![]() |
#91 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
W sumie nie musi ale żeby aż tak "zupełnie"? Zawsze mnie dziwiło jak ktoś wyprowadza się do innego miasta i nie czuje potrzeby chociażby nikłego zainteresowania nowym miejscem.
Edytowane przez GgochaA Czas edycji: 2015-01-06 o 16:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
mnie bawi a nawet śmieszy mówienie
"ale ta warszawa ohydna" "ale śmierdzi" "gdańsk to kupa" "ale beton" "kraków pełen jest śmierdzących azjatów/cyganów/kogoshcesz" "same bloki" "rzal i brud" ale po 5 latach studiowania w miescie nie wiedza jak nazywa sie glowna ulica i znaja dwie dzielnice - tam gdzie jest uczelnia i tam gdzie mieszkaja. a zeby wskazac jakis interesujacy zabytek, czy miejsce, to nie, lol. to nawet mnie nie oburza bo takie osoby same sobie wystawiaja swiadectwo. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
O, co jeszcze mnie strasznie drazniło.
Kiedy X i Y przekładali kolosy bo mają pinsiont kierunków, a Ty raz odezwałeś/aś się, że może tym razem zostawimy pierwotny termin to zaraz było "co masz takiego ważnego do zrobienia? pracujesz? WEZ URLOP, my na studiach nie możemy". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() Mnie zastanawia czemu takie osoby nie postarają się o indywidualny tok albo nie nauczą się odpuszczą - na pierwszym terminie świat się nie kończy, a nie można mieć w życiu wszystkiego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
bo to są święte krowy wychowane od małego jak święte krowy
i potem te święte krowy pójdą do pracy i będą marudzić o urlopy w długie weekendy jako jedyne bo one np maja daleko albo maja dziecko albo np maja cukrzyce albo 150 powodow z doopy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 86
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
U mnie dzień przed egzaminem licencjackim poszedł mail do przewodniczącego komisji, że chcemy sobie sami zdecydować i wybrać 3 pytania, na które odpowiemy na egzaminie albo przekładamy egzamin.. Dodam, że pula 200 pytań była znana od października, egzamin był w czerwcu, wyglądał tak: losowało się kilka karteczek z pytaniami (leżały na stoliku odwrócone napisem do dołu) po czym po prostu odpowiadało. Oczywiście mail był anonimowy i nikt się nie przyznał. Całe szczęście, że przewodniczący komisji to naprawdę spoko facet i tylko się z tego śmiał. Zresztą licencjat ogólnie wspominam niezbyt miło, większość ludzi była taka jak opisujecie wyżej, albo muszą do domu jechać i nie można rozłożyć egzaminów na sesji albo wszystkie egzaminy, koła, kartkówki, cokolwiek, ściągane w całości z telefonu bądź ściąg. Plus nasza poczta, która miała docelowo zawierać informacje np. o odwołanych zajęciach itp., a były tam w zasadzie tylko maile typu "ty gruba szmato, czemu nie chciałaś przełożyć kolosa" - wiadomość do starościny. Maile wysyłane były tylko w obrębie naszej poczty, nikt nie korzystał z własnego adresu więc nie sposób dociec kto co napisał. Podsumowując, też nie lubię studentów. Niektórych. Głównie tych, z którymi musiałam wytrzymać 3 lata na lic. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() ![]() Nie zgadzam się też z projektami. Spotykać się na projekt w weekend- dla mnie strasznie ciulowo. Jak sama wspomniałaś, niektórzy pracują, inni zjeżdżają do domu, i ciężko znaleźć pasujący 5-osobowej grupie termin. Choć i tak najlepsze są t, które nie wyrobią bez TŻ-cików tych paru godzin, i im nigdy nie pasuje, bo każdy czas jest dobry na pogruchanie z misiaczkiem, an ie na projekty ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Odnośnie tego "mnie się wszystko należy, wszystko ustawione pode mnie, jestem najlepszym studentem jakiego ta uczelnia miała, a od poprawek się umiera!" - szczególnie odnośnie tego ostatniego. Mam na roku osoby szczycące się tym, że nigdy nie musiały w sesji poprawkowej nic zdawać, a to taki wstyd, nie, umarłyby, rzuciłyby studia, poprawki dla debili, itd. Jednocześnie pierwsze terminy zawdzięczają: a. ściągom, b. projektom robionym przez inne osoby (po co kupić? złap kogoś do friendzone i on zrobi wszystko za Ciebie za darmo, no może za trochę fałszywej nadziei), c. zaniesieniu prezentu wykładowcy z plikiem indeksów od darczyńców. Oczywiście są to osoby najmądrzejsze, bo nawet jeśli ktoś zrobi za nie projekt to "zrobiły go same, no same go przepisywały" po podstawieniu danych do czyjegoś pliku, a wszelkie dyskusje z nimi na tematy związane ze studiami, pod kątem rozeznania w temacie, wyglądają tak: "biedronka to owad? haha, Ty debilu, biedronka to przecież sklep a nie owad!".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Porozciągane na cały dzień, to owszem, ciulowo. Ale wiele studentów miało pracę (ja też), która wymagała jednak częstszej obecności i lepiej było pójść tam codziennie/co drugi dzień choćby na 2, 3 godziny niż raz na 5 dni na pełną zmianę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Aha, bo zapomniałam dodać: wykładowcy tłumaczą słowo w słowo, jak ma być zrobiony projekt, omawiają na zajęciach, więc w obawie przed "kopiuj/wklej" często każą pisać ręcznie
![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Z tym, że ja studiuję już 7 lat i nigdy nie zdarzyło mi się spotkać z postawą pod tytyłem upychajmy wszystko jak się da (egzaminy/ zajęcia), bo do domu trzeba jechać. A studiuję na UW, byłam na MISHu, więc się na wydziałach nachodziłam. Za to buwing (dla niewtajemniczonych: BUW - Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego) mnie po prostu rozwala. A jak jest akcja BUW dla Sów (czyli BUW czynny do 5 rano) to już w ogóle. Do tego jak doszło "Spotted: BUW" to już w ogóle ☠☠☠☠icy dostawałam. W buwie z pół roku już w związku z tym nie byłam (chodzę do innych bibliotek).
__________________
!Me encanta espanol! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
GgochaA: Bo bardzo dużo ludzi idzie do Buwu żeby się pokazać a nie uczyć ![]()
__________________
So much internet so little time. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Aż znalazłam spotted buw na facebooku i to nieaktualizowany od pół roku staroć
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
No tak, obłożyć się książkami, oznaczyć na fejsiku, dodać fotkę dokumentującą tę ciężką naukę, a potem siedzieć na fejsiku dalej albo rozmawiać z koleżankami z którymi przyszło się 'uczyć'.
Moja znajoma wyszła z buwu bo skupić się przez hałas nie mogła, to w knajpie obok było ciszej i jeszcze piwo można wypić ![]()
__________________
So much internet so little time. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
To już chyba przestało być modne, ale pamiętam foteczki z BUW-u. "Bo buwing to styl życia"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Demonizujecie.
U nas w miarę normalnie jest a głupie odpadło po pierwszej sesji. Zostali pasjonaci i kujony^^ Kurka, ja nie wiedziałam, że termin egzaminu można przesuwać ![]()
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Trochę ciężko mu uwierzyć w taki hałas w bibliotece, zwłaszcza że jak mniemam jest tam ileś sal czy czytelni, można wybrać odpowiednią. A to że ktoś się oznacza na fejsie w bibliotece... Nie rozumiem doprawdy jak komuś mogłoby to przeszkadzać do tego stopnia żeby przestać tam chodzić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
O RLY?
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
U mnie głupie powinno odpaść, ale jest dalej bo uczelnia trzyma.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
To chyba wyglądało tak, że przychodziło się w ładnym, modny ubranku w makijażu itd. Co 15 minut wrzucało się fotkę na fejsa ze swoim mackiem i stosiem książek. Co jakiś czas fotka z przerwy na kawę. Pobyt w bibliotece polegał głównie na przeglądaniu facebooka, chyba mało kto się uczył.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Student trzeciego roku logistyki zadał mi kiedyś pytanie: ''Co to jest absolutorium?''
![]()
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
![]() Bella Beauty |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Tego też nie rozumiem, wzięłabym stopery albo słuchawki do lapka i tyle.
__________________
So much internet so little time. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Ja nie mówię, aby przestawać. Zawsze znajdą się zakamarki w których nie ma lanserów (a raczej nie było, bo jak pisałam moda przeminęła). Ale sama doświadczyłam sztucznego tłumu i jakiś dziwnych mikroimprez bo czasem przychodzono "uczyć się" grupami, a w praktyce gadano o bzdurach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.