Kosmetyki mineralne Blusche

[brena]

Dziewczyny, mam problem przy zamawianiu. Wybrałam opcję Custom Blend i poniżej wpisałam skład mixu, a mimo wszystko każą mi wybrać jeden odcień. Jak to rozwiązać Dzięki za pomoc

[Kayako]

Wybierz jeden z tych odcieni, skoro napisałaś proporcje, to wezmą je pod uwagę.

[brena]

Napisane przez Kayako

Wybierz jeden z tych odcieni, skoro napisałaś proporcje, to wezmą je pod uwagę.

Dzięki, tak zrobie

[fallen_apple]

Wiecie może czy korektor w kolorze salmon jest tak samo jasny jak np. żółty?
Może ktoś ma jakieś swatche?

[natalalala]

ja tez chcialam podziekowac Faa za blusche i za zwrot kasy!

natomiast opakowanie duzego podkladu zdecydowanie do

przestrzegam, jakby ktoras chciala brac wiekszy podklad tylko dla pudeleczka to nie warto

normalnie wszystko wylatuje i to nie jak sie otwiera tylko z zamknietego pudeleczka
masakra

[klatka]

Pudełko jest ładne ale tak nie praktyczne... nie spotkałam gorszego.
Wysypuje się z niego proszek i trzeba obchodzić się z nim najostrożniej jak się potrafi. Ja chyba przesypie trochę do innego opakowania.

[Kayako]

Mi się opakowanka tak średnio podobają Nie ma szału, ale horroru też nie ma Była promocja, to się brało
Za to tak patrzę i nie wiem, czy Irish Creme nie jest dla mnie za jasny... Jutro sobie zrobię paski Irish Creme i White Mocha

[natalalala]

Napisane przez Kayako

Mi się opakowanka tak średnio podobają Nie ma szału, ale horroru też nie ma Była promocja, to się brało
Za to tak patrzę i nie wiem, czy Irish Creme nie jest dla mnie za jasny... Jutro sobie zrobię paski Irish Creme i White Mocha

nie ma horroru
jak sie wyjmie ta gabeczke to sie strumieniem z niego sypie:/
gorzej byc nie moglo w sumie

ja na bank przesypie, bo jak to gdzies ze soba zabrac

[Lorri]

A nie da się jakoś upchać wacików pod pokrywkę, tak żeby się nie wysypywało? Ta metoda się sprawdza przy zwykłych słoiczkach z sitkami.

[Callitus]

Natala, a zrywałaś całe pokrycie z oczek? Jeśli takj, to nie jest to dziwne, ja przedziurawiłam 5 i wszystko jak najbardziej w porządku

[natalalala]

Napisane przez Callitus

Natala, a zrywałaś całe pokrycie z oczek? Jeśli takj, to nie jest to dziwne, ja przedziurawiłam 5 i wszystko jak najbardziej w porządku

no zerwalam, no bo co
w koncu bylo do zerwania. Nie bylo napisane"nie zrywaj bo na **** zda sie opakowanie"
sorki za doslownosc

Przesypie i juz. Dla mnie to nie jest problem. Tak jak napisalam w pierwszym poscie, ze chcialam tyko przestrzec zeby nikt si enie polisil na najwieksza pojemnosc ze wzgledu na pudelko

Dzieki za rady dziewczyny!

[kmb1]

Natala, wystarczy zetrzeć proch z sitka, zakleić dziurki szeroką taśmą klejącą i zrobić w niej 5 dziurek cyrklem (bądź długopisem). Nie musisz mieć tego orginalnego "zalepca". Ja tak robię. A jak masz za dużo prochu na sitku, to je wyjmij podważając cyrklem, otrzep proch do opakowania, siteczko umyj na mokro, wytrzyj do sucha, włóż do opakowania i wtedy zaklej taśmą.

[anoska]

Napisane przez Callitus

Natala, a zrywałaś całe pokrycie z oczek? Jeśli takj, to nie jest to dziwne, ja przedziurawiłam 5 i wszystko jak najbardziej w porządku

dokładnie
ja sobie zerwałam tylko kącik i odkrywał 3 dziurki, nadal to przykrywam tym kawałkiem folii i gąbeczką. Opakowanie jest jak najbardziej praktyczne

[skarpetta]

Mi gąbeczka w zupełności wystarcza. Nie narzekam, bo w Lumiere też się cholernie sypie, a gąbeczki nie ma.

[Pilar1899]

Mi sie nic nie sypie z pudelka, albo mam dziwny egzemplarz, albo dziwne upodobania. Natomiast wkurza mnie ,ze EDM i Meow maja takie male dziurki bo duzo prochu sypie i musze trzasc opakowaniem dlugo Lauress tez byl fajny,jesli chodzi o sloiczek

[skarpetta]

Napisane przez Pilar1899

Mi sie nic nie sypie z pudelka, albo mam dziwny egzemplarz, albo dziwne upodobania. Natomiast wkurza mnie ,ze EDM i Meow maja takie male dziurki bo duzo prochu sypie i musze trzasc opakowaniem dlugo Lauress tez byl fajny,jesli chodzi o sloiczek

Mi tam odpowiada opakowanie Meow. Obracam do miseczki i wystarczy raz puknąć spód , jak dla mnie bardziej komfortowe niż opakowania Blushe i Lumiere pod względem dziurek.

Pochwalę zielony korektor Blushe. Naprawdę dobry, zdecydowałam się na niego, gdy przeczytałam skład. Trzyma się skóry, taki lekko satynowy (nie byłsk; mam na myśli konsystencję) na skórze, przy prawidłowej aplikacji nie przebija... Najważniejsze, że sprawdza się jako korektor na zaczerwienienia. Mam porównanie do Pixie, który się nie sprawdzał prawie pod każdym względem, choć najgorszy nie jest. Myślę, że zielone korektory w postaci prochów są lepsze.

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez skarpetta

Pochwalę zielony korektor Blushe. Naprawdę dobry, zdecydowałam się na niego, gdy przeczytałam skład. Trzyma się skóry, taki lekko satynowy (nie byłsk; mam na myśli konsystencję) na skórze, przy prawidłowej aplikacji nie przebija... Najważniejsze, że sprawdza się jako korektor na zaczerwienienia. Mam porównanie do Pixie, który się nie sprawdzał prawie pod każdym względem, choć najgorszy nie jest. Myślę, że zielone korektory w postaci prochów są lepsze.

Czy radzi sobie też z większymi niedoskonałościami? (niestety mam takowe na brodzie przed miesiączką).

[skarpetta]

Napisane przez _Czarodzielnica_

Czy radzi sobie też z większymi niedoskonałościami? (niestety mam takowe na brodzie przed miesiączką).

Trudno mi stwierdzić, gdyż można by rzecz, że wyleczyłam trądzik i walczę z bliznami . Dla mnie powinien być korygujący, trzymający się dobrze skóry i nie za proszkowy, niekryjący, gdyż będzie przebijał spod podkładu. Dlatego sądzę, że zielony nie spełni do końca Twoich oczekiwań- chyba dobrym rozwiązaniem byłby duet zielonego ze zwykłym, kryjącym
Edit:
Stopień korygowania korektora jest jak dla mnie na 4

[Kayako]

Ostatnio odkryłam pewną rzecz, którą pewnie znacie od początku, ale dajcie się pochwalić

Biorę ciutek podkładu, mały pędzelek (np. do eyelinera ), psiukam go hydrolatem, maczam w proszku i mam korektor
Jaka to oszczędność Bo korektora już nie potrzebuję

[skarpetta]

Napisane przez Kayako

Ostatnio odkryłam pewną rzecz, którą pewnie znacie od początku, ale dajcie się pochwalić

Biorę ciutek podkładu, mały pędzelek (np. do eyelinera ), psiukam go hydrolatem, maczam w proszku i mam korektor
Jaka to oszczędność Bo korektora już nie potrzebuję

Ja osobiście nie znałam tego sposobu z hydrolatem

[lilianatoja2]

Ja czasami jak mam wrażenie zbyt małego krycia, nakałdam sobie dodatkową porcję podkładu (własnie pedzelkiem do korektora) na sucho już na "gotowy" podkład - też jest git (tzn. nie ma placków)

[Kayako]

Ja dzisiaj wychodzę sama z siebie.
Normalnie używam Irish Creme, ale raz mama mi powiedziała, że chyba jest za jasny, ale nie brałam jej słów do serca, bo przed erą minerałową używam za ciemnych podkładów, to się może kobiecina przyzwyczaiła do ciemnej-córki
Ale ostatnio coś mnie tchnęło i zamówiłam na wspólnych kolor White Mocha... No i też mi pasuje Nie jest za ciemny. Ale z drugiej strony nie wydaje mi się, żeby Irish był za jasny...
Uniwersalna jestem

[kasiaen1]

Napisane przez Kayako

Ja dzisiaj wychodzę sama z siebie.
Normalnie używam Irish Creme, ale raz mama mi powiedziała, że chyba jest za jasny, ale nie brałam jej słów do serca, bo przed erą minerałową używam za ciemnych podkładów, to się może kobiecina przyzwyczaiła do ciemnej-córki
Ale ostatnio coś mnie tchnęło i zamówiłam na wspólnych kolor White Mocha... No i też mi pasuje Nie jest za ciemny. Ale z drugiej strony nie wydaje mi się, żeby Irish był za jasny...
Uniwersalna jestem

Zapytaj się mamy w którym lepiej wyglądasz- bo czasem niby wszystko jest idealne dobrane w danym świetle, a sama kilka razy usłyszałam, że jest mi po prostu źle w zbyt jasnym podkładzie

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez skarpetta

Trudno mi stwierdzić, gdyż można by rzecz, że wyleczyłam trądzik i walczę z bliznami . Dla mnie powinien być korygujący, trzymający się dobrze skóry i nie za proszkowy, niekryjący, gdyż będzie przebijał spod podkładu. Dlatego sądzę, że zielony nie spełni do końca Twoich oczekiwań- chyba dobrym rozwiązaniem byłby duet zielonego ze zwykłym, kryjącym
Edit:
Stopień korygowania korektora jest jak dla mnie na 4

Dziękuję za odpowiedź.

[Kayako]

Napisane przez kasiaen1

Zapytaj się mamy w którym lepiej wyglądasz- bo czasem niby wszystko jest idealne dobrane w danym świetle, a sama kilka razy usłyszałam, że jest mi po prostu źle w zbyt jasnym podkładzie

ZApytałam i powiedziała, za nie widzi różnicy

[ksenka]

No i nastepne podklady do testowania dziewczyny chce zamowic probki bo Faa otwarla zamowienie, uzywam teraz meow abyssinian 3 i czasem (bo mam probke) pixie shaylee 3, i w co mam celowac wypisalam sobie chyba z 9 odcieni i nie wiem chyba wszystkie probki zamowie ale moze ma ktos te podklady co wymienilam i uzywa tez blushe ??

I jeszcze chcialam zapytac tam mozna dodac skwalan tak? a ogolnie podklady sa bez niego? i co on daje w podkladach lepiej wziasc z nim czy bez?
I jak bym chciala 9 probek to mozna brac 3 razy 3zipie bag ?

[Kayako]

Ja kiedyś patrzyłam na Pixie i właśnie tak celowałam w poziom 3, ale tylko celowałam, bo w końcu nie kupiłam W każdym bądź razie ja w "ciemności" ( ) jestem light-medium, raczej z przewagą medium
A co do odcienia, to ja chyba nie shaylee, bo oliwka nie dla mnie.

[skarpetta]

Napisane przez ksenka

No i nastepne podklady do testowania dziewczyny chce zamowic probki bo Faa otwarla zamowienie, uzywam teraz meow abyssinian 3 i czasem (bo mam probke) pixie shaylee 3, i w co mam celowac wypisalam sobie chyba z 9 odcieni i nie wiem chyba wszystkie probki zamowie ale moze ma ktos te podklady co wymienilam i uzywa tez blushe ??

I jeszcze chcialam zapytac tam mozna dodac skwalan tak? a ogolnie podklady sa bez niego? i co on daje w podkladach lepiej wziasc z nim czy bez?
I jak bym chciala 9 probek to mozna brac 3 razy 3zipie bag ?

Carmel Coretto i może Capuccino, tak mi się wydaje
Skwalanu w Blushe nie używałam, ale można go brać tylko przy bigach.
A podkłady też są bez niego, opcjonalnie jest skwalan
Skwalan to taki lekki olej, w podkładzie pełni funkcję lepszego rozprowadzenia, mniejszego ściągnięcia (full matte ma w tym talent), mniejszego wysuszania.

[skarbiatko]

Dziewczyny czy któraś ma Caramel Coretto albo inne " żółtki" i mogłaby zrobić swatche?

znalazłam jeden z kilkoma odcieniami ale jeden jest niemiarodajny
wydawało mi się żebyłby ok ,ale potem wdepłam do goldiki i wyszło mi że jednak z za żółty, może jednak coś żółtego ,jaśniejszego......

[Olena77]

Napisane przez skarbiatko

Dziewczyny czy któraś ma Caramel Coretto albo inne " żółtki" i mogłaby zrobić swatche?

znalazłam jeden z kilkoma odcieniami ale jeden jest niemiarodajny
wydawało mi się żebyłby ok ,ale potem wdepłam do goldiki i wyszło mi że jednak z za żółty, może jednak coś żółtego ,jaśniejszego......

Jeśli szukasz jaśniejszego, ale żółtego to spróbuj kolor Brazilian
Mam oba, Caramel Coretto jest zdecydowanie ciemniejszy.
Aparatu na chwilę obecną nie posiadam, więc swatcha nie zrobię.

Oba wrzuciłam na wymiankę