Cechy a powodzenie. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-19, 21:46   #91
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
ale on gardzi bum-bum i unika takich kobiet
Oj, jak on to faktycznie praktykant, to pozwoliłabym mu pomasować stopy, coby bum-bum nabrało głębi.
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:22   #92
kazurro
BAN stały
 
Avatar kazurro
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 27
Dot.: Cechy a powodzenie.

Co do bronienia się rękami i nogami przed Waszymi radami i negowaniem tego co piszecie. Zważcie proszę na to, że pomiędzy wszelkimi wskazówkami znajduje się całkiem spora (z chlubnymi wyjątkami) ilość złośliwości (także tej bezsensownej - vide Rabone) którą muszę odcedzić - właśnie w ten sposób.

Za bufonem kryje się, jak chyba powiedziałem, człowiek który uważa się za kogoś gorszego od 95% społeczeństwa, a zalety wymienił takie - mocno wątpliwe, bo prawdopodobnie nie uważa by miał jakiekolwiek inne. To skorupa, maska, tarcza - nie wiem jak mam to określić.

Noane - rodzeństwo nie. Koledzy - płeć męska też nie (poza jednym, dość mocno podobnym do mnie), gdyż obawiam się konfrontacji z facetami co mają jaja w worze i przyciągają te, które co najwyżej patrzą się na mnie ze zdziwieniem gdy spróbuję nawiązać jakiś bliższy
kontakt.

Carmela - ktoś miałby za mały penis i c o, powiedziałabyś "koniec z nami"? Do tego zanim się go ujrzy w pełnej krasie, to pozna się na tyle drugą osobę, że rozmiar organu niedoskonałości (humor) naprawdę byłby sprawą czwartorzędną. Uwagi szanuję. Formę w jakiej wiele z was je podaje - już niekoniecznie. Poza tym - pewne rzeczy mimo wszystko wolę prostować.

lexie - mam takie teksty na żywo, ale do osób które już w pewnym stopniu znam (tu było to tylko w formie próbki) i jak widzę w odpowiedzi niewyjściową minę, to od razu wyjaśniam, że to zgrywy. W końcu ludzie przyzwyczajają się... albo uciekają

Towarzystwo w jakim się obracam jest płynne - to tu z kimś pogadam, to tam. Ten mnie zniechęci, tamtego ja zniechęcę. Generalnie nie mam towarzystwa, które by mi pasowało (albo któremu ja bym pasował, bo jest gro ludzi do których, uważam, nie dostaję i jestem zbyt ciemny). Zresztą chyba to widać - piątek, sobota wieczór, a ja gnuśnieję przed ekranem.

patrzę na innych z góry, bo uważam że jestem na dole i nie chcę dać tego po sobie odczuć - ot co.

Taco - nauczyłem się żartować z wymuszonym, teatralnym (bo w kamiennej, wręcz grobowej twarzy też tkwi istota mojego humoru) uśmiechem, ale czasem i to nie wystarczy, żeby ludzie odebrali coś jako żart.

Jak spędzam wolny czas? Na sztywniakowaniu, nie raczej nie. Wyjdę sobie gdzieś - będę przekonany, że ludzie odbierają mnie w tym miejscu jako przygłupa (bo na początku zawsze jestem zahukanym milczkiem - dopiero później się rozkręcam i próbuję nadrobić wszystko humorem z grubej rury) Za parę tygodni gdy już przejdzie mi dół po porażce towarzyskiej znowu gdzieś pójdę i tym razem uznam że trafiłem na swoich ludzi, ale oni uznają że ja nie jestem z ich bajki i mi podziękują. i tak w kółko. Taki kosmita, który ucieka w swój świat (gdzie jest wrażliwym, inteligentnym artystą - ale jak widać, ludzie odbierają to inaczej) i liczy, że albo spotka swoją kosmitkę (lub takowa go odnajdzie), albo taką, która sprawi, że będzie chciał wrócić na ziemię.

Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.

Może wszystko napisane powyżej to patetyczny styl? To też mój sposób na leczenie kompleksów. Bo jakbym jeszcze do tego wyrażał się niepoprawnie i jak prymityw załamałbym się zupełnie. Mam nadzieję, że w tym konkretnie poście nie powiedziałem między wierszami jaki jestem zaâ˜☠â˜☠â˜☠isty, bo za takiego się naprawdę nie uważam.
kazurro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:27   #93
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.
Dziewczyna ma Ci ogarniać poczucie własnej wartości? Litości... Szukasz mamusi?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:33   #94
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: Cechy a powodzenie.

jezu, ludzie nie są od tego, żeby odnaleźć poczucie własnej wartości. nie możesz uzależniać takich rzeczy od innych. idź na terapię.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:33   #95
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.

Wyśniona ONA Cię nie uratuje. Ludzie z poczuciem własnej wartości nie lgną do takich, co jej nie posiadają. Co najwyżej trafisz na jakąś samarytankę z wewnętrzną potrzebą naprawiania świata i mamuśkowania, ale to dalej nie będzie zdrowa relacja. Skoro jest tak fatalnie jak piszesz, zalecam wizytę u psychologa, który pomoże w pracy nad sobą. Żadna muza nie sprawi, że poczujesz się lepiej w swojej skórze.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:34   #96
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.

Nie, mój drogi. Poczucie własnej wartości (niezaniżone i niezawyżone) to jest coś, co powinieneś posiadać niezależnie od tego, czy masz dziewczynę. Bo ona będąc z Tobą w związku Cię podbuduje, będziesz opierał poczucie własnej wartości na jej opiniach i pochlebstwach... A kiedy zerwiecie, to co? Ponownie pogrążysz się w malkontenctwie i niepewności siebie.

Cytat:
Może wszystko napisane powyżej to patetyczny styl? To też mój sposób na leczenie kompleksów. Bo jakbym jeszcze do tego wyrażał się niepoprawnie i jak prymityw załamałbym się zupełnie. Mam nadzieję, że w tym konkretnie poście nie powiedziałem między wierszami jaki jestem zaâ�☠â�☠â�☠isty, bo za takiego się naprawdę nie uważam.
Ale nie musisz leczyć kompleksów pisząc w najbardziej wydumany sposób, na jaki Cię stać, aby tylko pokazać, jak bardzo jesteś różny od szarej masy i tych prymitywnych knypków, a fi!
Można też wypowiadać się normalnie, bez wpadania w pułapkę przerostu formy nad treścią.
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:40   #97
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Noane - rodzeństwo nie. Koledzy - płeć męska też nie (poza jednym, dość mocno podobnym do mnie), gdyż obawiam się konfrontacji z facetami co mają jaja w worze i przyciągają te, które co najwyżej patrzą się na mnie ze zdziwieniem gdy spróbuję nawiązać jakiś bliższy
kontakt.

Carmela - ktoś miałby za mały penis i c o, powiedziałabyś "koniec z nami"? Do tego zanim się go ujrzy w pełnej krasie, to pozna się na tyle drugą osobę, że rozmiar organu niedoskonałości (humor) naprawdę byłby sprawą czwartorzędną. Uwagi szanuję. Formę w jakiej wiele z was je podaje - już niekoniecznie. Poza tym - pewne rzeczy mimo wszystko wolę prostować.
Tak myślałam. Wyjdź do ludzi. Przestań się ich bać, 99% z nich cię nie zje. Lepiej zrób to szybko, bo całkiem zdziczejesz.
To nie dziewczyny budują mur między sobą a tobą, to ty budujesz mur między sobą a innymi ludźmi.

Zdziwiłbyś się, jak nieudany seks może zniszczyć związek.

ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:49   #98
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: Cechy a powodzenie.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;57628646]
Zdziwiłbyś się, jak nieudany seks może zniszczyć związek.

[/QUOTE]
"Jak już w łóżku nie idzie, to pozostaje tylko kwestią czasu, kiedy wszystko padnie."
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 23:53   #99
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: Cechy a powodzenie.

Jak w mordę strzelił mnie szuka. Ja bym go doceniła
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 00:15   #100
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez tamiris Pokaż wiadomość
Znam mnóstwo facetów, którzy nie są ani inżynierkami, ani doktorkami, ani nie chodzą do klubów/dyskotek, ani nie są nawet przystojni, ale mają fajne związki, fajne dziewczyny/narzeczone/żony. Po prostu są FAJNYMI FACETAMI i to w zupełności wystarczy
Zgadzam się - też znam wielu facetów, którzy mają rozmaite wady, żaden nie jest ideałem, nie są super przystojniakami, a spokojnie układają sobie życie, nie są samotni, mają fajne charaktery i to jest ich największa siła.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Noane - rodzeństwo nie. Koledzy - płeć męska też nie (poza jednym, dość mocno podobnym do mnie), gdyż obawiam się konfrontacji z facetami co mają jaja w worze i przyciągają te, które co najwyżej patrzą się na mnie ze zdziwieniem gdy spróbuję nawiązać jakiś bliższy kontakt.
Czyli tak naprawdę jesteś samotny i nie masz za bardzo nawet znajomych? Żadnych bliższych osób?
Też myślę, że musisz wyjść do ludzi, bo zamykając się z obawy, że okażą się lepsi od Ciebie - "zdziczejesz" całkiem. Może koleżanki budują mury jak się zbliżasz, bo nie masz ogólnie obycia z ludźmi i w kontaktach z nimi rodzi się niezręczność.

Cytat:
Carmela - ktoś miałby za mały penis i c o, powiedziałabyś "koniec z nami"? Do tego zanim się go ujrzy w pełnej krasie, to pozna się na tyle drugą osobę, że rozmiar organu niedoskonałości (humor) naprawdę byłby sprawą czwartorzędną.
Powiem Ci, że ja dość lubię cięte, dość złośliwe, sytuacyjne poczucie humoru, ale to co na forum pokazujesz jako swój humor - nie trafia do mnie w ogóle.

Cytat:
lexie - mam takie teksty na żywo, ale do osób które już w pewnym stopniu znam (tu było to tylko w formie próbki) i jak widzę w odpowiedzi niewyjściową minę, to od razu wyjaśniam, że to zgrywy. W końcu ludzie przyzwyczajają się... albo uciekają
Może oni wiedzą, że to żart, tyle, że ich nie bawi. I nie wiedzą jak się zachować.

Cytat:
Towarzystwo w jakim się obracam jest płynne - to tu z kimś pogadam, to tam. Ten mnie zniechęci, tamtego ja zniechęcę. Generalnie nie mam towarzystwa, które by mi pasowało (albo któremu ja bym pasował, bo jest gro ludzi do których, uważam, nie dostaję i jestem zbyt ciemny). Zresztą chyba to widać - piątek, sobota wieczór, a ja gnuśnieję przed ekranem.
Nie masz żadnych trwalszych znajomości?


Cytat:
Jak spędzam wolny czas? Na sztywniakowaniu, nie raczej nie. Wyjdę sobie gdzieś - będę przekonany, że ludzie odbierają mnie w tym miejscu jako przygłupa (bo na początku zawsze jestem zahukanym milczkiem - dopiero później się rozkręcam i próbuję nadrobić wszystko humorem z grubej rury) Za parę tygodni gdy już przejdzie mi dół po porażce towarzyskiej znowu gdzieś pójdę i tym razem uznam że trafiłem na swoich ludzi, ale oni uznają że ja nie jestem z ich bajki i mi podziękują. i tak w kółko. Taki kosmita, który ucieka w swój świat (gdzie jest wrażliwym, inteligentnym artystą - ale jak widać, ludzie odbierają to inaczej) i liczy, że albo spotka swoją kosmitkę (lub takowa go odnajdzie), albo taką, która sprawi, że będzie chciał wrócić na ziemię.
Hm, a gdzie tak wychodzisz, jak nie masz jakiejś grupy znajomych? Wychodzisz, jesteś przekonany, że wyszedłeś na przygłupa, i co się dzieje dalej? Już więcej nie spotykasz się z danymi osobami?

Cytat:
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.
To tak nie działa. Nie można swojej samooceny opierać na partnerze. To niezbyt zdrowe i grozi katastrofą w razie końca związku.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 01:16   #101
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Zważcie proszę na to, że pomiędzy wszelkimi wskazówkami znajduje się całkiem spora (z chlubnymi wyjątkami) ilość złośliwości (także tej bezsensownej - vide Rabone) którą muszę odcedzić - właśnie w ten sposób.
Całkiem możliwe, że w podobny sposób ludzie odbierają Twoje "żarty".
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Za bufonem kryje się, jak chyba powiedziałem, człowiek który uważa się za kogoś gorszego od 95% społeczeństwa, a zalety wymienił takie - mocno wątpliwe, bo prawdopodobnie nie uważa by miał jakiekolwiek inne. To skorupa, maska, tarcza - nie wiem jak mam to określić.
Za każdym bufonem kryje się to samo. Nie sądzisz, że - skoro już zakładasz maskę - to warto byłoby ubrać coś, co jest dla innych atrakcyjne?
Ludzie nigdy nie akceptują egotycznych bufonów, którym nie przychodzi to naturalnie (a i tych "naturalnych" niewielu lubi).
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
obawiam się konfrontacji z facetami co mają jaja w worze i przyciągają te, które co najwyżej patrzą się na mnie ze zdziwieniem gdy spróbuję nawiązać jakiś bliższy
kontakt
.
A jesteś pewien, że nie dajesz im do zrozumienia, że nie mają czego szukać, choćby chciały zapytać o godzinę?
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Formę w jakiej wiele z was je podaje - już niekoniecznie.
Tak się zaprezentowałeś, takie wrażenie wywarłeś, takie reakcje dostałeś.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
lexie - mam takie teksty na żywo, ale do osób które już w pewnym stopniu znam (tu było to tylko w formie próbki) i jak widzę w odpowiedzi niewyjściową minę, to od razu wyjaśniam, że to zgrywy. W końcu ludzie przyzwyczajają się... albo uciekają
Daruj sobie żarty, które nikogo nie śmieszą. Po prostu ich nie opowiadaj. Jak musisz je tłumaczyć to znaczy, że to nie są dobre żarty (ew. odbiorcy niewłaściwi, ale wychodzi na jedno).
Jeśli ktoś wyjedzie Ci z takim dziwnym humorem, to możesz serwować swoje, w przeciwny wypadku tylko ludzi zniesmaczysz (a na to możesz sobie pozwolić jeśli masz do kogo wracać, żeby pogadać).
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Towarzystwo w jakim się obracam jest płynne - to tu z kimś pogadam, to tam. Ten mnie zniechęci, tamtego ja zniechęcę. Generalnie nie mam towarzystwa, które by mi pasowało (albo któremu ja bym pasował, bo jest gro ludzi do których, uważam, nie dostaję i jestem zbyt ciemny). Zresztą chyba to widać - piątek, sobota wieczór, a ja gnuśnieję przed ekranem.
Krzesanie zalety z tak słabych warunków to np. "jestem na bieżąco z tym, tym i tamtym serialem", "widziałem większość amerykańskich horrorów z lat 2000-2015" - a nie "nie jestem taki jak... i nie robię...".
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
patrzę na innych z góry, bo uważam że jestem na dole i nie chcę dać tego po sobie odczuć - ot co.
Dając im do zrozumienia, że są dla Ciebie robakami dajesz im do zrozumienia, że nie chcesz mieć z nimi nic wspólnego. Najpewniej ludzie to uszanują, nie będą walczyć żeby sprawdzić, co masz w środku.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
nauczyłem się żartować z wymuszonym, teatralnym (bo w kamiennej, wręcz grobowej twarzy też tkwi istota mojego humoru) uśmiechem, ale czasem i to nie wystarczy, żeby ludzie odebrali coś jako żart.
Takie żarty nadają się TYLKO dla ludzi, którzy dobrze Cię znają. Obcych wprawi to w konsternację i wątpliwości co Twojej poczytalności/inteligencji.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Jak spędzam wolny czas? Na sztywniakowaniu, nie raczej nie. Wyjdę sobie gdzieś - będę przekonany, że ludzie odbierają mnie w tym miejscu jako przygłupa (bo na początku zawsze jestem zahukanym milczkiem - dopiero później się rozkręcam i próbuję nadrobić wszystko humorem z grubej rury) Za parę tygodni gdy już przejdzie mi dół po porażce towarzyskiej znowu gdzieś pójdę i tym razem uznam że trafiłem na swoich ludzi, ale oni uznają że ja nie jestem z ich bajki i mi podziękują. i tak w kółko.
To NIE NADRABIAJ "dowcipami z grubej rury".
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Taki kosmita, który ucieka w swój świat (gdzie jest wrażliwym, inteligentnym artystą - ale jak widać, ludzie odbierają to inaczej) i liczy, że albo spotka swoją kosmitkę (lub takowa go odnajdzie), albo taką, która sprawi, że będzie chciał wrócić na ziemię.
Nic co tu napisałeś nie pozwala przypuszczać, że ludzie w ogóle mają szansę dostrzec i zapoznać tego wrażliwego artystę. O ile nie bujasz się z kołem jasnowidzów, to ludzie poznają milczącego, zapatrzonego w siebie dziwaka, częstującego chamskim humorem.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.
Źle rozumiesz pojęcie "muzy".
Muza nie spada z nieba, żeby pozbierać do kupy aspołecznego, samotnego dziwaka i być mu natchnieniem - zaraz po przekonaniu go, że nie jest bezwartościowy. Takie rzeczy to u dobrej wróżki z "Kopciuszka" ewentualnie.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Może wszystko napisane powyżej to patetyczny styl? To też mój sposób na leczenie kompleksów. Bo jakbym jeszcze do tego wyrażał się niepoprawnie i jak prymityw załamałbym się zupełnie. Mam nadzieję, że w tym konkretnie poście nie powiedziałem między wierszami jaki jestem zaâ˜☠â˜☠â˜☠isty, bo za takiego się naprawdę nie uważam.
To nie patos, to grafomania.
Uleczyłeś sobie już jakiś kompleks? Któryś osłabł? Jeśli nie to słaba metoda i można ją sobie spokojnie odpuścić.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 02:30   #102
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Wspominanie o wieku 30 w górę oznacza, że wg mnie są to ludzie, którzy mają już za sobą okres piątek - urwany film - poniedziałek i posiadają jakieś doświadczenie życiowe.
wywyższasz się, a ludzie tego nie lubią.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość

Wiecie, że jakbym zmienił to wszystko byłbym już kompletnie inną osobą? Wtedy tylko iść pod skalpel i zmieniać twarz, i na serio by już nikt mnie nie poznał. Ale wiecie co, dobiłyście mnie jedną rzeczą. Bo obawiam się, że do końca życia mogę być sam. Wypełniony pustką. Tak jak wczoraj leżałem w trumnie z uchylonym wiekiem, tak wy przyniosłyście gwoździe i je zabiłyście. Podczas gdy faceci, którzy zelżą, trzasną czy zrobią kantem swoją kobietę mają spory przerób to ja... ja zamiast buchać męskością wolę iść na ciuchowe zakupy. Czy to grzech, czy niewielka ilość cech męskich jest tak dyskwalifikująca?
dyskfalifikująca jest Twoja pogarda dla reszty ludzi, którzy nie są wystarczająco 'inni' i 'alternatywni'.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Brzmi to jak egzaltowany bełkot pseudointeligenta, a wg. mnie tu jest pewna ciętość, autoironia i komizm w połączeniu z pewnym dystansem do siebie, czyt. po raz kolejny mój niehumor.

zasłaniasz się humorem, bo wypierasz fakt, że to jest egzaltowany bełkot pseudointeligenta. nie, nie ma tam ciętości, autoironii ani komizmu. jest żal.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Nie wiem do jakiego worka mnie wrzuciłyście, ale z pewnością nie do właściwego.
zdecydowanie do właściwszego, niż ten, do którego sam siebie wrzucasz.
Cytat:
Napisane przez Szybkobiegacz Pokaż wiadomość
Mnie dziwi jedno. Piszesz, chłopie prośbę o rady, a kiedy dostajesz, to zamiast się zastanowić nad sobą, oburzasz się i zaprzeczasz rzeczywistości.
Cytat:
Napisane przez Szybkobiegacz Pokaż wiadomość
Po co w takim razie pytać? Liczysz, że ktoś Ci napisze, że mimo egzaltacji, braku ogłady i kompleksów kobiety będą się ścielić przed Tobą jak dywan?
jak wyżej

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Za bufonem kryje się, jak chyba powiedziałem, człowiek który uważa się za kogoś gorszego od 95% społeczeństwa, a zalety wymienił takie - mocno wątpliwe, bo prawdopodobnie nie uważa by miał jakiekolwiek inne. To skorupa, maska, tarcza - nie wiem jak mam to określić.
no oczywiście, że bufon to przykrywka kompleksów. ale nie umniejsza to bufonowatości.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Carmela - ktoś miałby za mały penis i c o, powiedziałabyś "koniec z nami"? Do tego zanim się go ujrzy w pełnej krasie, to pozna się na tyle drugą osobę, że rozmiar organu niedoskonałości (humor) naprawdę byłby sprawą czwartorzędną.
kiedy ostatni raz uprawiałeś seks? bo mam wrażenie, że nie wiesz, o czym piszesz. niezależnie, czy seks uprawia się dla przyjemności, czy z miłości, to dopasowanie w łóżku jest szalenie ważne.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
patrzę na innych z góry, bo uważam że jestem na dole i nie chcę dać tego po sobie odczuć - ot co.
prawda stara jak świat, ale nadal patrzysz z góry.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Taco - nauczyłem się żartować z wymuszonym, teatralnym (bo w kamiennej, wręcz grobowej twarzy też tkwi istota mojego humoru) uśmiechem, ale czasem i to nie wystarczy, żeby ludzie odebrali coś jako żart.
może dlatego, że one nie są śmieszne?
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
próbuję nadrobić wszystko humorem z grubej rury
raczej gdy poczujesz się dobrze, od razu sam sabotujesz to uczucie i ten 'sukces'.
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Za parę tygodni gdy już przejdzie mi dół po porażce towarzyskiej znowu gdzieś pójdę i tym razem uznam że trafiłem na swoich ludzi
dół po 'porażce towarzyskiej' trwa u Ciebie parę tygodni?

po jednym spotkaniu stwierdzasz, że to 'Twoi ludzie'?

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Taki kosmita, który ucieka w swój świat (gdzie jest wrażliwym, inteligentnym artystą - ale jak widać, ludzie odbierają to inaczej) i liczy, że albo spotka swoją kosmitkę (lub takowa go odnajdzie), albo taką, która sprawi, że będzie chciał wrócić na ziemię.
a może by tak przestać malować twarz na zielono i doklejać czułki, a zamiast tego w końcu przyznać przed samym sobą, że jesteś człowiek?
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.
no tak, niech laska wszystko zrobi
Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Może wszystko napisane powyżej to patetyczny styl? To też mój sposób na leczenie kompleksów. Bo jakbym jeszcze do tego wyrażał się niepoprawnie i jak prymityw załamałbym się zupełnie. Mam nadzieję, że w tym konkretnie poście nie powiedziałem między wierszami jaki jestem zaâ˜☠â˜☠â˜☠isty, bo za takiego się naprawdę nie uważam.
kompleksy leczy się na terapii.
Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Jak w mordę strzelił mnie szuka. Ja bym go doceniła
zostań modką, będzie łatwiej IP dostać
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 06:35   #103
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Cechy a powodzenie.

O. No i ostatni post autora wydaje mi się wreszcie normalny i dość szczery. Taki dzikus to ja byłam tez. Tyle że ja miałam siostrę, która była bardzo towarzyska i odważna wiec siła rzeczy miałam kontakt z ludźmi. Autorowi z jednej strony chyba przydałaby się jakaś pomoc terapeutyczna żeby z tych kompleksów trochę wyjść. Z drugiej strony, jest bardzo młody. Może z czasem sam trochę jeszcze dojrzeje.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 08:11   #104
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Cechy a powodzenie.

Tak, gdyby okazało się, że facet ma małego, to bym się wymiksowała z tej relacji. Seks jest dla mnie bardzo ważny w związku i nie wyobrażam sobie, jakbym się miała męczyć do końca życia niezadowolona. Średni-ok, ale mały by zdyskwalifikował faceta jako mojego ewentualnego partnera. Myślę, że nie tylko ja tak mam.

Ale do tego, by wiedzieć jak bardzo seks jest ważny w związku, trzeba najpierw być w tym związku i uprawiać seks. Sorry, to śmieszne jak ktoś samotny-od-zawsze próbuje na ten temat polemizować
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 08:25   #105
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 512
Dot.: Cechy a powodzenie.

A do ilu cm jest mały?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 08:30   #106
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
A do ilu cm jest mały?
13 cm
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 08:44   #107
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 512
Dot.: Cechy a powodzenie.

Ja się tutaj zgadzam z kazurro, nie wierzę, że można najpierw kogoś poznać, czuć do niego pociąg, zakochać się itd., po czym wykopać z wyra za za małego penisa albo słabe umiejętności łóżkowe czy inne preferencje.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 09:02   #108
Carmela__
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja się tutaj zgadzam z kazurro, nie wierzę, że można najpierw kogoś poznać, czuć do niego pociąg, zakochać się itd., po czym wykopać z wyra za za małego penisa albo słabe umiejętności łóżkowe czy inne preferencje.
Nie musisz wierzyć,jeśli tak nie masz,ale dla mnie mały penis zepsułby wszystko. Słabe umiejętności to nie jest cecha dyskwalifikująca, bo da się coś z tym zrobić, ale znowu inne preferencje,to jest nie do przejścia.To znaczy,zależy co by to było.Jeśli jakiś niegroźny fetysz,na przykład stóp,to w porządku,ale gdybym miała być dominą,to zupełnie by odpadało.Trzeba się dopasować,no niestety.
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
Carmela__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 09:10   #109
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Cechy a powodzenie.

Na dłuższą metę miłość opiera się też na intymności i na seksie. Bez dobrego seksu wielu ludzi będzie nieszczęśliwych i niespełnionych w związku.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 09:10   #110
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Cechy a powodzenie.

Znam to "poczucie humoru" z autopsji, tyle że u mnie przypadało raczej na okres podstawówki, czyli czas, kiedy czułam się ze sobą najgorzej. Właśnie dlatego, że to nie był żaden humor, tylko ujście dla tych kompleksów i frustracji i poczucia niższości. I z tego powodu inni ludzie nigdy nie będą tego postrzegać jako zabawne. Tym razem to oni mają rację.
U mnie zanikło z czasem, kiedy znormalniałam i wyrwałam się z toksycznego towarzystwa dzieciaków, które pogłębiały moje kompleksy. Ale ty masz z dziesięć lat więcej niż ja wtedy miałam i wciąż nic się poprawia, więc może czas sobie to uświadomić i włożyć w to jakiś wysiłek.
Inaczej o dziewczynach możesz sobie pomarzyć - te wszystkie kompleksy itd. są kosmicznie szkodliwe i ujawniają się w momentach, o których nawet ci się nie śniło.
Już nie mówiąc o tym, że związek, do jakiego teraz dążysz, czyli uwieszanie się na drugiej osobie, żeby wyciągała nas z bagna, to przepis na piękną katastrofę. Zdążyłam to przeżyć i nie polecam.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2016-03-20 o 09:16
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 11:53   #111
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja się tutaj zgadzam z kazurro, nie wierzę, że można najpierw kogoś poznać, czuć do niego pociąg, zakochać się itd., po czym wykopać z wyra za za małego penisa albo słabe umiejętności łóżkowe czy inne preferencje.
Nie zauważyłaś, że "ona" zawsze, w każdym poście pisze coś od czego autor lub przedmówca ma szansę poczuć się gorzej?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 12:13   #112
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 90
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ja się tutaj zgadzam z kazurro, nie wierzę, że można najpierw kogoś poznać, czuć do niego pociąg, zakochać się itd., po czym wykopać z wyra za za małego penisa albo słabe umiejętności łóżkowe czy inne preferencje.
Ja bym nie wykopała nawet jakby się okazało, że jest kobieta czy cos. No coz nikt nie jest idealny.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Carmela__ Pokaż wiadomość
Tak, gdyby okazało się, że facet ma małego, to bym się wymiksowała z tej relacji. Seks jest dla mnie bardzo ważny w związku i nie wyobrażam sobie, jakbym się miała męczyć do końca życia niezadowolona. Średni-ok, ale mały by zdyskwalifikował faceta jako mojego ewentualnego partnera. Myślę, że nie tylko ja tak mam.

Ale do tego, by wiedzieć jak bardzo seks jest ważny w związku, trzeba najpierw być w tym związku i uprawiać seks. Sorry, to śmieszne jak ktoś samotny-od-zawsze próbuje na ten temat polemizować
Rozumiem, że gdyby się rozchorował poważnie, miał wypadek itp też byś się wymiksowala

Edytowane przez ofthesun
Czas edycji: 2016-03-20 o 12:16
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 12:27   #113
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez ofthesun Pokaż wiadomość
Rozumiem, że gdyby się rozchorował poważnie, miał wypadek itp też byś się wymiksowala
Rozumiem, że porównujesz ewentualne rozczarowania związane z wyglądem genitaliów do poważnych chorób i wypadków
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 12:58   #114
cotusie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 277
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Zważcie proszę na to, że pomiędzy wszelkimi wskazówkami znajduje się całkiem spora (z chlubnymi wyjątkami) ilość złośliwości (także tej bezsensownej - vide Rabone) którą muszę odcedzić - właśnie w ten sposób.
Gościu, rzucasz na początku jakąś bezsensowną aluzję do "przyszłych inżynierków/doktorków", traktując to pewnie jako szczyt Twojego fantastycznego poczucia humoru (takie to zabawne, haha, wyśmiałeś gości, których uważasz za lepszych za siebie, padłem, leżę i kwiczę, haha), a później się dziwisz, że pojawiają się złośliwości zwrotne pod Twoim adresem.

Jak się z Tobą dogadać? Dostajesz prawdę - ignorujesz. Dostajesz złośliwego kopa w zada na ogarnięcie - ignorujesz. Co możesz jako facet zaoferować swojej "Muzie"? Tak w codziennym wspólnym życiu.

Osobna kwestia - drwisz z "przyszłych inżynierków/doktorków", ale jednocześnie szanujesz kobiety. Taki element zaskoczenia wrzucę - wiedziałeś, że do grona inżynierków/doktorków co roku dołączają nowe, młode, często zdolne i ambitne kobiety? Z kobiet z tytułem inż./mgr inż./dr inż. też drwisz? Jeśli tak, to gdzie ten szacunek. Jeśli nie, to skąd to nierówne traktowanie? Facetom zazdrościsz tytułu inżyniera, a kobietom nie?

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;57628646]Tak myślałam. Wyjdź do ludzi. Przestań się ich bać, 99% z nich cię nie zje. Lepiej zrób to szybko, bo całkiem zdziczejesz.[/QUOTE]

To ja byłbym w tym 1%, na który on nie chce trafić.
cotusie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 13:45   #115
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 90
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Rozumiem, że porównujesz ewentualne rozczarowania związane z wyglądem genitaliów do poważnych chorób i wypadków
Jakby miał wypadek i został sparaliżowany, to by nie było super seksu. Dziwne że nie nadazasz

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

To samo przewlekła choroba i spadek libido. Cóż za rozczarowanie. Trzebaby się wymiksowac
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 13:53   #116
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 579
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez kazurro Pokaż wiadomość
Jak spędzam wolny czas? Na sztywniakowaniu, nie raczej nie. Wyjdę sobie gdzieś - będę przekonany, że ludzie odbierają mnie w tym miejscu jako przygłupa (bo na początku zawsze jestem zahukanym milczkiem - dopiero później się rozkręcam i próbuję nadrobić wszystko humorem z grubej rury) Za parę tygodni gdy już przejdzie mi dół po porażce towarzyskiej znowu gdzieś pójdę i tym razem uznam że trafiłem na swoich ludzi, ale oni uznają że ja nie jestem z ich bajki i mi podziękują. i tak w kółko. Taki kosmita, który ucieka w swój świat (gdzie jest wrażliwym, inteligentnym artystą - ale jak widać, ludzie odbierają to inaczej) i liczy, że albo spotka swoją kosmitkę (lub takowa go odnajdzie), albo taką, która sprawi, że będzie chciał wrócić na ziemię.

Poczucie własnej wartości? Prawdopodobnie ogarnęłaby, albo nawet sprawiła, że takie bym posiadł - Ona.
No pewnie dlatego, że z pogardą mówisz o inżynierkach, doktorkach, klubach, 'tych czasach bez szacunku do kobiet'...

Widzisz, piszesz o sobie inteligentny, wrażliwy artysta, a ja tu widzę
przemądrzałego Paulo Coelho z burackimi żartami, który jest zdziwiony, że dziewczyny do niego nie lgną.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.

Edytowane przez lubiekielbase
Czas edycji: 2016-03-20 o 13:54 Powód: jestem debilem i nie umiem pisać cytatów
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 13:59   #117
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 265
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez ofthesun Pokaż wiadomość
Jakby miał wypadek i został sparaliżowany, to by nie było super seksu. Dziwne że nie nadazasz
Paraliż kończyn dolnych nie jest równoznaczny z impotencją. Ale to zupełnie nie dziwne, że piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia.
Cytat:
Napisane przez ofthesun Pokaż wiadomość
To samo przewlekła choroba i spadek libido. Cóż za rozczarowanie. Trzebaby się wymiksowac
Nie widzę w tym nic dziwnego. Poza stawianiem znaku równości pomiędzy odrzucaniem człowieka takim, jaki jest i jakim zawsze był (czyli z tym przytoczonym jako przykład 13-centymetrowym f*utem np.), a zmianą wszystkiego związanego z przewlekłą chorobą czy trwałym kalectwem - z którym partner ma prawo sobie nie radzić i nie chcieć tak żyć.
No ale pewnie. Jak idealizm to na całego .
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 14:09   #118
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 90
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Paraliż kończyn dolnych nie jest równoznaczny z impotencją. Ale to zupełnie nie dziwne, że piszesz o czymś, o czym nie masz pojęcia.

Nie widzę w tym nic dziwnego. Poza stawianiem znaku równości pomiędzy odrzucaniem człowieka takim, jaki jest i jakim zawsze był (czyli z tym przytoczonym jako przykład 13-centymetrowym f*utem np.), a zmianą wszystkiego związanego z przewlekłą chorobą czy trwałym kalectwem - z którym partner ma prawo sobie nie radzić i nie chcieć tak żyć.
No ale pewnie. Jak idealizm to na całego .
O rany ale może ona lubi na stojąco i też by była rozczarowana. No ale nie dziwie się, że lubisz się czepiac wszystkiego za czym nie nadazasz

No i dobrze. Ja bym nie zostawiła mojego faceta z powodu małego ptaka albo gdyby mu się coś stało (on by mnie też nie zostawił z powodu małych cyckow albo choroby). A ty byś tak zrobiła. Nie ma sie o co kłócić.

Edytowane przez ofthesun
Czas edycji: 2016-03-20 o 14:10
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 14:11   #119
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
Dot.: Cechy a powodzenie.

Cytat:
Napisane przez cotusie Pokaż wiadomość
To ja byłbym w tym 1%, na który on nie chce trafić.
No to jak trafi na kogoś, kogo nie chce spotkać, to zawsze może się
odwrócić i sobie iść

Cytat:
Napisane przez ofthesun Pokaż wiadomość
Jakby miał wypadek i został sparaliżowany, to by nie było super seksu. Dziwne że nie nadazasz

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

To samo przewlekła choroba i spadek libido. Cóż za rozczarowanie. Trzebaby się wymiksowac
Ale czemu się umartwiać i być z kimś, kto ci w jakiejś kwestii kompletnie nie pasuje? Są też kobiety, które wolą facetów z mniejszymi.

ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 14:16   #120
ofthesun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 90
Dot.: Cechy a powodzenie.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;57645921]No to jak trafi na kogoś, kogo nie chce spotkać, to zawsze może się
odwrócić i sobie iść



Ale czemu się umartwiać i być z kimś, kto ci w jakiejś kwestii kompletnie nie pasuje? Są też kobiety, które wolą facetów z mniejszymi.

[/QUOTE]
Hmm bo jestem w nim zakochana? Zakochałam się, zanim wiedziałam czy ma małego czy wielkiego? I nie odwidzialo mi sie, nawet jeśli się okazało ze ma malego?
ofthesun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-28 19:24:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.