Spotkania - Częstochowa

[ShrinkingViolet]

Z mojej strony aktualne, jestem wolna od 17.

[koralik124]

Ja mam całą środę wolną więc się dostosuje

[turkus0wa]

Koralik124
Witaj w klubie Ja również mam zamiar się odchudzać.

Mam taką masakrę od piątku - katar, kaszel, gorączka. Myślałam, że samo przejdzie, ale nie.

Z chęcią przyszłabym na spotkanie jakbym była zdrowa, ale nie chcę Was zarazić. Sama gdzieś złapałam to paskudztwo.

Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie!

[201710231223]

cześć czytałyście? Nowe autobusy (40 szt.) w końcu

http://czestochowskie24.pl/czestocho...obusy-dla-mpk/

chciałabym już mieć za sobą liceum...

[koralik124]

Sharking to wychodzi na to że zostałyśmy dwie chyba że nam się koleżanka wykuruje

[zmorka1]

I ja i jeszcze ja się pisze

[koralik124]

O proszę no i pięknie Zmorka na Ciebie zawsze można liczyć

[zmorka1]

Tylko czy wiemy już gdzie idziemy?

[koralik124]

Ja dzisiaj napisze na zbiorczym z czewie i rozpuszcze wici u znajomych

[ShrinkingViolet]

Ok dziewczyny, ja dodaje w stopce. Myślę, że już są te 4 strony to nie padniemy jako wątek.

Turkusowa , nie martw się, na pewno jeszcze jakieś będzie.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez zmorka1

Tylko czy wiemy już gdzie idziemy?

Może jakaś kawiarnia? Tam by każda wzięła co by chciała - czy jakąś czekoladę czy ciastko i pogadać by szło w spokoju.

[zmorka1]

Tak by było najfajniej
Tylko moze do jutra ustalmy godzinę i miejsce bo na ostatnia chwile nie każdy moze przeczytać.

[ShrinkingViolet]

Ok, tylko proszę - spotkajmy się w jakimś miejscu orientacyjnym, które znam bo moja orientacja w terenie jest zerowa i się boję, że się zgubię. Żadnych innych próśb nie mam, chciałabym po prostu dotrzeć.

[turkus0wa]

Właśnie wzięłam antybiotyk. Myślałam, że się obejdzie bez tego, ale wszystko mi pęka.

Szpieguję ten wątek, licząc na cudowne wyzdrowienie i spotkanie się z Wami.

[koralik124]

Szpieguj turkusowa może jakiś okład z młodej piersi ?

[koralik124]

Więc tak mam namiar na jedną na biznesie z pyszną czekoladą i drugą na alejach gdzie czasami pan grywa na pianinie

[zmorka1]

Ooo czekolada to dobry pomysł ja się pisze

[turkus0wa]

koralik124
nie mam żadnych męskich pod ręką

Czekolada Napiłabym się. Co za pech, że nic nie czuję przez wstrętny katar. Nawet herbata jest jak tektura.

[koralik124]

Turkusowa ja mimo wszystko mam nadzieje że może Ci się jakoś w magiczny sposób poprawi
Jak byście dziewczynki weszły na taki wątek Częstochowa zbiorczy bo tam dziewczynu podały dość dużo lokalizacji

[ShrinkingViolet]

Napisane przez koralik124

Więc tak mam namiar na jedną na biznesie z pyszną czekoladą i drugą na alejach gdzie czasami pan grywa na pianinie

Mnie jest wszystko jedno gdzie pójdziemy, obie lokalizacje brzmią spoko bylebyśmy się spotkały wcześniej.

[koralik124]

Dziewczyny ja jestem cały dzień wolna więc się dostosuje

[koralik124]

To o której zbiórka i gdzie ??

[ShrinkingViolet]

Koraliku, może na Kwadratach albo pod Cinema City? Ja zaraz napiszę Ci mój numer na pw w razie czego, byłabym wdzięczna za sygnał.

[turkus0wa]

Dlaczego akurat teraz muszę być chora. Niby trochę lepiej się czuję, zaraz kolejna tabletka.

O której jutro to spotkanie?

[ShrinkingViolet]

Ja kończę zajęcia o 16:45 i potem się mogę dostosować, myślę, że np. 17:00 na Kwadratach jest realne. Koralik pisał, że jest wolna cały dzień ale nie wiem jak Zmorka.

[koralik124]

Dla mnie bomba Turkusowa kuruj sie

[turkus0wa]

Koralik, staram się.

Czyli 17.00 - Kwadraty? Jakby coś dobrze wiedzieć.

[koralik124]

Turkusowa wysłałam Ci mój numer jak by co

[ShrinkingViolet]

Turkusowa poranne godziny będą decydujące, ja tak mam zawsze jak jestem chora. Czasem przez noc udaje mi się doprowadzić do ładu i składu.

[turkus0wa]

ShrinkingViolet

Obyś miała rację. Chciałabym już pożegnać mój czerwony, iście reniferowy nos.

Zawsze zimą choróbska mnie omijały, teraz się nie udało.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez turkus0wa

ShrinkingViolet

Obyś miała rację. Chciałabym już pożegnać mój czerwony, iście reniferowy nos.

Zawsze zimą choróbska mnie omijały, teraz się nie udało.

Co do czerwonego nosa to przyszedł mi pędzel hakuro + nowy podkład, zamaskujemy! Albo przyprawimy rogi i będziemy udawać, że to celowo.