Mamusie styczniowe 2016, cz. II

[magda1706]

Napisane przez kinga1701

Zgadzam się, tutaj niemowlaka w czapce ciężko spotkać jedynie w zimę, nieraz widzę matki z niemowlaczkami jakby dopiero ze szpitala wyszły i już na spacerze bez czapeczki. Tak samo z proszkiem do prania tutaj nie ma specjalnych dla dzieci , widziałam dwa z narysowanym bobaskiem i to był zwykły proszek czy płyn tylko delikatny. Zupełnie inne podejście mają. A co do zimy to wydaje mi się że znowu przesadzają czasem, jak mieszkam tu już ponad 2 lata to śnieg spadł 2 razy i na drugi dzień stopniał i jednej zimy przez może 2 tygodnie miałam okazje chodzić w zimowej kurtce. A dzieci poubierane jak na Syberię. Dla nich -5 to mróz straszny. Oczywiście mówię o rejonie w którym ja mieszkam.


Naprawdę dziwna polityka firmy, przecież te tatuś idzie na tydzień lub maksymalnie 2, o co im chodzi.
Koszulka świetna.

Polki tak już mają a spróbuj dziecko puścić bez czapeczki w jakąkolwiek porę roku W zimie przecież zimno, na wiosnę wieje, w lecie słonko, na jesień też wieje

No i to przecież oni nie płacą tylko rząd chyba nie? Nie wiem może myślą że jak tatuś to ma wiecej obowiązków. Co ciekawe młodych tatusiów zwalniają, a tych ze starszymi dziećmi nie robią problemów Dzika firma. Ostatnio Tż narobił mega dużo nadgodzin i powiedzieli mu że nie zapłacą, bo w ich firmie nikt nie będzie zarabiał tak dużo I że dopiero w następnym miesiącu I że to ich wina że pracują tak dużo , bo gdyby zrobili za pierwszym razem dobrze to nie musieliby zostawać na nadgodziny i oni nie musieliby im płacić Nie ważne że to przez spawaczy jest zepsute, a malarze muszą później po nich poprawiać eee tam. Spawacze są święci, dopiero przy malowaniu wychodzi wszystko więc wina malarzy że malują tak

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Cos2 z tym ubieraniem jednak jest, bo ja będąc w Irl - wiadomo tam wieje, pada, mało słońca kurtka gruba, kaptur i caasem rękawiczki bo ręce odmarzały, a dzieciaki ? Te co widywałam kiedy bawiły się na dworze podkoszulek krotki2 i spodenki. I one w tym temperaturach czują się dobrze, a my by$my tam przemarzli do kości.

[uaoo]

Napisane przez magda1706

Polki tak już mają a spróbuj dziecko puścić bez czapeczki w jakąkolwiek porę roku W zimie przecież zimno, na wiosnę wieje, w lecie słonko, na jesień też wieje

O to wiecznie kłóciłam się z teściową! Ona ubierała, ja ściągałam..

[kinga1701]

magda1706 widzę że wszędzie jest podobnie, "w ich firmie nikt nie będzie zarabiał tak dużo" szok. Teraz wszędzie robią co chcą, bo wiedzą że ciężko z pracą i mogą wykorzystywać pracownika.

[magda1706]

Jeszcze w lecie rozumiem na słonku, bo sama kapelusz ubieram na słonku.. ale w cieniu? Albo jak nie wieje? No nie wiem Chyba jestem wyrodną matką

[kinga1701]

[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;52175450]Cos2 z tym ubieraniem jednak jest, bo ja będąc w Irl - wiadomo tam wieje, pada, mało słońca kurtka gruba, kaptur i caasem rękawiczki bo ręce odmarzały, a dzieciaki ? Te co widywałam kiedy bawiły się na dworze podkoszulek krotki2 i spodenki. I one w tym temperaturach czują się dobrze, a my by$my tam przemarzli do kości.[/QUOTE]

Tak jest w jakim klimacie się wychowujemy tak się przyzwyczajamy. Dla nich ciepło dla nas zimno. Tak jak i my w Polsce co to jest -5 jak normalnie po -25 jest. A tu już strasznie zimno wogule jak spadnie poniżej 10 to już w puchatą kurtkę trzeba się ubrać. I wtedy fajnie na ulicy wygląda, bo jedni opatuleni i inny w letnich kurtkach, bo nauczeni inaczej.

[czarnulax]

My jak byliśmy w Maroku, to upał był, więc wiadomo cienko ubrani, a rodowici mieszkańcy w kurtkach, także ...

[Magdusiaaa]

I juz jestem. Dzis mega zadowolona mialam prenatalne. Z dzidzia wszystko dobrze. Raczki, nozki, glowka, kregoslup ok. Przeziernosc super. Urosl przez tydzien prawie 2 cm. Wyniki ok. Te podwyzszenia w sumie nie maja znaczenia. Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac. Nastepna wizyta 20.08. Takze troche odetchnelam. Dziekuuuje Wam za kciuki

A teraz ide nadrabiac o czym tam pisalyscie

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Super, to dzidzia już duża dobrze, że wyniki są prawidłowe i to najważniejsze

[czarnulax]

Napisane przez Magdusiaaa

I juz jestem. Dzis mega zadowolona mialam prenatalne. Z dzidzia wszystko dobrze. Raczki, nozki, glowka, kregoslup ok. Przeziernosc super. Urosl przez tydzien prawie 2 cm. Wyniki ok. Te podwyzszenia w sumie nie maja znaczenia. Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac. Nastepna wizyta 20.08. Takze troche odetchnelam. Dziekuuuje Wam za kciuki

A teraz ide nadrabiac o czym tam pisalyscie

super!

[kinga1701]

Magdusiaaa cieszę się, że wszystko dobrze, a dzidzia jak szybko rośnie 2 cm w tydzień.

[magda1706]

Magdusia super
Ja mam usg za 5 dni sialallaa

[czarnulax]

magda w końcu i Ty się doczekałaś prawie

[frontin]

Napisane przez magda1706

Nam babka na zajęciach z pedagogiki opowiadała o tym, że mama jej opowiadała jak była wojna to niedaleko zamieszkała żona oficera niemieckiego. I ona urodziła w grudniu bliźnięta i od samego rana do wieczora jak tylko słonko świeciło dzieci stały w wózku na werandzie Takie malutkie, poubierane że ledwo im nosy wystawały, ale spały twardo cały dzień. Zabierane były co 2h na karmienie i zmianę pieluchy i spowrotem na zewnątrz. Wszystkie baby we wsi oburzone no bo jak to takie maleńkie na takim zimnie (zimy przecież wtedy były bardziej ostre niż teraz) a ta nic sobie nie robiła bo skoro dzieci nie chorują to co w tym złego

Zresztą o matkach polkach krąży opinia nadgorliwych i nadopiekuńczych. Wystarczy popatrzeć na matki w UK, gdzie te dzieci w zimie bez rękawiczek, czapeczek w cienkich kurteczkach. A polka ubierze kombinezony, milion podkoszulków itd
Ale to już taka nasza mentalność...

Dokładnie tak jak mówisz. Z drugiej strony Angielki czasem przeginają. Mówi się, że dziecko powinno się ubierać tak jak samego siebie. Czyli jeśli zakładasz długie spodnie, skarpetki, kurtkę, a twoje dziecko biega w tiulowej spódniczce, z gołymi nogami, long sleevie i kaloszach to jest to sygnał dla mnie, że coś nie gra . Widziałam mnóstwo razy dzieciaki z gilami, a mamusie apaszka, płaszcz i emu. Trzeba zachować jakiś balans.

Napisane przez uaoo

O to wiecznie kłóciłam się z teściową! Ona ubierała, ja ściągałam..

Bu! Ja mam problem z teściową od roku. Miałyśmy ostrzejszą wymianę mailową, po tym gdy napisała, że "rozumie, że nie jestem dojrzała emocjonalnie do macierzyństwa". Nie odpuściłam i napisałam, co myślę - oczywiście grzecznie i bez nerwów. Raczej dobitnie wyjaśniłam swój pkt widzenia. Od tej pory nie rozmawiamy. Oczywiście jak jedziemy do Polski to wszystko jest "normalnie", ale na co dzień nie odzywamy się do siebie. Z jednej strony odpowiada mi to. Mam też żal, że tak naciskała na ciążę. Uważam, że to bardzo nietaktowne. Nie znamy się dobrze i czułam się ekstremalnie źle, rozmawiając z nią pośrednio o seksie z jej synem. Boję się jednak, że po urodzeniu dziecka ona będzie chciała przylecieć i że ja tego nie wytrzymam. Nienawidzę nieszczerości i udawania. A moja teściowa ma taki sposób na życie, że nie rozmawia się o problemach, obraża się, ciche dni, foszki itd.

Napisane przez Magdusiaaa

I juz jestem. Dzis mega zadowolona mialam prenatalne. Z dzidzia wszystko dobrze. Raczki, nozki, glowka, kregoslup ok. Przeziernosc super. Urosl przez tydzien prawie 2 cm. Wyniki ok. Te podwyzszenia w sumie nie maja znaczenia. Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac. Nastepna wizyta 20.08. Takze troche odetchnelam. Dziekuuuje Wam za kciuki

A teraz ide nadrabiac o czym tam pisalyscie

Gratulacje!

[uaoo]

Napisane przez magda1706

Jeszcze w lecie rozumiem na słonku, bo sama kapelusz ubieram na słonku.. ale w cieniu? Albo jak nie wieje? No nie wiem Chyba jestem wyrodną matką

W takim razie ja też..

Napisane przez Magdusiaaa

I juz jestem. Dzis mega zadowolona mialam prenatalne. Z dzidzia wszystko dobrze. Raczki, nozki, glowka, kregoslup ok. Przeziernosc super. Urosl przez tydzien prawie 2 cm. Wyniki ok. Te podwyzszenia w sumie nie maja znaczenia. Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac. Nastepna wizyta 20.08. Takze troche odetchnelam. Dziekuuuje Wam za kciuki

A teraz ide nadrabiac o czym tam pisalyscie

No i super!

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez frontin

Bu! Ja mam problem z teściową od roku. Miałyśmy ostrzejszą wymianę mailową, po tym gdy napisała, że "rozumie, że nie jestem dojrzała emocjonalnie do macierzyństwa". Nie odpuściłam i napisałam, co myślę - oczywiście grzecznie i bez nerwów. Raczej dobitnie wyjaśniłam swój pkt widzenia. Od tej pory nie rozmawiamy. Oczywiście jak jedziemy do Polski to wszystko jest "normalnie", ale na co dzień nie odzywamy się do siebie. Z jednej strony odpowiada mi to. Mam też żal, że tak naciskała na ciążę. Uważam, że to bardzo nietaktowne. Nie znamy się dobrze i czułam się ekstremalnie źle, rozmawiając z nią pośrednio o seksie z jej synem. Boję się jednak, że po urodzeniu dziecka ona będzie chciała przylecieć i że ja tego nie wytrzymam. Nienawidzę nieszczerości i udawania. A moja teściowa ma taki sposób na życie, że nie rozmawia się o problemach, obraża się, ciche dni, foszki itd.

Również mam problem z teściową, ale nie będę już tutaj pisać, bo za dużo by było tego i moich nerwów

[koktajlowa7]

Napisane przez baby montana

Moja siostra zawsze byla egoistka,jak przyjechala do.mnir w kwietniu to robila mi awantury ze jej nie woze autem-sama ma prawo jazdy,dalam jej kluczyki. Ale nie, ona musi miec szofera.

Jakies artykuły na temat niebalkonowania? Bo też gdzies czytałam ze przez pierwszy miesiav dziecko tylko na balkonie i troche nmnie to przeraza

To taka wygodna siostra no ale rodziny się nie wybiera

Moim zdaniem jak temperatura na plusie będzie w styczniu to można porządnie ubrać dziecko i iść na 10-15 minutowy spacer. Ja balkonu nie mam, ani żadnej takiej werandki więc jak już będę wyciągać wózek to chwilę się można przejść.

Napisane przez kinga1701

magda1706 widzę że wszędzie jest podobnie, "w ich firmie nikt nie będzie zarabiał tak dużo" szok. Teraz wszędzie robią co chcą, bo wiedzą że ciężko z pracą i mogą wykorzystywać pracownika.

Teraz o porządną firmę to ciężko, gdzie nie ma wyzysku, płacą jak należy i w ogóle ;/ Mój zarabia 1200 na umowie bo tak wygodniej dla firmy ale dla niego to niekorzystne. Całą resztę dostaje do ręki.. wszystko spoko ale składki na emeryturę idą od 1200

Napisane przez Magdusiaaa

I juz jestem. Dzis mega zadowolona mialam prenatalne. Z dzidzia wszystko dobrze. Raczki, nozki, glowka, kregoslup ok. Przeziernosc super. Urosl przez tydzien prawie 2 cm. Wyniki ok. Te podwyzszenia w sumie nie maja znaczenia. Dostalam zwolnienie na kolejny miesiac. Nastepna wizyta 20.08. Takze troche odetchnelam. Dziekuuuje Wam za kciuki

A teraz ide nadrabiac o czym tam pisalyscie

Super

Napisane przez frontin

Dokładnie tak jak mówisz. Z drugiej strony Angielki czasem przeginają. Mówi się, że dziecko powinno się ubierać tak jak samego siebie. Czyli jeśli zakładasz długie spodnie, skarpetki, kurtkę, a twoje dziecko biega w tiulowej spódniczce, z gołymi nogami, long sleevie i kaloszach to jest to sygnał dla mnie, że coś nie gra . Widziałam mnóstwo razy dzieciaki z gilami, a mamusie apaszka, płaszcz i emu. Trzeba zachować jakiś balans.



Bu! Ja mam problem z teściową od roku. Miałyśmy ostrzejszą wymianę mailową, po tym gdy napisała, że "rozumie, że nie jestem dojrzała emocjonalnie do macierzyństwa". Nie odpuściłam i napisałam, co myślę - oczywiście grzecznie i bez nerwów. Raczej dobitnie wyjaśniłam swój pkt widzenia. Od tej pory nie rozmawiamy. Oczywiście jak jedziemy do Polski to wszystko jest "normalnie", ale na co dzień nie odzywamy się do siebie. Z jednej strony odpowiada mi to. Mam też żal, że tak naciskała na ciążę. Uważam, że to bardzo nietaktowne. Nie znamy się dobrze i czułam się ekstremalnie źle, rozmawiając z nią pośrednio o seksie z jej synem. Boję się jednak, że po urodzeniu dziecka ona będzie chciała przylecieć i że ja tego nie wytrzymam. Nienawidzę nieszczerości i udawania. A moja teściowa ma taki sposób na życie, że nie rozmawia się o problemach, obraża się, ciche dni, foszki itd.



Gratulacje!

Dlaczego teściowa naciskała na ciąże? Tak się jej śpieszyło do zostania babcią?

[kogielmogiel]

Magdusiaaa gratki za udana wizytę

[kinga1701]

Napisane przez koktajlowa7

Teraz o porządną firmę to ciężko, gdzie nie ma wyzysku, płacą jak należy i w ogóle ;/ Mój zarabia 1200 na umowie bo tak wygodniej dla firmy ale dla niego to niekorzystne. Całą resztę dostaje do ręki.. wszystko spoko ale składki na emeryturę idą od 1200

Mój wogule nie odprowadza składek emerytalnych więc, na starość jak nie zaoszczędzimy tak nie wiem jak to będzie.

[koktajlowa7]

[QUOTE=kinga1701;52176147]

Napisane przez koktajlowa7

Teraz o porządną firmę to ciężko, gdzie nie ma wyzysku, płacą jak należy i w ogóle ;/ Mój zarabia 1200 na umowie bo tak wygodniej dla firmy ale dla niego to niekorzystne. Całą resztę dostaje do ręki.. wszystko spoko ale składki na emeryturę idą od 1200
/QUOTE]

Mój wogule nie odprowadza składek emerytalnych więc, na starość jak nie zaoszczędzimy tak nie wiem jak to będzie.

No właśnie teraz to najlepiej odkładać na konto, żeby w razie czego na starość coś było i żeby nie zostać z niczym.

[kinga1701]

[QUOTE=koktajlowa7;5217629 7]

Napisane przez kinga1701

No właśnie teraz to najlepiej odkładać na konto, żeby w razie czego na starość coś było i żeby nie zostać z niczym.

Tak by było najlepiej, tylko jak narazie nie stać nas na takie odkładanie, jakbym ja pracowała było by inaczej a tak to cóż, na razie zostajemy z niczym.

[Dotka90]

Magda, ale ja nie miksuję płatków
Miksuję ciepłe mleko z bananem i tym zalewam płatki, pychota

Co do zwolnienia tego chłopaka, to przecież jakiś powód mu wpisać musieli w wypowiedzeniu
Nie wierzę, że TYLKO z powodu 2 tygodni urlopu go zwolnili.

Co do czapeczek itp. to ja nie wiem po ciul zakładać dziecku w wózku w ciepły dzień czapkę, skoro jak leży w gondoli, która jest głęboka, to nie ma żadnych szans na to, żeby go zawiało, czy coś mu się stało. Poza tym to też jest mit, że zapalenie ucha powoduje wiatr

Magdusia, super!

[medeline]

U mnie też czasem są zgrzyty z teściową, sęk w tym że zawsze odwróci kota ogonem i wyjdzie na to, że nic takiego nie zrobiła/ nie powiedziała. A strasznie ostatnio zaborcza W stosunku do mojego męża się robi... i robi mu pranie mózgu. Np. Mi marzy się kolyska, a to już jestem be, bo mam fanaberie i trwonię kasę, przecież ona ma 30-letnie łóżeczko gdzieś tam schowane po 3 synach, tylko materac kupić trzeba bo tamten jeszcze na siano jest i mąż jak od niej wraca to też mi truje na jej modłę i bardzo mi wtedy przykro się robi (bo po co kolyska jak na kanapie może dziecko leżeć w dzień poza sypialnią) itp.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Tak więc frontin bardzo współczuję i rozumiem

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Dotka, słyszałam też że dzieci ogólnie mają chłodne ręce i stopy więc nie powinniśmy kierować się tylko tym przy ubieraniu. I że dzieci ogólnie lepiej znoszą upały niż my

[kinga1701]

Napisane przez Dotka90

Magda,

Co do zwolnienia tego chłopaka, to przecież jakiś powód mu wpisać musieli w wypowiedzeniu
Nie wierzę, że TYLKO z powodu 2 tygodni urlopu go zwolnili.

Mogą wpisać redukcja stanowisk i z głowy.

[medeline]

Tylko wtedy raczej nie mogą zatrudnić nikogo na to samo stanowisko?

[kinga1701]

W takim wypadku raczej na to samo stanowisko nie.

[Dotka90]

Napisane przez medeline

Tylko wtedy raczej nie mogą zatrudnić nikogo na to samo stanowisko?

Dokładnie i nie mogą też zaraz utworzyć tego stanowiska od nowa.

A co do ubierania, to dlatego się łapie za łapkę i patrzy czy ciepła czy nie i czy karczek nie spocony

[uaoo]

Napisane przez Dotka90

Dokładnie i nie mogą też zaraz utworzyć tego stanowiska od nowa.

A co do ubierania, to dlatego się łapie za łapkę i patrzy czy ciepła czy nie i czy karczek nie spocony

Jak nawet łapka zimna to i tak może mu być ciepło. Dlatego ja nigdy nie patrzałam na łapki tylko na karczek.

[Dotka90]

Niektórzy mają po prostu słabsze krążenie. Ja potrafię mieć lodowate ręce i stopy, a jest mi ciepło

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Zróbcie mi obiad, tak mi się nie chceee

W ogóle miałam dziś popracować, ale przez ten upał NIC jeszcze nie zrobiłam, a jutro pół dnia mi odpada, bo jadę do tego lekarza. Chyba w sobotę siądę nad tym..

[medeline]

Dotka, U mnie na ten upał będą smażone ziemniaki ze zsiadlym mlekiem dla męża (a kozim jogurtem dla mnie) i koperkiem. Wpadnij

[Dotka90]

Medeline, z przykrością odmówię Ale za ziemniakami nie przepadam, tak jak za zsiadłym mlekiem, a jak mi dasz koperek, to zobaczysz co jadłam na śniadanie