|
|
#91 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Skąd się tam wzięła jeszcze Twoja mama? Powiedzmy, że jestem optymistką i zakładam, że przede wszystkim leży komunikacja i może on faktycznie uważał, że robi dobrze, że odpoczniesz bez dzieci. Jak będziesz miała podejście, że on się sam domyśli, bo "nic na siłę", to raczej daleko nie zajedziesz. Bo on może się nie domyślić tego, co chcesz. Bezpośrednia komunikacja to jest podstawa w związku. Nie wiem jak chcesz się z nim dogadać bez tego. |
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
A tak liczbowo to ile ma mniej wiecej lat? Kolo 20stki? 30stki czy raczej 40stki?
|
|
|
|
|
#93 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Cytat:
To opiekunka na wsi ma za miskę ryżu pracować? To jakieś współczesne niewolnictwo czy co? Opiekunka za 800-900 zł, bez umowy itd. to jest wypłata na skraju przeżycia/niewolnictwo! Autorka jest w stanie dostać najniższą krajową minus dojazdy (co też jest totalnym żartem)! No proszę Cię - tak, może się w tym p$%$^nym kraju nie opłacać pracować.
|
||
|
|
|
|
#94 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Coraz gorzej ten twój mąż wygląda. Sama bucowatość jest do przeskoczenia, nie każdy musi być mistrzem w kontaktach z ludźmi. Albo troll albo bardzo przykra sprawa...
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#95 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
facet wywiózł Cię na wieś, z dala od wszystkiego, bez prawa jazdy i samochodu, uzależnił Cię całkowicie od siebie nie dość, że miejscem zamieszkania, utrzymaniem to jeszcze dwójką dzieci, a Ty zamiast przejrzeć na oczy to jeszcze go tłumaczysz. można mieszkać na wsi i mieć do miasta dogodną komunikację. można mieć dzieci i mieć także swoje życie. tylko wychodzi na to, że Twój mąż nie chce, żebyś miała jakiekolwiek życie. chce Cię na maksa kontrolować i udaje mu się to, za Twoim przyzwoleniem. ogarnij się, jeśli nie dla siebie to dla dobra swoich córek. bo chyba nie chcesz, żeby one, wzorując się na was, tkwiły w takiej toksycznej relacji? |
|
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Prowadzę wciąż negocjacje. Tylko nie wiem jak teraz zrobić. Czy jak przyjedzie to jednak zostać w weekend w domu i udać ,że mnie nie ma? Czy po prostu pojechać gdzieś? Bo inaczej raczej nie zrozumie o czym ja mówię. Napisać mu to co ja robię ?? Już pomijając prawko. Najgorsze jest w tym wszystkim ,że nie odzyskam straconego czasu jednak. W szczególności tej kolacji. Bucem nie jest ,ale raczej nie przejmuję się tym ,że inni ludzie go nie rozumieją. Ma dziwny charakter. Aż się dziwie ,że jesteśmy spod tego samego znaku.
---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ---------- Nie obraża ludzi tylko nie zawsze jest zrozumiany. |
|
|
|
|
#97 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#98 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Piszesz o ważnych sprawach a jak wam się układa w łóżku bo z tego co czytam nie spędzacie razem czasu nie rozmawiacie o innych sprawach jak dom dzieci urlop .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#99 |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
trolololo!
Kobita na wieś wywieziona, prawka niet ( a ja jestem najlepszym przykładem, że mus to wielki pan - 7 razy zdawałam, i w końcu zdałam, śmigam, aż miło), chłopu życie towarzyskie kwitnie, a ta z dziećmi uwieszonymi przy spódnicy. No i prawdziwy smaczek - nie ujęta w akcie notarialnym. Ach! |
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Ale nie rozumiem co ja mam do tego? Uważasz ze ja to wymyśliłam, tupnełam nóżką i moja sprawcza moc bóstwa sprawiła, ze tak było, jest i będzie ![]() Czy fryzjer z centrum dużego miasta zasługuje na wyższe stawki, niż pani Krysia z rogatek owego miasta, która tak samo zdolna i miła a strzyże, farbuje, lokuje ze 4 razy taniej?I jak znam życie, to wiele osób oburzonych że nie wszystkim płaci się tyle samo za to samo, w te pędy porówna ceny i poleci do Krysi bo taniej i jeszcze będzie narzekać że jednak drogo nawet jak taniej? ![]() BTW- tak jest w każdym kraju, a nie tylko "w tym kraju". :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
przecież to jest bez sensu. Ty nie masz udawać, nie masz robić jakiś delikatnych kroczków byle tylko misia nie urazić tylko ogarnąć się i zacząć żyć jak człowiek, a nie jak zwierzątko zamknięte w klatce.
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Może miała taką życiową ambicję, aby sobie życie spier... koncertowo, z przytupem, "na bogato". Co tam nudne, spokojne, bezpieczne życie. Żyć niebezpiecznie, na krawędzi - to jest to!
|
|
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Dobra na dzień dzisiejszy temat mam obgadany. Na tyle na ile można to zrobić przez telefon. Za półtorej tygodnia zobaczę efekt wszystkiego. Czy moje rozmowy na coś się zdały. Jeśli chodzi o prawko to się dogadaliśmy ,że pójdę. Tylko żebym mogła mieć na to czas to mąż musi zmienić system pracy. W każdym bądź razie jest etat i może się uda trzymajcie kciuki. Dzięki temu będę mogła iść do pracy nie zatrudniając niańki. Chyba ,że na kilka godzin w tygodniu. Bo nawet na prawko trzeba mieć skąd pieniądze wziąć. Jeżeli nie uda się z etatem to niestety będę musiała trochę dłużej poczekać z prawkiem. Ale nie będę siedzieć w domu tak jak do tej pory.
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 65
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Przeczytałem połowę i wymiękłem. Kobieto, Ty się ciesz że trafiłaś na tego chłopa, w innym wypadku robiłabyś za 1500 złotych i mieszkała w kilkumetrowym pokoiku, ewentualnie u rodziców. Rozlazłość i nieporadność po prostu bije z twoich postów. Dobrze, że w swoim otoczeniu nie mam takich ludzi.
|
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 206
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Czytam i czytam
. To co pisze autorka to jakiś kosmos. Nie ma tutaj logiki. Każdy post sobie, a Wy dziewczyny sobie ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Czy tylko ja nie potrafię ze swoim facetem rozwiązywać problemów przez telefon?
|
|
|
|
|
#106 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
locci ciężko jest wyjaśnić w słowie pisanym to co chciałoby się powiedzieć.
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#108 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 059
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
![]() Cytat:
Edytowane przez kahoko hino Czas edycji: 2016-08-09 o 21:38 |
||
|
|
|
|
#109 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Autorko, nie musisz wydawać pieniędzy na nowy na kurs na prawo jazdy.
Stare kursy, rozpoczęte po 2 lipca 1998 r., są nadal ważne. Trzeba po prostu: 1) Skontaktować się ze swoim dawnym starostwem powiatowym, który ma papiery kursu na prawo jazdy. Można telefonicznie lub mailowo. Dowiedzieć się jakie tam było orzeczenie lekarskie i czy nada się teraz, czy trzeba wyrabiać nowe. Koszt "usługi urzędowej" - 0,00 pln. 2) Jeśli potrzebne nowe orzeczenie lekarskie - zapisać się do lekarza medycyny pracy ze stosownymi uprawnieniami. Koszt to 200,00 pln. Jeśli nie wiadomo, gdzie taki lekarz jest najbliżej, to wystarczy przejrzeć strony urzędu wojewódzkiego - tam jest lista. Jak nie można znaleźć - zadzwonić tam i zapytać. 3) Z orzeczeniem lek. i zdjęciem (albo dwoma, nie pamiętam) trzeba udać się do nowego swojego starostwa powiatowego i założyć PKK (profil kandydata na kierowcę). PKK nic nie kosztuje. Równocześnie wnioskuje się o ściągnięcie papierów ze starego powiatu. Trwa to ok. tygodnia. Można napisać do starego powiatu Y, z informacją, że PKK w powiecie X został założony PKK, co o parę dni przyspiesza proces. 4) Po informacji z nowego powiatu, że papiery dotarły, można w WORD zapisać się na egzamin teoretyczny (przez internet, więc nawet nie potrzebujesz pomocy męża, by tam jechać). Koszt egz. to chyba 32,00 pln. Teorii można nauczyć się samodzielnie w kilka godzin - jest do tego mnóstwo stron. Są też strony z nowymi testami do poćwiczenia. 5) Jazdy trzeba jakoś się nauczyć. Na prywatnych lekcjach w L-ce, albo z mężem, ale to słaba opcja, bo jazda z mężem jako "instruktorem" po drogach publicznych jest niezgodna z prawem. Natomiast można z nim poćwiczyć podstawy, parkowanie przy domu etc., żeby nie marnować czasu na płatnych lekcjach. Koszt lekcji uzależniony jest od tego, jak wiele będziesz potrzebowała. 6) Egzamin praktyczny to chyba 140,00 pln. Nie trzeba iść na nowy kurs, naprawdę! Stary jest wciąż ważny. Kilka stów zostaje w kieszeni. Edytowane przez Nette Czas edycji: 2016-08-10 o 09:40 |
|
|
|
|
#110 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
||
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
W moim grajdołku ,jest mnóstwo starszych pań ,które chętnie ,przez kilka godzin popilnują dziecka za parę groszy i będą zadowolone,że sobie dorobiły i komuś jeszcze przy tym pomogły.Moja córka,jako nastolatka pilnowała malucha w wakacje ,trzy godz dziennie, cztery dni w tygodniu ,dostała bodajże 400 zł i nie czuła się zhańbiona. Nie musi to być przecież jakaś regularna niania a tylko opieka kiedy jest potrzeba.Wystarczy popytać w miejscowym sklepie ,gdzie ekspedientki znają "tubylców" i mogą pomóc w poszukiwaniach. Czas i możliwości się znajdą na wszystko jeśli komuś zależy ,żeby jednak to życie na wsi nie było ograniczone i monotonne. Nie możesz być autorko taką bezwolną mimozą, sama zacznij organizować sobie życie i wymagać od męża czegoś więcej niż tylko obecności. Wiele kobiet ma mężów pracujących miesiącami za granicą a nie żyją jak niewolnice domu i dzieci.
Edytowane przez robcia Czas edycji: 2016-08-10 o 10:58 |
|
|
|
|
#112 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Mąż mi dał by na prawko bez problemu. Jeśli chodzi zaś o wojskowych może i minimalnej krajowej nie zarabia ,ale mając kredyt mieszkaniowy opłaty ,trzeba kupić opał na zimę ,dzieciaki. Czasem nie jest łatwo od tak wyciągnąć 1000 zł. Więc akurat tu nie mam problemu ,żeby pójść i sobie zarobić na te prawko jak by była taka możliwość. A jak nie będę mogła iść do pracy to po prostu będę odkładać co miesiąc. Nette dzięki za informację. Nawet jakbym miała wydać 1000 zł to wolę na jazdy niż na teorię. Dzięki jeszcze raz.
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Oczywiście, że lepiej wydać na same jazdy, niż teorię. Teorii można nauczyć się samodzielnie i za darmo. Kojarzę nawet pewną stronę z testami, która ma buga - daje 10 pierwszych testów za darmo, a po ich zakończeniu można zapłacić... Albo założyć nowe konto z innego maila. Testy się nie powtarzają. Poza tym, nie będąc zmuszona do zakupu pełnego kursu (zakładając, że szkoła będzie miała posuchę), masz odrobinę lepszą pozycję negocjacyjną z instruktorem. |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 529
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Nie wchodząc w inne szczegóły Waszego związku, bo dziewczyny napisały już chyba wszystko, to jeśli nie ma Cię w akcie notarialnym, to nie jesteś właścicielem tego domu i należy on wyłącznie do Twojego męża. Nawet gdyby miał Twoje pełnomocnictwo (udzielone również w akcie notarialnym), to nagłówek brzmiałby: Jan Kowalski, działający w imieniu swoim i swojej żony Marii Kowalskiej
|
|
|
|
|
#115 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 149
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
prawko .Ja chodzę (na stare lata) i wpłacam sobie ile mogę co jakiś czas .Czyli pierwszą rate dałam sobie 400 zł i teraz jak dostaję jakies pieniądze czy tro wypłata czy inne to po prostu sobie wpłacam ,np. ostatnio 200 zł.Takim sposobme mam wpłacone już 800 zł a prawko kosztuje 1400 .Na początku dostajesz ksiązke i testy sa na 3 miesiące tzn płyta która musisz wgrac do kompa .---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- Cytat:
Ja niedługo mam pierwszy egzamin Ale też się liczę z tym że kilka razy na pewno będę
|
||
|
|
|
|
#116 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 727
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Pati100 mylisz się ja nie muszę być w akcie aby w połowie dom był mój. Bo nie mamy podpisanej intercyzy. Więc zgodnie z przepisami po ślubie co kupimy jest wspólne. Tyle że mnie ten akt nie obchodzi. To ,że mam pewne nie porozumienia w małżeństwie to jak napisałam nie mam zamiaru się poddawać tylko walczyć o to póki nie jest jeszcze aż tak ,źle. Pisząc tu na forum bardziej potrzebowałam kopniaka takiego mocnego którego dostałam. Pewnie fizycznie ten kopniak bardziej by mnie obudził. W każdym razie dziewczyny mi trochę pomogły ,ale nic innego czego bym nie wiedziała.
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 529
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mąż mnie nie rozumie
Ale ja byłam przy sporządzaniu tego aktu. Więc znam bardzo dobrze jego treść. Wiem co powiedział notariusz który jest także adwokatem. Sama znam się na wielu przepisach.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.






To opiekunka na wsi ma za miskę ryżu pracować? To jakieś współczesne niewolnictwo czy co? Opiekunka za 800-900 zł, bez umowy itd. to jest wypłata na skraju przeżycia/niewolnictwo! Autorka jest w stanie dostać najniższą krajową minus dojazdy (co też jest totalnym żartem)! No proszę Cię - tak, może się w tym p$%$^nym kraju nie opłacać pracować.








Może miała taką życiową ambicję, aby sobie życie spier... koncertowo, z przytupem, "na bogato". Co tam nudne, spokojne, bezpieczne życie. Żyć niebezpiecznie, na krawędzi - to jest to!





i wpłacam sobie ile mogę co jakiś czas .Czyli pierwszą rate dałam sobie 400 zł i teraz jak dostaję jakies pieniądze czy tro wypłata czy inne to po prostu sobie wpłacam ,np. ostatnio 200 zł.Takim sposobme mam wpłacone już 800 zł a prawko kosztuje 1400 .Na początku dostajesz ksiązke i testy sa na 3 miesiące tzn płyta która musisz wgrac do kompa .
Zrobić prawo jazdy i nie dawać mężowi decydować o waszym życiu bo Ty też masz prawo głosu i decyzji 
🏻️

