Rodzinnie.... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-20, 20:25   #91
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja też bym miała poważne lęki przed spotkaniem z mordercą po odsiadce. I wcale bym nie chciała ich konfrontować. Moja tolerancja i empatia ma twardą, nieprzekraczalną granicę i uważam, że nie ma żadnego obowiązku żeby tą granicę przekraczać.
Ja to rozumiem. Sama miałabym lęki przed osobą, która zamordowała, a nie została ukarana
Kwestia indywidualnego podejścia. Jeśli nie chcesz przekraczać, nie przekraczasz. Autorka też nie musi przecież, musi jednak się liczyć z tym, że jej związek się rozsypie.

Sama ciągle się zderzam z reakcją podobną, gdy mówię o tym co robię zawodowo i z kim się spotykam w pracy ( a głównie są to osoby z ostrymi jazdami psychicznymi, po traumach, po wyrokach, na dragach itd.) i pytaniem czy się nie boję. Nie boję się, mam większą wiedzę i tolerancję na niektóre zjawiska niż przeciętna osoba.
Między innymi dlatego uważam, ze to jest kwestia indywidualna.
Inną kwestią są sprawy wg mnie bardzo istotne, o których pisała cava tj. czy rodzina się przyczyniła do demoralizacji dzieci i jak.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Z dwojaga zlego , wolałąbym ponosić konsekwencje tego drugiego.

własnie ogladnęłam sobie jakies wiadomosci. A w nich: normalny człowiek: Breivik.
Taki gładki, miły, grzeczny. Ładnie heil hitler do kamery robi, ksiażki czyta a nawet pisze. Intelektualista.
jak posłuchac, to nawet do rzeczy gada. No i ambitny , studiuje.
Wprawdzie mnie sie robią zwarcia na mózgu jak myślę ze w ramach nie robienia mu przykrości przyjęto go na uczelnię której studentów przetrzebił strzelajac do nich jak do sztucznych kaczek w wesołym miasteczku...
No ale jakby mozna mu odmówić. Przykro by mu było.
To niech rodzice i przyjaciele oraz reszta społęczeństwa odstrzelonych se... konfrontują.

normalny człwiek, nie? czasem tylko lubi sobie postrzelać jak mu się wydaje, ze za cicho coś powiedział. Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie na tego... bum.

:/
Breivik nie jest normalny. Breivik jest bardzo poza normą.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:27   #92
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Rodzinnie....

No, poza normą, w przeciwieństwie do morderstwa z pobudek finansowych... Brevik be, rodzimy Zdzisiek po odsiadce za morderstwo-cacy...
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:28   #93
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Większość osób zna więzienia jedynie z filmów, wiadomości i opowiadań innych. Tak na prawdę niewielu miało kiedykolwiek kontakt z kimś kto siedział wiele lat. Ja takich ludzi widzę na co dzień i na prawdę jakbym miała się każdego bać to bym nie chodziła do pracy.

Czasami na prawdę warto się przekonać samemu a nie cały czas mieć jakieś wyobrażenia które mogą nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością.
Przecież nikt nie karze wam chodzić razem na piwo albo na piknik do parku. Spotkaj się raz, zobacz jak będzie, jak się będziesz czuła niekomortowo powiedz swojemu partnerowi że spróbowałas i niestety ale nie chcesz ponownie spotkać się z jego bratem i tyle.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Rzeczywistosc jest taka, ze Ciebie w pracy chroni system.
Prawda taka że tam w takiej roli, jestes z tysiac razy bezpieczniejsza niż na zewnątrz.


Ten człowiek, _zabił_ człowieka. Nie w wiezieniu gdzie byc moze siedział jak mysz pod miotłą, tylko na wolności własnie.

Ciekawe bardzo, czy obrończynie "normalnych" by dały np. swoje dziecko pod opieke osobie która odsiedziała wyrok za molestowanie nieletnich, albo powierzyły psa osobie która siedziaaą za wyrzucenie w "afekcie" psa przez balkon.


Ja widze naprawdę przepaśc, pomiędzy sytuacjami:
- pracuję z wieźniami
- mieszkam pod jednym dachem z osobami które zdzgały nozem tescia o pienidze a potem odsiedziały w patologicznym srodowisku 15-25 lat.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:28   #94
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Z dwojaga zlego , wolałąbym ponosić konsekwencje tego drugiego.

własnie ogladnęłam sobie jakies wiadomosci. A w nich: normalny człowiek: Breivik.
Taki gładki, miły, grzeczny. Ładnie heil hitler do kamery robi, ksiażki czyta a nawet pisze. Intelektualista.
jak posłuchac, to nawet do rzeczy gada. No i ambitny , studiuje.
Wprawdzie mnie sie robią zwarcia na mózgu jak myślę ze w ramach nie robienia mu przykrości przyjęto go na uczelnię której studentów przetrzebił strzelajac do nich jak do sztucznych kaczek w wesołym miasteczku...
No ale jakby mozna mu odmówić. Przykro by mu było.
To niech rodzice i przyjaciele oraz reszta społęczeństwa odstrzelonych se... konfrontują.

normalny człwiek, nie? czasem tylko lubi sobie postrzelać jak mu się wydaje, ze za cicho coś powiedział. Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie na tego... bum.

:/
No ale to chyba nie jest temat o Breiviku, naprawdę, bez jaj W ogóle sprawy nie znamy. A problemem jest to, że autorka myślała, że odciągnie swojego chłopa od braci, a jak widać sprawa jest bardziej pogmatwana. Tu chodzi o komplikacje na całe życie, a ona się obudziła dopiero teraz, bo jej weekend przepadnie:roll eyes: Nie jest zbyt dojrzała jak na swój wiek.
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:28   #95
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Z dwojaga zlego , wolałąbym ponosić konsekwencje tego drugiego.

własnie ogladnęłam sobie jakies wiadomosci. A w nich: normalny człowiek: Breivik.
Taki gładki, miły, grzeczny. Ładnie heil hitler do kamery robi, ksiażki czyta a nawet pisze. Intelektualista.
jak posłuchac, to nawet do rzeczy gada. No i ambitny , studiuje.
Wprawdzie mnie sie robią zwarcia na mózgu jak myślę ze w ramach nie robienia mu przykrości przyjęto go na uczelnię której studentów przetrzebił strzelajac do nich jak do sztucznych kaczek w wesołym miasteczku...
No ale jakby mozna mu odmówić. Przykro by mu było.
To niech rodzice i przyjaciele oraz reszta społęczeństwa odstrzelonych se... konfrontują.

normalny człwiek, nie? czasem tylko lubi sobie postrzelać jak mu się wydaje, ze za cicho coś powiedział. Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie na tego... bum.

:/
A czy my wiemy dokładnie co ten brat zrobił? Nie porównuj terrorysty do kogoś kto zabił przez pieniądze. Proszę cię. To są dwie różne sytuacje.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Rozwalają mnie rady "spotkaj się, przywitaj, zobacz, nie taki straszny".
Czy wyście na głowy poupadały??? Przecież mowa o mordercy, o kim, kto odebrał z premedytacją i brutalnie życie innej osoby. Z najniższych pobudek.
To nie jest kwestia tego, że jest po odsiadce. To kwestia tego za co siedział.
Tak na prawdę nie wiesz ilu morderców spotykasz na codzień

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ja to rozumiem. Sama miałabym lęki przed osobą, która zamordowała, a nie została ukarana
Kwestia indywidualnego podejścia. Jeśli nie chcesz przekraczać, nie przekraczasz. Autorka też nie musi przecież, musi jednak się liczyć z tym, że jej związek się rozsypie.

Sama ciągle się zderzam z reakcją podobną, gdy mówię o tym co robię zawodowo i z kim się spotykam w pracy ( a głównie są to osoby z ostrymi jazdami psychicznymi, po traumach, po wyrokach, na dragach itd.) i pytaniem czy się nie boję. Nie boję się, mam większą wiedzę i tolerancję na niektóre zjawiska niż przeciętna osoba.
Między innymi dlatego uważam, ze to jest kwestia indywidualna.
Inną kwestią są sprawy wg mnie bardzo istotne, o których pisała cava tj. czy rodzina się przyczyniła do demoralizacji dzieci i jak.
Zgadzam się. Myślę dokładnie tak samo. To chyba także przez moją pracę.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:29   #96
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Rozwalają mnie rady "spotkaj się, przywitaj, zobacz, nie taki straszny".
Czy wyście na głowy poupadały??? Przecież mowa o mordercy, o kim, kto odebrał z premedytacją i brutalnie życie innej osoby. Z najniższych pobudek.
To nie jest kwestia tego, że jest po odsiadce. To kwestia tego za co siedział.
Wymiar sprawiedliwości dał mu szansę, inni ludzie również z czasem powinni w sensie nie piętnowania go za to, dania mu żyć, funkcjonować w społeczeństwie. Natomiast masz rację, że nikt nie ma obowiązku utrzymywać z nim jakichś bliższych kontaktów. Zresztą, przede wszystkim to brat powinien poznać brata, bo na razie oni się tak znają choćby wcale i facet Autorki rzeczywiście może mieć nieco idylliczną wizję tego "co dalej". Nie wiadomo jak się to będzie na wolności układało. Brat faceta będzie musiał znaleźć jakąś pracę, co może być ciężkie. Inaczej skończy się na siedzeniu na wiosce i grzaniu taniego wina - no niestety taka rzeczywistość. Autorki nikt do tego, aby go teraz poznawała, nie powinien zmuszać, ale jak już napisała Lexie - czas żeby się zastanowiła co dalej? Co za miesiąc, pół roku, parę lat. Co z mieszkaniem z facetem, z uroczystościami rodzinnymi, co z takim zwykłym życiem. Jeżeli życie w bliskości kogoś, kto popełnił taki czyn jej nie odpowiada, to niestety, ale czas kończyć związek.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:30   #97
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Rzeczywistosc jest taka, ze Ciebie w pracy chroni system.
Prawda taka że tam w takiej roli, jestes z tysiac razy bezpieczniejsza niż na zewnątrz.


Ten człowiek, _zabił_ człowieka. Nie w wiezieniu gdzie byc moze siedział jak mysz pod miotłą, tylko na wolności własnie.

Ciekawe bardzo, czy obrończynie "normalnych" by dały np. swoje dziecko pod opieke osobie która odsiedziała wyrok za molestowanie nieletnich, albo powierzyły psa osobie która siedziaaą za wyrzucenie w "afekcie" psa przez balkon.


Ja widze naprawdę przepaśc, pomiędzy sytuacjami:
- pracuję z wieźniami
- mieszkam pod jednym dachem z osobami które zdzgały nozem tescia o pienidze a potem odsiedziały w patologicznym srodowisku 15-25 lat.
Ale kto tu mówić o dzieciach?
Mi chodzi o to żeby ona się z nim spotkała, oceniła sytuację i tyle. Po co snuć sobie jakieś historie i tworzyć wyobrażenia? Można się skonfrontować i przekonać się samej.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:31   #98
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
(...)
Tak na prawdę nie wiesz ilu morderców spotykasz na codzień
(...)
A co to ma do rzeczy? Równie dobrze mogę kogoś zabić i nigdy nie być wykryta. Czy to, że udaję przed innymi, przed otoczeniem normalnego człowieka sprawia, że wszystko cacy?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:32   #99
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ciekawe bardzo, czy obrończynie "normalnych" by dały np. swoje dziecko pod opieke osobie która odsiedziała wyrok za molestowanie nieletnich, albo powierzyły psa osobie która siedziaaą za wyrzucenie w "afekcie" psa przez balkon.
Świetne porównania, naprawdę Autorka, halo, sama ma się zdecydować na ten ewentualny kontakt. Nikt jej nie zmusi, nie powierzy, bo jest DOROSŁA.
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:32   #100
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No, poza normą, w przeciwieństwie do morderstwa z pobudek finansowych... Brevik be, rodzimy Zdzisiek po odsiadce za morderstwo-cacy...
Breivik ma ostre zaburzenia psychiczne. Porównując go do osoby bez zaburzeń, która poepłniła zabójstwo pod wpływem emocji czy przez osobę uzależnioną na głodzie, która jest czysta od 15 lat i wprowadziła w swoje życie pozytywne zmiany, wynik jest jasny= zagrożenie ze strony drugiego jest o wiele mniejsze niż w przypadku Breivika.
Istnieje coś takiego jak żal za popełnione czyny. U Breivika on się nie pojawia.
Problem w tym, że my nie wiemy jakie były okoliczności zbrodni i czy brat TŻa autorki dokonał jakichkolwiek pozytywnych zmian w swoim życiu.


Oczywiście, że istnieje prawdopodobieństwo, ze cała rodzina TŻ z nim włacznie to patologia. Pytanie: co autorka jeszcze znim robi.
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2016-04-20 o 20:35
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:33   #101
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Ale kto tu mówić o dzieciach?
Mi chodzi o to żeby ona się z nim spotkała, oceniła sytuację i tyle. Po co snuć sobie jakieś historie i tworzyć wyobrażenia? Można się skonfrontować i przekonać się samej.
Ale ona nie musi chcieć i nie ma takiego obowiązku. Niech facet może najpierw wróci na łono rodziny i tą rodzinę pozna. I pokaże swoją postawą, czy warto mu dawać szansę. Poznawanie go od razu przy jakiejś herbatce i sztuczne uśmiechy? To nie ma sensu i nikomu w niczym nie pomoże.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:33   #102
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
A co to ma do rzeczy? Równie dobrze mogę kogoś zabić i nigdy nie być wykryta. Czy to, że udaję przed innymi, przed otoczeniem normalnego człowieka sprawia, że wszystko cacy?
Nie.
Nie chodzi o to. Tylko warto porzucić takie wyobrażenia o ludziach że zaraz będą zabijać znowu itd bo to na prawdę szkodzi. Człowiek się boi, zamartwia, po co to?
Autorka widzi ze jej facetowi zależy więc albo się pozna z jego bratem albo nie i tu już zależy jak im się będzie układać. Jak dla mnie takiego spotkania nie da się uniknąć. A jak go kiedyś na mieście zobaczą? To będzie uciekać?

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:34   #103
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Rodzinnie....

Ja nie rozumiem po co autorka ma się z nim spotykać i na co dać mu szansę???
Nie, nie chciałabym się spotkać i dawać szansy mordercy, sadyście, który się znęca nad zwierzętami ani oprawcy staruszek. Nie i już.

Ja bym się nie martwiła, że mnie zarżnie przy torcie u teściowej. Ja po prostu NIE CHCĘ mieć nic wspólnego z takim przestępcą. I doskonale autorkę rozumiem, że ona też nie chce.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-04-20 o 20:36
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:36   #104
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem po co autorka ma się z nim spotykać i na co dać mu szansę???
Nie, nie chciałabym się spotkać i dawać szansy mordercy, sadyście, który się znęca nad zwierzętami ani oprawcy staruszek. Nie i już.
Bo jej facetowi na tym zależy?
Oczywiście nie musi, nikt jej nie zmusza, to jej życie, jej komfort. Ale musi się liczyć z tym że związek na tym ucierpi. I tyle.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:36   #105
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Nie.
Nie chodzi o to. Tylko warto porzucić takie wyobrażenia o ludziach że zaraz będą zabijać znowu itd bo to na prawdę szkodzi. Człowiek się boi, zamartwia, po co to?
Autorka widzi ze jej facetowi zależy więc albo się pozna z jego bratem albo nie i tu już zależy jak im się będzie układać. Jak dla mnie takiego spotkania nie da się uniknąć. A jak go kiedyś na mieście zobaczą? To będzie uciekać?
Niech jej facet sam tego brata tak naprawdę POZNA.

Spotkania nie da się uniknąć - tu masz rację. I nad tym Autorka się powinna porządnie zastanowić - nad tym co będzie kiedyś. Natomiast na razie wcale nie musi go poznawać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:38   #106
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Tak, ale wydaje mi się że taka kontrolowana konfrontacja będzie lepsza- cała rodzina itd, będzie czuła się bezpieczniej niż np jeśli wpadnie na niego gdzieś na mieście.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:38   #107
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość

Breivik nie jest normalny. Breivik jest bardzo poza normą.
O serio? A mozesz to uzasadnić?
Dlaczego zadzganie teścia nozem (czyli babrnie się _bezpośrednio_!!!! w czyichś flakach i krwi) o pieniadze, jest normalniejsze niż to co zrobił B?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:38   #108
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem po co autorka ma się z nim spotykać i na co dać mu szansę???
Nie, nie chciałabym się spotkać i dawać szansy mordercy, sadyście, który się znęca nad zwierzętami ani oprawcy staruszek. Nie i już.
Przecież ona nie ma się z nim spotykać z miłości czy nawiązać przyjaźń. Chodzi o jedną kwestię: może się zdarzyć, ze będąc z TŻ go spotkać i co ? ucieknie.
A spotkać się po to, jak już wcześniej mówiłam, ze się nakręca straszliwie i nie tylko swoim spotkaniem z nim ale również tym, że jej TŻ będzie mieszkał z nim w jednym domu i ona tego nie może przeżyć. To jest dziwne: te wizje katastroficzne na podstawie jednej krótkiej informacji.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:39   #109
tarkowska
Zadomowienie
 
Avatar tarkowska
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem po co autorka ma się z nim spotykać i na co dać mu szansę???
Nie, nie chciałabym się spotkać i dawać szansy mordercy, sadyście, który się znęca nad zwierzętami ani oprawcy staruszek. Nie i już.
Ludzie, tu przecież nie chodzi o zupełnie neutralną autorce osobę. To jest brat jej partnera, partner chce z nim utrzymywać kontakt.

Niechże więc ona się zdecyduje - albo z nim jest, albo toleruje decyzję brata. Przecież ona też nie ma prawa zmuszać partnera do zaniechania kontaktów z bratem. A co się z tym później wiąże, to chyba każdy rozgarnięty człowiek rozumie. Albo w lewo, albo w prawo.
tarkowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:43   #110
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Rodzinnie....

Oczywiście, że nie ma prawa zmuszać partnera do czegokolwiek. Osobiście uważam, że powinna spieprzać w podskokach z tego związku. A nie bawić się w żadne spotykanie w rodzinnym gronie, gdzie dwóch braci jest skazanych za zaciukanie teścia. WTF w ogóle, jakiś koszmar.

Ale dobra, gdybym była z przecudownym facetem, który miałby taką rodzinę, to jednak postawiłabym mu ultimatum. Albo my albo jego rodzina. I wyprowadziłabym się na drugi koniec Polski.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-04-20 o 20:44
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:44   #111
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
O serio? A mozesz to uzasadnić?
Dlaczego zadzganie teścia nozem (czyli babrnie się _bezpośrednio_!!!! w czyichś flakach i krwi) o pieniadze, jest normalniejsze niż to co zrobił B?
Babranie się w czyichś flakach?? Za dużo filmów, na prawdę.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:46   #112
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Rodzinnie....

Wiadomo, morderstwo to przeważnie taka czysta i higieniczna czynność....
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:47   #113
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Tak, ale wydaje mi się że taka kontrolowana konfrontacja będzie lepsza- cała rodzina itd, będzie czuła się bezpieczniej niż np jeśli wpadnie na niego gdzieś na mieście.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Jak wpadnie na niego na mieście, to go nie pozna i tyle.

ten człowiek, zabił członka rodziny, nie obca osobę.
Nie przy stole, wiec co jej da siedzenie z nim przy stole?
Jak ktoś mówi dzień dobry, do widzenia, je nozem (!!!?) i widelcem przy stole to cos znaczy?
A jak siorbie, mlaszcze i jest gburem w tatuażach to znaczy coś innego w tej kwestii?
Co jej da obaczenie go przy stole
Tu nie chodzi o to jak on wyglada czy się zachowuje/robi wrażenie na co dzień.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:50   #114
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 727
Dot.: Rodzinnie....

Ja to bym sie obawiala, ze kiedys braciszek przyjdzie po pozyczke iii... Jak tu mu odmowic?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:50   #115
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
O serio? A mozesz to uzasadnić?
Dlaczego zadzganie teścia nozem (czyli babrnie się _bezpośrednio_!!!! w czyichś flakach i krwi) o pieniadze, jest normalniejsze niż to co zrobił B?
Nie ma niczego normalnego w pozbawieniu drugiej istoty życia. To czy dana osoba może popełnić po raz kolejny przestępstwo wiąze się z mnóstwem czynników. I tak dla przykładu Breivik cierpi na zaburzenia psychiczne, które tj. cierpi na narcystyczne zaburzenie osobowości i jest nałogowym kłamcą.
Breivik nadal jest przekonany o słuszności swoich przekonań. Szanse na to, ze mordowałby dalej, gdyby wyszedł są bardzo duże.

Istnieją też ludzie, którzy nie stanowią tak wysokiego zagrożenia dla społeczeństwa jak Breivik.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:52   #116
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wiadomo, morderstwo to przeważnie taka czysta i higieniczna czynność....
Nie chodzi o to ale nie trzeba się babrac w żadnych flakach.
Można wbić nóż w szyję albo w udo. Nie trzeba wbijac i wyciągać flakow.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jak wpadnie na niego na mieście, to go nie pozna i tyle.

ten człowiek, zabił członka rodziny, nie obca osobę.
Nie przy stole, wiec co jej da siedzenie z nim przy stole?
Jak ktoś mówi dzień dobry, do widzenia, je nozem (!!!?) i widelcem przy stole to cos znaczy?
A jak siorbie, mlaszcze i jest gburem w tatuażach to znaczy coś innego w tej kwestii?
Co jej da obaczenie go przy stole
Tu nie chodzi o to jak on wyglada czy się zachowuje/robi wrażenie na co dzień.
Będzie ze swoim facetem i go nie pozna? Acha.
Z tym stołem to był tylko przykład... chodziło mi ogólnie o spotkanie rodzinne, kiedy autorka będzie mogła się czuć bezpieczniej... śmiać mi się chce ze tak dosłownie to zinterpretowalas

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:52   #117
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wiadomo, morderstwo to przeważnie taka czysta i higieniczna czynność....
Zwłaszcza dźganie teścia nożem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:56   #118
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Nie chodzi o to ale nie trzeba się babrac w żadnych flakach.
Można wbić nóż w szyję albo w udo. Nie trzeba wbijac i wyciągać flakow.



Będzie ze swoim facetem i go nie pozna? Acha.
Z tym stołem to był tylko przykład... chodziło mi ogólnie o spotkanie rodzinne, kiedy autorka będzie mogła się czuć bezpieczniej... śmiać mi się chce ze tak dosłownie to zinterpretowalas

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Tak, to wszystko zmienia, faktycznie. To duża ulga wiedzieć, że wystarczy komuś przeciąć tętnicę udową i wtedy zamiast krwawej jatki, mamy kulturalne i higieniczne morderstwo.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Zwłaszcza dźganie teścia nożem.
Mnie się robi słabo od samego czytania tego zdania. Nie wyobrażam sobie dobrowolnych kontaktów z osobą, która zrobiła coś takiego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:56   #119
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Rodzinnie....

Kochane, ale Wy tu temat brata wałkujecie, a przecież to tak naprawdę jeden z wielu problemów. Parka się widuje w sumie raz w tygodniu, żadne nie chce opuścić swojej gospodarki, nie mają pomysłu na to, co dalej. Z tej mąki chleba nie ma i pewnie nie będzie. A za kilka lat z więzienia wychodzi kolejny brat. Będą się kisić razem na tej gospodarce? Pewnie nadal pomysłów będzie brak.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 20:58   #120
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Rodzinnie....

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Nie chodzi o to ale nie trzeba się babrac w żadnych flakach.
Można wbić nóż w szyję albo w udo. Nie trzeba wbijac i wyciągać flakow.

Tak, bracia na pewno wczesniej przestudiowali sposoby higienicznego dzgania. ten co teraz wychodzi, dostał 15 lat za stanie obok z atlasem anatomicznym w ręku i udzielanie skazówek .


Będzie ze swoim facetem i go nie pozna? Acha.
Z tym stołem to był tylko przykład... chodziło mi ogólnie o spotkanie rodzinne, kiedy autorka będzie mogła się czuć bezpieczniej... śmiać mi się chce ze tak dosłownie to zinterpretowalas

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
Jak go w ogóle nie pozna, to raczej mala szansa zeby chadzała nadal z bratem brata w roli blizszej znajomej. Mnie o to chodziło.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-01 11:21:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.