Spotkania - Częstochowa

[ShrinkingViolet]

Wątek powstał w celu ułatwienia życia wszystkim zbłąkanym owieczkom w okolicach Częstochowy, które chętnie poznałyby nowych ludzi bo przecież wartościowych osób w naszym życiu nigdy nie jest dość! Chcesz wyjść na kawę, a nie masz z kim? Szukasz bratniej duszy? A może po prostu chcesz iść w piątkowe popołudnie do kina, a wszyscy jak na złość są zajęci?



Pozostaje mi nic innego tylko zaprosić Cię do udzielania się.

[mm444]

Treść usunięta

[ShrinkingViolet]

Dobra, zaczynamy zabawę.

[koralik124]

Melduję się

[ShrinkingViolet]

Koraliku, odnośnie tego co pisałaś - ZAWSZE jak zależy mi żeby tłumu nie było to jest.

[zmorka1]

Otom Ci ja

[ShrinkingViolet]

Haha, super - jeszcze Turkusowej nam brakuje.

[koralik124]

Turkusooooowwwwaaaa gdzie jesteś ???!!!

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Ja tam z tłumem nie mam problemu byleby sie poruszał w miare szybko a ten się wlekł a nawet czasami stał w miejscu

[ShrinkingViolet]

Ja mam problem jak nie mam gdzie usiąść w mojej ulubionej kawiarni, a często to się zdarza. No i jak łażą wolno w galerii to też się denerwuję.

[201710231223]

Melduje się

Ostatnio nieźle przewróciłam się na Katedralnej jak goniłam 12

ah tłum dwa dni przed Wigillia a mi się zachciało kawy z koleżanką w galerii. Co to było... Pełno dzieci pod nogami i sytuacji --> Idzie para nagle się zatrzymują. A ja prawie że wpadam

PS. to prawda że mają być nowe tramwaje i 41 nowych autobusów?
Ktoś mówił o tym w radiu.

[zmorka1]

Pozdrawiam z napelniajacej się ciepła woda wanny

[koralik124]

A ja poloze sie dzisiaj z mokrą głową spać aż strach bedzie rano do lustra podejść

[ShrinkingViolet]

Zmorka, nie chwal się bo Ci ktoś wejdzie.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez lifeismusic

Melduje się

Ostatnio nieźle przewróciłam się na Katedralnej jak goniłam 12

ah tłum dwa dni przed Wigillia a mi się zachciało kawy z koleżanką w galerii. Co to było... Pełno dzieci pod nogami i sytuacji --> Idzie para nagle się zatrzymują. A ja prawie że wpadam

Witamy w skromnych progach.

Ja byłam dzień. To był zły pomysł. Chyba tylko na czubku głowy nie miałam śladów butów.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez koralik124

A ja poloze sie dzisiaj z mokrą głową spać aż strach bedzie rano do lustra podejść

Ja się zawsze kładę z mokrą bo nie chce używać suszarki rano bo mi się loki psują, a jak się je rozczesze na sucho to też jest zło więc starym sposobem zrzucam mokre za poduszkę i rano wyglądają jak ta lala.

[zmorka1]

Kocica się już czai ImageUploadedByWizaz Forum1419804746.077121.jpg

[ShrinkingViolet]

Napisane przez koralik124

A ja poloze sie dzisiaj z mokrą głową spać aż strach bedzie rano do lustra podejść

Jak się wabi? Śliczna jest. Mój kot nazywa się Ścierka. Nie jest śliczny.

[koralik124]

Hahah Zmorka uważaj na kocice
Lifeismusic witojcie
A co do tego naszego filmu dzisiaj to bardzo się cieszę że był bez dubingu bo z dubingiem to bardzo dziwne rzeczy wychodzą

[zmorka1]

Sierść/ Gryzica/ Kotełson w zależności od humoru pańci lub pańcia

[chocolate_monster]

Napisane przez ShrinkingViolet

Jak się wabi? Śliczna jest. Mój kot nazywa się Ścierka. Nie jest śliczny.

czemu tak brzydko o nim mówisz ? Może ma piękne wnętrze

Też jestem z Częstochowy

[ShrinkingViolet]

Też sympatycznie.

Boże, najadłam się ptasiego mleczka, zaraz pęknę. :x

[zmorka1]

W kinie oglądam tylko z napisami, w domu jak coś robię to z dubbingiem czy jak się to tam pisze

[ShrinkingViolet]

Napisane przez chocolate_monster

czemu tak brzydko o nim mówisz ? Może ma piękne wnętrze

Też jestem z Częstochowy

Na pewno. Ja też mam piękne wnętrze.

Wzięło się to z tego, że w zimie wygląda jak rasowiec, a w lato... no cóż..

[zmorka1]

A propo mam obok na deser milke

[koralik124]

Moja kocica właśnie przeszła sie napić z akwarium

[chocolate_monster]

Napisane przez ShrinkingViolet

Na pewno. Ja też mam piękne wnętrze.

Wzięło się to z tego, że w zimie wygląda jak rasowiec, a w lato... no cóż..

czekam na zdjęcia
ja nie licząc zapchanych cholesterolem tętnic i zjechanej wątroby też mam piękne wnętrze

[ShrinkingViolet]

Widzę, że tu dużo kociar. Moja koleżanka ma 12 kotów. Nie wiem jak ona sobie z nimi radzi, moja ścierka potrafi być nieznośna - wczoraj się wystraszyła moich papuciów i wpadła za szafę. Niestety tyłek ugrzązł.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez chocolate_monster

czekam na zdjęcia
ja nie licząc zapchanych cholesterolem tętnic i zjechanej wątroby też mam piękne wnętrze

kota czy mojego wnętrza?

[chocolate_monster]

Napisane przez ShrinkingViolet

Widzę, że tu dużo kociar. Moja koleżanka ma 12 kotów. Nie wiem jak ona sobie z nimi radzi, moja ścierka potrafi być nieznośna - wczoraj się wystraszyła moich papuciów i wpadła za szafę. Niestety tyłek ugrzązł.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------



kota czy mojego wnętrza?

hahahaha czuje, że mogę przybić sobie piątkę z tym kotem
kota ;d chyba, że wnętrza też masz jakieś w zanadrzu

[ShrinkingViolet]

Napisane przez chocolate_monster

hahahaha czuje, że mogę przybić sobie piątkę z tym kotem
kota ;d chyba, że wnętrza też masz jakieś w zanadrzu

Może mu jutro zrobię bo obraził się na mnie. Te papucie faktycznie są czarne i włochate ale bez przesady żeby je z innym kotem pomylić. Miękką stroną szczotki go wypychałam zza tej szafy.

[turkus0wa]

Jestem

Kurde, tyle postów już napisanych, myślę, że wątek będzie żył.

Kocica piękna

[chocolate_monster]

Napisane przez ShrinkingViolet

Może mu jutro zrobię bo obraził się na mnie. Te papucie faktycznie są czarne i włochate ale bez przesady żeby je z innym kotem pomylić. Miękką stroną szczotki go wypychałam zza tej szafy.

Nie dziwie się, że obrażony jak takie rzeczy o nim wypisujesz .
Jejku ja bym nie dała rady go wydostać ze śmiechu



Ja to jestem psiara niedawno odszedł mój jeden piesek umarł we wszystkich świętych

[ShrinkingViolet]

Widzicie, mówiłam, żeby się przenieść to zostaniemy zauważone.

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez chocolate_monster

Nie dziwie się, że obrażony jak takie rzeczy o nim wypisujesz .
Jejku ja bym nie dała rady go wydostać ze śmiechu

Ja to jestem psiara niedawno odszedł mój jeden piesek umarł we wszystkich świętych

Ja jestem psiara, kociara, koniara i kurara. Owce też lubię, szczególnie jak mi kradną torby.

Współczuje. Z moim też coraz gorzej..