięki

Jeszcze jedno pytanie apropos skrzypu i pokrzywy i przestanę zamęczać
1.Ktoś tu napisał, że skrzyp (pokrzywe też?) pić w formie naparu. Przeczytałam gdzieś, że lepiej brać te zioła w tabletkach. I napar nie równa się w saszetkach- tak to rozumiem.
2.Czy powinnam pić/łykać i SKRZYP, i POKRZYWĘ? Czy mają może one takie samo działanie po prostu? (dodam, że zakupiłam sobie Merz special, ale nie wiem, jak to będzie, bo jest drogi bardzo).

A teraz się pochwalę Kupiłam w Derma Aptece:
1. Szampon Biowax proteiny mleczne
2. Maske Biowax proteiny mleczne.
3. Do Biowaxu-maski dodane jest serum z tej samej serii, zobaczymy, jak podziała,
4. Pani dała mi próbki serum 3 oleje - to też wypróbuję i powiem, co z tego wyszło.

Zobaczymy, jak się sprawdzą!

Na sese, macadamie poczekam, zamawiam w Internetach

Super! Teraz pozostaje Ci tylko testować i patrzeć jak będą zachowywać się Twoje włosy
A skrzyp i pokrzywa? Picie na pewno nie zaszkodzi

[201605090958]

Ad 1 i 2 saszetki są jakościowo gorsze od ziół sypanych, ale są wygodniejsze. Przy parzeniu skrzypuu trzeba gotowac go na wolnym ogniu przez minimum pół godziny. Gotuje się dlatego, żeby uwolnila się krzemionka, czyli to co najważniejsze w skrzypie. Pod koniec gotowania możesz dorzucić pokrzywę. Uprzedzam-czasem pokrzywa potrafi działać moczopędnie, więc raczej nie przed snem pij. Tabletki to jednak obciążenie dla żolądka i nietsety zazwyczaj są kanciaste i kiepsko się je lyka. Mozesz pic osobno skrzyp osobno pokrzywę. Zobaczysz sama jakie efekty, moim zdaniem zacznij od skrzypu, bo czasem rozpoczecie od pokrzywy powoduje wysyp na twarzy. Niestety pokrzywa i skrzyp nie dzialają tak samo wiec lepiej przyjmowac oba, a le mozna miesiac jedno, miesiac drugie.Wazne przy spozywaniu kazdego ziela-po 3 miesiacach picia nalezy zrobic 30 dni przerwy. Niestety nie ma suplementu, ktory z pewnoscią zadziala. Ja stestowalam sporawo a i tak przyjmuję skrzyp, a dokladnie zjadam codziennie bogata w krzemionkę kaszę jaglaną. Taka wersja jest dla mnie najsmaczniejsza

[chimay]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Dzięki

Jeszcze jedno pytanie apropos skrzypu i pokrzywy i przestanę zamęczać
1.Ktoś tu napisał, że skrzyp (pokrzywe też?) pić w formie naparu. Przeczytałam gdzieś, że lepiej brać te zioła w tabletkach. I napar nie równa się w saszetkach- tak to rozumiem.

Ja rozumiem napar jako taką najprostszą formę przyrządzania ziół tzn zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem. I do tego saszetki się jak najbardziej nadają.
A co do tabletek i herbatek, to opinie są różne i obserwacje też. Sama biorę ostatnio wierzbownicę i czytałam już różne opinie nt skuteczności tabletek i naparu (zazwyczaj sprzeczne), ale że napar wychodzi zwyczajnie o wiele taniej od tabletek, to wybrałam taką formę i jakieś tam skromne efekty widzę.

Napisane przez I Love Beeing Ginger

2.Czy powinnam pić/łykać i SKRZYP, i POKRZYWĘ? Czy mają może one takie samo działanie po prostu? (dodam, że zakupiłam sobie Merz special, ale nie wiem, jak to będzie, bo jest drogi bardzo).

Zapytaj na wątku o pokrzywie
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=595027&page=153
albo o przyśpieszaczach porostu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=680742&page=87

Napisane przez I Love Beeing Ginger

A teraz się pochwalę Kupiłam w Derma Aptece:
1. Szampon Biowax proteiny mleczne
2. Maske Biowax proteiny mleczne.
3. Do Biowaxu-maski dodane jest serum z tej samej serii, zobaczymy, jak podziała,
4. Pani dała mi próbki serum 3 oleje - to też wypróbuję i powiem, co z tego wyszło.

No to weszłaś w fazę testów

[Melanchton]

Kup też jakieś maski bez protein, np. Garnier Avocado& Karite, inaczej przeproteinujesz włosy.

[201605090958]

Napisane przez Melanchton

Kup też jakieś maski bez protein, np. Garnier Avocado& Karite, inaczej przeproteinujesz włosy.

Jako, że ja wiecznie balansuję między proteinainami aemolientami polecam NaturVital https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...er-zimbro.html aloesową dostepną w Drogerii Naturze bo GAiK zawiera minimalne ilości protein

[I Love Beeing Ginger]

Napisane przez Melanchton

Kup też jakieś maski bez protein, np. Garnier Avocado& Karite, inaczej przeproteinujesz włosy.

1.A z tej serii jest maska? Bo byłam w kilku sklepach, przeglądałam ogólnie, widziałam tylko odżywkę i szampon
I jak powinno to wyglądać? Że raz maska z proteinami, a raz maska inna?

2.A co polecacie jako odżywkę bez spłukiwania? Coś mieć muszę, żeby je jakoś rozczesać. Ktoś polecił Gliss Kur Nutritive (chyba ma bardzo fajny skład? prawie same olejki tam przeczytałam, ale pewnie się mylę )

[chimay]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

1.A z tej serii jest maska? Bo byłam w kilku sklepach, przeglądałam ogólnie, widziałam tylko odżywkę i szampon

Garniery mają tylko odżywki. Z serii Fructis są maski. Możesz kupić Fructisa Oleo Repair (to akurat odżywka), ładnie wygładza i dyscyplinuje włosy.

Napisane przez I Love Beeing Ginger

I jak powinno to wyglądać? Że raz maska z proteinami, a raz maska inna?

Właśnie tak. Częstotliwość stosowania protein musisz dobrać do włosów, to nawet może być rzadziej niż co drugie mycie. Nadużywanie protein może wysuszyć włosy (oby tylko). Zresztą sama zobacz, jak to może wyglądać:
http://capelllibelli.blogspot.com/20...juz-sobie.html

Napisane przez I Love Beeing Ginger

2.A co polecacie jako odżywkę bez spłukiwania? Coś mieć muszę, żeby je jakoś rozczesać. Ktoś polecił Gliss Kur Nutritive (chyba ma bardzo fajny skład? prawie same olejki tam przeczytałam, ale pewnie się mylę )

Np jakąś Ziaję, ceramidowa jest fajna. Ten Gliss Kur też jest dobry, pod warunkiem że włosy lubią keratynę, która jest w prawie każdym produkcie tej marki.

[I Love Beeing Ginger]

A jednak znalazłam na wizażu maskę Avocado&Karite

Umyłam włosy. Oczywiście siedziałam w wannie i nie wysuszyłam włosów po samym szamponie, ale na pewno były bardzo szorstkie i sztywne. Być może to przez to, że zmyłam z nich 35468746 warstw silikonu?

Później pora na maskę. Siedziałam pod termoczepkiem i ręcznikiem przez 35 minut.
Włosy po umyciu niby miłe, ale jakby sztywne.

Nie dałam im wyschnąć, więc nie wiem, jaki byłby efekt. Od razu nałożyłam załączone przez producenta serum, żeby móc rozczesac kołtun. Forma olejku, przecudny zapach, więc włosy udało się rozczesać dosłownie kilkoma machnięciami mojej szczotki z dzika.

Co o tym sądzicie? Przejmować się rzekomą "sztywnością" włosów, gdy są jeszcze mokre?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

1.A z tej serii jest maska? Bo byłam w kilku sklepach, przeglądałam ogólnie, widziałam tylko odżywkę i szampon
I jak powinno to wyglądać? Że raz maska z proteinami, a raz maska inna?

2.A co polecacie jako odżywkę bez spłukiwania? Coś mieć muszę, żeby je jakoś rozczesać. Ktoś polecił Gliss Kur Nutritive (chyba ma bardzo fajny skład? prawie same olejki tam przeczytałam, ale pewnie się mylę )

Ja lubię Joanna Natria z zieloną herbatą i pokrzywą, mi pasuje mimo, że w składzie posiada alkohol

[I Love Beeing Ginger]

1.Rozumiem, że trzeba zachować równowagę między proteinami a emolientami(nawilżaczami? ?)
Mam zamiar stosować codziennie olej macadamia i kilka razy w tygodniu sese - czy to nie wystarczy dla zachowania równowagi??

2. Czy w walce o zachowanie tej równowagi powinnam też stosować szampon bez protein i czy jest to np. szampon Alterra g&a? Bo obecnie mam TYLKO szampon silnie proteinowy, jak pisalam - Proteiny Mleczne Biowaxu

3.Czy opró3.cz tego co napisałyście, są jakieś mocno nawilżające maski? Obawiam się, że używanie odżywki zamiast maski (np osławionego garnier avocado&karite) może być za słabe.

4.Czy alterra granat&aloes jest maską emolientową?


Próbuję rozpisac sobie początkowy plan pielęgnacji. Proszę Was Profesjonalistki o autoryzację

na zmianę: szampon i maska emolientowe z zetstawem proteinowym. Pytanie brzmi: gdzie tu zmieścić oleje, i to dwa - i Sesę, i macadamię? Naolejuje dla przykładu macadamią, zapodam sobie po kilku godzinach trzymania tego oleju zmycie zestawem proteinowym. Natępnego dnia, dajmy na to, kuracja emlientowa. I wtedy Sesa?

Strasznie Wam współczuję, że musicie słuchać moich wiecznych pytań i jestem bardzo wdzięczna, że Wy w ogóle macie czas i ochotę pisac mi tutaj tak ważne i szczegółowe porady, ale próbuję odnaleźć sie w gąszczu informacji
Od czegoś trzeba zacząć..Jak stworzę sobie taki przynajmniej początkowy plan włączający wszystkie produkty, to będzie mi łatwiej.

Obecnie mam, lub zaraz dojdą pocztą:
1.Szampon Biowax proteiny mleczne
2.Maska Biowax Proteiy mleczne
3. Merz Special
4. Liście pokrzywy do gotowania naparu
5. Gliss Kur bez spłukiwnia Nutritive
6. Olej sesa
7. Olej macadamia

8 i 9 - tu miejsce na produkty emolientowe, jak już mi pomożecie je ustalić


P.S Kiepsko po tym Biowaxie :/ Przy głowie błyszczą jak lustro, ale reszta bez połysku, "taka se", połamane włosy odstają do góry. Nie wiem, co myśleć.. Po wtarciu teraz "Serum Biowax Oleje" włosy są ładne. "Dogładziło", opuściło odstające do góry połamane włosy.

[chimay]

Ad. 1 Emolienty i nawilżacze to inne kategorie. Emolienty to w ogromnym uproszczeniu tłuszcze: oleje, silikony, alkohole tłuszczowe. One zatrzymują wilgoć. Nawilżacze np gliceryna, aloes, mocznik, pantenol przyciągają wilgoć. Bez emolientów nawilżenie "ucieka", zresztą nie znajdziesz maski, odżywki, kremu bez tego typu składników.
Chodzi w dużej mierze o emolienty PO MYCIU, samo nakładanie olei przed myciem niekoniecznie zapewni odpowiednią równowagę.

Ad. 2 - dopóki nie będziesz mieć objawów przeproteinowania możesz używać takiego szamponu. Niektóre włosy lubią proteiny - dużo i często, inne rzadziej. No i zależy jakie proteiny. Np moje lubią głównie jedwab.

Ad 3. Nawilżające maski: NaturVital aloesowa (tylko drogerie Natura), Bioetika, Alterra granat i aloes, z profesjonalnych to polecam Thermo - Repair, Liding Life Kemon.

Ad 4. Emolientowo - nawilżającą.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez I Love Beeing Ginger

na zmianę: szampon i maska emolientowe z zetstawem proteinowym. Pytanie brzmi: gdzie tu zmieścić oleje, i to dwa - i Sesę, i macadamię? Naolejuje dla przykładu macadamią, zapodam sobie po kilku godzinach trzymania tego oleju zmycie zestawem proteinowym. Natępnego dnia, dajmy na to, kuracja emlientowa. I wtedy Sesa?

Możesz najpierw stosować przez parę podejść jeden olej a potem różne maski/odżywki i zobaczysz czy ten olej daje efekty. Potem włączysz inny olej dla porównania.

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Strasznie Wam współczuję, że musicie słuchać moich wiecznych pytań i jestem bardzo wdzięczna, że Wy w ogóle macie czas i ochotę pisac mi tutaj tak ważne i szczegółowe porady, ale próbuję odnaleźć sie w gąszczu informacji
Od czegoś trzeba zacząć..Jak stworzę sobie taki przynajmniej początkowy plan włączający wszystkie produkty, to będzie mi łatwiej.

Obecnie mam, lub zaraz dojdą pocztą:
1.Szampon Biowax proteiny mleczne
2.Maska Biowax Proteiy mleczne
3. Merz Special
4. Liście pokrzywy do gotowania naparu
5. Gliss Kur bez spłukiwnia Nutritive
6. Olej sesa
7. Olej macadamia

8 i 9 - tu miejsce na produkty emolientowe, jak już mi pomożecie je ustalić

Na blogach są spisy odzywek emolientowych np u kascysko
http://kascysko.blogspot.com/2012/08...ientowych.html
Najpopularniejsze to wspomniany Garnier Awokado i karite. Oleo Repair Fructisa.

Napisane przez I Love Beeing Ginger

P.S Kiepsko po tym Biowaxie :/ Przy głowie błyszczą jak lustro, ale reszta bez połysku, "taka se", połamane włosy odstają do góry. Nie wiem, co myśleć.. Po wtarciu teraz "Serum Biowax Oleje" włosy są ładne. "Dogładziło", opuściło odstające do góry połamane włosy.

Dlatego właśnie lepiej kupować próbki, jeśli jest taka możliwość. Przydałaby Ci się jakaś maska nawilżająca, bo jeśli nie pasują Ci proteiny mleczne, to ona zlikwidowała by niepożądane efekty.

[I Love Beeing Ginger]

Dlatego właśnie zakupiłam Alterre szampon+maske.

Może lubią proteiny, tylko jak nie ma silikonów to tak to u mnie wygląda? Sama nie wiem. Moze się jeszcze nie zrażać? Wiem, że lubią keratynę.

Teraz włosy są bardzo ładne, miękkie, sypkie, jakby nawilżone, jak po kosmetykach profesjonalnych. Ale mam wrażenie, że najbardziej to zaśługa tego olejowego serum. Z resztą już sama nie wiem, po po szamponie i masce najpierw wtarłam serum z proteinami, jak się wchłonęło i widziałam (jak zywkle) odstające włosy, to wtarłam serum olejowe.

[I Love Beeing Ginger]

Nikt nic?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez I Love Beeing Ginger

Dlatego właśnie zakupiłam Alterre szampon+maske.

Może lubią proteiny, tylko jak nie ma silikonów to tak to u mnie wygląda? Sama nie wiem. Moze się jeszcze nie zrażać? Wiem, że lubią keratynę.

Teraz włosy są bardzo ładne, miękkie, sypkie, jakby nawilżone, jak po kosmetykach profesjonalnych. Ale mam wrażenie, że najbardziej to zaśługa tego olejowego serum. Z resztą już sama nie wiem, po po szamponie i masce najpierw wtarłam serum z proteinami, jak się wchłonęło i widziałam (jak zywkle) odstające włosy, to wtarłam serum olejowe.

Jedynie co mogę Ci doradzić to niczyim zdaniem się nie kieruj, sama musisz zauważyć co służy Twoim włosom a co nie, nie od razu się da, właśnie dlatego musisz testować i patrzeć jak i po czym zachowują się Twoje włosy Nikt Ci nie powie dokładnie bo nie widzi Twoich włosów, nie może ich dotknąć, sama musisz nauczyć się to widzieć

[I Love Beeing Ginger]

Probleme jest to, że nie wiem, czy efekt który uzyskuje to najlepszy, jaki w tej chwili mogłabym uzyskać, czy kiepski.

Wypróbowałam Alterre. Ok, spoko, ale bez żadnego "łał". Połamane włosy "odstają" do góry jak odstawały, ale są w miarę miękkie i nieźle się błyszczą. Porównywalnie do proteinowego biowaxu, może ciut lepiej. Mam wrażenie, że ta maska jest dla mnei za słaba.

Widze, że serum olejowe Biowaxu "Naturalne Oleje" "przyklapneło" mi te zadziory. Może ta linia się by sprawdziła.

Zacznę wstawiać zdjęcia po umyciu Alterra, Biowaxem - same zobaczycie. Jak dla mnie efekt jest mneij wiecej taki, jak po uzywaniu mojej starej pielegnacji, wiec moze to i niezle?

Czekam na olejki. Moze to zmieni moje wlosy