Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-07, 09:07   #1201
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Taaaaaki już jestem duży
wielkoludek sliczny i jak ladnie spi ;P
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 09:37   #1202
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Mój mały miał wczoraj popołudnie i wieczór marudy. Chciał non stop cycka a mnie sutki już tak bolały, że masakra. Nawet sie odciągnąć jak nie miałam. Ale dostał butle i poszedł spac ok 23. Noc spokojna.

Siala ale Sebus jest już duży. Śliczny! Mam nadzieje, że teraz już Twoje poranki będą spokojniejsze.

itakasia właśnie o Tobie myslałam nad ranem. Bardzo sie ciesze, że już w porządku.

Dzis tez pojedziemy na wieś z babcia. Mam nadzieje, że mnie nie wyprowadzi z równowagi "cennymi" radami

Ja na NAWAŁ POKARMU polecam odciąganie, przystawianie do piersi i to co mnie uratowało czyli kapusta. Liście ubić tłuczkiem, wsadzić do lodówki, potem owinąć tetrą i przyłożyć. Trzymać aż nie będa ciepłe. Sutki smaruje bepanthenem.
__________________
Franiu
Antoś

Edytowane przez marta_d1
Czas edycji: 2010-08-07 o 09:42
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 09:47   #1203
Morgana le Fay
Raczkowanie
 
Avatar Morgana le Fay
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gdańsk / Kaszuby
Wiadomości: 157
Wyślij wiadomość przez MSN do Morgana le Fay
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Kurcze dopadł mnie mały baby blues...dzisiaj już lepiej, ale wczorajszy dzień lepiej pomińmy chwila ciszy...

Musze Was nadrobić z wczoraj he

kiedy wychodziłyście na pierwszy spacer ??????? Bo dzisiaj miałabym swietną okazje ( no i trzeba do sklepu wpaść ), ale Anastazja ma niecałe 6 dni właśnie. Pogoda jest pochmurna, ale ZERO wiatru ciepło na 23 stopnie jak w domu. Taki zastój normalnie...


a no załączam fotę
Morgana le Fay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 09:51   #1204
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

marta

ja podobnie przy nawale robilam, najpierw ogrzewalam piers, masowalam, odciagalam do uczucia ulgi lub karmilam, potem oklady z kapusty. najbardziej chyba pomogla ta cudna kapusta rozbijalam liscie, chlodzilam i okladalam piersi.
Siala
sliczny twoj synus, i jaki aniolek na zdjeciu

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Morgan
piekne cudo a dolki niech sobie ida
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 09:55   #1205
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez entertete Pokaż wiadomość
Mnie wkurza w nim, że jest ręczny(zawczasu se nie kupiłam elektrycznego, i musiałam brać co małż kupił), ale ściąga ładnie, musiałam się jednak nauczyć przede wszystkim dobrze składać - najpierw taką małą uszczelkę-kółeczko wkładałam odwrotnie i dlatego mi nie szło a ja się wściekałam, że do chrzanu.
Napisz co jest nie tak, może pomogę.

A co do kupy we śnie, ja zmieniam jak tylko się zorientuję, bo boję się odparzeń - jak mocno śpi w nocy to nawet się nie obudzi. Siku nie zmieniam we śnie - czekam aż sam się upomni.
no wlaśnie ja wczoraj 1 raz odciągałam tym aventu i w sumie jak dobrze cyca złapało ( to silikonowe musiało porządnie przylegać ) to w sumie porządnie ciągneło.
ale wydoiłam całego cyca i było tylko 60 ml. a mój mały jak jada to na pewno nie opróżnia całego do końca czyli wychodzi na to, że mało jada narazie się nie martwie bo przybrał 190 gram w tydzień czyli w normie

itakasia wkońcu dobrze, cieszę się

farminka oby było ok




Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
a powiedzcie mi jeszcze jak ubieracie na noc i w czym spia Wasze maluszki??
i czy spią tylko na boczku? bo ja narazie boje się moją kłaść na plecki, mimo tego że ssie (ODPUKAĆ) jak marzenie i nie łyka powietrza.. ale mimo wszystko boje sie, ze jej sie coś odbije i uleje
na noc pajac albo body z dł rękawkiem i śpiochy. i przykryty cienkim kocykiem.

ja mojego kłade tylko na bokach na zmiane bo właśnie dość często mu się ulewa

Siala ale ślicznie i jak tak patrze na Sebcia to troszke mi się wydają podobne nasze maluchy

kolejne pytania do was mam
1. po ilu zeszły wam syfki, wysypka ogólnie te krosteczki z buźki ?
moj ma dzisiaj 2 tygodnie a dalej wysyfkowany jak nie wiem a raczej taką kaszke ma na czole
2. chyba mały ma uczulenie na pieluchy :/ wstawiam zdj wypowiedzcie się prosze bo ja oczywiście 0 doświadczenia i nie dość, że ostatnio to odparzenie to teraz jeszcze to
nie używam chusteczek tylko wody i sudocremu, odparzenie troche się udało zaleczyć tak "w środku" ale jeszcze wyżej została czerwona i zgrubiona skóra a do tego od dzisiaj w nocy ma krostki na dupci.
używam pampers te takie z bawełną ale przerzucę się na zwykłe bo tamte mają niby jakiś balsam ale czy wogóle to jest to uczulenie ? i co z tym robić skoro od paru dni nie moge zaleczyć odparzenia

Edytowane przez wiolek1
Czas edycji: 2010-08-09 o 12:24
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 10:01   #1206
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Morgana le Fay Pokaż wiadomość
kiedy wychodziłyście na pierwszy spacer ??????? Bo dzisiaj miałabym swietną okazje ( no i trzeba do sklepu wpaść ), ale Anastazja ma niecałe 6 dni właśnie. Pogoda jest pochmurna, ale ZERO wiatru ciepło na 23 stopnie jak w domu. Taki zastój normalnie...
My byliśmy w piątek - a w środę wyszliśmy ze szpitala

I uj wszystko strzelił.. mały zjadł o 10:05, został przewinięty i kij.. drze się jak opętany .. żadne usypianie nie pomaga.. smoczek na chwilę bo zaraz jest ryk ze smoczkiem w paszczy i te jego "oj oj oj oj oj" podczas płaczu :[
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg

Edytowane przez Siala_Bala
Czas edycji: 2010-08-07 o 10:15
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 10:34   #1207
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Kurcze Franek chyba ma potówkę. Takie mu krostki czerwone wyszły na całym ciele. Co używacie na potówke?
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-07, 10:45   #1208
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Dziewczyny na potówki i wszelkie krostki dobre to http://ai24.pl/apteka/Podraznienia/T...g/c688/p24448/
Moj mały tez miał na twarzy wstrętne ropne potówki. Poslismy do dermatologa i zapiasala nam ten specyfik i efekty szybko widoczne. Mowila też aby smarowac tym jakies krostki plamki itp.
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 11:15   #1209
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

dziewczyny ktore podaja dzieciom esputicon, od kiedy zaczelyscie? ile i jak czesto? pomaga? ja sie zastanawiam czy cos podac zeby gazy schodzily lagodniej, ale sama nie wiem
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 11:21   #1210
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Na szybko, bo jakoś sporo postów, więc nie cytuję:
Olakola dzięki za sposób na hasła,
co do łatwego planu - na razie nie stosuję go, tylko w nocy przy usypianiu korzystam z rad z języka i działa - zaśnie sam, w dzień za to za nic.

Co do charakterku, to mój od razu widać, że nie należy do typu aniołek, bo spał ładnie tylko w pierwszym tygodniu, teraz też ładnie śpi ale tylko w nocy (najpierw od 19 - 20 do około 1- 2 w nocy, potem gdzieś od 2 - 3 do 4- 5, i potem jeszcze godzina, a potem już do jakiejś 8 - 9 dociągamy w łóżku na kangurka, no i co prawda wyspana jestem, ale w dzień jest masakra i marudkowanie, np obiadu nie jestem w stanie ugotować prawdziwego.

A do jakiego typu jest podobny to jeszcze muszę zdiagnozować.

Morgana
na spacer można w lecie walić śmiało dosyć szybko, raczej w zimie zaleca się ostrożność.

Powiem Wam, że jestem od paru dni w sumie wkurzona na małża. Wiem, że ma swoje racje, ale ja zostałam z dzieckiem sama po tygodniu właściwie (bo urlop już leciał jak mały jeszcze nie chciał wyjść) i naprawdę mi ciężko było i jest, a on jeszcze chodzi do pracy na 1 dzień łikendu i poprosiłam, żeby starał się, żeby nie musiał. To ten swoje , że przecież wiem jak jest, na co ja kilka razy juz powiedziałam, że musi zostać na jeden cały dzień z dzieckiem to zrozumie dlaczego ja chcę go w łikend w domu, choć "wiem jak jest" to on mi, żebym go nie szantażowała dzieciakiem, a ja wcale nie szantażuję, tylko chciałabym, żeby zobaczył co jest przez 6 dni w tygodniu. Nie wiem, może mu coś podsunę do poczytania, bo jakoś nie możemy się dogadać.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 11:26   #1211
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez papeteria Pokaż wiadomość

Co do pieluch to za te 10 dni zuzylismy dwie paczki pampersow newborn ale dzis TZ kupił Dada zobaczymy jak sie sprawdza ...
Tz jak dotad wybudzal małego jak zrobił kupala ...ale ja nie jestem za tym bo w ten sposbó mały sie nigdy nie wyspi... i od dzis go nie budzi...chyba nic sie nie stanie jak mały pospi 2 czy 3 godziny z kupką hmm? co o tym sadzicie ?
Sara tez nie raz śpi z kupą bo zrobi przez sen i jak razie nic jej nie było.

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
czesc sloneczka
postaram sie wbic na nowo
Witaj kochana mam nadzieje ze juz koniec twoich przejść
Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość


powiem wam ze taki szybko mi dni leca ze masakra

ja w dzien koncze te nieszczesne happy a na noc i wyjscie zakladam malemu pampersa 2
No mi tez tak szybko lecą te dni, przy dwójce to chyba jeszcze szybciej bo i jedno nakarmić później drugie spacer obiad i kapiel jednego i drugiego i koniec dnia

Cytat:
Napisane przez FraniaPirania Pokaż wiadomość
Witam wszystkie cudowne mamuski
ciesze sie ze znalazlam ten watek, tez jestem lipcowa mamka i poczytalam sobie parenascie stron i od razu sie uspokoilam bo okazalo sie ze moj szkrab nie jest odosobniony w swoich ,,przezyciach,, martwi mnie cos innego za to, karmilam go piersia przez 3 tygodnie, potem sie poddalam, maly jadl co godzine, zajmowalo mu to godzine, ciagle glodny i doszedl ciagly placz, byl taki nerwowy ze drapal co popadlo, najchetniej swoja buzie, wygladal jak dziecko wojny, on glodny a ja z poczuciem winy ze nie potrafie dziecku zaspokoic podstawowej potrzeby wiec w ruch poszlo mleko, na poczatku tylko dokarmianie, ale maly sie zacwanil i bardzo szybko przeszedl na butle, poczatkowo jadl po 60ml co 2 godziny i martwilam sie ze za malo i znowu zwrot akcji, zaczol jesc 100 ml, czasami 110 i najchetniej co 2 godziny daje mi aptamil i tam pisze ze tylko 6 butli na 24 h, a on jadl o wiele wiecej niz 6, zaczol rosnac w oczach przestraszylam sie ze cos nie tak, wiec ,,oszukuje,, go cherbatkami, i juz mi je 120 ml co 3 godziny, ale ja sie spoznie choc minutke to jest wrzask, jakby sie na zagarku znal
napiszcie jak to jest u was? je za duzo? a moze zle robie ze mu ,, wyliczam,,?
Witaj Co do karmienia z butli zdaje mi się że powinien co 3 godziny jeść wg wskazań na opakowaniu.



Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
czesc Mamusie

napiszcie mi prosze co robiłyście podczas nawału pokarmu?
bo mi sie dziś zaczelo i boje sie, zeby jakiego zapalenia nie dostac
cyce jak kamienie.. ech

i kiedy przestały Was boleć sutki?
Ja mam to szczeście że nie miałam ani nawału ani mnie sutki nie bolały więc nie pomogę:/

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
dziekuje! juz mroze
boje sie odciagac zeby mi sie wiecej nie produkowalo......

ech niech moj ssak wstaje bo spi juz 4 godziny a ja zaraz eksploduje


a powiedzcie mi jeszcze jak ubieracie na noc i w czym spia Wasze maluszki??
i czy spią tylko na boczku? bo ja narazie boje się moją kłaść na plecki, mimo tego że ssie (ODPUKAĆ) jak marzenie i nie łyka powietrza.. ale mimo wszystko boje sie, ze jej sie coś odbije i uleje

pewnie juz o tym pisałyscie wszystkim, ale nie dam rady wertowac watku i nadrobic przepraszam...
Sare na noc teraz jak jest zimniej ubieram w śpioszki i kaftanik i przykrywam kołdrą.
Kładę ją na noc na boczku w dzień śpi na pleckach i na brzuszku.


Cytat:
Napisane przez Morgana le Fay Pokaż wiadomość
Kurcze dopadł mnie mały baby blues...dzisiaj już lepiej, ale wczorajszy dzień lepiej pomińmy chwila ciszy...

Musze Was nadrobić z wczoraj he

kiedy wychodziłyście na pierwszy spacer ??????? Bo dzisiaj miałabym swietną okazje ( no i trzeba do sklepu wpaść ), ale Anastazja ma niecałe 6 dni właśnie. Pogoda jest pochmurna, ale ZERO wiatru ciepło na 23 stopnie jak w domu. Taki zastój normalnie...


a no załączam fotę
Po tygodniu swojego zycia była na pierwszym spacerze, jeśli nie pada i nie wieje strasznie śmiało możesz iść
Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
no wlaśnie ja wczoraj 1 raz odciągałam tym aventu i w sumie jak dobrze cyca złapało ( to silikonowe musiało porządnie przylegać ) to w sumie porządnie ciągneło.
ale wydoiłam całego cyca i było tylko 60 ml. a mój mały jak jada to na pewno nie opróżnia całego do końca czyli wychodzi na to, że mało jada narazie się nie martwie bo przybrał 190 gram w tydzień czyli w normie

itakasia wkońcu dobrze, cieszę się

farminka oby było ok






na noc pajac albo body z dł rękawkiem i śpiochy. i przykryty cienkim kocykiem.

ja mojego kłade tylko na bokach na zmiane bo właśnie dość często mu się ulewa

Siala ale ślicznie i jak tak patrze na Sebcia to troszke mi się wydają podobne nasze maluchy

kolejne pytania do was mam
1. po ilu zeszły wam syfki, wysypka ogólnie te krosteczki z buźki ?
moj ma dzisiaj 2 tygodnie a dalej wysyfkowany jak nie wiem a raczej taką kaszke ma na czole
2. chyba mały ma uczulenie na pieluchy :/ wstawiam zdj wypowiedzcie się prosze bo ja oczywiście 0 doświadczenia i nie dość, że ostatnio to odparzenie to teraz jeszcze to
nie używam chusteczek tylko wody i sudocremu, odparzenie troche się udało zaleczyć tak "w środku" ale jeszcze wyżej została czerwona i zgrubiona skóra a do tego od dzisiaj w nocy ma krostki na dupci.
używam pampers te takie z bawełną ale przerzucę się na zwykłe bo tamte mają niby jakiś balsam ale czy wogóle to jest to uczulenie ? i co z tym robić skoro od paru dni nie moge zaleczyć odparzenia
Mi to wygląda na odparzenie. Ale w sumie nie wiem jak wygląda uczulenie na pieluszki, a przychodzi do Ciebie położna? Może ona by wiedziała.
Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Kurcze Franek chyba ma potówkę. Takie mu krostki czerwone wyszły na całym ciele. Co używacie na potówke?
Mi położna mówiła że jeśli nie są ropne, to przemywać wodą .

Któras z Was pytała kiedy przejść na większe rozmiary, ja przeszłam wczoraj na 2 pampersy, w sumie to przechodziłam z Bastkiem kiedy przekraczał te kilogramy co sa dolne czyli jak np ma już 3 kilo to dwójki zaczynaja się właśnie od 3.
albo jak właśnie zaczynaja notorycznie wylewac się kupki, i szybciej niż zwykle "napełniają" się sikami
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-07, 11:55   #1212
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Morgana le Fay Pokaż wiadomość
kiedy wychodziłyście na pierwszy spacer ??


a no załączam fotę
po 6 dniach
Sliczne malenstwo
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
I uj wszystko strzelił.. mały zjadł o 10:05, został przewinięty i kij.. drze się jak opętany .. żadne usypianie nie pomaga.. smoczek na chwilę bo zaraz jest ryk ze smoczkiem w paszczy i te jego "oj oj oj oj oj" podczas płaczu :[
biedna
moja robi tez oj oj lub ui ui ui jak ja histeria ogarnie

Ja klade na boku, ale ona sama sie przekreca na plecki czasem z glowka na bok.
Moja ma krostki, ale pediatra wczoraj powiedziala, ze to nie potowki tylko tradzik niemowlecy i jak sie pojawi wiecej to, zeby kapac w nadmanganie.
Moja mala spi tak juz od 23 z przerwami na karmienie co 3h ok. ide sie kapac w takim razie ahhh tz mi kupil mazidla na brzuch i celulitis, wiec pokarm sciagniety i chwila dla mnie
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 12:06   #1213
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
ale ona jest FARMINKA

delikatne masaze(nie moga Cie bolec) przed karmieniem i oklady cieple(do butelki po wodzie nalewalam goracej wody, moze byc termofor jak masz) a po karmieniu/odciaganiu oklady ze zmrozonej pieluchy(polewalam woda tetre, wsadzalam do zamrazalnika i heja taka zamrazona na cycki) odciagalam pokarm czesciej, ale nigdy nie dokonca tylko aby ulge przynioslo.
Na sutki polecam purelan medeli, bephanten tez podobno dobry i cierpliwosci za kilka dni przestana Cie bolec
kurcze wpadłam na pomysł bo mamy taki żel który sie albo podgrzewa albo schładza i robi okłady - kiedyś mąż nim kolano chłodził po kontuzji
i mam teraz do przykładania na cyce

na sutki mam bepanthen i maltan -smaruje i /odpukac/ nic nie peka - tylko bolą poprostu
teraz jak mam takie wielkie i twarde to Mlodej źle sie przysysac i tak plytko chwyta i boli.. ale nie umiem narazie glebiej jej podac, moze jak sie unormuje pokarm to bedzie chwytala jak wczesniej

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
ja to sobie tłumaczę tak - karmisz, więc potrzeba więcej cukru, żeby mleczko było słodkie, dlatego masz większą ochotę na słodkie

no ja właśnie kończę pampersy nr 2 i potem będę używała 3. bo 2. do 6kg, a młody na dniach może to przekroczyć; a co do kupki na pleckach, to nam się zdarzyło tak 3 razy, raz to miał nawet szyjkę brudną , ale jemu to poleciało jakoś z gazami i chyba dlatego taki miał "rozrzut"

tak jak dziewczyny pisały - ściągać troszkę mleka, tak żeby poczuć ulgę, ale nie więcej, no i gorące okłady przed i lodowate po karmieniu, no i kapusta no i oczywiście przystawiać dziecko ono najlepiej ściąga pokarm
a sutki przestały mnie boleć ok 9 dni po porodzie, bardzo pomogła maść medela purelan

ja dzisiaj zjadłam tegoroczne jabłko i Kuba miał okropne gazy, no a teraz zieloną kupkę żadnych jabłek już nie jem
Olu a co jesz słodkiego i kiedy zaczałaś ?
Ja robiłam przed porodem dzemiki wiśniowy i truskawkowy ale boje sie, że uczulą i w sumie nie wiem jaki dżem wolno..
Może dziś biszkopta skubne

Ile Kubuś miał tygodni jak zaczął nosić Papperki w rozmiarze dwa?
Zastanawiam się jak szybko moje maleństwo będzie rosło

Piszecie o medela purelan - kupie jak mi sie maltan skończy bo bepanthenu bede też do pupki używać

Dobrze, że po tym jabłuszku tylko gazy były a nie kolka - ja sie panicznie kolki boję... Ale spoko bede jeść zdrowo to moze przy okazji te moje 17kg+ zniknie hehe

Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
mnie dopadło w dniu w którym wyszłam ze szpitala, parę godzin po powrocie do domu miałam gorączkę 38,5 i cyce jak kamienie :/
dzwoniłam do szpitala i położne mówiły żeby przed karmieniem robić b.ciepłe okłady (ja tetrę moczyłam w baaaardzo gorącej wodzie i przykładałam) i ewentualnie ściągnąć trochę pokarmu jeśli cycuchy bolą (ale tylko do momentu poczucia ulgi, bo można pogorszyć sprawę pobudzając laktację jeszcze bardziej...) - ja musiałam ściągać troszkę bo cyce były tak twarde, że mały nie mógł złapać żeby porządnie zassać, nawet po tych okładach...
jak dzidziak będzie jadł to postaraj się rozmasowywać na bieżąco te najtwardsze miejsca, szczególnie jak będą to takie jakby guzki czy inne "kulki" żeby uniknąć zastojów
po karmieniu rób zimne okłady - sposób niezawsze jest super - tetry z zamrażarki
powinno pomóc, mnie pomogło


a sutki? hmmm... mnie dalej bolą :/ we wtorek mały będzie miał miesiąc... już jest spooooro lepiej, ale czasem on się jakoś źle przyssie i znowu zaczyna boleć, bepanthen pomaga mi bardzo no i wietrzenie cyców
dziekuje
toś mnie pocieszyła z tymi cycuchami bolącymi hehe
mnie tak nie bolalo wczesniej jak mieksze mialam - teraz plytko chwyta jak twardziele są i dlatego tak boli, ale licze ze to przejściowe

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Mój dziś śpi w pajacu bawełnianym cienkim i przykryłam go kocykiem.
A co do spania to mój sam się przewraca na plecki ale łebek ma zawsze na jedn albo drugi bok więc sie nie zakrztusi jak mu się uleje. Nigdy nie trzymał głowy na prosto tylko zawsze na bok.. dziś akurat ułożyłam na boku i podłożyłam zwinięty śpiworek pod plecki żeby się nie przekręcił muszę zadbać o kształt główki by pozostała taka ładna jak jest a nie wyleżana z którejś strony
Sialka a nie wystawia wtedy łapek? bo moja wtedy wystawia i ma jak lody, wiec na noc wiaze ja w rozku tak jak w szpitalu kazali i spi sobie spokojnie


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Taaaaaki już jestem duży
ale slodziak
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 12:20   #1214
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

mi w szpitalu polozna od laktacji przy zapaleniu piersi kazala odciagac pokarm co 3 godz po7i7min 5i5min i 3i3min w miedzy czasie mlodego przystawiac do piersi i po sciaganiu najpierw cos chlodnego na piersi a pozniej zimne liscie kapusty lekko otluczone na piersi i dopiero je sciagac przed kolejnym karmieniem i pomoglo

siala wspolczuje przejsc z Sebusiem nie wiem co ci moge jeszcze napisac bo wiem ze zadne slowa nie pomoga i dziekuje slicznie za propozycje wyslania kilku sztuk pieluszek ale rozmawialam z mezem i stwierdzilismy ze dzisiaj kupimy i zobaczymy w razie czego bedziemy ich w dzien uzywac a w nocy pampersa a nie sa drogie wiec warto zobaczyc

powiem wam ze moj Hubcio sie nauczyl pic z butelki firmy mam i najbardziej mu pasuje ten smoczek przy innych sie krzywi i ciezko mu picie idzie a z tej nawet sie nie krztusi co mu sie przy innych dosc czesto zdarza
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 12:27   #1215
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Ja na NAWAŁ POKARMU polecam odciąganie, przystawianie do piersi i to co mnie uratowało czyli kapusta. Liście ubić tłuczkiem, wsadzić do lodówki, potem owinąć tetrą i przyłożyć. Trzymać aż nie będa ciepłe. Sutki smaruje bepanthenem.
słyszałam o tej kapuście
u mnie dzis /odpukać/ lepiej - zobaczymy wieczorem jak bedzie bo wczoraj miałam juz łzy w oczach

dziewczyny piłyście herbatki dla karmiących mam?

Cytat:
Napisane przez Morgana le Fay Pokaż wiadomość
Kurcze dopadł mnie mały baby blues...dzisiaj już lepiej, ale wczorajszy dzień lepiej pomińmy chwila ciszy...
no sliczne Malenstwo
z jakiego powodu ten blus? moze pogoda sie przylaczyla bo u mnie leje od rana..

Morgana kiedy Ty rodzilas? bo jak urodzilam Lazurka napisala smska, ze chyba Morgana tez ale jeszcze nie nadrobilam...
moja Miska jest z 2 sierpnia


Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
kolejne pytania do was mam
1. po ilu zeszły wam syfki, wysypka ogólnie te krosteczki z buźki ?
moj ma dzisiaj 2 tygodnie a dalej wysyfkowany jak nie wiem a raczej taką kaszke ma na czole
2. chyba mały ma uczulenie na pieluchy :/ wstawiam zdj wypowiedzcie się prosze bo ja oczywiście 0 doświadczenia i nie dość, że ostatnio to odparzenie to teraz jeszcze to
nie używam chusteczek tylko wody i sudocremu, odparzenie troche się udało zaleczyć tak "w środku" ale jeszcze wyżej została czerwona i zgrubiona skóra a do tego od dzisiaj w nocy ma krostki na dupci.
używam pampers te takie z bawełną ale przerzucę się na zwykłe bo tamte mają niby jakiś balsam ale czy wogóle to jest to uczulenie ? i co z tym robić skoro od paru dni nie moge zaleczyć odparzenia
z pupa powiem Ci, ze ciezko wyczuc - mojej przyjaciolki coreczka miala uczulenie na sudokrem (uzywaja tylko bepanthenu do pupy)
a mojej kuzynki synek mogl uzywac tylko pieluszek Dada bo kazde inne uczulaly
zmien najpierw jedno i obserwuj a potem drugie jak nie pomoze pierwsze..

(Ps. pamietaj skasowac za jakis czas te fotki )

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
I uj wszystko strzelił.. mały zjadł o 10:05, został przewinięty i kij.. drze się jak opętany .. żadne usypianie nie pomaga.. smoczek na chwilę bo zaraz jest ryk ze smoczkiem w paszczy i te jego "oj oj oj oj oj" podczas płaczu :[
Sialka a nie mecza go jakies gazy??
moze mu cos innego przeszkadza? moze mleczko trzeba zmienic?
czy on tylko tak rano ma a potem luzik?
kurcze jeszcze nie jestem na biezaco a pewnie pisalas juz..

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Dziewczyny na potówki i wszelkie krostki dobre to http://ai24.pl/apteka/Podraznienia/T...g/c688/p24448/
Moj mały tez miał na twarzy wstrętne ropne potówki. Poslismy do dermatologa i zapiasala nam ten specyfik i efekty szybko widoczne. Mowila też aby smarowac tym jakies krostki plamki itp.
Cytat:
Napisane przez eleonoremio Pokaż wiadomość
Kładę ją na noc na boczku w dzień śpi na pleckach i na brzuszku.

Któras z Was pytała kiedy przejść na większe rozmiary, ja przeszłam wczoraj na 2 pampersy, w sumie to przechodziłam z Bastkiem kiedy przekraczał te kilogramy co sa dolne czyli jak np ma już 3 kilo to dwójki zaczynaja się właśnie od 3.
albo jak właśnie zaczynaja notorycznie wylewac się kupki, i szybciej niż zwykle "napełniają" się sikami
a ile miala jak ja na brzuszku pierwszy raz polozylas?
kurcze nam kazdy przynosi pampersy w prezencie ale te najmniejsze
ciekawe czy zdaze zuzyc?
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 12:38   #1216
mini 12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ruda Śląska okolice Katowic
Wiadomości: 237
GG do mini 12
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

witam na odchowalni

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

która z was karmi sztucznie ??? od początku?????
__________________
JESTEM MAMUSIĄ

02.08.2010 r URODZIŁA SIĘ MARTYNKA


http://www.suwaczek.pl/cache/db0ed350cf.png
mini 12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 12:50   #1217
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Pilotko ja pije herbatkę dla matek karmiących z hippa i tak jakby odrobine wiecej tego pokarmu ale i tak jak potrzeba to go nie ma ja nie wiem jak pobudzić tą laktację. Przystawiam go dość często a on nie chce jesc i się drzaźni bo pusto.. ech...
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 13:11   #1218
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Pilotko ja pije herbatkę dla matek karmiących z hippa i tak jakby odrobine wiecej tego pokarmu ale i tak jak potrzeba to go nie ma ja nie wiem jak pobudzić tą laktację. Przystawiam go dość często a on nie chce jesc i się drzaźni bo pusto.. ech...
a ile plynow pijesz dziennie? w szpitalu kazali mi minium 3 litry dziennie pic i /odpukac/ mam duzo pokarmu narazie
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 13:19   #1219
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
a ile miala jak ja na brzuszku pierwszy raz polozylas?
kurcze nam kazdy przynosi pampersy w prezencie ale te najmniejsze
ciekawe czy zdaze zuzyc?
Od poczatku jak tylko wróciła ze szpitala, czyli 6 dni miała.
a w szpitalu przy naświetlaniu też leżała na brzuszku miała jakoś 4 dni.
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-07, 13:31   #1220
Morgana le Fay
Raczkowanie
 
Avatar Morgana le Fay
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gdańsk / Kaszuby
Wiadomości: 157
Wyślij wiadomość przez MSN do Morgana le Fay
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Siala ale Twój synek to słodziak, będzie panny wyrywać


a no i dzięki za info, jutro pójdę z mała na pierwszy spacer he, nie bede sie spinać. Bo dzisiaj to się pogoda pochrzaniła kompletnie, to zdążyłam tylko na balkon wystawić.

itakasia dzięki a no niech sobie idą, ale to różnie tak z godziny na godzine czuję szal hormonów inny, eh eh

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
no wlaśnie ja wczoraj 1 raz odciągałam tym aventu i w sumie jak dobrze cyca złapało ( to silikonowe musiało porządnie przylegać ) to w sumie porządnie ciągneło.
ale wydoiłam całego cyca i było tylko 60 ml. a mój mały jak jada to na pewno nie opróżnia całego do końca czyli wychodzi na to, że mało jada narazie się nie martwie bo przybrał 190 gram w tydzień czyli w normie
oo też mam aventa i to samo spostrzeżenie, trzeba dobrze go przycisnąć A ja mam cyce wielkie normalnie do ewy drzyzgi pójde się pożalić ( był odcinek o wielkich cycach ) Ale takie duże to mi się w ciąży zrobiły. Jakiś F rozmiar pewnie ;( ;( ;(

no i muszę tez sprawdzić ile mi się sciąga pokarmu i jak sie mała najada

Tak czytam jak piszecie, że maluchy marudne, to musze przyznać ja dziecka w zasadzie prawie nie mam Ana w ogóle prawie nie płacze. Jak juz się wydrze to z impetem ale tylko jak sie zasra kompletnie. Jak głodna to tylko sie wierci, pluje, szuka i kręci. Raz tylko nie mialam jak jej nakarmić bo goście wychodzili to tak 20 minut była przetrzymana no to sie rozdarła w końcu. Poza tym, dziecko śpi albo gapi się dokoła
Morgana le Fay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 13:42   #1221
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

morgan moj synek podobnie raczej nie placze ewentualnie sie prezy lub kweknie raz kiedys


musze sie wam pochwalic ze Hubert ewidentnie wodzi wzrokiem za tym co mu sie pokaze i sie usmiecha do nas przed chwila go polozylam w lezaczku przyczepilam palak z zabawkami i jak uslyszal melodyjke to spojrzal na zabawke i caly czas na nia patrzy tak samo jak mu reke przesuwam przed buzka to za nia patrzy caly czas

pytanie do mam karmiacych sztucznie przegotowujecie dziecia wode z kranu czy mineralna do mleka???????

i pytanie do siali jak nazywa sie ta masc na blizny o ktorej pisalas???
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 13:45   #1222
Morgana le Fay
Raczkowanie
 
Avatar Morgana le Fay
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gdańsk / Kaszuby
Wiadomości: 157
Wyślij wiadomość przez MSN do Morgana le Fay
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Pilotka

ja piłam ta z HIPPa i była w sumie smaczna póki co tylko wczoraj piłam

a co do dżemu, bo chyba pytałaś to mi panie od laktacji mówiły, że dżemy truskawkowe trzeba jeść ! bo zdrowe i kompoty z truskawek ! ale wisni to już nei , bo pestkowe. Truskawek tylko świeżych nie można.

blues nie wiem czemu mnei dopadł. Moze dlatego, że przyjechali do nas teściowie ( w sumie na domek tez, bo mieszkamy na Kaszubach). Przywieźli nam też córe ( z poprzedniego związku) mojego narzeczonego ( 6 lat), która jest naprawdę kochana i uwielbiam ja jak własne dziecko. Tylko czasami jakoś w kość mi daje sama obecność innych, albo jak K. jedzie z Maria i dziadkami nad jezioro czy coś, a ja zostaje w domu z Anastazją, bo póki co nie będe przecież jej ciągać po jeziorach, knajpach, smażalniach etc.
Eh to sie wyżaliłam. Ale nerwy mi skaczą tak też bez powodu, albo pretekst to sie zawsze znajdzie...

Aaa no ja też urodziłam 2 sierpnia Ty w nocy chyba, ja rano

Siala AAA właśnie moja mama mi tak opowiada tutaj i mówi, ze dzidzi potrafi usnąć jak kamień i spac spokojnie jak sie je na dwor wystawi moze to by cos pomoglo...

Edytowane przez Morgana le Fay
Czas edycji: 2010-08-07 o 14:03
Morgana le Fay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 13:46   #1223
farminka
Wtajemniczenie
 
Avatar farminka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 407
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość


Farminko kiedy Twoje dziecię zaczęło świadomie wodzić za czymś/kimś wzrokiem? I od kiedy się uśmiecha?

Jeeezuuu ja już nie mogę się doczekać aż mój bąk się uśmiechnie bo jak do tej pory to się uśmiechnął ze 3 razy podczas snu a do mnie się tylko krzywi xD
Wydaje mi się chyba ale zaobserwowałam, że chyba uważniej patrzy na coś.. jak mu karuzelkę włączam (którą ma kompletnie w doopie) to kilka razu tak jakby zagapił się na jedną maskotkę i jak ona pojechała dalej to on oczkami za nią.. albo to zbieg okoliczności albo już coś jednak widzi.
Nie pamiętam dokładnie,ale wodzić wzrokiem zaczęła jak byliśmy u rodziców,czyli ok.4 tygodnia,a uśmiechy takie mniej świadome przez sen i nie tylko to były od początku,a takie super świadome,że ewidentnie śmieje się do mnie to zaczęły się jakoś tydzień-dwa temu.Nie wiem dokładnie,bo żeby się uśmiechała to musi jeszcze brzuszek nie boleć a z tym bywa różnie W tym tygodniu zaczęła już gaworzyć i ciągle by chciała rozmawiać A że nieśpitek jest to wiszę nad łóżeczkiem całymi dniami i gadamy.Nie wiem co mój kręgosłup na to powie na dłuższą metę...
TŻ właśnie pojechał po większe pampersy,bo już 4 razy się dzisiaj przebierałyśmy-wszystko przecieka i wylatuje tyłem Za to przy przebieraniu Lenka pokazała jaka jest przekora.Chciałam jej założyć rękawek i próbuję zgiąć rączkę,a ona na siłe prostuje.Mówię do niej "No zegnij rączkę",a ona powiedziała coś co brzmiało jak nie i w śmiech Taka złośnica
farminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 14:06   #1224
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

melduje sie na odchowali choc poki co nie mam czasu nic pisac, ani czytac bo mala to istna terrorystka... wkleje wiec poki co posta z poczekalni...


witajcie kobiety

na wstepie gratuluje nowym mamuskom!!! nie dam rady was nadrobic chocbym sie skichala... ponad 30 stron przy mojej terrorystce nie wchodzi w gre...

my od wczoraj w domciu, wypuscili nas dopiero w 4 dobie bo mialam problemy z karmieniem piersia, cycki jak kamienie, nie rozpracowane i hugo, wyrok ze zostajemy jeszcze na jeden dzien.
no i jak mialam problem z karmieniem piersia to mala od wczoraj nic innego nie robi tylko wisi na cycu... strasznie to meczace bo potrafi siedziec 2 h pociumkac, przy okazji usnie, nie da rady jej wybudzic, a jak wsadzasz do lozeczka to znowu ryk i do cyca... nocke dzisiejsza mam wyjeta z zycia no ale teraz przynajmniej spi chwilke wiec mam czas napisac jak tam po krotce wygladal moj porod...

no wiec... wszystko zaczelo sie w niedziele. rano zadzwonilam do meza w celu postraszenia, zapytalam czy ma spakowana torbe, a ze zadzwonilam po 7 rano to sie biedny zerwal w te pedy bo myslal ze faktycznie rodze no ale jeszcze nie rodzilam po poludniu stwierdzilam ze pofarbuje wlosy bo zabieralam sie do tego od 3 dni. jak juz polozylam farbe wybralam sie do kibelka na siusiu... a tu cos polecialo w ilosci 3 lyzek stolowych... po chwili znowu. i tak sobie mysle no piieknie wody sie zaczely saczyc a ja nawet torby nie mam spakowanej po 2 h bylam w szpitalu. tam ktg, skurcze pozal sie boze, ale rozwarcie na 3. przy okazji badania polaly sie wody. no to na porodowke, wywiadzik, lewatywka, w miedzy czasie maz przyjechal. na pol godziny pod prysznic i znowu ktg. w tym czasie nastapila zmiana poloznych, trafila mi sie super babeczka ktora od razu stwierdzila ze bez oksy to tydzien bede rodzic, a lekarz chcial mnie przetrzymac bez wspomagaczy. nie minelo 15 min skurcze pisaly sie juz na 100. do przezycia, tylko byly co minute i nie szlo odpoczac. na szczescie sie wyregulowaly wiec posadzila mnie na worku sako, przy tym rozwarcie bylo juz na 6. przy okazji siedzenia na worku puscilam pawia ze trzy razy a co... tak dla zabawy zeby mezowi widoki urozmaicic dostalam cos rozkurczowego ale guzik pomoglo, bolalo juz jak cholera. w koncu poczulam parcie na tylek, no to chyc na wyrko... masakra!!! obiecalam sobie ze nie bede sie wydzierac, no ale niestety jak mala zaczela schodzic to sie nie dalo. same z siebie wydobywaly sie ze mnie dzwieki typu uuu, aaa, ałaaaa itd. no i w koncu przyszedl czas na wypychanie malej. polozna smiala sie jaka chce date, 1 czy 2 sierpnia, wybralam 2 bo nie chcialam urodzic niedzielnego lenia i takim sposobem mala wylazla o 0:10. oczywiscie nie obylo sie bez nacinania... ktoro niestety jakos wykonane zostalo wtedy kiedy akurat skurcz mi sie skonczyl :/ no i na ostatnie dwa parte zlapal mnie skurcz w oby lydkach i takim sposobem nie moglam skupic sie na parciu i przyblokowalam mala... ale w koncu sie udalo polozyli mi tego ufoludka na brzuszku, spojrzalam i mysle wykapana mama zabrali ja do badania... niestety byla do tego owinieta pepowina i w pierwszej minucie dostala tylko 6 punktow, urodzila sie z umiarkowana zamartwica pozniej punkty juz rosly i dobily do 10. poszla na 2 h do inkubatora, tatus dzielnie przy niej siedzial, a ja lezalam samotnie te 2 h w sumie pierwsza faza porodu trwala u mnie 2h20 min a druga 1h25.
no i koniec historii pozniej to juz tylko, jedzonko, kupka i spanko

a teraz zrobila sie z niej mega terrorystka pokarmu mam duzo i medela mini electric jest niezastapiona

a tutaj kilka fotek mojej córci
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 14:08   #1225
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
dziewczyny ktore podaja dzieciom esputicon, od kiedy zaczelyscie? ile i jak czesto? pomaga? ja sie zastanawiam czy cos podac zeby gazy schodzily lagodniej, ale sama nie wiem
Ja daje 1 kropelke dziennie, tzn. jak widze, ze sie meczy, ale pomagla nam w unormowaniu herbatka PLANTAX.

MINI - ja karmie od 2,5tyg sztucznym mlekiem, na poczatku mieszane, pozniej samo.

anoxa - ja kupuje wode w baniakach z biedronki i ja przygotowuje do mleka.

bajka - gratulacje słodka
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-08-07 o 14:13
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 14:14   #1226
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
morgan moj synek podobnie raczej nie placze ewentualnie sie prezy lub kweknie raz kiedys


musze sie wam pochwalic ze Hubert ewidentnie wodzi wzrokiem za tym co mu sie pokaze i sie usmiecha do nas przed chwila go polozylam w lezaczku przyczepilam palak z zabawkami i jak uslyszal melodyjke to spojrzal na zabawke i caly czas na nia patrzy tak samo jak mu reke przesuwam przed buzka to za nia patrzy caly czas

pytanie do mam karmiacych sztucznie przegotowujecie dziecia wode z kranu czy mineralna do mleka???????

i pytanie do siali jak nazywa sie ta masc na blizny o ktorej pisalas???
co prada karmię piersią, Bastkowi mleko robiłan na gotowanej wodzie normalnie z kranun nic mu nie było.

A na blizny polecam cepan

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Sara zaczęła wodzic wzrokim jakoś ponad tydzień temu 3,5 tygodnia jakos miala a teraz to w ogole a usmiechy od paru dni strzela

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
melduje sie na odchowali choc poki co nie mam czasu nic pisac, ani czytac bo mala to istna terrorystka... wkleje wiec poki co posta z poczekalni...


witajcie kobiety

na wstepie gratuluje nowym mamuskom!!! nie dam rady was nadrobic chocbym sie skichala... ponad 30 stron przy mojej terrorystce nie wchodzi w gre...

my od wczoraj w domciu, wypuscili nas dopiero w 4 dobie bo mialam problemy z karmieniem piersia, cycki jak kamienie, nie rozpracowane i hugo, wyrok ze zostajemy jeszcze na jeden dzien.
no i jak mialam problem z karmieniem piersia to mala od wczoraj nic innego nie robi tylko wisi na cycu... strasznie to meczace bo potrafi siedziec 2 h pociumkac, przy okazji usnie, nie da rady jej wybudzic, a jak wsadzasz do lozeczka to znowu ryk i do cyca... nocke dzisiejsza mam wyjeta z zycia no ale teraz przynajmniej spi chwilke wiec mam czas napisac jak tam po krotce wygladal moj porod...

no wiec... wszystko zaczelo sie w niedziele. rano zadzwonilam do meza w celu postraszenia, zapytalam czy ma spakowana torbe, a ze zadzwonilam po 7 rano to sie biedny zerwal w te pedy bo myslal ze faktycznie rodze no ale jeszcze nie rodzilam po poludniu stwierdzilam ze pofarbuje wlosy bo zabieralam sie do tego od 3 dni. jak juz polozylam farbe wybralam sie do kibelka na siusiu... a tu cos polecialo w ilosci 3 lyzek stolowych... po chwili znowu. i tak sobie mysle no piieknie wody sie zaczely saczyc a ja nawet torby nie mam spakowanej po 2 h bylam w szpitalu. tam ktg, skurcze pozal sie boze, ale rozwarcie na 3. przy okazji badania polaly sie wody. no to na porodowke, wywiadzik, lewatywka, w miedzy czasie maz przyjechal. na pol godziny pod prysznic i znowu ktg. w tym czasie nastapila zmiana poloznych, trafila mi sie super babeczka ktora od razu stwierdzila ze bez oksy to tydzien bede rodzic, a lekarz chcial mnie przetrzymac bez wspomagaczy. nie minelo 15 min skurcze pisaly sie juz na 100. do przezycia, tylko byly co minute i nie szlo odpoczac. na szczescie sie wyregulowaly wiec posadzila mnie na worku sako, przy tym rozwarcie bylo juz na 6. przy okazji siedzenia na worku puscilam pawia ze trzy razy a co... tak dla zabawy zeby mezowi widoki urozmaicic dostalam cos rozkurczowego ale guzik pomoglo, bolalo juz jak cholera. w koncu poczulam parcie na tylek, no to chyc na wyrko... masakra!!! obiecalam sobie ze nie bede sie wydzierac, no ale niestety jak mala zaczela schodzic to sie nie dalo. same z siebie wydobywaly sie ze mnie dzwieki typu uuu, aaa, ałaaaa itd. no i w koncu przyszedl czas na wypychanie malej. polozna smiala sie jaka chce date, 1 czy 2 sierpnia, wybralam 2 bo nie chcialam urodzic niedzielnego lenia i takim sposobem mala wylazla o 0:10. oczywiscie nie obylo sie bez nacinania... ktoro niestety jakos wykonane zostalo wtedy kiedy akurat skurcz mi sie skonczyl :/ no i na ostatnie dwa parte zlapal mnie skurcz w oby lydkach i takim sposobem nie moglam skupic sie na parciu i przyblokowalam mala... ale w koncu sie udalo polozyli mi tego ufoludka na brzuszku, spojrzalam i mysle wykapana mama zabrali ja do badania... niestety byla do tego owinieta pepowina i w pierwszej minucie dostala tylko 6 punktow, urodzila sie z umiarkowana zamartwica pozniej punkty juz rosly i dobily do 10. poszla na 2 h do inkubatora, tatus dzielnie przy niej siedzial, a ja lezalam samotnie te 2 h w sumie pierwsza faza porodu trwala u mnie 2h20 min a druga 1h25.
no i koniec historii pozniej to juz tylko, jedzonko, kupka i spanko

a teraz zrobila sie z niej mega terrorystka pokarmu mam duzo i medela mini electric jest niezastapiona

a tutaj kilka fotek mojej córci
Witaj
Jak już pisałam na odchowalni poród szybki w miarę
a córcia słodziachna i jakie minki fajowe strzela
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 14:21   #1227
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Witam, my po zakupach na chrzciny, mala spi ja poprzebieralam ubranka bo nie miesci sie w wiekszosc rzeczy na 56, wiec 62 juz zakladamy
Mala ma dzis miesiac jaka ona duza juz...jak ten czas leci.
Kupki jakos sie unormowaly, dzis juz byly takie luzniejsze i latwiej jej szlo

Fotki z dzis i z pierwszych dni
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-07, 14:46   #1228
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

eleono dziekuje wlasnie o ten cepan mi chodzilo a zapomnialam jak sie nazywa chce rozstepy nim smarowac

wlasnie nie wiem co z ta woda robic bo siostra mi radzi mineralke bo mowi ze jej cora miala zielone kupki po kranowce a polozna mowila zeby kranowke dawac bo po mineralce moga byc zielone kupy i badz tu madry
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 15:35   #1229
eleonoremio
Rozeznanie
 
Avatar eleonoremio
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Jawor
Wiadomości: 629
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Witam, my po zakupach na chrzciny, mala spi ja poprzebieralam ubranka bo nie miesci sie w wiekszosc rzeczy na 56, wiec 62 juz zakladamy
Mala ma dzis miesiac jaka ona duza juz...jak ten czas leci.
Kupki jakos sie unormowaly, dzis juz byly takie luzniejsze i latwiej jej szlo

Fotki z dzis i z pierwszych dni
Różnica duża
my też juz zakładac będziey 62 bo 56 juz są na "teraz" ledwo się mieści

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
eleono dziekuje wlasnie o ten cepan mi chodzilo a zapomnialam jak sie nazywa chce rozstepy nim smarowac

wlasnie nie wiem co z ta woda robic bo siostra mi radzi mineralke bo mowi ze jej cora miala zielone kupki po kranowce a polozna mowila zeby kranowke dawac bo po mineralce moga byc zielone kupy i badz tu madry
Słyszałam że pomagaja na roztępy tez mam nadzieję że naprawde coś pomoga, myslę że to na zasadzie że będą bledsze.

A szczerze wątpię że zielona kupka od wody jest, mi położna mówiła że jak się dłużej utrzymują zielone to raczej alergia na coś.
__________________
Czekamy
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqtqywd83r0zcb.png
Już z nami
Sebastian 2007
Sara 2010
Sylwia 2017

Kruszynka[*]29.11.20127 tyg.
Maleństwo[*]18.12.201310tyg.
eleonoremio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-07, 15:42   #1230
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Kurcze Franek chyba ma potówkę. Takie mu krostki czerwone wyszły na całym ciele. Co używacie na potówke?
nic, przemywam tylko 2 razy dziennie wodą przegotowaną


Cytat:
Napisane przez eleonoremio Pokaż wiadomość
Mi to wygląda na odparzenie. Ale w sumie nie wiem jak wygląda uczulenie na pieluszki, a przychodzi do Ciebie położna? Może ona by wiedziała.
Mi położna mówiła że jeśli nie są ropne, to przemywać wodą .
Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
dziewczyny piłyście herbatki dla karmiących mam?

z pupa powiem Ci, ze ciezko wyczuc - mojej przyjaciolki coreczka miala uczulenie na sudokrem (uzywaja tylko bepanthenu do pupy)
a mojej kuzynki synek mogl uzywac tylko pieluszek Dada bo kazde inne uczulaly
zmien najpierw jedno i obserwuj a potem drugie jak nie pomoze pierwsze..

(Ps. pamietaj skasowac za jakis czas te fotki )
położna ma przyjść w przyszłym tygodniu ale kiedy to nie wiem
zostawiłam małego na 2 godzinki na brzuszku bez pieluchy i pupka ładna wiadomo nie do końca się zagoiło ale byłam w szkou, że aż taka różnica a te bąbelki praktycznie poznikały

no właśnie zmieniłam pieluszki i zaczęłam spowrotem używac bepanthen jak wcześniej mam nadzieje, że będzie dobrze

a co do wykasowania zdjęć nie zostane za to zablokowana na wizażu ? bo o ile dobrze pamiętam i nic mi się nie pomyliło Hd przez to zablokowali

bajka z tymi wlosami to jaja a poród szybciutki malutka faktycznie bardzo do ciebie podobna i powodzenia w karmieniu

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Witam, my po zakupach na chrzciny, mala spi ja poprzebieralam ubranka bo nie miesci sie w wiekszosc rzeczy na 56, wiec 62 juz zakladamy
Mala ma dzis miesiac jaka ona duza juz...jak ten czas leci.
Kupki jakos sie unormowaly, dzis juz byly takie luzniejsze i latwiej jej szlo

Fotki z dzis i z pierwszych dni
ale się pucusia zrobiła
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.