"I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic :)

[Grapefrutka]

Napisane przez the_sania

heeeej

a ja radosną nowinę głoszę hehe.

właśnie dziś oświadczył mi się mój kochany

nooo... to tyle heh spadam przygotowywać się do imprezki z okazji zaręczyn

http://apart.pl/pl/diamenty,c,kolekc...areczynowe,400
to mój pierścień, który na żywo wygląda ładniej, bo nie widać różnicy tak bardzo pomiędzy białym i żółtym złotem. wygląda jak cały z żółtego

nooo przyszedł do mnie TŻ z rana, jeszcze w łóżku byłam i zrobił mi śniadanko. był taki milutki i w ogóle hehe wstaję z łóżka, odsłaniam rolety a na szybie karta "spędzisz ze mną resztę życia?" :O szok hyhy
a on szybko do pokoju rodziców po kwiaty (byliśmy sami w domu) i pierścionek, na kolanko.... i "czy zostaniesz moją żoną?" a ja "nooo" haha szok totalny.

buziaki dla Was, pewnie większość mnie nie pamięta, ale kit. czułam się w obowiązku poinformować Was

no i mój łosiek się doczekał gratuluje TŻ się postarał i ładnie zaskoczył ale ja Ci już nie zazdroszczę

Kawuszka wszystkiego co najlepsze Ci życzę spełnienia wszystkich marzeń i codziennego uśmiechu na buźce

paskudny dzień humor cały dzień był jakiś taki nie bardzo a jak poszliśmy pojeździć samochodem i mi nie szło a później przy wysiadaniu przytłukłam sobie palca drzwiami to już w ogóle miałam dość palec boli niesamowicie, paznokieć w połowie czarny więc na pewno mi zejdzie
chce mi się cały czas płakać

[Basiek19]

Doberek

Kawka wszystkiego najlepszego

Grape A nie szło Ci na pewno przez ta pogodę Swoją drogą, to już długo to prawko ciągniesz?


Tż pojechał i zobaczymy się po świętach dopiero


No i coś jeszcze chciałam napisać i zapomniałam

[Hajja Hawwa]

Napisane przez arrakis

a ja zaraz do miasta z kolezanka jade bo jej sie samej nie chce a u nas -15 stopni.... pewnie dlatego mnie kolezanka wyciaga, bo jej sie autobusem nie chce jechac a ze mna to autkiem pojedzie cwaniara jedna no ale pare miesiecy sie nie widzialysmy bo w niemczech byla, wiec chetnie sie spotkam

U mnie jest -18.

Napisane przez Hawwa87

W ogóle po tej całej sytuacji z Tatą zmieniły się nasze wigilijne plany... Zaprosiła nas ciocia, która mieszka dwa bloki dalej. Szczerze mówiąc średnio chce mi się tam iść - lubię ich, ale nie znam na tyle, żeby czuć się tam swobodnie w święta... No i dochodzi problem prezentów:
ciocia i wujek
ich dwie córki z mężami
dwóch chłopców: 14 i 11 lat
dziewczynka 1,5 roku

Obawiam się, że jestem w stanie na szybko coś wymyślić tylko dla małej. Myślicie, że wypada dać prezenty tylko dzieciakom? Ciocia nam dużo pomaga w chorobie Taty...

Najlepiej to kup prezenty dzieciom, a dla dorosłych to podwójnie.

Napisane przez butterfly20

Hawwa ja bym się cieszyła mimo wszystko z opcj takiej Wigilii.Może będzie bardziej radosnie i przez chwilę zapomnicie o problemach?

Też tak myślę, że takie święta będą lepsze niż we dwójkę.

[Grapefrutka]

Napisane przez Basiek19

Grape A nie szło Ci na pewno przez ta pogodę Swoją drogą, to już długo to prawko ciągniesz?

u nas pogoda dziś była piękna, bezchmurne niebo i temp około 0 więc to na pewno nie pogoda a tutaj prawko robi się inaczej najpierw kupujesz książkę/płytę z testami uczysz się sama i zapisujesz się na egzamin teoretyczny jeśli go zdasz to dostajesz zezwolenie szkoleniowe/tzw "pół prawo jazdy" (Learner driving permits ) z którym musisz jeździć sama, swoim samochodem z naklejoną czerwoną L'ką po swoim mieście i dopiero po pół roku takiego jeżdżenia możesz ustalić sobie datę egzaminu praktycznego także trwa to zdecydowanie dłużej niż w Pl

[Choji]

Grape, ale chyba takie jeżdżenie jest lepsze. Więcej się nauczysz

Coś mała produkcję dziś macie;p

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

ja dostałam dziś @ i łażę cały dzień umierająca. Już nawet Ketonal brałam i ledwo pomaga. Mam za sobą miętę, ciepłe kąpiele.

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Choji

a ja się zastanawiam czy składać cv w jedno miejsce - jako pracownik administracyjno-biurowy. wymagania "PROWADZENIE SPRAW KADROWO-PŁACOWYCH, ZNAJOMOŚĆ PRAWA PRACY DOŚWIADCZENIE NA PODOBNYM STANOWISKU no i wykształcenie wyższe. Ja jestem technikiem administracji. Na prawie pracy się trochę znam. Tylko te sprawy płacowe...Niby w tej firmie pracowałam jako kasjerka. Także kobieta wie jak pracuję itd.

Warto spróbować.

Napisane przez aleksandrettaa

Znalazłam pierścionek na który mam szansę http://www.fabtoys.pl//index.php?pro...uct&prod_id=56

Napisane przez czarna_kawa80

a co powiecie na to ?? większego się już nie da http://toys4boys.pl/Diamentowy-breloczek-item192.html

To mi się podoba

Napisane przez czarna_kawa80

http://toys4boys.pl/Krolewicz-z-bajk...-item1162.html a to mnie zabiło no zabiło po prostu

Niezłe i niedrogie

Napisane przez katarakta

Znalazłam coś dla siebie http://toys4boys.pl/Uciekajacy-budzi...-item1171.html Moje poranne "jeszcze 5 minut" trwa od pół godziny w zwyż (zdaża mi się zaspać nawet godzinę) i później muszę się wszędzie śpieszyć, a to jest rozwiązanie moich problemów.

Fajne

Napisane przez czarna_kawa80

http://toys4boys.pl/Latajacy-budzik-item238.html a ten ?? sama się zastanawiam , bo ja w telefonie wiecznie mam ustawioną drzemkę

A to jeszcze lepsze.

[Biska]

Kawuszka, wszystkiego najlepszego, przede wszystkim, żebyście w końcu z Tż się dogadali i żyli długo i szczęśliwie

[Basiek19]

Napisane przez Grapefrutka

u nas pogoda dziś była piękna, bezchmurne niebo i temp około 0 więc to na pewno nie pogoda a tutaj prawko robi się inaczej najpierw kupujesz książkę/płytę z testami uczysz się sama i zapisujesz się na egzamin teoretyczny jeśli go zdasz to dostajesz zezwolenie szkoleniowe/tzw "pół prawo jazdy" (Learner driving permits ) z którym musisz jeździć sama, swoim samochodem z naklejoną czerwoną L'ką po swoim mieście i dopiero po pół roku takiego jeżdżenia możesz ustalić sobie datę egzaminu praktycznego także trwa to zdecydowanie dłużej niż w Pl

Aaaa, zwracam honor, nie wiedziałam

A paluszek.. do wesela się zagoi

[Choji]

Arrakis, Hajja boję se tylko ze porywam się z motyką na słońce i że mogą mnie wyśmiać, że staram się o stanowisko. Wiecie chyba o co chodzi?

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Choji

Arrakis, Hajja boję se tylko ze porywam się z motyką na słońce i że mogą mnie wyśmiać, że staram się o stanowisko. Wiecie chyba o co chodzi?

No bez przesady. Trochę więcej wiary w siebie. Masz już prezecież jakieś doświadczenie. Kto nie ryzykuje ten nie ma.

[Choji]

Tyle że ja doświadczenie mam raczej jako pracownik produkcji i kasjer/sprzedawca. Do takiego biurowego to praktyki zawodowe jedynie bym zaliczyła...

[the_sania]

Dziękuje wszystkim za gratulacje Miło się robi

Kawka, wszystkiego naj naj najlepszego !!


aaa imprezka zaręczynowała była fajna. TŻ mi się trochę upił. Został u mnie na noc, ale było grzecznie hihi bo zasnął w ubraniach musiałam dać mu klapsa na dupę, żeby go obudzić i rozebrać zmuliło go strasznie, bo mój ojciec musiał oczywiście go na wódkę zawołać

w ogóle nie możemy nacieszyć się tym aaa najlepsze przed nami.. w 1. dzień świąt spotkanie rodziców u mnie nie wiemy czego się spodziewać. Swoją drogą jestem ciekawa czy zaczną rozmawiać coś o weselu i czy coś dołożą. Fajnie by było
na razie myśleliśmy nad datą to chyba 20 sierpnia 2011r. fajnie się składa, bo będzie to nasza szósta rocznica

piliśmy dziś szampana (na martini się szarpnął hihi ) i oczywiście musiałam wylać na siebie

streściłam mniej więcej co i jak i lecę spać, bo zmęczona jestem po ciężkim weekendzie. dużo emocji

dobranoc dziewuszki

[Grapefrutka]

Napisane przez Basiek19

Aaaa, zwracam honor, nie wiedziałam

A paluszek.. do wesela się zagoi

no może się i zagoi bo to raczej nie prędko nastąpi ale nie zmienia to faktu że boli jak sam skur.......... a to jeszcze kciuk w lewej ręce

[butterfly20]

Jak dobrze,że jest weekend i tyle nie piszecie. Ja dzisiaj miałam masakrę w pracy-urwanie głowy.

Kawka i zabrał Cię gdzieś w końcu?

Odezwę się jutro,dobranoc

A prezenty fajniutkie

[Candy Killer]

a ja tak was podczytuje podczytuje i nie bardzo mam wene pisac

mam radosc ogromna w sobie i tyle az z tej radosci sie w piatek poplakalam przy kumplu bo ja strasznie wzruszliwa jestem a wszyscy inni mysleli ze niewiadomo co mi sie stalo hehehplaczliwy wieczor byl kurde heheh kolezanka tez podlapala i na beczenie ja wzielo ale z innych powodow raczej

The_sania..gratuluje swietnie to sobie Twoj obmyslil..podoba mi sie

[Basiek19]

Ja też uciekam do spania
Dobranoc

[carmelova]

Kawuszka wszystkiego naj naj naj ! Żebyś przegoniła zły humor i osiągnęła w życiu wszystko czego pragniesz

Jutro o 15:00 obrona...
Przeczytalam raz pracę i raz notatki...
Boję się....

[OlkaR]

Nadrobiłam w końcu

osz rety życzę szczęścia, radości i duuuużo miłości no i mało zakrętów na nowej drodze życia Gratuluję!

the sania GRATULUJĘ

kotek Witaj

Choji nie ma co się martwić na zapas. Spróbować zawsze warto. Będzie dobrze!

Hajja u mnie też -18 dzisiaj jest.
Masakra... Wyszłam na 40min z psem na dwór (bo mój pies nie potrafi się bawić sam... tzn. potrafi ale tylko jeśli ktoś stoi i na niego patrzy) i miałam wrażenie że mi oczy zamarzną

Kawka królewicz zaje**** ja takiego chcę

Z racji tego, iż dorwałam komputer na dłuższą chwilę, napiszę Wam co powiedział wczoraj mój TŻ.
Stwierdził, że większość z nas zbyt powierzchownie ocenia swoich mężczyzn, za dużo od nich wymaga i... przede wszystkim "patrzycie tylko na swoje potrzeby".
A wie to stąd, że nas czytał kiedyś (tzn. wtedy kiedy nam się zaczęło psuć w związku).
Także ten... znamy już męski punkt widzenia na temat naszego podejścia do życia i chyba warto się nad tym zastanowić.

Poza tym... jego bratanek co chwilę przychodził do pokoju i zadawał jakieś dziwne pytania. TŻ w końcu stanowczo go wyprosił i mały się nie pokazywał przez ok 2h. Potem wszedł (oczywiście bez pukania) jak sobie leżeliśmy (TŻ spał a ja przyklejona do niego oglądałam film) i... minę miał po prostu bezcenną
Dobrze że nie wszedł później

A ogólnie nasza rozmowa stanęła na tym, że swoje żale wylałam jak już od niego wychodziłam, także przez święta ma czas, żeby się nad tym zastanowić. Ale jak na moje oko- będzie dobrze

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez carmelova

Jutro o 15:00 obrona...
Przeczytalam raz pracę i raz notatki...
Boję się....

poradzisz sobie. Jak to kiedyś koleżanka mi powiedziała "wejdź tam z taką pewnością siebie, żeby X od razu wiedział że zdałaś".
Nie ma się czego bać. Obronisz się


Aaaaaa i Candy to super, ze przyjeżdża Twój TŻ... to juz niedługo- niecały miesiąc

[Candy Killer]

Carmelku trzymam kciuki!! na pewno bedzie dobrzeee..na 5 zdasz jaaaa Ci mowie

Ola...Twoj Tż ma troche racji co do podejscia kobiecego ale na pewno nie wszystkie tak patrzymy na to wszystko

Nooo..22 dni zostaly..zlecaaaa szybko

[OlkaR]

Napisane przez Candy Killer

Carmelku trzymam kciuki!! na pewno bedzie dobrzeee..na 5 zdasz jaaaa Ci mowie

Ola...Twoj Tż ma troche racji co do podejscia kobiecego ale na pewno nie wszystkie tak patrzymy na to wszystko

Nooo..22 dni zostaly..zlecaaaa szybko

Wiem, ze nie wszystkie ale tak mu się nasunęło po przeczytaniu niektórych postów. Nie wiem o które konkretnie mu chodziło, ale warto o tym pomyśleć tak czy siak.
(chociaż ja np. nadal twierdzę że on ma za mną za dobrze)

[Hawwa87]

Napisane przez carmelova

Kawuszka wszystkiego naj naj naj ! Żebyś przegoniła zły humor i osiągnęła w życiu wszystko czego pragniesz

Jutro o 15:00 obrona...
Przeczytalam raz pracę i raz notatki...
Boję się....

Nie bój się jutro nam się pochwalisz, że obroniłaś się na 5 - zobaczysz

[Hajja Hawwa]

Napisane przez carmelova

Jutro o 15:00 obrona...
Przeczytalam raz pracę i raz notatki...
Boję się....

Nie bój się. Dasz radę

[rusałka_1]

Napisane przez carmelova

Kawuszka wszystkiego naj naj naj ! Żebyś przegoniła zły humor i osiągnęła w życiu wszystko czego pragniesz

Jutro o 15:00 obrona...
Przeczytalam raz pracę i raz notatki...
Boję się....

Będzie dobrze
Kciuki trzymam, ale i tak wiem że sobie poradzić celująco

[carmelova]

Olu, Killerku, Hajja, Hawwa, Rusałka dziękuję za kciuki, przydadzą się

[Candy Killer]

Napisane przez OlkaR

Wiem, ze nie wszystkie ale tak mu się nasunęło po przeczytaniu niektórych postów. Nie wiem o które konkretnie mu chodziło, ale warto o tym pomyśleć tak czy siak.
(chociaż ja np. nadal twierdzę że on ma za mną za dobrze)

no pewnie ze ma..nawet za dobrzeeeeee wiec niech sobie uwaza i docenia bo sie z nim policze
chlopa trza trzymac krotko bo jak sie mu pozwoli na za duzo to mu sie w dupce przewraca i takie sa fakty...mysla ze jak juz raz zdobyli to moga sie obijaaac ale nie nie...jak to Carmelek pisala..musza gonic kroliczka

[aleksandrettaa]

Tak wam powiem, że my strasznie niecierpliwe jesteśmy. Ja jestem ze swoim chłopem 3,5 roku i już bym ślub brać chciała. A wczoraj zostaliśmy wstępnie zaproszeni na ślub znajomych tż-ta, którzy biorą ślub po 12 latach związku.

[carmelova]

Gwizdaczku przypomniało mi się, że moja mama też chodziła za prezentem dla Tzta. Kupiła mu ksiażkę Zafona i organizer na rok 2010 B. na pewno będzie zadowolony. Ale nie jest ważne jaki prezent, liczy się fakt. I od razu cieplej się na serduchu robi, że rodzice lubią moją drugą połówkę Jutro we 4 jedziemy do Krakowa. A potem na obiad do restauracji. Żeby tylko było się z czego cieszyć.

Olka podziwiam i trzymam za was kciuki

Candy a Twój Tż ma już bilet? Gdzie będzie mieszkał w pl, skoro tam ma cała rodzinę? Mam nadzieję, że z Tobą

[Hajja Hawwa]

Napisane przez aleksandrettaa

Tak wam powiem, że my strasznie niecierpliwe jesteśmy. Ja jestem ze swoim chłopem 3,5 roku i już bym ślub brać chciała. A wczoraj zostaliśmy wstępnie zaproszeni na ślub znajomych tż-ta, którzy biorą ślub po 12 latach związku.

No nie wiem, czy takie niecierpliwe. 12 lat chodzenia to jest według mnie przesada. Mój TŻ uważa, że 3 lata to jest już sporo.

[Candy Killer]

Carmelku...on tu ma mieszkanie wiec wiesz..nie bedzie problemu i pewnie bedziemy mieszkac sami choc mi wyskoczyl ze poki nie znajdzie pracy to chyba bedziemy mieszkac osobno bo nie bedzie w stanie mnie utrzymac..no ale ja zarabiam wiec sobie damy rade jakos

[P-o-n-y]

a moj TZ chyba ma jakiegos focha dzisiaj, nie wiem z jakiego powodu. Obiecal zadzwonic "jak bedzie mial chwile", no ale caly dzien tego nie zrobil, wiec pewnie jest bardzo zajety. a mnie sie juz znudzilo przypominanie, co mi obiecal. napisalam mu smsa, ze klade sie spac.