Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XIX

[Jessenia]

Napisane przez myszka2020

Ja Ci powiem kochana, że nie mam już migren, odkąd nie jem glutenu, naprawdę

u mnie sa dwa rodzaje migren. jednego juz nie mam, bo nie jem. a te od pogody....

Napisane przez Chatul

A co stosujesz na skalp? Np. olejujesz włosy?

olejuje. na skalp sesa, na dlugosc najczesciej lniany. lub winogrono, albo co mi tam wpadnie (czasem alterra ta z migdałami jak olejuje twarz to wlosy tez)
poza tym na skalp uzywam z Kulpolu wody brzozowej albo jantara.

[Chatul]

Napisane przez Jessenia

olejuje. na skalp sesa, na dlugosc najczesciej lniany. lub winogrono, albo co mi tam wpadnie (czasem alterra ta z migdałami jak olejuje twarz to wlosy tez)
poza tym na skalp uzywam z Kulpolu wody brzozowej albo jantara.

Ja bym pewnie zaczęła od wyeliminowania wszystkiego, co do tej pory było kładzione na skalp i patrzyła na reakcję skóry. Jak problemy miną, to można próbować po kolei dodawać wcześniej stosowane produkty.

[bernadka20]

Napisane przez Jessenia

hm. coś jest nie tak. Jak juz przestał mnie łeb swędziec po każdym slsie. to dla odmiany zaczęła mi się przetłuszczać skóra głowy, plus jakieś dość bolesne wypryski na łbie

i co teraz? nie mam pomysłów co zrobić, żeby to jakoś ogarnąć

Mnie wypryski wychodziły po olejku kokosowym. Uzywasz go moze ?
I w jakiej wodzie myjesz włosy ?

[Wiolkaa93]

Napisane przez keep_on

Moja fryzjerka zawsze mi tak tnie włosy. Dzięki temu kręcą się ładnie i tak grupowo, a nie każdy w swoją stronę. Sama czasami, jak już mi odrosną kudełki, łapię za nożyczki i tnę w ten sposób pasma (oczywiście nie jest to ten sam efekt jak robi to fachowiec, ale zawsze pomaga)

Muszę tak kiedyś spróbować sama sobie obciąć

Mi ostatnio wogóle włosy się nie chcą kręcić, ciągle muszę wiązać w kucyk. Już nie wiem co jest Podcięłam ostatnio włosy, przed każdym myciem nakładam olej, oczyszczam co jakiś czas szamponem- Alverde z hibiskusem i aloesem, może on się nie nadaje do oczyszczania?

[wojownicza ksiezniczka]

Nie było mnie chyba jeden dzien a tu już nowa części lecicie jak szalone, a może szalone zakręcone

Napisane przez Aziddee

Phi. Ja bym tak chciała
Skojarzyło mi się coś takiego z tallncurly.com

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



Bazując jedynie na swoich doświadczeniach mogę polecić:
keratynę - na skręt
aloes - na pozostałe (w połączeniu z miodem naturalnym uratował moje włosy po ogromnym przesuszu, spowodowanym suchymi szamponami).

Genialny obrazek i jakże motywujący
Keratyna podbija Ci skręt ?? Mnie to chyba nic skrętu nie podbija czasem to mnie tak wnerwiaja te kudły, że szok.

Napisane przez DMkAnia

Długość włosów, kiepska woda i lenistwo kolejność dowolna
Strasznie mnie irytują takie "długie" kłaki, nie macie pojęcia.

Też mam ostatnio lenia włosowego

Napisane przez sereniti

mam dość moich włosów - bez względu co robię - olej maski odżywki żele pianki etc - i tak wyglądam jak miotła - wszędzie puch pozostaje mi wrócić do ciągłego spinania ich w kok

Nie poddawaj się Próbowałaś nałożyć kropelkę oleju i żel, a glutka albo odżywka i mrożący Joanny ? Może za lekka maska? Może jakoś spróbuj wzbogacić albo spróbuj jakiejś cięższej. Będzie w końcu dobrze

Napisane przez *Basia*

Przede wszystkim chciałam bardzo podziękować za miłe słowa jeszcze raz. Jestem bardzo zadowolona z tego jak wyglądają moje włosy, nie będę się niepotrzebnie krygować. Nie zawsze wyglądają dobrze, ale to normalne.
A co do zdjęć. Pisałam Wam przecież, że są robione pod dziwnym kątem. Postaram się Wam pokazać jeszcze inne, tam dopiero mam wielki łeb, dupka jest maleńka.
Wygląda to bardzo zabawnie.
Następnym razem pokażę zdjęcia całej sylwetki. Mam gdzieś na dysku zdjęcia z czerwca. Też pokażę, a co

Pokazuj zdjęcia pokazuj Wyglądają ślicznie i ten efekt z tyłu też bardzo mi się podoba taka objętość Swego czasu też miałam podobnie z tyły, potem urosły trochę, cięcie się troszkę zmieniło i już takiego efektu nie mam, ale pewnie wrócę do takiego bo meeega mi się podoba
a u Ciebie wygąda cudnie

Napisane przez *Basia*

Przepraszam, nie pamiętam ale ktoś pytał jak dlugo dbam o włosy.
2,5 roku - mniej więcej.
Wcześniej też, właściwie robiłam to samo co teraz, ale innymi kosmetykami. W dzienniku gdzieś są moje stare zdjęcia.

Proszę, zdjęcie z czerwca. Postaram się pokazać w najbliższym czasie nowsze. Pewnie, że mam wielką głowę, ale tak lubię.

Chyba ja o to pytałam, a jeśli nie ja to i tak miałam zamiar o to zapytaćPiękne masz te wloski i wielka głowa jest ekstra Nie zmieniaj jej bo wygląda super Piękne i zadbane

Napisane przez JudytaKas

Ja tam długich chyba nigdy nie będę miała przy pewniej długości tak wkurzają, że zawsze się łamię i ścinam chyba już przyzwyczaiłam się do mojej długości

Wrzucam moje kłaczki po całym dniu (załapały się na deszczyk i wietrzysko). Myte wczoraj wieczorem, rano tylko odgniecione sucharki

Piękne, sliczny skręt

Napisane przez Klaudenc

Ależ wy szybko lecicie z tym wątkiem

Melduję się więc. Odstawiłam oleje, myję sls, włosy wracają do siebie, mam nadzieję na wyjście z kryzysu, jest progres


Piękne masz loczki, ja osobiście lubię krótkie, kręcone fryzury, wcale nie trzeba mieć długich by pozazdrościć

Mnie tam się podobają loczki czy są krótkie czy długie, jak są ładnie zadbane i dobrze obcięte to loczki są super, ale ja tam chcę mieć chociaż raz taki efekt Łał burzy długaśnych loków do pasa

[martaakow]

Napisane przez Wiolkaa93

Muszę tak kiedyś spróbować sama sobie obciąć

Mi ostatnio wogóle włosy się nie chcą kręcić, ciągle muszę wiązać w kucyk. Już nie wiem co jest Podcięłam ostatnio włosy, przed każdym myciem nakładam olej, oczyszczam co jakiś czas szamponem- Alverde z hibiskusem i aloesem, może on się nie nadaje do oczyszczania?

Moim zdaniem nie nadaje się za bardzo do oczyszczania. Słaby dość jest, ma oblepiacze, glicerynę też wysoko.

[magda1706]

Napisane przez Wiolkaa93

Muszę tak kiedyś spróbować sama sobie obciąć

Mi ostatnio wogóle włosy się nie chcą kręcić, ciągle muszę wiązać w kucyk. Już nie wiem co jest Podcięłam ostatnio włosy, przed każdym myciem nakładam olej, oczyszczam co jakiś czas szamponem- Alverde z hibiskusem i aloesem, może on się nie nadaje do oczyszczania?

mysle, ze nie nadaje sie do oczyszczania. Gliceryna zaraz po wodzie co puszy. Brak mocnych detergentow jak chociazby SLS. Alkohol po glicerynie co wysusza, Xantan gum - do niej Eloe chyba nie miała pewnosci czy wystepowanie gumy robi produkt zgodny czy nie z cg wiec moze miec funkcje jak silikon. Do oczyszczania lepszy bedzie np.szampony z Barwa Naturalna

[bernadka20]

Napisane przez martaakow

Moim zdaniem nie nadaje się za bardzo do oczyszczania. Słaby dość jest, ma oblepiacze, glicerynę też wysoko.

Miałam kupować szampony z Alverde ale po obejrzeniu składu...i znalezieniu m.in gumy ksantanowej zrezygnowałam.
Za to odżywki są super ! Morelowa i migdałowa :yes:

[martaakow]

Napisane przez magda1706

mysle, ze nie nadaje sie do oczyszczania. Gliceryna zaraz po wodzie co puszy. Brak mocnych detergentow jak chociazby SLS. Alkohol po glicerynie co wysusza, Xantan gum - do niej Eloe chyba nie miała pewnosci czy wystepowanie gumy robi produkt zgodny czy nie z cg wiec moze miec funkcje jak silikon. Do oczyszczania lepszy bedzie np.szampony z Barwa Naturalna

Jest SCS, który ponoć myje tak jak SLeS, ale nie jest tu głównym składnikiem myjącym.

[Chatul]

Napisane przez bernadka20

Miałam kupować szampony z Alverde ale po obejrzeniu składu...i znalezieniu m.in gumy ksantanowej zrezygnowałam.
Za to odżywki są super ! Morelowa i migdałowa :yes:

A co jest nie tak z gumą ksantanową?

[bernadka20]

Napisane przez magda1706

mysle, ze nie nadaje sie do oczyszczania. Gliceryna zaraz po wodzie co puszy. Brak mocnych detergentow jak chociazby SLS. Alkohol po glicerynie co wysusza, Xantan gum - do niej Eloe chyba nie miała pewnosci czy wystepowanie gumy robi produkt zgodny czy nie z cg wiec moze miec funkcje jak silikon. Do oczyszczania lepszy bedzie np.szampony z Barwa Naturalna

Joanna pokrzywowa również nadaje się do oczyszczania
Używam jej co 2-3 tygodnie.

Guma ksantanowa w moim przypadku uczula i z tego jak pamiętam (prosze poprawić, gdybym coś przekręciła) to konserwant.
Wprowadzam poprawkę znalazlam i jest stabilizatorem, (Guma ksantanowa E415

INCI: Xanthan

Guma ksantanowa to polisacharyd, który jest już od 30 lat produkowany. Bakteria tworząca gumę ksantanową Xantomonas campestris żyje i rozmnaża się w roztworach zawierających cukier i skrobie. Po fermentacji guma ksantanowa jest wytrącana przy pomocy alkoholu, suszona i mielona.
Guma ksantanowa rozpuszcza się w wodzie i tworzy żele, ktore są stabilne i odporne na zmiany temperatury. Można je zamrażać i rozmrażać.
Guma ksantanowa w produktach kosmetycznych stosowana jest jako stabilizator i substancja nawilzająca. Spotyka się ja w emulsjach, szamponach, żelach do mycia, pastach do zębów, tuszach do rzęs. W przemyśle spożywczym guma ksantanowa używana jest w lodach, sosach sałatkowych, dżemach, galaretkach, majonezie, musztardzie, wyrobach cukierniczych, napojach i innych.) cytat z tej strony

[Chatul]

Napisane przez bernadka20

Guma ksantanowa w moim przypadku uczula i z tego jak pamiętam (prosze poprawić, gdybym coś przekręciła) to konserwant.

A, rozumiem. Ja akurat nie zauważyłam, by w jakiś sposób szkodziła mi guma ksantanowa

[bernadka20]

Chatul
Rozumiem nie napisałam tego po to, by kogoś zniechęcać. Każdym loczkom falom odpowiadają inne kosmetyki. Jednakże trzeba obserwować reakcje włosów i skóry głowy na nowy kosmetyk

[Chatul]

Napisane przez bernadka20

Chatul
Rozumiem nie napisałam tego po to, by kogoś zniechęcać. Każdym loczkom falom odpowiadają inne kosmetyki. Jednakże trzeba obserwować reakcje włosów i skóry głowy na nowy kosmetyk

Jasne I dzięki za informację Ja się z gumą ksantanową lubię, nawet mam wrażenie, że moje włosy lubią kosmetyki, w których jest, ale tutaj bliżej nie zgłębiałam tematu. Chciałam robić sobie żel z gumy ksantanowej, ale też jakoś pomysł padł zanim gumę kupiłam

[magda1706]

Napisane przez martaakow

Jest SCS, który ponoć myje tak jak SLeS, ale nie jest tu głównym składnikiem myjącym.

ooo.. to poszerzam swoją wiedzę znowu

a jesli guma jest konserwantem to wszystko co po niej to jest w minimalnych ilosciach

[bernadka20]

Napisane przez Chatul

Jasne I dzięki za informację Ja się z gumą ksantanową lubię, nawet mam wrażenie, że moje włosy lubią kosmetyki, w których jest, ale tutaj bliżej nie zgłębiałam tematu. Chciałam robić sobie żel z gumy ksantanowej, ale też jakoś pomysł padł zanim gumę kupiłam

Spróbuj żel lniany. Ja się cały czas przymierzam, ale w przyszłym miesiącu na pewno już kupię siemię...Narazie muszę poczekać
Oczywiście używałam żelu lnianego jest świetny ! Do reanimacji z Joaśką lnianą..Naprawdę !

[Wiolkaa93]

Napisane przez martaakow

Moim zdaniem nie nadaje się za bardzo do oczyszczania. Słaby dość jest, ma oblepiacze, glicerynę też wysoko.

Napisane przez magda1706

mysle, ze nie nadaje sie do oczyszczania. Gliceryna zaraz po wodzie co puszy. Brak mocnych detergentow jak chociazby SLS. Alkohol po glicerynie co wysusza, Xantan gum - do niej Eloe chyba nie miała pewnosci czy wystepowanie gumy robi produkt zgodny czy nie z cg wiec moze miec funkcje jak silikon. Do oczyszczania lepszy bedzie np.szampony z Barwa Naturalna

możne w tym tkwi problem, jutro kupie inny szampon do oczyszczania. A każda Joanna naturia się nadaje czy możne lniany z Barwy?

[Floria]

U mnie się nie sprawdzają, bo Barwy mają keratynę hydrolizowaną (co mnie puszy), a Joanny naturie IPA (wypad włosów).
Niezłe są szampony Farmony, ale nie z serii Radical, tylko lniany, żeńszeniowy, skrzypowy i kilka innych. I z Green Pharmacy. Każdy coś ma, co może podrażniać, więc używam na zmianę.
Ale ja w ogóle używam Fructis i Timotei najczęściej z serii "nadające objętość" bo wiadomo wtedy, że są bez silikonów i oblepiaczy. Też mogą podrażniać i dawać łupież, niestety.

[magda1706]

Napisane przez Wiolkaa93

możne w tym tkwi problem, jutro kupie inny szampon do oczyszczania. A każda Joanna naturia się nadaje czy możne lniany z Barwy?

ja od zawsze używam Barwy. Pokrzywowy, brzozowy teraz czarna rzepa, mam jeszcze żurawinowy Mi krzywdy nigdy nie robiły

[martaakow]

Napisane przez Wiolkaa93

możne w tym tkwi problem, jutro kupie inny szampon do oczyszczania. A każda Joanna naturia się nadaje czy możne lniany z Barwy?

Ja bym tylko Joanny brzoza i łopian nie kupowała, bo ma alcohol denat. Reszta jest okej.
Ale i tak bardziej polecam Barwę żurawinową.

Napisane przez Floria

U mnie się nie sprawdzają, bo Barwy mają keratynę hydrolizowaną (co mnie puszy), a Joanny naturie IPA (wypad włosów).

Niee, Barwa żurawinowa nie ma keratyny.

[Wiolkaa93]

Napisane przez martaakow

Ja bym tylko Joanny brzoza i łopian nie kupowała, bo ma alcohol denat. Reszta jest okej.
Ale i tak bardziej polecam Barwę żurawinową.

Niee, Barwa żurawinowa nie ma keratyny.

w takim razie muszę kupić tą żurawinową do oczyszczania a jest dostępna w naturze, rossmannie lub hebe?

Farmony u mnie nie ma, a szkoda bo poluje na odżywkę lnianą bs bo dużo osób ją poleca

[martaakow]

Napisane przez Wiolkaa93

w takim razie muszę kupić tą żurawinową do oczyszczania a jest dostępna w naturze, rossmannie lub hebe?

W Rossmannie.

[Chatul]

Napisane przez bernadka20

Spróbuj żel lniany. Ja się cały czas przymierzam, ale w przyszłym miesiącu na pewno już kupię siemię...Narazie muszę poczekać
Oczywiście używałam żelu lnianego jest świetny ! Do reanimacji z Joaśką lnianą..Naprawdę !

Robiłam już żel lniany, ale więcej razy mi nie pasował niż pasował. Generalnie to miał za słabe utrwalenie No i niewygodnie się go nakładało.

[Floria]

Napisane przez martaakow

Ja bym tylko Joanny brzoza i łopian nie kupowała, bo ma alcohol denat. Reszta jest okej.
Ale i tak bardziej polecam Barwę żurawinową.



Niee, Barwa żurawinowa nie ma keratyny.

A, to dobrze wiedzieć, chociaż wątpię, żebym kiedyś do niej dotarła
Miałam barwę w tym małym okrągłym opakowaniu, pokrzywową zdaje się. Oddałam córce
Te żurawinowe i inne są w płaskim, ale już nie sprawdzałam (może to i inny zakład produkuje, ale też aż tak głęboko nie analizowałam tego zagadnienia ).

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Chatul

Robiłam już żel lniany, ale więcej razy mi nie pasował niż pasował. Generalnie to miał za słabe utrwalenie No i niewygodnie się go nakładało.

Kurczę, ja mam jakiś sentyment do żelu lnianego Ładnie nabłyszcza, nawet jak słabo trzyma. Włosy są bardziej mięsiste.

[Wizazanka5000]

A ja w koncu dojrzalam do tego zeby nie wyciskac na sile skretu po to zeby sie zaraz rozluznil i wygladal zle. dzis po olejowaniu lnianym i umyciu kallosem dalam ten balsam nivea, odrobine kremu ma i lekko psiknelam gliss kurem, troche je przeciazylam bo szybko oklaply a poza tym wyszlam w niedoschnietych bo jechalismy ogladac mieszkajie z tz i sie zrobil puch od kurtki, ale efekt poczatkowy bardzo mi sie podobal, fajne fale na koncach bardziej pofalowane, fajnie porozdzielane na pasma no i sa miekkie tak jak chcialam wiec teraz bede probowala bardziej w ta strone tylko musze wyczuc co im dawac po myciu zeby nie obciazyc i zeby nie bylo za malo tylko teraz musze jeszcze jakos wykorzystac zapas bielendy z rzepa albo bede dawala tylko troszke dla utrwalenia albo jesli nie bedzie takiej potrzeby to bede szukala chetnej

[wicherek1989]

Napisane przez Wizazanka5000

A ja w koncu dojrzalam do tego zeby nie wyciskac na sile skretu po to zeby sie zaraz rozluznil i wygladal zle.

popieram podejście, nieraz tu na wątku widziałam kiedyś (za mojej pierwszej bytności z roku temu, teraz nie widzę tych nicków) osoby które właśnie na siłę wyciskały, chwilę było spoko a potem klapnięte strączki. Trzeba się nauczyć pielęgnacją podkreślać naturalność, niwelować spuszenie, nawilżać i super jest

[Imperfecta]

Nałożyłam dzisiaj ten olej krokoszowy zaraz idę suszyć i zobaczymy co to z tego wyszło

[Milena_ 798]

Napisane przez Imperfecta

Nałożyłam dzisiaj ten olej krokoszowy zaraz idę suszyć i zobaczymy co to z tego wyszło

Pokażesz się ?

[Imperfecta]

Napisane przez Milena_ 798

Pokażesz się ?

jak będą jako tako wyglądać to czemu nie

[sereniti]

chyba jestem jakaś tępa ale nie wyszło mi suszenie włosów dyfuzorem w ogóle już na nie patrzeć nie mogę - wolałabym mieć albo proste albo loki a nie fale za to obkupiłam się dziś - Joaśki czerwoną niebieską zieloną i żółtą, maskę z bingoSpa (nie wiedziałam że jest w tesco ) i te suszarkę z remingtona - teraz żałuję wydanej kasy bo po wysuszeniu a w zasadzie podsuszeniu nic lepiej nie wyglądały - suszyłam kilka minut ale one dalej były mokre, normalnie schną mi szybko ale suszarką godzinami mam chyba włosowy kryzys - a dziś mijają dopiero 2 tygodnie świadomej pielęgnacji tak szybko dopadło mnie wypalenie
wojownicza księżniczka - jak dam coś mocniejszego do stylizacji to mam tłuste strąki
wczoraj na noc dla głupot zaplotłam kłaki w papiloty z chusteczek nawilżanych - i tak miałam je myć rano więc nie nastawiałam się na efekt - zaplotłam siedząc nad notatkami o 3 w nocy więc mocno chaotycznie - rano jak rozplotłam to z długości za zapięcie stanika pokręciły się do brody - wyglądałam jak pudel, szybko zmyłam tę hańbę