![]() |
#91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Jak nie widzisz różnicy między kredytem na mieszkanie i kredytem, "bo nie myślałem, jak wrzucałem do maszyny", to ja nie wiem, jak z Tobą rozmawiać.
Zaraz się okaże, że pożyczyć na flaszkę, to to samo, co pożyczyć na leki dla dziecka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Jestem DDA tu się przyznaję. Ale po ostatnim związku wiem, że nie zwiążę się z kimś kto mnie nie szanuje. Odejdę od niego jeżeli przestanie się starać. Jeżeli choćby złotówkę wrzuci do maszynki. Na to jestem gotowa. Raz już byłam zaślepiona w eksie. I postawiłam sobie granicę, która liczy się z zerwaniem. Myślę o sobie inaczej bym tego wątku nie zakładała. Ale nie można przecież obwiniać kogoś za jego błędy z przeszłości. Chłopak się stara więc daję mu szansę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
ale sie wpie*rzylas w bagno. rownia pochyla. zapewne bedziesz kiedys plakac. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Osoba spłacająca hazardowo-imprezowe długi to dla Ciebie to samo, co osoba kupująca własne mieszkanie? A dom to pewnie po rodzicach, co?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Ale jesteś kochająca rodzica alkoholika i chcąca mu pomóc, bo to przecież dobry, kochający człowiek, tylko że pije. I teraz weszłaś w identyczny schemat - "no ma chłop problemy, no ma, ale taki dobry poza tym jest". Nie widzisz tego?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
W interesie do którego zamierza wrócić może robić i w zimie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Autorka sama kilka postów później o tym piszę, więc nieźle Ci idzie diagnozowanie przez Internet
![]() Wg. mnie oboje zasługujecie na jakiś "przegląd". Nie twierdzę, że terapia cudownie ozdrowi Twojego chłopca lub Ciebie, ale uważam, że bez podjęcia tego typu działań będzie z wami źle. On będzie brał kredyt, grał albo cokolwiek innego. Ty będziesz go pilnować, gorzej się czuć - sama nie wiem do końca, ale nie będzie to nic dobrego. Może to co zrobił Twój Tż to błąd młodości - głupota, cokolwiek. Może nie i raczej nikt tego przez Internet nie sprawdzi. Ale skoro tworzycie związek to spróbujcie rozwiązać ten problem poważnie, a nie poprzez kontrolowanie stanu konta. edit: a co do cudownych własnych interesów - owszem może to niezły pomysł. Ale pochodze z domu, gdzie jedna osoba ma własny biznes, a druga państową posadę. Były lata bardzo dobre, dobre i słabe - rynek reguluje różne sprawy, Twój chłopak miał dobry rok -następny może być jeszcze lepszy albo baardzo słaby. Więc szykuj się, że raz zarobi 20 tysięcy na rok, a raz 120. Edytowane przez 150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 Czas edycji: 2013-12-10 o 10:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Autorko wątku, wszystko "fajnie", poza tym, że:
1. nie widzisz różnicy między kimś, kto bierze kredyt, aby zbudować swoją przyszłość (lepszą przyszłość), a kimś, kto ratuje kredytem coś, co sam zburzył; a różnica jest jednak zasadnicza; 2. facet jak coś, to dopiero zaczął drogę ku odbudowaniu swojego życia, sprawa jest bardzo świeża, problem może powrócić, a Ty się zachłystujesz tym, że to było kiedyś i co może jeszcze? za chwilę stwierdzisz, że "dawno i nieprawda"? 3. powtarzasz schemat bycia ratowniczką, pocieszycielką. Wiadomo, partnera należy wspierać, okazywać mu uczucie, ale nie biegać wokół niego, jak wokół małego dziecka, które sobie rękę zraniło; 4. przy całym uczuciu do faceta i akceptowania jego osoby musisz jednak zobaczyć, że zrobił złe, głupie rzeczy; nic się samo nie stało, nikt go do niczego nie zmuszał; zrozum, że facet jest odpowiedzialny za swoje życie i wybory; 5. mam wrażenie, że oboje sobą manipulujecie uczuciowo, niby na razie bez dramatów, ale on pokazuje jak jest zdołowany, Ty sobie gryziesz język; można mieć gorszy dzień, można się pozłościć, ale po to jest się w związku, aby wpływać na siebie pozytywnie, a nie denerwowanie się przez siebie i wspólne łapanie dołów. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-12-10 o 10:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44095283]Autorka sama kilka postów później o tym piszę, więc nieźle Ci idzie diagnozowanie przez Internet
![]() [/QUOTE] Sporo siedzę w temacie, oprócz czytania Wizażu od dziecka mam styczność z dziećmi alkoholików, w dodatku niedawno siedziałam dzień i noc na gadu z koleżanką, która była w bardzo podobnym związku, tylko facet przewalił mnóstwo kasy na nieco inne przyjemności. Matka alkoholiczka, dobra kobieta tylko piła. Temu mi się skojarzyło od razu, o szklaną kulę mnie nie podejrzewaj ![]() ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
święty bobrze, dopomóż bo nie wiedzą co czynią... a tak na poważnie, autorko, twój facet zrobił z ciebie führer'a w spódnicy. swoje osobiste gestapo, które go będzie pilnować i myśleć za niego. będzie mu mówiło co jest dobre, słuszne i zbawienne dla jego duszy i portfela. kobieto, on ma 27 lat, sam to powinien wiedzieć! a jeśli nie wie, to jest idealnym kandydatem do wykopania ze swojego życia. to nie jest problem z gatunku "mój chłop nie sortuje ciuchów do prania wg. koloru".
chcemy, czy nie chcemy, pieniądze są taką rzeczą, które są nam do życia potrzebne. jestem w stanie zrozumieć "szał ciał" przy pierwszej wypłacie i kupowanie wszystkiego jak leci. ale nie narobienie długu na 120 tysięcy i zaciąganie kolejnych kredytów, toż to trzeba być nieźle oderwanym od rzeczywistości, żeby coś takiego robić. i przystępujemy do pęknięcia pięknej bańki w postaci marzeń twojego chłopa o własnym biznesie. mówisz, że może on mieć 1-3 projekty w roku i może zarobić coś ok. 20 tys. okej, może się tak zdarzyć, ALE co jak nie będzie miał żadnego zlecenia? co jak będzie jakaś plaga egipska? za co będzie żył przez resztę część roku i co jeśli nie znajdzie pracy po sezonie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Ojej...trudno Ci cokolwiek poradzic, na kazdy post masz odpowiedz - jaki on dobry, jak Cie kocha, jak to na papieza by krzyknal a nie na Ciebie, jak super bo splaca kredyt za dlugi ale za to na dom juz nie bedzie musial kredytu brac. Bardzo jestes naiwna i chyba masz niewielkie pojecie o zyciu skoro potrafisz sobie racjonalizowac takie wyskoki. Gosc w wieku lat 27, ma dlugi na okolo 200 (?) tys. Zaciagniete na maszynki i imponowanie Tobie, a Ty usilnie to racjonalizujesz. Niestety facet sie jawi jako hazardzista i kombinator a Ty pieknie wchodzisz w te idiotyczna role "milosc do mnie go zmieni". Ech czasem mi naprawde nie zal takich kobiet, bo mimo wyjacych syren alarmowych pakuja sie w te zwiazki i usprawiedliwiaja kazdy krok misia bo przeciez on mnie taaaak kocha. I potem w dyskusji dochodzi do takich absurdow, ze dziewczyna stawia znak rownosci miedzy kredytem wzietym przez pare na wymarzony dom, a kredytem za hazard i prowidenty, zeby jej zaimponowac. Smutne. Jestescie razem krotko, jakbym na poczatku (tak jak Ty) dowiedziala sie o braniu przez delikwenta pozyczek w celu szpanowania przede mna kasa tak uciekam w sina dal. O astronomicznych kwotach dlugow za hazard nawet nie wspomne. Ja jestes w kwestii finansow tradycjonalistka - uwazam, ze mezczyzna ma byc racjonalny i zapewniac rodzinie bezpieczenstwo finansowe, musze byc pewna jego rozsadku i tego, ze wie co oznacza pieniadz i zamiast kombinowac pracuje i dazy do zapewnienia swojej rodzinie wszystkiego co najlepsze (zeby mnie nikt zle nie zrozumial, nie mam na mysli tego, ze kobieta ma lezec i pachniec, chodzi raczej o to, ze maz-ojciec jest takim gwarantem i straznikiem bezpieczenstwa rodziny). Niestety przy boku tego pana, ciagle zagladajac w jego konto, nigdy nie zaznasz poczucia bezpieczentwa. Przykro mi, ale uwazam, ze nikt Ci nie przegada. Tak samo jak nie sadze, ze go zostawisz bo pieknie sobie sama potrafisz robic pranie mozgu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Ale nie zmienia to faktu, że bardzo często DDA ciągnie do takich problematycznych związków, mają wieczną potrzebę zbawiania świata, przekonania że kogoś uzdrawiają. Ty właśnie w taki związek weszłaś, a to jest duże obciążenie dla psychiki każdego człowieka, tym bardziej kogoś, kto ma takie doświadczenia jak Ty i jeszcze zdiagnozowaną nerwicę. Temu powinnaś zacząć bardziej dbać o siebie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 67
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Ten człowiek jest jak małe dziecko, odwrócisz głowę i już narobi bałaganu, to przykre ale sama na własne życzenie robisz sobie kuku. Powiem jedno życzę Ci dużo siły i cierpliwości w pilnowaniu swojego wybranka przez całe życie. Oj znam te opowieści o biznesach ale twoja naiwności w jego opowieści sięgają zenitu. Nie twierdzę, że on nie ma dobrych zamiarów ale przyjdzie znowu chwila (a na pewno przyjdzie) i chłopak znowu popłynie a Ty razem z nim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Nie bój się wymagać, to że gość sam sobie przez własną głupotę narobił problemów, nie znaczy że mają się one odbijać na Tobie. ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Tu pewności nie mamy i w sumie dopóki autorka nie odwróci głowy żeby to sprawdzić, to tej pewności nie będzie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Tylko nie bardzo wiem jak mam odwrócić głowę żeby to sprawdzić. Bo co? Powiem mu: "Wiesz co od dzisiaj nie chcę wiedzieć ile masz kasy masz mi nie mówić co robisz na co wydajesz w ogóle to najlepiej zamknij mnie w sypialni i będę dla Ciebie tylko dziewczyną z którą miło spędzasz czas a z problemami radź sobie sam, mnie w to nie mieszaj"?
To nie wypali nawet choćbym mu tak powiedziała bo tak czy siak on mi będzie mówił i się spowiadał mimo, że tego od niego nie oczekuję. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Ja wiem, jak to jest, bo jestem chyba teraz z drugiej strony: problemy na studiach i z pieniędzmi zaczęłam odreagowywać dosłownie na każdym kroku: ciągle ponura mina, foch o wszystko, czepianie się... A potem pojawia się wielkie poczucie winy, że jak ja się mogę tak zachowywać, i mam chęć odizolowania się od mojego chłopaka, mamy, przyjaciół...
Ja mam po prostu ochotę załatwić swoje problemy sama ze sobą, poukladać sprawy samodzielnie, a dopiero potem pokazać się znajomym i chłopakowi. Żeby po prostu nie odreagowywać na nich. *** Naprawdę musisz uświadomić swojemu facetowi, że tu nie chodzi o jego długi, ale o to, że on przenosi na Ciebie wszystkie najgorsze emocje. Skoro jesteś tak doświadczona, że wyczuwasz, kiedy ktoś zaczyna Ci psuć życie i wchodzić na głowę z nie-Twoimi zmatrwieniami, to chwała Ci za to i tak trzymaj. Nie jestem psychologiem, ale myślę, że następnym razem, gdyby on znów był niemiły, możesz po prostu wyjść z pokoju i powiedzieć, że nie będziesz z nim rozmawiała, dopóki się nie uspokoi i nie przestanie wyładowywać na Tobie frustracji. W spłacaniu długów możesz gfo wspierać, ale swoją obecnością, dobrym słowem. Broń Boże nie własnymi pieniędzmi. Bo jak napisano wyżej: co innego, gdy ktoś bierze kredyt na nową firmę, a co innego, gdy ktoś pozaciągał długi hazardowe. Musisz być tutaj dość ostrożna i nie ratować kogoś, kto sam napytał sobie biedy. Podsumowując: - bardziej stanowczo wytyczaj granice jego frustracji, wtedy on szybciutko przestanie się wyżywać (a jeśli będzie robił to nadal, to do widzenia) - wspieraj, ale tylko dobrym słowem, nie swoimi pieniędzmi. Edytowane przez 578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a Czas edycji: 2013-12-10 o 11:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;44095968]Ja wiem, jak to jest, bo jestem chyba teraz z drugiej strony: problemy na studiach i z pieniędzmi zaczęłam odreagowywać dosłownie na każdym kroku: ciągle ponura mina, foch o wszystko, czepianie się... A potem pojawia się wielkie poczucie winy, że jak ja się mogę tak zachowywać, i mam chęć odizolowania się od mojego chłopaka, mamy, przyjaciół...
Ja mam po prostu ochotę załatwić swoje problemy sama ze sobą, poukladać sprawy samodzielnie, a dopiero potem pokazać się znajomym i chłopakowi. Żeby po prostu nie odreagowywać na nich. *** Naprawdę musisz uświadomić swojemu facetowi, że tu nie chodzi o jego długi, ale o to, że on przenosi na Ciebie wszystkie najgorsze emocje. Skoro jesteś tak doświadczona, że wyczuwasz, kiedy ktoś zaczyna Ci psuć życie i wchodzić na głowę z nie-Twoimi zmatrwieniami, to chwała Ci za to i tak trzymaj. Nie jestem psychologiem, ale myślę, że następnym razem, gdyby on znów był niemiły, możesz po prostu wyjść z pokoju i powiedzieć, że nie będziesz z nim rozmawiała, dopóki się nie uspokoi i nie przestanie wyładowywać na Tobie frustracji. W spłacaniu długów możesz gfo wspierać, ale swoją obecnością, dobrym słowem. Broń Boże nie własnymi pieniędzmi. Bo jak napisano wyżej: co innego, gdy ktoś bierze kredyt na nową firmę, a co innego, gdy ktoś pozaciągał długi hazardowe. Musisz być tutaj dość ostrożna i nie ratować kogoś, kto sam napytał sobie biedy. Podsumowując: - bardziej stanowczo wytyczaj granice jego frustracji, wtedy on szybciutko przestanie się wyżywać (a jeśli będzie robił to nadal, to do widzenia) - wspieraj, ale tylko dobrym słowem, nie swoimi pieniędzmi.[/QUOTE] Jak już wspomniałam pieniędzy mu nie daję. Na tyle rozumu jeszcze nie straciłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Co do tego kontrolowania to np jak on chce kupić kebaba to ja mu przypominam, że raczej go na niego nie stać i może zjemy coś w domu. Edytowane przez konto mam ale Czas edycji: 2013-12-10 o 11:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Pisałaś że robi to przy Tobie i masz w tym czasie wgląd w stan jego konta.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 131
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
No przy mnie bo jesteśmy ze sobą praktycznie cały czas. I wgląd mam bo mimo wszystko mogę sobie zerknąć ile ma na koncie jak mu np dyktuję numer konta czy się akurat przytulam podczas robienia przelewu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
Myślisz, że tak będziesz zawsze, że będziesz zerkać mu zza ramienia ile ma na koncie? Fajnie Ci będzie tak ciągle go kontrolować, czy nie przepuścił pieniędzy na hazard? ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Ja się tam znajduję lepsze sytuacje do wtulania się w TŻta niż akurat ta, gdy robi przelew. Edytowane przez 201607110949 Czas edycji: 2013-12-10 o 11:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Mam wrażenie, że cały Wasz związek jest oparty na tych pieniądzach, na rozmowach o pieniądzach, na planowaniu zarabiania pieniędzy. Mówisz, że spędzacie cały czas razem - powiedz mi, jak jest z zakupami? Jak dzielicie się kosztami życia? Trudno mi uwierzyć, że każdy płaci za siebie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Co robić? Jak pomóc TŻ-owi?
Cytat:
![]() Do autorki: zgadzam się, że wpakowałaś się w związek, gdzie strasznie dużo tych problemów finansowych, tu rozmowy, tu pilnowanie, tu sprawdzanie - ciągle tylko problem kasy. No, ale Twój wybór, normalnie ludzie po kilku miesiącach to żyją miłością, a ty musisz twardo stąpać po ziemi, żeby sprawdzić na co poszło to 20 zł, gdzie reszta itp. Edytowane przez 150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 Czas edycji: 2013-12-10 o 11:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.