Nasze kochane pierwiosnki 2008

[amika79]

Napisane przez fredziunia

Ja tez musze zaczac ja poszerzac ale sama neiwiem od czego zaczac

Ja zaczęłam od czosnku. Dla mnie to podstawowa przyprawa i bardzo mi go brakowało. Zacznij od tego, co lubisz, jesz często, za czym tęsknisz (). Dzisiaj natomiast jadłam surową paprykę. Małej chyba nic nie jest, choć na szyjce zauważyłam drobniutkie krosteczki, ale to może potówki są. Większość czasu mają kolor skóry, czasami tylko robią się czerwone.

Boże, ja wiecznie chodzę głodna... Jem naprawdę duże porcje, a cały czas ssie mnie w żołądku. Zjadłabym kebaba baraniego na ostro i do tego ciasto kajmakowo-migdałowe . Ahhh, byle do stycznia (chcę karmić przez 9-10 miesięcy).

[daphne81]

Ja chyba jestem wyrodną matką - niecierpiałam karmic piersią. Karmiła Sashę przez 3 miesiące, 5 tygodni w szpitalu ściagałam pokarm i nie mogłam doczekać się kiedy małą dostawie do piersi. Po powrocie do domu zaczęło się piekiełko. Mała zaczeła chlustac moim mlekiem i wołać żarełko nawet co 15 min. Do tego ciągle była głodna i słaba a ja wiecznie z cycem na wierzchu i z pogryzionym mimo kapturków brodawkami. W końcu przeszłam całkiem na butlę. Sasha zadowolona z pełnym brzuszkiem i silniejsza a ja szczęśliwsza i pogodniejsza. Od jutra przechodzimy na mleko 2 bo Sasha kończy jutro 4 mieciące, zaczynamy też wprowadzać jabłuszko i kaszki.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

dzięki dziewczynki za pomysły i porady ja tez mysle, ze to od ogólnie ze zmęczenia, a nie kolka.. choc z nadmiaru wrazen to chyba nie, bo wiekszosc czasu na dworze śpi

a dzis zrobilismy doswiadczenie i jak zaczął pod wieczór marudzic i stekac i chcial spac to wlozylismy go do gondoli i nosilismy troche po mieszkaniu a potem wystawilismy na balkon i sie uspokoił i spał z 20 min a to sukces

ale za to usypiałam go 1,5 h !!! dawno tak nie było !!! i jadł i jadł i jadł... i co najlepsze nie mam gwarancji, że dzięki temu będzie dłużej spał...

ah te dzieciaki....

pozdrawiam

Edit: od kiedy są upały daję małemu pić herbatkę rumiankową albo koperkową albo samą wodę, dziennie wypija gdzieś 120 ml.
ja jadłam już wiele rzeczy... pizze, knysze, kotleta schabowego, pieczonego kurczaka, trochę truskawek i małemu nic nie było... nie jadłam jeszcze kapusty, fasoli itp.
mam straszną ochotę na czereśnie, myślicie że mogę trochę zjeść?

[Patrilla]

ale za to usypiałam go 1,5 h !!! dawno tak nie było !!! i jadł i jadł i jadł... i co najlepsze nie mam gwarancji, że dzięki temu będzie dłużej spał...

nie ma oj nie ma Apolonia ma 9 mieszków i nadal dojada w nocy w dzień a) brak czasu b) pic sie w nocy chce itd marne pocieszenie co ale powiem Ci, ze człowiek sie potrafi do tego przyzwyczaic i życ w miare normalnie

[Ray]

daphne a mleko 2 niepodaje sie od skonczenia 5 mc bo mi tak lekarz mowil

[Ray]

juz jestem malo udzielam sie bo maamy chrziny w niedziele i ma tyle roboty ze po pas..

jak udalo mi sie zrzucic oj latwo nie bylo.... po pierwsze jem 5 posilkow dziennie tylko... o 9 sniadanie potem o 12 o 15 o 18 i o 21 ostatni .... nie jem slodyczy to oczywiste, nie uzywam masla a chleb zastapilam deseczkami, ziemniaki jem aby dwa dla smaku duzo pije wody i 3 razy dziennie owoce na basen tak na prawde dopiero teraz zaczelam chodzic a wczesniej robilam przez 3 tyg cwiczenia co drugi dzien po 15 min dziennie na pupe i uda...

i efekt sam przyszedl


poczatkowo bylo mi sie ciezko przestawic na 5 posilkow bo jednak ciagle glodna bylam ale po killu dniach bylo ok od chleba sie tak odzwyczailam ze jak czasem sobie zjem kromke to tak mi dziwnie i wole deseczki hehehe....

a jesli chodzi o basen to plywam 30 min bez przerwy takie krociutkie tylko by zlapac oddech i dalej plywam raz zabka raz na plecach a na 10 min pod koniec do jakuzzi czy jak to sie pisze hehe


ciesze sie bo zaczynam przypominac czlowieka moj maz wola ze jest w szoku bo nie sadzil ze 3 mc po porodzie bede tak dobrze wygladac sama jestem w szoku ze mialam tyle determinacji no ale jeszcze 9 kg mi zostalo ale mysle ze za 2 mc juz bede zadowolona calkowicie


a mleko ociagam bo moja nie chciala ssac cyca... i nie chce... niedlugo pewnie na sztuczne przejdziemy bo mleka mam malo coraz mniej mimo ze odciagam echhh


dziewczyny co wy na chrziny ubieralyscie kurde ja kupilam sobie spodnice taka ladna i nie wiem co z gora :/ nie chce marynarki zadnej nie lubie

a tu pokazuje jaka roznica jest w spadku wagi pierwsza fota mc po porodzie a druga 3 mc po porodzie

[Kancia]

Ray rewelacja piekna kobieta z Ciebie

[dominikowa]

ray - gratulacje,

Ja wiem że chudne - widze to po ubraniach, ale nie weim ile dokładnie ( nie mam w domu wagi - tego diabelskiego urządzenia, nigdy nie lubiłam sie ważyć). Ale mam jedne spodnie, które bardzo lubie i jeżeli w nie wejde a juz nie dłuzo brakuje (wchodze w nie i nawet sie dopinam, tylko usiaść nie moge), to bedzie znaczyło że waże tyle ile powinnam . ale namąciłam ...

a najbardziej mi żal wyprzedaży tegorocznych, zawsze cos fajnego sobie wyszukałam za grosze,nie moge za bardzo z domu sie ruszyć, no i sylwetka jeszcze nie ta, ale może jakaś rozciągliwa bluzeczka

Mai znowu sie cos poprzestawiało, ładnie spałaprzez pare dni do 4 - 5 rano,a teraz znowu karmienie ok północy i potem co 3 godz eh, ale ostatnio u nas burze były to może przez to

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

no i tak jak pisałam maluch pospał do 2
zreszta ostatnio w nocy sie wybudza, nie z głodu, ale nie wiem dlaczego bo gdy daje mu smoka to zasypia dalej...

ile gdzieś Wasze maluchy śpią w ciągu dnia? a ile mają czuwania?

[Kati.22]

Ale sie dzisiaj wyspałam, kochana jest ta moja córa. Poszła spać ok 22 pierwsze karmienie o 4 ,zaraz po karmieniu padła i spała do 8:30. Ale za to w dzień to bywa u niej różnie, potrafi przespać 4 godziny a później nie spać przez kolejne 4.

A ja wczoraj dostałam okres w 6 tygodniu po porodzie, a jutro miałam się wybrać do gina, więc muszę przełożyć wizytę na przyszły tydzień.

[gosiaczek071]

teso a czemu kapiesz malego w pieluszce?? imno mu czy nie lubi kapania??

ray... masakra, efekt jest nieziemski... 5 posilkow mowisz,,, wiec ja jem ok 3 posilkow... :/ tyle ze chleba duzo jem i dzis mam zamiar go calkiem odstawic. tez sie przerzuce na chrupkie pieczywko np wasa... obiadow nie jem bo mi sie nie chce gotowac, ale chyba zaczne... np gotowane miesko i ryżyk cwiczyc w domu tez mi sie nie chce, ale sie zapisze na silke na bieznie i rower. ogladam wczoraj fotki sprzed 3 lat... wtedy to ja bylam laska

[fredziunia]

teso: syneczek sliczny a jaki juz duzy
Co do pytania o spanie w dzien to moj ostatnio sobie tak poustawial dzien ze po kapieli o 20 jest cyc i spanie do 23-24 potem cyc na spaniu i dalej spi do 3-4 potem cyc i spanie do 6-7 i tu pozniej zalezy albo dalej cyc i dzremanie albo pobudka na calego jesli uda mu sie zasnac to tak spi do 9-10 potem wstajemy mycie i przebieranie i cyc no i dawniej spal w dzien dwa razy po 3 godz a teraz sobie to poprzestawial i spi jedynie kolo 12-tej taka drzemka 30-40 min a potem dopiero zasypia kolo 15-16-tej na 2 godz (ale zanim zasnie niezle sie namarudzi)

Ray: zmiane widac i to jak te pozostale 9 kg zleci szybciej niz myslisz

amika79: co do chodzenia glodna to ja cigle cos bym jadla staram sie jak ray jesc 5 posilkow dziennie ale mimo to wieczorem bym ciagle jadla i jadla zamna od jakiego czasu chodzi fasolka ale szapargowa (ta zolta) gotowana z odrobina maselka i bulki tartej ale unas tu nigdzie niemoge jej dostac znaczy sie jest szaparagowa ale zielona a tej to nielubie poczekam moze u rolnika na targu uda mi sie dostac

gosiaczek071: widze tez masz takie checi do sportu jak ja ale musze cos zaczac robic bo skora na brzuchu wisi a najzabawniejsze ze rowerek stoi w pokoju ale checi brak zeby na niego wsiasc , najlepiej to poszla bym woking do lasu (czy jakos tak sie pisze) ale samej to zadna przyjemnosc

Co do herbatek to ja czasami mojemu podaje taka mieszanke z Hipp-a "koperek,rumianek, anyz" i nawet wypije 20 ml to cud bo wczesniej wcale smoczka z butelki niechcial wzasc do ust (udawal ze sie dusi i wypluwal go)

mykam moj ksize sie zaczyna wybudzac i bedzie cycowanie

[daphne81]

Napisane przez Ray

daphne a mleko 2 niepodaje sie od skonczenia 5 mc bo mi tak lekarz mowil

Nam pediatra powiedziała, że od 4 miesiąca powoli wprowadzać mleko 2. Na opakowaniu bebilonu też pisze, że od 4 miesiąca. Mleko 2, ma więcej żelaza bo własnie w 4 miesiącu spada poziom żelaza u maluszków, wyczerpują się zapasy zgromadzone w brzuszku.

[kasiapop]

Jeżeli chodzi o jedzonko, to na początku jadłam tylko polędwicę, drobiową wędlinę, no i chleb, bułki, na obiad przeważnie pierś lub udko - gotowane, i tak w kółko brrrr. Teraz już jem dużo więcej: wszelkiego rodzaju szynki, parówki, pasztety, ryby gotowane, kotlety schabowe i z piersi kur. ketchup, musztardę, karkówkę, skrzydełka i kiełbasę z grilla, jadłam już truskawki i piłam koktail z nich-chociaż mleka mi nie wolno, no właśnie, najbardziej brakuje mi nabiału. No i ze dwa razy wypiłam łyk piwaoczywiście nie zamierzam pić, ale tak mi się chciało że to dziwne, bo przed ciążą w ogóle nie piłam. Nie próbowałam jeszcze nowalijek...Ze słodyczy jadam takie słomki ptysiowe i biszkopty, ale po nich Majkę boli brzuszek....

Dominikowa, mojej też się poprzestawiało, jak wcześniej zasypiała sama w łóżeczku tak teraz jest histeria, jak spała od 21 do 4-5tej to teraz budzi się o 2-3 ciej, póżniej ok. 5tej i śpi tak różnie do 7-8ej, a dziś wstała o 9tej
W dzień prawie nie śpi, załapuje tylko jakieś drzemki 20min, chociaż przedwczoraj spała 3h i aż chodziłam co raz na górę patrzeć czy oddycha....Nie wiem może to przez te upały, w sypialni mamy 27stopni-już po wieczornym wietrzeniu i po prostu nie da się wytrzymać, na dole jest chłodniej bo 22, ale tam nie ma gdzie spać...

[bandola18]

Tak Was czytam i widzę podobne objawy u mojego Krzysia :
- ostatnio zrobił się marudny i trzeba go długo usypiać i w dzień mało śpi
- 3 dni temu jak zasypiał o 20 to budził się o 23.30 , 0.30 chociaż wcześniej spał do 1-2, za to teraz śpi do 4, jestem w szoku, ale ma to swój minus trudno go później znowu usypiać.
-też nie wiem co mojemu dziecku jest- zmieniona pielucha, najedzony, a nie chce się bawić i płacze, czasami płacze bo chce mu się spać a nie może zasnąć a czasami tylko po to aby mama miała wszystkiego dosyć.

Ostatnio je tak łapczywie, że później chlusta mi pokarmem, nie zawsze i nie wiem czy to nie jest też wina mleka , może zmienić tylko czy to dobrze wpłynie na ten jego układ pokarmowy zmiana mleka?

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez bandola18

Tak Was czytam i widzę podobne objawy u mojego Krzysia :
- ostatnio zrobił się marudny i trzeba go długo usypiać i w dzień mało śpi
- 3 dni temu jak zasypiał o 20 to budził się o 23.30 , 0.30 chociaż wcześniej spał do 1-2, za to teraz śpi do 4, jestem w szoku, ale ma to swój minus trudno go później znowu usypiać.
-też nie wiem co mojemu dziecku jest- zmieniona pielucha, najedzony, a nie chce się bawić i płacze, czasami płacze bo chce mu się spać a nie może zasnąć a czasami tylko po to aby mama miała wszystkiego dosyć.

Ostatnio je tak łapczywie, że później chlusta mi pokarmem, nie zawsze i nie wiem czy to nie jest też wina mleka , może zmienić tylko czy to dobrze wpłynie na ten jego układ pokarmowy zmiana mleka?

a tym jedzeniem to mamy podobnie, jak zaspokoi pierwszy głód to jakos tak je z przerwami tzn puszcza piers i lapie, puszcza i lapie a potem czasem chlusta...
i nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie ze cos ostatnio mniej je..

u mnie jest wlasnie inaczej... mój synek spi prawie caly dzien... najpierw rano jak sie budzi - ok 7 to je i ma czuwanie z godzinke i np. dzisiaj spał od 8 do 9 potem jadł, czuwal przez chwilke, a potem znów spal od 10 do 12.. a teraz je, zaraz wychodzimy na spacer... a na spacerze zwykle spi z przerwa na karmienie albo dwa (zalezy do której jestesmy) zwykle wracamy ok 17, 18 potem je i czuwa, potem chce spac ale nie moze i płacze (wczoraj nie ) a potem karmie go przez chwilke przed kapiela aby nie byl glodny, masaz, kapiel ok 20 i jedzienie i spanie...
i tak nam mija dzien za dniem...
troche mnie martwi ze czuwania ma w sumie mało... a ja cały czas kombinuje jakie to zabawy mu organizowac o on to olewa i spi...
generalnie nie mam co narzekac jak widac powyzej ale mógłby bardziej spokojnie spac w nocy...

[Ray]

gosiaczek to ze tak malo jesz to tylko minus wtedy sie ciezko chudnie bo organizm magazynuje zapasy bo nie wie kiedy znow mu dasz energie dlatego ja jem co 3 h nawet jak mi sie nie chce jogurt jakis czy cos... i efekty sa... jeszcze zostalo mi 9 kg ale mysle ze mi sie uda dzis nawet jest na wadze prawie 6 kg mniej...

chleb falktycznie tuczy ja wlasnie jem wase rozne zeby mi sie jedno nie znudzilo ... i nawet mi to smakuje czuje sie najedzona ale nie napchana fajne uczucie

zycze powodzenia w spadku wagi ...

[Ejva]

ojej dziewczyny ale wy sie katujecie z tym jedzeniem
Generalnie ja jem wszystko od samego poczatku. tu gdzie mieszkam zreszta takie jest podejscie - d i et a ma bys urozmai cona i generalnie mozna jesc wszystko, chyba ze w rodzinie jest historia jakiejs alergii a i tak wtedy nalezy unikac orzeszkow ziemnych.
heh co kraj to obyczaj

moja waga i wyglad to moja tragedia - mam w tym wzgledzie ostatnio wielkiego dola, bo zobaczylam dopiero na zdjeciu jak bardzo zle wygladam - podwojny podbrodek, bary jak u atlety ramiona obwisajace nie cierpie swojego wygladu po tych dwoch ciazach........
poki co odstawilam slodycze ale waga jak zaczarowana...
na basen nie mam szans isc z moja dwojka smykow, musialabym chyba kogos zatrudnic do opieki nad nimi zeby sie wyrwac, a to z kolei wydaje mi sie jakis wielki luksus

[papryczka]

a mnie cos lamie od wczoraj - zrobilo mi sie zimno i mialam dreszcze wieczorem. w domu cieplo, a ja sie trzeslam i nie moglam zasnac... w nocy, jak si eobudzilam, to z kolei mega goraco mi bylo, a od rana znow zimno... zmierzylam temperature i mam 37,7 stopni... ale nie mam zadnych objawow innych. czy mozliwe jest, ze to ze zmeczenia? bo nie wiem, jak wy, ale ja jestem baaardzo zmeczona. mam strasznie czujny sen i przez to malo spie, bo jak mala przez sen jakies odglosy wydaje, to ja nie moge spac... a dzis przezylam dodatkowo koszmar, bo mala mi sie dlawila rano! bylam przerazona! ona zreszta tez... zalapalm przez to wszystko jakiegos dola...
na szczescie w sobote przyjada rodzice, to mam mi troche pomoze. starsznie mi potrzeba jakiegos wsparcia w ciagu dnia - zeby ktos sie czasem mala zajal miedzy karmieniami... maz siedzi w pracy do wieczora, a ja tu sama ciagle...

[adatka]

ray wyglądasz super!

papryczko nie dziwie sie ,ze jestes przemęczona -ja tez czasem czuje sie padnieta - zalezy duzo od dnia -tak jak wczoraj to normalnie zasypiałam na stojąco.
Zycze ci zdrówka ,mam nadzieje ze ta temperatura to tylko z przemęczenia cie dopadła przyjedzie mama to trosze dychniesz -


a ja mam pytanko odnosnie elektronicznej niani
czy któres z was maja to w domu? ja kupiłam ale jest beznadziejna! mozecie mi napisac jakiej firmy macie i czy jestescie zadowolone.
ja kupiłam ale musimy oddac bo zeby niania sie załoczyła to marcelka musiała by krzyknac z całej sily ,a mnie chodzi o to zeby było słychac jak sie przebudzi jak stęka itp.


a to nasz mały kibic

[Kancia]

adatka piękna

[kasiapop]

Napisane przez adatka

ray wyglądasz super!

papryczko nie dziwie sie ,ze jestes przemęczona -ja tez czasem czuje sie padnieta - zalezy duzo od dnia -tak jak wczoraj to normalnie zasypiałam na stojąco.
Zycze ci zdrówka ,mam nadzieje ze ta temperatura to tylko z przemęczenia cie dopadła przyjedzie mama to trosze dychniesz -


a ja mam pytanko odnosnie elektronicznej niani
czy któres z was maja to w domu? ja kupiłam ale jest beznadziejna! mozecie mi napisac jakiej firmy macie i czy jestescie zadowolone.
ja kupiłam ale musimy oddac bo zeby niania sie załoczyła to marcelka musiała by krzyknac z całej sily ,a mnie chodzi o to zeby było słychac jak sie przebudzi jak stęka itp.


a to nasz mały kibic

Śliczna kibicka

Adatko, my mamy elek. nianię philipsa model sc362 i jest super jak mała np chrząknie to ja słyszę w swojej taki szmer i wcale nie stoi bardzo blisko niej, każde jej marudzenie słychać b. dobrze, o płaczu nie wspomnę. Moja ma zasięg 150m, są także do 200, ale to już lekka przesada-no chyba że ktoś ma ogrooooomny dom
My kupiliśmy używaną na allegro. A Ty jakiej firmy kupiłaś?

[Ray]

adatka hehe fajny stroj

ejva ja cie doskonale rozumiem sama zobacz jak wygladalam na pierwszej focie istna tragedia jak by mnie wypchali czyms a brzuch jak bym byla w 4 mc ciagle... koszmar..

ja tez nie chudne bo karmie tylko musialam sie wziasc za siebie ostro... ja jem tez generalnie wszystko z zywnosci... warzywa gotowane caly mix, nawet cebula mi sie trafi grilla ostatnio jadlam takze nie ma co sie katowac... tez nie mialam czasu na basen dopiero od 2 tyg chodze bo mieszkam chwilowo z mama wiec mam z kim ja zostawic a tak cwiczylam w domu po 15 min co drugi dzien.... i to daje fekt na prawde tzn te cwiczenia co ja robilam mialam na plycie dvd jednej z trenerek podobaly mi sie bo nie byly jakies monotonne czesto sie zmienialy i co najfajniejsze na stojaco bo mi sie na leząco nie chce heehe ale sa tak zrobione ze po 15 min tego bylam spocona jak mops i do tego ledwo pupa ruszac moglam...

ja wyeliminowalam pieczywo ( zastapilam wasa) i ziemniaki.. jem od czasu do czasu 2 dla smaku... i widac to skutkuje... jeszcze nie osiagnelam swojejw agi sprzed ciazy ale juz zaczynam czuc sie jak kobieta... jedyne co poszerzyly mi sie bardzo biodra... to anwet nie jest tluszcz tylko w bodrach mam 100 cm kosmos....musialam kupic spodnice w rozmiarze 42 za to od bioder w gore 38/40

paparyczka ja cie rozumiem bo ja tez bylam ciagle sama i bede nadal jak tylko oddadza nasze mieszkanie z tym ze mala bedzie wieksza to troche chyba bedzie lzej... ale powiem ci ze jak bym byla c alkowicie sama to pomyslalabym o wynajeciu jakie pani do pomocy co drugi dzien chodziasz na te 3 h zeby mozna bylo chwile odpoczac czy zeby posprzatala w domu...

[adatka]

Napisane przez kasiapop

Śliczna kibicka

Adatko, my mamy elek. nianię philipsa model sc362 i jest super jak mała np chrząknie to ja słyszę w swojej taki szmer i wcale nie stoi bardzo blisko niej, każde jej marudzenie słychać b. dobrze, o płaczu nie wspomnę. Moja ma zasięg 150m, są także do 200, ale to już lekka przesada-no chyba że ktoś ma ogrooooomny dom
My kupiliśmy używaną na allegro. A Ty jakiej firmy kupiłaś?

dzieki dziewczyny -moj mały kibic teraz spi,
czego to teraz nie wymysla zeby nawed spiochy z orzełkiem zrobic hiihihih fajna pamiątka bedzie musze wywołac sobie to zdjecie do albumu


Kasiu my mamy taka nianie :
http://www.allegro.pl/item379581329_...ooocjaaa_.html

jutro pojedziemy wymienic,dzis mała sie obudziła i juz zaczynała prawie płakac a to dzadostwo sie nie załaczyło dopiero jak podeszłam i krzyknełam w TO to dopiero wtedy.

[NIUNCIO]

Adatko ale super kibicka może w przyszłości zostanie chilliderką.
Ja mam nianię firmy Philips jeszcze została mi po Basi sprawdza się doskonale.
Od wczoraj przyzwyczajam córcię do szyny Koszli i chyba jest lepiej

[E---a]

Jeżeli chodzi o dietę, to ja stale ją poszerzam. Dzisiaj np. nieświadomie ją poszerzyłam dośc drastycznie, bo będąc na spacerze zapomniałam sięi kupiłam sobie orzeszki w czekoladzie, gdy zjadłam ok. 2/3opakowania przypomniałam sobie, że przecież czekolady nie bardzo można jeśc (a co doiero razemz orzechami) Trochę bałam się, że zaszkodzi Oli, np. nie będzie mogła zrobić kupki, ale dziś byłowręcz przeciwnie...Jem teraz dużo truskawek. Kuszą mnie też czereśnie ( w ogóle sa już) i pewnie je spróbuję. Pizzę jadłam już dawno temu, gdy Ola miała ponad miesiąc - była to hawajska(czyli w miare lekka) z Pizzy Hut.Przecieżciasto w pizzy jest drożdżowe, a bułki drożdżowe jadłam dużo dużo wcześniej. W każdym raziemałej nic nie było.

Ja też walczę cały czas z waga. W ciąży przytyłam 15 kg, 2 tygodnie po porodzie miałam już zrzucone 13(!!!!) Sama byłam w szkoku, po prostu samo spadło, ja się nie odchudzałam. Myślę, że była to w dużej mierze opuchlizna bo pod koniec ciąży byłam nieźle napuchnięta. Teraz osiągnęłam już wagętaką jak przy zajściu w ciąże, aleto mnie nie satysfakcjonuje, bo ja przed zajściem w ciążę pozwoliłam sobie i przytyłam, więc musze jeszcze schudnąć. Mamw domu sprzęt do ćwiczeń, ale rano jestem tak nieprzytomna, żeudało mi się tylko parę razy ćwiczyć na nim, wieczorem z kolei już mi się nie chce. Najgorzej nie podobam się sobie w pasie - na brzuszku jest flaczek(ale to moja wina bo nie ćwicze brzuszków) i ogólnie w pasie jestem klocem(zawsze miałam talię) Codziennie sobie obiecuje, że już od jutra... I tak mi zleciał cały maj. Trochę też za dużo podjadam słodyczy. A co do obiadów - to jak nie dostanę od mamy, to rzado kiedy gotuję, bo nie mam czasu, nieraz też chęci Ale muszę sie wziąc za siebie, bo w szafie wisi mnóstwo ciuchów w które się nie mieszcze
Ale sie rozpisałam
A co do bączków, to Ola też potrafi puścić takiego, że dorosły by się nie powstydził...Ale jej bączki sa bezwonne.A wy dziewczyny pisałyście, że u was są "zapachowe", tak?Idę, bo Ola wzywa

[mała migotka]

Napisane przez papryczka

co do szczepionki przeciw rotawirusom - tez chcialam o to zapytac. tylko u nas jedna dawka kosztuje 400 pln! w sumie wiec 800, do tego 3 dawki 6w1, czyli 600 pln , razem wychodzi 1400 pln. sporo, ale jesli trzeba, to oczywiscie zaplacimy, w koncu jak czlowieka stac, to nie bedzie oszczedzal. jednak ja nic o tych rotawirusach nie wiem i sie zastanawiam czy to tylko naciaganie (wiadomo, ze biznes farmaceutyczny to jednak biznes...), czy rzeczywiscie warto..? szczepicie dzieci???

musze poszukac info na ten temat, jak znajde czas. jednak jesli cos wiecie, dajcie znac. uciekam do malej...

to ja juz nic nie rozumiem,moja lekarka powiedziała,że teraz mam kupic 5 w 1 a za pierwszym razem miałm 6w1... powiedział,że ta szczepionka przeciw żółtaczce będzie niewskazana..
rotowirysy-nie szczepię.

Napisane przez Kati.22

A ja wczoraj dostałam okres w 6 tygodniu po porodzie, a jutro miałam się wybrać do gina, więc muszę przełożyć wizytę na przyszły tydzień.

a karmisz piersią? mysłałam,że jak sie karmi,to nie ma się okresu;/

Napisane przez gosiaczek071

teso a czemu kapiesz malego w pieluszce?? imno mu czy nie lubi kapania??

ja tez kąpie w pieluszce Młą. A dlatego,by w waninnce nie było poślizgu tzn.na dno wanienki kładę pieluszkę

[daphne81]

Mamuśki jak wyglądają pleśniawki.? nasza mała na na dziąsełku z przodu białą plamkę ale ona nie schodzi po potarciu. A myjecie dzieciaczkom buziolki w środku?? Gdzieś na forum obiło mi się o oczy , że któraś z mam myła dziecku gębuszkę w środku...

Co do niani to mamy fischer price - jest idealna, słyszymy każdy szmer małej

http://www.allegro.pl/item381175807_...gratis_e_.html

[gosiaczek071]

j tez klade pielusze zeby nie slizgala sie, ale widzialm ze tesdo ma malego zawinietego w pieluche... i sie zastanawiamial czemu. moja mala wcale nie chce spac bo przed kapiela spala 2,5 godz

i dzis na nowo jej zamontowalam karuzele i teraz to sdopiero jej sie podoba

[E---a]

Ja nie myję Oli buzi w środku. na początku tylko przemywałam jej Aphtinem, bo położna i lekarka kazała. Nie wiem, czy normalnie trzeba przemywać, chyba nie. Ja terez tego nie robię, Pleśniawki to właśnie takie białe plamki na dziąsełkach. Stosuje sie na nie właśnie Aphtin, alenajlepiej oczywiście skonsultuj sprawę z lekarzem.

A ja wczoraj wieczorem zdjęłam Oli ochraniacz z jednej strony łóżeczka (tej od pokoju) żeby mogła sobie popatrzeć, bo coś nie chciała za bardzo w łóżeczku leżeć, a ona jest straszna obserwatorka. Cgyba jednak będę musiała go z powrotem założyć, bo Ola dzisiaj zaczęła się przekręcać w łóżeczku, znajdując się w jego poprzek, z nóżkami pomiędzy szczebelkami. Jak zacznie nimi kopać (co u niej normalne), to się bedzie uderzac o szczebelki.(?). Załaczam zdj Zastałam ja tak, gdy weszłam do jej pokoiku. Oczywiście wcześniej położyłam ja normalnie, tzn. z główką na górze łózeczka.