Kobieta z kobietą?:)

[Ixcuina]

kami828, napisałam do tej dziewczyny, zobaczymy czy odpisze co do odległości, to wzięłam tylko ogłoszenia z mojego województwa.

CharLizZie, trzymam kciuki za randkę

[Zdemoralizowana]

Też przeglądałam te ogłoszenia, są przeróżne. Od poszukiwania stałej kochanki, przez jednorazową przygodę, po przyjaciókę i partnerkę do gry w tenisa (to by mi się podobało, takie pole rozpoznawcze, niestety nie z mojego miasta). Jak odpowiadacie na ogłoszenie to co piszecie? Prosto z mostu od razu umawiacie się na spotkanie czy najpierw jakaś rozmowa prze internet, zdjęcia itp??

CharLizZie- mówią, że przeciwieństwa się przyciągają. Znam doskonale to uczucie, kiedy banan nie chce mi zejść z twarzy, ale uwielbiam je
Czekamy na kolejne wieści.. teraz już nas tak zaintrygowałaś, że nie damy Ci spokoju

[aktaga13]

wow, dziewczyny, fajnie się to wszystko rozkręca trzymam kciuki za zapowiedziana randkę i za te, które chcą się dopiero umówić. ja wciąż nie mam odwagi i nie wiem za co się zabrać w tej kwestii. poki co stoję z boku i obserwuję

[ancooora]

Napisane przez CharLizZie

Moje życie to oficjalnie komedia romantyczna.
Dziś spóźniłam się na tramwaj i doszłam do wniosku, że się przejdę na autobus, w wspomnianym przeze mnie autobusie potknęłam się (a jakże) i prawie przewróciłam pewną niebieskooką osóbkę. Tak się złożyło, że później usiadłyśmy obok siebie i po dwóch przystankach ciszy, powiedziała mi, że mam ładne buty , powiedziała to tak nagle, że podskoczyłam i wypadł mi zeszyt z rąk, więc nie ma co, potrafię zrobić pierwsze wrażenie.
Po krótkiej rozmowie zapoznawczo-informacyjnej , wzięła ode mnie numer i spytała czy umówiłabym się z nią na kawę. Moja odpowiedź jest chyba jasna .
I jeszcze, na końcu znalazłam 50 złotych na ulicy .
kurczę, jestem w niebie

Jak dla mnie to jest ta jakaś jedna wielka ściema z tą niby znajomością!! Jak ktoś obcy tym bardziej dziewczyna od dziewczyny może wziąć od tak po prostu numer telefonu po 5 minutach siedzenia obok siebieUbawiłam się,ale przynajmniej fantazje ma ta osóbka wybujałąCzek am na dalszy ciąg "opowieści z krypty"

[fantazja22]

ancooora Ja się nie ubawiłam z jej opowieści Znam laske która poznała swoją przez głupią wymiane spojrzen pozniej podeszla do niej wziela tel i już.....

CharLizZie nie boj sie randki to nic nie boli

[CharLizZie]

Napisane przez ancooora

Jak dla mnie to jest ta jakaś jedna wielka ściema z tą niby znajomością!! Jak ktoś obcy tym bardziej dziewczyna od dziewczyna może wziąć od tak po prostu numer telefonu po 5 minutach siedzenia obok siebieUbawiłam się,ale przynajmniej fantazje ma ta osóbka wybujałąCzek am na dalszy ciąg "opowieści z krypty"

No cóż, nie każe ci wierzyć.
I siedziałam obok niej pół godziny , taki szczególik do mojej "opowieści z krypty" ;p

[ancooora]

No ok,ok No ale i tak mi się wydaje,to trochę pokoloryzowane,ale intrygujące No ale,żeby od razu tak wiedzieć,że skoro powiedziała Ci,że fajne masz butki,to przez to wiedziałaś,że ona jest less i Ty też??Że niby gadka o butach miała Ci dać do zrozumienia,że ma na Ciebie ochotę??No bardzo dziwne,bardzo,ale ciekawe jeśli to PRAWDA
Pzdr;

[Savathus]

_____

[ancooora]

Ja od razu napiszę,żeby było jasne,że JA NIE JESTEM LESS!!! Bo z tego co czytam,to większość tutaj to Lesbijki A napisałam to do Waszej informacji

[SugarbabyLove]

czesc! hmm Ja wam powiem ze sie wsumie zgadzam.. Kobieta kobiecie krzywdy nie zrobi my jestesmy raczej te delikatne.. no i wiadomo ze to cos innego, fajnego przewaznie kobiety to chca zrobic z ciekawosci.. ja wam powiem ze sie calowalam z przyjaciolka i bylo nawet nawet.. faceci tak nie caluja..

[CharLizZie]

Witam, chciałabym tylko powiedzieć, że spotkanie się udało . Jest bardzo sympatyczna i świetnie mi się z nią rozmawia, dziś rano zaliczyłyśmy kolejną tym razem, godziną rozmowę przez telefon , oraz ustaliłyśmy miejsce kolejnego spotkania. Nie wiem co będzie, wiem na razie, że dobrze się przy niej czuję, czas pokaże.

Napisane przez ancooora

No ok,ok No ale i tak mi się wydaje,to trochę pokoloryzowane,ale intrygujące No ale,żeby od razu tak wiedzieć,że skoro powiedziała Ci,że fajne masz butki,to przez to wiedziałaś,że ona jest less i Ty też??Że niby gadka o butach miała Ci dać do zrozumienia,że ma na Ciebie ochotę??No bardzo dziwne,bardzo,ale ciekawe jeśli to PRAWDA
Pzdr;

E... no nie tak, ja to wszystko trochę spłyciłam. Ona mnie ZAGADAłA o te buty, a potem z rozmowy to jakoś, trochę wynikło. No i, na końcu spytała czy nie miałabym ochotę się z nią umówić, co moim zdaniem jest dość jasnym stwierdzeniem. Jednak rozumiem wątpliwości, bo sama nie miałabym odwagi spytać

Napisane przez ancooora

Ja od razu napiszę,żeby było jasne,że JA NIE JESTEM LESS!!! Bo z tego co czytam,to większość tutaj to Lesbijki A napisałam to do Waszej informacji

E, spoko, nie musisz się bać nikt by cię tu nie zaczął molestować .
No, i ja też nie jestem lesbijką, tylko klasycznym bi.
Przy tym to forum jest dla każdego kto chce się wypowiedzieć na ten temat, orientacja nikogo nie dyskwalifikuje i nie dają za nią bana ;P

[ancooora]

Aha,no to kamień z serca No jestem trochę ciekawa tego spotkania po raz 3 chyba Pozdrawiam

[Zdemoralizowana]

Dla mnie takie zagadanie to też niebywałe, ale to raczej dlatego, że mnie to nigdy nie spotkało, a pewnie też bym tego chciała. Ale nie przyszło mi przez myśl, że to ściema, bo niby dlaczego ChaeLieZie miałaby kłamać? A ja coraz częściej przyglądam się kobietom na ulicy muszę się zacząć hamować trochę

[Amoura]

Napisane przez Zdemoralizowana

Dla mnie takie zagadanie to też niebywałe, ale to raczej dlatego, że mnie to nigdy nie spotkało, a pewnie też bym tego chciała. Ale nie przyszło mi przez myśl, że to ściema, bo niby dlaczego ChaeLieZie miałaby kłamać? A ja coraz częściej przyglądam się kobietom na ulicy muszę się zacząć hamować trochę

Ja tez Zdarzalo sie wczesniej ale od kiedy dowiedzialam sie jakis czas temu ze spodobalam sie bardzo kolezance, to coraz czesciej. Tz nie ma nic przeciwko dziewczynie-uwaza ze to nie zdrada chociaz w sumie na calosc nie poszlysmy. Teraz z powodu przeprowadzki niestety nie widuje jej ale ciekawosc kobiety we mnie pozostala...
Tym samym niesmialo dolaczam do watku

[Kira87]

Nigdy nie fantazjowałam o kobietach i skłonna jestem twierdzić, że należę do grupy kobiet o 100% heteroseksualnych preferencjach.
A tak na marginesie: kilkakrotnie byłam obiektem...chmmm... podrywu ze strony Pań (i to ładnych!). Ciekawe i sympatyczne doświadczenie (w przeciwieństwie do dośći nachalnych podrywów jakie mi się zdarzały ze strony mężczyzn).

[Ixcuina]

Napisane przez Zdemoralizowana

A ja coraz częściej przyglądam się kobietom na ulicy muszę się zacząć hamować trochę

mi się zdarza w dekoldy zerkać

[aktaga13]

Napisane przez Ixcuina

mi się zdarza w dekoldy zerkać

no mi tez jeszcze nie przeszłam z tym do porządku dziennego i czuje się jak jakiś zbok...

[kofihewen]

od dawna śledzę ten wątek...
wplątałam się w niezłą i namiętną historię... niedługo moze opiszę... jak znajdę więcej czasu... musze sie z kims tym podzielic...
kiedys (jakies 2 lata temu) myslalam, ze jestem typową heteroseksualną dziewczyna...
teraz wiem, ze jestem bi - i bardzo dobrze mi z tym...
wiem tez, że nie chce stwarzac związku z kobietą, ani budowac przyszłosci... tylko z facetem, chce w przyszłosci miec standardową rodzine...
ale teraz... teraz chce sie bawic, probowac, poznawac...

[aktaga13]

Napisane przez kofihewen

od dawna śledzę ten wątek...
wplątałam się w niezłą i namiętną historię... niedługo moze opiszę... jak znajdę więcej czasu... musze sie z kims tym podzielic...
kiedys (jakies 2 lata temu) myslalam, ze jestem typową heteroseksualną dziewczyna...
teraz wiem, ze jestem bi - i bardzo dobrze mi z tym...
wiem tez, że nie chce stwarzac związku z kobietą, ani budowac przyszłosci... tylko z facetem, chce w przyszłosci miec standardową rodzine...
ale teraz... teraz chce sie bawic, probowac, poznawac...

coś ja jak tylko mi wciąż brak okazji...

[meggara]

Napisane przez izzizz

czy ktoras z was miala fantazje seksualne o kobiecie? chcialybyscie sprobowac jak to jest?
podobno wiekszosc kobiet jest biseksualna z przewazeniem w strone hetero. osobiscie nie wyobrazam sobie aby inna kobieta mogla mi dostarczyc tyle przyjemnosci co mezczyzna a z drugiej strony nie zaprzecze ze nigdy o tym nie myslalam... wyobrazam to sobie jednak jako cos zupelnie innego niz kontakt z mezczyzna, na tyle innego ze nie wiem czy jakiekolwiek porownywanie ma sens.

hmm... mialam fantazje i chcialabym spróbować. Jednak jestem zbyt niesmiala aby moglo mi sie cos takiego przytrafic i obawialabym sie ze moge taka kobiete skrzywdzic. Nie lubie sie bawic uczuciami a w tym momencie nie bylabym pewna czy to jest to i czy dana osoba nie ucierpialaby przez moje niezdecydowanie

[CharLizZie]

Napisane przez Ixcuina

mi się zdarza w dekoldy zerkać

Najgorsze jest to, że np. ja nie zauważam w takim kobiecym spojrzeniu podtekstów, tylko wydaje mi się, że jest to krytyczne spojrzenie w stylu : "Boże, co ona ma na sobie?"

Napisane przez kofihewen

teraz wiem, ze jestem bi - i bardzo dobrze mi z tym...
wiem tez, że nie chce stwarzac związku z kobietą, ani budowac przyszłosci... tylko z facetem, chce w przyszłosci miec standardową rodzine...
ale teraz... teraz chce sie bawic, probowac, poznawac...

No i, właśnie trudno mi zrozumieć takie postępowanie. Bo skoro piszesz, że jesteś bi, to nigdy nie wiadomo czy zakochasz się na całe życie w kobiecie czy mężczyźnie. Istnieje "ryzyko", że za rok, dwa spotkasz kobietę swoich marzeń i budowanie "normalnej" rodziny, pójdzie gdzieś w kąt.

[Zdemoralizowana]

Tak, bo życie jest nieprzewidywalne, a skoro ktoś już przejawia takie skłonności w sferze fizycznej to ciężko jest kategorycznie wykreślić możliwość budowania przyszłości z drugą kobietą.
Ja już biorę poprawkę na słowa "na pewno", "nigdy", bo takie odczucie owszem może występować w chwili obecnej, ale nikt przecież nie wie co jeszcze spotka na swej drodze i co wtedy będzie czuł i myślał. Wiem, że możemy dzisiaj być przekonani co do jednego, a jutro już myśleć inaczej. Nic w tym załego, ale ja bym uważała na takie słowa, jak opisałam wcześniej.

CharLizZie, jak się rozwija sytuacja?

Kofihewen, pisz śmiało, chętnie o tym pogadamy. Jeżeli chcesz się z kimś tym podzielić to świetnie trafiłaś

[kreetka]

ciekawość... pierwszy stopień do piekła. ale ja strasznie ciekawa jestem być z kobietą!
i raczej na ciekawości się skończy...

[Okno]

Napisane przez CharLizZie

Najgorsze jest to, że np. ja nie zauważam w takim kobiecym spojrzeniu podtekstów, tylko wydaje mi się, że jest to krytyczne spojrzenie w stylu : "Boże, co ona ma na sobie?"


No i, właśnie trudno mi zrozumieć takie postępowanie. Bo skoro piszesz, że jesteś bi, to nigdy nie wiadomo czy zakochasz się na całe życie w kobiecie czy mężczyźnie. Istnieje "ryzyko", że za rok, dwa spotkasz kobietę swoich marzeń i budowanie "normalnej" rodziny, bujdzie gdzieś w kąt.

charlizzie ty piszesz o prawdziwym BI. A jednak tutaj w tym watku wydaje mi sie że jest sporo dziewczyn ktore deklarujac swoja biseksualnosc mowi o zwyklym seksie, zwyklym napaleniu, rozpuszczeniu seksualnym, braku pewnych zachamowan dlatego chca miec dziewczynek bo to kreci, jest jezzi i w ogole full lans, a nie mozliwoscia wyzszego uczucia o ktorym ty wspominasz. Ten drugi cytat do ktorego sie odnioslas juz nawet byl napisany w takiej dziwnej formie. Chociaz nie chce oceniac.

[kofihewen]

hmm... każda z was ma w sumie po troche racji...
czy to 'prawdziwa' biseksualnosc czy po prostu chęc poznawania nowego... chęc przygody...
kiedys sie okaze jak jest w moim przypadku...
w kazdym razie teraz mam więcej kontaktow intymnych z kobietami niz z facetami... i jakos nie mam ochoty na igraszki z facetem... dziwne...

[Savathus]

_____

[cosmetologin]

Ja żadnych fantazji z kobietą nie miałam i nie chciałabym próbować.
Postanowiłam tu napisać, bo dzisiaj jak byłam na spacerze z koleżanką to opowiadałam jej o filmie jaki ostatnio oglądałam o dwóch gejach i się jej zapytałam co sądzi o parach homoseksualnych i nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam, ona powiedziała mi , że dla niej to jest obrzydliwe i homoseksualiści powinni być przymusowo leczeni. Próbowałam jej wytłumaczyć, że homoseksualiści nie są chorzy i że to jest normalne, bo to jest tak samo jak ona czuje pociąg do facetów to np. kobieta czuje do kobiety, bo taką ma płeć mózgu i tego nie da się zmienić, ale niestety i tak ją nie przekonałam Ja jestem bardzo tolerancyjną osobą i nie mogę uwierzyć dlaczego wokół nas jest tyle ludzi nie tolerujących związków homoseksualnych.

[Savathus]

_____

[cosmetologin]

Napisane przez Savathus

Dlaczego? Ponieważ takie podejście wynieśli z domu, ponieważ nikt z nimi o tym nie rozmawiał, nie przekazał wiedzy z naukowego punktu widzenia (homoseksualizm został wykreślony z listy chorób 17 lat temu a niektórzy nadal tak to traktują), ponieważ łatwiej jest trwać w głupich "poglądach"... Ponieważ niektórzy czuli by się zagrożeni, gdyby przyznali, że to normalne, jeszcze by się posypały domysły, że pewnie sami są homo - więc dla własnej obrony... Powodów jest mnóstwo.

Moi rodzice właśnie uważają odwrotnie niż ja dla nich homoseksualizm jest czymś obrzydliwym i nigdy tego nie tolerowali, ale ja zawsze miałam własne poglądy na różne sprawy, oni oczywiście wiedzą jakie ja mam poglądy na ten temat, bo ja otwarcie mówię im że to jest coś normalnego.

[Savathus]

_____