Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[Judi21_84]

Anisiu brzusio jak ta lala, cudeńko, a figura jak modelka, jakie nogi. fiu fiu
Ja kochane cały dzień na słońcu dzisiaj, rano spacerek a po obiadku zasnęłam sobie na balkoniku Tylko mąż ciągle coś mamrotał i mnie wybudzał, ale było wyśmienicie Miodzio. Ja już chcę by tak było codziennie, a nie że za tydzień znów zmiana pogody. Oby tak już pozostało
Leleth ciuszki rozbrajające

[Anisia25]

Napisane przez Judi21_84

Anisiu brzusio jak ta lala, cudeńko, a figura jak modelka, jakie nogi. fiu fiu
Ja kochane cały dzień na słońcu dzisiaj, rano spacerek a po obiadku zasnęłam sobie na balkoniku Tylko mąż ciągle coś mamrotał i mnie wybudzał, ale było wyśmienicie Miodzio. Ja już chcę by tak było codziennie, a nie że za tydzień znów zmiana pogody. Oby tak już pozostało
Leleth ciuszki rozbrajające

Judi, sie normalnie zawstydzilam figura odbiega sporo od mojego idealu ale ciesze sie ze sie wam podobam troszke sie rozroslam w brzuszku, talii u mnie od paru miesiecy niestwierdzono heheh

Dzisiaj u nas tez piekna pogoda, otworzylam okno to moje kociaki od razu wskoczyly na paprapet zeby powygrzewac swoje futerka Pogoda zacheca do spacerow, ale ze ja sie wczoraj dosyc mocno zmeczylam to dzis odpoczywamy z mezulem w domku

[asiula_n]

No czesc dziewcynki

U nas tez dzisiaj cudne słoneczko i ciepło. Mężus mnie wyciagnął na spacer nad Wisłę, ale po drodze tak mi sie brzuch zaczał napinać, że musiałm iśc powolutenku, drobnymi kroczkami, jak staruszka, więc spacer skończył sie szybciej niz się zaczął. Ale za to posiedzielismy na słoneczku na ławce. Teraz wziełam nospe i troche mi przechodzi

Aniusiu wyglądasz bardzo kobieco

Miłego wieczoru drogie Mamy

[leleth]

Napisane przez poulette

Jak zrobilas to ze przytylas tak malo na razie ? Nie mialas poporstu apetytu czy bardzo sie pilnujesz? Ja na poczatku schudlam, bo mialam mega mdlosci, i nie moglam patrzec na nic slodkiego. Niestety teraz mam wielki apetyt i na slodycze rowniez. Staram sie ich dlatego unikac, ale nie udaje mi sie ich calkowicie wykluczyc z diety.....



Bedzie dobrze, zobaczysz !

W sumie to ja na poczatku ciazy schudlam kilka kilo bo nie mialam ochoty nic jesc a teraz wlasciwie jem na to co mam ochote.... tzn jadlam bo po swiatecznych obzarstwach postanowilam troche przystopowac... tak zapobiegawczo....
a jesli chodzi o ciuszki to mimo, ze podobaja mi sie zyrafki zdecydowanie z mezem wolimy ubierac malego w ubranka w bardziej doroslych kolorach (ochrzanil mnie za kupno niebieskich spioszkow z kosmitami zreszta to u nas rodzinne... nie wiem czy pamietacie ale Leona skarzyla sie kiedys ze jej facet nie ubral by nigdy swojego dziecka w rozowe ubranko.... a przeciez to moj brat

[Anisia25]

Napisane przez asiula_n

Aniusiu wyglądasz bardzo kobieco

Miłego wieczoru drogie Mamy

Asiulko,

dziekuje bardzo

Rowniez zycze Wam milego wieczorku

[Mijalea]

Anisiu, piekny brzuchatek z Ciebie!!

A widze, ze nawet podobne figurki mamy, tylko ja sie chyba na zdjecie w galotkach nie zdecyduje

[Anisia25]

Napisane przez Mijalea

Anisiu, piekny brzuchatek z Ciebie!!

A widze, ze nawet podobne figurki mamy, tylko ja sie chyba na zdjecie w galotkach nie zdecyduje

czemu? ja tam swoje kupilam zreszta.. tutaj sami swoi a dziubka pokazywac nie musisz hihihi

moj maluszek chcial zobaczyc wizazowe ciocie, wiec kazal mi sciagnac bluzke

[Mijalea]

Napisane przez Anisia25

czemu? ja tam swoje kupilam zreszta.. tutaj sami swoi a dziubka pokazywac nie musisz hihihi

moj maluszek chcial zobaczyc wizazowe ciocie, wiec kazal mi sciagnac bluzke

Hihi, bo tak to jest, ze jak juz sobie porobie zdjecia, to wszystkie po cenzurze nie nadaja sie na publiczne wystawianie. No, ale jutro sprobuje jeszcze raz, a noz ktores wyjdzie jak po retuszu

[Anisia25]

Napisane przez Mijalea

Hihi, bo tak to jest, ze jak juz sobie porobie zdjecia, to wszystkie po cenzurze nie nadaja sie na publiczne wystawianie. No, ale jutro sprobuje jeszcze raz, a noz ktores wyjdzie jak po retuszu

mnie foty zrobil moj mezul, kazalam mu je zrobic tak by cellulit sie schowal hahaha nie wiem kogo chce tym sposobem oszukac

wpierniczylam juz pol litra smietankowych lodow

ale nie mam zadnego rozstepa poki co

[maladT]

Po pierwsze Anisiu ja i Rihanna to już wogóle szczyt,choć lubię czarną muzę.Tyle,że w ciąży coraz więcej słucham tureckich nagrań aż stach pomyśleć jak mała będzie tak jęczeć jak Turcy :P po drugie dostaniesz zaraz po nosie za te lody śmietankowe.Narobiłaś mi chęci to idę zrobić sałatkę z banana i kiwi a co mi tam

[jowisz]

Ania zamurowało mnie jak zobaczyłam twój brzuch gigant

[agnes300]

Czesc dzewczyny !!!!
mam pytanko ostatno byłam u gina i stwierdził grzybice powiedziała ze to normalne w ciazy...tlko ze wydaje mi sie ze po badaniu ostatnim to ja sie u niej nabawiłam tego dziadostwa! czy grzybica w ciazy jest niebezpieczna ???dostałam antybiotyk-globulki!!!!

[Kasiulka22]

Cześć i czołem kobietki w ten niedzielny wieczór

Ja już po prysznicu czekam na męża. Zła jestem bo głodna... miałam sobie coś zrobić, ale zadzwoniła koleżanka i rajdała ze mną godzinę przez telefon i jak skończyłyśmy to już byłam taka zła na swój głód i na to, że na nic nie mam ochoty, oprócz pizzy że nic nie zjadłam i tak siedzę nabzdyczona.

Anisiu foteczki.............. Boskie!!! Nie dość, że jesteś prześliczną mamusią, to figurkę masz boską, a brzuncio rozrasta się niesamowicie Nołnejm ma piękne mieszkanko

A wiecie co... dziś miałam taki skurcz, że masakra... brzuch się zrobił twardy jak skała, jakieś kłucia mnie napadły niesamowite musiałam sobie pooddychać i posiedzieć w spokoju... Ja nie wiem to ten Braxton? Jeśli tak to dla mnie to bardzo nieprzyjemne.

[Judi21_84]

Napisane przez agnes300

Czesc dzewczyny !!!!
mam pytanko ostatno byłam u gina i stwierdził grzybice powiedziała ze to normalne w ciazy...tlko ze wydaje mi sie ze po badaniu ostatnim to ja sie u niej nabawiłam tego dziadostwa! czy grzybica w ciazy jest niebezpieczna ???dostałam antybiotyk-globulki!!!!

Moja siostra też zawsze po wizycie u gienia dostaje grzybicy, oni chyba dobrze nie płuczą z tych środków chemicznych tych wszystkich narzędzi, bo moja siostra dokładnie po każdej wizycie ma grzybicę... a czy groźna, nie wiem, pewnie tak, bo lekarze od razu dają na to globulki, ale chyba bardziej nieprzyjemne niż niebezpieczne.

Napisane przez Kasiulka22

A wiecie co... dziś miałam taki skurcz, że masakra... brzuch się zrobił twardy jak skała, jakieś kłucia mnie napadły niesamowite musiałam sobie pooddychać i posiedzieć w spokoju... Ja nie wiem to ten Braxton? Jeśli tak to dla mnie to bardzo nieprzyjemne.

Kasiulko kochana to teraz wyobraź sobie, że ja mam takich ze 20 dziennie, strasznie nieprzyjemne to, wiem o czym mówisz. Ale obecnie jem nospę 3 razy dziennie i mam ich tlyko kilka dziennie ale i tak muszę się zgarbić, bądź zmienić pozycję, żeby tylko szybciej przeszło...

A wiecie co jaki obciach dzisiaj miałam, tak się z siebie śmiałam, że nie wiem. Siedzę sobie z mężem przy obiedzie, siedzimy naprzeciwko siebie. Opowiadam mu, że chciałabym zapisać małego do szkoły pływania dla niemowląt jak będzie miał te trzy miesiące, no i gadam sobie tak gadam, że to fajne i to i tamto a on zaczyna się tak głupio śmiać, no to pytam, z czego tak rży a on tak po cichu nie mogąc powstrzymać się od śmiechu mówi "pokarm" ja pytam co?? a on znowu z rogalem na dziobie do mnie "pokarm" po kilku sekundach patrzę na moją bluzkę a ja na obu cyckach na ciemno niebieskiej bluzce takie dwie okrągłe równe plamy. Ja myślałam, że się zsikam ze śmiechu. I ten jego rogal... także jednak wkłądki laktacyjne muszą być, bo jakbym tak była na spacerze i chodziłabym z takimi plamami na bluzce to nie wiem

[maladT]

Rozczuliłaś mnie jakoś Judi tą opowiastką o pokarmie.Fajnego masz mężusia... Do mnie chomik nic nie chce mówić.

[poulette]

U mnie jeszcze nic nie leci, ale to chyba i lepiej, przynajmniej wkladek nie musze na razie kupowac. A czy to powinno tak leciec, czy moze do samych narodzin moze nic nie leciec i tez jest OK ? Moze ja powinnam sie zaczac martwic ? Wiecie cos o tym ?

[Judi21_84]

Napisane przez maladT

Rozczuliłaś mnie jakoś Judi tą opowiastką o pokarmie.Fajnego masz mężusia... Do mnie chomik nic nie chce mówić.

hihih mężulek też mnie rozczulił tajniak jeden

Napisane przez poulette

U mnie jeszcze nic nie leci, ale to chyba i lepiej, przynajmniej wkladek nie musze na razie kupowac. A czy to powinno tak leciec, czy moze do samych narodzin moze nic nie leciec i tez jest OK ? Moze ja powinnam sie zaczac martwic ? Wiecie cos o tym ?

wszystok jest ok nic się nie martw, siorka też nic nie miała, potem miała cesarkę i od razu miała taki nawał pokarmu, że nie wiedziała co ma z nim robić. Także czy leci czy nie bez różnicy Tyle że to mało fajne, bo czasem można być nieświadomym że chodzi się z dwiema plamami na cycach

[LeoNa86]

Witam piękne mamusie!!!

widze ze brzuszki coraz pokazniejsze....Tak szybko rosna ...Anisia brzuszek przesliczny....ta ki ładniutki zgrabniutki...w ogole cudny co tu wiele mowic śliczne mamuśki jestescie...

Leleth fakt te rózowe ciuszki heh...ja nawet jak to bedzie dziewczynka to bede miala z tym problem.A roznica tkwi w tym ze ja z mila checia ubralabym w rozowe ale... trzeba sie bedzie poswiecic....A wy macie naprawde podobne gusty i nie mozna zaprzeczyc ze nie jestescie rodzenstwem....Pozdrowien ia dla Ciebie i oczywiscie meza

A ja dzisiaj po nawet przyjemnym dniu...Bylismy u mojego faceta mamy a pozniej jeszcze u jego ciotki...wszystko bylo wporzadku..Tylko tak jakos dziwnie sie czulam...nie wiem czy wlasciwym stweirdzeniem bedzie ze jego mama chyba nie za bardzo chciala ze mna gadac...ale no coz...Mam nadzieje ze z czasem to jakos sie ulozy....I bedzie potrafila mnie "zaakceptowac"

Judi heh zabawne ...Ale niestety czesto spotykane...Mojej bratowej nie pomagaly wkladki wiec chodzila ze zwykla pielucha tetrowa i to nie zawsze pomagalo...

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Ania zamurowało mnie jak zobaczyłam twój brzuch gigant

Jowiszku, mnie tez nie zdawalam sobie sprawy ze on taki duzy na zdjeciach to dopiero widac bo tak to mam wrazenie ze jest ciagle taki sam

Kasiulko, Leonko serdeczne dzieki za komplementy do dzidziusiowego mieszkanka

[Judi21_84]

hej ależ tu cichutko z ranka... ja idę właśnie na śniadanko a dzionek-piękny, jeszcze co prawda troszkę zimno, ale niebo bezchmurne idzie wiosna!!!!!!!!!!!!!!

[asiula_n]

No ładnie, juz prawie południe o forum śpi
Zmykam do sklepu po jakieś słodkości do kawy, a później czeka na mnie wielka sterta prasowania

Miłego dnia Mamuski

[jowisz]

ja właśnie zjadłam
pooooowooooli zabieram się do pracy. w środę mam gina zapytam już o zwolnienie bo chcę na nie iść za 30 dni

[Judi21_84]

asiula_n gdybyś Ty widziała ile ja mam prasowania.... Jedną suszarkę naszych ubrań i dwie suszarki ubrań dzieciakowych.... ja tego chyba w tydzień nie wyprasuję:coo l: zaraz zabieram się do tego a i mężuś przywiezie mi dzisiaj od teściów rowerek stacjonarny ależ się cieszę. Basen plus rowerek-cosik dadzą napewno

Jowiszku czyli za miesiąc będziesz odpoczywać to dobrze

[wersta]

Kasiulka jakaś Ty promienna w tej ciąży wyglądasz na bardzo szczęśliwą osobę

Anisia bardzo zgrabnie , a baniak to już arbuz prawdziwy no i masz mój ulubiony typ gaci ślicznie

ja to nie wiem z moim brzuchem jest tak, że przeszkadza mi we wszystkim, jest ogromny, a jak zrobię mu zdjęcie to wygląda na polowę tego co odczuwam może wstydzi się być fotografowany
czy przypadkiem od 24 tyg. nie zaczyna się 6ty mies? już nie wiem jak mam liczyć, czy od OM czy tak jak wychodzi na KAŻDYM usg, że płodzianka jest starsza o 2 tyg
lekarz twierdzi, że bardziej skłania się na to usg jednak, bo każdy pomiar daje taki sam wynik. hmm...

w weekend byłam u rodziców znowu

moi rodzice zaczęli swatać mojego brata przyjechał ich znajomy z córką młodszą ode mnie o 2 lata. nie chciałabym, żeby została moją bratową jak coś. bardzo niemiło się ze mną przywitała (podała "śniętą rybę" i okazała specjalne lekceważenie). była umalowana jak drag queen.

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Jowiszku czyli za miesiąc będziesz odpoczywać to dobrze

no mam nadzieję, że je dostanę bez problemu. chcę iść od 33 tygodnia - teraz zaczęłam 28. to chyba nie grzech ? choć pewnie jakieś tam wyrzuty sumienia będę miała

[Saga]

Hej Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jeszcze do grona mamuś lipcowo-sierpniowych. Od dłuższego czasu podczytuję ten wątek i postanowiłam się przyłączyć do waszej dyskusji.
Mam na imię Agnieszka, mieszkam w Krakowie razem z mężem i pieskiem , teraz jestem w 22 tygodniu ciąży, a termin porodu mam na 10 sierpnia.

Pozdrowienia dla wszystkich mam

[jowisz]

witamy Saga
zdjęcia tzw. baniaka, ewent. zakupów mile widziane

[Judi21_84]

Napisane przez Saga

Hej Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jeszcze do grona mamuś lipcowo-sierpniowych. Od dłuższego czasu podczytuję ten wątek i postanowiłam się przyłączyć do waszej dyskusji.
Mam na imię Agnieszka, mieszkam w Krakowie razem z mężem i pieskiem , teraz jestem w 22 tygodniu ciąży, a termin porodu mam na 10 sierpnia.

Pozdrowienia dla wszystkich mam

witaj, rozgość się i pisz z nami często

Jowiszku, wiem coś o tym, ale wydaje mi się, że zasłużyłaś na odpoczynek... I problemy napewno nie będzie trzymam kciuki

[maladT]

Werstuś taku już czasem jest,że jak się swata to i coś z tego moze być.Olej to.Ja ze swoim szwagrem też nie mam przelewu miłości jak się witam,a wręcz odwrotnie.witamy się na zasadzie hej ok jesteś,ale jakby cię nie było byłoby lepiej.

Ja odnośnie liczenia miesięcy to robie to tak,że datę u mnie 17 każdego miesiąca liczę jako początek miesiąca i już przez pewien czas jestem w 6 miesiącu.A podobno 27tydzień to 3trymestr czy jakoś tak..

Aha przypomnialo mi się dzisiaj rano miałam okropny chyba skurcz trochę niżej niż pępek.Myślałam,że umrę.Brało mnie na wymioty i wogóle niefajnie bylo.Powiedzcie czy to może te bóle przepowiadające czy co to może być za cholerstwo???

[Judi21_84]

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.