"Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-10, 08:34   #91
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=3be020e1638e56070af0544 f5de5b7e1ebae7a0d_66453ea beaad3;50979180]Matko, ale z was bluszcze

Nie miałabym absolutnie nic przeciwko temu, bo czemu miałabym mieć?[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
[/B] Też o to pytałam. Ale mi nie odpowiedziano.
Bluszczem raczej nie jestem, ale postaram się odpowiedzieć.
Na wszystkich imprezach co byłam para która razem przychodzi traktuje się jako związek - przynajmniej w moim towarzystwie.
Raz pamiętam koleżanka wzięła jakiegoś kolegę który miał dziewczynę. Bawili się normalnie- tańczyli bez obmacywania czy pocałunków. Przez wszystkich gości byli odbierani jako "para". Dwa dni później chłopak szedł ze swoją dziewczyną chodnikiem i pecha miał że spotkał ciotkę z wesela - napadła na niego że jak to " na weselu był z Kasią a teraz z inną się szlaja" i co gorsze oberwała też dziewczyna " Kasi chłopaka zabiera latawica" itp.
Mój narzeczony po to się ze mną wiązał żeby być ze mną. Jeśli by chciał chodzić z koleżankami po weselach to był by singlem
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 08:51   #92
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7 Pokaż wiadomość
A ja nie wiem jak można mieć takie ciśnienie na przybycie z partnerem by zapraszać cudzych facetów/cudze kobiety. Co chwila jakaś ciotka będzie gadać "ale sobie chłopca wybrałaś", "to kiedy wasze wesele?". itd
jassssne. bo nie wystarczy powiedzieć, że to nie związek. u mnie w rodzinie NIGDY nie ma takich pytań.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 09:08   #93
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
Zgodzę się z Tobą, że decyzja i określenie, tego co się może spodobać partnerce a co nie, należy do faceta... ALE co do podkreślonego: naprawdę? U mnie to z reguły zawsze działało tak, że dziewczyna przyjaciela czy kolegi to jednak też i moja koleżanka, zawsze się jednak integrowaliśmy i to np. nie była nigdy dla mnie jakaś osoba kategorii B.
Dla mnie też dziewczyna kolegi (o ile ją znam) nie jest osobą kategorii B. Nie oznacza to jednak, że czytam jej w myślach i wiem czy jej się podoba zapraszanie jej faceta czy nie.
Cytat:
Poza tym sądząc po ilości wypowiedzi "na NIE" w tym wątku, myślę, że można jednak stwierdzić, że jest różnica między zaproszeniem przez koleżankę na wesele a zaproszeniem na piwo/kawę żeby pogadać.
Co człowiek to opinia. Problem dokładnie taki jak powyżej. Nie zgadnę czy dla jakiejś laski różnica jest czy jej nie ma.
Cytat:
Ja np. wiedząc, że mój nawet najlepszy przyjaciel bardzo kocha i traktuje poważnie swoją dziewczynę, nie zaproponowałabym mu nigdy, żeby poszedł ze mną na wesele. Raz, że ja bym się źle czuła, że posuwam się do takiej "ostateczności" a dwa, że nie chciałabym narażać go na jakieś dziwne klimaty. I trzy, mimo że to do niego należałaby decyzja, to i tak byłoby mi głupio wobec jego dziewczyny.
Ja z kolei widząc, że facet kocha swoją dziewczyną i traktuje ją poważnie, nie zakładam z góry, że mają jakieś zasady, których wcale mogą nie mieć. To nie jest oczywiste, że dziewczyna się za coś takiego obraża i tworzy "dziwne klimaty".
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 09:19   #94
Michalinqy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 223
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Miałam całkiem niedawno podobną sytuację, o której wspomina autorka. Jakoś na początku czerwca zaprosiłam chłopaka (mojego przyjaciela, z którym coś tam się rozwijało, a znaliśmy się 1,5 roku) na wesele, które miało odbyć się we wrześniu. W połowie lipca straciliśmy kontakt z jego winy i napisał mi na początku sierpnia, że ma nową dziewczynę i nie pójdzie ze mną na to wesele.
Niewiele myśląc, zaczęłam szukać kogoś innego. Przecież wesele jest wtedy dobre, kiedy człowiek może się pobawić, potańczyć. Ostatecznie poprosiłam kolegę brata (sam mnie zapraszał na moją studniówkę, bo uwielbiamy razem tańczyć ) i było to najlepsze, co mogłam zrobić. Nie byliśmy parą, ale zabawa była przednia i powiedział, że on ma w tym roku wesele w rodzinie i pewnie poprosi o "przysługę" na tej samej zasadzie Nie żałuję ani przez chwilę, że nie poszłam z tamtym chłopakiem, który de facto nawet tańczyć dobrze nie potrafił
Autorko, jeżeli masz możliwość, to bierz kogoś innego.
__________________
Całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka,
zamiast zwyczajnych ludzi zamieniać w nadzwyczajnych.
Michalinqy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 09:25   #95
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Wystarczy przewiąć parę postów w górę

To j mam pytanie do tych 'wyluzowanych' - a jakby nie chodziło o chłopaka, tylko męża? Nie raziłoby Was to, że ktoś idzie na ślub/chrzciny/studniówkę z mężem innej kobiety?
Chyba znowu chodzimy na inne imprezy
Dlaczego miałoby mnie razić, że mój chłopak/narzeczony/mąż jest z inną kobietą - zakładamy że nie przypadkową koleżanką z pracy, tylko przyjaciółką, bliską osobą - w jednym pomieszczeniu, w którym razem siedzą/jedzą/rozmawiają/tańczą ?
To nie są dla mnie ultra intymne rzeczy przewidziane wyłącznie dla siebie w związku, tylko dość powszechne, należące do zwykłego życia towarzyskiego.

Jeśli dla kogoś wesele = upijanie w trupa, tańce z ombacywankami i tłumaczenie się każdej ciotce z osobna ze swojego życia erotycznego, to jestem w stanie podejście "niewypożyczania" zrozumieć.
Na szczęście moja rzeczywistość wygląda inaczej.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 09:46   #96
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50986926]
To nie są dla mnie ultra intymne rzeczy przewidziane wyłącznie dla siebie w związku, tylko dość powszechne, należące do zwykłego życia towarzyskiego.[/QUOTE]
Więc po prostu mamy inne poglądy i tyle. Zwykłe życie towarzyskie to wyskoczenie na piwo albo impreza klubie. Imprezy proszone, rodzinne gdzie wyraźnie rozdziela się na zaproszonego oraz jego osobę towarzyszącą [w domyśle - partnera] to zupełnie inna ranga. I tak, u mnie w rodzinie domniema się, że zaproszony towarzysz jest towarzyszem życiowym. Pół biedy jak to wolny kolega - takie załozenie nikogo nie krzywdzi. Natomiast przyjście z cudzym mężem to praktycznie faux pas. A nie widzę różnicy między konkubentem, mężem i chłopakiem, każdy związek traktuję poważnie.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50986926]Chyba znowu chodzimy na inne imprezy
.[/QUOTE]
No co Ty? Przeceż istnieje tylko Twoja rodzina, tylko Twje obyczaje i tylko Twoja kultura Jak możesz wysnuwać takie głupie wnioski, że każdy chodzi na inne imprezy.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 11:00   #97
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

No to wychodzi na to, że ja też jestem bluszczem.


Nie chciałabym żeby mój TŻ poszedł na wesele z inną dziewczyną. I ja sama nie poszłabym na wesele z kolegą będąc w związku. Na szczęście ani mi ani TŻowi nie przychodzą do głowy takie pomysły i gdybyśmy byli postawieni w takiej sytuacji, to każde z nas z miejsca by odmówiło.


Byłam kilkukrotnie na weselach z kolegami - singlami, lub chodziłam jako osoba towarzysząca samotnych kolegów i to było jak najbardziej ok. Jednak raz miałam taką sytuację, że chłopak z którym się spotykałam od kilku miesięcy, a z którym nie byłam jeszcze w związku zakomunikował mi, że idzie z jakąś koleżanką na wesele. Nie mogłam mu przecież niczego zabronić, oficjalnie nie byliśmy razem i mógł robić co chciał, ale czułam się z tym dość kiepsko.


Z kolei innym razem miałam odwrotną sytuację. Kolega zaprosił mnie jako swoją osobę towarzyszącą na wesele, które miało się odbyć bodajże 2 miesiące później. Zgodziłam się, bo czemu nie? Lubiłam go, byłam sama i miałam akurat czas. W międzyczasie jednak on zaczął spotykać się z jakąś dziewczyną. Więc ja sama z czystej uprzejmości zapytałam go czy w takiej sytuacji nie wolałby pójść ze swoją dziewczyną zamiast mnie. Widać było, że mu ulżyło, że to wyszło ode mnie, bo chciał z nią iść a głupio mu było powiedzieć: "słuchaj Felicjanna, jednak nie chcę z tobą iść. Odwołuję zaproszenie i idę z Kaśką."




Tu jednak nie rozumiem jednego. Skoro to jego przyjaciółka, to dlaczego autorko jeszcze jej nie znasz? Jak się jest w związku to chyba naturalnym jest że poznaje się swoich znajomych.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-10, 11:28   #98
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość


No co Ty? Przeceż istnieje tylko Twoja rodzina, tylko Twje obyczaje i tylko Twoja kultura Jak możesz wysnuwać takie głupie wnioski, że każdy chodzi na inne imprezy.
Hahaha

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Tu jednak nie rozumiem jednego. Skoro to jego przyjaciółka, to dlaczego autorko jeszcze jej nie znasz? Jak się jest w związku to chyba naturalnym jest że poznaje się swoich znajomych.
Też się nad tym zastanawiałam, ale stwierdziłam że to temat na inną dyskusję
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:04   #99
krx89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Miałam taką sytuację. Podobnie,słabo znałam dziewczynę, tylko z widzenia i opowiadań mojego faceta, ale wiedziałam, że traktują się jako zwykli znajomi. Trochę rozdrażdnił mnie fakt, że wolnych facetów do wyboru miała wielu, ale pozwoliłam. Nic się nie stało, żadnych zdrad,ani mizdrzenia się.
krx89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:09   #100
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50974470]Nie mam pojęcia, ale to nie ma znaczenia.
Chodzi o to, że normą jest przychodzenie na wesele z osobą "obcą" - która nie jest własnym partnerem / partnerką.
[/QUOTE]
U mnie też jest to normą. Natomiast zdecydowanie nie jest normą przychodzenie z kimś, kto jest w związku z inną osobą. Wyjątkiem są bardzo świeże związki, gdzie termin wesela i zgoda na uczestniczenie były ustalone dużo wcześniej niż zaczął się związek. Ale i w tej sytuacji dość często są rezygnacje.

Nie wiem czy bym miała coś przeciwko, ale mój luby na przedstawienie mu problemu wątkowego zareagował "yyyyy ale jak to? zapraszać zajętą osobę na wesele? na poprawiny? yyy?", więc wnioskuję że nie dane mi będzie sprawdzić
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:19   #101
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
U mnie też jest to normą. Natomiast zdecydowanie nie jest normą przychodzenie z kimś, kto jest w związku z inną osobą. Wyjątkiem są bardzo świeże związki, gdzie termin wesela i zgoda na uczestniczenie były ustalone dużo wcześniej niż zaczął się związek. Ale i w tej sytuacji dość często są rezygnacje.


Dokładnie.
Generalnie pojawienie się na imprezie proszonej z cudzym mężem to byłoby w moich kręgach dziwowisko i 'yyyy serio nie masz wolnych kolegów? aaahaaaaaa, taaak, przyjaźnicie się...'. Bo osobę towarzyszącą nie tratuje się jako osoby do zabawy [bo wydarzenie samo w sobie jest atrakcją] tylko towarzysza życiowego, który uczestniczy w ważnych dla Ciebie wydarzeniach.
Ogólnie nie mogę się dowiedzieć, więc zapytam jeszcze raz - czy zaproszenie Waszego męża/chłopaka na 50tą rocznicę dziadków, roczek chrześnicy, wspólną mszę przy grobie 1go listopada również potraktowałybyście jako coś naturalnego?
Czy Wasz facet towarzysząc obcej kobiecie w jej prywatnym życiu, w najbardziej rodzinnych i emocjonalnych momentach, poznający jej rodzinę, spędzając z nią czas, będący jakby ważną częścią jej życia Was nie rusza?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2015-04-10 o 12:21
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:24   #102
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ogólnie nie mogę się dowiedzieć, więc zapytam jeszcze raz - czy zaproszenie Waszego męża/chłopaka na 50tą rocznicę dziadków, roczek chrześnicy, wspólną mszę przy grobie 1go listopada również potraktowałybyście jako coś naturalnego?
Potraktowałabym to jako coś normalnego. Słowo "naturalne" tu moim zdaniem nie pasuje. Nie widzę nic dziwnego w tym, że jakaś kumpela zaprasza mojego faceta na taką imprezę. Natomiast uważałabym za dziwne, gdyby on zgodził się pójść, bo wiem, że nie lubi takich zabaw i nie chodzi na nie. Sama też go nie ciągnę na jakieś np. wesela w mojej rodzinie - pytam czy pójdzie, a jak nie chce, to nie idzie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:29   #103
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość


Dokładnie.
Generalnie pojawienie się na imprezie proszonej z cudzym mężem to byłoby w moich kręgach dziwowisko i 'yyyy serio nie masz wolnych kolegów? aaahaaaaaa, taaak, przyjaźnicie się...'. Bo osobę towarzyszącą nie tratuje się jako osoby do zabawy [bo wydarzenie samo w sobie jest atrakcją] tylko towarzysza życiowego, który uczestniczy w ważnych dla Ciebie wydarzeniach.
Ogólnie nie mogę się dowiedzieć, więc zapytam jeszcze raz - czy zaproszenie Waszego męża/chłopaka na 50tą rocznicę dziadków, roczek chrześnicy, wspólną mszę przy grobie 1go listopada również potraktowałybyście jako coś naturalnego?
Czy Wasz facet towarzysząc obcej kobiecie w jej prywatnym życiu, w najbardziej rodzinnych i emocjonalnych momentach, poznający jej rodzinę, spędzając z nią czas, będący jakby ważną częścią jej życia Was nie rusza?
Moim zdaniem wesele nie jest tak intymne, jak powyzsze wydarzenia. Po pierwsze ludzie czesto sie nawzajem nie znaja, po drugie jest masa ludzi, a nie parenascie na krzyz, najblizszych. Po trzecie wesele moze byc znajomego, wtedy nie mamy zadnej rodziny, tylko same luzne relacje.
Co jest nie tak w pojsciu na wesele do znajomych? wtedy to juz zwykla impreza, czy nie?
Zreszta chyba nigdzie nie bylo powiedziane, ze to poprawiny rodziny.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:29   #104
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;50989536]Potraktowałabym to jako coś normalnego. Słowo "naturalne" tu moim zdaniem nie pasuje. Nie widzę nic dziwnego w tym, że jakaś kumpela zaprasza mojego faceta na taką imprezę. [/QUOTE]
No o chyba po prostu różnica światopoglądów, o dla mnie to abstrakcja nie do ogarnięcia, żeby mój facet tak intensywnie uczestniczył w życiu prywatnym innej kobiety.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:33   #105
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
No o chyba po prostu różnica światopoglądów, o dla mnie to abstrakcja nie do ogarnięcia, żeby mój facet tak intensywnie uczestniczył w życiu prywatnym innej kobiety.
Dla mnie to nie jest abstrakcja, bo przyjaźń to u mnie automatycznie uczestniczenie w życiu prywatnym, znanie rodziny i tak dalej Natomiast abstrakcją by było to, że by uczestniczył w tym sam. Znam przyjaciół mojego lubego, bywamy zapraszani na rodzinne imprezy, ale no właśnie - razem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:38   #106
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dla mnie to nie jest abstrakcja, bo przyjaźń to u mnie automatycznie uczestniczenie w życiu prywatnym, znanie rodziny i tak dalej Natomiast abstrakcją by było to, że by uczestniczył w tym sam. Znam przyjaciół mojego lubego, bywamy zapraszani na rodzinne imprezy, ale no właśnie - razem.
No tak tak, to mialam na myśli. w sensie - nie mam nic przeciwko, że znamy się wspólnie, my uczestniczymy w ich życiu - oni w naszym.
Tylko takie: ja mam chłopa, ale ten chłop obrabia praktycznie dwie baby. Ja tu, sama, a mój mąż z koleżanką, razem, chrzczą chrześniaka, albo wspominają babcię Jadzię w Zaduszki
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2015-04-10 o 12:40
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:49   #107
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
No co Ty? Przeceż istnieje tylko Twoja rodzina, tylko Twje obyczaje i tylko Twoja kultura Jak możesz wysnuwać takie głupie wnioski, że każdy chodzi na inne imprezy.
Nie rozumiem o co ci chodzi. Wyraźnie napisałam, że w moim świecie wygląda to tak, jeśli u innych wygląda inaczej - to po części rozumiem ich postawę.
To ty podałaś jako argument "niegodzenia" się, to że ciotki swatają, a ja ci napisałam, że nie wszędzie tak jest.

I nie widzę sensu w porównywaniu wesela do roczku chrześnicy czy wszystkich świętych, bo to zupełnie inny typ imprezy. Nie słyszałam o świętowaniu 1 listopada w gronie 150 osób, z których połowa jest zaproszona z osobami towarzyszącymi. A wesela bardzo często tak właśnie wyglądają.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 12:56   #108
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Jeśli byłaby to dobra znajoma, to spokojnie, nie miałabym z tym problemów. Ale jeśli nie znałabym laski (a Ty jej nie znasz z tego co piszesz, co jest dziwne, bo ja wszystkich dobrych znajomych swojego faceta poznałam bardzo szybko, on mich zresztą też), to nie wiem... Musiałabym się nad tym dobrze zastanowić :P

Poza tym, miałam kiedyś sytuacje, gdzie mój dobry kolega poprosił mnie żebym poszła z nim na wesele kuzyna, bo jego dziewczyna gdzieś tam wyjechała na jakieś kursy - coś w tym rodzaju. Dodam tylko, że znałam się z dziewczyną mojego kolegi tylko na "cześć", bo nie lubiła z nim przychodzić jak imprezowaliśmy całą paczką.
I na tym weselu większość ciotek/wujków/kuzynów/dziadków, którzy nie widzieli mojego kolegi kilka lat, a wiedzieli że ma dziewczynę z którą spotyka się "dłużej" , myśleli że ja jestem tą dziewczyną i na każdym kroku musieliśmy się gęsto tłumaczyć, że jednak nie - że jestem tylko koleżanką :P Do tej pory jego babcia za każdym razem powtarza, że to Lola bardziej pasowała do jej wnuczka, a kobieta mojego kolegi przez dłuższy czas miała do mnie jakieś wąty.
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 13:09   #109
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

nie mialabym nic przeciwko.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-10, 13:48   #110
LovelyOne
Raczkowanie
 
Avatar LovelyOne
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Autorko a jaką masz pewność, że nawet jak nie pójdzie z nią na poprawiny to się nie spotkają, nie zamienią kilku słów itd., itp.

A i jeszcze jedno pytanie: jaką masz pewność, że nie spytał od tak sobie, by podbudować własne ego, poczuć sie bardziej atrakcyjnym w Twoich oczach?

Ja jestem z moim chłopakiem ponad 2 lata i jakby mnie spytał czy może (choćby na pewno nie spytał, bo unika wszelkich tego typu imprez ) spytałabym po co? Dlaczego chce iść? Jakby powiedział, że znajoma taka bidulka i w ogóle to bym go wyśmiała serio. I dodałabym, że zanim pójdzie to niech się spakuje, bo jak wróci to zamki mogą być wymienione. A już tak na serio: nie po to jestem w kimś w związku by inna flądra sobie mojego faceta wypożyczała. Moja odpowiedź: NIE.
__________________
'Why, God? Why me?' and the thundering voice of God answered: There’s just something about you that pisses me off.'
Stephen King


25.05.2013

Waga: 60-59-58-57-56-55-54
LovelyOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 14:32   #111
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

nic nie mam do tych, którzy myślą inaczej. Nie mój związek-nie mój biznes. Dlatego nie rozumiem, czemu w drugą stronę moją postawę nazywa się bluszczowaniem i jeszcze domaga się wyjaśnień, dlaczego mamy tak, a nie inaczej. Ludzie mają różne reguły w związkach, co w tym dziwnego?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 14:34   #112
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ogólnie nie mogę się dowiedzieć, więc zapytam jeszcze raz - czy zaproszenie Waszego męża/chłopaka na 50tą rocznicę dziadków, roczek chrześnicy, wspólną mszę przy grobie 1go listopada również potraktowałybyście jako coś naturalnego?
Czy Wasz facet towarzysząc obcej kobiecie w jej prywatnym życiu, w najbardziej rodzinnych i emocjonalnych momentach, poznający jej rodzinę, spędzając z nią czas, będący jakby ważną częścią jej życia Was nie rusza?
Może nie zauważyłaś, ale już odpowiedziałam na to pytanie Inna sprawa, że dla mnie wesele to czysta zabawa, a jednak wspólna msza przy grobie to nie coś, na co się idzie z partnerem. Ale gdyby koleżanka/przyjaciółka mojego faceta zaprosiłaby go na takowe wydarzenie, to nie miałabym nic przeciwko.

Cała kwestia w tym, że chyba każda z nas ma inny krąg rodziny i znajomych. Dla mojej rodziny przyjście na wesele z chłopakiem nie oznacza z automatu dla kogokolwiek, że jesteśmy parą. Rozumiem jednak, że dla kogoś, u kogo w rodzinie przyjście razem oznacza zawsze bycie razem jest to nie do pomyślenia. I ok Najważniejsze, żeby się tak dobrać, żeby oboje partnerzy mieli to samo podejście.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 14:35   #113
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Dziewczyny, chyba trochę się zagalopowałyście. Nie rozumiem, dlaczego kwestia ustaleń w związkach zawsze wywołuje takie emocje. Nie czaję też stawiania na równi wypadu z kumpelą na piwo i pójścia z nią na wesele. Naprawdę nie widzicie różnicy?
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 14:38   #114
Jazgotek
Rozeznanie
 
Avatar Jazgotek
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 600
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
nic nie mam do tych, którzy myślą inaczej. Nie mój związek-nie mój biznes. Dlatego nie rozumiem, czemu w drugą stronę moją postawę nazywa się bluszczowaniem i jeszcze domaga się wyjaśnień, dlaczego mamy tak, a nie inaczej. Ludzie mają różne reguły w związkach, co w tym dziwnego?
Mnie osobiście najbardziej śmieszy wyzywanie od bluszczy, gdy się śmie być trochę zazdrosnym o swojego partnera i od wariatek w sprawach seksualnych ("użytkowniczka nie lubi porno to musi się leczyć na głowę, bo JA lubię i MI nie przeszkadza więc wszystkim nie powinno"), ale jak na Intymnym jakaś użytkowniczka bezpodstawnie żali się o pierdołę typu "Misiu nie czyta mi w myślach", to wszystkie jak jeden mąż radzą takiego rzucić, bo po co jej taki facet, który o nią nie dba.

Nie ogarniam tej logiki.
__________________
24.02.2009 zakochałam się
26.03.2015 zgodziłam się


68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55
Jazgotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 15:25   #115
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Jazgotek Pokaż wiadomość
Mnie osobiście najbardziej śmieszy wyzywanie od bluszczy, gdy się śmie być trochę zazdrosnym o swojego partnera(...)
Dokładnie!
No sorry w ogóle że jestem zazdrosna o swojego chłopa. Są pewne rzeczy zarezerwowane dla ludzi związku i pewne dla ludzi w innych relacjach-kolezenskich czy też przyjacielskich, a mam wrażenie że niektóre z Was a bardzo te granicę zacierają. Z koleżanka na piwo, z koleżanką do kina, z kolezanka do rodziny, na calonocne imprezy gdzie czas poświęcają pewnie w 90% sobie, z koleżanką wiele innych rzeczy. No to na to wychodzi że różnica w fizycznej i praktycznej relacji między partnerką i koleżanka wynika jedynie z seksu, pocałunków czy przytulanek.
A ja chcę być dla niego wyjątkowa i juz.

Nie pozwolę aby pół nocy jakaś obca kobieta była priorytetem i jedynym zajeciem dla mojego faceta.

Każdy ma swój związek i swoje zasady. Z całego serca życzę by te tak bardzo ufajace nigdy się nie zawiodły, ale w związku jak w życiu lepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania. Facet to tylko człowiek który pomylić się może, wiec nie ma co idealizowac i naiwnie w 100% wierzyć że on to nieee, on to nigdy.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 15:30   #116
palinnka0
Paulina z w-wskiej Pragi
 
Avatar palinnka0
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 889
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Jazgotek Pokaż wiadomość
Mnie osobiście najbardziej śmieszy wyzywanie od bluszczy, gdy się śmie być trochę zazdrosnym o swojego partnera i od wariatek w sprawach seksualnych ("użytkowniczka nie lubi porno to musi się leczyć na głowę, bo JA lubię i MI nie przeszkadza więc wszystkim nie powinno"), ale jak na Intymnym jakaś użytkowniczka bezpodstawnie żali się o pierdołę typu "Misiu nie czyta mi w myślach", to wszystkie jak jeden mąż radzą takiego rzucić, bo po co jej taki facet, który o nią nie dba.

Nie ogarniam tej logiki.
Zgadzam sie w 100%, bo ilez tu jest prawdziwych Wizazanek tzn. piora, gotuja, wychowuja dzieci, robia kariere, bizneswomen, maja idealnych facetow i sa wyrozumiale, pozyczaja ich innym kolezanka, nie sa zazdrosne.. Praktycznie nie wierze ze takowe istnieja a te ktore takie udaja, to widocznie czuja sie niedowartosciowane.

To jest smieszne, ze zostaje sie wyzywanym bo ma sie swoje zdanie.
Ja swojego faceta 'pozyczyla' bym tylko jeden kobiecie, jego przyjaciolce a takze mojej chociaz jestem na 100% pewna ze TZ by nie poszedl bo skoro jestesmy zareczeni to takie imprezy spedzamy razem, wiec od razu by odmowil.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
Dokładnie!
No sorry w ogóle że jestem zazdrosna o swojego chłopa. Są pewne rzeczy zarezerwowane dla ludzi związku i pewne dla ludzi w innych relacjach-kolezenskich...

Każdy ma swój związek i swoje zasady. Z całego serca życzę by te tak bardzo ufajace nigdy się nie zawiodły, ale w związku jak w życiu lepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania. Facet to tylko człowiek który pomylić się może, wiec nie ma co idealizowac i naiwnie w 100% wierzyć że on to nieee, on to nigdy.
Dokładnie!
__________________
Age: 22
Wierna fanka - Legia Warszawa.
Studia - w toku.
forever alone, it is time for having fun.


_________________________ ______
seriale! Przyjaciele, GoT, PrettyLittleLiars.
books! King
palinnka0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 15:38   #117
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
nic nie mam do tych, którzy myślą inaczej. Nie mój związek-nie mój biznes. Dlatego nie rozumiem, czemu w drugą stronę moją postawę nazywa się bluszczowaniem i jeszcze domaga się wyjaśnień, dlaczego mamy tak, a nie inaczej. Ludzie mają różne reguły w związkach, co w tym dziwnego?
Pytałam z ciekawości, ale jeśli cię to w jakiś sposób uraziło, to przepraszam

Edit:
Jezusie świebodziński, jak się oburzyły Trochę dystansu do siebie, pls

Oczywiście, że nie jestem idealna, ani mój facet, który zresztą ma takie samo podejście jak i wy, i jakoś żyjemy razem

Edytowane przez 3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3
Czas edycji: 2015-04-10 o 15:47
3be020e1638e56070af0544f5de5b7e1ebae7a0d_66453eabeaad3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-10, 15:49   #118
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Są pewne rzeczy, które są według nas zarezerwowane dla związku. Takie jak np. pełnienie roli reprezentacyjnej i zabawiającej na wydarzeniach towarzyskich. Związek od przyjaźni odróżnia coś więcej niż wspólny budżet (choć i to nie zawsze) i seks. Parter będąc ze mną staje się reprezentacją mnie, w jego zachowaniu odbija się to kim a jestem. Idąc jako OT innej kobiety pokazuje że można mnie zostawić w domu i iść bawić się z inną, a więc niejako stawia mnie w pozycji "tej pani co pierze skarpety".
Co innego gdy jest dwoje singli, an co innego gdy jedna osoba jest zajęta.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 15:55   #119
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
Dokładnie!
No sorry w ogóle że jestem zazdrosna o swojego chłopa. Są pewne rzeczy zarezerwowane dla ludzi związku i pewne dla ludzi w innych relacjach-kolezenskich czy też przyjacielskich, a mam wrażenie że niektóre z Was a bardzo te granicę zacierają. Z koleżanka na piwo, z koleżanką do kina, z kolezanka do rodziny, na calonocne imprezy gdzie czas poświęcają pewnie w 90% sobie, z koleżanką wiele innych rzeczy. No to na to wychodzi że różnica w fizycznej i praktycznej relacji między partnerką i koleżanka wynika jedynie z seksu, pocałunków czy przytulanek.
A ja chcę być dla niego wyjątkowa i juz.

Nie pozwolę aby pół nocy jakaś obca kobieta była priorytetem i jedynym zajeciem dla mojego faceta.

Każdy ma swój związek i swoje zasady. Z całego serca życzę by te tak bardzo ufajace nigdy się nie zawiodły, ale w związku jak w życiu lepiej stosować zasadę ograniczonego zaufania. Facet to tylko człowiek który pomylić się może, wiec nie ma co idealizowac i naiwnie w 100% wierzyć że on to nieee, on to nigdy.
Cytat:
Napisane przez palinnka0 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie w 100%, bo ilez tu jest prawdziwych Wizazanek tzn. piora, gotuja, wychowuja dzieci, robia kariere, bizneswomen, maja idealnych facetow i sa wyrozumiale, pozyczaja ich innym kolezanka, nie sa zazdrosne.. Praktycznie nie wierze ze takowe istnieja a te ktore takie udaja, to widocznie czuja sie niedowartosciowane.
lol.
oburzylyscie sie na okreslenie "bluszcz", ale jak same rzucacie sie do tych, ktore maja luzniejsze podejscie to juz jest spoko


mi tam wisi jaki kto ma zwiazek i jakie ustalenia - jesli obogu z partnerow to pasuje to co to innych obchodzi, czy chce z misiaczkiem kisic sie we wlasnych sosie 24/7, czy misio moze wyjsc na piwo z kumplami tylo raz na 2 m-ce, czy wrecz przeciwnie - niech robi co chce.

niech kady zyje jak sobie chce, nie moj cyrk - nie moje malpy.


ach, nie jestem niedowartosciowana, zawiodlam sie na facetach wczesniej i mam luzniejsze podejscie.
no to albo magia, albo nie istnieje xD
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-10, 16:01   #120
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: "Wypożyczenie" faceta innej dziewczynie na wesele

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
lol.
oburzylyscie sie na okreslenie "bluszcz", ale jak same rzucacie sie do tych, ktore maja luzniejsze podejscie to juz jest spoko
I kto tu się niby oburzyl? O_o
Póki co trwa normalna dyskusja i wymiana poglądów. Padła prośba o wyjaśnienie czemu dziewczyny jedne sa absolutnie na nie, padły też i odpowiedzi. I nikt tu się nie "rzuca" na nikogo wiec wyluzuj.

Chyba każdy się zgodził, że co związek to ustalenia, póki obu stronom to pasuje no to w czym problem?

I od puszczania faceta na noc z koleżaneczka na wesele do kiszenia się we dwoje 24/7 jeszcze baaaaardzo daleka droga, także porównania totalnie nietrafne.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-12 14:32:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.