Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-10, 13:20   #91
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Mąż również cieszy się z odwiedzin. Tyle że on potrafi normalnie żyć w nowym mieście, od razu się przystosował. Z odwiedzin się cieszy ale to jest na zasadzie że cieszy się czasem spędzonym z rodziną a potem wracamy i nie odczuwa jakiejś wielkiej tęsknoty. Co do pracy to nie takie proste. W zawodzie męża w naszych stronach zwyczajnie pracy nie ma a jeśli juz się trafi to miejsca są obsadzane po znajomości. Szukał tutaj takiej pracy 2 lata i nie znalazł więc zaczął szukać w innych miastach i udało się 220km od domu.
to pomyśl o powrocie do rodziców i jeżdżenia do męża na weekendy. przynajmniej nie będzie cię nic boleć i nie będziesz płakać
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 13:30   #92
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Oczywiście szukam pracy, w tym tygodniu wreszcie zakładają nam internet na mieszkaniu więc te poszukiwanie będą bardziej intensywne i liczę że szybko coś znajdę.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Ja również w rodzinnej miejscowości mam swojego lekarza i raz w miesiącu kontrolna wizyta więc ten raz w miesiącu tak czy siak muszę być w domu W sumie na początku tak z mężem ustaliliśmy ze będziemy jeździć do domu raz w miesiącu + święta i parę dni na wakacjach. Ale jak na razie to było co tydzień. W sumie zawsze był jakiś powód - najpierw musieliśmy wrócić bo nie mieliśmy ze sobą zabranych wiosennych ubrań, potem Wielkanoc, potem wizyta u lekarza, teraz znów musiałam zabrać z domu certyfikat z kursu bo zapomniałam a jest mi potrzebny na rozmowę o pracę. No i teraz planujemy na weekend majowy czyli za 3 tygodnie i to będzie jak na razie najdłuższy czas poza domem. Najbardziej boję się właśnie weekendów bo w domu mieliśmy już swoje zwyczaje, niedziela zawsze była dniem spotkań, robienie obiadu dla całej rodziny, itp. Teraz nie wiem jak sobie ten czas zagospodarujemy.
Wy tak naprawdę nigdy nie przeprowadziliscie się do waszego nowego domu. Mam wrażenie, że zamiast budować wasze wspólne gniazdko, to traktujecie je jak jakiś akademik... Tylko do nocowania w tygodniu, a w weekendy powrót do waszego prawdziwego domu. Zamiast się przeprowadzić "w całości", to nie wiedzieć czemu wciąż trzymacie wasze niektóre ubrania u rodziców. Zbliża się wiosna - trzeba jechać do rodziców po wiosenne rzeczy. Jak będzie lato, to też będziesz jechać do rodziców po letnie ciuchy? Czemu nie zabierzecie wszystkich swoich rzeczy do nowego domu?

Pomijam już kwestię lekarza, lekarz powinien być w miejscu zamieszkania. Jak będziesz pracować i się rozchorujesz, to będziesz te ponad 200 km w jedną stronę jechac na wizytę po zwolnienie lekarskie? Już nie wspomnę o tym, że skoro potrzebujesz kontroli lekarskiej co miesiąc, to już dawno powinnaś przenieść się do jakiegoś lekarza na miejscu, w miejscu zamieszkania, dla własnej wygody nawet.

Jakbyś otworzyła się na nowe miejsce, to szybko poznalabys nowe ulubione miejsca w nowym mieście, ale Ty po prostu nie chcesz prowadzić tu życia. Ciągle trzymasz się swojej rodzinnej miejscowości i chyba uważasz, że wasze wspólne mieszkanie z mężem w tym mieście to tylko przejściowe. I dlatego nie znasz ani miasta ani żadnych nowych ludzi.

Niezdrowo jest też przyzwyczajać się tak mocno do rytualow typu kawa z mamą zawsze o 16, wizyta przyjaciolki w każdy wieczór. Życie się zmienia, nie zawsze będziesz mogła wypić kawę z mamą o 16, bo kto wie jaką pracę byś dostała. Przyjaciółka też kiedyś założy rodzinę, będzie mieć dzieci lub znajdzie pracę i nie będzie.mieć zawsze czasu. Takie jest życie że czasami i trzeba zostać samemu w domu bez towarzystwa i nie powinien to być powód załamania.


Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Serio nie wiem czy sama sobie dam z tym radę czy nie poszukać jakiegoś psychologa. Poczekam jeszcze chwilę i postaram się robić wszystko żeby to zmienić. Za 2 godziny wyjeżdżamy a mnie z nerwów brzuch boli i chce mi się płakać. OCzywiście nie daję tego po sobie poznać.
Jeśli już masz z tego powodu takie nerwowe reakcje, to sytuacja widać jest kiepska. Musisz to jakoś przetrawic. Albo w prawo albo w lewo. Musicie się zdecydować czy waszym domem ma być dom rodzinny czy zakladacie własny dom w innym miejscu. Ale taki dom na 100% a nie tylko na parę dni w tygodniu, na pół gwizdka. Jeśli jesteś w tym mieszkaniu taka nieszczęśliwa, to szukajcie pracy bliżej domu rodzinnego.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 13:35   #93
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

ale po co masz czekać z psychologiem, bo nie bardzo rozumiem?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 13:51   #94
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;58710411]Wy tak naprawdę nigdy nie przeprowadziliscie się do waszego nowego domu. Mam wrażenie, że zamiast budować wasze wspólne gniazdko, to traktujecie je jak jakiś akademik... Tylko do nocowania w tygodniu, a w weekendy powrót do waszego prawdziwego domu. Zamiast się przeprowadzić "w całości", to nie wiedzieć czemu wciąż trzymacie wasze niektóre ubrania u rodziców. Zbliża się wiosna - trzeba jechać do rodziców po wiosenne rzeczy. Jak będzie lato, to też będziesz jechać do rodziców po letnie ciuchy? Czemu nie zabierzecie wszystkich swoich rzeczy do nowego domu?

Pomijam już kwestię lekarza, lekarz powinien być w miejscu zamieszkania. Jak będziesz pracować i się rozchorujesz, to będziesz te ponad 200 km w jedną stronę jechac na wizytę po zwolnienie lekarskie? Już nie wspomnę o tym, że skoro potrzebujesz kontroli lekarskiej co miesiąc, to już dawno powinnaś przenieść się do jakiegoś lekarza na miejscu, w miejscu zamieszkania, dla własnej wygody nawet.

Jakbyś otworzyła się na nowe miejsce, to szybko poznalabys nowe ulubione miejsca w nowym mieście, ale Ty po prostu nie chcesz prowadzić tu życia. Ciągle trzymasz się swojej rodzinnej miejscowości i chyba uważasz, że wasze wspólne mieszkanie z mężem w tym mieście to tylko przejściowe. I dlatego nie znasz ani miasta ani żadnych nowych ludzi.

Niezdrowo jest też przyzwyczajać się tak mocno do rytualow typu kawa z mamą zawsze o 16, wizyta przyjaciolki w każdy wieczór. Życie się zmienia, nie zawsze będziesz mogła wypić kawę z mamą o 16, bo kto wie jaką pracę byś dostała. Przyjaciółka też kiedyś założy rodzinę, będzie mieć dzieci lub znajdzie pracę i nie będzie.mieć zawsze czasu. Takie jest życie że czasami i trzeba zostać samemu w domu bez towarzystwa i nie powinien to być powód załamania.




Jeśli już masz z tego powodu takie nerwowe reakcje, to sytuacja widać jest kiepska. Musisz to jakoś przetrawic. Albo w prawo albo w lewo. Musicie się zdecydować czy waszym domem ma być dom rodzinny czy zakladacie własny dom w innym miejscu. Ale taki dom na 100% a nie tylko na parę dni w tygodniu, na pół gwizdka. Jeśli jesteś w tym mieszkaniu taka nieszczęśliwa, to szukajcie pracy bliżej domu rodzinnego.[/QUOTE]

Co do lekarza to go nie zmienię. Mam dość rzadką przypadłość,zanim trafiłem na tego specjalistę jeździłam po całej Polsce i odwiedziłam mnóstwo lekarzy, wszyscy mnie źle diagnozowali i źle leczyli, dopiero ten mi potrafił pomóc. To nie jest jakaś banalna choroba że pójdę do pierwszego lepszego. Oczywiście do innych lekarzy będę już chodzić na miejscu w nowym mieście ale tamtego nie zmienię i to nie przez to że tam mam rodzinę tylko przez sam fakt lekarza. Co do rzeczy wiosennych - my w tym nowym mieście jesteśmy niecały miesiąc, wyjeżdżając zabraliśmy najważniejsze rzeczy, auto ma ograniczoną pojemność więc zwyczajnie wszystko się nie zmieściło. Dzisiaj bierzemy już wszystko , tak że w naszym pokoju w rodzinnym domu zostają tylko meble, wszystkie ciuchy a nawet dekoracje zostają zabrane.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 13:55   #95
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Zadam Ci jedno pytanie: po kiego grzyba Ty wychodziłaś za mąż?

Nie jesteś w stanie przeżyć jednej niedzieli bez obiadku u mamusi, na samą myśl o wyjeździe z domu rodzinnego boli Cię brzuch. Kompletnie jesteś niedojrzała do małżeństwa, samodzielnego życia, tworzenia rodziny. Jesteś przyspawana na spódnicy mamusi, nie chcesz tego zmienić, bo nie robisz nic żeby to zmienić. Co z tego że fizycznie wyprowadziłaś się z domu, skoro cały czas tam tkwisz mentalnie? Co z tego że wyprowadziłaś się z domu skoro każdy weekend i tak tam spędzasz i nie wyobrażasz sobie opuścić obiadku u mamy chociażby w jedną niedzielę. A TYLKO 3 tygodnie bez wizyty u nich traktujesz jak koniec świata.

Dostałaś już mnóstwo rad co robić aby zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Zrobiłaś choć jedną z nich? Nie. Zamiast spędzić weekend na zwiedzaniu miasta, szukaniu fajnych miejsc, zaproszeniu sąsiadów bądź ludzi z pracy męża do siebie Ty wolisz z wywieszony jęzorkiem popylać do mamy na obiad. Nic z tego nie będzie. Jesteś kompletnie uzależniona od rodziny, kompletnie niesamodzielna i wychodzi na to że nie chcesz tego zmienić.

W Twoim przypadku tęsknota za domem nie jest normalna, bo uniemożliwia Ci samodzielne życie. Albo coś z tym zrobisz, albo nie. Twój wybór.

A te wszystkie wymówki dlaczego koniecznie musisz wracać tak często do rodziców są kompletnie dziecinne. Jak ktoś chce to znajdzie milion powodów żeby gdzieś jechać, tylko po to żeby w swoich oczach się usprawiedliwić. Skończy się leczenie to wymyślisz inny powód aby co weekend tam być.

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2016-04-10 o 13:59
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 13:59   #96
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Ile autorko masz lat?
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:01   #97
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Mam 26 lat.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-10, 14:04   #98
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

bardzo irracjonalnie denerwuje mnie ten wątek może dlatego, że takie mamindzieciaki doprowadzają mnie do szału w realnym życiu i zrywałam wszelkie znajomości z takimi osobami, coby się niepotrzebnie nie wkurzać, a teraz wyobrażam sobie mojego faceta zachowującego się w ten sposób
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:14   #99
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
bardzo irracjonalnie denerwuje mnie ten wątek może dlatego, że takie mamindzieciaki doprowadzają mnie do szału w realnym życiu i zrywałam wszelkie znajomości z takimi osobami, coby się niepotrzebnie nie wkurzać, a teraz wyobrażam sobie mojego faceta zachowującego się w ten sposób
Pomyśleć że kiedyś i mnie denerwowały takie osoby A jak jakiś facet był maminsynkiem to z góry go skreślałam :P Jakoś wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego że sama taka jestem. Kiedy wzięliśmy ślub wręcz marzyłam żeby zamieszkać samodzielnie, sama motywowałam męża do tego żeby szukał pracy w całej Polsce, chciałam się wyrwać z naszej małej mieściny bez perspektyw. I na prawdę aż do momentu wyprowadzki żyłam taką świadomością.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:25   #100
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Pomyśleć że kiedyś i mnie denerwowały takie osoby A jak jakiś facet był maminsynkiem to z góry go skreślałam :P Jakoś wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego że sama taka jestem. Kiedy wzięliśmy ślub wręcz marzyłam żeby zamieszkać samodzielnie, sama motywowałam męża do tego żeby szukał pracy w całej Polsce, chciałam się wyrwać z naszej małej mieściny bez perspektyw. I na prawdę aż do momentu wyprowadzki żyłam taką świadomością.
może to jednak kwestia wyłącznie przyzwyczajenia, a nie bycia mamincóreczką?
jeśli tak, to ustal, że jeździcie raz na miesiąc i się tego trzymajcie.
jak ci źle kiedy siedzisz sama, to złap telefon i zadzwoń do rodziców/rodzeństwa/przyjaciół.
w weekend zaplanujcie sobie zwiedzanie miasta i okolic. robi się coraz cieplej, możliwości coraz większe. albo róbcie nawet wycieczki do innych miast, które teraz macie bliżej niż kiedyś.

dopóki nie masz pracy zajmij się urządzaniem mieszkania.

a jak znajdziesz pracę i nadal zamiast wyczekiwać weekendu z mężem, będziesz czekać na wyjazd do rodziców, to znaczy, że coś jest nie halo.
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:25   #101
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Pomyśleć że kiedyś i mnie denerwowały takie osoby A jak jakiś facet był maminsynkiem to z góry go skreślałam :P Jakoś wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z tego że sama taka jestem. Kiedy wzięliśmy ślub wręcz marzyłam żeby zamieszkać samodzielnie, sama motywowałam męża do tego żeby szukał pracy w całej Polsce, chciałam się wyrwać z naszej małej mieściny bez perspektyw. I na prawdę aż do momentu wyprowadzki żyłam taką świadomością.

No to teraz już wiesz że nie jesteś w stanie żyć samodzielnie, że Twoja tęsknota za domem uniemożliwia Ci normalne funkcjonowanie. Pytanie co z tym teraz zrobisz.

Albo dalej będziesz się nad sobą użalać, będziesz szukać miliona wymówek żeby tylko tam pojechać. Albo zrobisz coś aby mentalnie dojrzeć do dorosłego samodzielnego życia. Konkretnie co zrobisz w nadchodzącym tygodniu aby poczuć się lepiej w nowym miejscu zamieszkania? Co zrobisz w najbliższych 3 tygodniach aby zrobić krok do przodu w nauce samodzielnego funkcjonowania? Dostałaś mnóstwo rad jak sobie poradzić z samotnością i tęsknota. Czy skorzystałaś z którejś? Co już zrobiłaś aby w nowym mieście żyło Ci się lepiej?

A jak w tym wszystkim zachowują się Twoi rodzice? Być może to od nich przejęłaś ten lęk przed samodzielnym życiem, być może to oni w jakiś sposób wpajali Ci że tylko przy nich i z nimi możesz być szczęśliwa i nigdzie indziej Ci się to nie uda?

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2016-04-10 o 14:30
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:32   #102
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Na najbliższy tydzień już mam plany, choć tak jak pisałam najbardziej boje się weekendu. Musimy go zorganizować tak żebym nie miała czasu na rozmyslanie.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
No to teraz już wiesz że nie jesteś w stanie żyć samodzielnie, że Twoja tęsknota za domem uniemożliwia Ci normalne funkcjonowanie. Pytanie co z tym teraz zrobisz.

Albo dalej będziesz się nad sobą użalać, będziesz szukać miliona wymówek żeby tylko tam pojechać. Albo zrobisz coś aby mentalnie dojrzeć do dorosłego samodzielnego życia. Konkretnie co zrobisz w nadchodzącym tygodniu aby poczuć się lepiej w nowym miejscu zamieszkania? Co zrobisz w najbliższych 3 tygodniach aby zrobić krok do przodu w nauce samodzielnego funkcjonowania? Dostałaś mnóstwo rad jak sobie poradzić z samotnością i tęsknota. Czy skorzystałaś z którejś? Co już zrobiłaś aby w nowym mieście żyło Ci się lepiej?

A jak w tym wszystkim zachowują się Twoi rodzice? Być może to od nich przejęłaś ten lęk przed samodzielnym życiem, być może to oni w jakiś sposób wpajali Ci że tylko przy nich i z nimi możesz być szczęśliwa i nigdzie indziej Ci się to nie uda?
Rodzice raczej zachowują się normalnie. Dzwonią do mnie często i sporo rozmawiamy. Nigdy nie mówili że chcą zebym została na miejscu a wręcz cieszą się że sobie układamy życie tak jak chcemy
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 14:42   #103
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

A czego Ty tak naprawdę chcesz? Chcesz pokonać swoją tęsknotę za domem? Chcesz mieszkać tu gdzie teraz mieszkasz z mężem? Czy może chcesz mieszkać z mężem u swoich rodziców? Chcesz spędzać każdą sobotę niedzielę u swoich rodziców, czy może chcesz nauczyć się normalnie funkcjonować bez nich?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 15:00   #104
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

co do lekarza - w dobie internetu sporo łatwiej znaleźć specjalistę, który będzie znał się na twojej chorobie. najtrudniejszy jest zazwyczaj proces diagnostyki, jak nie wiadomo, co z czym i dlaczego. jeśli masz diagnozę, leczenie jest wdrożone to już z górki. a dzięki portalom oceniającym lekarzy, łatwo znaleźć kogoś odpowiedniego.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 17:56   #105
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

A nie cieszy Cię, ze jestescie u siebie, możecie sobie słuchać muzyki do pozna, możecie sobie sprzątać i gotować po swojemu i w swoim czasie, przysłowiowo goło polatac po domu jak będziecie mieli ochotę? A w weekend możecie dluzej razem pospać a potem upichcić razem jajecznicę i zjesc ja w piżamach choćby o 13? Jesli macie tylko weekendy, zeby sie sobą nacieszyć (bo praca), to tym bardziej powinniście wtedy korzystać z samodzielnego mieszkanka i tego, ze jestescie w nim razem, sami. A jak juz raz na 3-4 tyg przyjedziecie w rodzinne strony to wtedy taka wizyta nabiera nawet większego znaczenia i naprawdę człowiek sie bardziej z tego cieszy a i wiecej tematów sie zbiera zeby przy tym obiedzie pogadać.

Jak dawno temu sie wyprowadziliscie? Cieszysz sie z tego nowego mieszkanka?

Edytowane przez 911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Czas edycji: 2016-04-10 o 17:57
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-04-10, 17:57   #106
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

A jak jesteście w swoim rodzinnym mieście to jesteście u twoich rodziców czy do rodziców męża też idziecie? Jakie to są proporcje?
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 19:15   #107
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

I jeszcze jedno, czy gdybyście mieszkali w rodzinnej miejscowości, nawet samodzielnie, czy chciałabyś spędzać kazdy weekend w domu/wieczor z rodzina/znajoma?
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:00   #108
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58725321]I jeszcze jedno, czy gdybyście mieszkali w rodzinnej miejscowości, nawet samodzielnie, czy chciałabyś spędzać kazdy weekend w domu/wieczor z rodzina/znajoma?[/QUOTE]

Gdy wracamy do domu to oczywiście spędzamy też czas z teściami. Np. teraz w sobotę ja byłam u lekarza a mąż wtedy kilka godzin u siebie w domu. Dziś po śniadaniu oboje byliśmy też kilka godzin u teściów.

Co do odwiedzin to mieszkając na miejscy wyglądałoby to inaczej. Mogłabym np. wpaść do nich na tygodniu po pracy czy w sobotę wieczorem. Na pewno nie byłyby to wizyty co niedzielę. Ale to zupełnie inna bajka, bo sama świadomość że jest się blisko wiele zmienia.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58721181]A nie cieszy Cię, ze jestescie u siebie, możecie sobie słuchać muzyki do pozna, możecie sobie sprzątać i gotować po swojemu i w swoim czasie, przysłowiowo goło polatac po domu jak będziecie mieli ochotę? A w weekend możecie dluzej razem pospać a potem upichcić razem jajecznicę i zjesc ja w piżamach choćby o 13? Jesli macie tylko weekendy, zeby sie sobą nacieszyć (bo praca), to tym bardziej powinniście wtedy korzystać z samodzielnego mieszkanka i tego, ze jestescie w nim razem, sami. A jak juz raz na 3-4 tyg przyjedziecie w rodzinne strony to wtedy taka wizyta nabiera nawet większego znaczenia i naprawdę człowiek sie bardziej z tego cieszy a i wiecej tematów sie zbiera zeby przy tym obiedzie pogadać.

Jak dawno temu sie wyprowadziliscie? Cieszysz sie z tego nowego mieszkanka?[/QUOTE]

Przeprowadziliśmy się miesiąc temu. Co do tej swobody to właściwie mieliśmy ją w domu u rodziców. Mieszkaliśmy na poddaszu i tam mieliśmy swój pokój i łazienkę więc była pełna swoboda. Co do gotowania to kuchnia była wspólna ale też wszystko na luzie, gotowaliśmy co nam pasowało i kiedy nam pasowało, moi rodzice to bardzo bezkonfliktowi ludzie.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:01   #109
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Gdy wracamy do domu to oczywiście spędzamy też czas z teściami. Np. teraz w sobotę ja byłam u lekarza a mąż wtedy kilka godzin u siebie w domu. Dziś po śniadaniu oboje byliśmy też kilka godzin u teściów.

Co do odwiedzin to mieszkając na miejscy wyglądałoby to inaczej. Mogłabym np. wpaść do nich na tygodniu po pracy czy w sobotę wieczorem. Na pewno nie byłyby to wizyty co niedzielę. Ale to zupełnie inna bajka, bo sama świadomość że jest się blisko wiele zmienia.
Szczerze mowiąc nie wydaje mi sie. Nagle rytual kawki nie bylby dla ciebie taki wazny, bo bylby osiagalny?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:05   #110
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
co do lekarza - w dobie internetu sporo łatwiej znaleźć specjalistę, który będzie znał się na twojej chorobie. najtrudniejszy jest zazwyczaj proces diagnostyki, jak nie wiadomo, co z czym i dlaczego. jeśli masz diagnozę, leczenie jest wdrożone to już z górki. a dzięki portalom oceniającym lekarzy, łatwo znaleźć kogoś odpowiedniego.
Właśnie u takich z polecenia byłam i jakoś same niewypały. Zresztą to jest wizyta raz w miesiącu więc nie stanowi to dla mnie problemu.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Szczerze mowiąc nie wydaje mi sie. Nagle rytual kawki nie bylby dla ciebie taki wazny, bo bylby osiagalny?
Może i masz rację. Ale piszę to z perspektywy tego gdy na studiach na tygodniu mnie nie było, ale byłam blisko i ta świadomość jednak sprawiała że miałam normalne podejście i tego nie przeżywałam.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:26   #111
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skarbek2012 Pokaż wiadomość
Właśnie u takich z polecenia byłam i jakoś same niewypały. Zresztą to jest wizyta raz w miesiącu więc nie stanowi to dla mnie problemu.
Sory, ale zauważyłam po innym twoim poście, że przeprowadziliście się w miejsce będące jednym z większych skupisk lekarzy, ośrodków akademickich i specjalistycznych oddziałów/przychodni. Nie wierzę, że nikogo nie znajdziesz. W normalnej sytuacji spoko, ale w tym przypadku niestety można podejrzewać wymówkę.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:38   #112
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
Sory, ale zauważyłam po innym twoim poście, że przeprowadziliście się w miejsce będące jednym z większych skupisk lekarzy, ośrodków akademickich i specjalistycznych oddziałów/przychodni. Nie wierzę, że nikogo nie znajdziesz. W normalnej sytuacji spoko, ale w tym przypadku niestety można podejrzewać wymówkę.
Nie chciałam tego pisać ale widzę że muszę - leczę się nie u tradycyjnego lekarza a niekonwencjonalnie. Wcześniej w takie coś w ogóle nie wierzyłam bo większość takich osób to oszuści, jednak ten człowiek nie dość że zdiagnozował moją dolegliwość, dzięki terapii wyleczył mnie to teraz jeżdżę do niego raz w miesiącu dla podtrzymania efektu. I jeździłabym nawet mieszkając na drugim końcu Polski. 8 lat męczyłam się z moim problemem, byłam u ogroma lekarzy i tylko on mi pomógł. Nie jest to żaden argument do odwiedzania rodziców więc nie widzę sensu żeby to ze sobą łączyć. Mam problem z tęsknotą i przywiązaniem i zdaję sobie z tego sprawę.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 20:54   #113
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

normalnie nie wierzę, w to, co czytam.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 21:26   #114
Jamajka007
Zakorzenienie
 
Avatar Jamajka007
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem
Wiadomości: 5 564
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
normalnie nie wierzę, w to, co czytam.
a ja już się pogubiłam i kompletnie nie wiem, o co chodzi autorce
__________________

"Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.."



Jamajka007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 21:31   #115
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez Jamajka007 Pokaż wiadomość
a ja już się pogubiłam i kompletnie nie wiem, o co chodzi autorce
Jak to o co?
- tęsknię za domem rodzinnym,
- nie mam w nowym mieście nikogo znajomego,
- nie potrafię się tutaj odnaleźć
- wiem że za często jeżdżę do rodziców i muszę to ograniczyć bo tylko szkodzę sobie w ten sposób
- wiem że muszę się wziąć w garść, znaleźć pracę, wyjśc na miasto ale potrzebuję na to trochę czasu
- czy to pomoże mi poradzić sobie za tęsknotą? Nie mam pojęcia. Czas pokaże jak będzie dalej, czy z czasem się przystosuję do nowego miejsca i sytuacji
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 21:57   #116
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Myśle, ze duzo sie zmieni jak zaczniesz pracowac, poznasz jakichs ludzi- ale to trzeba chcieć. A jak długo jestescie razem z TŻ? w sumie jesli dobry z niego kompan do życia, to powinno Ci byc o niebo łatwiej- w koncu wspólny weekend to wielka frajda (a przynajmniej powinna byc) i jednak nie caly taki czas razem warto poświęcać na wizyty w rodzinnym miescie... Troche tak, ale nie cały czas. Potrzebujecie tez czasu dla siebie. Wasz związek tez musi troszke "dojrzeć" w tej sytuacji.
911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 22:01   #117
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;58736291]Myśle, ze duzo sie zmieni jak zaczniesz pracowac, poznasz jakichs ludzi- ale to trzeba chcieć. A jak długo jestescie razem z TŻ? w sumie jesli dobry z niego kompan do życia, to powinno Ci byc o niebo łatwiej- w koncu wspólny weekend to wielka frajda (a przynajmniej powinna byc) i jednak nie caly taki czas razem warto poświęcać na wizyty w rodzinnym miescie... Troche tak, ale nie cały czas. Potrzebujecie tez czasu dla siebie. Wasz związek tez musi troszke "dojrzeć" w tej sytuacji.[/QUOTE]

Jesteśmy razem już 10 lat. Nigdy nie narzekałam na brak wspólnie spędzanego czasu więc teraz nie traktuję samodzielnego mieszkania jako czegoś WOW.
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 22:02   #118
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez Jamajka007 Pokaż wiadomość
a ja już się pogubiłam i kompletnie nie wiem, o co chodzi autorce
mnie ręce dokumentnie opadły przy kwestii leczenia
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 22:08   #119
skarbek2012
Raczkowanie
 
Avatar skarbek2012
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 402
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mnie ręce dokumentnie opadły przy kwestii leczenia
Myślę że to nie wątek na temat mojego leczenia. Nie będę tego nikomu tłumaczyć. Kilku dziewczynom z wizażu doradziłam tego człowieka gdy miały ten sam problem co ja i również im pomógł. Te dziewczyny jeżdża do niego po kilkaset kolometrów więc na prawdę nie będę wam udowadniać że to nie jest wymówka do odwiedzin. Tak czy siak 220km to taka odległość że w rodzinne strony raz w miesiącu na pewno bym jeździła
skarbek2012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-10, 22:13   #120
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wyprowadzka z domu - ogromna tęsknota

no właśnie z racji, że to nie wątek o leczeniu to nie rozwijałam swojej myśli.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-29 22:38:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.