![]() |
#91 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
przychodzą mi do głowy takie obowiązki wobec zdrowego młodego człowieka, które mogą uwiązać w domu:
-zmienianie pieluch -miksowanie jedzenia -zbieranie gryzaczków z podłogi -kołysanie do snu -karmienie piersią -sadzanie na nocnik CHYBA WIEM http://cache.reelz.com/assets/conten...me/37983/3.jpg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Farma
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
- pranie gaci i skarpet -prasowanie -gotowanie plus herbatka i deser -mieszkanie na blysk -plus pies, to juz w ogole -i to wszystko od 16ej, bo wczesniej Autorka lezy no to sie nie dziwie ze Autorka nie jest dyspozycyjna jak jeszcze ma oodac panstwu 40 proc. (czyli podatek, olaboga) to w ogole nie oplaca sie pracowac tylko niemce socjalu nie daja i na chleb kasy nie ma, co robic? Autorko wrocisz do Polski o co dalej? co masz zamiar tu robic? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
zuzyta rolka papieru toaletowego sama sie nie wyrzuci tylko daltego, ze ktos obok polozyl nowa
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
moze ci znajomi mysleli, ze skoro tak mlodo biora slub i to jeszcze na szybko, to ona jest w ciazy i wtedy faktycznie jakis socjal by byl. A jak im zaprzeczala ze to z milosci to i tak jej nie wierzyli.
Autorka ma racje, ze tak latwo sie w ciaze nie zachodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52195396]Ale fajna rzecz ten Mini Job. Poczytałam o tym, bardzo by mi takie coś pasowało teraz.
A niemieckiego to ja się uczyłam jak byłam w ciąży z nudów, raz w tygodniu miałam korki u studentki (tzn. przyjeżdżała do mnie) i w sumie gdybym się spięła, to przez te kilka miesięcy spokojnie opanowałabym podstawy gramatyki i język komunikatywnie. No chiński to nie jest. Ja mam akurat siostrę na emigracji i ogólnie uważam, że jak komuś ma wyjść, to mu wyjdzie niezależnie od tego, gdzie siedzi.[/QUOTE] To jest bardzo fajna sprawa dla osob, ktore maja faktycznie obowiazki w domu lub ucza sie, wlasciwie wszyscy znajomi (niezaleznie od sytuacji majatkowej rodzicow) mojego syna pracuja na Mini Job albo podejmuja prace wakacyjna na miesiac, dwa. Ta praca wakacyjna to tez dobre rozwiazanie, bo firmy tak sobie radza w sytuacjach, kiedy ludzie ida na urlop (oczywista dotyczy to prac prostych) i zatrudniaja na ten czas mlodziez uczaca sie przede wszystkim. I wszyscy zadowoleni, ludzie moga isc na urlop w czasie wakacji a mlodzi sobie dorabiaja i to czasem niezle pieniadze. Moj syn od poniedzialku zaczyna prace w Simensie i bardzo mu sie to oplaci a praca prosta i nie meczaca. Wczesniej pracowal jako opiekun w domu opieki, to bylo jednak dosc meczace. ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Ale oni najpierw wyjechali a potem brali slub, wlasnie zeby mniejsze podatki placic
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
a moze w Niemczech jest cos takiego jak jezykowa kawiarnia? w sensie idziesz, pijesz kawe i rozmawiasz sobie z ludzmi cwiczac jezyk.
Mialam cos takiego w Norwegii i bardzo mi pomoglo w nauce jezyka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
![]() ![]() co do autorki - dawno nie widziałam tak roszczeniowej postawy... sama wyjechałam za granicę, zajęło nam to sporo czasu (ok. roku między moim wyjazdem, a partnera), mamy dwa zwierzaki domowe, o które dbamy. dom nie zawsze błyszczy, wiadomo, ale normalnie pracujemy zawodowo, jak i w domu. wystarczy chcieć! niestety, mam wrażenie, że przez zderzenie własnych wyobrażeń autorki z rzeczywistością, autorka zaczęła popadać w stany depresyjne. na pewno nie są to sprzyjające warunki do rozwoju. mimo to jest dorosła, nikt nie weźmie jej na kolana i nie utuli do snu (może mąż, jak ma gorszy dzień), musi wziąć dupę w troki i się ogarnąć - to jedyne wyjście. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Zaczynajac od poczatku, tym razem bez cienia ironii, probuje zrozumiec co gdzie kiedy. Autorka (nie jej wowczas narzeczony) dostaje telefon by wyjechac do Niemiec. W wyniku telefonu pakuje sie jej wtedy jeszcze narzeczony (mimo, ze to nie do niego byl telefon) i 4 slownie dni, jest w stanie wypowiedziec prace, spakowac sie zagranice (no ok facetowi starczy szczoteczka do zebow i skarpetki na zmiane), kupic bilet (no ok promocja taniej linii lotniczej, albo na bilet poszlo z kredytu) i od razu ma gdzie mieszkac (sam bez psa i zony - ok mozliwe, u znajomych).
Na miejscu czekaja znajomi, ktorzy sa tam juz 10 lat, czyli w momencie ich wyjazdu zagranice autorka miala raptem 9 lat. Podziwiam sile przyjazni. Wiekszosc by pewnie dawno stracila kontakt. Slub juz w trakcie emigracji, pewnie to ich pierwszy zjazd do Polski i ktos ich do tego goraco namawia. Nie wiadomo kto jednak. Znajomi z Niemiec? Rodzice zyjacy w polskich realiach? Kim bylo tych 11 osob z ich miasteczka? Dlaczego to porazka? Kogo zabraklo? Potem jest szukanie mieszkanie "dla psa" jako warunek w sensie znajomi zapraszajacy moze nie akceptowali zwierzecia. Albo. W ogole nie zapraszali do siebie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Właściwie też mnie zastanawia na czym polegala ta propozycja życia w Niemczech, skoro sami musieli sobie znaleźć i pracę i mieszkanie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
No zwyczajnie - przekraczasz granicę, triumfalnie oznajmiasz że oto przybyłaś, the wait is over! a potem czekasz na socjal, ktory ci się należy z racji przyjazdu, wiadomo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
Osoby, ktore namawialy autorke do wyjazdu prawdopodobnie byly jej rodzina a nie zanjomymi, bo tak to najczesciej sie odbywa. Jakies ciotki, wujowie itd. A ze teraz nie pomagaja, moga byc rozne powody. W sumie dla mnie w tym jak opisala wyjazd nie ma nic dziwnego. Mnie zastanawiaja calkiem inne slowa autorki. To, ze prace miala ale zrezygnowano z jej uslug. No, przestaje sie dziwic jej pracodawcom widzac nastawienie autorki.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Ale ona sama napisała, ze to byli zaomi, a nie rodzina.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Gdzie tacy drodzy przewoźnicy?
Cytat:
A jeśli chcesz pracować, to cóż, musisz z pewnych rzeczy zrezygnować - "obowiązki domowe" muszą zejść na dalszy plan, pies muss weg, o wypucowanym mieszkaniu możesz zapomnieć - ale to chyba bez różnicy, skoro i tak jesteś zbyt przygnębiona by sprzątać w domu. Ja się wymądrzać nie będę, bo mimo że jestem całkiem sama w Niemczech i języka nadal się uczę, to jednak nie przyjechałam tutaj w wieku 19 (!) lat, jak Autorka. Całkiem możliwe, że gdybym tak młodo wyjechała, to też bym sobie nie poradziła. Jestem w stanie zrozumieć, że jej tu źle, zwłaszcza jeśli oszczędzają na wszystkim i np. w weekend nawet nie wybiorą się nigdzie.
__________________
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Głogów- Karlsruhe
Wiadomości: 431
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
bilet do Niemiec, bus- odbiór spod domu i podwózka pod wskazany adres z Karlsruhe do Dolnośląskiego około 260 zl kosztuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
![]() Z jaka firma jezdzisz, bo nie kazda jezdzi na kazdym terenie, a moze Twoja jezdzi i u mnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Głogów- Karlsruhe
Wiadomości: 431
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Pas-Trans, ale oni śląskiego z tego co wiem nie obsługują.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Krefeld
Wiadomości: 44
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
Odniosę się do powyższej wypowiedzi, bo zmienia ona całkiem całą cytuacje. Tak. otrzymałam telefon od znajomego (czyż nie tak nazywamy ludzi ze swojego otoczenia ? ) nie muszę chyba wyjaśniać kim dla mnie była ta osoba ? a jeżeli muszę, ok. był to wujek !. " i 4 slownie dni, jest w stanie wypowiedziec prace, spakowac sie zagranice (no ok facetowi starczy szczoteczka do zebow i skarpetki na zmiane), kupic bilet (no ok promocja taniej linii lotniczej, albo na bilet poszlo z kredytu) i od razu ma gdzie mieszkac (sam bez psa i zony - ok mozliwe, u znajomych). " [/I][/I] wypowiedział w pracę w uwaga ! 1 dzień ![]() kupić bilet to jakaś filozofia ? Dlaczego tania linia lotnicza? czy ja napisałam chodź jeden wers o tym, że klepaliśmy biede ? i tak od razu miał gdzie mieszkać, bez NARZECZONEJ i psa ![]() cdn. " Slub juz w trakcie emigracji, pewnie to ich pierwszy zjazd do Polski i ktos ich do tego goraco namawia. Nie wiadomo kto jednak. Znajomi z Niemiec? Rodzice zyjacy w polskich realiach? Kim bylo tych 11 osob z ich miasteczka? Dlaczego to porazka? Kogo zabraklo? " nie był to pierwszy zjazd do polski ![]() ---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- pracować ? tak jak działo się wcześniej ? Edytowane przez marjotka94 Czas edycji: 2015-07-26 o 14:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
ja naprawdę nie rozumiem czemu nie pogadasz z mężem i czemu nie wrócicie.
ty byś pracowala w PL, on też, spłacilibyście kredyt zaciągnięty na wyjazd, a potem pomyśleli o kupnie mieszkania. po co się macie tam męczyć skoro ewidentnie nie jest tak jak być miało, a końca nie widać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Krefeld
Wiadomości: 44
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
Serdecznie pozdrawiam ---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Cytat:
Jednakże, chcemy najpierw spłacić dług, który zaciągnelismy i wtedy na spokojnie wrócić do Polski. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
No to się zainteresuj, może coś takiego organizują w okolicy, popytaj np. w bibliotece, w okolicznej uczelni. A może znajdź jakichś studentów, na pewno będą jacyś z Polski (albo studiujący polonistykę) skoro to duże miasto, może będą chcieli dorobić korepetycjami.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Krefeld
Wiadomości: 44
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
Jest mi źle nie tylko z powodu braku pieniędzy. Jest mi źle bez najbliższej rodziny. Bez siostry, brata, koleżanek, szwagierki, dzieciaków. sądzę, ze jedni nadają się na życie na obczyźnie, a inni po prostu nie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
Łat? Wujek = osoba z otoczenia = znajomy. Tym tropem to: mama = osoba z otoczenia = znajoma. Mąż = osoba z otoczenia = tajemniczy nieznajomy (bo nie spokrewniony). Wujek, to wujek (czyli rodzina), a nie znajomy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Krefeld
Wiadomości: 44
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52207774]No to się zainteresuj, może coś takiego organizują w okolicy, popytaj np. w bibliotece, w okolicznej uczelni. A może znajdź jakichś studentów, na pewno będą jacyś z Polski (albo studiujący polonistykę) skoro to duże miasto, może będą chcieli dorobić korepetycjami.[/QUOTE]
dziękuję za dobrą radę. Od przyszłego tygonia zaczynam pracę, więc jeśli wszystko dobrze pojdzie, od września ruszam z kursem. Mam nadzieję, że coś się w moim życiu ruszy. a co do postu, który napisał ktoś, o tym, ze wstaje z łóżka o 16. Dla wyjaśnienia. Nie chodzi o to, ze śpie i się lenię, bo tak mi sie chce. Jak widać, mam problem z natury psychologicznej, bądź psychiatrycznej. Bardzo możliwe, ( i zdaje sobie z tego całkowitą sprawę) że są to początki depresji, dlatego zdecydowalismy się na powrót do kraju. Wiem czym jest depresja i mam z nią styczność od zawsze (przypadek w rodzinie) i wiem jak straszna jest to choroba, wiem czym się objawia i jakie są jej konsekwencje. Napisałam ten post, z nadzieją, ze komuś było równie ciężko na obczyźnie, ale dał rade ułozyc sobie zycie, lub wrócił do kraju i nie było tak tragicznie. W momencie gdy wiele osob zarzuciło mi lenistwo i marnowanie szansy wcale mi to nie pomogło -Wrecz przeciwnie. Poczułam się jeszcze gorzej. Ale dałam sama sobie wielkiego kopa. Przecież ludzie w sieci, nie mają PRAWA zarzucać mi nieprawdziwych rzeczy i obelg. Tym postem chciałabym zakończyć rozmowę na ten temat. nie będę się już odnosiła do postów krzywdzących moją osobę. Jeśli ktoś ma ochotę naubliżać, wyżyć się czy napisać jaka to ja jestem beznadziejna, proszę bardzo. Ale posty te będę przeze mnie zgłaszane, jako obrazające moją osobe i ignorowane. Pozdrawiam serdecznie, marjotka. ---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;52207818]Offtop: Łat? Wujek = osoba z otoczenia = znajomy. Tym tropem to: mama = osoba z otoczenia = znajoma. Mąż = osoba z otoczenia = tajemniczy nieznajomy (bo nie spokrewniony). Wujek, to wujek (czyli rodzina), a nie znajomy.[/QUOTE] ale czy ja w sieci muszę ujawniać wszystkie szczegóły ? Czy to jest tak ważne do kogo pojechałam ? Kto mi to zaproponował ? To jest już czepianie się szczegółów najmniej ważnych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
Cytat:
I nie wiem czego oczekujesz, dostałaś dużo sensownych rad od dziewczyn, które mieszkają w Niemczech, które też kiedyś wyjechały, znają trudy emigracji, trudy zaczynania wszystkiego od początku, uczenia się języka, które też miały ciężko, też rozstały się z rodzinami, ale Ty wszystkie ich rady albo ignorujesz, albo odbierasz jako hejt. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Krefeld
Wiadomości: 44
|
Dot.: to nie moje miejsce na ziemii-niemcy
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;52208137]Oczywiście, że nie musisz, ale takie "najmniej ważne" szczegóły często robią dużą różnicę. Różnicę wiarygodności, bo czym innym jest "wujek mieszkający od 10 lat w Niemczech mówił, że...", a czym innym "znajomi w Polsce mówili, że...". Jak sama piszesz pojechałaś do niego. Wujek to rodzina, może warto zwrócić się do niego z prośbą o uruchomienie jakiś znajomości, kontaktów? Wujek też kiedyś miał swoje początki, może chodził na kurs językowy, może wie gdzie taki kurs można zrobić za darmo?
I nie wiem czego oczekujesz, dostałaś dużo sensownych rad od dziewczyn, które mieszkają w Niemczech, które też kiedyś wyjechały, znają trudy emigracji, trudy zaczynania wszystkiego od początku, uczenia się języka, które też miały ciężko, też rozstały się z rodzinami, ale Ty wszystkie ich rady albo ignorujesz, albo odbierasz jako hejt. ![]() Czy naprawdę sądzisz, że podjełam tak ważną decyzję, jaką jest powrót do kraju, nie starając się na różne sposoby jakoś poradzić sobie tutaj ? Napiszę grzecznie, raz jeszcze, że "nie łapie" się na darmowy kurs, z wujkiem mieszkam praktycznie 2 domy dalej, wiec kontakt mam codziennie i wszelkie konakty zostały już daaaawno uruchomione. I żeby było jasne, nie odrzucam żadnych rad. Tyle ze wiekszość z nic nie była jasna, bądź nie była na temat. Bo czy ja zadałam pytanie jak sobie tu poradzić ? Jak znaleść pracę czy kurs jezykowy ? Przecież ja tego nie oczekiwałam i w dalszym ciągu nie oczekuje. Tak czy inaczej, nie trawie osób, które mi ubliżaj i dlatego te osoby zignorowałam. a Reszcie, podziękowałam za rady. Jak ktoś potrafi się zachować, to zasługuje na normalną rozmowe, jesli jest chamski ? no przepraszam, że nie pozwalam sobie ubliżać. Żeby było jasne i żeby nikt mi nie zrzucił ze odrzucam wszelkie propozycje, mimo, że ich nie oczekiwałam-DZIĘKUJĘ, za wszelkie rady. Myślę, ze w poprzednich, dzisiejszych postach wyjaśniłam całą cytuację dosyć jasno. Że moje stanowisko jest zrozumiałe i ze moje decyzje również zdołaliście zauważyć. Pozdrawiam serdecznie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.