Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-22, 12:19   #91
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Jestem już po rozmowie z panem mężem, która przerodziła się w kłótnie. Powiedział, że to jego kolega, że musiał zostac bo chcial z nim pobyc i pogadac, ze nie zrobil nic zlego, i nic mi sie nie stalo przeciez. Tak, jego ojciec byl pijakiem który lał matkę. Pewnie dlatego pan mąż taki jest. Oznajmił mi że jestem histeryczką, ze mam załamania nerwowe, i groził mi ze jak uderzę dziecko to on mi odda. Nie wiem czemu sobie pomyślał, ze byłabym zdolna do czegoś takiego.
Słuchaj - normalny facet, którego ciężarna żona spędziłaby pół dnia wymiotując w ubikacji, nawet by nie poszedł na wesele! Mogło Ci się stać milion rzeczy, on powinien się o Ciebie troszczyć, opiekować się Tobą i dzieckiem, dbać o to aby nic Wam się nie stało. A zachował się jak kompletny cham, burak, wieśniak i najgorsze ścierwo na świecie. Tak, taki właśnie jest Twój mąż i się nie zmieni, może się tylko zachowywać coraz gorzej. Zostając z nim nastaw się psychicznie na to, że dziecko będziesz wychowywać sama, on będzie Tobą pomiatał, robił co chciał i jeszcze się obrażał o byle co jak gówniarz. Nie skończy się to wszystko zbyt dobrze.

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Twój mąż jest po prostu prymitywem i nie uwierzę, że to pierwsza "nieprzyjemna sytuacja z mężem". Jakiego przyjemniaczka sobie wybrałaś, takiego masz. Dziecka tylko szkoda, że będzie miało ojca, dla którego kolega z pracy jest ważniejszy, niż własna żona...
Dokładnie

Złóż pozew o rozwód, pozew o alimenty, wróć do rodziców jeśli możesz, jesteś młoda, dziecko to nie choroba, dasz sobie radę.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:28   #92
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Nawet jeśli zdecydujesz się spróbować z nim tworzyć związek (co wydaje mi się niemożliwe, bo on swoje patologiczne zachowania uważa za normalne), to i tak radzę Ci zbierać dowody w razie rozwodu, mając dowód np. że Cię wyzywa, że skąpi na dziecko, że zostawia chorą, w ciąży, samą i idzie się bawić, będzie Ci łatwiej uzyskać rozwód na Twoją korzyść.
Powiem Ci że myślałam nad rozwodem. Gdybym nie była w ciąży, nie wahałabym się ani chwili, i od razu bym poszła do adwokata. Planowałam również i planuję dalej, by nazbierac dowodów, tak jak mówisz. Będę go obserwowała, nic innego w chwili obecnej nie mogę zrobic

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Słuchaj - normalny facet, którego ciężarna żona spędziłaby pół dnia wymiotując w ubikacji, nawet by nie poszedł na wesele! Mogło Ci się stać milion rzeczy, on powinien się o Ciebie troszczyć, opiekować się Tobą i dzieckiem, dbać o to aby nic Wam się nie stało. A zachował się jak kompletny cham, burak, wieśniak i najgorsze ścierwo na świecie. Tak, taki właśnie jest Twój mąż i się nie zmieni, może się tylko zachowywać coraz gorzej. Zostając z nim nastaw się psychicznie na to, że dziecko będziesz wychowywać sama, on będzie Tobą pomiatał, robił co chciał i jeszcze się obrażał o byle co jak gówniarz. Nie skończy się to wszystko zbyt dobrze.

Dokładnie

Złóż pozew o rozwód, pozew o alimenty, wróć do rodziców jeśli możesz, jesteś młoda, dziecko to nie choroba, dasz sobie radę.
To nie takie proste. Ślub wzieliśmy w marcu, nie wiem czy sąd da mi rozwód po tak krótkim czasie trwania małżeństwa.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Niebieskooka arystokratka Pokaż wiadomość
Tragedia, współczuję Ci Autorko posiadania takiego prymitywa za męża. Ta historia to też przestroga dla wielu młodych dziewczyn, które zbyt szybko chcą wyjść za mąż.
Postaraj się jeszcze porozmawiać z mężem, choć wątpię, żeby facet w tym wieku nagle się zmienił i dojrzał. Gdyby chodziło tylko o męża to rozwód i po sprawie, ale jest jeszcze dziecko, które nie czyni tej sytuacji łatwą. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz, aby dziecko mieszkało i wychowywało się z tak nieodpowiedzialnym facetem jak Twój mąż czy wolisz jednak sama je wychować.
Rozmawiałam już z nim na ten temat. Powiedziałam, że poczułam się jak śmiec, gdy mnie wsadzil do tej taksowki, i poszedl na to wesele. Mowil ze zrobil to dlatego ze nie chcial z siebie zrobic idioty, jakby ze mną pojechał to co by sobie Michałek (pan mlody) pomyślał? Ze go olal. Na moje stwierdzienie ze wolal olac mnie, ryknął, że jestem żałosna! i smutna. Nie wytrzymałam i poleciałam na balkon i tam sie poryczałam tak, że dostałam ataku astmy, na którą choruje. Nie mogłam złapac oddechu. Pan mąż przyleciał przestraszony, zapytał o co placze, powiedział że mnie kocha i nasza córeczka jest dla niego najważniejsza. Zaśmiałam mu się w twarz
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:34   #93
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
To nie takie proste. Ślub wzieliśmy w marcu, nie wiem czy sąd da mi rozwód po tak krótkim czasie trwania małżeństwa.
Niby dlaczego nie?

Wiem, że to nie jest prosta sprawa. Ale zastanów się czy chcesz tak dalej żyć, bo lepiej nie będzie.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:36   #94
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

nie umiecie rozmawiac. on krzyczy i oskarza a ty placzesz, uciekasz i dramatyzujesz.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:44   #95
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
nie umiecie rozmawiac. on krzyczy i oskarza a ty placzesz, uciekasz i dramatyzujesz.
Gdybym nie była w ciąży, to skoczyłabym mu do gardła, ale teraz ma straszne hormony, i płaczę z byle powodu. Zawsze miałam silny charakter, a teraz się stałam taka płaczliwa.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Niby dlaczego nie?

Wiem, że to nie jest prosta sprawa. Ale zastanów się czy chcesz tak dalej żyć, bo lepiej nie będzie.
Nie chce tak dalej życ, jasne, ze nie. Chce, by się zmienił, ale z tego co widzę to niemożliwe. Zostawił mnie tak raz, to będzie zostawiał do usranej śmierci.
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:46   #96
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Gdybym nie była w ciąży, to skoczyłabym mu do gardła, ale teraz ma straszne hormony, i płaczę z byle powodu. Zawsze miałam silny charakter, a teraz się stałam taka płaczliwa.
Mało prawdopodobne, że on się zmieni. I widzę to tak: dziecko się urodzi, a Wy będziecie sobie skakać do gardeł na jego oczach.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 12:50   #97
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Dokładnie. Dziecko się rozchoruje i będzie Ci mdlało na rękach, a szanowny mężulek pojedzie na imprezę z kolegami i powie, że histeryzujesz
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-22, 12:57   #98
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Dokładnie. Dziecko się rozchoruje i będzie Ci mdlało na rękach, a szanowny mężulek pojedzie na imprezę z kolegami i powie, że histeryzujesz
Boże, wyobraziłam to sobie.. Oszalałabym gdyby coś się stało dziecku.. Ale pewnie w tej sytuacji by obwiniał mnie o chorobę dziecka.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Mało prawdopodobne, że on się zmieni. I widzę to tak: dziecko się urodzi, a Wy będziecie sobie skakać do gardeł na jego oczach.
Nie mogę do tego dopuścic. Sama tak mialam w dziecinstwie. Wieczne awantury ojca z matką, brak miłości do mnie z ich strony i do siebie, itd.
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 13:04   #99
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Witam Do napisania tego wątku skłoniła mnie niemiła sytuacja z moim mężem, która wydarzyła się na weselu jego kolegi z pracy. Ślub był w sobotę, byliśmy zaproszeni obydwoje. Pech chciał, że rano zatrułam się czymś, i pół dnia spędziłam w objęciach muszli klozetowej. Powiedziałam mężowi, ze niestety nie jestem w stanie jechac na to wesele, gdyż bardzo żle się czuję. Mąż niestety nie przyjął tego dobrze i siłą zmusił mnie do uczestnictwa, ponieważ jak on to powiedział -"Nie będzie z siebie robił idioty, i ja również mam z siebie nie robic ofiary". Po mszy pojechaliśmy na salę, w której wytrzymałam do 21, bo jeszcze gorzej się poczułam. Uprosiłam szanownego męża, by zadzwonił po taksówkę, bo jestem w zaawansowanej ciąży, i gorzej się czuję. On z łaską zamówił mi taxi, poczekał ze mną, po czym powiedział ze wróci o północy, i poszedł na wesele. Pisałam do niego, jak wróciłam do domu, jednak bez odzewu z jego strony. Wbrew wcześniejszemu zapewnieniu zamiast o północy, wrócił o 3 rano. Tłumaczył się że ze mną nie pojechał, bo musiał zostac , i nie chcial robic Mlodym obciachu. Rano oczekiwałam jakiegoś przepraszam, ale przeprosił mnie tylko za to że za dużo wypił. Powiedział że nie czuje się winnym tego że ze mną nie pojechał, i że został z kumplem. I teraz pytanie do Was- Co mam robic w tej sytuacji? Klócic się z nim , czy może udawac ze nic się nie stało?

(Przepraszam, że momentami pisałam bez polskich znaków, ale klawiatura mi szwankuję)
Naprawdę widzisz tylko te dwie możliwości?! Dlaczego z nim nie porozmawiasz i nie wyjaśnicie sobie pewnych spraw?
Jeśli on Cię traktuje ten sposób kiedy jesteś w zaawansowanej ciąży, to strach pomyśleć co będzie później...
Nie daj się chamowi!
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 13:44   #100
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Rozmawiałam z nim już. Ale on uwaza się za niewinnego. Pisałam na górze, jak przebiegała ta rozmowa. Nie ma sensu z nim rozmawiac, musze miec sie na bacznosci
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 13:48   #101
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z nim już. Ale on uwaza się za niewinnego. Pisałam na górze, jak przebiegała ta rozmowa. Nie ma sensu z nim rozmawiac, musze miec sie na bacznosci
Bądź czujna i w razie czego przygotowuj się na plan B w swoim życiu.
Pan wygląda na wygodnickiego a przy dziecku obowiązków masa i jego frustracja może się powiększyć.
A póki co staraj się nie stresować, bo to szkodzi Tobie i maluchowi
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 14:29   #102
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

[1=b021da5bf142259817d3b5d 5900fc01cf3c7c2e4_67241a0 1ac6ab;47407026]Bądź czujna i w razie czego przygotowuj się na plan B w swoim życiu.
Pan wygląda na wygodnickiego a przy dziecku obowiązków masa i jego frustracja może się powiększyć.
A póki co staraj się nie stresować, bo to szkodzi Tobie i maluchowi [/QUOTE]
Dziękuje za słowa wsparcia, bardzo dużo mi one dają Co do pana męża - u mnie jest już spalony. Oby tylko dziecko dobrze traktował
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 15:03   #103
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Oby tylko dziecko dobrze traktował
nie liczyłabym na to
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 15:12   #104
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
nie liczyłabym na to
Ja też, niestety.
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 15:20   #105
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Na razie nie wywalaj zycia do góry nogami, nie w końcówce ciazy, skup sie na dziecku. Moze jak sie urodzi to mężowi coś sie w głowie przejasni i zacznie zachowywać sie odpowiedzialnie. Małe na to szanse ale uważam ze mimo wszystko nalezy mu sie szansa zeby chociaż spróbował sie sprawdzić jako ojciec. Miej na niego oko i w razie czego nie dawaj sie - jesteś młoda, jakby co to ułożysz sobie jeszcze życie. Starsi faceci wiedza co robią biorąc sobie młodsze dziewczyny - nie miałas wczesniej nikogo wiec nie do końca wiesz jak powinnas byc traktowana, co jest w normie u faceta a co nie itd. Poza tym młodsza łatwiej ukształtować samemu, wmówić jej to i owo, ze każdy facet taki jest, każdy by sie tak zachował, ze sie niesłusznie czepia, ze coś z nia nie tak... Starsze kobiety są bardziej świadome siebie i tego czego szukają w mężczyźnie, maja większe wymagania a młodszej zaimponowac jest łatwo.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-22, 16:40   #106
elamem
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Na razie nie wywalaj zycia do góry nogami, nie w końcówce ciazy, skup sie na dziecku. Moze jak sie urodzi to mężowi coś sie w głowie przejasni i zacznie zachowywać sie odpowiedzialnie. Małe na to szanse ale uważam ze mimo wszystko nalezy mu sie szansa zeby chociaż spróbował sie sprawdzić jako ojciec. Miej na niego oko i w razie czego nie dawaj sie - jesteś młoda, jakby co to ułożysz sobie jeszcze życie. Starsi faceci wiedza co robią biorąc sobie młodsze dziewczyny - nie miałas wczesniej nikogo wiec nie do końca wiesz jak powinnas byc traktowana, co jest w normie u faceta a co nie itd. Poza tym młodsza łatwiej ukształtować samemu, wmówić jej to i owo, ze każdy facet taki jest, każdy by sie tak zachował, ze sie niesłusznie czepia, ze coś z nia nie tak... Starsze kobiety są bardziej świadome siebie i tego czego szukają w mężczyźnie, maja większe wymagania a młodszej zaimponowac jest łatwo.
Zgadzam się i zdecyduj się na tą terapię.
Co do tekstów o histeryzowaniu to typowa metoda odbierania drugiej osobie pewności siebie no i prawa do własnych uczuć. Wolno Ci histeryzować jesteś w ciąży i nikt nie ma prawa Twoich uczuć bagatelizować!!

Edytowane przez elamem
Czas edycji: 2014-07-22 o 16:41
elamem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 16:48   #107
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez elamem Pokaż wiadomość
Co do tekstów o histeryzowaniu to typowa metoda odbierania drugiej osobie pewności siebie no i prawa do własnych uczuć. Wolno Ci histeryzować jesteś w ciąży i nikt nie ma prawa Twoich uczuć bagatelizować!!
O tak, zgadzam się! Toksyczne osoby zazwyczaj nie pozwalają wyrażać swoich uczuć. Masz być w dobrym nastroju, żeby nie naruszać ich świętego spokoju.
Nie daj Boże zasygnalizować, że jest ci smutno, a o płaczu już nawet nie wspomnę.
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 17:26   #108
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

przeczytalam caly watek i coz - tak to jest jak dzieci maja dzieci. Ty mega niestabilna (pocztek watku - bronisz meza, 2 strony pozniej zapowiadasz rozwod, nastepnie twierdzisz ze nic nie mozesz juz zrobic), on zachowujacy sie jak rozpuszczony nastolatek. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 19:05   #109
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Gdybym nie była w ciąży, to skoczyłabym mu do gardła, ale teraz ma straszne hormony, i płaczę z byle powodu. Zawsze miałam silny charakter, a teraz się stałam taka płaczliwa.
No właśnie, tutaj też tkwi problem. Nie umiesz rozmawiać. Czy "skoczenie do gardła" do według ciebie dobry sposób komunikacji? Ok, jesteś w ciąży, hormony mogą powodować płaczliwość, ale z tego co piszesz, to nigdy nie było tak, że umiałaś przeprowadzić spokojną rozmowę. Myślę, że ciężko by ci było dogadać się z jakimkolwiek facetem, a że wybrałaś wyjątkową szuję, to marnie to wygląda.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-22, 19:11   #110
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
przeczytalam caly watek i coz - tak to jest jak dzieci maja dzieci. Ty mega niestabilna (pocztek watku - bronisz meza, 2 strony pozniej zapowiadasz rozwod, nastepnie twierdzisz ze nic nie mozesz juz zrobic), on zachowujacy sie jak rozpuszczony nastolatek. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.
- zgadzam się z tym, co napisałaś z wyjątkiem ostatniego zdania. Bo nie ma nic złego w starszym chłopaku/mężu, ALE zależy, kiedy się go poznaje, tu dziewczyna nie zdążyła dojrzeć.
Oto była młoda 18-latka, która poznała ponad 10 lat starszego faceta, od razu na poważnie, z myślą o ślubie (do tego dziewczyna pochodzi w domu, gdzie ojciec jest alkoholikiem).
Teraz jest 5 miesięcy po ślubie (czyli powinien być to najfajniejszy czas), a co jest? Ciąża, która stała się głównym powodem ślubu, do tego można jej rozwody doradzać, ALE jak spojrzy się na to realnie, to ona nie ma na to szans, bo rozwód do 600 zł na wejście, dziewczyna nie ma własnych pieniędzy, nie jest samodzielna, będzie dziecko, ucieczka od męża= powrót do ojca pijaka.
No źle to wygląda.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 21:09   #111
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
przeczytalam caly watek i coz - tak to jest jak dzieci maja dzieci. Ty mega niestabilna (pocztek watku - bronisz meza, 2 strony pozniej zapowiadasz rozwod, nastepnie twierdzisz ze nic nie mozesz juz zrobic), on zachowujacy sie jak rozpuszczony nastolatek. Wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Oj, trafiłaś w mój czuły punkt, "dzieci mają dzieci" Poznając go, nie brałam od razu pod uwagę ślubu z nim, bez przesady. Na razie zastanowię się nad terapią, może to pomoże mi się jakoś pozbierac emocjonalnie. Co do różnicy wieku- wzięłam starszego faceta, bo chciałam, by ktoś się mną opiekował, i okazał mi miłośc, której rodzice nie chcieli mi dac. Tak jak już pisałam wcześniej- poobserwuję jego zachowanie, i będę czujna. Mam nadzieję że będzie dobrze
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 21:15   #112
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Oj, trafiłaś w mój czuły punkt, "dzieci mają dzieci" Poznając go, nie brałam od razu pod uwagę ślubu z nim, bez przesady. Na razie zastanowię się nad terapią, może to pomoże mi się jakoś pozbierac emocjonalnie. Co do różnicy wieku- wzięłam starszego faceta, bo chciałam, by ktoś się mną opiekował, i okazał mi miłośc, której rodzice nie chcieli mi dac. Tak jak już pisałam wcześniej- poobserwuję jego zachowanie, i będę czujna. Mam nadzieję że będzie dobrze
No i tradycyjnie przy takim modelu rodziny wybrałaś sobie faceta podobnego do swojego ojca. Klasyka.
Znam to.
Ale da się wyleczyć Terapia jest bardzo dobrym pomysłem.
b021da5bf142259817d3b5d5900fc01cf3c7c2e4_67241a01ac6ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-22, 23:26   #113
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Oj, trafiłaś w mój czuły punkt, "dzieci mają dzieci" Poznając go, nie brałam od razu pod uwagę ślubu z nim, bez przesady. Na razie zastanowię się nad terapią, może to pomoże mi się jakoś pozbierac emocjonalnie. Co do różnicy wieku- wzięłam starszego faceta, bo chciałam, by ktoś się mną opiekował, i okazał mi miłośc, której rodzice nie chcieli mi dac. Tak jak już pisałam wcześniej- poobserwuję jego zachowanie, i będę czujna. Mam nadzieję że będzie dobrze
sorry, ale tak to wyglada. Nie bralas pod uwage slubu, ale jednak go wzielas, majac 21 lat.To zdecydowanie zbyt mlody wiek, zwlaszcza na dziewczyne ktora wiele przeszla. Co wiecej, dopuscilas do ciazy, nie pracujac i bedac totalnie zalezna od misiaczka. 31 letni facet nie mial dziewczyny? oczywiscie, bo kazda go kopnela w 4 litery. Tak jak dziewczyny wczesniej pisaly, i jak sama przyznalas, myslalas ze misiu sie zmieni. No coz.
On zachowuje sie jak dziecko i Ty tez, tak jak pisalam jestes niestabilna emocjonalnie. Co Ci da obserwowanie jego zachowania? mialas na to czas przez 3 lata i nic z tych obserwacji nie wyszlo. Tak samo nie masz sie co zastanawiac nad terapia, tylko na nia isc.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 00:51   #114
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Wybacz, że to piszę, Autorko, ale w tej chwili jesteś na najlepszej drodze, by zrujnować swojemu dziecku życiu. Oczywiście rujnujesz również swoje życie, ale nie wiem, czy ten argument do Ciebie przemówi, bo Ty chyba nie rozpoznajesz swojej godności i wartości. Żadna zdrowa osoba nie pozwoliłaby na takie traktowanie w związku. Każdy normalny facet, zamiast iść na ślub, siedziałby z Tobą w domu i głaskał i podawał jedzenie i sprzątał. To nie jest zachowanie godne medalu bohatera, to jest normalne zachowanie mężczyzny spodziewającego się dziecka, którego żona jest chora.

Twój mąż ma 31 lat, jest agresywny, skąpy, egoistyczny... ma wszystkie najgorsze cechy, jakie mężczyzna może posiadać. Fakt, że mówi, że córka jest dla niego najważniejsza nie oznacza, że tak jest. Poza mówieniem to on wiele nie robi, wprost przeciwnie, jego działania pokazują, że Twoje dobro i dobro dziecka nie są dla niego priorytetem.

W tej chwili stanowczo powinnaś powiedzieć, że jego zachowanie nie będzie tolerowane, poinformować, że Wasze małżeństwo jest w kryzysie i podjąć stanowcze kroki (terapia) albo kontakt z prawnikiem. Nie radze tego zakopywać. Nawet jeżeli teraz nie pójdziesz na terapie, bo jesteś w końcówce ciąży, koniecznie poinformuj pana męża o powadze sytuacji.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 04:43   #115
czarnakawaa
Raczkowanie
 
Avatar czarnakawaa
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 80
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Myślę, że powinnaś utemperować swojego męża, bo trzeba być prostakiem żeby tak się zachować jak on. Ne rozumiem tego zachowania, jest ono dla mnie niewyobrażalne, w szczególności to jak Ty się tam znalazłaś z mdłościami....
czarnakawaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 06:25   #116
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez patrycjamy Pokaż wiadomość
Przykra sytuacja, ale wg mnie jeszcze możesz go naprostować, choć łatwo nie będzie. Nie będę ci doradzała rozwodu, bo wg mnie masz jeszcze szansę ukrócić jego zachowania.
Co za bzdury. W zdrowym związku nie ma potrzeby "prostowania".
Tutaj jest dwoje DDA, w tym facet z rodziny mocno przemocowej (autorka pisała, że teść bił teściową).
Żeby taka osoba się "naprostowała", potrzeba terapii. A do terapii najpierw potrzeba dostrzeżenia własnego problemu, zaakceptowania go i przyznania się do konieczności szukania pomocy oraz chęci pracy nad sobą.
Póki mąż nie zrozumie problemu, że potrzebuje pomocy terapeuty, że wraz z żoną potrzebują, razem i osobno, to sobie można "ukrócać" do woli.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 06:43   #117
patrycjamy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 190
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Co za bzdury. W zdrowym związku nie ma potrzeby "prostowania".
Tutaj jest dwoje DDA, w tym facet z rodziny mocno przemocowej (autorka pisała, że teść bił teściową).
Żeby taka osoba się "naprostowała", potrzeba terapii. A do terapii najpierw potrzeba dostrzeżenia własnego problemu, zaakceptowania go i przyznania się do konieczności szukania pomocy oraz chęci pracy nad sobą.
Póki mąż nie zrozumie problemu, że potrzebuje pomocy terapeuty, że wraz z żoną potrzebują, razem i osobno, to sobie można "ukrócać" do woli.
Ale oni nie są w normalnym związku, bo mąż nie jest normalny. Spodziewają się dziecka, stąd mój pomysł na ten związek to terapia. Charakter ma ciężki a charakter zmienić najtrudniej. Ukrócić złe zachowanie jest łatwiej niż zwalczyć "wrodzone skąpstwo". Gdyby nie mieli dziecka to by się już rozstali, sama to powiedziała. To samo zresztą bym jej doradziła gdyby nie była z nim w ciąży. Naprawdę uważasz, że szarpanina z rozwodem, samotne macierzyństwo są łatwiejsze niż próba wzięcia go za łeb w postaci terapii? Nie twierdzę, ze zawsze dziecku jest lepiej w "pełnej rodzinie" z takimi wzorcami, ale mąż ma ostatni dzwonek na zmianę i należy to wykorzystać. Nigdzie nie doradziłam jej rozwodu, sama jestem po ślubie i nie daję pochopnie takich rad. Ogólnie jestem przeciwniczką rozwodu, chyba, ze nie ma innego wyjścia. Podejrzewam, że ani ty ani ona nie znacie realiów polskiego sądu, szczególnie rodzinnego i możesz uważać, ze rozwód to bułka z masłem (jeszcze z dzieckiem w drodze). Nawet gdyby autorka złożyła pozew to i tak na 90% wyślą ich na terapię, choćby ze względu na dziecko i krótki staż.

A propos zrozumienia problemu- on go może zrozumieć własnie na terapii, bo ona nie wytłumaczy mu go należycie/ nie będzie się liczył z jej zdaniem.
patrycjamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-23, 07:15   #118
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez patrycjamy Pokaż wiadomość
Ale oni nie są w normalnym związku, bo mąż nie jest normalny. Spodziewają się dziecka, stąd mój pomysł na ten związek to terapia. Charakter ma ciężki a charakter zmienić najtrudniej. Ukrócić złe zachowanie jest łatwiej niż zwalczyć "wrodzone skąpstwo". Gdyby nie mieli dziecka to by się już rozstali, sama to powiedziała. To samo zresztą bym jej doradziła gdyby nie była z nim w ciąży. Naprawdę uważasz, że szarpanina z rozwodem, samotne macierzyństwo są łatwiejsze niż próba wzięcia go za łeb w postaci terapii? Nie twierdzę, ze zawsze dziecku jest lepiej w "pełnej rodzinie" z takimi wzorcami, ale mąż ma ostatni dzwonek na zmianę i należy to wykorzystać. Nigdzie nie doradziłam jej rozwodu, sama jestem po ślubie i nie daję pochopnie takich rad. Ogólnie jestem przeciwniczką rozwodu, chyba, ze nie ma innego wyjścia. Podejrzewam, że ani ty ani ona nie znacie realiów polskiego sądu, szczególnie rodzinnego i możesz uważać, ze rozwód to bułka z masłem (jeszcze z dzieckiem w drodze). Nawet gdyby autorka złożyła pozew to i tak na 90% wyślą ich na terapię, choćby ze względu na dziecko i krótki staż.

A propos zrozumienia problemu- on go może zrozumieć własnie na terapii, bo ona nie wytłumaczy mu go należycie/ nie będzie się liczył z jej zdaniem.

A gdzie ja napisałam, że rozwód? Dziewczyna ma strasznie ciężką sytuację i tak, rozstanie to byłaby najlepsza rzecz, jaką mogłaby zrobić i dla siebie, i dla tego dziecka. Ale to proste nie jest, ona jest bez wykształcenia zapewne, bez doświadczenia zawodowego i życiowego, bez środków, zdana na łaskę tyrana, bez wsparcia w rodzinie. Jest tragicznie. I powinna szukać pomocy terapeutycznej i wsparcia najpierw dla siebie. Bo ona męża nie "weźmie za łeb". Terapia musi być podjęta z własnej woli, poparta zrozumieniem problemu i faktem jego zaakceptowania. Tak, jak alkoholik przyznaje się, że pije, że to go niszczy, że rujnuje mu życie i podejmuje leczenie w postaci abstynencji i terapii, tam samo musi być tu i w każdym innym przypadku. Facet musi tej terapii sam chcieć.
Terapia nakazana przez sąd też guzik da, jeśli facet nie zrozumie, że ona jest mu potrzebna. Terapeuta sobie może gardło zedrzeć. Sam fakt chodzenia na terapię cudów nie czyni.

Jak na razie to dziewczyna "ma fanaberie ciążowe" i histeryzuje w ocenie męża. I widać przez pryzmat tego, jaką mąż ma postawę. Na pewno nie będzie w podskokach i z pieśnią na ustach gnać na terapię.
On musi zauważyć problem. A dla niego problemu nie ma. Problemem jest histeryzująca żona. Która ma pretensje, że na wesele poszli. No jak nie pójść, kumpel się obrazi. A baba w ciąży i tak rzyga. Zresztą teść ma takie samo zdanie.
Po jednej stronie barykady nieszczęśliwe dziecko, które za moment będzie matką, które dopiero co zaczyna rozumieć tragizm swojej sytuacji, a po drugiej facet zaburzony, z poparciem w postaci toksycznych wzorców wyniesionych domu rodzinnego i rodziny żony. Bardzo nierówna walka.
Czy się coś zmieni? Oby, bo dziewczyna młodziutka, a już wlazła w bagno, a niczemu niewinne dziecko ma duże szanse na powielenie patologii i życie w piekle. Ale oboje muszą chcieć, oboje muszą walczyć, oboje muszą zrozumieć, że ich życie to efekt alkoholizmu i przemocy, jakiej doświadczyli i że można to zmienić. Nie tylko ona.

I oni nie są w normalnym związku, bo oboje są zaburzeni. Oboje, nie tylko mąż.

A realia polskich sądów znam, znam też realia właśnie takich wymuszonych terapii.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 07:36   #119
goszka__
Raczkowanie
 
Avatar goszka__
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 150
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Padło wiele gorzkich słów, czytając niektore wypowiedzi plakalam, ale wiem ,ze macie racje. Musze isc na terapie, to jest dla mnie ostatnia deska ratunku. To jaka jestem i jak odbieram swiat, jest wina tego, ze moj ojciec byl alkoholikiem, ktory bil matke, a ona pozniej bila mnie. Nie potrafie poradzic sobie z przeszloscia, za kazdym razem jak przypominam sobie moje dziecinstwo dostaje histerii, i ciezko mi sie uspokoic. Nie chce tego dla mojego dziecka. Co do wykształcenia- Skończyłam szkołę zawodową i planuję skończyc cos jeszcze dodatkowego zaocznie. Od rodziców nie mogę spodziewac sie zadnej pomocy, nie tylko materialnej, i duchowej. Całe życie marzyłam, by znalazł się ktoś, kto mnie pokocha, a gdy pojawił się pan mąż, byłam przeszczęśliwa, myślałam, że to jest właśnie to, czego szukam. Niestety się pomyliłam. Własna matka potrafiła mi życzyc poronienia, nigdy nie miała dla mnie dobrego słowa, nigdy nie usłyszałam z jej ust "kocham cię", nie mówiąc już o przytuleniu. Tego oczekiwałam od męża właśnie
goszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-23, 07:42   #120
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Nieprzyjemna sytuacja z mężem na weselu

Cytat:
Napisane przez goszka__ Pokaż wiadomość
Padło wiele gorzkich słów, czytając niektore wypowiedzi plakalam, ale wiem ,ze macie racje. Musze isc na terapie, to jest dla mnie ostatnia deska ratunku. To jaka jestem i jak odbieram swiat, jest wina tego, ze moj ojciec byl alkoholikiem, ktory bil matke, a ona pozniej bila mnie. Nie potrafie poradzic sobie z przeszloscia, za kazdym razem jak przypominam sobie moje dziecinstwo dostaje histerii, i ciezko mi sie uspokoic. Nie chce tego dla mojego dziecka. Co do wykształcenia- Skończyłam szkołę zawodową i planuję skończyc cos jeszcze dodatkowego zaocznie. Od rodziców nie mogę spodziewac sie zadnej pomocy, nie tylko materialnej, i duchowej. Całe życie marzyłam, by znalazł się ktoś, kto mnie pokocha, a gdy pojawił się pan mąż, byłam przeszczęśliwa, myślałam, że to jest właśnie to, czego szukam. Niestety się pomyliłam. Własna matka potrafiła mi życzyc poronienia, nigdy nie miała dla mnie dobrego słowa, nigdy nie usłyszałam z jej ust "kocham cię", nie mówiąc już o przytuleniu. Tego oczekiwałam od męża właśnie
Kochana, nikt Ci tego nie da. Nikt Cię nie uratuje. Tak to nie wygląda. Jedyną osobą, która może Cię uratować jesteś Ty sama. To Ty masz siebie pokochać. I w ramach tej miłości zawalczyć o siebie poprzez terapię i poprzez wygrzebanie się z bagna fatalnego dzieciństwa i fatalnego małżeństwa. Mężczyzna nigdy Cię nie uratuje. To Ty możesz być dla siebie tą osobą. Ty wraz z pomocą odpowiednich ludzi. Proszę, nie wpadaj w pułapkę bezwolnej sierotki, którą musi uratować dzielny rycerz. Raz już w nią wpadłaś. To Ty jesteś swoim dzielnym rycerzem.

I wierz mi - jak zawalczysz o siebie, pokochasz siebie w zdrowy, normalny sposób, to też łatwo będzie Ci tworzyć relacje (z dzieckiem, przyjaciółmi, mężczyzną), które będą zdrowe i piękne. I będą Cię budowały.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-24 09:42:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.