|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja dziś nie zrobiłam kompletnie nic..
|
|
|
|
#92 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
A ja ogarnęłam kuchnię. Od kiedy przemalowaliśmy szafki i ścianę, to mi się nawet chce tam sprzątać. Ciekawe kiedy mi minie
![]() Ale w reszcie mieszkania mam syfozę. Podłogi wołają o litość. Łazienka wygląda makabrycznie wręcz.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#93 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja ze sprzątania to dzisiaj też nic. Pozałatwiałam na mieście sprawy urzędowe, zakupy, rachunki i zrobiłam obiad. I w sumie chyba tyle
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zielone mazowsze :)
Wiadomości: 236
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ten watek to moja codzienna lektura do snu, codziennie pocieszam sie, ze nie tylko ja wiecznie walcze z niekonczacym sie syfem😨. Mam wrazenie, ze inni jak posprzataja to przez jskis czas maja czysto, a u nas za chwile znowu pierdzielnik. Dzis np. pieknie wysprzatalam kuchnie, po czym moj maz z corka robili oniad na jutro. Na koniec kuchnia wygladala jakby przebieglo przez nia stado dzikich swin. Sprzatnelam wiec znowu, a jutro od nowa...
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#96 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja dzisiaj nie miałam prądu i dzieci
Udało mi się umyć wannę, umywalkę, zalać syfony kretem. Potem wzięłam się trochę za kuchnię i tyle Stwierdziłam że sprzątnę jak już wszyscy będą i nie będę mogła w spokoju sobie posiedzieć. |
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;5684098 1]Ja dzisiaj nie miałam prądu i dzieci
Udało mi się umyć wannę, umywalkę, zalać syfony kretem. Potem wzięłam się trochę za kuchnię i tyle Stwierdziłam że sprzątnę jak już wszyscy będą i nie będę mogła w spokoju sobie posiedzieć.[/QUOTE] Hehe poprawiłaś mi humor z rana. Pierwszym zdaniem ![]() Masz racje odpoczywaj jak masz spokój chwilowy, sprzątanie nie zając ☺ |
|
|
|
#98 | |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Na stoliku szczeniak wypróbowywał zęby, a kot pazury. |
|
|
|
|
#99 |
|
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Aha jak to zawodowcy to mogą mieć wąty, jakby Ci ktoś układał znajomy to dałoby się po kawałku. Bo ja bym chyba właśnie tak zrobiła że część lżejszych mebli bym wyniosła a reszta na bok i robimy partiami. Chociaż możesz zapytać, jak nie bardzo masz możliwość ustawić gdzie indziej
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ze sprzatania dzis to bylo tylko sprzatanie kubka po kawie - kuchnio nie dam sie - nie posprzatam Cie dzis... zaczyna brakowac talerzy....
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
My dzis robiny parapetowke wiec cale mieszkanie na blysk
wczoraj caly wieczor w kuchni, dzis od rana tez a tydzien temu okna wymylam cale bo rolety zakladali i musialam juz
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
A ja też zakasałam rękawy, zrobiłam rewolucje w kuchni - posprzątałam szafki w środku, porobiłam różne roszady rzeczy w nich i teraz wydaje mi się ta moja kuchnia bardziej praktyczna. Odłożyłam masę szklaneczek/kubeczków, które zaraz wylądują w pudełku w piwnicy. Odgraciłam się trochę ☺ Zajęło mi to 3 godziny..
Wyprałam koc i teraz następne pranie się pierze. No i zagniotłam ciasto na ciasteczka ☺☺☺ |
|
|
|
#103 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
A ja przegrzebałam kosz na pranie niemalże do dna, a zazwyczaj trzymam w nim białe rzeczy, których mam mało. Resztę piorę na bieżąco.
I tak się zastanowiłam, co w nim jest, bo nikomu nic nie brakuje. Białe poszło do pralki, a ja zaczęłam kopać. I odkopałam 4 pary dziurawych córczynych dżinsów, jedne swoje - zapomniałam, że miałam takie i zasłony częściowo wyblakłe od słońca. Wszystko poszło won. |
|
|
|
#104 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
O, widzę, że jakiś dzień na generalne porządki. U nas malowanie się rozrasta, na przedpokój i okolice łazienki. Więc przy okazji wywaliliśmy mnóstwo różnych niepotrzebnych rzeczy. Jakieś ciuchy, buty, milion pudełek itp.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 69
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Dziewczyny, wyczyściłam piekarnik! Jestem z siebie taka dumna, że aż przyszłam się tu pochwalić
Jak go kupiliśmy, to obiecałam sobie, że będzie regularnie czyszczony, żeby potem nie płakać nad tym syfem. Ale nie wyszło Znaczy na początku nawet miałam chęci, kupiłam specjalny sprej do piekarników (a raczej kilka różnych), tyle że one w ogóle nie działały, więc szybko mi się odechciało. A piekarnik brudem zarastał... aż zaczęłam się go brzydzić Szukałam i znalazłam metodę: zgnieciona folia aluminiowa i mleczko cif. Wylewamy mleczko i trzemy tą folią. Zmachałam się z 30 min., wszystkiego tak super nie doczyściłam, bo i niektóre przypalenia trzyletnie, ale... wow! Polecam, bo choć robota czasochłonna, to przynajmniej są efekty.Podczytuję Was od początku pierwszej części. Motywujecie człowieka do sprzątania Dzięki!
|
|
|
|
#106 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
ksieciunio, gratulacje.
Ale przypomniałaś mi coś. Jejku, dziewczyny, jaką grozę dzisiaj przeżyłam. Jakoś tak przez przypadek pochyliłam się mocno nad zmywarką i to co zobaczyłam pod uszczelkami.... Nie wiedziałam, że zmywarkę trzeba myć w takich miejscach. Normalnie coś ohydnego. Więc jak nie wiedziałyście, to zajrzyjcie do waszych zmywarek w różne zakamarki.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#107 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 230
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
ogarnęłam mieszkanie i nawet udało mi się umyć 2 okna, bo już nie widziałam bloku naprzeciwko, teraz leżę z kociskiem bo coś mu siadło na żołądku i parokrotnie już zwymiotował
|
|
|
|
#108 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
|
|
|
|
|
#109 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
No owszem, wiem, że są uszczelki w pralkach. Nie zamierzam tam zaglądać nawet.
Ale serio, nie przyszło mi do głowy, że w środku zmywarki może się osadzać coś takiego. Przecież codziennie w środku jest gorąca woda i detergenty.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#110 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
![]() Ale ja z domu pedantów, jak już się zabiorę to nawet mikrofalówkę i piekarnik doczyszczę na błysk i latam jak perfecyjna pani domu z namoczonym patyczkiem do ucha po wszystkich zakamarkach... Tyle, że raz na rok, a za dwa dni i tak syf straszny, bo nie umiem odkładać rzeczy na miejsce... Zresztą jest tyle rzeczy, które nie mają kategorii do tego stopnia, że nie mają też miejsca... to się tak bujają po domu... |
|
|
|
|
#111 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 69
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Ale już mi przeszła ta radość, jak przeczytałam, że prawdopodobnie znowu mam gdzieś syf Boję się zaglądać pod uszczelki zmywarki :P Poczekam z tym chyba do przyszłego weekendu, jak nazbieram nowej energii z kosmosu
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Hm, gdzie moja zmywarka ma uszczelki... Chyba wolę żyć w błogiej niewiedzy. Wystarczy mi, że tylko ja potrafię czyścić filtr od zmywary.
|
|
|
|
#113 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Chyba do was dołączę
![]() Zmywarkę miałam w poprzednim mieszkaniu i szczerze mówiąc zanim zaczęłam ją używać to minęło z pół roku. Zbierałam sie do tego i zbierałam, a potem nie chciało mi się jej uzupełniać ani wyjmować z niej czystych naczyń ![]() Teraz się przeprowadziliśmy do ślicznego mieszkania ale juz widzę, że białe meble w salonie ładnie wyglądają owszem ale kurzą się niemiłosiernie ![]() No i trzeba latać ze szmatą co dwa dni
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
#114 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Wieczny bałagan w domu - cz.2
Nie umiem nawet pojąć jak moze nie chcieć sie ogarniać zmywarki, a chcieć sie zmywać ręcznie
![]() I uwierz, ze ciemne meble, milion razy bardziej sie kurzą, niestety. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." Edytowane przez Buzzerka Czas edycji: 2016-03-05 o 23:59 |
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cześć Kobietki!
![]() Piszę tutaj 'ku pokrzepieniu serc', bo oto ja - wieczna bałaganiara wreszcie zaczęłam żyć w porządku. Jeszcze niecały rok temu żyłam w takim syfie, że głowa mała - kurzy potrafiłam nie wycierać miesiącami, w szafie mieć kupę ciuchów oczywiście wymieszanych brudne z czystymi, kwiatki zeschnięte, na komodzie/stole/podłodze wiecznie porozrzucane kosmetyki/akcesoria do włosów/ubrania/naczynia sprzed tygodnia - sprzątałam tylko jak ktoś miał przyjść i to upychając wszystko do szafek jak leci, o posprzątaniu w domu i pomocy mamie nie było mowy i tak sobie żyłam w tym syfie, w tej patologii. W tym moim pokoju to na pewno powstała jakaś nowa forma życia Pewnego dnia leżąc i chlipiąc po rozstaniu z chłopakiem powiedziałam sobie "DOŚĆ", zrobiłam chyba z 10 prań, ogarnęłam wszystkie szafki, zmieniłam pościel, umyłam okno, nie zliczę ile worków syfu wywaliłam. Fakt, trzymanie porządku na początku było ekstremalnie trudne, to odkładanie wszystkiego na miejsce - wrrr! Ale z czasem naprawdę wchodzi w nawyk, żeby wszystko segregować, odkładać, nie rzucać na ziemię. I w sumie... Nawet polubiłam to sprzątanie Przychodzi sobota i nawet się nie wzdrygam, jak wszystkiego mniej więcej pilnuję w tygodniu to zrobienie do porządku kuchni, pokoju, łazienki, spiżarki i klatki zajmuje mi 2-3h. Czasami zdarzają mi się chwile słabości, że rzucę jakiegoś ciucha na ziemię, że oderwę się od sprzątania i pół godziny przeglądam fejsa, ale naprawdę przy odrobinie chęci, konsekwencji - da się! Trzeba tylko na początku się pilnować a później robi się to już z automatu Teraz kolejne wyzwanie, muszę nauczyć się prasować zaraz po przyniesieniu ciuchów z suszenia, bo przed wyjściem z domu nie mam czasu i fajne ciuchy mi niszczeją w szafie, bo chodzę tylko w tych niegniotących się
__________________
28 marca 2011 - dieta. Do 60 kg DAM RADĘ! ![]() Chcę zadbać o włosy! |
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Geniusz panuje nad chaosem.
|
|
|
|
|
#117 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Nie ma opcji żeby mi się charakter zmienił wiec może jak upadne na głowę to polubie sprzątanie. Innej możliwości nie widzę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Nie pomogło nic. Ja wegetuję. Wczoraj tylko standard codzienny, 3 prania, zakupy, gotowanie w przód. Noga mnie boli, nie chce mi się, w dodtatku poniedziałekrano wyjezdzam i juz mnie telepie od czartku rajzefiber. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#119 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Nie musisz od razu mdleć ![]() Kwestia przyzwyczajenia po prostu, bo nie miałam tego sprzętu nigdy i musiałam się do niego przekonać. Poza tym nie uważam zmywania naczyń do najgorszego zajęcia w domu. Sto razy gorsze jest dla mnie prasowanie i mycie okien
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja po wczorajszych wygibasach w kuchni dzisiaj mam zakwasy na nogach.. no i tyle mam po sprzataniu. Ale fakt zmieniając wszystko w szafkach nagimnastykowałam się ogromnie.
Też niestety nie widzę siebie w roli "nie bałaganiary", próbowałam nie raz i niestety nie da rady.. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.











Ale nie w tym miejscu kraju
wczoraj caly wieczor w kuchni, dzis od rana tez 



Znaczy na początku nawet miałam chęci, kupiłam specjalny sprej do piekarników (a raczej kilka różnych), tyle że one w ogóle nie działały, więc szybko mi się odechciało. A piekarnik brudem zarastał... aż zaczęłam się go brzydzić
Nie wiedziałam, że zmywarkę trzeba myć w takich miejscach. 





