Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

kurcze chyba mi karta w tel padła

bo coś mam problem z filmikami- albo wina tel. Postaram się ogarnąć na weekendzie i go nagrać raz jeszcze

nie, przed wylotem dość długo nie wymiotował.

Kapi nie miał możliwości odmówić. U nas też już długo robił jak go posadziłam (poprosiłam). Obecnie trzeba przypominać i dziś już zaczęłam się poddawać, a ten w połowie dnia zaczął wołać pewnie jeszcze wiele wpadek będzie ale chyba to działa. Od kilku dni wszystkie kupki na nocnik (oprócz jednej), ale nadal muszę pilnować bo w zabawie bardzo się zapomina. No nic, będziemy kontynuować
Ogólnie na pewno pieluszki mieszają mu w głowie, ale nie będę ryzykować, poza tym w tramwaju nie ma gdzie zrobić siuśków

serio? u was już od dawna dobre noce?o ktorej Kubuś chodzi spać i wstaje?

Mojego tż-ta dalej wszystko swędzi, ale wyniki na szczęscie dobre ufff
U mnie za to .. eh sama nie wiem... boli mnie jedna pierś przy lekkim nacisku, ale tylko w jednym miejscu. Myślałam, że może Kapi mnie gdzies uderzył, ale za długo to już trwa. Muszę pójść na usg

czekam cały czas na występ Kacperka

a powiedz mi jak wygląda lot z takim dzieckiem teraz? Kapi siedział u Was na kolanach czy sam? Patrzyłam bilety i dla 2latka jest droższy niż dla osoby dorosłej

Nie rezygnuj Kacperek musi sie przyzwyczaić do siusiania na siedząco ale uda się

Noce nie zapeszając są dobre jeśli nie ma kataru. Dalej o 20 idziemy myj myj, potem mleko w łóżeczku i spać. Od kilku dni zasypia nawet do 40 minut czyli długo w jego przypadku ale sam wala się po łóżeczku, ,śpiewa sobie, wali nóżkami w szczebelka. No właśnie bo jednak śpi w starym łóżku bo z nowego co noc o tej samej porze przybiegał do na s z płaczem ale mam plan znów go tam położyć i zobaczyć co będzie teraz

Dobrze że wyniki Tża k szukaj przyczyny w proszku, ubraniach i jedzeniu i koniecznie przebadaj siebie

Napisane przez Aldrin

Ja tylko na szybko, bo brak czasu znowu
Pradip dawno dawno, dawno obiecałam zdjęcia z wesela, niestety bida bo wszystkie rozmazane, jedyne które się ewentualnie nadawały są w klubie, dodatkowo kilka zdjęć łobuza, brakuje zdjęć z przedszkola ale kabel z telefonu się gdzieś zgubił

o zaraz zajrzę ale najpierw mocno Cie wycałuję
Odesłano portfel do mamy

Napisane przez Fikusek82

Daria zasypia w końcu sama w pokoju i chyba odkrylam dlaczego nie chciała i w nocy przylazila do nas. Chyba bała się ciemności. Odkąd zostawiam im zapalona lampke problem zniknął. Co prawda to dopiero dwa dni i jesteśmy w fazie eksperymentu ale dwa dni cała noc przespana w swoim łóżeczku bez placzow więc chyba było coś na rzeczy. Zobaczymy jak pójdzie dalej.

no proszę super że powód okazał sie tak błahy i łatwy do rozwiązania

[Malgos_12]

Napisane przez Aldrin

Ja tylko na szybko, bo brak czasu znowu
Pradip dawno dawno, dawno obiecałam zdjęcia z wesela, niestety bida bo wszystkie rozmazane, jedyne które się ewentualnie nadawały są w klubie, dodatkowo kilka zdjęć łobuza, brakuje zdjęć z przedszkola ale kabel z telefonu się gdzieś zgubił

Świetną miałaś sukienkę na weselu, a na ostatnim zdjęciu bardzomi przypominasz moją koleżankę z Brazylii
Z Didiego to już poważny chłopak i ślicznie mu było w tej muszce

Napisane przez Fikusek82

Małgoś cierpliwości i się uda. Daria ma już tak zakodowane że wpieluche nie zrobi. Jak idziemy na spacer to jej zakładam bo wolę nie ryzykować i zawsze jak wracamy to pielucha sucha. Jak tylko zrobi się na tyle ciepło że w razie posiusiania się nie będzie mi zamarzac na dworze to pielucha won. Na noc to już inna sprawa bo w nocy nie trzyma jeszcze ale to mnie nie martwi ma prawo jeszcze.

Daria zasypia w końcu sama w pokoju i chyba odkrylam dlaczego nie chciała i w nocy przylazila do nas. Chyba bała się ciemności. Odkąd zostawiam im zapalona lampke problem zniknął. Co prawda to dopiero dwa dni i jesteśmy w fazie eksperymentu ale dwa dni cała noc przespana w swoim łóżeczku bez placzow więc chyba było coś na rzeczy. Zobaczymy jak pójdzie dalej.

Na razie ładnie woła, ale oczywiście zdarza mu się jeszcze zawołać za późno, albo wcale jak zajęty mocno zabawą... ale na razie nie przerywam bo widać ogromny postęp i szkoda byłoby mi zaprzepaścić to co osiągnęliśmy. Jemu w ogóle nie przeszkadzała mokra pieluszka, więc i tak jest chyba nieźle

Ile dokładnie miała twoja Daria jak zaczęłaś (i w sumie skończyłaś z powodzeniem) odpieluchowywanie?

O! Ekstra, że lampka zadziałała

Napisane przez Pradip

czekam cały czas na występ Kacperka

a powiedz mi jak wygląda lot z takim dzieckiem teraz? Kapi siedział u Was na kolanach czy sam? Patrzyłam bilety i dla 2latka jest droższy niż dla osoby dorosłej

Nie rezygnuj Kacperek musi sie przyzwyczaić do siusiania na siedząco ale uda się

Noce nie zapeszając są dobre jeśli nie ma kataru. Dalej o 20 idziemy myj myj, potem mleko w łóżeczku i spać. Od kilku dni zasypia nawet do 40 minut czyli długo w jego przypadku ale sam wala się po łóżeczku, ,śpiewa sobie, wali nóżkami w szczebelka. No właśnie bo jednak śpi w starym łóżku bo z nowego co noc o tej samej porze przybiegał do na s z płaczem ale mam plan znów go tam położyć i zobaczyć co będzie teraz

Dobrze że wyniki Tża k szukaj przyczyny w proszku, ubraniach i jedzeniu i koniecznie przebadaj siebie

o zaraz zajrzę ale najpierw mocno Cie wycałuję
Odesłano portfel do mamy

no proszę super że powód okazał sie tak błahy i łatwy do rozwiązania

yupiiii!!! super, że dokumenty się odnalazły!

Jak Kubuś lepiej śpi w starym łóżku to widocznie jeszcze nie czas na zmiany. Kapi soje łóżko lubi bo nawet w nocy przesunie się trochę do nas a potem wraca do siebie, ale często ciągnie i mnie. Mi to jednak odpowiada dużo bardziej niż jak mieliśmy łóżeczko.

To niemożliwe, że bilet dla dwulatka jest droższy, bo jak 2-latek (ukończone 2lata) to traktowany jest jak dorosły i bilet kosztuje tyle samo dlatego, że dziecko ma swoje siedzenie. Udało mi się go chwilkę przytrzymać w jednym miejscu i nawet siedział ładnie z zapiętymi pasami

My byliśmy dziś na ostatnim szczepieniu (opóźnionym o rok!) i na bilansie 2 latka. Kapi ma 86,5 cm i ok 12kg (bo 12,4 ważył w ciuchach i pieluszce). Pochwaliła go za zaawansowany rozwój i mowę.
Teraz powoli będę chciała go odstawić od butelki bo już czas, tylko sobie tak myślę,czym tu na początek zastąpić picie mleczka?

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

yupiiii!!! super, że dokumenty się odnalazły!

Jak Kubuś lepiej śpi w starym łóżku to widocznie jeszcze nie czas na zmiany. Kapi soje łóżko lubi bo nawet w nocy przesunie się trochę do nas a potem wraca do siebie, ale często ciągnie i mnie. Mi to jednak odpowiada dużo bardziej niż jak mieliśmy łóżeczko.

To niemożliwe, że bilet dla dwulatka jest droższy, bo jak 2-latek (ukończone 2lata) to traktowany jest jak dorosły i bilet kosztuje tyle samo dlatego, że dziecko ma swoje siedzenie. Udało mi się go chwilkę przytrzymać w jednym miejscu i nawet siedział ładnie z zapiętymi pasami

My byliśmy dziś na ostatnim szczepieniu (opóźnionym o rok!) i na bilansie 2 latka. Kapi ma 86,5 cm i ok 12kg (bo 12,4 ważył w ciuchach i pieluszce). Pochwaliła go za zaawansowany rozwój i mowę.
Teraz powoli będę chciała go odstawić od butelki bo już czas, tylko sobie tak myślę,czym tu na początek zastąpić picie mleczka?

Cieszę się z prawka bo nie złożyłam podania o nowe więc 100zł zaoszczędziłam choć może nie do końca bo włożyłam 100zł idąc do apteki do torby razem z receptami i zanim sie wyszykowałam to torba była pusta z tym że recepty leżały obok a kasę Kuba gdzieś schował i nie chce powiedzieć gdzie

Nie wiem czemu ale jak brałam 2 dorosłych i dziecko to pokazywało 1704zł a jak skasowałam dziecko to 1034zł

Brawo za szczepienie i bilans zapisałam Kubę na 8.3 na szczepienie ale jeszcze nie wiem co zaszczepimy bo 2 mamy w plecy

Aldi ślicznie wyglądaliście na weselu i jaki kucharz z Didka

Wczoraj mieliśmy iść do zoo do ptaszarni ale taki śnieg zaczął sypać i odpuściłam ale dziś byliśmy na dinozaurach przy narodowym

[Malgos_12]

Pradip - ja tak na szybko bo nie wiem czy wiesz, ze Izetka zostala po raz drugi mama i Igusia jest juz na swiecie

[Fikusek82]

Małgoś już nie pamiętam ale chyba przed 2 urodzinami już albo zaraz po.

[Malgos_12]

Napisane przez Pradip

Cieszę się z prawka bo nie złożyłam podania o nowe więc 100zł zaoszczędziłam choć może nie do końca bo włożyłam 100zł idąc do apteki do torby razem z receptami i zanim sie wyszykowałam to torba była pusta z tym że recepty leżały obok a kasę Kuba gdzieś schował i nie chce powiedzieć gdzie

Nie wiem czemu ale jak brałam 2 dorosłych i dziecko to pokazywało 1704zł a jak skasowałam dziecko to 1034zł

Brawo za szczepienie i bilans zapisałam Kubę na 8.3 na szczepienie ale jeszcze nie wiem co zaszczepimy bo 2 mamy w plecy

Aldi ślicznie wyglądaliście na weselu i jaki kucharz z Didka

Wczoraj mieliśmy iść do zoo do ptaszarni ale taki śnieg zaczął sypać i odpuściłam ale dziś byliśmy na dinozaurach przy narodowym

A to ci Kuba! może próbuje na coś uzbierać kasę? albo chowa na czarną godzinę

I co dalej tak ci dziwnie pokazuje? może zaznaczyłaś coś jeszcze przypadkowo? a to było dziecko co ma ukończone 2 lata? jakie to daty i jaki kierunek to aż z ciekawości sprawdzę

Napisane przez Fikusek82

Małgoś już nie pamiętam ale chyba przed 2 urodzinami już albo zaraz po.

ja jestem pod wrażeniem jak u was to szybko poszło, widocznie była gotowa, bo nawet nasza środowiskowa mówiła,że wtedy idzie bardzo szybko ...choć powiem wam, że u nas już też jest super. Zdarzy się czasem jakiś "wypadek" ale ogólnie ładnie już woła nawet będąc u niani więc nie jest źle. Od momentu zaczęcia minęło 6 dni, do momentu aż zaczął wołać
Ile Daria ma wzrostu?

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

czekam cały czas na występ Kacperka

a powiedz mi jak wygląda lot z takim dzieckiem teraz? Kapi siedział u Was na kolanach czy sam? Patrzyłam bilety i dla 2latka jest droższy niż dla osoby dorosłej

Nie rezygnuj Kacperek musi sie przyzwyczaić do siusiania na siedząco ale uda się

Noce nie zapeszając są dobre jeśli nie ma kataru. Dalej o 20 idziemy myj myj, potem mleko w łóżeczku i spać. Od kilku dni zasypia nawet do 40 minut czyli długo w jego przypadku ale sam wala się po łóżeczku, ,śpiewa sobie, wali nóżkami w szczebelka. No właśnie bo jednak śpi w starym łóżku bo z nowego co noc o tej samej porze przybiegał do na s z płaczem ale mam plan znów go tam położyć i zobaczyć co będzie teraz

Dobrze że wyniki Tża k szukaj przyczyny w proszku, ubraniach i jedzeniu i koniecznie przebadaj siebie

o zaraz zajrzę ale najpierw mocno Cie wycałuję
Odesłano portfel do mamy

no proszę super że powód okazał sie tak błahy i łatwy do rozwiązania

SUPER!!! kochana ogromnie się cieszę z powodu portfela, jednak są na świecie jeszcze dobrzy ludzie

Napisane przez Malgos_12

Świetną miałaś sukienkę na weselu, a na ostatnim zdjęciu bardzomi przypominasz moją koleżankę z Brazylii
Z Didiego to już poważny chłopak i ślicznie mu było w tej muszce


Na razie ładnie woła, ale oczywiście zdarza mu się jeszcze zawołać za późno, albo wcale jak zajęty mocno zabawą... ale na razie nie przerywam bo widać ogromny postęp i szkoda byłoby mi zaprzepaścić to co osiągnęliśmy. Jemu w ogóle nie przeszkadzała mokra pieluszka, więc i tak jest chyba nieźle

Ile dokładnie miała twoja Daria jak zaczęłaś (i w sumie skończyłaś z powodzeniem) odpieluchowywanie?

O! Ekstra, że lampka zadziałała


yupiiii!!! super, że dokumenty się odnalazły!

Jak Kubuś lepiej śpi w starym łóżku to widocznie jeszcze nie czas na zmiany. Kapi soje łóżko lubi bo nawet w nocy przesunie się trochę do nas a potem wraca do siebie, ale często ciągnie i mnie. Mi to jednak odpowiada dużo bardziej niż jak mieliśmy łóżeczko.

To niemożliwe, że bilet dla dwulatka jest droższy, bo jak 2-latek (ukończone 2lata) to traktowany jest jak dorosły i bilet kosztuje tyle samo dlatego, że dziecko ma swoje siedzenie. Udało mi się go chwilkę przytrzymać w jednym miejscu i nawet siedział ładnie z zapiętymi pasami

My byliśmy dziś na ostatnim szczepieniu (opóźnionym o rok!) i na bilansie 2 latka. Kapi ma 86,5 cm i ok 12kg (bo 12,4 ważył w ciuchach i pieluszce). Pochwaliła go za zaawansowany rozwój i mowę.
Teraz powoli będę chciała go odstawić od butelki bo już czas, tylko sobie tak myślę,czym tu na początek zastąpić picie mleczka?

brawo za szczepienie, za szybkie odpieluchowanie i właśnie tutaj mam pytanie do Was, Dawid ostatnio nie chce chodzić w pampersie tzn jak juz go ma to chodzi ale każda zmiana kończy się krzykiem, jak wiecie grubsze spawy juz dawno robi na nocniku, więc zawsze wieczorami pozwalaliśmy biegać bez pampa, czasem 15-20-30 min a czasem i godzinę, w ten weekend jakoś tyłek miał czerwony, znowu ubranie pampa odbywało się z krzykiem, więc go olałam biegał bez pampersa z 4-5 godzin dziennie i jak wysadzany robił siku tak z wołaniem gorzej ale właśnie on woła jak poczuje że ma troche majteczki mokre, nie posika się do końca tylko mu ubiegnie i woła i teraz moje pytanie, bo odpieluchowywać go planowałam na lato albo i później a teraz jak już troszkę ogarnia te sikanie to nie wiem co robić, nie wiem czy on czuje że się mu chce sikać, czy tylko woła jak poczuje mokro? doradzcie cos

Napisane przez Pradip

Cieszę się z prawka bo nie złożyłam podania o nowe więc 100zł zaoszczędziłam choć może nie do końca bo włożyłam 100zł idąc do apteki do torby razem z receptami i zanim sie wyszykowałam to torba była pusta z tym że recepty leżały obok a kasę Kuba gdzieś schował i nie chce powiedzieć gdzie

Nie wiem czemu ale jak brałam 2 dorosłych i dziecko to pokazywało 1704zł a jak skasowałam dziecko to 1034zł

Brawo za szczepienie i bilans zapisałam Kubę na 8.3 na szczepienie ale jeszcze nie wiem co zaszczepimy bo 2 mamy w plecy

Aldi ślicznie wyglądaliście na weselu i jaki kucharz z Didka

Wczoraj mieliśmy iść do zoo do ptaszarni ale taki śnieg zaczął sypać i odpuściłam ale dziś byliśmy na dinozaurach przy narodowym

Może Kubuś sobie zbiera na jakiś prezent?


Fikusek no i u Was również super, że udało Wam się ze spaniem młodszej pociechy i dobrze, że to był taki "błahy" powód ale szacunek dla Was że to odkryliście

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Pradip - ja tak na szybko bo nie wiem czy wiesz, ze Izetka zostala po raz drugi mama i Igusia jest juz na swiecie

SERIO TO JUŻ??? Ale fajnie Wielkie gratulacje dla rodziców i buziaki dla najmłodszej wątkowej królewny

Napisane przez Malgos_12

A to ci Kuba! może próbuje na coś uzbierać kasę? albo chowa na czarną godzinę

I co dalej tak ci dziwnie pokazuje? może zaznaczyłaś coś jeszcze przypadkowo? a to było dziecko co ma ukończone 2 lata? jakie to daty i jaki kierunek to aż z ciekawości sprawdzę

ja jestem pod wrażeniem jak u was to szybko poszło, widocznie była gotowa, bo nawet nasza środowiskowa mówiła,że wtedy idzie bardzo szybko ...choć powiem wam, że u nas już też jest super. Zdarzy się czasem jakiś "wypadek" ale ogólnie ładnie już woła nawet będąc u niani więc nie jest źle. Od momentu zaczęcia minęło 6 dni, do momentu aż zaczął wołać
Ile Daria ma wzrostu?

To niech sobie odkłada tylko niech powie na co

Właśnie nie pamiętam dokładnych dat ale jakoś 6.09-13.09 i wydaje mi się że to na powrocie tak mi dziwnie pokazywało a od tamtej pory nie zaglądałam więc nie wiem. Patrzyłam na trasie Wawa-Alicante 2 dorosłych i 2 dorosłych i niemowlę powyżej 2 lat. Podobno loty z przesiadką ale taką około 1,5h są dużo tańsze więc muszę poszukać.

Widzisz jaki Kacperek jest zuch? też szybko załapał z nocnikiem

Napisane przez Aldrin

SUPER!!! kochana ogromnie się cieszę z powodu portfela, jednak są na świecie jeszcze dobrzy ludzie

brawo za szczepienie, za szybkie odpieluchowanie i właśnie tutaj mam pytanie do Was, Dawid ostatnio nie chce chodzić w pampersie tzn jak juz go ma to chodzi ale każda zmiana kończy się krzykiem, jak wiecie grubsze spawy juz dawno robi na nocniku, więc zawsze wieczorami pozwalaliśmy biegać bez pampa, czasem 15-20-30 min a czasem i godzinę, w ten weekend jakoś tyłek miał czerwony, znowu ubranie pampa odbywało się z krzykiem, więc go olałam biegał bez pampersa z 4-5 godzin dziennie i jak wysadzany robił siku tak z wołaniem gorzej ale właśnie on woła jak poczuje że ma troche majteczki mokre, nie posika się do końca tylko mu ubiegnie i woła i teraz moje pytanie, bo odpieluchowywać go planowałam na lato albo i później a teraz jak już troszkę ogarnia te sikanie to nie wiem co robić, nie wiem czy on czuje że się mu chce sikać, czy tylko woła jak poczuje mokro? doradzcie cos

Może Kubuś sobie zbiera na jakiś prezent?

I ja się bardzo cieszę i przyznaję że byłam w szoku jak otworzyłam kopertę I uśmiałam się jeszcze bo w portfelu były moje zdjęcia, męża, Kuby i rodziców i wszystkie wróciły oprócz mamy

Niech powie na co zbiera to mu pomogę

Ja bym próbowała na Twoim miejscu. Nie wiem czy Didek czuje ale patrząc na Kubę wiem że dzieci w tym wieku potrafią już wstrzymywać i próbować zrobić. Spróbuj może wprowadzić siusianie do nocnika po jakimś posiłku albo tak jak u nas przed kąpielą.

[Fikusek82]

Daria ile ma wzrostu nie mam pojęcia bo zmierzyć się mały dziad nie da a na bilansie ją tylko zwazyli. Ubranka na 98 nosi w niektóre 92 też jeszcze wejdzie ale to te co były na wyrost a pznaczone niby że 92.

[Malgos_12]

Napisane przez Aldrin

SUPER!!! kochana ogromnie się cieszę z powodu portfela, jednak są na świecie jeszcze dobrzy ludzie

brawo za szczepienie, za szybkie odpieluchowanie i właśnie tutaj mam pytanie do Was, Dawid ostatnio nie chce chodzić w pampersie tzn jak juz go ma to chodzi ale każda zmiana kończy się krzykiem, jak wiecie grubsze spawy juz dawno robi na nocniku, więc zawsze wieczorami pozwalaliśmy biegać bez pampa, czasem 15-20-30 min a czasem i godzinę, w ten weekend jakoś tyłek miał czerwony, znowu ubranie pampa odbywało się z krzykiem, więc go olałam biegał bez pampersa z 4-5 godzin dziennie i jak wysadzany robił siku tak z wołaniem gorzej ale właśnie on woła jak poczuje że ma troche majteczki mokre, nie posika się do końca tylko mu ubiegnie i woła i teraz moje pytanie, bo odpieluchowywać go planowałam na lato albo i później a teraz jak już troszkę ogarnia te sikanie to nie wiem co robić, nie wiem czy on czuje że się mu chce sikać, czy tylko woła jak poczuje mokro? doradzcie cos



Może Kubuś sobie zbiera na jakiś prezent?


Fikusek no i u Was również super, że udało Wam się ze spaniem młodszej pociechy i dobrze, że to był taki "błahy" powód ale szacunek dla Was że to odkryliście

u nas też był czas, że Kapi nie cierpiał zmiany pieluszki, ale to raczej przez to, że musiał chwilkę siedzieć w jednym miejscu.
Nie mam za wiele doświadczenia z odpieluchowywaniem, ale jak dla mnie powinnaś spróbować i to jak najbardziej. Kacprowi nie przeszkadzała ani mokra pieluszka ani kupka, a jednak dość sprawnie poszło. Wy w sumie macie już połowę drogi za sobą, więc jak dla mnie osiągniecie cel dużo szybciej.

Napisane przez Pradip

SERIO TO JUŻ??? Ale fajnie Wielkie gratulacje dla rodziców i buziaki dla najmłodszej wątkowej królewny

To niech sobie odkłada tylko niech powie na co

Właśnie nie pamiętam dokładnych dat ale jakoś 6.09-13.09 i wydaje mi się że to na powrocie tak mi dziwnie pokazywało a od tamtej pory nie zaglądałam więc nie wiem. Patrzyłam na trasie Wawa-Alicante 2 dorosłych i 2 dorosłych i niemowlę powyżej 2 lat. Podobno loty z przesiadką ale taką około 1,5h są dużo tańsze więc muszę poszukać.

Widzisz jaki Kacperek jest zuch? też szybko załapał z nocnikiem

I ja się bardzo cieszę i przyznaję że byłam w szoku jak otworzyłam kopertę I uśmiałam się jeszcze bo w portfelu były moje zdjęcia, męża, Kuby i rodziców i wszystkie wróciły oprócz mamy

Niech powie na co zbiera to mu pomogę

Ja bym próbowała na Twoim miejscu. Nie wiem czy Didek czuje ale patrząc na Kubę wiem że dzieci w tym wieku potrafią już wstrzymywać i próbować zrobić. Spróbuj może wprowadzić siusianie do nocnika po jakimś posiłku albo tak jak u nas przed kąpielą.

Ktoś zabrał zdjęcie twojej mamy? no nieźle...

sprawdziłam te bilety i u mnie wszystko normalnie.. musisz zerknąć sobie jeszcze raz

Napisane przez Fikusek82

Daria ile ma wzrostu nie mam pojęcia bo zmierzyć się mały dziad nie da a na bilansie ją tylko zwazyli. Ubranka na 98 nosi w niektóre 92 też jeszcze wejdzie ale to te co były na wyrost a pznaczone niby że 92.

ciekawa jestem czy podobni z Kapim wzrostowo. A ile ważyła?

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

SERIO TO JUŻ??? Ale fajnie Wielkie gratulacje dla rodziców i buziaki dla najmłodszej wątkowej królewny

To niech sobie odkłada tylko niech powie na co

Właśnie nie pamiętam dokładnych dat ale jakoś 6.09-13.09 i wydaje mi się że to na powrocie tak mi dziwnie pokazywało a od tamtej pory nie zaglądałam więc nie wiem. Patrzyłam na trasie Wawa-Alicante 2 dorosłych i 2 dorosłych i niemowlę powyżej 2 lat. Podobno loty z przesiadką ale taką około 1,5h są dużo tańsze więc muszę poszukać.

Widzisz jaki Kacperek jest zuch? też szybko załapał z nocnikiem

I ja się bardzo cieszę i przyznaję że byłam w szoku jak otworzyłam kopertę I uśmiałam się jeszcze bo w portfelu były moje zdjęcia, męża, Kuby i rodziców i wszystkie wróciły oprócz mamy

Niech powie na co zbiera to mu pomogę

Ja bym próbowała na Twoim miejscu. Nie wiem czy Didek czuje ale patrząc na Kubę wiem że dzieci w tym wieku potrafią już wstrzymywać i próbować zrobić. Spróbuj może wprowadzić siusianie do nocnika po jakimś posiłku albo tak jak u nas przed kąpielą.

hahahaha no to mamusia się komuś bardzo spodobała
strasznie się cieszę że oddano portfel

Dziękuje za pomysł takie sikanie u nas już dawno, rano po obudzeniu, przed drzemką po drzemce i przed kąpielą, tak już działamy kilka miesięcy, odkąd mamy nocnik

Napisane przez Malgos_12

u nas też był czas, że Kapi nie cierpiał zmiany pieluszki, ale to raczej przez to, że musiał chwilkę siedzieć w jednym miejscu.
Nie mam za wiele doświadczenia z odpieluchowywaniem, ale jak dla mnie powinnaś spróbować i to jak najbardziej. Kacprowi nie przeszkadzała ani mokra pieluszka ani kupka, a jednak dość sprawnie poszło. Wy w sumie macie już połowę drogi za sobą, więc jak dla mnie osiągniecie cel dużo szybciej.


Ktoś zabrał zdjęcie twojej mamy? no nieźle...

sprawdziłam te bilety i u mnie wszystko normalnie.. musisz zerknąć sobie jeszcze raz


ciekawa jestem czy podobni z Kapim wzrostowo. A ile ważyła?

Pewnie znowu zapeszę ale u nas się uspokoiło, Dawid spokojnie wysiedzi 30 min na bajce nawet bawiąc się siedzi, książkę czytamy albo i kilka to siedzi, więc to chyba bunt na zmiane pieluchy a nie na siedzenie mokry pampers mu nie przeszkadza zupełnie ale już mokre ubranie tak

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Ktoś zabrał zdjęcie twojej mamy? no nieźle...

sprawdziłam te bilety i u mnie wszystko normalnie.. musisz zerknąć sobie jeszcze raz

Są wszystkie zdjęcia oprócz jej

Nie chce oglądać tych biletów bo jeszcze nic nie postanowione a do tego szwagierka namawia nas żebyśmy polecieli wszyscy razem w lipcu i nie wiem co robić... Dzieki że zajrzałaś

Napisane przez Aldrin

hahahaha no to mamusia się komuś bardzo spodobała
strasznie się cieszę że oddano portfel

Dziękuje za pomysł takie sikanie u nas już dawno, rano po obudzeniu, przed drzemką po drzemce i przed kąpielą, tak już działamy kilka miesięcy, odkąd mamy nocnik

Najwyraźniej Ja też się cieszę


Yyy to na co mu w ogóle ta pieluszka skoro Didek tak ładnie siusia na nocnik? U nas wciąż jest ten problem że Kuba nie potrafi załatwić się na siedzący i wstrzymuje dotąd aż może się położyć, ukucnąć albo stanąć

A właściwie to jak Wy odpieluchowujecie? zdejmujecie pieluszkę i pytacie co chwila czy chce siku czy maluch biega w pieluszce i jak sam powie to dopiero rozbieracie czy jeszcze inaczej?

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Są wszystkie zdjęcia oprócz jej

Nie chce oglądać tych biletów bo jeszcze nic nie postanowione a do tego szwagierka namawia nas żebyśmy polecieli wszyscy razem w lipcu i nie wiem co robić... Dzieki że zajrzałaś

Najwyraźniej Ja też się cieszę


Yyy to na co mu w ogóle ta pieluszka skoro Didek tak ładnie siusia na nocnik? U nas wciąż jest ten problem że Kuba nie potrafi załatwić się na siedzący i wstrzymuje dotąd aż może się położyć, ukucnąć albo stanąć

A właściwie to jak Wy odpieluchowujecie? zdejmujecie pieluszkę i pytacie co chwila czy chce siku czy maluch biega w pieluszce i jak sam powie to dopiero rozbieracie czy jeszcze inaczej?

My jeszcze nie odpieluchowujemy ale to jak juz to bez pieluszki i tak jak pisałam niby pytamy on mówi, że nie a po chwili krzyczy mama lulu ja patrze a tam juz plamka na majtusiach, mała bo mała ale jest w pampersie to wchłania i nie czuje tego mokrego

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

hej

Brawa dziewczyny za odpieluchowywanie, Aldrin myślę, że Dawidek już jest gotowy na zdjęcie pieluchy Ja muszę się przyznać, że wogóle nie chce mi się za to zabrać teraz. Poczekam do wiosny gdy mała będzie więcej na dworze. Bo u nas wszędzie są dywany i wyobrażam sobie co by z nimi się stało gdyby Igula latała w samych majtach Chociaż i my mamy mały postęp, Iga zaczęła robić kupę na duży sedes, bo mówi że mama tak robi i ona chcę. I jak naciśnie guzik to nie ma kupy

Prad bardzo się cieszę, że portfel się odnalazł mam do ciebie małe pytanko, bo czytam forum o konkursach i widziałam, że wygrałaś klocki lego duplo i metaxę między innymi. Mogłabyś mi napisać w jakich konkursach można coś takiego zgarnąć
Dostałaś się do kampanii ariela? Ja całkiem zapomniałam wysłać zgłoszenie.

[Pradip]

Napisane przez Aldrin

My jeszcze nie odpieluchowujemy ale to jak juz to bez pieluszki i tak jak pisałam niby pytamy on mówi, że nie a po chwili krzyczy mama lulu ja patrze a tam juz plamka na majtusiach, mała bo mała ale jest w pampersie to wchłania i nie czuje tego mokrego

określenia lulu to jeszcze nie słyszałam na siuśki
jeśli tylko masz trochę cierpliwości to próbujcie z nocnikiem bo Didek jest juz świadomy
Kupiłam pieluchy z rossmana i chyba nie podeszły młodemu bo miał brzydki tyłek więc go wczoraj puszczałam bez pieluchy i widzę że on po pierwsze nie chce robić na nocnik a po drugie w ogóle nie przerywa zabawy i orientuje się że sie zesikał dopiero jak zaczyna tupać nogami w kałuży
[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;56616901]hej

Brawa dziewczyny za odpieluchowywanie, Aldrin myślę, że Dawidek już jest gotowy na zdjęcie pieluchy Ja muszę się przyznać, że wogóle nie chce mi się za to zabrać teraz. Poczekam do wiosny gdy mała będzie więcej na dworze. Bo u nas wszędzie są dywany i wyobrażam sobie co by z nimi się stało gdyby Igula latała w samych majtach Chociaż i my mamy mały postęp, Iga zaczęła robić kupę na duży sedes, bo mówi że mama tak robi i ona chcę. I jak naciśnie guzik to nie ma kupy

Prad bardzo się cieszę, że portfel się odnalazł mam do ciebie małe pytanko, bo czytam forum o konkursach i widziałam, że wygrałaś klocki lego duplo i metaxę między innymi. Mogłabyś mi napisać w jakich konkursach można coś takiego zgarnąć
Dostałaś się do kampanii ariela? Ja całkiem zapomniałam wysłać zgłoszenie.[/QUOTE]
Brawo dla Igusi kupiliście jej tą małą deskę czy przytrzymujesz ją na dużej?
Śmieszna jest ta Wasza księżniczka kiedy się do nas wybieracie?

Co do konkursów to ja najczęściej biorę linki z wątku właśnie bo nie mam kiedy wyszukiwać albo z tej stronki co Ci kiedyś wrzucałam łowca konkursów. Najwięcej ludzie dodają na e-konkursy ale mi ta strona nie pasuje jakoś :/ Metaksa była przed walentynkami tu http://www.kissyourhoney.com/gate i na fb a klocki dostaliśmy do testów z babyonline do Ariela się nie dostałam ale mi nigdy nic tam nie dali oprócz monte ale tu było mało zgłoszeń. Całkiem nie wiem jak ich do siebie przekonać z reszta pamiętasz że Ty się załapałaś na pieluchy a ja nie

[Malgos_12]

Napisane przez Aldrin

hahahaha no to mamusia się komuś bardzo spodobała
strasznie się cieszę że oddano portfel

Dziękuje za pomysł takie sikanie u nas już dawno, rano po obudzeniu, przed drzemką po drzemce i przed kąpielą, tak już działamy kilka miesięcy, odkąd mamy nocnik

Pewnie znowu zapeszę ale u nas się uspokoiło, Dawid spokojnie wysiedzi 30 min na bajce nawet bawiąc się siedzi, książkę czytamy albo i kilka to siedzi, więc to chyba bunt na zmiane pieluchy a nie na siedzenie mokry pampers mu nie przeszkadza zupełnie ale już mokre ubranie tak

Kapi też czasem na chwilkę usiądzie... może dorastają nam nasi chłopcy?

Próbuj kochana z tym odpieluchowywaniem zobaczysz, że pójdzie wam ekspresem

wczoraj jednak dostał takiego małpiego rozumu, że myślałam, że tż-ta wykończy. Najpierw zrobił kupę w majtki (gdzie już mu się to raczej nie zdarza) potem zawołał siku, ale tż nie wiedział o niespodziance, która przy siuśkach wypadła z majtek, a potem obydwaj w to weszli,
potem Kapi uwiesil sie zlewu i probowal nasikac do kociej kuwety, ale nie sciagnal spodni, a jadl jogurtto wymsknela mu sie miseczka i caly byl umazany (od glowy do stop), tż sie az zastanawial jak to mozliwe, oczywiscie jogurt tez wszedzie naokolo, potem Kapi probowal skakac z sofy na domek z kartonu albo podstawial sobie swoje krzeselka i wchodził na niego i ile razy sie wywalil albo wpadl do srodka to nawet nie zliczyl.. i to w sumie zdarzylo sie w jakies 4 godz az niania mowila ze Tomek wykonczony porankiem. Oczywiście było jeszcze kilka małych rzeczy ale to już codzienność, poza całym skakaniem, bieganiem itp Tż stwierdził, że nawet dżemu nie będzie dawał na śniadanie żeby nie miał za duzo energii

Napisane przez Pradip

Są wszystkie zdjęcia oprócz jej

Nie chce oglądać tych biletów bo jeszcze nic nie postanowione a do tego szwagierka namawia nas żebyśmy polecieli wszyscy razem w lipcu i nie wiem co robić... Dzieki że zajrzałaś

Najwyraźniej Ja też się cieszę


Yyy to na co mu w ogóle ta pieluszka skoro Didek tak ładnie siusia na nocnik? U nas wciąż jest ten problem że Kuba nie potrafi załatwić się na siedzący i wstrzymuje dotąd aż może się położyć, ukucnąć albo stanąć

A właściwie to jak Wy odpieluchowujecie? zdejmujecie pieluszkę i pytacie co chwila czy chce siku czy maluch biega w pieluszce i jak sam powie to dopiero rozbieracie czy jeszcze inaczej?

tak, ja najpierw zdjęłam mu pieluszkę, założyłam majtki i pytałam co chwilkę. Pierwsze dni były kiepskie, bo jak sama go nie posadziłam to leciało po nogach, ale przynajmniej zaczęło muprzeszkadzać. Raz się tak zsikał, a za chwilkę w to wszedł, więc krzyczę na niego żeby z tego wyłaził, zdjęłam mu spodenki i majtki i chciałam powycierać podłogę, więc poszłam po ręcznik, a ten odgarnął te rzeczy, wskoczył w kałuże i się cieszył i krzyczał "ciap, ciap"

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;56616901]hej

Brawa dziewczyny za odpieluchowywanie, Aldrin myślę, że Dawidek już jest gotowy na zdjęcie pieluchy Ja muszę się przyznać, że wogóle nie chce mi się za to zabrać teraz. Poczekam do wiosny gdy mała będzie więcej na dworze. Bo u nas wszędzie są dywany i wyobrażam sobie co by z nimi się stało gdyby Igula latała w samych majtach Chociaż i my mamy mały postęp, Iga zaczęła robić kupę na duży sedes, bo mówi że mama tak robi i ona chcę. I jak naciśnie guzik to nie ma kupy

Prad bardzo się cieszę, że portfel się odnalazł mam do ciebie małe pytanko, bo czytam forum o konkursach i widziałam, że wygrałaś klocki lego duplo i metaxę między innymi. Mogłabyś mi napisać w jakich konkursach można coś takiego zgarnąć
Dostałaś się do kampanii ariela? Ja całkiem zapomniałam wysłać zgłoszenie.[/QUOTE]
przy dywanach to sama nie wiem czy kiedykolwiek zdecydowałabym się na pozbycie się pieluch, albo siedzielibyśmy cały dzień w łazience hahah

myślę, że Igusi też pójdzie szybciutko. A przeszkadza jej mokry pampers?

[Aldrin]

Małgoś temat odpieluchowania zaczę ogarniać jak wyzdrowiejemy, bo ostatnio nawet w pampie woła lulu (tak Pradip u nas tak dzieci mówią ) z tym, ze woła ale pampers robi się momentalnie ciepły, czyli woła w trakcie już

Jak czytam o Kapim to jakbyś opowiadała o jakimś nadczłowieku, skąd on ma tyle siły? kurcze to Dawid mega grzecznym dzieckiem jest nie wspina się na nic, jedynie na oparcie kanapy ale to tylko jak ktos obok niego jest, teraz po tych ćwiczeniach nauczył się na krzesło wychodzić i patrzec przez okno ale raz się mu zabroniło i teraz woła jak chce popatrzeć, na nic nie skaczę, zupełnie dwa różne światy jak chodzi o ruchliwość


Ewelika a próbowałas Igusie chociaz na chwile zostawić bez pampersa? Dawid tylko raz zrobił siuku tak mocniej tzn tak, że spodnie przesiąkły ale kałuży nie było teraz siedzi na kanapie, bawi się na dywanie i zrobi lekko tzn tak, ze majtki mokre a resta na nocnik, więc może Igusia szybko załapie? ale tak jak mówie to chyba zalezy od dziecka, z czasem samo nie bedzie chciało pampersa

Jak sie czujesz? Jak Igusia ?


Pradip ty to masz szczęscie w tych konkursach, brawo !

Co tam u Was? Jak Kubuś? Wakacje już postanowione że w Hiszpanii?

[Pradip]

Napisane przez Malgos_12

Kapi też czasem na chwilkę usiądzie... może dorastają nam nasi chłopcy?

wczoraj jednak dostał takiego małpiego rozumu, że myślałam, że tż-ta wykończy. Najpierw zrobił kupę w majtki (gdzie już mu się to raczej nie zdarza) potem zawołał siku, ale tż nie wiedział o niespodziance, która przy siuśkach wypadła z majtek, a potem obydwaj w to weszli,
potem Kapi uwiesil sie zlewu i probowal nasikac do kociej kuwety, ale nie sciagnal spodni, a jadl jogurtto wymsknela mu sie miseczka i caly byl umazany (od glowy do stop), tż sie az zastanawial jak to mozliwe, oczywiscie jogurt tez wszedzie naokolo, potem Kapi probowal skakac z sofy na domek z kartonu albo podstawial sobie swoje krzeselka i wchodził na niego i ile razy sie wywalil albo wpadl do srodka to nawet nie zliczyl.. i to w sumie zdarzylo sie w jakies 4 godz az niania mowila ze Tomek wykonczony porankiem. Oczywiście było jeszcze kilka małych rzeczy ale to już codzienność, poza całym skakaniem, bieganiem itp Tż stwierdził, że nawet dżemu nie będzie dawał na śniadanie żeby nie miał za duzo energii

tak, ja najpierw zdjęłam mu pieluszkę, założyłam majtki i pytałam co chwilkę. Pierwsze dni były kiepskie, bo jak sama go nie posadziłam to leciało po nogach, ale przynajmniej zaczęło muprzeszkadzać. Raz się tak zsikał, a za chwilkę w to wszedł, więc krzyczę na niego żeby z tego wyłaził, zdjęłam mu spodenki i majtki i chciałam powycierać podłogę, więc poszłam po ręcznik, a ten odgarnął te rzeczy, wskoczył w kałuże i się cieszył i krzyczał "ciap, ciap"

hahaha ale sie uśmiałam z Twojego opisu a jak mi przeszło to sobie wyobraziłam Twojego Tża i zaczęłam sie hahać od nowa

jak siedzi to dorasta? dobre a kiedyś siedzenie kojarzyło mi się ze starością

Szkoda że ten mój łobuziak nie chce współpracować z nocnikiem puszczam go od kilku dni bez pieluchy i pytam co chwila czy chce ale on teraz na wszystko odpowiada że tak a jak widzi że daje mu nocnik to zwiewa :/ No i do tego dochodzi że on nie umie załatwić się siedząc...
A o taplaniu się we własnych siuśkach nawet mi nie mów
Małgoś poleciłabyś mi znów jakieś ubezpieczenie od rezygnacji z lotu?

Napisane przez Aldrin

Małgoś temat odpieluchowania zaczę ogarniać jak wyzdrowiejemy, bo ostatnio nawet w pampie woła lulu (tak Pradip u nas tak dzieci mówią ) z tym, ze woła ale pampers robi się momentalnie ciepły, czyli woła w trakcie już

Jak czytam o Kapim to jakbyś opowiadała o jakimś nadczłowieku, skąd on ma tyle siły? kurcze to Dawid mega grzecznym dzieckiem jest nie wspina się na nic, jedynie na oparcie kanapy ale to tylko jak ktos obok niego jest, teraz po tych ćwiczeniach nauczył się na krzesło wychodzić i patrzec przez okno ale raz się mu zabroniło i teraz woła jak chce popatrzeć, na nic nie skaczę, zupełnie dwa różne światy jak chodzi o ruchliwość

Pradip ty to masz szczęscie w tych konkursach, brawo !

Co tam u Was? Jak Kubuś? Wakacje już postanowione że w Hiszpanii?

Chorzy jesteście? oj zdrówka Wam życzę w takim razie

To są dzieci które nie wspinają sie po meblach? Mój juz nie raz spadł z krzesła ale włazi na nie notorycznie bo mamy takie ze sprężynami i fajnie się na nich skacze no i co i raz podstawia sobie samochód albo 5 litrową bańkę z woda pod szafki w kuchni i próbuje wdrapać się na blat...

Szczęścia nie mam wcale i w grach losowych rzadko biorę udział ale mam dar lania wody i co i raz cos tam wpada

U nas leci dzień za dniem. Kuba nadal prawie nie mówi ale wcale przez to nie jest cichym dzieckiem Czekamy na wiosnę bo dwór to nadal ulubione miejsce Co do wakacji to trzeba w końcu coś postanowić ale mam dylemat i chyba właśnie zapytam w klubie co myślicie.

Ewelika zarejestruj sie z tego linka https://ekspert.☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/pl/secu...a54de03f57dffc tu jest dużo więcej kampanii niż na trnd

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Prad jak zaczęła chcieć na sedes to kupiłam jej taką mała deskę i schodek. I siedzi teraz jak na prawdziwym tronie
A co to za strona, bo link nie działa?
Kochana ja z chęcią do was bym przyjechała ale narazie nie dam rady, może za tydzień? Bo w tym przyszłym K wyjeżdża na szkolenie.

Małoś Kacper to żywe srebro Jak nasika w pampersa to jej nie przeszkadza, ale jak ma mokre spodnie to już strasznie krzyczy

Aldrin no właśnie Iga jak puszczę ją przed kąpielą na golasa, to czasami sika na całego. Najlepsze jest to, że się zawsze przestraszy własnych siuśków i sikając jednocześnie przed nimi ucieka

Co u nas? Ja się czuję okropnie, całkiem inaczej niż z Igą. Na nic nie mam siły, non stop czuję żołądek, chociaż mniej mnie boli niż na początku. Już kilka razy zasłabłam, ostatnio nawet jak byłam sama z Igą na dole a K na górze. Aż się przewróciłam, na szczęście nie straciłam przytomności tylko zrobiło mi się ciemno przed oczami. Ale co się strachu najadłam to moje. Próbuję się jakoś ogarnąć ale ciężko mi to idzie.
Iga to teraz straszny łobuziak o ile gdy siedzi tylko ze mną to jest grzeczna, o tyle jak reszta wraca z pracy coś w nią wstępuje. Gada jak najęta, śpiewa, tańczy, pomaga w kuchni. Ale wystarczy nie dać jej jakiejś drobnostki jest bek jakby jej się coś stało. Ma hopla na punkcie ipada. Jest to u nas zabroniona rzecz, schowana w najdalszym kącie, bo inaczej ciężko jej go odebrać.
Dziś rano poszłam do łazienki, K leżał na łóżku a ta chodziła po pokoju. W pewnej chwili weszła na pufę i sobie na niej siedziała. K zapatrzył się w telewizor odwraca głowę, a Igi nie ma. A ona zadowolona stoi na parapecie. Mało co zawału nie dostał. Teraz nawet na chwilę nie będę mogła jej zostawić w pokoju.
Jej ulubionym sposobem na zakazane rzeczy jest słodka minka, oczy jak u kota w shreku i pytanie ,,mama mozie niunia,,
Upodobała sobie szafkę w kuchni mojej mamy i wyobraźcie sobie, że jej wytłukła już prawie wszystkie małe talerze. Wystarczy chwila jak dopada jej i już po talerzu. przez to musiałam odkupić mamie 12 nowych talerzy

[Pradip]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;56793801]Prad jak zaczęła chcieć na sedes to kupiłam jej taką mała deskę i schodek. I siedzi teraz jak na prawdziwym tronie
A co to za strona, bo link nie działa?
Kochana ja z chęcią do was bym przyjechała ale narazie nie dam rady, może za tydzień? Bo w tym przyszłym K wyjeżdża na szkolenie.

Aldrin no właśnie Iga jak puszczę ją przed kąpielą na golasa, to czasami sika na całego. Najlepsze jest to, że się zawsze przestraszy własnych siuśków i sikając jednocześnie przed nimi ucieka

Co u nas? Ja się czuję okropnie, całkiem inaczej niż z Igą. Na nic nie mam siły, non stop czuję żołądek, chociaż mniej mnie boli niż na początku. Już kilka razy zasłabłam, ostatnio nawet jak byłam sama z Igą na dole a K na górze. Aż się przewróciłam, na szczęście nie straciłam przytomności tylko zrobiło mi się ciemno przed oczami. Ale co się strachu najadłam to moje. Próbuję się jakoś ogarnąć ale ciężko mi to idzie.
Iga to teraz straszny łobuziak o ile gdy siedzi tylko ze mną to jest grzeczna, o tyle jak reszta wraca z pracy coś w nią wstępuje. Gada jak najęta, śpiewa, tańczy, pomaga w kuchni. Ale wystarczy nie dać jej jakiejś drobnostki jest bek jakby jej się coś stało. Ma hopla na punkcie ipada. Jest to u nas zabroniona rzecz, schowana w najdalszym kącie, bo inaczej ciężko jej go odebrać.
Dziś rano poszłam do łazienki, K leżał na łóżku a ta chodziła po pokoju. W pewnej chwili weszła na pufę i sobie na niej siedziała. K zapatrzył się w telewizor odwraca głowę, a Igi nie ma. A ona zadowolona stoi na parapecie. Mało co zawału nie dostał. Teraz nawet na chwilę nie będę mogła jej zostawić w pokoju.
Jej ulubionym sposobem na zakazane rzeczy jest słodka minka, oczy jak u kota w shreku i pytanie ,,mama mozie niunia,,
Upodobała sobie szafkę w kuchni mojej mamy i wyobraźcie sobie, że jej wytłukła już prawie wszystkie małe talerze. Wystarczy chwila jak dopada jej i już po talerzu. przez to musiałam odkupić mamie 12 nowych talerzy [/QUOTE]
nie pomyślałam że zaczaszkuje :/ https://ekspert.stre etcom.pl/pl/secured/user/share-regi stration/9943007d671bad411da54de03 f57dffc usuń 2 spacje

haha siusiająca w biegu Igula
Kuba czasem chce żeby go posadzić na kibelku ale stęknie 2 razy i mówi że już
Przyjeżdżajcie kiedy możecie tylko daj znać wcześniej
Współczuje złego samopoczucia

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

hahaha ale sie uśmiałam z Twojego opisu a jak mi przeszło to sobie wyobraziłam Twojego Tża i zaczęłam sie hahać od nowa

jak siedzi to dorasta? dobre a kiedyś siedzenie kojarzyło mi się ze starością

Szkoda że ten mój łobuziak nie chce współpracować z nocnikiem puszczam go od kilku dni bez pieluchy i pytam co chwila czy chce ale on teraz na wszystko odpowiada że tak a jak widzi że daje mu nocnik to zwiewa :/ No i do tego dochodzi że on nie umie załatwić się siedząc...
A o taplaniu się we własnych siuśkach nawet mi nie mów
Małgoś poleciłabyś mi znów jakieś ubezpieczenie od rezygnacji z lotu?

Chorzy jesteście? oj zdrówka Wam życzę w takim razie

To są dzieci które nie wspinają sie po meblach? Mój juz nie raz spadł z krzesła ale włazi na nie notorycznie bo mamy takie ze sprężynami i fajnie się na nich skacze no i co i raz podstawia sobie samochód albo 5 litrową bańkę z woda pod szafki w kuchni i próbuje wdrapać się na blat...

Szczęścia nie mam wcale i w grach losowych rzadko biorę udział ale mam dar lania wody i co i raz cos tam wpada

U nas leci dzień za dniem. Kuba nadal prawie nie mówi ale wcale przez to nie jest cichym dzieckiem Czekamy na wiosnę bo dwór to nadal ulubione miejsce Co do wakacji to trzeba w końcu coś postanowić ale mam dylemat i chyba właśnie zapytam w klubie co myślicie.

Ewelika zarejestruj sie z tego linka https://ekspert.☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/pl/secu...a54de03f57dffc tu jest dużo więcej kampanii niż na trnd

No to niech sika na stojąco, przecież to facet jest

Zajrzałam do klubu

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;56793801]Prad jak zaczęła chcieć na sedes to kupiłam jej taką mała deskę i schodek. I siedzi teraz jak na prawdziwym tronie
A co to za strona, bo link nie działa?
Kochana ja z chęcią do was bym przyjechała ale narazie nie dam rady, może za tydzień? Bo w tym przyszłym K wyjeżdża na szkolenie.

Małoś Kacper to żywe srebro Jak nasika w pampersa to jej nie przeszkadza, ale jak ma mokre spodnie to już strasznie krzyczy

Aldrin no właśnie Iga jak puszczę ją przed kąpielą na golasa, to czasami sika na całego. Najlepsze jest to, że się zawsze przestraszy własnych siuśków i sikając jednocześnie przed nimi ucieka

Co u nas? Ja się czuję okropnie, całkiem inaczej niż z Igą. Na nic nie mam siły, non stop czuję żołądek, chociaż mniej mnie boli niż na początku. Już kilka razy zasłabłam, ostatnio nawet jak byłam sama z Igą na dole a K na górze. Aż się przewróciłam, na szczęście nie straciłam przytomności tylko zrobiło mi się ciemno przed oczami. Ale co się strachu najadłam to moje. Próbuję się jakoś ogarnąć ale ciężko mi to idzie.
Iga to teraz straszny łobuziak o ile gdy siedzi tylko ze mną to jest grzeczna, o tyle jak reszta wraca z pracy coś w nią wstępuje. Gada jak najęta, śpiewa, tańczy, pomaga w kuchni. Ale wystarczy nie dać jej jakiejś drobnostki jest bek jakby jej się coś stało. Ma hopla na punkcie ipada. Jest to u nas zabroniona rzecz, schowana w najdalszym kącie, bo inaczej ciężko jej go odebrać.
Dziś rano poszłam do łazienki, K leżał na łóżku a ta chodziła po pokoju. W pewnej chwili weszła na pufę i sobie na niej siedziała. K zapatrzył się w telewizor odwraca głowę, a Igi nie ma. A ona zadowolona stoi na parapecie. Mało co zawału nie dostał. Teraz nawet na chwilę nie będę mogła jej zostawić w pokoju.
Jej ulubionym sposobem na zakazane rzeczy jest słodka minka, oczy jak u kota w shreku i pytanie ,,mama mozie niunia,,
Upodobała sobie szafkę w kuchni mojej mamy i wyobraźcie sobie, że jej wytłukła już prawie wszystkie małe talerze. Wystarczy chwila jak dopada jej i już po talerzu. przez to musiałam odkupić mamie 12 nowych talerzy [/QUOTE]


Współczuje złego samopoczucia oby szybko wszelkie dolegliwości minęły, czekaj bo ja sie pogubiłam to który to już dokładnie tydzień?


hahaha z Iguli też niezły gagatek jest fajne takie aniołeczki z rogami malutkimi


U nas szpital na całego w domu wszyscy chorzy, a Dawid męczy się z zapaleniem oskrzeli do tego zaczyna antybiotyk działać i wymiotuje wydzieliną biedactwo małe a matka nie może z nim siedzieć tylko musi pracowac

[Pradip]

Napisane przez Aldrin

No to niech sika na stojąco, przecież to facet jest

U nas szpital na całego w domu wszyscy chorzy, a Dawid męczy się z zapaleniem oskrzeli do tego zaczyna antybiotyk działać i wymiotuje wydzieliną biedactwo małe a matka nie może z nim siedzieć tylko musi pracowac

Niech sobie sika i na stojąco ale do nocnika a nie po nogach

Ojej tak Didka rozłożyło Biedaczysko... zdrówka kochany
Ja się obawiałam przez ostatni tydzień choroby bo Kuba był zapisany na szczepienie i UWAGA wczoraj pozwoliłam zrobić MMR... już nawet nie chciałam robić mu wcześniej badania krwi bo pewnie znów bym coś wynalazła na nie... Kuba bardziej się rzucał przy badaniu i mierzeniu niż przy samym wkuciu. Dostaliśmy skierowanie na kontrolę chodu Wy chodziłyście z maluchami na to?
Położna od razu zapisała nas na 3 dawkę infanrixu za 6 tygodni bo wiedziała że sama się znów szybko nie pojawię

Ewelika a Ty zaszczepiłaś w końcu Igulę?

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Aldrin to już 15 tydzień za moment zacznie się 5 miesiąc, a mi ciągle stan z pierwszego trymestru nie przechodzi

Biedny Dawida Iga też telroche kaszle ale boję się z nią jechać do przychodni, żeby nie złapała czegoś gorszego.

Prad nie szczepilam, mamy powtórkę oka

My dziś cały dzień byliśmy na dworze, piękna pogoda u nas. Iga szalała z Wiktoria, a mi się nawet udało pozagrabiac cześć podwórka

Jak tam przygotowania do świąt? U nas kiepsko, jakoś nie mogę się zabrać za sprzątanie. Jak Iga śpi to padam razem z nią, a jak nie spi trzeba ją pilnować. Wczoraj weszła mi na drabinę, ustala na najwyższym stopniu i krzyczała,, mama trzymaj niunie, bo spadnie,, i tyle było z mojego zdejmowania firanek

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

I się jeszcze pochwalę, Idze w ciągu tygodnia wyszły 3 trójki, jeszcze tylko jedna nam została

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

miałam ostatnio egzamin końcowy na Półrocze i dostałam z niego cztery 5 i jedna 4 normalnie jestem z siebie dumna, bo naprawdę był ciężki

[Pradip]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;57065816]Aldrin to już 15 tydzień za moment zacznie się 5 miesiąc, a mi ciągle stan z pierwszego trymestru nie przechodzi

Prad nie szczepilam, mamy powtórkę oka

My dziś cały dzień byliśmy na dworze, piękna pogoda u nas. Iga szalała z Wiktoria, a mi się nawet udało pozagrabiac cześć podwórka

Jak tam przygotowania do świąt? U nas kiepsko, jakoś nie mogę się zabrać za sprzątanie. Jak Iga śpi to padam razem z nią, a jak nie spi trzeba ją pilnować. Wczoraj weszła mi na drabinę, ustala na najwyższym stopniu i krzyczała,, mama trzymaj niunie, bo spadnie,, i tyle było z mojego zdejmowania firanek

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

I się jeszcze pochwalę, Idze w ciągu tygodnia wyszły 3 trójki, jeszcze tylko jedna nam została

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

miałam ostatnio egzamin końcowy na Półrocze i dostałam z niego cztery 5 i jedna 4 normalnie jestem z siebie dumna, bo naprawdę był ciężki [/QUOTE]
Już??? Ty przestań szaleć z tymi grabiami i firankami dobrze? Widzisz sama że Iga garnie się do pomocy
Kurcze znów oczko wróciło a masz to co ostatnio jej pomogło?
Gratuluję zęboli ja to już nie pamiętam jak to było choć zaraz sobie przypomnę bo lada chwila pewnie 5 się u Kuby pojawią
Ja tam w temacie świąt nic jeszcze nawet nie myślę bo mama wyjeżdża i mi smutno

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Nawet nie wiesz jak nie mogę się doczekać, kiedy Iga zacznie mi pomagać sprzątać tak na poważnie
Cały czas jej smaruje srebrem, może szybciej jej zejdzie
W sumie Iga chyba nawet tego wychodzenia zębów nie poczuła To Kuba ma już prawie komplet uzębienia

A gdzie mama wyjeżdża? Pomyśl o tym , że spędzicie sobie spokojnie święta we troje, nacieszysz się mężem...

[Malgos_12]

Aldrin - To wyjdzie na to, że Didi sam się odpieluchuje

oj tak... mój syn ma dużo energii ale jak znów gdzieś usiądzie na dłużej to zaraz lecę sprawdzać czy nie ma gorączki. Dziś położyliśmy się na łóżku i w ciągu 30 min zasnął a ja już się martwie czy wszystko OK... nie było wstawania na siku 20 razy, bawienia się zabawkami, próbowania się kłócić ze mną, że jego kapcie są "blue" a nie czerwone jak jest w rzeczywistości ... no i zasnął wcześniej bo 21.40 a nie 23-24 jak znów ostatnio chodzi spać
Tylko się cieszyć że macie takiego grzecznego i ułożonego syneczka, dzięki temu może zdecydujecie się na kolejne?

Pradip - Dorasta czy starzeje, w każdym razie się zmienia i chwilkę siedzi w jednym miejscu
widocznie jeszcze nie czas u Kubusia na nocnik. Może zostaw w takim razie temat i wróć za jakiś czas.

Kochana nie orientuję się w ubezpieczeniach tzn nie widziałam takiego gdzie można byłoby po prostu zrezygnować z lotu, jeśli chodzi o przyczyny losowe itp to tak, ewentualnie spóźnienie się na samolot, ale to chyba trzeba jakoś udowodnić (no zepsuło się auto i masz rachunek za lawete) no nie wiem.. myśle, że takie jakbyś chciała o ile istnieje będzie bardzo drogie ale możesz poszukać, może jest a o tym nie wiem? może u was jest ciut inaczej?


Ewelika śmieszna ta Igusia co się boi własnych siuśków
Kacper za każdym razem wylewa swoje siuśki do toalety, mówi im bye bye itp, czasami idąc z tym nocnikiem zdąży się z nimi przywitać typu "cześć sisi" i macha im ręką, a jak zrobi fufu to dopiero "musi" zobaczyć

Niezły gałgan (jak to mówi moja babcia) z tej Igusi. Już widzę jej tą słodką minę i jak pyta czy może? haha
Planujecie coś na urodziny?

Współczuję kiepskiego samopoczucia i mam nadzieję, że szybko przejdzie

Aldrin - jak się czujecie? lepiej wam troszkę? wyściskaj Didiego!

Pradip - Super, że szczepienie z głowy
kontrola chodu? a co to? tutaj tego nie ma... a to jest w standardzie, widzisz coś niepokojącego?

Ewelika - oo to super, że są kolejne zęby. Ja już zapomniałam o nich choć Kacper nadal bardzo się ślini czasem aż mu cieknie po brodzie
Kacper ma teraz manię mycia zębów po 20cia razy dziennie

gratulacje super ocen zdolniacho!

U nas przygotowań do świąt brak... nie wiem czy będziemy organizować coś ze znajomymi bo mama jednej koleżanki zmarła i nie wiem czy będą mieli ochotę na spotkania...

U nas dwa dni temu Kapi bardzo kiepską miał noc i nad ranem zwymiotował... na szczęście tylko 2 razy i to pod rząd ale powiem wam że strasznie dużo nerwów nas to kosztuje....

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Niech sobie sika i na stojąco ale do nocnika a nie po nogach

Ojej tak Didka rozłożyło Biedaczysko... zdrówka kochany
Ja się obawiałam przez ostatni tydzień choroby bo Kuba był zapisany na szczepienie i UWAGA wczoraj pozwoliłam zrobić MMR... już nawet nie chciałam robić mu wcześniej badania krwi bo pewnie znów bym coś wynalazła na nie... Kuba bardziej się rzucał przy badaniu i mierzeniu niż przy samym wkuciu. Dostaliśmy skierowanie na kontrolę chodu Wy chodziłyście z maluchami na to?
Położna od razu zapisała nas na 3 dawkę infanrixu za 6 tygodni bo wiedziała że sama się znów szybko nie pojawię

Ewelika a Ty zaszczepiłaś w końcu Igulę?

ja juz zapomniałam o szczepieniach, dobrze, ze udało Wam się zaszczepić
co to za kontrola chodu?

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;57065816]Aldrin to już 15 tydzień za moment zacznie się 5 miesiąc, a mi ciągle stan z pierwszego trymestru nie przechodzi

Biedny Dawida Iga też telroche kaszle ale boję się z nią jechać do przychodni, żeby nie złapała czegoś gorszego.

Prad nie szczepilam, mamy powtórkę oka

My dziś cały dzień byliśmy na dworze, piękna pogoda u nas. Iga szalała z Wiktoria, a mi się nawet udało pozagrabiac cześć podwórka

Jak tam przygotowania do świąt? U nas kiepsko, jakoś nie mogę się zabrać za sprzątanie. Jak Iga śpi to padam razem z nią, a jak nie spi trzeba ją pilnować. Wczoraj weszła mi na drabinę, ustala na najwyższym stopniu i krzyczała,, mama trzymaj niunie, bo spadnie,, i tyle było z mojego zdejmowania firanek

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

I się jeszcze pochwalę, Idze w ciągu tygodnia wyszły 3 trójki, jeszcze tylko jedna nam została

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

miałam ostatnio egzamin końcowy na Półrocze i dostałam z niego cztery 5 i jedna 4 normalnie jestem z siebie dumna, bo naprawdę był ciężki [/QUOTE]

Poważnie już 15 tydzień? ojej współczuje tych dolegliwości, kiedy masz wizytę następną? tzn kiedy płeć poznamy?
Ty lepiej nic się nie przemęczaj i nic nie rób w domu, okna nie zając mąż umyje

Brawo za ząbki, nam również wychodzą 3 i to 2 lub 3 na raz ale u nas nie jest już tak bezobjawowo

Napisane przez Pradip

Już??? Ty przestań szaleć z tymi grabiami i firankami dobrze? Widzisz sama że Iga garnie się do pomocy
Kurcze znów oczko wróciło a masz to co ostatnio jej pomogło?
Gratuluję zęboli ja to już nie pamiętam jak to było choć zaraz sobie przypomnę bo lada chwila pewnie 5 się u Kuby pojawią
Ja tam w temacie świąt nic jeszcze nawet nie myślę bo mama wyjeżdża i mi smutno

Kubuś ma już wszystkie ząbki?

Napisane przez Malgos_12

Aldrin - To wyjdzie na to, że Didi sam się odpieluchuje

oj tak... mój syn ma dużo energii ale jak znów gdzieś usiądzie na dłużej to zaraz lecę sprawdzać czy nie ma gorączki. Dziś położyliśmy się na łóżku i w ciągu 30 min zasnął a ja już się martwie czy wszystko OK... nie było wstawania na siku 20 razy, bawienia się zabawkami, próbowania się kłócić ze mną, że jego kapcie są "blue" a nie czerwone jak jest w rzeczywistości ... no i zasnął wcześniej bo 21.40 a nie 23-24 jak znów ostatnio chodzi spać
Tylko się cieszyć że macie takiego grzecznego i ułożonego syneczka, dzięki temu może zdecydujecie się na kolejne?

Pradip - Dorasta czy starzeje, w każdym razie się zmienia i chwilkę siedzi w jednym miejscu
widocznie jeszcze nie czas u Kubusia na nocnik. Może zostaw w takim razie temat i wróć za jakiś czas.

Kochana nie orientuję się w ubezpieczeniach tzn nie widziałam takiego gdzie można byłoby po prostu zrezygnować z lotu, jeśli chodzi o przyczyny losowe itp to tak, ewentualnie spóźnienie się na samolot, ale to chyba trzeba jakoś udowodnić (no zepsuło się auto i masz rachunek za lawete) no nie wiem.. myśle, że takie jakbyś chciała o ile istnieje będzie bardzo drogie ale możesz poszukać, może jest a o tym nie wiem? może u was jest ciut inaczej?


Ewelika śmieszna ta Igusia co się boi własnych siuśków
Kacper za każdym razem wylewa swoje siuśki do toalety, mówi im bye bye itp, czasami idąc z tym nocnikiem zdąży się z nimi przywitać typu "cześć sisi" i macha im ręką, a jak zrobi fufu to dopiero "musi" zobaczyć

Niezły gałgan (jak to mówi moja babcia) z tej Igusi. Już widzę jej tą słodką minę i jak pyta czy może? haha
Planujecie coś na urodziny?

Współczuję kiepskiego samopoczucia i mam nadzieję, że szybko przejdzie

Aldrin - jak się czujecie? lepiej wam troszkę? wyściskaj Didiego!

Pradip - Super, że szczepienie z głowy
kontrola chodu? a co to? tutaj tego nie ma... a to jest w standardzie, widzisz coś niepokojącego?

Ewelika - oo to super, że są kolejne zęby. Ja już zapomniałam o nich choć Kacper nadal bardzo się ślini czasem aż mu cieknie po brodzie
Kacper ma teraz manię mycia zębów po 20cia razy dziennie

gratulacje super ocen zdolniacho!

U nas przygotowań do świąt brak... nie wiem czy będziemy organizować coś ze znajomymi bo mama jednej koleżanki zmarła i nie wiem czy będą mieli ochotę na spotkania...

U nas dwa dni temu Kapi bardzo kiepską miał noc i nad ranem zwymiotował... na szczęście tylko 2 razy i to pod rząd ale powiem wam że strasznie dużo nerwów nas to kosztuje....

hmmm zdecydujemy? no częściej o tym myślimy ale jakoś nam ciężko podjąc taką decyzję nie wyobrażam sobie jak można kochac druga istotkę równie mocno

Dawid już biega, szaleje jak zwykle tylko kaszle a jak się zakaszle mocno to wymiotuje, do jutra mamy antybiotyk, zobaczymy co dalej będzie, nigdy w życiu bym nie powiedziała, że dziecko ma zapalenie oskrzeli

Kurcze a wy nadal nie wiecie skąd te wymioty zostało wam jeszcze coś do sprawdzenia w tym temacie?

[Pradip]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;57098911]Nawet nie wiesz jak nie mogę się doczekać, kiedy Iga zacznie mi pomagać sprzątać tak na poważnie
Cały czas jej smaruje srebrem, może szybciej jej zejdzie
W sumie Iga chyba nawet tego wychodzenia zębów nie poczuła To Kuba ma już prawie komplet uzębienia

A gdzie mama wyjeżdża? Pomyśl o tym , że spędzicie sobie spokojnie święta we troje, nacieszysz się mężem...[/QUOTE]
Ale ze mnie świnia zapomniałam ostatnio dopisać że wielkie brawa Ci się należą za oceny
Ja to już wolę żeby Kuba mi po prostu nie przeszkadzał ale mąż co chwila powtarza żeby się młody szykował bo zaraz będzie z nim młotkiem tłukła
Mama do sanatorium jedzie a my na śniadanie w niedziele pewnie do cioci a na obiad i poniedziałek do męża rodziny pojedziemy wiec tylko wtorek w domku spędzimy ale ja to wole się włóczyć niż zalegać na kanapie

Napisane przez Malgos_12

oj tak... mój syn ma dużo energii ale jak znów gdzieś usiądzie na dłużej to zaraz lecę sprawdzać czy nie ma gorączki. Dziś położyliśmy się na łóżku i w ciągu 30 min zasnął a ja już się martwie czy wszystko OK... nie było wstawania na siku 20 razy, bawienia się zabawkami, próbowania się kłócić ze mną, że jego kapcie są "blue" a nie czerwone jak jest w rzeczywistości ... no i zasnął wcześniej bo 21.40 a nie 23-24 jak znów ostatnio chodzi spać

Pradip - Dorasta czy starzeje, w każdym razie się zmienia i chwilkę siedzi w jednym miejscu
widocznie jeszcze nie czas u Kubusia na nocnik. Może zostaw w takim razie temat i wróć za jakiś czas.

Kochana nie orientuję się w ubezpieczeniach tzn nie widziałam takiego gdzie można byłoby po prostu zrezygnować z lotu, jeśli chodzi o przyczyny losowe itp to tak, ewentualnie spóźnienie się na samolot, ale to chyba trzeba jakoś udowodnić (no zepsuło się auto i masz rachunek za lawete) no nie wiem.. myśle, że takie jakbyś chciała o ile istnieje będzie bardzo drogie ale możesz poszukać, może jest a o tym nie wiem? może u was jest ciut inaczej

Pradip - Super, że szczepienie z głowy
kontrola chodu? a co to? tutaj tego nie ma... a to jest w standardzie, widzisz coś niepokojącego?

U nas dwa dni temu Kapi bardzo kiepską miał noc i nad ranem zwymiotował... na szczęście tylko 2 razy i to pod rząd ale powiem wam że strasznie dużo nerwów nas to kosztuje....

To masz powód do zmartwień z powodu szybkiego zaśnięcia Kacperka
Szkoda że nic mi nie podpowiesz z tymi ubezpieczeniami ale dzięki za chęci
Chyba w standardzie bo doktor zapytała sie od kiedy Kuba chodzi a jak odpowiedziałam to stwierdziła że według niej wszystko jest ok ale lekarz od bioderek na pewno nam mówił żeby sie pokazać za rok od drugiej kontroli
Ale jednak te wymioty są coraz rzadziej?

Napisane przez Aldrin

ja juz zapomniałam o szczepieniach, dobrze, ze udało Wam się zaszczepić
co to za kontrola chodu?

Brawo za ząbki, nam również wychodzą 3 i to 2 lub 3 na raz ale u nas nie jest już tak bezobjawowo
Kubuś ma już wszystkie ząbki?

hmmm zdecydujemy? no częściej o tym myślimy ale jakoś nam ciężko podjąc taką decyzję nie wyobrażam sobie jak można kochac druga istotkę równie mocno

Dawid już biega, szaleje jak zwykle tylko kaszle a jak się zakaszle mocno to wymiotuje, do jutra mamy antybiotyk, zobaczymy co dalej będzie, nigdy w życiu bym nie powiedziała, że dziecko ma zapalenie oskrzeli

Tak jak pisałam Małgoś nie wiem co to za kontrola i nawet nie wiem czy warto go zapisywać
Teraz Wam 3 wychodzą? a 4 już są?
Kuba gdzieś od wakacji ma wszystkie do 4 i teraz pewnie 5 niedługo sie pojawią :/
Serio częściej myślicie o drugim? A jak mąż? Mama sie wczoraj mnie pyta czy chciałabym mieć dziewczynkę. Odpowiadam że tak a ona pyta dalej czy zamiast Kuby. No to mówię że nie zamiast tylko oprócz a czemu pyta. A mama, że jak powiedziałam że będzie Kuba to ona nie potrafiła sobie wyobrazić że ma być chłopak a nie dziewczyna ale teraz sobie nie wyobraża jakby młody jednak nią był nie ma to jak logiczne rozmowa
Cieszę sie że Didek lepiej się czuje ale kaszel faktycznie musi go męczyć

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

Ale ze mnie świnia zapomniałam ostatnio dopisać że wielkie brawa Ci się należą za oceny
Ja to już wolę żeby Kuba mi po prostu nie przeszkadzał ale mąż co chwila powtarza żeby się młody szykował bo zaraz będzie z nim młotkiem tłukła
Mama do sanatorium jedzie a my na śniadanie w niedziele pewnie do cioci a na obiad i poniedziałek do męża rodziny pojedziemy wiec tylko wtorek w domku spędzimy ale ja to wole się włóczyć niż zalegać na kanapie

To masz powód do zmartwień z powodu szybkiego zaśnięcia Kacperka
Szkoda że nic mi nie podpowiesz z tymi ubezpieczeniami ale dzięki za chęci
Chyba w standardzie bo doktor zapytała sie od kiedy Kuba chodzi a jak odpowiedziałam to stwierdziła że według niej wszystko jest ok ale lekarz od bioderek na pewno nam mówił żeby sie pokazać za rok od drugiej kontroli
Ale jednak te wymioty są coraz rzadziej?

Tak jak pisałam Małgoś nie wiem co to za kontrola i nawet nie wiem czy warto go zapisywać
Teraz Wam 3 wychodzą? a 4 już są?
Kuba gdzieś od wakacji ma wszystkie do 4 i teraz pewnie 5 niedługo sie pojawią :/
Serio częściej myślicie o drugim? A jak mąż? Mama sie wczoraj mnie pyta czy chciałabym mieć dziewczynkę. Odpowiadam że tak a ona pyta dalej czy zamiast Kuby. No to mówię że nie zamiast tylko oprócz a czemu pyta. A mama, że jak powiedziałam że będzie Kuba to ona nie potrafiła sobie wyobrazić że ma być chłopak a nie dziewczyna ale teraz sobie nie wyobraża jakby młody jednak nią był nie ma to jak logiczne rozmowa
Cieszę sie że Didek lepiej się czuje ale kaszel faktycznie musi go męczyć

4 juz mamy dawno a 3 wychodzą dopiero teraz
Oboje z mężem jesteśmy zgodni, że chcemy 2 ale nie możemy się zdecydować na ten krok, wcześniej bo marudny i ciągle płacze, potem trzeba go nauczyć spać, a teraz jak wszystko juz jest to jest nam wygodnie i po co znowu babrać się w pieluchach? ale jak jestem u znajomych i tam mają taką małą istotkę grzeczną kochaną i widzę, że Dawid też do niej lgnie to coraz mi bliżej do tej myśli ale strach, jak to będzie, jak sobie poradze nie daje spokoju, no i tak w kółko

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Małgoś na urodziny zrobimy małą imprezkę tzn. dziadkowie i chrzestni. Upiekę tort, zrobie obiad. Połączony pewnie z 30 rocznicą ślubu moich rodziców, bo oni ją mają 19 kwietnia. W tym roku fajnie się składa, bo akurat ma urodziny w sobotę. Myślę cały czas nad prezentami. Mieliśmy jej kupić rower, ale stwierdziłam, że może dopiero dostanie go pod choinkę, bo narazie jest za mała. A chciałam jej kupić taki, żeby na parę lat posłużył a nie tylko rok. W zamian myślę, nad biegowym, ale sama nie wiem czy będzie umiała na nim jeździć. Od moich rodziców sama sobie zażyczyła lalę, a chrzestny dokupi jej do tej lalki spacerówkę. Chrzestna pisała, że może kupi stoli z krzesełkiem. I w sumie więcej nie mam pomysłów, bo raczej wszystko ma

Aldrin wizyta przed świętami 21 marca i pewnie się dowiemy, kto tam siedzi Ja mam jakieś swoje przeczucia ale narazie nic nie mówię, zobaczymy czy się sprawdzą
Wiesz co ja też nie wiem jak dam radę drugie dziecko pokochać tak mocno jak Igę. Czasami sobie myślę, że przecież to jest niewykonalne. Przecież ja ją tak mocno kocham jak nikogo na świecie. Ale jak spytałam się mamy jak zdołała pokochać brata i czy mnie kocha bardziej od niego, to kazała mi się iść przebadać na głowę. Stwierdziła, że przez hormony coś ze mną nie tak I wogóle nie ma różnicy pierwsze, drugie czy piąte dziecko, bo każde kocha się tak samo mocno
Więc się nie zastanawiajcie tylko działajcie nad rodzeństwem dla Dawidka Ja miałam ten sam problem co ty, że teraz tak fajnie, Iga już duża i znów pieluchy. Ale szczerzę ci powiem, że gdybym się teraz nie zdecydowała, to mała została by jedynaczką. Bo później już całkiem nie chciałoby mi się pakować w to wszystko od nowa, gdy Igula poszłaby do szkoły
Chociaż u mnie bardzo dużym impulsem było to, że widzę jak Iga potrzebuje towarzystwa. Strasznie lgnie do dzieci. Wiem, że pierwsze 2 lata to będzie niezła jazda ale później to taka różnica 2,5roku myślę, że będzie odpowiednia i dzieciaki będą się fajnie dogadywać.

Prad ja o kontroli chodzenia pierwszy raz słyszę. U nas w tym roku w pierwszy dzień przyjeżdża do nas rodzina K, a w drugi my jedziemy do moich dziadków.

Tak wogóle to coś mi dziś przyszło do głowy, że chyba moi dziadkowie w tym roku w kwietniu obchodzą 60 rocznicę ślubu, muszę porozmawiać z mamą bo pasuje coś im zorganizować

U nas ten rok jest pełen okrągłych rocznic. rodziców ślubu 30, nasza 5, teściowej 50 urodziny, mojej bratowej 40, K 30, szwagra 20 i bratanicy 10. Do tego w maju mamy komunię i chrzest, a w październiku wesele. Tak więc znów musimy się trzymać tylko za kieszeń