Maturzyści 2009 - cz. II :)

[nomileczka]

a mi odpadła fizyka,biologia,chemia,ge ografia
mam w ty roku tylko polski,francuski,matmę,wo s,historię,pp,angielski,w f,religię

[beoneself]

Ale super
Plan jest genialny... 29 tygodniowo, minus wf, czyli 26h tygodniowo...
Lekcji nie mam właściwie... żadnych bo odpadła mi fizyka, geografia, biologia, chemia, pp.
Mam tylko: polski, matmę, historię, wos, angielski, niemiecki, po, wok (czyli śmiechu warte )

[zanetka007]

Napisane przez organizm

Dziewczyny, ja nie wiedziałam że w liceum też jeszcze robią tak późno i długo lekcje.. U mnie maksymalnie ma się 8h czyli do 15.. Chyba zaczynam coraz bardziej doceniać moją szkołę..

W takim razie ja też doceniam moją szkołe. U Nas lekcje są max do 15.10 i od 8.00

Ksh a fajny ten chłopaczyna?

Napisane przez wszełka

W taki razie jak patrze jak u was jest w szkole to ciesze się z tego mojego "kromschwitz" jak to nazywają moja szkołę

O mojej szkole mówią - klasztor, bo i troche tak wygląda
O taka wygląda

Nomileczka a witamy nową maturzystkę

Napisane przez nicRu

Uuugh, pierwszy dzień szkoły i już jestem zła. Lepiej nie mówić. A plan lekcji ujdzie w tłoku. Byleby nie było okienek, a 3 godziny mi odpadają, gdyż nie zdaję fizy ani nie będę chodzić na fakultety.

A co się stało?

Be ale Ci fajnie :P
Ja mam: ang pol geo wos rel mat fiz pp wf ros

[paula007]

Ja mam 28 godzin tygodniowo.
Ale wolę nie myśleć, ile dodatkowych polskich.

[201704240951]

Napisane przez paula007

Ja mam 28 godzin tygodniowo.
Ale wolę nie myśleć, ile dodatkowych polskich.

Ja mam 35 godzin tygodniowo Jak dojda fakultety bo będzie ze 40 .... Przeciez to już tygodniowa norma pracy.


I po co ja poszłam na 4-letnie A miałam okazję isć na bio-cjem.
Do tego dyrektorka przyszła się tłumaczyć :/

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Napisane przez organizm

Lirangel, co to ta oplaka? Ja bym się cieszyła z 8h angielskiego, chociaż z moją nauczycielką przy 5 czasem jest masakra..

polaka * -> czasem mam słowotok i przestawiam literki w trkcie pisania

Napisane przez nika135

Ja mam 35 godzin tygodniowo Jak dojda fakultety bo będzie ze 40 .... Przeciez to już tygodniowa norma pracy.


I po co ja poszłam na 4-letnie A miałam okazję isć na bio-cjem.
Do tego dyrektorka przyszła się tłumaczyć :/

widze że ktoś w technikum do mnie dołączy ;] bo widze ze tu same licealistki.... ja niewiem ile mam ejszcze ale wam to dobrze, a ja mam jeszcze przedmioty zawodowe, esh

co do okienek u mnie też są, zazwyczaj na w-f facetów i na odwrót

[sonnerin]

Ja też się melduję!
Poszliśmy na klasowe piwo o 9 rano. Mina ekspedientki w sklepie zachwycająca
Plan nawet niezły [5/8/5/4/6=28], chociaż przerażają mnie dwie geografie :/ I fizyyyka = nawet mi się śniło, że nie mogłam rozwiązać zadania na sprawdzianie i nawet moja mama [fizyczna noga] wiedziała, co trzeba było w nim zrobić! Ja się chyba jeszcze zastanowię chyba
Zmienili mi anglistkę [dzięki Bogu] i właściwie to tyle.

Jest OK

[sosik]

A ja mam 32godz na tydz w tym 6godz matmy
I normalnie strasznie beznadziejny plan, gdyż iż ponieważ musze długo po szkole czekac na autobus. No i właśnie dzis sie wkurzyłam na PKS-y bo zlikwidowali mi 2 autobusy którymi zazwyczaj jedziłam po szkole do domu
Eh....i jaki ja mam jutro beznadziejne lekcje: najpierw 2 matmy a potem 2 polaki, normalnie i jesczez angol i niemiec
Że tak owiem, beznadziejny jest dzień dziś
Sorki Dziewczyny, ale dzis jest taki dzień że musze ponarzekać, więc mi chyba wybaczycie te narzekania

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Napisane przez nika135

Ja mam 35 godzin tygodniowo Jak dojda fakultety bo będzie ze 40 .... Przeciez to już tygodniowa norma pracy.


I po co ja poszłam na 4-letnie A miałam okazję isć na bio-cjem.
Do tego dyrektorka przyszła się tłumaczyć :/

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8847662]polaka * -> czasem mam słowotok i przestawiam literki w trkcie pisania




widze że ktoś w technikum do mnie dołączy ;] bo widze ze tu same licealistki.... ja niewiem ile mam ejszcze ale wam to dobrze, a ja mam jeszcze przedmioty zawodowe, esh

co do okienek u mnie też są, zazwyczaj na w-f facetów i na odwrót[/quote]

a ja widzę że nie tylko ja jako(rocznikowo) 20-latka będę zdawać maturę

[gliwiczanka]

mój plan jest cudowny mam 27godz/tyg, najpóźniej kończę o 14:25, a w piątek mam tylko 3 lekcje na 8:55 jakaż to ulga po 39godzinach w zeszłym roku pozdrawiam, drogie maturzystki

[Alexia09]

hmm, macie zamiar się przygotowywać z pomocą kalendarzy z operonu?

*do matury oczywiście

[kasiunia0504]

Napisane przez sydunia

i tak się dowie. a wtedy będzie jeszcze gorzej. nam wychowawczyni mówiła dzisiaj, żebyśmy nie próbowali zataić, że zdajemy geo, bo ona i tak przecież będzie wiedziała o tym.

Tak uważasz? kurde myślałam, że jak jej to powiedziała wychowawczyni to nauczyczyciele nie wiedzą kto co zdaje I tak na wszelki wypadek jutro się zapytam o to wychowawczyni albo mojej cioci nauczycielki.

Nie chce jej tego mówić, bo ja wiem, że mało umiem teraz, a ona by mnie złośliwie pytała od razu z całego materiału.

[ewelina090]

Napisane przez nicRu

Uuugh, pierwszy dzień szkoły i już jestem zła. Lepiej nie mówić. A plan lekcji ujdzie w tłoku. Byleby nie było okienek, a 3 godziny mi odpadają, gdyż nie zdaję fizy ani nie będę chodzić na fakultety.

oj i ja tez juz jestem zla...

plan mi sie tak srednio podoba...7/6/7/7/6, w sumie wychodzi 33 a w tamtym roku mialam 37... odeszlo mi tylko pp i po...a i jedna godzina angielskiego...
moze nie jest tak zle ale nie zawsze mam na 8 i np jutro bede musiala czekac 2 godziny na lekcje, a w srode godzine bo autobus mam tylko o 7;/
no i na powrotne autobusy tez musze przez ten plan czekac. pocieszajace jest to ze we wtorek i piatek koncze religia
ehh... nie chce do szkoly...

[201704240951]

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8847662]polaka * -> czasem mam słowotok i przestawiam literki w trkcie pisania




widze że ktoś w technikum do mnie dołączy ;] bo widze ze tu same licealistki.... ja niewiem ile mam ejszcze ale wam to dobrze, a ja mam jeszcze przedmioty zawodowe, esh

co do okienek u mnie też są, zazwyczaj na w-f facetów i na odwrót[/QUOTE]

A jaki kierunek oblegasz?
Ja ekonomiczny.
Ja nie mam okienek, ze względu, ze mam klase dojeżdzajacą.

Jest więcej dziewczyn 20-stek z maturką w ręku

[killerzin]

widze, że tu wszyscy piwo pili a ja skromnie na shake'a poszłam
Dzięki Bogu nie będę się męczyła z fiz, chem, bio, geo, po

[201704240951]

Napisane przez killerzin

widze, że tu wszyscy piwo pili a ja skromnie na shake'a poszłam

Ja miałam mocniejsze trunki przy okazji oblewałam urodziny szwagra ( nauczyciela )

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Alexia09

hmm, macie zamiar się przygotowywać z pomocą kalendarzy z operonu?

*do matury oczywiście

Ja raczej tak.
Chociaż do 11.09 muszę przejść przyspieszony kurs powtórki z chemii bo już jest spr. powtórzeniowy z 2 lat (miałam je pare razy w zeszłych latach). Śmiechu warte, myślałam że chłop żartuje

Ja dziś nie piłam bo odpoczywam po wczoraj, poza tym czas zejść na dobrą drogę, wydorośleć, zacząć się uczyć

[invissible]

Spóźnione dzień dobry!

Ja dzisiaj w busie do Lublina ( jechałam do WORDu ustalić nowy termin egzaminu - mam 30 września o 7.15!!!) doszłam do wniosku, że rozpiszę sobie plan i będę z przedmiotów maturalnych systematycznie robić testy. Zapewne, skończy się to po 2 tyg, ale plany są piękne...

No i ja też wczoraj nie piłam - ukulturalniałam się się przy filiżance pyyyysznej czekolady... Chyba wejdzie mi to w nawyk.

Idę sie gdzieś zwalić na łóżko i poczytać "Mistrza i Małgorzatę", niewiele zostało do konca, a chciałabym doczytać, zanim zacznie brakować czasu.

[Anuu]

No i od jutra się zacznie... aż się trochę boję...
Ale jeszcze dziś wpadnie do mnie koleżanka na herbatkę

[Alexia09]

Napisane przez invissible

Spóźnione dzień dobry!

Ja dzisiaj w busie do Lublina ( jechałam do WORDu ustalić nowy termin egzaminu - mam 30 września o 7.15!!!) doszłam do wniosku, że rozpiszę sobie plan i będę z przedmiotów maturalnych systematycznie robić testy. Zapewne, skończy się to po 2 tyg, ale plany są piękne...

No i ja też wczoraj nie piłam - ukulturalniałam się się przy filiżance pyyyysznej czekolady... Chyba wejdzie mi to w nawyk.

Idę sie gdzieś zwalić na łóżko i poczytać "Mistrza i Małgorzatę", niewiele zostało do konca, a chciałabym doczytać, zanim zacznie brakować czasu.

Mmmm gorąca czekolada

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez invissible

Spóźnione dzień dobry!

Ja dzisiaj w busie do Lublina ( jechałam do WORDu ustalić nowy termin egzaminu - mam 30 września o 7.15!!!) doszłam do wniosku, że rozpiszę sobie plan i będę z przedmiotów maturalnych systematycznie robić testy. Zapewne, skończy się to po 2 tyg, ale plany są piękne...

No i ja też wczoraj nie piłam - ukulturalniałam się się przy filiżance pyyyysznej czekolady... Chyba wejdzie mi to w nawyk.

Idę sie gdzieś zwalić na łóżko i poczytać "Mistrza i Małgorzatę", niewiele zostało do konca, a chciałabym doczytać, zanim zacznie brakować czasu.

A mogę spytać dokładnie w jakiej mieścinie pod Lublinem mieszkasz? ;> Bo moja rodzina wogóle pochodzi z Lubelszczyzny a w Świdniku mam babcię

[suspense]

Napisane przez kasiunia0504

Mi sie plan nie podoba, w sumie dokladnie nie wiem co i jak, ale wiem, że bede pózno konczyla tylko w pon mam 3 lekcje na 8:00.

W ogóle dzisiaj mnie nastraszyla koleżanka, żebym nie mówiła babce od gegry, że zdaje rozszerzona, bo mnie zameczy psychicznie i doprowadzi do takiego stanu, że bede musiała zrezygnowac. Ponac tak mówiła jej wychowawczyni. Nie wiem co zrobic, bo już od dawna tego sie bałam (wiem, ze jest zdolna udupić kogoś) a teraz tylko potweirdzenie znalazłam Bo to jest tak, że jestem w mat-fizie i u mnie tylko ja chyba zdaje georgrafie, więc będzie pytała tylko mnie.

Chyba jej nie powiem...

ja mojemu facetowi od wosu też nie mówie,że chce zdawać rozszeżenie
bo w sumie sama nie jestem jeszcze pewna a po co ma mnie męczyć...

Napisane przez ania2510

Hahaha a ja tradycyjnie się spóźniłam. Nocowała u mnie przyjaciółka bo wczoraj jeszcze balowałyśmy do późna i jak zwykle stwierdziłyśmy, że nie ma się co spieszyc, bo przecież kuupa czasu jeszcze a jak przyszłyśmy to wszyscy wracali U mnie plan się ustatkuje dopiero w okolicach października ale u nas to normalka 100 tysięcy zmian na minutę..... A wczoraj na imprezie spotkałam takiego znajomego, kopara mi opadła na stopy zawsze był przystojny ale teraz to brakowało mu tylko skrzydeł i aureolki, o blask już od niego bił hehe i miał przyjść na rozpoczęcie dzisiaj do mnie z kimś tam, ale że Ania łajza się spóźniła to z ekscytującego spotkania nici. Całe szczęscie, że mamy swoje numery zadzwoni- nie zadzwoni? Oto jest pytanie! I poznałam też takiego fajnego typka a dzisiaj spotykam go w szkole i sie okazuje, że praktyki ma u nas

ejjj no to powodzenia z tym chłopakiem bo tacy z ładną mordką niestety często mają kiepsko w głowie

Napisane przez bobolinka

Dla mnie tez jest to niepojete!! Och jaka jestem zla
Podam Wam przykład Srody na 8.00
1.matematyka
2.matematyka
3.chemia rozszerzona
4.chemia rozszerzona
5. podstawy przedsiębiorczosci (po cholere mi taki przedmiot w 3 klasie!!)
6. religia
7.OKIENKO
8.j. rosyjski !

Religia okienko zeby na glupi rosyjski czekac?! W zeszlym roku bylo podobnie tylko byla religia a potem rosyjski nikt nie czekal na rosyjski na religie nie szli Ile przez przechlapane u wychowawczyni mielismy! To co sie bedzie w tym roku dzialp jak jeszcze ONIENKO mamy!? wole nie myslec

u nas w zeszlym roku było jedno okienko ale tylko przez pół semestru więc nie było tak źle

Napisane przez paula007

Szkoła jest złem.

jest!

Napisane przez ksh

No i ten chłopak z wczorajszego koncertu chce się ze mną umówić!

no to 3mam kciukensy że coś z tego będzie

Napisane przez Alexia09

A moja szkoła w trakcie remontu. Wchodzę na hol a tam podłogi nie ma , jakieś rusztowania przed szkołą, panie woźne skrobiące i suszące suszarką ściany (!)

Napisane przez Alexia09

hmm, macie zamiar się przygotowywać z pomocą kalendarzy z operonu?

*do matury oczywiście

no ja to rozważam chociaz musiałabym ksiązki sobie z opernu pozamawiać

Napisane przez killerzin

widze, że tu wszyscy piwo pili a ja skromnie na shake'a poszłam
Dzięki Bogu nie będę się męczyła z fiz, chem, bio, geo, po

ja też dzisiaj skromnie i też McDonald's


a co do mojego planu to jest wporządku chociaż wolałabym wcześniej kończyć a nie tak jak teraz,że codziennie na 8:45

[martusia585]

Napisane przez nika135

A jaki kierunek oblegasz?
Ja ekonomiczny.
Ja nie mam okienek, ze względu, ze mam klase dojeżdzajacą.

Jest więcej dziewczyn 20-stek z maturką w ręku

ja też na kierunku ekonomicznym jestem

ja dzisiaj wypożyczyłam przedwiośnie i granice i nawet zaczęłam czytać

ja jutro mam 2 polskie ale się jutro nasłucham że to już nie ma żartów i że tak łatwo nie będzie i jak nie czytaliśmy do tej pory lektur to zginiemy

[zanetka007]

Mój facet od pol przyszedł do Nas do klasy i z uśmiechem na twarzy pełny zadowolenia przypomniał nam, że na 1lekcji jęz.pol czyli w środe już nie będzie leckji organizacyjnej czytani PSO tylko od razu wkraczamy w wir pracy i zaczynamy omawiać "zbrodnie i kare'. Też nie mógł sobie darować....

Miałam iść ze znajomymi do jakiejś knajpki, ale tak mnie bolała głowa, że zasnęłam.
Teraz już wsio odeszło w niepamięć, ale nie wiem czy iść czy nie...
Zadzwonię do nich zob w jakim są stanie i czy warto tam iść...

[Renia90]

dzień dobry/dobry wieczór

wyszłam z domu o 8:45 a wróciłam o 17:15

najpierw rozpoczęcie na 9:30, do 10:20 na sali, potem do klas a później z kumpelą na piwko razem z kumpelami ale z innej szkoły.. wypiłyśmy po 3 piwa potem poszłyśmy do parku.. było super po za tym że żyłam tylko na śniadaniu i tych piwach.. jeszcze musiałam iść z buta do domu 4 km

pierwszy raz podoba mi się plan!
codziennie prócz piątku mam na 8:50 i tak po 7 lekcji

i jeszcze myślałam że będzie z 10 matematyk a tu tylko 4.. i to po 2 w czwartek i piątek czyli 5 dni razem z weekendem nie bede musiała oglądać tego palanta
do tego mam tylko po 1h historii, WOSu, fizyki czyli tych które najmniej lubię

jedyne co mi się nie podoba to to że mam na 8:50 a autobus mam o 7:15 :/ więc i tak się nie wyśpię.. na jedno dobrze bo będę się mogła pouczyć jak wieczorem nie będzie mi się chciało

ale super, ide się jeszcze napić piwka

KOCHAM WAS

[zanetka007]

Renia90 też Cię kochamy hehehe


Ja jednak nie idę, bo nie mam dla kogo tam iść, ale za to idę na spacer...

[Renia90]

Napisane przez zanetka007

Renia90 też Cię kochamy hehehe


Ja jednak nie idę, bo nie mam dla kogo tam iść, ale za to idę na spacer...

a ja zaraz też wybieram się na rower.. sama.. nie mam jakoś ochoty siedzieć w domu bo mnie radość rozpiera(a przecież rozpoczęcie WYroku dzisiaj jest )

mam nadzieję że pojadę w miare prosto hehe :P

[nicRu]

Skoro już się po kłótni z mamą uspokoiłam, to zacznę o moim planie lekcji :P
Nie jest zły, chociaż środy będą dobijające -_-' Wraz z językiem rusjańskim;p wyjdzie mi 30h :O

[invissible]

Napisane przez grudniowa-szatynka

A mogę spytać dokładnie w jakiej mieścinie pod Lublinem mieszkasz? ;> Bo moja rodzina wogóle pochodzi z Lubelszczyzny a w Świdniku mam babcię

Mieszkam w Puławach, to niezupełnie pod Lublinem - niecałe 50 km.

[organizm]

Napisane przez nomileczka

dołączam się
maturka : historia,wos,polski,ang
może by tak już wątek studniówkowy?

Witaj A zakładanie nowego wątku jest moim zdaniem bez sensu, bo tutaj możemy gadać o studniówce (już to robiłyśmy).

[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8847662]polaka * -> czasem mam słowotok i przestawiam literki w trkcie pisania[/quote]

Że też się sama nie zorientowałam że to o polaka chodzi!

Napisane przez Alexia09

hmm, macie zamiar się przygotowywać z pomocą kalendarzy z operonu?

*do matury oczywiście

Ja sobie wydrukowałam historię i polski, a czy się będę uczyć to zobaczymy, ale myślę że tak.

A Renia to nasza wzorowa uczennica - szczęśliwa!