Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Redhaired Witch]

Napisane przez justynaneyman

Dajcie, kochane (liczę na Redzię, Rejcz) coś nowego na pożarcie

Hmm, z takich do czytania to nic więcej nie czytuję, ponoć ten jest niezły: http://styledigger.com/2015/06/slow-...ak-zaczac.html
Musisz sobie poszperać po archiwum, na dole strony też są jakieś linki n/t stylu.

Napisane przez Betty83

Kufa, rzes nie wytuszowalam

Napisane przez rachell111

Bett muszę to napisać, a niech tam, jesteś powalająco zmysłowa. (...) Nie mejkap, tylko Ty wyłaniająca się z niego.

Macham znad prób wykonania smokey eye. Już jest postęp - nie wyglądam jak obita, tylko jak z deczka niewyspana ale w taki interesująco-nonszalancki sposób Kurde, na tutorialach to takie banalne...

[Florens]

Napisane przez Maja102

super


chyba tez sobie odświeżę przed grudniowa premiera, mam nadzieje, że nie skopią jak poprzedniej nowej trylogii, bo tamto to szajs niemożliwy
A jak zobaczyłam na trailerze podstarzałych Hana i Leię... az się wruszyć można
Młody Ford lata temu był moim ideałem faceta i nadal jest
(już mnie faza na metali przejszła, jak się przejechałam )

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------


ja nie mam wyboru, dostałam taka urode (i charakter ), że w demonicznym wydaniu mi najlepiej


Poszłam do denta, postukał, popukał, pomacał azotem i mnie wysłał z powrotem
Bo ząb z opatrunkiem może czasem pobolewać 2 miesiące i dłużej, więc trzeba jeszcze zostawić i obserwować - jak zaczie napierdzielac bólem (zwłaszcza nocami, wytłumaczył mi, że samoistne nocne bóle to zapalenie miazgi, bo naczynia krwionośne napuchnięte cos tam uciskają w pozycji lezącej) to dzwonic i bedzie kanałowe, a jak się uspokoi to za 3 miesiące plomba

co do GW, nawet tych nowych, jestem zupełnie bezkrytyczna
a oglądałaś te animowane?

trzymam kciuki za zagojenie i plombę


dobry baru
łyknęłam to cudo i nic, czuję się najnormalniej na świecie , ale może to się długo wkręca

[Maja102]

Napisane przez Florens

trzymam kciuki za zagojenie i plombę

dzięki

Napisane przez Florens

dobry baru
łyknęłam to cudo i nic, czuję się najnormalniej na świecie , ale może to się długo wkręca

przerzuć się na...
https://pbs.twimg.com/media/CQfbWV_VEAEnEmT.jpg

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez Florens

co do GW, nawet tych nowych, jestem zupełnie bezkrytyczna
a oglądałaś te animowane?

animowanych nie, GW to ja rozrywkowo lubię oglądać
Choć za mna w robo siedzi pasjonat, nawet sztuczny miecz świeltny na biurku ma

[Karkki]

Dobry! Macham znad 2 kawy

Napisane przez Sabbath

Jeloł baru,
znów po przerwie, ale z poprzedniej edycji wypłoszyły mnie foty mojej facjaty.

Pf! Ja mam te same zasady i uważam, ze mój styl jest cudowny. Żadnych problemów z nim nie mam. I jest tani. :p

Dokładnie. Jak się ma styl, to ubrania dobierają się same i w sumie zawsze wyglądają "w stylu". Mimochodem.

edit:
Inna kwestia, że to nie zawsze dobrze.

Sab! Dokładnie

Napisane przez Corii

Sabuś, a czy wiesz, ze jak tej osobie ktoś własnie to zasugerował, ze nie ma radosci zycia, nie umei sie niczym juz cieszyc, to zaprzeczyła temu? No, ale wiadomo, alkoholik tez sie wyprze, ze jest alkoholikiem, anorektyk, ze anorektykiem, etc

A ja mam zawsze wrażenie, czytając takie osoby, że skoro nosząc rozmiar 34 uważają się za grube, to osoby z rozmiarem 44 uważają za słonie nadające się tylko do odstrzału

Napisane przez rachell111

Łeeeee nie ma się co podniecać, to chyba była jakaś ogólnopolska akcja marketingowa - szyskim dawali jak leci. Ja dostałam chyba z pińc takich Diorów, kupowałam lakier do paznokci dla Mam a ta wyskakuje czy chcę. I tak do każdego. Resztę dostałam w innych sefo bez zakupu, opuszczjąc sklep " Może próbkę? "Moja Mam dostała. Szczerze, to te kremy to taki lekki chłam wystarczy spojrzeć na składy. Mama po którejś próbce odstawiła, bleeeeh. Z drogich fajnie nawilżały Chanele i jeden Guerlain Jelly coś tam, ale też chłamy składowo, więc nie warto za samo nawilżenie

Ha! Wiedziałam, że to było jakieś podejrzane
Faktycznie, to był najgorszy Dior jakiego teściłam. Wypryszczył mnie Chanela najlepszy imo jest Lift na noc stary, bo nowy ujdzie, ale stary był lepszy. Diora tylko seria Hydro. Guerlaina AR na noc ten drożsiejszy, ale faktycznie skład taki-se i nie wiem jakim cudem działa

Napisane przez rachell111

No niestety na mnie w tej kwestii nie możesz liczyć Ja blogów modowych nie czytam/nie oglądam. Ja ubieram się sama. Można liczyć tylko na moją własną intuicję, jeśli ktoś chce

I ewentualnie na pochodzenie po sklepach

Napisane przez Maja102

A dziś się odstrzeliłam jak stróż w Boze ciało na niedzielną wiejska rewię mody na cmentarzu: biała koszula, szara narzutka ze skorzanymi rekawami, czarne barokowe portki w tłoczone kwiatki, wiktoriańskie botki na obcasie, militarny płaszcz do kolan i kapelusz

Napisane przez Margot45

Mnie dziś naszło na czerwone pazury plus biała koszula, granatowe spodnie 3/4 (jedyne, jakie mam) kozaki i krótka kurtka. A, i oczy umalowałam. Nawet się sobie podobam

Napisane przez Maja102

wzięła Cię za bogatego hipstera

Rejcz już na ziemię mnię sprowadziła

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad prób wykonania smokey eye. Już jest postęp - nie wyglądam jak obita, tylko jak z deczka niewyspana ale w taki interesująco-nonszalancki sposób Kurde, na tutorialach to takie banalne...

Mnie za chiny ludowe nie wychodzi na sobie Na kimś, i owszem, ale na sobie nie umiem

[Corii]

Napisane przez Karkki

A ja mam zawsze wrażenie, czytając takie osoby, że skoro nosząc rozmiar 34 uważają się za grube, to osoby z rozmiarem 44 uważają za słonie nadające się tylko do odstrzału

Ja zas jak czytam podobne, to mam wrazenie ze niektórym ludkom w głowach zdrowo siem rypneło i tyle

Bo to, ze czasem ktoś pozłorzeczy na to, czy siamto u siebie to normalne, ale non stop i zaprzeczac wszytskiemu co piszą inni, nawet jesli to sa komplementy, to już przypadek dla psychiatry, jak dla mnie

Jest tyle innych zyciowych problemów na codzien, ze aby sobie robić jeszcze jakieś wydumane, to juz nie mascochizm ale wręcz psychiczne seppuku

[Karkki]

Napisane przez Florens

co do GW, nawet tych nowych, jestem zupełnie bezkrytyczna

Co do najnowszego, to również

Napisane przez Florens

łyknęłam to cudo i nic, czuję się najnormalniej na świecie , ale może to się długo wkręca

"Leczenie trwa 4-6 tygodni poprzez wspomaganie diety niskokalorycznej. [...]Samo tłumienie łaknienia nie ma żadnego wpływu na redukcję masy."

Btw Przychodzi kobieta do apteki:
- Czy może mi pani zaproponować coś skutecznego żebym przestała jeść?
- Tak. Plasterek na usta.

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad prób wykonania smokey eye. Już jest postęp - nie wyglądam jak obita, tylko jak z deczka niewyspana ale w taki interesująco-nonszalancki sposób Kurde, na tutorialach to takie banalne...

no bo jest banalne, no... w najprostszej wersji ciapam wszystko na ciemnoszary/czarny, w wersji lux rozcieram czarny ciemnoszarym i tyle sekret w dobrych cieniach, żeby się nie osypywały i nie odłaziły
Jak nie chcesz wrażenia cieni/niedospania to na dolnej powiece ograniczyć sie tylko do cienkiej kreski pod rzęsami, grubsze nałożenie cieni robi u mnie efekt podbitego oka ofiary przemocy domowej

[Karkki]

Napisane przez Corii

Ja zas jak czytam podobne, to mam wrazenie ze niektórym ludkom w głowach zdrowo siem rypneło i tyle

Bo to, ze czasem ktoś pozłorzeczy na to, czy siamto u siebie to normalne, ale non stop i zaprzeczac wszytskiemu co piszą inni, nawet jesli to sa komplementy, to już przypadek dla psychiatry, jak dla mnie

Jest tyle innych zyciowych problemów na codzien, ze aby sobie robić jeszcze jakieś wydumane, to juz nie mascochizm ale wręcz psychiczne seppuku

Dokładnie Przy czym część to faktycznie anorektyczki a to zaburzenie psychiczne i to się leczy, a część to panny nie mające innych problemów lub maskujące poważniejsze problemy Ale spotkałam i takie, które tak piszą zupełnie tak jak niektóre odpowiadają na komplement, że ładnie wyglądają "A gdzie tam, tylko stary łach na siebie wrzuciłam."

[Ewusia_marchew]

Napisane przez aileenn

Drogi Baru, źle mi strasznie.

Napisane przez Redhaired Witch

Pudry: Laura Mercier pod oczy i Hourglass Ethereal Przestraszyłam się, że wypollyzują bo np. na Net-a-Porter akurat tego odcienia nie ma i szybko klikłam na Alledrogo, teraz mam zapasy do końca życia.
Podkład: Clare Blanc, chyba nowa polska firma, ponoć mają dość kremową konsystencję, nie pylą się, dobre do suchej skóry, satynowe wykończenie, olejek jojoba w składzie. Brzmi jak dobre zastępstwo dla Lumiere.

Napisane przez agnyska81

Mam doła bez powodu Tzn. powód jesień. Jestem zmęczona tym przeziębieniem, ciągle niewyspana, przytyłam, bo nie mam weny na ćwiczenia (a jak już zacznę to przeraża mnie mój spadek kondycji). Wczoraj się jeszcze poprztykałam z M i poszłam sobie popłakać do kącika Zastanawiam się czy już nie czas nabyć coś w aptece.

Napisane przez justynaneyman

I ja tak myślę.
Ale "narpiew" ponozę to, co mam, na wszelkie sposoby.
Punkt 3 oznacza pozbycie się wszystkiego, co mam (no, prawie)
Punkt 2 - ocaleje sukienka i spódnica
Punkt 1 - ocaleją dwie koszule
A, moja zasada - NIE mieszam

mnie się wszystkie podobają i nie mogłabym się powstrzymać przed mieszaniem ale rozumiem że masz inna wizję

Napisane przez Florens

wieczornie macham

cycki zdrowe (chociaż to ), a pachy też zdrowe

Napisane przez Betty83

Kufa, rzes nie wytuszowalam

Napisane przez Sabbath

Borze zielony... To jest u mnie totalna klęska. Czasem poprawianie literówak zajmuje mi więcej czasu, niż pisanie. :/

mam to samo

Napisane przez Karkki

Btw Przychodzi kobieta do apteki:
- Czy może mi pani zaproponować coś skutecznego żebym przestała jeść?
- Tak. Plasterek na usta.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

Jak nie chcesz wrażenia cieni/niedospania to na dolnej powiece ograniczyć sie tylko do cienkiej kreski pod rzęsami, grubsze nałożenie cieni robi u mnie efekt podbitego oka ofiary przemocy domowej

Nawet tego nie mogę bo wygląda źle. Robię bardzo delikatnie roztartą kreskę na 1/3 dolnej powieki i żadnym czarnym a jakimś fioletem.
Poza tym kiedy wychodzę na górze poza ruchomą część powieki od razu mam efekt "płakałam całą noc".

Wyszło na to, że niepotrzebnie wydałam kasę na śliwkowy cień - zapłakany efekt, i Satin Taupe - za ciepły odcień dla mnie, wygląda "tanio". Trza będzie rzucić na wymiankowy.

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

Sabuś, a czy wiesz, ze jak tej osobie ktoś własnie to zasugerował, ze nie ma radosci zycia, nie umei sie niczym juz cieszyc, to zaprzeczyła temu? No, ale wiadomo, alkoholik tez sie wyprze, ze jest alkoholikiem, anorektyk, ze anorektykiem, etc

Nie każdy

Napisane przez rachell111

No niestety na mnie w tej kwestii nie możesz liczyć Ja blogów modowych nie czytam/nie oglądam. Ja ubieram się sama. Można liczyć tylko na moją własną intuicję, jeśli ktoś chce

Mnie tak źle we własnej skórze, że zmieniam - a wiadomo, samemu się bagna nie można wyciągnąć

Napisane przez Maja102

ja nie mam wyboru, dostałam taka urode (i charakter ), że w demonicznym wydaniu mi najlepiej
Mój klimat kraży wokół stylów: luzacki niewiadomoco, metalowy, gotycki i retro zima jeszcze lubię norweskie wzory

Wg mnie doskonale wyglądasz a odstrzelić się potrafisz

Napisane przez Margot45

Mnie dziś naszło na czerwone pazury plus biała koszula, granatowe spodnie 3/4 (jedyne, jakie mam) kozaki i krótka kurtka. A, i oczy umalowałam. Nawet się sobie podobam

u mnie ostatni dzień - tutaj, i też pazury będą czerwone

Napisane przez Maja102

wzięła Cię za bogatego hipstera

Napisane przez Redhaired Witch

Hmm, z takich do czytania to nic więcej nie czytuję, ponoć ten jest niezły: http://styledigger.com/2015/06/slow-...ak-zaczac.html
Musisz sobie poszperać po archiwum, na dole strony też są jakieś linki

Napisane przez Corii

Ja zas jak czytam podobne, to mam wrazenie ze niektórym ludkom w głowach zdrowo siem rypneło i tyle

Bo to, ze czasem ktoś pozłorzeczy na to, czy siamto u siebie to normalne, ale non stop i zaprzeczac wszytskiemu co piszą inni, nawet jesli to sa komplementy, to już przypadek dla psychiatry, jak dla mnie

Jest tyle innych zyciowych problemów na codzien, ze aby sobie robić jeszcze jakieś wydumane, to juz nie mascochizm ale wręcz psychiczne seppuku

Napisane przez Karkki

Dokładnie Przy czym część to faktycznie anorektyczki a to zaburzenie psychiczne i to się leczy, a część to panny nie mające innych problemów lub maskujące poważniejsze problemy Ale spotkałam i takie, które tak piszą zupełnie tak jak niektóre odpowiadają na komplement, że ładnie wyglądają "A gdzie tam, tylko stary łach na siebie wrzuciłam."

To jest ucieczka - mnie to nie złości, żal mi ich.
A o tym łachu - to najczęstsza odpowiedź (lub w tym typie), kiedy skomplementuję czyjąś kreację ("pierwsze lepsze z szafy chwyciłam"itepe)

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Nawet tego nie mogę bo wygląda źle. Robię bardzo delikatnie roztartą kreskę na 1/3 dolnej powieki i żadnym czarnym a jakimś fioletem.
Poza tym kiedy wychodzę na górze poza ruchomą część powieki od razu mam efekt "płakałam całą noc".

Wyszło na to, że niepotrzebnie wydałam kasę na śliwkowy cień - zapłakany efekt, i Satin Taupe - za ciepły odcień dla mnie, wygląda "tanio". Trza będzie rzucić na wymiankowy.

a to fioletem robisz? ja fiolet uwielbiam (mój kolor oczu też), ale nigdy nie nakłądam na dół, bo zawsze daje efekt podbitego oka
Tylko na góre i tyko na ruchomą część powieki - wyżej rozcieram tylko jakimś jaśniejszym cieniem brzegi
Moze kolor nietrafiony? Do rudzielca to by mi bardziej jakies ciemne zielenie i szarości

No i pod kolor oczu trzeba tez dobrze dobrac. Moje ciemne brazowe oczy najlepiej wyglądają w czerni, ciemnym fiolecie, granacie i szmaragdowej zieleni normalnie jak się tak wymaluję, to sama się w nie w lustrze gapię

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

a to fioletem robisz?

Moze kolor nietrafiony? Do rudzielca to by mi bardziej jakies ciemne zielenie i szarości

1. czym bym nie robiła jest źle, najgorzej chyba brązami. Musi być coś chłodnego, taki zgaszony fiolet wygląda dobrze ale nie jako roztarty cień na całości tylko bardzo skromna kreska.
2. szare mi odradzono jak kiedyś wrzuciłam fotkę, w srebrzystych wyglądam bzdetnie (dyskotekowo ), fiolety zgaszone są ok i chłodne brązy, chłodny taupe. Zielonego na oczach jakoś nie lubię chociaż pewnie by przeszedł, granat wygląda przytłaczająco i tandetnie, śliwki, burgundy dają zapłakany efekt.
Ale po dzisiejszych próbach pogodziłam się z myślą, że przyzwoitego smokey nie zrobię - chyba to nawet nie kwestia koloru cieni i umiejętności tylko koloru skóry dookoła oczu. Musiałabym walić mnóstwo korektora (ale widać go potem) żeby to wyglądało świeżo a nie jak limo Może magiczny puder sobie poradzi.

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Nie każdy



Mnie tak źle we własnej skórze, że zmieniam - a wiadomo, samemu się bagna nie można wyciągnąć


To jest ucieczka - mnie to nie złości, żal mi ich.

1. Prawda.

2. Kurcze czy Ty nie wierzysz w siebie? Tzn szukanie i czerpanie inspiracji jest bardzo ok, ale nie doceniasz chyba siebie i własnych wyborów, które są doskonałe. Znakomitego gustu, wyczucia, wizji. No przecież to jest wszystko Twoje! Ja się zgadzam z Karkki, Ty masz styl! Ty go znasz! Total look to Twoje słowa, Twoja wizja na siebie.

3. Mi też Tak samo samo to postrzegam. Nie jako wyrachowanie.

Znad ostatnich wolnych chwil dzisiejszego dnia. Dzisiaj dzień z Mam.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Ale po dzisiejszych próbach pogodziłam się z myślą, że przyzwoitego smokey nie zrobię - chyba to nawet nie kwestia koloru cieni i umiejętności tylko koloru skóry dookoła oczu. Musiałabym walić mnóstwo korektora (ale widać go potem) żeby to wyglądało świeżo a nie jak limo Może magiczny puder sobie poradzi.

Wiesz, że możesz mieć rację. Może to być to. To jest tak jak ja nigdy nie będę dobrze wyglądać w różu, dopóki nie zatapetuję swojej skóry - czego już nie robię. Więc i różu nie stosuję.

Smołki też nie umiem, lubię, próbuję, naszam, ale za każdym razem wychodzi nierówny szit. Tylko u mnie to brak manualnych zdolności plus nierówne powieki - jedna opada bardziej niż druga. Nawet wizażystki przyznały, że trudne oczy Dały radę, ale należę do tych trudniejszych przypadków. Czemu mnie to nie dziwi.

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

2. szare mi odradzono jak kiedyś wrzuciłam fotkę, w srebrzystych wyglądam bzdetnie (dyskotekowo ),

to może mat? ja na CP onegdaj waliłam na powieki czarny matowy cień bez żadnego błysku i było ok
Nie musi od razu czarny, może inny kolor w letkim macie/satyna, świecidełka to ja tylko i wyłącznie na wieczorne imprezy, w dzień nigdy

ja godzinami przeglądałam wszelkie porady w sieci, zanim nauczyłam się, jak się malowac i jakimi kolorami
https://portal.abczdrowie.pl/wskazow...la-rudowlosych
Plus oczywiście zdjęcia gwiazd, żeby podpatrywac ich makijaże
http://uk.eonline.com/eol_images/Ent....tg.011312.jpg
http://beautifuloutlook.com/wp-conte...eye-shadow.jpg
http://planetbeauties.com/wp-content...-1277045gj.jpg
http://media.onsugar.com/files/2010/...-Hendricks.jpg

Napisane przez Redhaired Witch

Ale po dzisiejszych próbach pogodziłam się z myślą, że przyzwoitego smokey nie zrobię - chyba to nawet nie kwestia koloru cieni i umiejętności tylko koloru skóry dookoła oczu. Musiałabym walić mnóstwo korektora (ale widać go potem) żeby to wyglądało świeżo a nie jak limo Może magiczny puder sobie poradzi.

aaa to fakt
Przed smokey obowiązkowo okład z lodu albo torebek po herbacie, bo inaczej podkreśla wszelkie cienie
Ja się od korektora oduczyłam, bo właziły w zmarchy, teraz po takim okładzie na skóre pod oczami nakładam swój najjaśniejszy podkład (o którym wiem, że ładnie się rozciera i nie roluje i nie włazi w szczeliny) i najjasniejszy puder, a na reszte twarzy kolor dobrany do stopnia opalenizny
Na szczeście smoki robie tylo od wielkiego dzwonu i jak mi się chce, czyli ostatnio na CP ze 3 lata temu

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

1. Prawda.

2. Kurcze czy Ty nie wierzysz w siebie? Tzn szukanie i czerpanie inspiracji jest bardzo ok, ale nie doceniasz chyba siebie i własnych wyborów, które są doskonałe. Znakomitego gustu, wyczucia, wizji. No przecież to jest wszystko Twoje! Ja się zgadzam z Karkki, Ty masz styl! Ty go znasz! Total look to Twoje słowa, Twoja wizja na siebie.

Trochę racji masz
Każda z pojedyńczych racze nie stanowi problemu - problem, zresztą b. miły - to spójność. A o reszcie typu wiek nie wspomnę - po prostu zaczęlam szukać rozwiązań uniwersalnych i dobrze mi z tym.
Bo się okazało, że nie ubrania mnie bawią (zauważyłam z niepokojem jakiś czas temu - że nie) tylko bawi mnie i nęci wizja mnie. Jedna. Najlepsza. Jak mój kolor włosów i fryzura uważam za znalezione.

Bez wyczucia chyba nie malowałabym Panienek.

[Corii]

Napisane przez Karkki

Dokładnie Przy czym część to faktycznie anorektyczki a to zaburzenie psychiczne i to się leczy, a część to panny nie mające innych problemów lub maskujące poważniejsze problemy Ale spotkałam i takie, które tak piszą zupełnie tak jak niektóre odpowiadają na komplement, że ładnie wyglądają "A gdzie tam, tylko stary łach na siebie wrzuciłam."

Dwa pierwsze rozumiem, ale trzeciego - fałszywej skromnosci ni u u nie panimaju na mój mały rozumek misiowy

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez justynaneyman

To jest ucieczka - mnie to nie złości, żal mi ich.
A o tym łachu - to najczęstsza odpowiedź (lub w tym typie), kiedy skomplementuję czyjąś kreację ("pierwsze lepsze z szafy chwyciłam"itepe)

Ju, no ok ucieczka, ale nie zmienia to faktu ze taka osoba potrzebowałaby jednak fachowej pomocy, a nie zaprzeczała ze jest ok jest ok, a ona tylko dazy do doskonałosci. Tfu tfu! A co to jest ta cała doskonałość w ogóle? Przeciez czegoś takiego nie ma, nie istnieje. Mozna tylko starac sie byc jak najlepszym. To równiez jestem w stanie ogarnąc ale negowanie ze nie ma problemu, jak widac gołym okiem ze jest, to bez sensu.

[Redhaired Witch]

Napisane przez rachell111

To jest tak jak ja nigdy nie będę dobrze wyglądać w różu, dopóki nie zatapetuję swojej skóry - czego już nie robię. Więc i różu nie stosuję.

Też nie lubię różu ale dlatego, że ożywia twarz a ja chcę być jak najbledsza I tak nie jestem.

Napisane przez Maja102

to może mat? ja na CP onegdaj waliłam na powieki czarny matowy cień bez żadnego błysku i było ok

ja godzinami przeglądałam wszelkie porady w sieci, zanim nauczyłam się, jak się malowac i jakimi kolorami

Przed smokey obowiązkowo okład z lodu albo torebek po herbacie, bo inaczej podkreśla wszelkie cienie

1. w sumie matu nie próbowałam, znaczy mam satynowe cienie, nie że zaraz imprezowe brokaty.
Kiedyś używałam szarego, srebrnego i czerni, wrzuciłam na forum fotki i był globalny pojazd, że te kolory mnie postarzają i wyglądają smutno, dziewczyny doradziły fiolety i brązy - a te gwiazdy rude zazwyczaj w szarym i czarnym Z perspektywy czasu stwierdzam, że czerń całościowo rzeczywiście mi nie służyła a taupe jest lepszy od szarego.
2. przeczytałam te rady - no kurde, zaledwie trzy rzeczy dobrze na mnie wyglądają Fiolety, korektor i czarny tusz. Ale ja po prostu nie jestem prawdziwym rudzielcem tylko przerabianym latem więc może dlatemu.
3. to jedyna nadzieja w magicznym pudrze, przetestuję makijaże jak dojdzie Chciałam wykombinować jakiś smokey na codzień więc zabawa z okładami odpada.
Tak czy siak skoro Ty coś w końcu wykombinowałaś to będę twardo trenować (z pudrem)

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

3. to jedyna nadzieja w magicznym pudrze, przetestuję makijaże jak dojdzie Chciałam wykombinować jakiś smokey na codzień więc zabawa z okładami odpada.

podziwiam
mi to już nawet na imprezę do klubu nie chce się malować smoków, tylko tusz do rzęs, eyeliner i heja na zabawę rozleniwiłam sie na stare lata, jak miałam 20 lat, to przed dyskoteka potrafiłam 15minut same oczy malowac w jakieś wymyślne cieniowania
O dziwo po latach wprawy kreski linerem nawet mi równo wychodza, a maluję się tuz przed wyjściem, po zaprawie % z kolezanką

[Corii]

Jak miałam ciemne włosy to w smoku wygladałam niedobrze,a podobały mi sie strasznie takie makijaże. Jednak po rozjasnieniu włosów okazało się, ze teraz smoky współgrają idealne, a jak ubiore niebieskie soczewki, to juz całkiem wypas Wiec korzystam

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

mi to już nawet na imprezę do klubu nie chce się malować smoków, tylko tusz do rzęs, eyeliner i heja na zabawę

Ja na codzień miziam się cieniami: taupe i oberżynowym tylko nie wychodzę poza ruchomą część powieki i to chciałam zmienić. Poza tym spotkałam się z opiniami, że taki gradientowy makijaż jak mój jest starodawny Teraz "trzeba" smołkować poza ruchomą albo malować jaskółę - jaskółka za sztuczna dla mnie, nie lubię.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Corii

Jednak po rozjasnieniu włosów okazało się, ze teraz smoky współgrają idealne, a jak ubiore niebieskie soczewki, to juz całkiem wypas

No nie, nie będę się specjalnie rozjaśniać

[Corii]

Napisane przez Redhaired Witch

No nie, nie będę się specjalnie rozjaśniać

Absolutnei nie sugeruję Tylko wspominam, skoro mowa o smokach
Generalnie czesto je nosze, oczywiscie na co dzien słabsze wersje, przewaznie w brazach. Ale i mocneijszych sie nie boje dziennych.

[Karkki]

Kochane, powiedzcie mi czy szminka Chanel AD 2011, nowa, bo prosto od producenta ponoć przechowywana w lodówce i której nic nie jest, ani pod względem konsystencji, ani zapachu, ani koloru, to jest dobra czy już otruje?

[Margot45]

Napisane przez Karkki

Kochane, powiedzcie mi czy szminka Chanel AD 2011, nowa, bo prosto od producenta ponoć przechowywana w lodówce i której nic nie jest, ani pod względem konsystencji, ani zapachu, ani koloru, to jest dobra czy już otruje?

No wiesz, ja bym jej jednak nie jadła...

[Katty_p13]

Napisane przez Karkki

Kochane, powiedzcie mi czy szminka Chanel AD 2011, nowa, bo prosto od producenta ponoć przechowywana w lodówce i której nic nie jest, ani pod względem konsystencji, ani zapachu, ani koloru, to jest dobra czy już otruje?

To już nieco ruletki - o ile faktycznie nie był nawet maźnięta bo o ile dobrze pamiętam, to ma okrywę ochronną przed utlenianiem ale bym była ostrożna

[Karkki]

Napisane przez Margot45

No wiesz, ja bym jej jednak nie jadła...

Całkiem smaczne są

Napisane przez Katty_p13

To już nieco ruletki - o ile faktycznie nie był nawet maźnięta bo o ile dobrze pamiętam, to ma okrywę ochronną przed utlenianiem ale bym była ostrożna

Nie były maźnięte. Ale już są, bo przeteściłam wszystkie 4 sztuki

[Katty_p13]

No to jak wglądają, pachną i nie rozwarstwiają się na koralach ust to nic, tylko używać

[Corii]

Aaaaa, dostałam surprise od małza ajfona
To w ramach - a raczej na pocieszenie chyba tej odysei zębowej

[Betty83]

Napisane przez Karkki

Dziewczyny, czy znacie jakiś sposób na zmiękczenie pancernych jeansów? Płyn zmiękczający mało pomaga. Pranie z kamieniami w pralce odpada Szorowanie pumeksem też, bo one są grube, zimowe i czarno-granatowe.

ja skórę pod dywanem trzymałam, żeby zmiękła
ale nie pomogło za bardzo, bo dalej można na niej paznokcie połamać przy zakładaniu
może na torebkę przerobię

Napisane przez Florens

cycki zdrowe (chociaż to ), a pachy też zdrowe

i byłam dziś macać obagi, chcę jeszcze jednego i sobie chyba sprawię, ale najpierw oddam korsa do reklamacji i jak rozpatrzą pozytywnie to zwrot kasy i nowy obag i jakaś inna skórzana, o!

a co się z korsem stało?
macałam ostatnio w outlecie i nawet mogłabym mieć...

Napisane przez Karkki

Czyli trzeba jak z obagami - jak się podoba, to brać
Jakiś czas temu postanowiłam zrobić generalne sprzątanie i w tym celu zakupiłam książkę Japonki "Magia sprzątania". I ona w niej bardzo mądrą rzecz napisała - należy pozbyć się wszystkich rzeczy, które nie sprawiają radości a zacząć należy od ubrań. I to działa

1. czytałam o tej pani, ale te metody nie dla mnie

2.

Napisane przez Katty_p13

Betty

Napisane przez rachell111

Bett muszę to napisać, a niech tam, jesteś powalająco zmysłowa. Nie mogę się przestać gapić (a zaraz muszę wyjść). Bardzo seksowna. Nie mejkap, tylko Ty wyłaniająca się z niego.

mogłam wykadrować dekolt
nawet psy na mnie wczoraj krzywo patrzyły
a po drodze musiałam wejść do dwóch miejsc... z wielkim kapturem na głowie efekt był jeszcze lepszy

ostatnio bez mejkapu wyglądam jak facet

Napisane przez Maja102

Betty

Napisane przez Redhaired Witch

Macham znad prób wykonania smokey eye. Już jest postęp - nie wyglądam jak obita, tylko jak z deczka niewyspana ale w taki interesująco-nonszalancki sposób Kurde, na tutorialach to takie banalne...

a taupe z color tatoo?

ja go na powieki i brwi, a wczoraj nawet na nos

mam jeszcze holograficzny cień (chyba loveley)
taki brudny fiolet ze złotem
jedno maźnięcie i jest cały makijaż oka

Napisane przez Karkki

Mnie za chiny ludowe nie wychodzi na sobie Na kimś, i owszem, ale na sobie nie umiem

ja mam tak z kreskami - ani mi ani nikomu nie udało się zrobić na mnie sensownej
z chęcią się biorą za malowanie, a po chwili jest: dziwne masz to oko..

Napisane przez Ewusia_marchew

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Corii

Aaaaa, dostałam surprise od małza ajfona
To w ramach - a raczej na pocieszenie chyba tej odysei zębowej

6S?

dla mnie on za wielki
ale pewnie jak kolejny raz rozwalę wyświetlacz, to mi chuop wciśnie....

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

idę robić sajgon

[Corii]

Napisane przez Betty83

6S?

dla mnie on za wielki
ale pewnie jak kolejny raz rozwalę wyświetlacz, to mi chuop wciśnie...

Mhm
A co masz teraz, ze za wielki? Pytam z ciekawości, bo ja przesiadłam sie z Xperii Z3, która jest wieksza od niego, wiec mi zmalał
Ale plusa nie chciałam, bo mam iPada, wiec what's for

Odpukać, ale jeszcze nie rozwaliłam rozswietlacza w zadnym fonie, jaki miałam

Teraz musze poszukać fajnej obudowy silikonowej. W sumie chciałam Moschinowego kłólika, ale nie widze, aby w pl mozna było nabyć gdzies oryginalny