Mamusie sierpień 2014

[88natka]

Napisane przez mamuska11

Ja tez myślałam o wózku bo moja Zuza bedzie miała 2 latka 3 miesiące jak sie dzidzius urodzi ale stwierdziłam ze kupie ta dostawke do wózka bo park mam po drugiej stronie ulicy a na miasto jakbym szła czy do galeri na zakupy itp to wezmę malenstwo w nosidełko zakładane z przodu mam takie fajne wygodne od urodzenia mozna używać a Zuze we wózek....raz w życiu popełniłam błąd i wzięłam Zuze na miasto bez wózka myślałam ze nie ma sensu brać wózka bo zaparkowałam w samym centrum i obok wszystkie sklepy a ona tak mi dała popalić biegała wszędzie rozrabiala uciekała mi ze juz nigdy wiecej tego błędu nie popełniłam w wózku siedzi spokojnie aż sie boje myślec co to bedzie jak dzidzius sie urodzi ile roboty bedzie przy takiej dwójce maluchów...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Ja mam nadzieje dowiedzieć sie płeć juz w 16 tygodniu bo pójdę prywatnie na takie specjalne badanie usg ktore ma wykryć właśnie płeć Robi je sonograf ktory sie tylko tym zajmuje i maja dać mi zdjęcie potwierdzające płeć na 99% a jeśli nie bedzie pewności lub nie bedzie widać to karzą spacerować i próbują do skutku a w najgorszym wypadku robią kolejne usg bezpłatnie w innym terminie takze juz nie moge sie doczekać jeszcze tylko 5 tygodni


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli Twoja córka jest z marca 2012? tak jak moja
właśnie wchodziłam na tą stronę tej firmy i u nas w mieście też jest.. może się zapisze, ciekawi mnie strasznie co siedzi w brzuszku. Niby najwcześniej mogę 16 lutego iść a 14 marca mam wizytę w szpitalu, muszę to przemyśleć..
Ja teraz bym synka chciała, żeby tż smutno nie było bo teraz ma 4 babki w domu (ja, Olivia, suka, kotka ) a Ty kiedy masz następną wizytę?

co do wózka podwójnego to chyba nam się już nie przyda, przynajmniej mam taką nadzieje.

[mamuska11]

Moja Zuzia jest z 12 Maja 2012 ale to nie duża różnica...ja mam pierwsze usg ze szpitala na 24 stycznia wiec drugie pewnie bedzie gdzieś ok 24 marca dlatego chce iść tam do babybond 22 lutego (wtedy bede równe 16t0d) ostatnia byłam bardzo zadowolona a jestem strasznie ciekawa jaka plec bo mam 2 córki juz...i tez mam suke w domu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Napisane przez Angels2708

No a mój chce chłopca a ja chcę dziewczynkę

Mój tż mówi, że jemu to obojętne, byle zdrowe A ja jednak chciałabym dziewczynkę Moja chrześnica ma 1,5 roku i miałabym dużo rzeczy po niej

Napisane przez zaczarowanadlaniego

zaczynam sie martwic bo malutko jem a w brzuchu mi burczy ale na sama mysl o jakimkolwiek jedzeniu mam odruch wymiotny

Ja właśnie przez mdłości ciągle jem... Bo jak tylko mam pusty żołądek to jest mi mega niedobrze... Teraz trochę pomagają mi banany

Napisane przez kamilast

Czy termin porodu na pierwszej stronie jest aktualny? Bo jeżeli tak to będziesz wtedy 12+4 czyli mieścisz się spokojnie.

Aktualny ale według niego teraz jestem w 11 tygodniu... Tak jak mam w suwaczku Czyli według mnie jak wizytę mam 3 lutego to będzie 13+3 Ogólnie ginka nic mi nie mówiła o tym badaniu



anafora Skąd jesteś tak trochę dokładniej? Bo ja też z wielkopolski i też śnieg u nas spadł dzisiaj w nocy Może mieszkamy gdzieś blisko siebie

Dziewczyny a co z klubem Myślicie, że już możemy założyć??

[UmiZumi]

Byłam dzisiaj u ginekologa. Niby ciąża rozwija się ok, ale jak powiedziałam, że miałam robione zdjęcie rentgenowskie ręki 22 listopada (nie miałam bladego pojęcia o ciąży, prawie w połowie grudnia test był jeszcze negatywny) to dostałam skierowanie na badania prenatalne. Nie wiem co o tym myśleć. Niby mówi, że dziecko dobrze się rozwija, a tu na prenatalne wysyła. Mam mieszane uczucia.

Do tego cały czas mam brać Luteinę, ale powiedział, że nie ma przeciwwskazań do współżycia, ale bez szczególnych szaleństw. Więc odbijemy sobie - odkąd wiemy o ciąży, to nic nie było, bo byłam w takim szoku, że nie zapytałam, czy mogę (a byłam wcześniej dwa razy u lekarza)
W poniedziałek idę jeszcze raz do mojego ginekologa, ponieważ do poniedziałku mam L4 i będę mieć przedłużone. Wtedy też umówimy się na kolejna wizytę i dostanę skierowanie na badania.

Dzwoniłam do kliniki, gdzie mogę zrobić badania prenatalne i powiedziano mi przez telefon, że samo zdjęcie rtg nie jest powodem do badań prenatalnych (więc nie wiem, czy lekarz mi dzisiaj czegoś powiedzieć nie chciał, czy "woli dmuchać na zimne"). Ale mam przyjechać do nich 07.02 na 10:00.

TP mam obliczony na podstawie ostatniej miesiączki na 12.08.2014 r. według miesiączki jestem w 10 tygodniu a według USG 9t/2d. Różnica jest niewielka, więc lekarz uważa, że warto się trzymać TP z OM, bo jedne dzieci rosną szybciej, a inne wolniej i te terminy będą się zmieniać z każdym miesiącem. A popatrzyłam właśnie na zdjęcie USG, które robił mi 30.12.2013 inny lekarz, do którego poszłam awaryjnie i dopiero teraz zauważyłam, że tam jest podany termin porodu- też na 12.08.2014 r.

Zabieg ręki mogę dopiero mieć zrobiony po połogu - ginekolog twierdzi, że niby operują ciężarne, a potem zdarzają się komplikacje z ciążą, więc mam nie ryzykować. Terminu zabiegu będę szukać gdzieś na początek listopada. Nie wiem, jak to będzie- małe dziecko w domu, a ja zabieg ręki i opatrunek na jakiś czas, możliwe, że hospitalizacja.

Przepraszam Was, mam zły dzień, musiałam się wyżalić.

Zaraz zabieram się za nadrabianie wątku...

[angelika__2014]

Napisane przez izka-1987

Jasne 1,58 m.
A co do teściowej to po trudnych przejściach na początku teraz się znosimy. Jest nawet całkiem zabawna. Ma 6 miesięcy młodszego wnuka od naszej córci, więc usilnie się stara, żeby wszystko było po równo- zaczynając od prezentów kończąc na ilości zdjęć w domu

Dobra idziemy na sanki, pewnie nam iskry pójdą ale co tam

T E Ś C I O W I E !!!! Temat rzeka. Chwała tym co trafili na dobrych. Mnie znowu koleżanka powtarza "szanuj Teściową i Teścia swego-mogłaś trafić na gorszego" Fajnie, że stara się aby było po równo. Sądzę, że u Nas tak nie będzie. Zawsze te pierwsze wnuczki będą traktować inaczej (Teściowa ma bzika na ich punkcie NAJPIĘKNIEJSZE DZIECI NA PLACU ZABAW I W SZKOLE TEŻ. Szczególnie, że ich rodzice są po rozwodzie i widuje je raz na tydzień w niedzielę na obiad przyjeżdżają i to nie zawsze bo koleżanki zaczęły być ważniejsze od przyjazdu do ojca i dziadków). Także zdaje sobie sprawę, że zawsze będziemy na tym drugim miejscu. Ale szczerze to mam to gdzieś...moi rodzice, chrzestna i dziadkowie są kochani i w nich mam największe wsparcie.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ja to bym chciala miec dziewczynke, zawsze marzylam o corecce
jednak ja i moj chlopak czujemy ze to bedzie chlopak zreszta nawet jak po raz pierwszy zobaczylam malenstwo na badaniu usg to pomyslalam ze to bedzie chlopak ale wszystko moze sie zdazyc

Wiadomo kobieta zawsze podświadomie marzy o córeczce i Ja po cichu też oczywiście chce mieć komu pleść warkocze, ubierać sukieneczki itp. Mój mąż znowu każdemu na owe pytanie co byś wolał odpowiada TO NIE JEST KONCERT ŻYCZEŃ...biore w ciemno najważniejsze żeby było zdrowe. Ja wiem, że wolał by dziewczynkę .

Napisane przez anafora12345

Ja też marzyłam o córce ale jakos mam przeczucie ze będzie chłopak a tż mówi byle zdrów później będziemy kombinować do pary Biedna ty jesteś ale jeść to musisz nie dla siebie a dla dzidzi

Ale fajnie Ci powiedział

Napisane przez kamilast

Ehh.. przykro czytać. Mam nadzieję że Cię szybko na ten zabieg umówią. Koniecznie im tam nabiadol że w ciąży że leków przeciwbólowych nie możesz brać.[COLOR="rgb(46, 139, 87)"] Może się przestraszą że ich mysz zjedzą i nie będziesz musiała czekać[/COLOR]

hahahahaha też tak zacznę straszyć jak mi będą odmawiać zachcianek !!!!!!

Napisane przez ewelajna25

Przede wszystkim- kciuki za pranetalne! Koniecznie daj znac, jak bedziesz po! A w ktorym dokladnie tygodniu jestes, bo ja myslalam zeby sie umowic na koniec stycznia prywatnie, wtedy oficjalnie bede po terminie, w ktorym wykonuje sie to badanie, ale biorac pod uwage prawdziwy wiek ciazy bedzie to idealny moment...

Nawet nie wiecie co mnie dziś spotkalo. Wizytę miałam umówioną na godz 1o.00 stawiłam się na miejscu ( zaznaczę, że Tż specjalnie wolny dzień załatwił żeby ze mną pojechać ponad 40 km) idę do rejestracji a kobieta w okienku patrzy na mnie jak na UFO i pyta "To nikt Pani nie poinformował, że dr. XxX jest na zwolnieniu od dzisiaj?" Ja ze zdziwieniem odpowiadam, że przecież by mnie tutaj nie było jakby mnie ktoś szanownie raczył powiadomić. Nie było nawet żadnego zastępstwa. Mówię jej, że czekałam ponad półtora tygodnia na wizytę i jeżeli teraz znowu będę tyle czekać to minie mi termin w którym mam mieć wykonane badanie. Łaskawie zapisała mnie na a raczej UPCHNĘŁA na piątek rano. Pewnie, gdybym szła do nich prywatnie to byłaby inna rozmowa a, że mam skierowanie na NFZ to są takie jaja. Tż już nie załatwi sobie wolnego. Nie był ze mną jeszcze na wizycie żadnej. Muszę sama dybać ponownie. Tak bardzo chciałam zobaczyć co się w brzuszku dzieje....noc z emocji prawie nie przespana. Nic nie jadłam rano bo mieli mi krew pobierać a po za tym bałam się, że będzie powtórka z wczoraj po przyjeździe zjadłam śniadanie, wzięłam tabletki i 5 minut później jakaś masakra od wczoraj się ze mną dzieje. Jak wcześniej były mdłości i to raz na jakiś czas tak teraz boje się zjeść śniadania i napić czegokolwiek rano.
Wg OM jestem w 12t i 4d. A lekarz nie skieruje Cie na badanie? Poprosić zawsze można przecież.

Napisane przez kamilast

Ja już 4kg na plus, od wczoraj oficjalnie w ciążowych spodniach. Jem jak niemowle czyli co 2 godz, ale nie dlatego że jestem głodna tylko zaczyna mnie boleć żołądek, nawet mnie w nocy budzi i dopóki nie zjem to nie zasnę. Już nie mogę na jedzenie patrzeć bo ileż można, mam nadzieje że to już końcówka

Popychasz już w spodniach aleeeeee super.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie : czy was tez dziewczyny bola zeby ?

Od paru dni prawie wszystkie zeby mnie bola, nigdy tak nie mialam.
Chyba bede musiala wybrac sie do dentysty, moj chlopak chodzi do polki wiec nie bedzie problemu, dobrze ze w Niemczech jest duzo polakow i bez problemu mozna znalezc ginekologa czy stomatologa ktory mowi po polsku.
mieszkam tu od listopada 2013 mialam isc do szkoly uczyc sie jezyka bo w szkole wiadomo jakie bylo podjescie do jezykow obcych zwlaszcza u mnie gdzie skonczylam technikum i nacisk byl tylko na przedmioty zawodowe nakladany jednak gdy zaszlam w ciaze musialam odlozyc te plany bo moj obecny stan mi na to nie pozwala

Mnie też bolą zęby te które miałam leczone. Zauważyłam też, że plomby zaczęły się obluzowywać w dwóch zębach. Idę do stomatologa najszybciej jak tylko będę mogła po tym jak usłyszę od gina, że już plackiem leżeć nie muszę. Także sama z tymi dolegliwościami nie jesteś ZACZAROWANADLANIEGO i jak możesz to ruszaj do dentysty zobaczyć co się dzieje.

Napisane przez Optymistka26

Mięsa nie jem bo ... mi śmierdzi i koniec Ja teraz jestem jak pies - nie zjem póki nie powącham.
Mogę patrzeć na warzywa i ser biały, jak go widzę to muszę zjeść nawet jak nie jestem głodna
Siostra jest rozczarowana, że jem normalne rzeczy i nie mam dziwnych zachcianek typu ( cytat ): "śledzie z czekoladą i sosem sojowym albo lodami" skąd ona to wzięła...

Mam 165cm ważę teraz 51,7kg

Ja własnie też zauważyłam ze od szynek i mięsa mnie odrzuca. Warzywa są ok. Ser biały ostatnio mi nie służy rano po śniadanku były serkiem i mlekiem co nie zmienia faktu, że też chętnie bym go zjadla nawet teraz.

hahahahaha moja siostra też dzowoni i pyta czy z Mc ma mi przywieść skrzydełka z lodami w jednym kubeczku podane jeszcze z sosem słodko-kwaśnym. Nabija się babicha ze mnie. Sama nie wiem skąd ludziom do głowy przychodzą takie pomysły, że takie dziwadła możemy łączyć ze sobą i się tym jeszcze zajadać.

Jakie wy tu jesteście wszystkie kruszynki chudziutkie. Ja to aż wstydzę się przyznać. No ale cóż trudno ważę 73 kg przy wzroście 174. Pielęgniarka jak mnie ważyła to trzy razy kazała mi zejść z wagi bo oczom nie wierzyła, że tyle ważę. Jestem po prostu ubita i tych kg nie widać. Nogi mam szczupłe biodra normale ale raczej wąskie za to brzuszysko po ślubie się "wylało" ale to zawsze można było pod bluzeczkami ukrywać.

[zaczarowanadlaniego]

Tez wlasnie czytam ze same chudzinki tu sa, Ja strasznie przytylam gdy bylam w ciazy we wrzesniu bo taki mialam wielki apetyt ale jak poronilam to mnie odrzucilo od wszystiego na miesiac a jak znowu zaczelam jesc to nabralam na wadze nie wiem ile dokladnie waze bo przez ostatnie dwa miesiace od kiedy zaszlam po raz drugi w ciaze malo jadlam i nie mam wagi w domu

mam 1,70 i waze cos okolo 70 - 75 cos w tym przedziale a moze i mniej nie mam pojecia, ale kazdy mowi ze mam nieproporcjonalne cialo bo tu szczupla a biust ogromny ale jak to mowia kobiecie nigdy nie dogodzisz

ja dzis zaczynam 11 tydzien z dnia na dzien czuje wieksza ulge bo odkad mialam podejrzenie ze jestem w ciazy balam sie isc do ginekologa po tym jak poronilam ze znowu jest cos nie tak, ale lekarka mnie uspokoila ze wszystko dobrze no i ja czuje sie spokojniejsza

[twin--maid]

Napisane przez ewelajna25

Kochana, aż nie mogę uwierzyć w to, co tu napisałaś! Co z tego człowieka za lekarz, przeciez właśnie po to on tam jest, by służyć pomocą i leczyć, więc dziecko Twoje, ale Ty i dziecko jesteście pacjentami, a jego obowiązkiem!!! jest udzielić Wam pomocy. Wiesz co, uważam, że takie słowa i nieważne czy był zmęczony, czy miał zły humor, nie powinny ujść mu płazem i sprawę należy zgłosić do ordynatora i ukarać delikwenta. Takie zachowanie to bezczelność i szczyt chamstwa, powinien za to odpowiedzieć. Strasznie Ci współczuję, ze trafiłaś na takiego bałwana

Mam wrażenie, że niektórzy lekarze zapominają być ludźmi :/ jak można tak zwracać się do kobiety, która na pewno jest przerażona tym co się dzieje. Zamiast dodać otuchy to dokłada taki cham stresu! Powinno się składać skargę na takich lekarzy.

Napisane przez Ksandi

Ja już po wizycie, pan doktor okazał się bardzo kompetentnym, dokładnym i wnikliwym lekarzem. Jestem w 8 tyg, mam zdjęcie mojej fasolki z bijącym serduchem w kształcie białej plamki Termin mam na 25 sierpnia A następną wizytę na 28 stycznia położna też ok także... daleko szukałam a mam fajną przychodnię na wyciągnięcie ręki.
Życzę Wam zdrówka kochane, jak najmniej stresów a jak najwiecej świetego spokoju i radości

Napisane przez Optymistka26

Kiedy trzeba zacząć nosić biustonosz bez drutów?

Napisane przez kamilast

A z tym stanikiem to trzeba bez drutów? Nic nie wiem. Ja rodzić w takim normalnym poszłam.

Ja nosiłam całą ciążę biustonosze z fiszbinami. Potem do karmienia miałam jeden miękki biustonosz, który zakładałam na noc aby było bardziej komfortowo a w dzień chodziłam normalnie z fiszbinami.

Napisane przez anafora12345

No właśnie ja się zastanawiałam nad tym 3d i boję się ze się rozczaruję i wydam kase w błoto a już na lekarza i leki badania idzie jak woda

ja idę na genetyczne do lekarza, który ma 3d. W poprzedniej ciąży, na genetycznym, po dokonaniu wszystkich pomiarów, przełączył na tryb 3d abyśmy mogli pooglądać synka w trójwymiarze. Mimo, że był troszkę kosmitą to już wtedy można było zobaczyć podobieństwo do TŻ. Powiem Wam, że zdjęcia z usg 3d z 24tc to wykapany synek po urodzeniu

Napisane przez UmiZumi

Byłam dzisiaj u ginekologa. Niby ciąża rozwija się ok, ale jak powiedziałam, że miałam robione zdjęcie rentgenowskie ręki 22 listopada (nie miałam bladego pojęcia o ciąży, prawie w połowie grudnia test był jeszcze negatywny) to dostałam skierowanie na badania prenatalne. Nie wiem co o tym myśleć. Niby mówi, że dziecko dobrze się rozwija, a tu na prenatalne wysyła. Mam mieszane uczucia.

Do tego cały czas mam brać Luteinę, ale powiedział, że nie ma przeciwwskazań do współżycia, ale bez szczególnych szaleństw. Więc odbijemy sobie - odkąd wiemy o ciąży, to nic nie było, bo byłam w takim szoku, że nie zapytałam, czy mogę (a byłam wcześniej dwa razy u lekarza)
W poniedziałek idę jeszcze raz do mojego ginekologa, ponieważ do poniedziałku mam L4 i będę mieć przedłużone. Wtedy też umówimy się na kolejna wizytę i dostanę skierowanie na badania.

Dzwoniłam do kliniki, gdzie mogę zrobić badania prenatalne i powiedziano mi przez telefon, że samo zdjęcie rtg nie jest powodem do badań prenatalnych (więc nie wiem, czy lekarz mi dzisiaj czegoś powiedzieć nie chciał, czy "woli dmuchać na zimne"). Ale mam przyjechać do nich 07.02 na 10:00.

TP mam obliczony na podstawie ostatniej miesiączki na 12.08.2014 r. według miesiączki jestem w 10 tygodniu a według USG 9t/2d. Różnica jest niewielka, więc lekarz uważa, że warto się trzymać TP z OM, bo jedne dzieci rosną szybciej, a inne wolniej i te terminy będą się zmieniać z każdym miesiącem. A popatrzyłam właśnie na zdjęcie USG, które robił mi 30.12.2013 inny lekarz, do którego poszłam awaryjnie i dopiero teraz zauważyłam, że tam jest podany termin porodu- też na 12.08.2013 r.

Zabieg ręki mogę dopiero mieć zrobiony po połogu - ginekolog twierdzi, że niby operują ciężarne, a potem zdarzają się komplikacje z ciążą, więc mam nie ryzykować. Terminu zabiegu będę szukać gdzieś na początek listopada. Nie wiem, jak to będzie- małe dziecko w domu, a ja zabieg ręki i opatrunek na jakiś czas, możliwe, że hospitalizacja.

Przepraszam Was, mam zły dzień, musiałam się wyżalić.

Zaraz zabieram się za nadrabianie wątku...

Super, że wszystko ok po wizycie. Badania prenatalne, czyli test Pappa?

Napisane przez angelika__2014

Nawet nie wiecie co mnie dziś spotkalo. Wizytę miałam umówioną na godz 1o.00 stawiłam się na miejscu ( zaznaczę, że Tż specjalnie wolny dzień załatwił żeby ze mną pojechać ponad 40 km) idę do rejestracji a kobieta w okienku patrzy na mnie jak na UFO i pyta "To nikt Pani nie poinformował, że dr. XxX jest na zwolnieniu od dzisiaj?" Ja ze zdziwieniem odpowiadam, że przecież by mnie tutaj nie było jakby mnie ktoś szanownie raczył powiadomić. Nie było nawet żadnego zastępstwa. Mówię jej, że czekałam ponad półtora tygodnia na wizytę i jeżeli teraz znowu będę tyle czekać to minie mi termin w którym mam mieć wykonane badanie. Łaskawie zapisała mnie na a raczej UPCHNĘŁA na piątek rano. Pewnie, gdybym szła do nich prywatnie to byłaby inna rozmowa a, że mam skierowanie na NFZ to są takie jaja. Tż już nie załatwi sobie wolnego. Nie był ze mną jeszcze na wizycie żadnej. Muszę sama dybać ponownie. Tak bardzo chciałam zobaczyć co się w brzuszku dzieje....noc z emocji prawie nie przespana. Nic nie jadłam rano bo mieli mi krew pobierać a po za tym bałam się, że będzie powtórka z wczoraj po przyjeździe zjadłam śniadanie, wzięłam tabletki i 5 minut później jakaś masakra od wczoraj się ze mną dzieje. Jak wcześniej były mdłości i to raz na jakiś czas tak teraz boje się zjeść śniadania i napić czegokolwiek rano.
Wg OM jestem w 12t i 4d. A lekarz nie skieruje Cie na badanie? Poprosić zawsze można przecież.

Ja własnie też zauważyłam ze od szynek i mięsa mnie odrzuca. Warzywa są ok. Ser biały ostatnio mi nie służy rano po śniadanku były serkiem i mlekiem co nie zmienia faktu, że też chętnie bym go zjadla nawet teraz.

hahahahaha moja siostra też dzowoni i pyta czy z Mc ma mi przywieść skrzydełka z lodami w jednym kubeczku podane jeszcze z sosem słodko-kwaśnym. Nabija się babicha ze mnie. Sama nie wiem skąd ludziom do głowy przychodzą takie pomysły, że takie dziwadła możemy łączyć ze sobą i się tym jeszcze zajadać.

Uwielbiam ludzi, którym szkoda 3 min na telefon, aby ktoś nie musiał tracić całego dnia w pracy... po prostu brak szacunku.

Ja po raz drugi będąc w ciąży, uwielbiam mięso a odrzuca mnie raczej od słodyczy. Za to wszelkie owoce i warzywa mogłabym jeść non stop.
Wczoraj chciałam zrobić kisiel truskawkowy ale okazało się, że skończyły mi się truskawki a w sklepie nie było mrożonych

Dziś na obiad zrobiłam synkowi pęczak z gotowanym kurczakiem. Polałam to sosem ze śmietany, jogurtu, pieprzu i dużej ilości koperku. Dobrze, że zrobiłam więcej, bo wyszło genialne. takie a la risotto

Teraz idę robić cannelloni ze szpinakiem. Widać, że przeszły mi mdłości i znowu mam zapał do gotowania. Tylko nie wiem czy przeszły po witaminie B czy samoistnie

[UmiZumi]

Napisane przez twin--maid

Super, że wszystko ok po wizycie. Badania prenatalne, czyli test Pappa?

na skierowaniu jest tylko prośba o badanie prenatalne ze względu na zdjęcie rtg zrobione na początku ciąży (nic po podejrzeniu wady płodu nie ma) A ja też tak niedoinformowana jestem, że nawet nie spytałam dokładnie, czy inwazyjne, czy nie - nie znam się kompletnie. Ale w poniedziałek będę widziała się z ginekologiem, to dopytam. Wspominał coś tylko o komplecie badań prenatalnych - cokolwiek to znaczy.


166 cm, waga z 24.12 52,8 kg, a dzisiaj rano na wadze w domu 53,00 kg.
Położna mnie ważyła i u niej waga wskazała 54 kg - ale byłam po 2 śniadaniu i w jeansach.

[izka-1987]

Napisane przez UmiZumi

Byłam dzisiaj u ginekologa. Niby ciąża rozwija się ok, ale jak powiedziałam, że miałam robione zdjęcie rentgenowskie ręki 22 listopada (nie miałam bladego pojęcia o ciąży, prawie w połowie grudnia test był jeszcze negatywny) to dostałam skierowanie na badania prenatalne. Nie wiem co o tym myśleć. Niby mówi, że dziecko dobrze się rozwija, a tu na prenatalne wysyła. Mam mieszane uczucia.

Do tego cały czas mam brać Luteinę, ale powiedział, że nie ma przeciwwskazań do współżycia, ale bez szczególnych szaleństw. Więc odbijemy sobie - odkąd wiemy o ciąży, to nic nie było, bo byłam w takim szoku, że nie zapytałam, czy mogę (a byłam wcześniej dwa razy u lekarza)
W poniedziałek idę jeszcze raz do mojego ginekologa, ponieważ do poniedziałku mam L4 i będę mieć przedłużone. Wtedy też umówimy się na kolejna wizytę i dostanę skierowanie na badania.

Dzwoniłam do kliniki, gdzie mogę zrobić badania prenatalne i powiedziano mi przez telefon, że samo zdjęcie rtg nie jest powodem do badań prenatalnych (więc nie wiem, czy lekarz mi dzisiaj czegoś powiedzieć nie chciał, czy "woli dmuchać na zimne"). Ale mam przyjechać do nich 07.02 na 10:00.

TP mam obliczony na podstawie ostatniej miesiączki na 12.08.2014 r. według miesiączki jestem w 10 tygodniu a według USG 9t/2d. Różnica jest niewielka, więc lekarz uważa, że warto się trzymać TP z OM, bo jedne dzieci rosną szybciej, a inne wolniej i te terminy będą się zmieniać z każdym miesiącem. A popatrzyłam właśnie na zdjęcie USG, które robił mi 30.12.2013 inny lekarz, do którego poszłam awaryjnie i dopiero teraz zauważyłam, że tam jest podany termin porodu- też na 12.08.2013 r.

Zabieg ręki mogę dopiero mieć zrobiony po połogu - ginekolog twierdzi, że niby operują ciężarne, a potem zdarzają się komplikacje z ciążą, więc mam nie ryzykować. Terminu zabiegu będę szukać gdzieś na początek listopada. Nie wiem, jak to będzie- małe dziecko w domu, a ja zabieg ręki i opatrunek na jakiś czas, możliwe, że hospitalizacja.

Przepraszam Was, mam zły dzień, musiałam się wyżalić.

Zaraz zabieram się za nadrabianie wątku...

Oj żal się chętnie wysłuchamy, co do prenatalnych dobrze, że lekarz woli "chuchać na zimne" w ciąży lepiej być przewrażliwionym nie raz się o tym przekonałam

Napisane przez angelika__2014

T E Ś C I O W I E !!!! Temat rzeka. Chwała tym co trafili na dobrych. Mnie znowu koleżanka powtarza "szanuj Teściową i Teścia swego-mogłaś trafić na gorszego" Fajnie, że stara się aby było po równo. Sądzę, że u Nas tak nie będzie. Zawsze te pierwsze wnuczki będą traktować inaczej (Teściowa ma bzika na ich punkcie NAJPIĘKNIEJSZE DZIECI NA PLACU ZABAW I W SZKOLE TEŻ. Szczególnie, że ich rodzice są po rozwodzie i widuje je raz na tydzień w niedzielę na obiad przyjeżdżają i to nie zawsze bo koleżanki zaczęły być ważniejsze od przyjazdu do ojca i dziadków). Także zdaje sobie sprawę, że zawsze będziemy na tym drugim miejscu. Ale szczerze to mam to gdzieś...moi rodzice, chrzestna i dziadkowie są kochani i w nich mam największe wsparcie.



Wiadomo kobieta zawsze podświadomie marzy o córeczce i Ja po cichu też oczywiście chce mieć komu pleść warkocze, ubierać sukieneczki itp. Mój mąż znowu każdemu na owe pytanie co byś wolał odpowiada TO NIE JEST KONCERT ŻYCZEŃ...biore w ciemno najważniejsze żeby było zdrowe. Ja wiem, że wolał by dziewczynkę .



Nawet nie wiecie co mnie dziś spotkalo. Wizytę miałam umówioną na godz 1o.00 stawiłam się na miejscu ( zaznaczę, że Tż specjalnie wolny dzień załatwił żeby ze mną pojechać ponad 40 km) idę do rejestracji a kobieta w okienku patrzy na mnie jak na UFO i pyta "To nikt Pani nie poinformował, że dr. XxX jest na zwolnieniu od dzisiaj?" Ja ze zdziwieniem odpowiadam, że przecież by mnie tutaj nie było jakby mnie ktoś szanownie raczył powiadomić. Nie było nawet żadnego zastępstwa. Mówię jej, że czekałam ponad półtora tygodnia na wizytę i jeżeli teraz znowu będę tyle czekać to minie mi termin w którym mam mieć wykonane badanie. Łaskawie zapisała mnie na a raczej UPCHNĘŁA na piątek rano. Pewnie, gdybym szła do nich prywatnie to byłaby inna rozmowa a, że mam skierowanie na NFZ to są takie jaja. Tż już nie załatwi sobie wolnego. Nie był ze mną jeszcze na wizycie żadnej. Muszę sama dybać ponownie. Tak bardzo chciałam zobaczyć co się w brzuszku dzieje....noc z emocji prawie nie przespana. Nic nie jadłam rano bo mieli mi krew pobierać a po za tym bałam się, że będzie powtórka z wczoraj po przyjeździe zjadłam śniadanie, wzięłam tabletki i 5 minut później jakaś masakra od wczoraj się ze mną dzieje. Jak wcześniej były mdłości i to raz na jakiś czas tak teraz boje się zjeść śniadania i napić czegokolwiek rano.
Wg OM jestem w 12t i 4d. A lekarz nie skieruje Cie na badanie? Poprosić zawsze można przecież.



hahahahaha moja siostra też dzowoni i pyta czy z Mc ma mi przywieść skrzydełka z lodami w jednym kubeczku podane jeszcze z sosem słodko-kwaśnym. Nabija się babicha ze mnie. Sama nie wiem skąd ludziom do głowy przychodzą takie pomysły, że takie dziwadła możemy łączyć ze sobą i się tym jeszcze zajadać.

W moim przypadku teściowa jest z niej kiepska ale jako babcia nie mam jej nic do zarzucenia a to jest dla mnie najważniejsze

Oj bywają różne apetyty ja ostatnio też coś takiego jadłam, że mąż patrzył na mnie jakbym zwariowała, ale co to było hmmm

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ja dzis zaczynam 11 tydzien z dnia na dzien czuje wieksza ulge bo odkad mialam podejrzenie ze jestem w ciazy balam sie isc do ginekologa po tym jak poronilam ze znowu jest cos nie tak, ale lekarka mnie uspokoila ze wszystko dobrze no i ja czuje sie spokojniejsza

[Angels2708]

Jejku dziewczynki wy tak ładnie i dużo piszecie a ja nawet nie mam czasu do was coś więcej napisać przede mną egzaminy i zakuwam, jeszcze zaległe referaty muszę pisać więc nie mam w ogóle czasu by się u was rozpisać. Wybaczcie mi

[zaczarowanadlaniego]

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

[izka-1987]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Ja niestety nie chodziłam, mężowi nie pasowały godziny a sama nie chciałam. Myślę, że warto się wybrać zawsze dowiesz się coś nowego, zwłaszcza jak traficie na fajnych prowadzących.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Angels2708

Jejku dziewczynki wy tak ładnie i dużo piszecie a ja nawet nie mam czasu do was coś więcej napisać przede mną egzaminy i zakuwam, jeszcze zaległe referaty muszę pisać więc nie mam w ogóle czasu by się u was rozpisać. Wybaczcie mi

Nie przejmuj się Ja też zawsze jestem do tyłu zwłaszcza z odpisywaniem, ale dzisiaj w miarę dobrze się czuję i dziecko grzeczne więc szaleję
Moje Słoneczko przespało dzisiaj całą noc a ja i tak nie wyspana

Kasiuulad a co tam u Ciebie?

[ewelajna25]

Napisane przez mamuska11

Może w Polsce tez ktoś oferuje takie usługi warto sprawdzić to jest w sumie zwykle usg tylko na dobrym sprzęcie i typowo pod płec dziecka sprawdzają wiec mam pewnością jak raz zapłacę za ta wizytę to napewno poznam plec czy dziecko bedzie zle ułożone czy nie....w poprzedniej ciazy jak pani pokazała mi na monitorze to sama zobaczyłam ze dziewczynka nie musiała nic mowić tak dobrze było widać


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mieszkam co prawda w Ie, ale odkryłam też, że są takie badania dla ciężarnych, oczywiście prywatnie. Szpital oferuje tylko 2 USG, w tym pierwsze między 12 a 16 tc a drugie w 31-32 tc. Więc i tak wybieram się na to specjalne USG, gdzie będą sprawdzać pod katem wad genetycznych na własny koszt. A na podgladanie płci się nie wybieram, bo szkoda mi kasy, przecież i tak pójdę-oczywiście znów prywatnie-na połówkowe, i wtedy mam nadzieję, że się dowiem. W 1 ciazy dowiedziałąm się dopiero w 28 czy 29 tc jaka płeć, ale jakoś zbytnio mi teraz nie zależy, chłopiec czy dziewczynka-byle zdrowe!

Napisane przez kamilast

A drożdżowy pieczesz czy masz zakwas?

Ja już 4kg na plus, od wczoraj oficjalnie w ciążowych spodniach.

Na razie nie pieke żadnego, na zakwasie nigdy nie robiłam, ale ciekawi mnie. Też już wyjęłam spodnie ciazowe, jeszcze spadają, ale np w ciązowych rurkach moge smiało chodzić, tylko ze one sa dobre na poczatek ciazy.

Napisane przez anafora12345

Tak idę na wizytę ale ja mam dopiero 8t 5d wg USG . Ale zauważyłam że nie zacytowała się wypowiedź od Angelika_2014 i to ona idzie na prenatalne To jesteś 1 cm wyższa ode mnie . Myślałam że ważysz 54 albo pomyliłam coś i dlatego napisałam że chudzinka jesteś skoro przytyłaś i ważysz 54 . No ja mam nadzieje ze wstręt mi niedługo minie bo zostanę jaroszem . Mnie to nic nie smakuje a obiadu mogłabym nie jeść wcale .

No tak, wazyłam 51 przed 1 ciążą, a przed drugą-czyli teraz, już po wcześniejszym przytyciu po wakacjach ok 54. Teraz 56, ale poza wynikiem na wadze nie odczuwam, w stare spodnie dalej się mieszczę, jedynie w rurkach brzuszek za bardzo mi uciska, więc staram się nie nosić ;-)

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mieszkam tu od listopada 2013 mialam isc do szkoly uczyc sie jezyka bo w szkole wiadomo jakie bylo podjescie do jezykow obcych zwlaszcza u mnie gdzie skonczylam technikum i nacisk byl tylko na przedmioty zawodowe nakladany jednak gdy zaszlam w ciaze musialam odlozyc te plany bo moj obecny stan mi na to nie pozwala

Ja zaczynałam naukę ang od zera właściwie, po przyjeździe za granicę. Potem pracowałam, więc czasu nie miałam, a teraz znów idę na kurs za kilka dni, ciąża mi nie przeszkadza Może Ty też idź, bo jak będzie maluszek na świecie, może być z tym gorzej, choć w sumie ja zaczęłam kolejny kurs, jak moja córeczka miała pół roku, ale to były wieczorne zajęcia.

Napisane przez izka-1987

Też ostatnio wygrzebałam spodnie ciążowe i też mi zjeżdżały a normalne znowu mnie cisną
Ja tam cała ciążę chodziłam z drutami zresztą jak karmiłam też, nie przemawiają do mnie te bez, zwłaszcza przy moim biuście

Ja zaopatrzyłam się w 1 ciązy w specjalne staniki i za długo w nich nie pochodziłam, te ciazowe to szybko zrobiły się jak szmaty, a ja wolałam chodzić w stanikach z fiszbinami, nie przeszkadzało mi to karmić , a karmiłam prawie 2 lata Takie z fiszbinami przynajmniej dobrze trzymają biust, mój choć duzy, to praktycznie się nie zmienił.

Napisane przez UmiZumi

Byłam dzisiaj u ginekologa. Niby ciąża rozwija się ok, ale jak powiedziałam, że miałam robione zdjęcie rentgenowskie ręki 22 listopada (nie miałam bladego pojęcia o ciąży, prawie w połowie grudnia test był jeszcze negatywny) to dostałam skierowanie na badania prenatalne. Nie wiem co o tym myśleć. Niby mówi, że dziecko dobrze się rozwija, a tu na prenatalne wysyła. Mam mieszane uczucia.

Zabieg ręki mogę dopiero mieć zrobiony po połogu - ginekolog twierdzi, że niby operują ciężarne, a potem zdarzają się komplikacje z ciążą, więc mam nie ryzykować. Terminu zabiegu będę szukać gdzieś na początek listopada. Nie wiem, jak to będzie- małe dziecko w domu, a ja zabieg ręki i opatrunek na jakiś czas, możliwe, że hospitalizacja.

Przepraszam Was, mam zły dzień, musiałam się wyżalić.

Zaraz zabieram się za nadrabianie wątku...

Kochana, nie zamartwiaj sięna zapas! Na pewno lekarz chce się upewnić, że dzidzi naświetlanie nie zaszkodziło, ale myślę, że bezie dobrze i to tylko z przeprności. Sama widzisz, co Ci przez tel powiedzieli.

Co do ręki, lepiej iśc na zabieg zaraz po połogu i mieć sprawna rękę, niż sięmęczyć i cierpieć przy małym dziecku, bo dziecko będzie rosło, będzie coraz cięższe i będzie trzeba pewnie nosić, a tak to zrobisz zabieg i szybko wrocisz do pełnej sprawności. Na pewno ktoś Ci pomoże w czasie, gdy będziesz zaraz po zabiegu!

Napisane przez angelika__2014

Ale fajnie Ci powiedział





Nawet nie wiecie co mnie dziś spotkalo. Wizytę miałam umówioną na godz 1o.00 stawiłam się na miejscu ( zaznaczę, że Tż specjalnie wolny dzień załatwił żeby ze mną pojechać ponad 40 km) idę do rejestracji a kobieta w okienku patrzy na mnie jak na UFO i pyta "To nikt Pani nie poinformował, że dr. XxX jest na zwolnieniu od dzisiaj?" Ja ze zdziwieniem odpowiadam, że przecież by mnie tutaj nie było jakby mnie ktoś szanownie raczył powiadomić. Nie było nawet żadnego zastępstwa. Mówię jej, że czekałam ponad półtora tygodnia na wizytę i jeżeli teraz znowu będę tyle czekać to minie mi termin w którym mam mieć wykonane badanie. Łaskawie zapisała mnie na a raczej UPCHNĘŁA na piątek rano.

:

To niefajnie, straciłas czas i jeszcze pocałowałaś klamke! Na szczęscie do piatku nie tak daleko, więc niedługo zobaczysz, co tam u dzidzi w brzuszku

W kwestii teściów, moja kochana teściowa, przedszkolanka z wykształcenia, już wielokrotnie ogłosiła wszem i wobec, że nasza córeczka to jej pierwsza wnusia i ona będzie ją kochąc najbardziej, nawet jak będą inne wnuki to pierwsza wnusia będzie zawsze naj i babcia bedzie ja najbardziej kochac, wlasnie dlatego, ze jest pierwsza. Sorry, ale jak tak można w ogole gadac?! Dla mnie takie wynurzenia są niesmaczne i krzywdzace, o czym nie omieszkalm jej powiedziec haha

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Tak, my z Tż uczestniczylismy w takich zajeciach w 1 ciazy. W sumie cos mi te spotkania dały, ale najwiecej to sama dowiedzialm sie z ksiazek, gazet, internetu. A porod to wogole sprawa tak indywidualna, ze i tak zaskoczy, jak masz mozliwosc skorzystania ze szkoly rodzenia, to czemu nie, ale ja juz drugi raz bym nie poszla

Skonsumowałam bagietke czosnkowa i szykuje sie do dorsza. Dziwne jest to, ze na łososia patrzeć nie mogę, a dorsza zjem chętnie. Na kolacje w planach faszerowany bakłażan.

[M_aria]

Witam
Dziś miałam robione usg genetyczne
Dzidziuś to prawdziwy olbrzym bo ma CRL 5,5cm. Wszystkie badania wyszły super, i trwały one bardzo długo . Lekarz wszystko mi pokazywał i tłumaczył. Niesamowite było widzieć te wszystkie akrobacje, jak doktor chciał żeby dzidziuś się obrócił to kazał mi zakaszleć i mały bąbel kręcił się w kółko, to samo gdy się śmiałam
Jestem bardzo zadowolona i nie wiem czemu mam przeczucie że będzie chłopiec, nic oczywiście nie było widać ale tak jakoś mówię i myślę o NIM

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Bardzo mało się udzielam bo ciągle jestem czymś zajęta. Teraz jak moje przeziębienie poszło w niepamięć zajmuje mnie bardzo remont i urządzanie mieszkania które dostaliśmy. Zamówiłam dziś przepiękną kuchnię w białym lakierze z drewnopodobnym blatem i frezowanymi uchwytami. Kupiliśmy też farby do pokoju i przedpokoju.
Jeśli chodzi o mnie to nie mam o czym pisać bo moja ciąża przebiega bezobjawowo, no może trochę dużo sikam, ale zachcianek nie mam żadnych, staram się tylko zdrowo odżywiać, codziennie zjadam porcję warzyw i owoców. Numerem jeden są owoce z jogurtem naturalnym.
Przytyłam 1kg, jeśli w ogóle ale nie jestem najszczuplejsza ale też nie gruba, mam po prostu masywny dół i przy 162cm wzrostu ważę 67kg choć tak dużo nie widać, zawsze byłam ciężka ( trochę za dużo tłumaczę??)

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Zapomniałam jeszcze napisać że dostałam płytę z nagranym usg, będzie to super pamiątka i nie mogę się doczekać kiedy pokaże je moim rodzicom i siostrze

[Angels2708]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Też o tym myślałam ale nawet nie wiem czy takie coś u mnie jest :P i ile to kosztuje :P

No a ja dziś wstałam na wagę i 1kg mniej hm... a jem jak głupia i nie mam wymiotów.

[kasiuulad]

hej, ja nadal w szpitalu, nie krwawie ale znowu brazowe plamienia sa, poza tym duzo spie bo od wczoraj boli mnie głowa(od kroplowki z magnezem chyba) jutro mam byc badana ale watpie czy mnie wypuszcza po tak szybkim powrocie.
Jak jutro bedzie cos wiadomo to napisze.

[patrycja19894]

Witam Was dziewczyny.
Także jestem w ciąży i przybliżony termin mam na 26 sierpień.

Przybliżony dlatego, że na dzień dzisiejszy sama musiałam sobie ten termin wyliczyć z uwagi, że mieszkam w UK i ciąża prowadzona jest tutaj. Pierwsze spotkanie z lekarzem mialam 31 grudnia, gdzie potwierdzona ciąża została przez zwykly test ciążowy, ktory sama zrobiłam w domu, a pierwsza wizyta z położną wyznaczona jest na 21 stycznia. Prawdopodobnie bede miała zrobione badanie moczu i nadal bede czekać na pierwsze USG , ktore jak w liście napisano odbędzie sie między 12 a 14 tyg. Także jak na razie jestem sceptycznie nastawiona do tutejszego podejscia.

[h4linka]

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

[twin--maid]

Napisane przez Angels2708

Jejku dziewczynki wy tak ładnie i dużo piszecie a ja nawet nie mam czasu do was coś więcej napisać przede mną egzaminy i zakuwam, jeszcze zaległe referaty muszę pisać więc nie mam w ogóle czasu by się u was rozpisać. Wybaczcie mi

Powodzenia podczas sesji!

Napisane przez M_aria

Witam
Dziś miałam robione usg genetyczne
Dzidziuś to prawdziwy olbrzym bo ma CRL 5,5cm. Wszystkie badania wyszły super, i trwały one bardzo długo . Lekarz wszystko mi pokazywał i tłumaczył. Niesamowite było widzieć te wszystkie akrobacje, jak doktor chciał żeby dzidziuś się obrócił to kazał mi zakaszleć i mały bąbel kręcił się w kółko, to samo gdy się śmiałam
Jestem bardzo zadowolona i nie wiem czemu mam przeczucie że będzie chłopiec, nic oczywiście nie było widać ale tak jakoś mówię i myślę o NIM
Zapomniałam jeszcze napisać że dostałam płytę z nagranym usg, będzie to super pamiątka i nie mogę się doczekać kiedy pokaże je moim rodzicom i siostrze

Świetnie, że usg wyszło prawidłowo

Napisane przez kasiuulad

hej, ja nadal w szpitalu, nie krwawie ale znowu brazowe plamienia sa, poza tym duzo spie bo od wczoraj boli mnie głowa(od kroplowki z magnezem chyba) jutro mam byc badana ale watpie czy mnie wypuszcza po tak szybkim powrocie.
Jak jutro bedzie cos wiadomo to napisze.

Dobrze, że nie ma już krwawienia. Trzymaj się mocno!

Napisane przez patrycja19894

Witam Was dziewczyny.
Także jestem w ciąży i przybliżony termin mam na 26 sierpień.

Przybliżony dlatego, że na dzień dzisiejszy sama musiałam sobie ten termin wyliczyć z uwagi, że mieszkam w UK i ciąża prowadzona jest tutaj. Pierwsze spotkanie z lekarzem mialam 31 grudnia, gdzie potwierdzona ciąża została przez zwykly test ciążowy, ktory sama zrobiłam w domu, a pierwsza wizyta z położną wyznaczona jest na 21 stycznia. Prawdopodobnie bede miała zrobione badanie moczu i nadal bede czekać na pierwsze USG , ktore jak w liście napisano odbędzie sie między 12 a 14 tyg. Także jak na razie jestem sceptycznie nastawiona do tutejszego podejscia.

Witaj i gratulacje!

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

Jestem w 11t1d i na dole delikatnie wystaje mi brzuszek

[zuken]

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

To samo dzisiaj pomyślałam i ten mój brzuszek nie znika nawet rano A rano zawsze miałam płaski a teraz mam taki wydęty

Mój tata dzisiaj stwierdził, że takiego brzucha to ja nigdy nie miałam

[asix86]

Dzięki za rady odnośnie kaszlu, zrobię syrop z cebuli

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Nas dziś Mąż zapisał na 30 kwietnia. Dowiedział się dziś od kolegi, że warto i od razu zadzwonił. Ja o tym jakoś nie pomyślałam. No i 30 kwietnia to był pierwszy wolny termin ale okazało się, że właśnie to będzie dobry czas na taki kurs. Koszt to 400zł.

U mnie zaczyna delikatnie widać brzuszek. A jeszcze ani rodzice ani teściowie ani szef nie wie . Za tydzień, po genetycznym, zaczniemy ogłaszać

[patrycja19894]

Powiedzcie mi czy wysypka na brzuchy, czesiowo pokazujaca sie na plecach oraz pojedyncze plamki na rekach to normalny objaw w ciazy? Wizyte mam u lekarza za kilka dni i nie wiem czy sie tym martwic.

[h4linka]

Napisane przez zuken

To samo dzisiaj pomyślałam i ten mój brzuszek nie znika nawet rano A rano zawsze miałam płaski a teraz mam taki wydęty

Mój tata dzisiaj stwierdził, że takiego brzucha to ja nigdy nie miałam

No właśnie ja też zazwyczaj rano miałam aż wklęsły, a już kolejny dzień budzę się z zaokrąglonym. Fakt, że całe życie jadłam jak ptaszek (ehh, genetyczne skłonności do tycia ;/) i w ciąży trochę odpuściłam a nie chcę przytyć za nadto bo potem tego nie dam rady zgubić.

patrycja19894

Ja miałam swędzącą wysypkę na rękach jakoś w pierwszym miesiącu, wyglądało jak uczulenie. Potem sama zniknęła.

[kamilast]

Napisane przez zuken

Aktualny ale według niego teraz jestem w 11 tygodniu... Tak jak mam w suwaczku Czyli według mnie jak wizytę mam 3 lutego to będzie 13+3 Ogólnie ginka nic mi nie mówiła o tym badaniu

Dziewczyny a co z klubem Myślicie, że już możemy założyć??

Dobra poddaję się, przerasta mnie to liczenie. Sprawdziłam siebie kontrolnie i jak stworzę kalendarz ciąży licząc od OM i TP to też wychodzą różne rzeczy. Grunt że 13+3 to nadal dobry termin na badanie
A o co chodzi z tym klubem?

Napisane przez UmiZumi

Przepraszam Was, mam zły dzień, musiałam się wyżalić.

To co piszesz brzmi jakby badanie miało być na wszelki wypadek. Już kiedyś pisałam o teorii dupochronów lekarskich. Jak by Ci nie dał a by sie okazało że coś w późniejszej ciąży będzie nie tak to tvn, prokurator itp. A tak on co mógł to zrobił. Ale też myślę że o usg i test pappa chodzi. Do inwazyjnych muszą być poważniejsze wskazania moim zdaniem. Pewnie gin Ci to w pon pięknie wjaśni

Napisane przez angelika__2014

T E Ś C I O W I E !!!! Temat rzeka. ..

Mój mąż znowu każdemu na owe pytanie co byś wolał odpowiada TO NIE JEST KONCERT ŻYCZEŃ...biore w ciemno najważniejsze żeby było zdrowe. Ja wiem, że wolał by dziewczynkę .

Jakie wy tu jesteście wszystkie kruszynki chudziutkie. Ja to aż wstydzę się przyznać. No ale cóż trudno ważę 73 kg przy wzroście 174. Pielęgniarka jak mnie ważyła to trzy razy kazała mi zejść z wagi bo oczom nie wierzyła, że tyle ważę. Jestem po prostu ubita i tych kg nie widać. Nogi mam szczupłe biodra normale ale raczej wąskie za to brzuszysko po ślubie się "wylało" ale to zawsze można było pod bluzeczkami ukrywać.

Tekst meża Mój z kolei mówi obstawiam chłopaki ale jak będą dziewczynki wychowam jak swoje
A z wagą spoko spoko możemy sobie rękę podać. Wymiary podobne 175cm, 71kg (przed ciążą mam na myśli) też większość wagi powyżej bioder. Teraz to w ogóle wyglądam, bo na dole brzuszek mi się zaokrągla tak ciążowo ale wypchnął mi wszystkie nadmiary i flaczki powyżej pępka tak że ta górna fałdka jest większa niż ten dół. Zwykłe spodnie odpadły bo jeszcze dodatkowo spłaszczały mi dół a górę wypychały a w ciążowych to w miarę estetycznie wygląda.

To jeszcze na teściową. Z moją byłoby w miarę w porządku gdyby nie to że oczekuje ode mnie że będę się z nią przyjaźnić, dzownić na babskie pogaduchy, skarżyć sie na męża itp. A ja oczwiście zupełnie nie mam takiej potrzeby co ona odbiera jako wrogość z mojej strony. W jakimś szczycie napięcia powiedziałam jej kiedyś że ja mój synek potrzebuje babci, mój mąż mamy a ja ją w tych rolach będę szanowała ale na tym koniec. Niby dotarło, ale ostatnio znowu podchody robi...
Zresztą z tym babciowaniem też strach się bać bo jak się młody urodził to usłyszałam cytuje: "Bóg mi dał szansę żebym mogła naprawić wszystkie błędy które popełniłam przy wychowaniu B(czyli meża mojego)". Potem jeszcze snuła plany jak to ja bym mogła jakiś doktorat robić najlepiej za granicą żeby ona mogła młodego wziąć do siebie i tak się cudownie zajmować. Ot taka kochająca.

Napisane przez twin--maid

ja idę na genetyczne do lekarza, który ma 3d. W poprzedniej ciąży, na genetycznym, po dokonaniu wszystkich pomiarów, przełączył na tryb 3d abyśmy mogli pooglądać synka w trójwymiarze. Mimo, że był troszkę kosmitą to już wtedy można było zobaczyć podobieństwo do TŻ. Powiem Wam, że zdjęcia z usg 3d z 24tc to wykapany synek po urodzeniu

Też miałam z synkiem takie 3d przy okazji i też młody urodził sie jak z tego zdjęcia. Ale teraz chodzę do innego gin i nie wiem czy specjalnie się zdecduję

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?
z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Tak raczej się chodzi w późniejszej ciąży. Z moich koleżanek które chodziły do różnych szkół rodz w naszym mieście żadna zachwycona nie była ale jak zupełnie nie masz doświadczeń ani nikogo znajomego w okol żeby podpatrzeć to może warto, będziesz miała na początek jakąś tam wizję i będziesz się czuła pewniejsza a że życie to potem zweryfikuje to normalna sprawa

Napisane przez M_aria

Witam
Dziś miałam robione usg genetyczne
Dzidziuś to prawdziwy olbrzym bo ma CRL 5,5cm. Wszystkie badania wyszły super, i trwały one bardzo długo . Lekarz wszystko mi pokazywał i tłumaczył. Niesamowite było widzieć te wszystkie akrobacje, jak doktor chciał żeby dzidziuś się obrócił to kazał mi zakaszleć i mały bąbel kręcił się w kółko, to samo gdy się śmiałam
Jestem bardzo zadowolona i nie wiem czemu mam przeczucie że będzie chłopiec, nic oczywiście nie było widać ale tak jakoś mówię i myślę o NIM

Suuuuper

Napisane przez kasiuulad

hej, ja nadal w szpitalu, nie krwawie ale znowu brazowe plamienia sa, poza tym duzo spie bo od wczoraj boli mnie głowa(od kroplowki z magnezem chyba) jutro mam byc badana ale watpie czy mnie wypuszcza po tak szybkim powrocie.
Jak jutro bedzie cos wiadomo to napisze.

Ufff dobrze że napisałaś, bo już sie zaczynałam martwić. Trzymamy kciuki i czekamy na wieści

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Ja uważam że warto, my chodziliśmy do prywatnej szkoły i bardzo dużo się dowiedzieliśmy, np jak kąpać małą. Mój tata był w szoku oczywiście pozytywnym jak zobaczył jak tż radzi sobie z kąpaniem małej

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

Ja jestem w 12 tygodniu i mam wypukły brzuch, zdecydowanie wcześniej niż za pierwszym razem, mimo że nie przytyłam w ogóle.
Ja mam 163 cm i ważę 57 kg.

[Optymistka26]

Napisane przez kasiuulad

hej, ja nadal w szpitalu, nie krwawie ale znowu brazowe plamienia sa, poza tym duzo spie bo od wczoraj boli mnie głowa(od kroplowki z magnezem chyba) jutro mam byc badana ale watpie czy mnie wypuszcza po tak szybkim powrocie.
Jak jutro bedzie cos wiadomo to napisze.

zdrowiej kochana!3mam kciuki

Napisane przez M_aria

Witam
Dziś miałam robione usg genetyczne
Dzidziuś to prawdziwy olbrzym bo ma CRL 5,5cm. Wszystkie badania wyszły super, i trwały one bardzo długo . Lekarz wszystko mi pokazywał i tłumaczył. Niesamowite było widzieć te wszystkie akrobacje, jak doktor chciał żeby dzidziuś się obrócił to kazał mi zakaszleć i mały bąbel kręcił się w kółko, to samo gdy się śmiałam
Jestem bardzo zadowolona i nie wiem czemu mam przeczucie że będzie chłopiec, nic oczywiście nie było widać ale tak jakoś mówię i myślę o NIM

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Bardzo mało się udzielam bo ciągle jestem czymś zajęta. Teraz jak moje przeziębienie poszło w niepamięć zajmuje mnie bardzo remont i urządzanie mieszkania które dostaliśmy. Zamówiłam dziś przepiękną kuchnię w białym lakierze z drewnopodobnym blatem i frezowanymi uchwytami. Kupiliśmy też farby do pokoju i przedpokoju.
Jeśli chodzi o mnie to nie mam o czym pisać bo moja ciąża przebiega bezobjawowo, no może trochę dużo sikam, ale zachcianek nie mam żadnych, staram się tylko zdrowo odżywiać, codziennie zjadam porcję warzyw i owoców. Numerem jeden są owoce z jogurtem naturalnym.
Przytyłam 1kg, jeśli w ogóle ale nie jestem najszczuplejsza ale też nie gruba, mam po prostu masywny dół i przy 162cm wzrostu ważę 67kg choć tak dużo nie widać, zawsze byłam ciężka ( trochę za dużo tłumaczę??)

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Zapomniałam jeszcze napisać że dostałam płytę z nagranym usg, będzie to super pamiątka i nie mogę się doczekać kiedy pokaże je moim rodzicom i siostrze

Juz sobie wyobrazilam ta kuchnie
Na spokojnie wszystko sobie zrobicie, super gratuluje
jak pomysle ze czeka mnie teraz przeprowadzka to sie troche obawiam jak dam rade ale po kilku miesiacach planujemy kredycik i mieszkanko jak juz poznamy miasto i.....no wlasnie wypadnie to na koncowke ciazy czyli malowac scian nie bede raczej Troche sie obawiam 2014 to bedzie rok samych zmian u nas
USG na plytce ?nie wiedzialam ze tak sie da wow Super pamiatka

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

Ja mialam troche brzuszka przed i teraz wygladam jakbym sie na obiad za duzo najadla Mam look na obżartusa

Jestem przeziebiona i przemeczona wiec mam 2 tyg zwolnienia wiec moge pisac. Zauwazylam ze stres brak snu i przemeczenie poteguja mi mdlosci

[TheFall]

Napisane przez kamilast

A drożdżowy pieczesz czy masz zakwas?

Ja już 4kg na plus, od wczoraj oficjalnie w ciążowych spodniach. Jem jak niemowle czyli co 2 godz, ale nie dlatego że jestem głodna tylko zaczyna mnie boleć żołądek, nawet mnie w nocy budzi i dopóki nie zjem to nie zasnę. Już nie mogę na jedzenie patrzeć bo ileż można, mam nadzieje że to już końcówka

Mam tak samo, boli mnie brzuch z głodu mimo, że jadłam niedawno. W nocy budzę się dwa razy na siku i też żołądek boli. Mam na stoliku paluszki i je podjadam nocą, żeby już nie schodzić do kuchni na wielką wyżerkę.

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

Mi już coś widać, ale czasami mi się wydaje, ze to "ciąża spożywcza"


I ja nie wiem co wy macie z tymi teściowymi, moja jest w porządku. Każdy ma jakieś wady, trzeba to zaakceptować i tyle. Wy na pewno też nie każdemu pasujecie z charakteru, tak to już jest. A te kobiety wam urodziły takich a nie innych Tżtów.


Aha, zapomniałam się zapytać. Byłam u mojego gina w 10 tc i zrobił usg, sprawdził wyniki. Wszystko było ok. Następna wizyta jak będę w ok. 15 tc. Nic nie wspomniał o tym badaniu genetycznym. Dał mi tylko namiary gdzie mam zrobić usg 3d i w jakim terminie.
O co chodzi, zapomniał, nie muszę mieć tego badania?

[M_aria]

Napisane przez TheFall

Aha, zapomniałam się zapytać. Byłam u mojego gina w 10 tc i zrobił usg, sprawdził wyniki. Wszystko było ok. Następna wizyta jak będę w ok. 15 tc. Nic nie wspomniał o tym badaniu genetycznym. Dał mi tylko namiary gdzie mam zrobić usg 3d i w jakim terminie.
O co chodzi, zapomniał, nie muszę mieć tego badania?

Zdecydowanie częściej są na te badanie kierowane dziewczyny po 30. Może w tym gabinecie gdzie mają usg 3D na tak dobrym sprzęcie sprawdzą czy z dzidzią jest wszystko w porządku nie nazywając tego usg genetycznym.
Dziś na badaniu lekarz przełączył aparat tak żeby pokazywał obraz 3d więc może takie programy ma ten sprzęt

[Optymistka26]

Ja chyba nigdy nie usne ....
Ja nie wiem skad mi przyszlo do glowy ze 100% platne zwolnienie liczy sie od podstawy obecnej a nie sredniej z 12 mcy ( jestem po podwyzkach ostatnio, ciezko na nie pracowalam dluugo i nawet z niech nie skorzystam jesli bede na zwolnieniu) Cos ubzduralam sobie ze na macierzynskim dopiero sie te srednie sie liczy....czy sie myle? Kalafior ciazowy zamiast mozgu

Jak to jest dziewczyny wiecie cos?

Ech mam dzis zly dzien Dodam tylko ze bylam ostatnio u ....onkologa Chce mi sie plakac na to wszystko

[anafora12345]

Napisane przez Angels2708

Jejku dziewczynki wy tak ładnie i dużo piszecie a ja nawet nie mam czasu do was coś więcej napisać przede mną egzaminy i zakuwam, jeszcze zaległe referaty muszę pisać więc nie mam w ogóle czasu by się u was rozpisać. Wybaczcie mi

za sesję .Później nadrobisz

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mam pytanie czy ktoras z was chodzila moze do szkoly rodzenia ?

bo ja sie nad tym zastanawiam, jestesmy z chlopakiem w jednym wieku mamy po 20 lat i kompletnie zieloni w temacie porodu i lepiej sie w jakis sposob do tego przygotowac zwlaszcza gdy to pierwsza ciaza

z tego co czytalam to powinno sie chodzic od 22 tyg bo wtedy mijaja wszystkie dolegliwosci

Ja się nie zastanawiałam ale na pewno nie pójdę bo mam cc a po drugie to mam o 15 lat młodszego brata i siostrze pomagałam jak nie pracowałam z małym A w razie co mam mamę i siostrę blisko więc nie widzę takiej potrzeby .

Napisane przez ewelajna25

No tak, wazyłam 51 przed 1 ciążą, a przed drugą-czyli teraz, już po wcześniejszym przytyciu po wakacjach ok 54. Teraz 56, ale poza wynikiem na wadze nie odczuwam, w stare spodnie dalej się mieszczę, jedynie w rurkach brzuszek za bardzo mi uciska, więc staram się nie nosić ;-)
.

No coś właśnie mi się tak kojarzyło

Napisane przez M_aria

Witam
Dziś miałam robione usg genetyczne
Dzidziuś to prawdziwy olbrzym bo ma CRL 5,5cm. Wszystkie badania wyszły super, i trwały one bardzo długo . Lekarz wszystko mi pokazywał i tłumaczył. Niesamowite było widzieć te wszystkie akrobacje, jak doktor chciał żeby dzidziuś się obrócił to kazał mi zakaszleć i mały bąbel kręcił się w kółko, to samo gdy się śmiałam
Jestem bardzo zadowolona i nie wiem czemu mam przeczucie że będzie chłopiec, nic oczywiście nie było widać ale tak jakoś mówię i myślę o NIM

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Bardzo mało się udzielam bo ciągle jestem czymś zajęta. Teraz jak moje przeziębienie poszło w niepamięć zajmuje mnie bardzo remont i urządzanie mieszkania które dostaliśmy. Zamówiłam dziś przepiękną kuchnię w białym lakierze z drewnopodobnym blatem i frezowanymi uchwytami. Kupiliśmy też farby do pokoju i przedpokoju.
Jeśli chodzi o mnie to nie mam o czym pisać bo moja ciąża przebiega bezobjawowo, no może trochę dużo sikam, ale zachcianek nie mam żadnych, staram się tylko zdrowo odżywiać, codziennie zjadam porcję warzyw i owoców. Numerem jeden są owoce z jogurtem naturalnym.
Przytyłam 1kg, jeśli w ogóle ale nie jestem najszczuplejsza ale też nie gruba, mam po prostu masywny dół i przy 162cm wzrostu ważę 67kg choć tak dużo nie widać, zawsze byłam ciężka ( trochę za dużo tłumaczę??)

Zapomniałam jeszcze napisać że dostałam płytę z nagranym usg, będzie to super pamiątka i nie mogę się doczekać kiedy pokaże je moim rodzicom i siostrze

Ale super pamiątka z tą płytą ciekawe czy mój gin ma coś takiego W którym tygodniu miałaś robione Co do przeczuć też myślę że będzie chłopiec .

Napisane przez kasiuulad

hej, ja nadal w szpitalu, nie krwawie ale znowu brazowe plamienia sa, poza tym duzo spie bo od wczoraj boli mnie głowa(od kroplowki z magnezem chyba) jutro mam byc badana ale watpie czy mnie wypuszcza po tak szybkim powrocie.
Jak jutro bedzie cos wiadomo to napisze.

szybkiego powrotu życzę

Napisane przez patrycja19894

Witam Was dziewczyny.
Także jestem w ciąży i przybliżony termin mam na 26 sierpień.

Przybliżony dlatego, że na dzień dzisiejszy sama musiałam sobie ten termin wyliczyć z uwagi, że mieszkam w UK i ciąża prowadzona jest tutaj. Pierwsze spotkanie z lekarzem mialam 31 grudnia, gdzie potwierdzona ciąża została przez zwykly test ciążowy, ktory sama zrobiłam w domu, a pierwsza wizyta z położną wyznaczona jest na 21 stycznia. Prawdopodobnie bede miała zrobione badanie moczu i nadal bede czekać na pierwsze USG , ktore jak w liście napisano odbędzie sie między 12 a 14 tyg. Także jak na razie jestem sceptycznie nastawiona do tutejszego podejscia.

Witaj i gratuluje

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, czy zaczyna Wam już wychodzić brzuch? Jestem w połowie 11 tygodnia i nie wiem czy to już ciąża, czy tylko moje obżarstwo?

ja jestem w końcówce 9 i już mam dość długo wystający chyba że mnie tak wzdyma

Napisane przez Optymistka26

Jestem przeziebiona i przemeczona wiec mam 2 tyg zwolnienia wiec moge pisac. Zauwazylam ze stres brak snu i przemeczenie poteguja mi mdlosci

No ja od 3 dni jakoś spać nie mogę jak obudzę sie w nocy to już nie usnę i dziś tak walczyłam od 2 i nawet oka nie zmrużyłam

Napisane przez TheFall

Mam tak samo, boli mnie brzuch z głodu mimo, że jadłam niedawno. W nocy budzę się dwa razy na siku i też żołądek boli. Mam na stoliku paluszki i je podjadam nocą, żeby już nie schodzić do kuchni na wielką wyżerkę.



Mi już coś widać, ale czasami mi się wydaje, ze to "ciąża spożywcza"


I ja nie wiem co wy macie z tymi teściowymi, moja jest w porządku. Każdy ma jakieś wady, trzeba to zaakceptować i tyle. Wy na pewno też nie każdemu pasujecie z charakteru, tak to już jest. A te kobiety wam urodziły takich a nie innych Tżtów.


Aha, zapomniałam się zapytać. Byłam u mojego gina w 10 tc i zrobił usg, sprawdził wyniki. Wszystko było ok. Następna wizyta jak będę w ok. 15 tc. Nic nie wspomniał o tym badaniu genetycznym. Dał mi tylko namiary gdzie mam zrobić usg 3d i w jakim terminie.
O co chodzi, zapomniał, nie muszę mieć tego badania?

Moze twój gin nie ma takiego sprzętu i dlatego nie powiedział

Napisane przez Optymistka26

Ja chyba nigdy nie usne ....
Ja nie wiem skad mi przyszlo do glowy ze 100% platne zwolnienie liczy sie od podstawy obecnej a nie sredniej z 12 mcy ( jestem po podwyzkach ostatnio, ciezko na nie pracowalam dluugo i nawet z niech nie skorzystam jesli bede na zwolnieniu) Cos ubzduralam sobie ze na macierzynskim dopiero sie te srednie sie liczy....czy sie myle? Kalafior ciazowy zamiast mozgu

Jak to jest dziewczyny wiecie cos?

Ech mam dzis zly dzien Dodam tylko ze bylam ostatnio u ....onkologa Chce mi sie plakac na to wszystko

A to skierowanie od gina miałaś czy sama byłaś, markery robiłaś