Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

[jowisz]

Napisane przez Mała75

codziennie się pytam mamy, czy Maja była grzeczna i słyszę odpowiedź twierdzącą i na dodatek reprymendę, że co ja chcę od tego dziecka, skoro ona taka grzeczna jest heh.

moja mama widzi na codzień jak Iga się przy nas zachowuje i mówi,że różnica jest ogromna jak nas nie ma dziecko anioł, przy mnie wykłócanie się i ryki od rana do wieczora.

[Cestia]

Dziękuję Maluśna

Właśnie się tu kuruję Theraflu. Strasznie lubię ten specyfik


Jowiszowa, to z Igi taki gagatek? Myslałam, że ona raczej przez Ciebie ustawiona jak w zegarku BTW... jak książki? Którą w końcu dostałaś?

[Mała75]

Napisane przez jowisz

moja mama widzi na codzień jak Iga się przy nas zachowuje i mówi,że różnica jest ogromna jak nas nie ma dziecko anioł, przy mnie wykłócanie się i ryki od rana do wieczora.

moja mama też czasem ma okazję to zobaczyć i twierdzi, że mamy za mało cierpliwości do dziecka, za szybko się denerwujemy a jej sie potem udziela i robi nam na złość przyznaję, że ja jestem furiatka na maksa
zagryzam język, liczę do 10 - ale mimo wszystko za często mnie ponosi

w temacie książkowym - ja mam problem bo nie wiem co kupić tacie na imieniny...myślałam o czymś Cobena lub Cooka ale nie wiem, czy u mnie w księgarni dostanę. do Poznania raczej już nie zdążę jechać, a imieniny za tydzień

[dorbar]

Witajcie,

ja tylko na chwilkę bo mnóstwo pracy mam. W prcay, w gabinecie dyrektora dach zacząl przeciekać w swieta, kasetony odpadły, mnustwo wody w wykładzinie, meble mokre, mamy wodę wyłączoną, zimno w biurze, smierdzi - masakra.

W Wigilię w kuchni zatkała się rura i nic nie schodziło, mama wezwała hydraulika która na szczęście odetkał rurę. Wieczerzę jedliśmy ok 21 - pierwszy raz tak późno. H przebrał się za Gwiazdora - dzieciaki się bały, obiecały że będą grzeczne, nie będą bałaganu robić itp fajnie było.
Alicji najbardziej spodobała się kuchnia którą dostała - ciągle robi herbatki i kawkę

Ogólnie było sympatyczn9e - szkoda, że tak szybko mineło.


Kasiulko bardzo ładnie wyglądasz , ładna sukienka, chociaż ja nie lubię osobiście kokard na linii pasa

[jowisz]

Napisane przez Cestia

Jowiszowa, to z Igi taki gagatek? Myslałam, że ona raczej przez Ciebie ustawiona jak w zegarku BTW... jak książki? Którą w końcu dostałaś?

ano gagatek niedobry a dużo wyje bo ja się pod nią nie ustawiam

dostałam "Kreatywną fotografię", brat się spisał
ale oddałam małżowi obie do domu, spokojnie po powrocie sobie poczytam

[Mała75]

Dorbarku - to ale akcje macie w pracy coś się dzieje na zakończenie roku

Maja też dostała kuchnię - fajnie się bawi, chociaż gotować nie lubi herbatkę czy kawkę zrobi i ewentualnie poda nam na talerzyku owoce
chyba bardziej interesują ją lego duplo - dostała taki łączony zestaw, dużo zwierzątek ma i ludzików - tym się lepiej bawi póki co

[Sosnowa]

Hehe, ja też kiedyś myślałam, że Iga jest grzeczniutka. Niestety moje dziecko ostatnio też potrafi dać po kościach Myślałam też, że ma już kulminację etapu "siama" za sobą, niestety - powróciła z potrojoną siłą

A dziś wyrwały mnie z łóżka odgłosy działalności kuchennej mojego dziecka.. okazało się, że zrobiła sobie piaskownicę z cukierniczki i, jak sama przyznała, robiła baby

Cestia kuruj się, szkoda, że Cię tak siekło... nie lubię choróbsk brrr... a teraz to już w ogóle lipa, bo nawet spokojnie nie można się wyleżeć w łóżku.

Mała, no taką perełkę znalazłaś i nie dałaś nam cynku Ale wiecie to chyba jest śmieszniejsze. Bo o ile zdjęcie czajnika ktoś na bank wstawiał świadomie, o tyle w tym mógł nie zauważyć bonusowego elementu


A teraz ku "pokrzepieniu":
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...__mozliwa.html

jakoś nigdy nie wierzyłam w prognozy pogody, ale jakoś mam dziwne przekonanie, że ta im się sprawdzi...

[ver_ona]

Hey hey.
Nie ma mnie ostatnio (tzn wszystko czytam, ale nic nie pisze) bo tz siedzi sobie z nami w domq i ciagle gdzies jezdzimy, cos robimy.
Wiec mam dla Was wiadomosc, ze bylam w pon. na usg i na 100% dziewczynka bedzie. Cala zdrowa, 900g wazy i jest dosc dluga, ciekawe czy bedzie jak Borys miala wymiary przy porodzie (60cm i 3900g).
Wczoraj bylismy u znajomej, bo miala urodziny, o 1 przyjechalismy do domu dopiero z rozbawionym na calego dzieckiem. Na sylwestra tez do nich idziemy, razem z dzieckiem wiec chlopaki sie pobawia razem.
Nie pamietam co mialam jeszcze napisac, ide sprzatac.

[Mała75]

jeeeee Veronka - ale super, że dziewuszka jednak będzie gratuluję!!!!

Sosno - ja już nawet nie pamiętam, kiedy ta aukcja z czajnikiem miała miejsce wiem, że dostałam linka od kogoś jak byłam w pracy i myślałam, że zaliczę zgon ze śmiechu chyba ktoś wystawił aukcję nie całkiem świadomie
baby z cukru...hmmm jesteś dzielną mamą bardzo pomysłowego szkraba

[Kasiulka22]

Hej baby

Wróciłam z 20 minutowego spaceru, mój małz ma urlop wiec pognal jeszcze do innego sklepu ja nabylam tylko0 chleb w piekarni i w tył zwrot. Normalnie masakra!!! jest -5 wiec niby nie duzo ale tak wieje, ze leb urywa. Ola mi sie zrobila w 5 minbut bordowo sina i zaczela plakac. Zadarlam jej bude do nog i pognalam w chate. Koszmar kochane, ja juz wole odwilz

Dorbarku dziekuje

[anka1900]

hello
u nas -10 i wieje wiatr
poszłam na szybko na pocztę, z Mikim , na wózku, żeby nie przedłużać spaceru
aż sie rumieńce porobiły zagilańcowi, no ale przynajmniej nos przewietrzony

o Veronka
jakie miłe frederikowe wieści
chyba trochę zazdroszczę
jak się zamierza mieć dwójkę dzieciaków to jakaś różnorodność płci by się przydała

eh jeszcze muszę cierpliwie poczekać do półmetka na wieści kto mi w brzuchu zamieszkał

ale wynajdujecie cacuszka allegrowe

ps. moj Miki ostatnio też mega histeryk , że aż daje po kościach jak zapiszczy z całych sił
a babcia taboretowa ciągle tylko " nie ruszajcie go on taki jeszcze malutki" a M coraz większe rogi rosną , małemu diabełkowi

[Cestia]

Napisane przez jowisz

ano gagatek niedobry a dużo wyje bo ja się pod nią nie ustawiam

dostałam "Kreatywną fotografię", brat się spisał
ale oddałam małżowi obie do domu, spokojnie po powrocie sobie poczytam

To poproszę o recenzję jak już przeczytasz


Sosenko, no dokładnie nawet spokojnie poleżeć nie można bo jest "mamusiu to, mamusiu tamto" I jak jej odmówić skoro tak ładnie do mnie mówi A Łucja jest niesamowita... baby z cukru Pomysłowe dziecko, ciekawe na kogo wyrośnie


Verona gratulacje

[kristi75]

hej witam się

u nas -8 i nie wieje //jak narazie//

u sam zdrowotnie chyba lepiej //mam taką nadzieję /
Karolek od wczoraj nie gorączkuje, kaszlu tez jest nie wiele

jutro znów do kontroli

wczoraj jak tylko przyszliśmy do przychodni akurat doktorka przechodziła przez poczekalnię z izolatki i kazała nam szybko uciekać do zabiegowego bo w izolatce była ospa

mam nadzieję że przez taki dalszy kontakt moje dziecko nic nie załapało //to chyba musi być bliski kontakt nie , jak myślicie//



czajnik jest super choć ta postać mogła być konkretniejsza jak już chciała się pokazać


dorbarku a jak u was wygląda gwiazdor ???
bo u nas w święta chodzi dzieciątko /ale zawsze zostawia prezenty podczas wieczerzy i jest niezauważalne /
a 6 grudnia chodzi Mikołaj

Cestia zdrówka ci życzę bidulko /byś do sylwestra była zdrów jak ryba /



Veronko ty szczęściaro ogromnie ci gratuluję tej dziewczynki
jestem zazdrosna /bo mnie się nie udało /



A moje dziecko to najmniejsze sie dziś super bawi //aż jestem pełna podziwu//
od jednej zabawki do drugiej
a ostatnio na tapecie ma puzzle układa w ekspresowym tempie

[Mała75]

Kristi - ospa niestety charakteryzuje się dużą zaraźliwością. Ale musi być kontakt jakiś - wdychanie zarazków z powietrza wydychanych przez chorego. albo kontakt z wykwitami czyli krostami, znaczy trzeba by je dotknąć jakoś jeśli Karol w ten sposób się nie zetknął z paskudami-wirusami to pewnie się nie zaraził.

[ver_ona]

Napisane przez kristi75

Veronko ty szczęściaro ogromnie ci gratuluję tej dziewczynki
jestem zazdrosna /bo mnie się nie udało /

kristi, dobrze, ze juz z Karolkiem lepiej!
Dzieki za gratulacje, ale tu chyba potwierdzi sie regula o zywotnosci plemnikow. Bo ja wszystko wyliczalam, zeby byla dziewczynka i stosowalam sie do terminow owulacji itd...

[jowisz]

Napisane przez ver_ona

Bo ja wszystko wyliczalam, zeby byla dziewczynka i stosowalam sie do terminow owulacji itd...

gratuluję było o co walczyć, córcie są the best (sorki mamusie the best chłoptasiów )

[Judi21_84]

Napisane przez ver_ona

kristi, dobrze, ze juz z Karolkiem lepiej!
Dzieki za gratulacje, ale tu chyba potwierdzi sie regula o zywotnosci plemnikow. Bo ja wszystko wyliczalam, zeby byla dziewczynka i stosowalam sie do terminow owulacji itd...

Gratuluję !!!
Jak będę planować, to muszę poczytać jak sie robi dziewczynkę, bo teraz już nie pamiętam jak to było Choć przyznam że nie wiem co bym chciała czy chłopca czy dziewuszkę... oby zdrowe było
Ale ja już sobie obiecałam że płeć poznam przy porodzie drugim razem chciałabym mieć niespodziankę

[anka1900]

chyba nie u wszystkich kobiet ta teoria planowania płci się zgodzi
moja kościółkowa koleżanka była w tej kwestii mocno uświadomiona przez pierwszego męża
niestety z drugim tż, przy drugim bobasie teoria spaliła na panewce
ps. po ponad rocznym terminie starań, to naprawdę już obojętne kiedy miałam tę owulację (zresztą bez monitoringu trudno ocenić kiedy ma nastąpić owulacja)
wtedy są juz inne priorytety, szczególnie jak ma sie tyle lat na karku co ja to trzeba sie seksić na maksa bo szkoda każdego cyklu
tak więc mi trudno powiedzieć jak tam co i jak zostało zrobione
niby jest ta pogadanka o żywotności plemników, ale naukowcy sceptycznie do tego nastawieni, dowodów ściśle badawczych na ten temat brak
Kristi nie rozpaczaj, masz 3 smyków i to jest Twój życiowy sukces

[ver_ona]

w tchibo duzo przecen. fajne spiworki, ale na borke juz za male bo 100cm maja
http://www.tchibo.pl/Cieplochronny-s...200003314.html

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Wiadomo, ze nie mozna powiedziec, ze to na 100% wyliczenia. Ale w moim przypadku sprobowalam i akurat sie sprawdzilo. My nie mielismy zadnych problemow (na szczescie) i za 1 razem sie udalo, tak jak z Borysem. Do tego wazne jest, zeby miec @ regularnie

[anka1900]

mi jakoś nieporęcznie dziecko motać w śpiworku
zestaw kołderkowy, jest dla mnie bardziej praktyczny
jedynie pozostał mi w czeluściach taki mini mini śpiworek na 62 to ten stosowałam, ale też tak tylko do pasa, bo był lipcu upal i tak mniemałam że po co to jeszcze zapięcia na ramionka

ps. regularne @ akurat to ja miałam od wieków , widać jakieś inne sprawy zawodziły w tych próbach
tak Veronka w planowaniu płci, mówi się o prawdopodobieństwie trafienia, więc jak ktoś chce to warto próbować z ciekawości, jak czas nie pili

[jowisz]

a słyszałyście o tym przyp. bliźniaków w Polsce ostatnio ? urodziły się bliźniaki z dwóch różnych ojców, małża i kochanka bo babka współżyła widać z dwoma w małym odstępie czasu i zaszła z jednym i drugimw jednym cyklu. po rozwodzie chciała ustalić ojcostwo i lekki zonk

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

kristi, dobrze, ze juz z Karolkiem lepiej!
Dzieki za gratulacje, ale tu chyba potwierdzi sie regula o zywotnosci plemnikow. Bo ja wszystko wyliczalam, zeby byla dziewczynka i stosowalam sie do terminow owulacji itd...

veronko ja też się stosowałam do tej reguły
ale jak widać nam nie wyszło a @ też zawsze miałam regularne

ja planowałam Weronikę od kwietnia a zaszłam dopiero na Andrzejki i wyszedł pan Karolek

Wiec nie wiem od czego to zależy



Co do śpiworka to ja Ubieram Karolkowi
ale mam jeszcze po Krystianie jeden większy //więc nie potrzebuję //

[anka1900]

tak niezła dysputa sie wywiązała odnośnie tej pary bliźniąt
dziwna sprawa
lekarze medycyny zbadali dna, a naukowcy cmotkają że to mało prawdopodobne

oj Kristi natura to natura, i to nie wyliczanka matematyczna
co komu pisane ten ma taki dar od niej

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

tak niezła dysputa sie wywiązała odnośnie tej pary bliźniąt
dziwna sprawa
lekarze medycyny zbadali dna, a naukowcy cmotkają że to mało prawdopodobne

oj Kristi natura to natura, i to nie wyliczanka matematyczna
co komu pisane ten ma taki dar od niej

to 7 przypadek na swiecie

[Kasiulka22]

Baby a ja sie podłamałam, ta koleżanka od przedszkola napisała mi, że się dokładnie dowie (do 3.01. jest na urlopie), ale też słyszała że nie przyjmują już dzieci bo mają zapisy do dwatysiące któregoś tam roku no szlag!!! wolałabym żeby Ola chodziła do prywatnego, poza tym na państwowe zapewne nie mamy szans ponoć w pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci z rodzeństwem, potem takie których rodzice oboje pracują... i nie wiem już dalej jakie są kryteria... ale zapewne leżymy i kwiczymy. No nic będę się dalej orientować, szukać

O tych bliźniakach też wczoraj słyszałam.

A widziałyście na necie(na wizazu tez jest link) jak dziecko 3 lata maltretuje kota a ktos to kreci, podajac jeszcze kota dziecku jak sie schował gdzies za szafą. Horror baby horror!!! wielka afera dzieki Bogu z tego wyszła i ponoc znalezli adres IP - zlokalizowali i ten ktoś mieszka w Gdyni. Mam nadzieje ze sie tym zajma bo jak taka patologia sie dzieje w domu rodzinnym to a potem takie dziecko pojdzie z moim do przedszkola/ szkoly no nie moge tak mi sie krew burzy!!!

[Sosnowa]

Napisane przez jowisz

a słyszałyście o tym przyp. bliźniaków w Polsce ostatnio ? urodziły się bliźniaki z dwóch różnych ojców, małża i kochanka bo babka współżyła widać z dwoma w małym odstępie czasu i zaszła z jednym i drugimw jednym cyklu. po rozwodzie chciała ustalić ojcostwo i lekki zonk

gdzieś mi się obiło o oczy

Napisane przez Kasiulka22

Baby a ja sie podłamałam, ta koleżanka od przedszkola napisała mi, że się dokładnie dowie (do 3.01. jest na urlopie), ale też słyszała że nie przyjmują już dzieci bo mają zapisy do dwatysiące któregoś tam roku no szlag!!! wolałabym żeby Ola chodziła do prywatnego, poza tym na państwowe zapewne nie mamy szans ponoć w pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci z rodzeństwem, potem takie których rodzice oboje pracują... i nie wiem już dalej jakie są kryteria... ale zapewne leżymy i kwiczymy. No nic będę się dalej orientować, szukać

O tych bliźniakach też wczoraj słyszałam.

A widziałyście na necie(na wizazu tez jest link) jak dziecko 3 lata maltretuje kota a ktos to kreci, podajac jeszcze kota dziecku jak sie schował gdzies za szafą. Horror baby horror!!! wielka afera dzieki Bogu z tego wyszła i ponoc znalezli adres IP - zlokalizowali i ten ktoś mieszka w Gdyni. Mam nadzieje ze sie tym zajma bo jak taka patologia sie dzieje w domu rodzinnym to a potem takie dziecko pojdzie z moim do przedszkola/ szkoly no nie moge tak mi sie krew burzy!!!

ad. przedszkole - ja własnie dziś dzwoniłam do jednego z publicznych - samotne matki oraz rodziny zastępcze tez mają pierwszeństwo babka mi powiedziała, że w zeszłym roku na 100 nie dostało się 15.

co do tego filmiku - widziałam gdzieś zajawkę, ale omijam takie sceny szerokim łukiem, bo zbyt długo dochodzę po nich do siebie

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

to 7 przypadek na swiecie

veronko ale 7 który się udał, czy nie udał

[jowisz]

Napisane przez kristi75

veronko ale 7 który się udał, czy nie udał

o czym ty piszesz

Veronka o 7dmym potwierdzonym przypadku na świecie kiedy kobieta rodzi bliźnięta - z dwóch tatusiów.

[kristi75]

Napisane przez jowisz

o czym ty piszesz

Veronka o 7dmym potwierdzonym przypadku na świecie kiedy kobieta rodzi bliźnięta - z dwóch tatusiów.

chyba coś źle zrozumiałam

a o bliźniakach nie czytałam

[kristi75]

Witam się
a ja się pytam czemu tu jeszcze nie było
czy wy wiecie która godzina

nie ma co czytać przy kawce

byłam dziś u lekarza i osłuchowo dalej czysto, ale ma przedłużone zastrzyki do soboty rana by się doleczył do końca


mam pewną sprawę na ogródku //jeśli ktoś może to zapraszam na kawkę na świeżym powietrzu w ogrodzie