Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-07-26, 21:34   #1201
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Strasznie przykro mi się to czyta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dla mnie znajomości z dzieciatymi. Nie mam ani chęci ani cierpliwości. Męczą mnie. Czułam tylko frustrację i szkoda mi było czasu.

Wiem, ze to kwestia wychowania, bo są dzieci, które potrafią się zachować, ale ja zawsze trafiałam na takie, które nie potrafiły.

No, nie śmieszy mnie, że ktoś się spóźnił pół godziny, bo 'dziecko'.

To teraz wolę szukać znajomości wśród bezdzietnych.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 21:36   #1202
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89299269]Ale tak serio- ci wasi znajomi to tak zmieniaja charaktery i osobowości, poziom kultury i egoizmu jak tylko się im dziecko urodzi? Czy może jednak zawsze tacy jakby byli?

Moim znajomym się tak charakter nue zmienia drastycznie. znam jedna osobę z rodziny, która nieco podobne akcje z pozwalaniem na zbyt wiele dziecku wyprawiała, ale i przed urodzeniem była dosyć samolubna i mało empatyczna.[/QUOTE]

Jak wyżej. Osoba dobrze wychowana nie zmienia się nagle w dzikusa "bo dziecko". Pewne zachowania się pewnie wyostrzają, ale nie za bardzo wierzę w zmianę o 180 stopni.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 21:48   #1203
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89299269]Ale tak serio- ci wasi znajomi to tak zmieniaja charaktery i osobowości, poziom kultury i egoizmu jak tylko się im dziecko urodzi? Czy może jednak zawsze tacy jakby byli?

Moim znajomym się tak charakter nue zmienia drastycznie. znam jedna osobę z rodziny, która nieco podobne akcje z pozwalaniem na zbyt wiele dziecku wyprawiała, ale i przed urodzeniem była dosyć samolubna i mało empatyczna.[/QUOTE]

W moim przypadku było tak, że poznawałam ludzi na eventach. I nie wiedziałam, że mają dzieci. Albo mówili, że mają, ale zawsze mieli nianię na wyjścia. Mówię o dzieciach lat do lat 12.

Wyskoczyliśmy parę razy do kina, na koncert, do kawiarni. Znajomości się zacieśniły. I zaczęli nagle zabierać wszędzie swoje dzieci. Parę razy przebolałam, bo może niania naprawdę anulowała, ale potem to już było nagminne. I się zmienili diametralnie w obecności dziecka.

Umówiliśmy się na wypad w góry (!), a oni zabierają ze sobą dziecko i nie przejdziesz połowy szlaku, bo ich dziecko się męczy i muszą wracać. To po co się umawialiście w góry? I po co targać małe dziecko na szlak?

Robienie pobojowiska w restauracji, pretensje jak im osoby z innych stolików zwrócą uwagę.

Próba zabrania dziecka do kina na horror i szok, że nie chcą go wpuścić. Tak, pięciolatka na The Conjuring mają wpuścić. Może jeszcze frytki podać?

Spóźnialstwo wiecznie, zwalana wina na dziecko, a wcześniej się nie spóźniali.

No, ja odpadam. Nie chcę, męczy mnie to.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 21:54   #1204
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
(...)
No, nie śmieszy mnie, że ktoś się spóźnił pół godziny, bo 'dziecko'.

To teraz wolę szukać znajomości wśród bezdzietnych.
I dobrze, bo trochę brakuje Ci wyobraźni i wyrozumiałości. Co ma zrobić rodzic, jeżeli dziecko dosłownie "w drzwiach" zrobi uber kupę? Przyjechać z dzieckiem z kupą w pielusze na czas i pierwsze co przewijać, czy jednak wybrać spóźnienie się? Niestety małe dziecko = sytuacje naprawdę niezależne od rodzica. Przez pierwsze kilka miesięcy moje dziecko ulewało tak, że nieraz musiałam przed wyjściem przebierać jego, siebie, znowu jego. Na szczęście my ogólnie nie przepadamy za łażeniem po ludziach z wizytami, więc problem niewielki. Natomiast mimo wszystko ludzie bezdzietni w naszym otoczeniu jednak rozumieją pewne sytuacje.

Zastanawia mnie tylko, czy odpuściłabyś również znajomość z kimś chorym na coś, kto czasami spóźniłby się na spotkanie z powodu choroby?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:00   #1205
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
I dobrze, bo trochę brakuje Ci wyobraźni i wyrozumiałości. Co ma zrobić rodzic, jeżeli dziecko dosłownie "w drzwiach" zrobi uber kupę? Przyjechać z dzieckiem z kupą w pielusze na czas i pierwsze co przewijać, czy jednak wybrać spóźnienie się? Niestety małe dziecko = sytuacje naprawdę niezależne od rodzica. Przez pierwsze kilka miesięcy moje dziecko ulewało tak, że nieraz musiałam przed wyjściem przebierać jego, siebie, znowu jego. Na szczęście my ogólnie nie przepadamy za łażeniem po ludziach z wizytami, więc problem niewielki. Natomiast mimo wszystko ludzie bezdzietni w naszym otoczeniu jednak rozumieją pewne sytuacje.

Zastanawia mnie tylko, czy odpuściłabyś również znajomość z kimś chorym na coś, kto czasami spóźniłby się na spotkanie z powodu choroby?

Możliwe. Uważam, że dzieciatym brakuje wyrozumiałości. Jak idziemy do pubu to nie powinni zabierać tam dziecka. To samo na 10km szlak.

A jak wiesz, że osoba, z którą się spotkasz spóźnialstwa nie trawi to powinnaś się ogarnąć wcześniej, żeby mimo wszystko postarać się zdążyć.

A moi dzieciaci znajomi się ogarniali długo po czasie. To podziękowałam. Mogę być niewyrozumiała, ale mieć swój własny, święty spokój.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:07   #1206
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 323
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Możliwe. Uważam, że dzieciatym brakuje wyrozumiałości. Jak idziemy do pubu to nie powinni zabierać tam dziecka. To samo na 10km szlak.

A jak wiesz, że osoba, z którą się spotkasz spóźnialstwa nie trawi to powinnaś się ogarnąć wcześniej, żeby mimo wszystko postarać się zdążyć.
(...)
Zgadzam się. Również uważam, że pub to nie miejsce dla dzieci. Co do 10 km spaceru to pewnie zależy od trasy. Jakieś wspinaczki z dzieckiem, czy trudne trasy - również się zgadzam.

I nadal nie rozumiesz - nie da się niektórych rzeczy ogarnąć wcześniej. To jakbyś komuś napisała, że migreny mógł dostać wcześniej, a nie jak jest Z TOBĄ umówiony. Zarzucasz dzieciatym, że często zaczynają się zachowywać jak pępki świata, tylko czy w tym momencie sama trochę nie przejawiasz podobnej postawy? Do przemyślenia.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:14   #1207
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
I nadal nie rozumiesz - nie da się niektórych rzeczy ogarnąć wcześniej. To jakbyś komuś napisała, że migreny mógł dostać wcześniej, a nie jak jest Z TOBĄ umówiony. Zarzucasz dzieciatym, że często zaczynają się zachowywać jak pępki świata, tylko czy w tym momencie sama trochę nie przejawiasz podobnej postawy? Do przemyślenia.
Dokładnie. Jak ktoś ma dziecko to porządny i empatyczny człowiek rozumie, że pewne utrudnienia są oczywiste. W ogóle wyrozumiałość, elastyczność bardzo pomaga w życiu.
Chociaż ja np. zniechęciłam się do spacerów z psem koleżanki bo byłyśmy na spacerze, i jej pies ciągle plątał mi się pod nogami, nie mogłam przejść w spokoju 5 metrów bo po prostu ładował mi się pod buty. Raczej już nie wyjdziemy we trójkę
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-07-26, 22:19   #1208
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Również uważam, że pub to nie miejsce dla dzieci. Co do 10 km spaceru to pewnie zależy od trasy. Jakieś wspinaczki z dzieckiem, czy trudne trasy - również się zgadzam.

I nadal nie rozumiesz - nie da się niektórych rzeczy ogarnąć wcześniej. To jakbyś komuś napisała, że migreny mógł dostać wcześniej, a nie jak jest Z TOBĄ umówiony. Zarzucasz dzieciatym, że często zaczynają się zachowywać jak pępki świata, tylko czy w tym momencie sama trochę nie przejawiasz podobnej postawy? Do przemyślenia.
Ale mi chodzi o te dzieci. Na pierwszym spotkaniu ze mną pytasz czy mam dzieci. Mówię ci, że nie mam, nie chcę i ich nie lubię. I czuję się niekomfortowo w ich towarzystwie (germofobia).

I jak gdzieś razem idziemy to ty zawsze masz nianię. A potem sobie zaczynasz przychodzić z dzieckiem. Za każdym razem, kiedy umawialiśmy się, że bez dzieci.

Dlatego ja przestałam się kolegować. Chcę iść z tobą do kina, z tobą, a nie z tobą i dzieckiem. Umawiamy się, że to wypad dla dorosłych albo idziemy na piwo.

I ludzie się spóźniają, jasne. Mi może taki autobus nie przyjechać, bo mieszkam w małym mieści. Ale u moich dzieciatych znajomych to było za każdym razem. Nie było telefonu, że się spóźnią, ode mnie nie odbierali. Ja się czułam wystawiona i wracałam do domu. A oni pojawiali się pół godziny później z pytaniem gdzie jestem. I dlaczego się spóźnili? Dziecko. Nie mieli czasu zadzwonić i poinformować, bo 'dziecko'.

No, sorry. Ja nie chcę takich znajomości. Nie toleruję takiego zachowania, oni mogą mnie nie tolerować. Świat jest duży. Swój na swojego trafi. Nic na siłę.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:29   #1209
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Ale mi chodzi o te dzieci. Na pierwszym spotkaniu ze mną pytasz czy mam dzieci. Mówię ci, że nie mam, nie chcę i ich nie lubię. I czuję się niekomfortowo w ich towarzystwie (germofobia).

I jak gdzieś razem idziemy to ty zawsze masz nianię. A potem sobie zaczynasz przychodzić z dzieckiem. Za każdym razem, kiedy umawialiśmy się, że bez dzieci.

Dlatego ja przestałam się kolegować. Chcę iść z tobą do kina, z tobą, a nie z tobą i dzieckiem. Umawiamy się, że to wypad dla dorosłych albo idziemy na piwo.

I ludzie się spóźniają, jasne. Mi może taki autobus nie przyjechać, bo mieszkam w małym mieści. Ale u moich dzieciatych znajomych to było za każdym razem. Nie było telefonu, że się spóźnią, ode mnie nie odbierali. Ja się czułam wystawiona i wracałam do domu. A oni pojawiali się pół godziny później z pytaniem gdzie jestem. I dlaczego się spóźnili? Dziecko. Nie mieli czasu zadzwonić i poinformować, bo 'dziecko'.

No, sorry. Ja nie chcę takich znajomości. Nie toleruję takiego zachowania, oni mogą mnie nie tolerować. Świat jest duży. Swój na swojego trafi. Nic na siłę.
To co piszesz jest po prostu pozwalaniem, aby twoje zaburzenie (czyli coś nieracjonalnego) wpływało na twoje decyzje życiowe (czyli na coś, co powinno być racjonalne). Źle robisz wg mnie.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Hm ale germofobia to lęk przed zarazkami, nie przed dziećmi. Na pewno chodzi ci o to zaburzenie?
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:37   #1210
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[QUOTE=Agnom;89299336]To co piszesz jest po prostu pozwalaniem, aby twoje zaburzenie (czyli coś nieracjonalnego) wpływało na twoje decyzje życiowe (czyli na coś, co powinno być racjonalne). Źle robisz wg mnie.

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Hm ale germofobia to lęk przed zarazkami, nie przed dziećmi. Na pewno chodzi ci o to zaburzenie?[/QUOTE]

Nieracjonalne jest to, że nie lubię dzieci? Jestem bezdzietna i obracam się w towarzystwie bezdzietnych. Po prostu. Nie mam od jakiegoś czasu dzieciatych znajomych i nie planuję znajomości z takimi. Jedni nie lubią psów, inni dzieci.


Nie boję się dzieci. Dzieci boją się pedofobicy. Ja jestem germofobem. Brzydzą mnie ludzie, który nie zakrywają ust i kaszlą na wszystkie strony. Albo mają brudne dłonie i chcą się przywitać uściskiem. A dzieci są często chore, ulewa im się, wszystko macają, biorą do buzi itd. To nie chcę ich trzymać na rękach na przykład.

Edytowane przez _medianoche
Czas edycji: 2022-07-26 o 23:49
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:48   #1211
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Możliwe. Uważam, że dzieciatym brakuje wyrozumiałości. Jak idziemy do pubu to nie powinni zabierać tam dziecka. To samo na 10km szlak.

A jak wiesz, że osoba, z którą się spotkasz spóźnialstwa nie trawi to powinnaś się ogarnąć wcześniej, żeby mimo wszystko postarać się zdążyć.

A moi dzieciaci znajomi się ogarniali długo po czasie. To podziękowałam. Mogę być niewyrozumiała, ale mieć swój własny, święty spokój.
Jeśli chodzi o spóznienia, to wiele osób z ADHD ma z tym problem. Też warto być w tej kwestii wyrozumiałym ,a nie mówić, że "nie trawi się spóznialstwa".
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-26, 22:55   #1212
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o spóznienia, to wiele osób z ADHD ma z tym problem. Też warto być w tej kwestii wyrozumiałym ,a nie mówić, że "nie trawi się spóznialstwa".
Ale.... Co to ma do rzeczy? Nie rozumiecie mnie chyba.

Wyjdę zaraz na potwora

Idziemy na koncert, spotykamy się pod halą. Koncert jest o 7 wieczorem. A wy dopiero o 7 wieczorem ogarniacie się, żeby wyjść z domu. To ja na ten koncert / film pójdę sama. A wy po dołączacie po godzinie. I czasem jest już po wszystkim. I tak w kółko, za każdym razem.

O takie spóźnialstwo mi chodzi. I jakie takie znajomości kończę od razu. A nie, że samochód padł i nie możesz dojechać na czas.

Możecie mnie uważać za mało wyrozumiałą, dla mnie takie wiecznie spóźnialstwo to brak szacunku.

Edytowane przez _medianoche
Czas edycji: 2022-07-26 o 23:50
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 01:26   #1213
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Natalie_Alex Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o spóznienia, to wiele osób z ADHD ma z tym problem. Też warto być w tej kwestii wyrozumiałym ,a nie mówić, że "nie trawi się spóznialstwa".
No ja się zawsze spóźniam.

Bo tak. Nigdy chyba nie byłam nigdzie na czas poza maturami, nieważne jak wcześnie wstanę, jak bardzo się przygotuję wieczorem dnia poprzedniego, jak wcześniej wyjadę, no będę spóźniona.

Mam znajomych, którym to nie przeszkadza i tyle.

Jeżeli komuś to przeszkadza, to nie jesteśmy znajomymi i tyle. To naprawdę proste, nie trzeba lubić wszystkich bezwarunkowo, czy mają ADHD, dzieci, czy cokolwiek innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 05:40   #1214
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 378
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
To prawda, mówię ogólnie. Może oni akurat się zapomnieli. Kiedyś mnie odwiedził brat TŻ z dzieckiem, dzieciak szarpał mojego kota, zachowywał się skandalicznie, a brat: "ale daj mu się pobawić kotem, dzieci to lubią" Aż w pewnym momencie ich "wyprosiłam", tj brat powiedział że już chyba na nich pora, a ja: "tak, już idźcie" Ludzie dzieciaci często są egoistyczni totalnie.
Ja w takiej sytuacji reagowałabym zdecydowanie od razu a nie czekałabym aż sami pójdą

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 05:54   #1215
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez milka_70 Pokaż wiadomość
Ja w takiej sytuacji reagowałabym zdecydowanie od razu a nie czekałabym aż sami pójdą

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Ja tez, zwierze to żywa istota, a nie zabawka.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 06:55   #1216
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Również uważam, że pub to nie miejsce dla dzieci. Co do 10 km spaceru to pewnie zależy od trasy. Jakieś wspinaczki z dzieckiem, czy trudne trasy - również się zgadzam.

I nadal nie rozumiesz - nie da się niektórych rzeczy ogarnąć wcześniej. To jakbyś komuś napisała, że migreny mógł dostać wcześniej, a nie jak jest Z TOBĄ umówiony. Zarzucasz dzieciatym, że często zaczynają się zachowywać jak pępki świata, tylko czy w tym momencie sama trochę nie przejawiasz podobnej postawy? Do przemyślenia.
Szacunek działa w obie strony. Niektórych rzeczy nie zaplanujesz, jasne. Jednak zbyt często spotkałam się z tym, że rodzice wcale nie starali się być punktualnie. Dlaczego cudze dziecko ma niszczyć komfort innych? Jak ktoś stoi i czeka godzinę jak kołek to nie ma prawa się złościć, bo dziecko ? Więc niech rodzic wybiera się godzinę wcześniej i sam czeka.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 08:40   #1217
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Również uważam, że pub to nie miejsce dla dzieci. Co do 10 km spaceru to pewnie zależy od trasy. Jakieś wspinaczki z dzieckiem, czy trudne trasy - również się zgadzam.

I nadal nie rozumiesz - nie da się niektórych rzeczy ogarnąć wcześniej. To jakbyś komuś napisała, że migreny mógł dostać wcześniej, a nie jak jest Z TOBĄ umówiony. Zarzucasz dzieciatym, że często zaczynają się zachowywać jak pępki świata, tylko czy w tym momencie sama trochę nie przejawiasz podobnej postawy? Do przemyślenia.
wlasnie Ty nie rozumiesz
Pewnie, ze nie da sie wszystkiego przewidzic, ale od tego sa tel zeby zadzwonic, napisac- przepraszam, spoznie sie/ nie przyjde. Jesli to sie zdarza nagminnie, tez dziekuje za taka znajomosc, nie lubie byc wystawiana do wiatru.
Podobnie jak Medianoche, bardzo ograniczylam wypady ze znajomi, ktorzy zaczeli ciagac dziecko na kolacje, do pubu czy inne rozrywki wieczorne.

Edytowane przez 12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Czas edycji: 2022-07-27 o 08:43
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 09:11   #1218
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Jak przesadziłam to sorry, ale przyjemnych doświadczeń z dzieciatymi nie mam. Stąd frustracja.

Ludzie czasem nie rozumieją, że ich dziecko to jest pępek świata albo że można czasem wyjść gdzieś bez niego. W ogóle mnie szokuje, że ktoś potrafi zabrać ze sobą dziecko jak idziemy na kawę albo jest zaproszony w gości do mnie i mnie o tym nie poinformować. Albo obgadać wcześniej. Też tak macie? Jak pytam czy wpadniesz na kolację o 7 wieczorem i pogadać to zapraszam ciebie, a nie ciebie plus dziecko. Dla mnie dziecko to dodatkowy gość. I wypadałoby uprzedzić, zapytać, obgadać.
ja tak nie mam, chodze na spotkania z koleżankami bez dziecka ( i bardzo sobie to cenię, ze bez ). Mialam jedynie problem jak młoda była niemowlakiem karmionym piersią i niestety upraciuch nie chciał pić z butli więc po 2 probach wyjść z dziewczynami na chwilę i przymusowym powrocie po 2 h dałam se siana z wychodzeniem.
A te twoje dzieciate znajome to sa samotne matki? w sensie - mają z kim dziecko zostawić pod opieką?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

medianoche - doczytałam resztę- tez bym zerwała znajomości z takimi osobami jak opisujesz - brak szacunku z ich strony i 'sobiepaństwo'.
Robienie pozorów na początku znajomości, a potem mamciewdupizm, a fe!
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 09:16   #1219
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Znaczy powiem tak, każdy ma prawo dobierać sobie znajomych na podstawie własnych kryteriów, nieważne czy to posiadanie dzieci, kotów czy kolor oczu.
Ale co w sytuacji, gdy z kimś się lubisz, a potem ta osoba decyduje się na potomstwo? Out bo masz ziemniaka? No kurde, to nie brzmi za fajnie. Jasne, czasem ludziom odwala po dziecku, ten wątek doskonale to pokazuje. Jednak jeśli ktoś wcześniej był fajną, ogarniętą osobą, to nie ma co zakładać, że będzie robił niewiadomo co.
Patrząc z drugiej strony, gdybym miała dziecko, na które czekałam, które kocham i jest dla mnie ważne, to od przyjaciół oczekiwałam jakiegoś wsparcia, cieszenia się moim szczęściem, nawet jeśli sami za dziećmi nie przepadają.

Jeśli chodzi zabieranie dzieci do knajp z alkoholem czy na jakieś trudne szlaki to oczywiście się zgadzam, to nie są miejsca dla nich i kropka.

Ja za spóźnieniami nie przepadam i sama zazwyczaj jestem na czas. Ale też uważam, że spotkanie ze mną to nie jest matura. Nie odliczam nikomu co do minuty. Rozumiem też sytuacje losowe. Komuś nie przyjechał autobus, no zdarza się. Dziecko trzeba było przewinąć w ostatniej chwili, no co mu zrobisz? Kot zrzygał się na dywan? Zostawić i wyjść?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-27, 09:22   #1220
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Jacqueline27 Pokaż wiadomość
Nie chodziło o spinacze a o fakt ze nie podoba mi się ze ktoś z gości widzi moja bieliznę
Specjalnie było to zasłoniete żeby nie wchodzili. Poza tym z balkonu nic nie widać prócz parkingu wiec nie weszli tam aby zobaczyć super widok na okolice



Oczywiście ze reagowałam. Nie na wszystko bo moj facet powiedział żebym odpuściła

Nie mam pretensji do dziecka bo takie małe to nie ogrania jakie zasady są w gościach a właśnie o zachowanie rodziców

I jeszcze takie bezstresowe patrzenie na to i śmianie się jak próbuje wejść na stolik kawowy

Dla mnie to była ostatnie wizyta ich z dzieckiem
Następne u nich lub na dworze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myślę, że nie chodziło o widok tylko żeby czymś zainteresować dziecko. Ja bym z tym problemu nie miała, nie zapraszam jakiś przypadkowych ludzi do domu tylko bliskich znajomych, więc jak zobaczą moje czyste gacie na suszarce to zobaczą. Zwłaszcza, że na suszarce zwykle wisi dużo rzeczy, wątpię żeby ktoś wypatrywał co tam jest, bo pranie to normalna rzecz. No ale rozumiem, że Tobie z jakiegoś powodu mogło to przeszkadzać. Co do stolika to mnie dziwi, ze rodzice nie reagowali, bo przecież mogło zrobić sobie krzywdę. Ogólnie mi by chyba samo wchodzenie nie przeszkadzało, bo przecież tego nie zniszczy. Kwestia bezpieczeństwa, ale to już sprawa rodziców.



Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
To prawda, mówię ogólnie. Może oni akurat się zapomnieli. Kiedyś mnie odwiedził brat TŻ z dzieckiem, dzieciak szarpał mojego kota, zachowywał się skandalicznie, a brat: "ale daj mu się pobawić kotem, dzieci to lubią" Aż w pewnym momencie ich "wyprosiłam", tj brat powiedział że już chyba na nich pora, a ja: "tak, już idźcie" Ludzie dzieciaci często są egoistyczni totalnie.

Szarpania zwierzą i takie podejścia nie rozumiem. Zwierzak to nie zabawka.


Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Jak przesadziłam to sorry, ale przyjemnych doświadczeń z dzieciatymi nie mam. Stąd frustracja.

Ludzie czasem nie rozumieją, że ich dziecko to jest pępek świata albo że można czasem wyjść gdzieś bez niego. W ogóle mnie szokuje, że ktoś potrafi zabrać ze sobą dziecko jak idziemy na kawę albo jest zaproszony w gości do mnie i mnie o tym nie poinformować. Albo obgadać wcześniej. Też tak macie? Jak pytam czy wpadniesz na kolację o 7 wieczorem i pogadać to zapraszam ciebie, a nie ciebie plus dziecko. Dla mnie dziecko to dodatkowy gość. I wypadałoby uprzedzić, zapytać, obgadać.

Wg mnie przesadzasz. Jak ktoś ma dziecko to dla mnie to jest logiczne, że musi się nim zajmować. Przecież nie zostawi 2 latka samego w domu, bo Ty chcesz się napić kawusi. Nie wiem jakich masz znajomych. U mnie znajomy zwykle chętnie by gdzieś się wyrwali bez dziecka, no ale nie zawsze jest z kim zostawić. Zawsze jednak w rozmowie wychodzi czy będą z dziećmi czy bez. Mi to ogólnie nie przeszkadza jak dziecko jest w miarę grzeczne. Jeśli chodzi o spotkania w domu to zwykle się spotykamy w domu tych co dziecko mają, bo tak jest łatwiej. Dziecko jest siebie, ma swoje zabawki, można w międzyczasie położyć je spać.





Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Nie dla mnie znajomości z dzieciatymi. Nie mam ani chęci ani cierpliwości. Męczą mnie. Czułam tylko frustrację i szkoda mi było czasu.

Wiem, ze to kwestia wychowania, bo są dzieci, które potrafią się zachować, ale ja zawsze trafiałam na takie, które nie potrafiły.

No, nie śmieszy mnie, że ktoś się spóźnił pół godziny, bo 'dziecko'.

To teraz wolę szukać znajomości wśród bezdzietnych.


Możesz szukać znajomych bez dzieci, tylko dla mnie to jest głupie, bo dzisiaj ktoś dziecka nie ma, a za jakiś czas mieć będzie. Jakby nie było jednak dużo ludzi się na dzieci decyduje. To że dziecko jest małe i niesamodzielne to jest okres przejściowy, potem wszystko wraca do normy. Na tym początkowym etapie wszystko zależy od chęci dwóch stron. Ja ma dzieciatych znajomych i spotykamy się normalnie i w domu i na mieście i wyjeżdżamy razem na wakacje i jest fajnie. Tylko każda ze stron musi iść na jakieś kompromisy. Jak będę miała kiedyś dzieci nie chciałabym żeby znajomi się ode mnie odsunęli, bo mam dziecko.


Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
W moim przypadku było tak, że poznawałam ludzi na eventach. I nie wiedziałam, że mają dzieci. Albo mówili, że mają, ale zawsze mieli nianię na wyjścia. Mówię o dzieciach lat do lat 12.

Wyskoczyliśmy parę razy do kina, na koncert, do kawiarni. Znajomości się zacieśniły. I zaczęli nagle zabierać wszędzie swoje dzieci. Parę razy przebolałam, bo może niania naprawdę anulowała, ale potem to już było nagminne. I się zmienili diametralnie w obecności dziecka.

Umówiliśmy się na wypad w góry (!), a oni zabierają ze sobą dziecko i nie przejdziesz połowy szlaku, bo ich dziecko się męczy i muszą wracać. To po co się umawialiście w góry? I po co targać małe dziecko na szlak?

Robienie pobojowiska w restauracji, pretensje jak im osoby z innych stolików zwrócą uwagę.

Próba zabrania dziecka do kina na horror i szok, że nie chcą go wpuścić. Tak, pięciolatka na The Conjuring mają wpuścić. Może jeszcze frytki podać?

Spóźnialstwo wiecznie, zwalana wina na dziecko, a wcześniej się nie spóźniali.

No, ja odpadam. Nie chcę, męczy mnie to.

To co opisujesz to są jakieś skrajne sytuacje Ja nie wiem skąd tych ludzi bierzesz Mam dużo znajomych z dziećmi i nikt nie zabiera dziecka do kina na horror ani w inne miejsca, które dla dzieci nie są. Jak są to nie wiem czego oczekujesz? Że ktoś się będzie Ciebie pytał o zdanie czy może zabrać swoje własne dziecko, którym musi się zajmować?


[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89299462]Szacunek działa w obie strony. Niektórych rzeczy nie zaplanujesz, jasne. Jednak zbyt często spotkałam się z tym, że rodzice wcale nie starali się być punktualnie. Dlaczego cudze dziecko ma niszczyć komfort innych? Jak ktoś stoi i czeka godzinę jak kołek to nie ma prawa się złościć, bo dziecko ? Więc niech rodzic wybiera się godzinę wcześniej i sam czeka.[/QUOTE]


Ja nie lubię jak się ktoś spóźnia. Tzn. rozumiem jak coś nagle wyskoczy, ale dużo ludzi po prostu ma wywalone na punktualność. Ja rozumiem, że można się spóźnić 5-10 minut, ale jakiś dłuższych to nie akceptuje jak ktoś mnie wcześniej nie uprzedzi, że się spóźni, bo to jest nie szanowanie mojego czasu. Jedna moja kumpela kiedyś miała taki okres, że się umawiałyśmy i ja mówię, że wychodzę (mieszkałyśmy blisko siebie), a ta że spoko ona zaraz też tylko się wykąpie i włosy umyje. Przecież to nie zajmuje chwili. I tak było za każdym razem, że ona nie ogarnęła, że ta godzina, że nagle na zakupy poszła i dopiero wraca, że to że tamto. No ale powiedzieliśmy jej ze znajomy, że jak się umawiamy to się umawiamy i na szczęście się ogarnęła.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 09:27   #1221
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Mam dużo znajomych z dziećmi i nikt nie zabiera dziecka do kina na horror ani w inne miejsca, które dla dzieci nie są. Jak są to nie wiem czego oczekujesz? Że ktoś się będzie Ciebie pytał o zdanie czy może zabrać swoje własne dziecko, którym musi się zajmować?
No miło by było, gdyby uprzedził, bo jest to zmiana planów.

Jeżeli umawial się na kawę we dwoje, to kogo bym na trzeciego nie brała, to zawsze informuję drugą stronę, że jest taka sytuacja.

I wtedy można odwołać spotkanie, jeśli się komuś nie podoba.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 11:12   #1222
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89299186]Można nie lubić dzieci. Tak samo jak blondynów, gejów, muzułmanów i innych grup społecznych. Możesz wybierać znajomych jak ci pasuje. Jednak ziemniak, serio? Żenujące jest wyzywanie ( ziemniak to wyzwisko) jakiejś grupy społecznej, a dzieci tak są ludźmi. To ten sam styl jak nazywanie kobiet loszkami, facetów byczkami....[/QUOTE]

A kto tak ustalił? Nie wiem, ale u mnie takie określenie wywołuje raczej uśmiech (pozytywny) niż uważam je za obraźliwe. Obraźliwy byłby gówniarz i tego typu określenia, ja bym się nie obraziła za ziemniaka
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 11:20   #1223
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No miło by było, gdyby uprzedził, bo jest to zmiana planów.

Jeżeli umawial się na kawę we dwoje, to kogo bym na trzeciego nie brała, to zawsze informuję drugą stronę, że jest taka sytuacja.

I wtedy można odwołać spotkanie, jeśli się komuś nie podoba.

Ja nie wiem o jakich tu relacjach jest mowa i o jak dużych dzieciach. U mnie jest tak, że jak się ugadujemy to albo wiem, że dziecko będzie albo wychodzi to w rozmowie. Jakby mi koleżanka powiedziała, że będzie sama, ale przyszła z dzieckiem, bo jednak coś nawaliło i nie miała z kim zostawić to nie miałabym problemu. Nie trzeba mnie o tym specjalnie informować, ale mi to nie przeszkadza. Jak ktoś tak bardzo nie lubi dzieci, to nie pozostaje nic innego jak dosadne informowanie swoich znajomych o tym fakcie tylko najprawdopodobniej przestaną być znajomymi, bo ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ma dziecko, a moja koleżanka udaje, że ono nie istniej. Można za dziećmi nie przepadać, ale one magicznie nie znikną. No i jednak dziecko byłoby dla mnie ważniejsze niż koleżanka, która nie potrafi ogarnąć rozumiem, że roczne dziecko musi mieć opiekę i samo nie zostanie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2022-07-27, 14:15   #1224
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
A kto tak ustalił? Nie wiem, ale u mnie takie określenie wywołuje raczej uśmiech (pozytywny) niż uważam je za obraźliwe. Obraźliwy byłby gówniarz i tego typu określenia, ja bym się nie obraziła za ziemniaka
A jakby ktoś o twoim TŻ pisał ten ziemniak to też byłoby nieobraźliwe?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No ja się zawsze spóźniam.

Bo tak. Nigdy chyba nie byłam nigdzie na czas poza maturami, nieważne jak wcześnie wstanę, jak bardzo się przygotuję wieczorem dnia poprzedniego, jak wcześniej wyjadę, no będę spóźniona.

Mam znajomych, którym to nie przeszkadza i tyle.

Jeżeli komuś to przeszkadza, to nie jesteśmy znajomymi i tyle. To naprawdę proste, nie trzeba lubić wszystkich bezwarunkowo, czy mają ADHD, dzieci, czy cokolwiek innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I pracodawca toleruje te twoje spóźnienia?
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 14:22   #1225
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
I pracodawca toleruje te twoje spóźnienia?
Akurat w rym względzie mam szczęście.

Plus zawsze wybierałam prace, w których nie musiałam być na konkretną godzinę, bo znam swoje ograniczenia.

Mogę pracować 16 godzin dziennie, spać 2 godziny przez tydzień i wciąż być na chodzie bez problemu, ale jeśli każesz mi przyjść na 8 rano, to będę najwcześniej na 8:15, coś za coś.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Miałam problemy w szkole, bo tam się nie dało, ale do tego też się w końcu nauczyciele przyzwyczaili, bo co mieli zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 14:26   #1226
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
To prawda, mówię ogólnie. Może oni akurat się zapomnieli. Kiedyś mnie odwiedził brat TŻ z dzieckiem, dzieciak szarpał mojego kota, zachowywał się skandalicznie, a brat: "ale daj mu się pobawić kotem, dzieci to lubią" Aż w pewnym momencie ich "wyprosiłam", tj brat powiedział że już chyba na nich pora, a ja: "tak, już idźcie" Ludzie dzieciaci często są egoistyczni totalnie.
Kot to nie zabawka. Dobrze, że na wyproszeniu się skonczyło, bo u mnie by się nie skończyło.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 16:48   #1227
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Oh, przypomniało mi się jak koleżanka zostawiła u mnie na stole zasraną pieluchę swojego dziecka. Uznaje to za roztargnienie, ale ogólnie sytuacja mocno średnia.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 17:00   #1228
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
A jakby ktoś o twoim TŻ pisał ten ziemniak to też byłoby nieobraźliwe?
Mówimy zdaje się o dzieciach? Często mówi się o nich określając je trochę żartobliwie typu "mały szkodnik" itp. i w odniesieniu do dziecka brzmi to nieobraźliwie, co innego gdyby użyć tego w stosunku do dorosłego. Dziwne, że tego nie odróżniasz. A pisanie, że ziemniak to wyzwisko to już Twoje zdanie, a nie powszechne przekonanie. EOT
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 17:03   #1229
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Mówimy zdaje się o dzieciach? Często mówi się o nich określając je trochę żartobliwie typu "mały szkodnik" itp. i w odniesieniu do dziecka brzmi to nieobraźliwie, co innego gdyby użyć tego w stosunku do dorosłego. Dziwne, że tego nie odróżniasz. A pisanie, że ziemniak to wyzwisko to już Twoje zdanie, a nie powszechne przekonanie. EOT
Jak ktoś pisze pełen nienawiści post o dzieciach i używa słowa w stylu ziemniak/purchlak/szczun/gzub/płód/kaszojad to intencja takiego nazewnictwa jest oczywista
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-27, 17:05   #1230
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Mówimy zdaje się o dzieciach? Często mówi się o nich określając je trochę żartobliwie typu "mały szkodnik" itp. i w odniesieniu do dziecka brzmi to nieobraźliwie, co innego gdyby użyć tego w stosunku do dorosłego. Dziwne, że tego nie odróżniasz. A pisanie, że ziemniak to wyzwisko to już Twoje zdanie, a nie powszechne przekonanie. EOT
A czym się różni dziecko od dorosłego? To również człowiek, któremu należy się szacunek. Skoro oczekujemy, by nas nazywano kobieta, mężczyzna, osoba, dorosły... to czemu dziecka nie nazywać dzieckiem?
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-16 00:46:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.