Problem z wynajmowanym mieszkaniem - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-08, 16:19   #91
coco_kiciusia
Zadomowienie
 
Avatar coco_kiciusia
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 1 900
Dot.: Problem z wynajmowanym mieszkaniem

Cytat:
Napisane przez wredot_ka Pokaż wiadomość
Tak są, pan został z ubytkiem płytek, umywalką do wymiany/remontu i zepsutą lodówką. Gdzie te zasady poszanowania dla cudzego dobra? Zrujnowali mu mieszkanie i z tej strony patrzy.
A skąd to wynika, że autorka "zrujnowała" biednemu panu mecenasowi mieszkanie?
Cytat:
Napisane przez stonka_123 Pokaż wiadomość
Jakoś w maju zauważyłam, że w łazience odklejają się płytki wokół umywalki, za jakiś czas jedna po prostu gdy brałam prysznic odpadła.
Autorka (jeśli przyjąć jej wersję) nie waliła młotkiem w te płytki, tylko używając łazienki w granicach normalnego korzystania z rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem zauważyła, że odpadają.
Cytat:
Napisane przez stonka_123 Pokaż wiadomość
Umowa teoretycznie była sporządzona do 30 września, było w niej zaznaczone, że w okresie wakacyjnym gdy nie będę tam mieszkać, mam płacić co miesiąc po 50 zł jako zaliczkę na media. Telefonicznie pan mi powiedział, że nie będzie mi robił problemu i nie muszę tego płacić, ponieważ nie chciałam już przedłużać umowy. Wynajęłyśmy ze znajomymi drugie mieszkanie. Wczoraj przyszło mi pismo z jego kancelarii (jest on prawnikiem), w którym wzywa mnie do zapłaty 650 zł - 150 zł zaległości za czynsz za lipiec sierpień i wrzesień mimo wcześniejszych ustaleń, a 500 zł za uszkodzenia, napisane tam jest , że umywalka ledwo się trzyma, że lodówka jest spalona... Ja nie mieszkam tam od 3 miesięcy, także nie wiem w jakim teraz to jest stanie. Gdy się wyprowadzałam, to właściciel nie przyjechał odebrać kluczy i sprawdzić w jakim stanie jest mieszkanie - kazał zostawić klucze w skrzynce na listy. W umowie owszem jest wspomniane, że w razie szkód ja ponoszę opłaty, ale ja mu to zgłaszałam, tym bardziej, że w tym pisemku jest wiele rzeczy niezgodnych z prawdą. Podobno jak trzecia lokatorka się wyprowadzała, on był w mieszkaniu sprawdzić jego stan - nic takiego nie miało miejsca. Lodówka też nie była uszkodzona, gdy się wyprowadzałam. Jednak niestety nie mam na to żadnych dowodów, a on wspomniał, że ma zdjęcia tych zniszczeń. Oczywiście dzwoniłam do niego, chciałam się dogadać, aby tą kwotę przynajmniej na raty rozłożył (mam ją zapłacić w ciągu 7 dni, nie mam takich pieniędzy) i wyjaśnić to, co tam napisał, te 150 zł zaległego czynszu - stwierdził, że mi tego na piśmie nie składał. Potem już nie dał mi dojść do słowa i odłożył słuchawkę. Kolejnych telefonów nie odbierał, na sms-a też nie odpowiadał. Przez telefon byłam spokojna, chciałam po prostu zaproponować polubowne załatwienie sprawy. Jeśli nie zapłacę, to grozi mi sądem.
Takie zachowanie jest OK? Pomijam to "ustne umorzenie" opłat za wakacje, tutaj już bym w życiu nie zaufała, takie rzeczy się zmienia pisemnym aneksem do umowy, zwłaszcza, że w większości takich umów mamy formułkę "wszelkie zmiany wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności", ale wmawianie komuś, że coś zepsuł?
__________________
coco_kiciusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-08, 17:22   #92
_Supernova_
Zadomowienie
 
Avatar _Supernova_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Problem z wynajmowanym mieszkaniem

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;48361860]To nie defetyzm, ale zawodowe spojrzenie na temat. Poza tym nie napisalam co sie stanie, ale co moze sie stac. Czytaj uwazniej.


Niemniej za goscia trzymam kciuki. Autorce sie przyda nieco nauki o doroslym zyciu. Caly watek to jakas wielka mieszanina abstrakcji i nieodpowiedzialnosci.[/QUOTE]
Trzymasz kciuki, zeby studentke facet zrobił w konia na kasę??
Czy tego Cię nauczyli na studiach prawniczych, czy to trzeba miec w genach?
Cytat:
Napisane przez stonka_123 Pokaż wiadomość
Udało mi się zasięgnąć porady prawnej, 150 zł zaległego czynszu muszę zapłacić zgodnie z umową, jednak co do tych 500 napiszę odpowiednie pismo do niego. Podobno bez protokołu mało ugra w sądzie.
Tak jak myslałam, słuchaj prawnika.
Cytat:
Napisane przez lily marlene Pokaż wiadomość
Bzdura. Nie wiemy jakie ma dowody - jeżeli np. dysponuje zdjęciami mieszkania przed wprowadzeniem się autorki oraz po jej wyprowadzeniu (przecież autorka nie wie kiedy tam przyszedł) - a aparaty zwykle mają oznaczenie daty na zdjęciach + jeszcze zeznania świadka (na jego miejscu tak bym właśnie zrobiła), to jak najbardziej ma podstawy.

Jasne - nie wiadomo jak sąd orzeknie, ale inaczej takie rozumowanie doprowadziłoby do paranoi, że jak najemca nie podpisze protokołu i zmyje się , to może narobić szkód ile wlezie i nikt mu nic nie udowodni no bo przecież NIE MA PROTOKOŁU

Co do czynszu - tu nie liczyłabym na ugranie czegokolwiek. Skoro na piśmie mają obowiązek zapłaty, to na autorce ciąży obowiązek wykazania, że zmienili te ustalenia telefonicznie. Sam fakt wykazania przeprowadzenia rozmowy w tym dniu nic nie znaczy - mogli rozmawiać o pogodzie (w wersji wynajmującego).

Dobra nauczka na przyszłość.

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



Zupełnie z głowy - dokumentacja fotograficzna, zeznania świadków, film nakręcony kamerą /telefonem.

Nie ma przepisu, że dowód ma być pisemny.
W aparacie mozna sobie ustawic dowolna datę...
_Supernova_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-13, 19:44   #93
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Problem z wynajmowanym mieszkaniem

Autorko jak się skończyła cała historia?
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-13, 21:55   #94
stonka_123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 35
Dot.: Problem z wynajmowanym mieszkaniem

Wysłałam stosowne pismo o tym, że nie zgadzam się płacić za szkody i podałam swoje argumenty, a zaległy czynsz zapłaciłam pismo doszło dokładnie tydzień temu , na razie żadnego odzewu
stonka_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-13 22:55:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.