Aparaty ortodontyczne cz.II

[kasia_pimpasia]

Jeeeej moja bierze za wizytę 50, 60 zł, przy czymś powarzniejszym góra 100zł...

[irsin]

na szczescie za jakis 3 miesiace pewnie zdjeme gore

[alufa]

właśnie wróciłam od orto. mam straszne rusztowanie z wyciągów przy odrobinie czasu zrobię fotkę i się Wam pochwalę

orto mówiła, że te przerośnięte dziąsła trzeba rozmasować i że to lekki stan zapalny. powiedziała też, że zęby cofnęły mi się za bardzo (i co dalej? to chyba nic strasznego ) i dała mi mocniejsze wyciągi. mówiła, że ładnie noszę wyciągi i że inni ją oszukują bo nie noszą wyciągów:P

a gumasy mam świecące w ultrafiolecie (trzeba będzie przetestować ) różowe i zielone na przemian

[Isenia]

Napisane przez irsin

no ja tak trafiłam,że za jedną wizytę potrfiła brać ode mnie 250 zł...a poniżej 100 nie schodzi
niestety za samą zmianę gumek bierzepo 100-150 złotych
A aft to mam całą rodzinę jedna sie goi i druga sie pojawia, da sie przezyc jesli nie sa wielkosci paznokcia
nie moge sie doczekac kiedy go zdejme wlasnie ze wzgledu na afty

Kurcze no to nie ciekawie moja bierze za wymiane 1 drutu w łuku ok 50-60 zł, jeżeli wymienia dwa no to dwukrotnie.

A może daj nogę od tej orto, i poradz się jeszcze innej. Fakt, że nie długo do końca, ale chyba coś pisałaś że efekty sa kiepskie, może powinnaś jeszcze ponosić ten aparat, dla lepszego efektu. Ja na twoim miejscu poradziłabym się jeszcze innego specjalisty.

[Isenia]

Napisane przez sylweczka

Nie nie i jeszcze raz nie....takie gumki wygladaja ochydnieAle jesli chcesz to mozesz sobie takie sprawic zakładajac jasny roz i zjesc duzo musztardy kieleckiejja w taki sposob nabyłam moje kremowe-wygladało to ochydnie...

Kurcze to jakie wziąść, żeby nie były mocno kolorowe, a jednocześnie żeby lekko wygladały, myslałam o jakis w kolorze zęba..

[irsin]

wiesz, no tak,ale u mnie zaden inny ortodonta nie chce poprawiac czyjejs roboty
Poza tym czuje sie oszukana wlasciwie bo na poczatku mialam nie wyrywac czworek i nie wyrwalam,a po 1,5 roku noszenia aparatu moja orto mowi do mnie, ze moze jednak wyrwac te czwórki....
stracilam kase i dwa lata:|

[Maricken]

Napisane przez Isenia

Kurcze to jakie wziąść, żeby nie były mocno kolorowe, a jednocześnie żeby lekko wygladały, myslałam o jakis w kolorze zęba..

Miałam przez przypadek jedną ligaturkę w kolorze zęba (pisałam o tym jakiś czas temu) i była normalnie beznadziejna. Nie przebarwiła się wprawdzie mimo picia codziennie kawy, ale brzydko mi to wyglądało naprawdę...sto razy lepsze były dla mnie srebrne a teraz napawam się fiolecikiem ciemnym

[smv]

iseniu ale czemu tak sie boisz kolorow??
masz jedyna oakzje pokolorowac zeby i co przez caly rok skzolny bedziesz nosila w kolorze zeba???
Mi sie wydaje ze jestesmy na tyle mlode, piekne i w ogole fajne i skromna jestem;P ze mozemy szalec nawet zkolorowaniem zebow
ja am weslee za miesiac i nei bede patrzyla czy to wesele czy nie biore kolorowe gumczasy ;D A CO!

[~Gonia~]

hej dziewuchy! Ja już po wakacjach właśnie wróciłam znad morza i przyznam że miałam strasznie dużo do nadczytania tych Waszych pościków aparacik mam już prawie 2 tyg. i ząbki już nie bolą (jupi ), no może z wyjątkiem jednej 5, ale to już nie to samo co na początku

Jak tak czytałam te Wasze posty to kilka razy napotkałam się ta taki skrót TZ albo Tż i zastanawiam się co on oznacza mogłaby mi któraś to wyjaśnić?
dzieki wielkie i buźki dla wszystkich

[~Gonia~]

A to jedno z moich ulubionych zdjęć z tych wakacji

[smv]

Tz towarzysz zycia tez nie wiedzialam co to znaczy ;D)
extra zdjecie? w jakim miescie bylas nad morzem?)

[~Gonia~]

aaaaa, to teraz już rozumiem byłam w kołobrzegu pogoda niezbyt sprzyjająca, ale zawsze trochę zapasu jodu się nałapało

[smv]

no dokladnie ja w tym roku bylam we wladyslawowie tez pogody nie mialam za idelanej ale jod jak najbardziej wskazany)

[nusia1987]

hello, no wiec po pierwszej wizycie hehe, ale nie ma sie z czego tak cieszyc, bo Pani Orto zapytała oczywiscie czy mam jakas chorobe albo uczulenie, i tu sie sprawa komplikuje,bo mam, na nikiel , czy coś tam, jak nosze nie srebrną biżuterie ,to zaraz mi sie robią ,jakies krostki. No wiec musze jaknajszybciej zrobic sobie testy, a wtedy wszystko sie okaze. Pani orto powiedziała ,ze miała ,juz pacjentke która prawie sie udusiła, przez to uczulenie, wiec nie chce miec mnie na sumieniu hehehe

hmmm... niewiem kurde, ale jakos tak sie przejełam tą wizytą ,że nawet nie zapytałam ile płace czy cóś i wyszłam, ale Pani Orto nawet nic nie mówiła ,podziekowała ,dała pare ulotek i DO Widzenia , niewiem, jak pójde nastepnym razem to przeprosze ,ze tak sie zamotałam i nawet nie zapytalam ile sie należy

a jak sie okaże ,ze mam silne uczulenie na nikiel, to nie bede mogła nosić łami-szczęki buuuuuuuu oby tak nie było

Pozdrawiam

[Isenia]

Napisane przez irsin

wiesz, no tak,ale u mnie zaden inny ortodonta nie chce poprawiac czyjejs roboty
Poza tym czuje sie oszukana wlasciwie bo na poczatku mialam nie wyrywac czworek i nie wyrwalam,a po 1,5 roku noszenia aparatu moja orto mowi do mnie, ze moze jednak wyrwac te czwórki....
stracilam kase i dwa lata:|

Kurcze, ja bym sie tak nie poddawała, musisz wziąć jakiegos orto na litość pogadać, że zdajesz sobie sprawę z tego, że dokońca nie da się naprawić czyiś błędów, ale jesteś zdesperowana i nie wiesz co robić... napewno znajdzie się jakaś dobra dusza, która Ci pomoże tylko nie możesz dać się spławić... a po za tym to i tak nie masz nic do stracenia najwyżej zostaniesz u tej... apropos wyrywania czwórek, ja miałam jako alternatywe wypiłowywanie ząbków... Uszy do góry.

[Isenia]

Napisane przez smv

iseniu ale czemu tak sie boisz kolorow??
masz jedyna oakzje pokolorowac zeby i co przez caly rok skzolny bedziesz nosila w kolorze zeba???
Mi sie wydaje ze jestesmy na tyle mlode, piekne i w ogole fajne i skromna jestem;P ze mozemy szalec nawet zkolorowaniem zebow
ja am weslee za miesiac i nei bede patrzyla czy to wesele czy nie biore kolorowe gumczasy ;D A CO!

Kurcze to właściwie nie dokońca chodzi o wakacje, bo ja juz od dobrych paru lat nie mam wakacji tylko urlop , bardziej chodzi mi o to, że poprostu w sezonie jesienno-zimowym zmieniam garderobę na bardziej stonowaną, czyli szarości, beże, brązy, czernie no i się obawiam, że turkusowe bądź różowe ząbki mogą zbyt mało poważnie wyglądać na tym tle, latem to co innego słońce lekkie kolorowe ciuszki, klapki, kapelusze i torebki.... no ale zawsze mogę póść w gamę, wiśni, fioletów... a a do tego niedługo zostanę chrzesną , choć akurat w rodzinie wszystkie dzieciary zachwycają się ząbkami cioci...

[smv]

hehe eee tam;P to co ze zima? zima musi byc kolorowa i wesola a nie smutna i szraa
oczywiscie to tylko moj punkt widzenia i skoro tak wolisz to bedzie tak jak ci sie marzy
mozesz wybrac sobie taki kolor wrzosowy, mnie sie bradzo podobal i wlasnie jest taki stonowany.., ewentualnie bialy ale mysle ze z bialmy moze sie cos stac (zabariwanie)
ja mimo ze patrze na symulator zawsze na miejcu wybieram inne ;D

[emeczka]

Napisane przez nusia1987

hello, no wiec po pierwszej wizycie hehe, ale nie ma sie z czego tak cieszyc, bo Pani Orto zapytała oczywiscie czy mam jakas chorobe albo uczulenie, i tu sie sprawa komplikuje,bo mam, na nikiel , czy coś tam, jak nosze nie srebrną biżuterie ,to zaraz mi sie robią ,jakies krostki. No wiec musze jaknajszybciej zrobic sobie testy, a wtedy wszystko sie okaze. Pani orto powiedziała ,ze miała ,juz pacjentke która prawie sie udusiła, przez to uczulenie, wiec nie chce miec mnie na sumieniu hehehe

hmmm... niewiem kurde, ale jakos tak sie przejełam tą wizytą ,że nawet nie zapytałam ile płace czy cóś i wyszłam, ale Pani Orto nawet nic nie mówiła ,podziekowała ,dała pare ulotek i DO Widzenia , niewiem, jak pójde nastepnym razem to przeprosze ,ze tak sie zamotałam i nawet nie zapytalam ile sie należy

a jak sie okaże ,ze mam silne uczulenie na nikiel, to nie bede mogła nosić łami-szczęki buuuuuuuu oby tak nie było

Pozdrawiam

może nie będzie tragedii z tą alergią? ja mam koszmarne uczulenie na nikiel, uczula mnie wszystko: biżuteria, guziki w ubraniach... a aparat nie na początku się bałam że może mnie zacząć uczulać, no ale mija prawie rok, a aparat i buźka są grzeczne

ciekawa jestem czy na lotniskach piszczą bramki, gdy przechodzi osoba z druciakiem na zębach

[zlosnica85]

Powiem ci tak: jak nie miałam aparatu to zawsze na lotnisku piszczałam, wszyscy znajomi się ze mnie śmiali że pewnie mam jakieś blaszki w glowie i dlatego zawsze piszczą bramki haha bardzo śmieszne
Od kiedy mam aparat jeszcze ani razu nie zapiszczała żadna bramka

Dziwne...

[AppleGirl]

Emeczka mi nic nie piszczało, w prawdzie nie było to lotnisku, ale bramka jak to bramka, chyba wszystkie takie same

Tak się zastanawiam czy w aparacie retencyjnym można pić kawę, jeść jogurt, czekoladę itp. ?

[Julka16]

Wiecie ile mniej wiecej kosztuje aparat na zęby(Nie stały)
Prosze o odp

[kasia_pimpasia]

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie wróciłam z wizyty. Mam aparat i zielone gumki. Jasne i ciemne. Aparat trochę srapie mnie po wewnętrznej stronie warg, ale mam jakiś wosk od ortodontki. Czy wy też macie na wewnętrznej stronie obręczzy takie rureczki czy coś?

[alufa]

Napisane przez kasia_pimpasia

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie wróciłam z wizyty. Mam aparat i zielone gumki. Jasne i ciemne. Aparat trochę srapie mnie po wewnętrznej stronie warg, ale mam jakiś wosk od ortodontki. Czy wy też macie na wewnętrznej stronie obręczzy takie rureczki czy coś?

tak a co? język obciera?? ja pamiętam, że baaaardzo długo nakładałam na te "rureczki" wosk, bo nie mogłam się przyzwyczaić

[AppleGirl]

Kasia czytając Twojego posta chciałam sprawdzić językiem czy mam coś takiego, ale zapomniałam, że już nie mam aparatu Chodzi Ci o wewnętrzną stronę pierścienia? Tak, są tam jakieś wypustki, nie wiem jak to nazwać.

[~Gonia~]

Oooo! Zielone jasne i ciemna a ja się właśnie nad takimi zastanawiałam możesz tu wrzucić jakieś foteczki?

[rutka_86]

Napisane przez AppleGirl

Kasia czytając Twojego posta chciałam sprawdzić językiem czy mam coś takiego, ale zapomniałam, że już nie mam aparatu Chodzi Ci o wewnętrzną stronę pierścienia? Tak, są tam jakieś wypustki, nie wiem jak to nazwać.

oj tos sie zapedziła hehe dobre . A ja nadal walcze z ty6m kafelkiem na podniebieniu . Mowie juz troche lepiej ale nadal seplenie . kurcze wczoraj bylam pozalatwiac sprawy urzedowe i w banku to sie sama z siebie smialam bo mi tak ladnmie to mowienie szlo ze hoho az sie dziwie ze babka mnie jakos zrozumiala. no ale dzis jest l.epiej . Po jakim czasie Wyu zaczeliscie w miare normalnie mowic bo ja juz czasami mam ochote se ta plytke chjrzaniona wydlubac

[carla_87]

ja dopiero mam 6 dni aparat i tez dzwinie mowie tez sama z siebie sie smieje.najlepiej jest jak sie zdenerwuje, to wtedy tak mi sie sepleni ze szok moj TŻ mi dokucza ze niby mnie nie rozumie, tak sie ze mna droczy...eh... ciekawe co bedzie jak załoze góre.mam nadzieje ze na studiach nie bede miec duzo zaliczen i egzaminów ustnych a co do wosku, to nie moglam nim trafic w zamki jak mi obcierały wew strone warg i sie poddałam

[AppleGirl]

Rutka zatem mamy ten sam problem, ja także mówię niewyraźnie, to przez moją retencję, ale powoli się przyzwyczajam Już nie mam tak częto ochoty wyrzucić tego dziadostwa przez okno, więc są postępy

[klamaja]

Napisane przez kasia_pimpasia

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie wróciłam z wizyty. Mam aparat i zielone gumki. Jasne i ciemne. Aparat trochę srapie mnie po wewnętrznej stronie warg, ale mam jakiś wosk od ortodontki. Czy wy też macie na wewnętrznej stronie obręczzy takie rureczki czy coś?

Nom jak juz sie wcześniej dowiedziałaś, my tez mamy takie niby wypusteczki które na poczatku będą cię drażniły i obcierały w jezyk, ale z czasem przejdzie. Dowiedziałam sie, ze podobno jak orto je przekreci przy zdejmowaniu aparatu, to pierscien sam odpada, wiec dobrze ze one tam sa hehe
Acha!!! Prosimy o prezentacje gumeczek

[kasia_pimpasia]

No więc nie jest to rewelacyjne zdjęcie (mój telefon... ach!)