Jestem-byłam- chce byc AU PAIR- nasze przygody- część V

[martynoszka]

Siemanko
Właśnie wróciłam .
Urodziny były spoko. Oczywiście robiłam za nianie dla wszystkich dzieci ale to nic - bo to jest zajęcie które lubię.
Aż mnie babki chwaliły. Byłam jedna biała !
I wszyscy są tacy kochani. Gadałam z dziewczyna może 2-3 lata starsza. Była w polsce , mówi że ma znajomych polaków. I że leci znowu wkrótce.
I gadałam z jedną babka. Mówi że miała 3aupairki z polski dwie z niemiec i jedną z francji. Aż mnie kusiło spytać czy nie potrzebuje teraz żadnej. Jak ktoś jest dobry to od razu można wyczuć. Taka szczęśliwa byłam przez te godziny do póki moja przyszła. Od razu mnie w brzuchu scisnelo. I płakać mi się chciało. One coś do niej podchodzą chcą coś chcą zrobić razem z mama stesknily się a ona je odpedza i mówi żeby przyszły do mnie. Czułam się przy niej jakbym nic nie robiła a ja byłam /jestem padnieta bo się zajmowałam wszystkimi. . . Eh. . .
Kasia widzę że szaleje szczęśliwa 'we właściwym miejscu ' xD
Idę położyć je spać bo księżna została.
Niech ja szlag trafi.

[ruciakks1]

Kacha
jak ja ci zazdroszcze
ja mam nadzieje,ze on sie odezwie ale to dopiero jeden dzien minal,moze nie chce wyjsc na desperata
nie to co my

pozdrow swoja hostke ode mnie

cos mi sie wydaje,ze ty nie wrocisz tu do Polski na stale jednak


a jak ci odpisalam na smsa,
to u babci sie nie kasuje ostatnia wiadomosc,
i babcia biegnie : karolina, a co to jest, patrz szybko

[izunia90]

Napisane przez asia6062

No tak jakby pętla ale jesli wysiadziesz na tym co myslę,to bedziesz stala dokladnie przed kosciołem o którym pisałam jakos sie znajdziemy.Jesli bedzie taka pogoda jak dzisiaj to bede miala na sobie czerwona sukienke przed kolano,tam duzo czarnoskórych ludzi zawsze widze a ja taka biała jak ściana więc mnie zauwazysz

spoko zapamietam, ja mam na kartce juz zapisane wszystkie przystanki po drodze hehe napisze Ci w sms jutro w co jestem ubrana w ogole ciagle czuje jakis taki wewnetrzny niepokoj jakby cos sie mialo stac, nie wiem moze nie potrzebnie sobie cos wkrecam
ja tez jestem biala jak sciana, wiec mnie znajdziesz

Marty ja bym uciekla na Twoim miejscu, Ty sie tam wykonczysz psychicznie. Nie wolalabys wrocic szybciej do PL?

[ruciakks1]

a ja zgine w autobusie. mowie wam.

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

tak mi sie to sni czesto.
w dodatku nozem mnie zabija : (


........

cos moja hostka zero wiesci
pewnie jeszcze gorzej jest

[martynoszka]

izunia musze wytrzymac. . .
W ogle wcisnely we mnie dwa piwa, ja tam smieje sie i zartuje ze jestem w pracy no ale wszyscy naciskali to wypilam .hostka tez mnid namawiala. A potem bylabym pijana.
W ogole wkurzona i zmeczona nie balam sie podejsc do hostki i powiedziec jej costam. Jestem z siebie dumna.
I bylam jedyna biala! Ha ha. . .
Moze potrzebowalam kontaktu z ludzmi . .

[kejttt82]

Hey dziewczyny!

Jutro o 12 pod National Gallery nadal aktualne czy sie moze cos zmienilo?

btw. Kasienka jak tam Twoja sciana? powiedzialas hostom? Ja pamietam ze drugiego dnia jak przyjechalam chcialam zaslonic rolete ale cala sie rozwinela i spadla na mnie, zalozylam ja z powrotem ale okazalo sie ze wypadlo jakies kolko i nie umialam jej potem zdjac zeby je zalozyc i sie stresowalam, ale powiedzialam o wszystkim i podobno ta roleta caly czas sie psula, a potem zepsulam kafeterke ale na szczescie udalo mi sie ja naprawic wiec takie wpadki zdarzaja sie chyba wszystkim, a to z ta suszarka to przeciez nie byla Twoja wina.

[pannawtrampkach11]

chyba każda z nas miała takie przypadki.
ja w pierwszym tygodniu wciągnęłam do odkurzacza stringi hostki:P
wiem, że to nieporównywalne,ale wiecie,,, to drogie stringi były:P

marty-wreszcie coś innego aniżeli 4 ściany-i o to chodzi!

a Kasieńka z hostami zdaje się spoko, bezpieczniki to były tylko

a jutro jak najbardziej aktualne!
między 4 a 5 kolumną jak pamiętam,si?

[kejttt82]

Napisane przez pannawtrampkach11

chyba każdy z nas miał takie przypadki.
ja w pierwszym tygodniu wciągnęłam do odkurzacza stringi hostki:P
wiem, że to nieporównywalne,ale wiecie,,, to drogie stringi były:P

marty-wreszcie coś innego aniżeli 4 ściany-i o to chodzi!

a Kasieńka z hostami zdaje się spoko, bezpieczniki to były tylko

a jutro jak najbardziej aktualne!
między 4 a 5 kolumną jak pamiętam,si?

Haha niezle z tymi stringami

4 a 5 kolumna? od lewej czy od prawej strony?

btw. dowiozla Ci hostka ta kase w koncu?

[roux666]

Napisane przez martynoszka

izunia musze wytrzymac. . .
W ogle wcisnely we mnie dwa piwa, ja tam smieje sie i zartuje ze jestem w pracy no ale wszyscy naciskali to wypilam .hostka tez mnid namawiala. A potem bylabym pijana.
W ogole wkurzona i zmeczona nie balam sie podejsc do hostki i powiedziec jej costam. Jestem z siebie dumna.
I bylam jedyna biala! Ha ha. . .
Moze potrzebowalam kontaktu z ludzmi . .

hehe, ale co??
postawiłaś się jej ?

Napisane przez pannawtrampkach11

chyba każdy z nas miał takie przypadki.
ja w pierwszym tygodniu wciągnęłam do odkurzacza stringi hostki:P
wiem, że to nieporównywalne,ale wiecie,,, to drogie stringi były:P

marty-wreszcie coś innego aniżeli 4 ściany-i o to chodzi!

a Kasieńka z hostami zdaje się spoko, bezpieczniki to były tylko

a jutro jak najbardziej aktualne!
między 4 a 5 kolumną jak pamiętam,si?

pannna przestępcoooo! hihi rozwaliłaś mnie!


to jeśli już się przyznajemy do przewinień i wykroczeń to
ja walnęłam głową w wiszącą pozytywkę ze zwierzątkami kręcącymi się w kółko nad łóżkiem dziecka i ...sie rozwaliło:P- to pierwszego roku

rok później hmm...nie przypominam sobie, żebym coś popsuła...

a rok temu tak bardzo chciałam otworzyc parasolkę w wózku małej, że ją urwałam

spoko, ale uważam że jest remis, bo jak przyleciał ze stanów ojciec hosta i ZAJĄŁ MÓJ pokoj...i używał MOJEGO lakieru do włosów to nikt nic nie mowił. o.

[pannawtrampkach11]

tylko najgorzej stresodajne takie sytuacje na samym początku.
teraz przy każdej kolejnej szklance już tylko ręką machnę (stringi omijam szerokim łukiem)

dowiozła kasę, co prawda jak spałam (ok.16),ale dowiozła.
ponoć nowy kot zamknął się w zmywarce.
straciła głowę (i prawie kota).
stąd to opóźnienie.
wybaczam
i jutra doczekać się już nie mogę!!!!

[martynoszka]

no powiedzialam jej ze jestem zmeczona i chce isc teraz do domu. I nie prosilam sie tylko stanowczo.
Moje przypaly ?
Codziennie coś jej nie pasuje ale pierwszego dnia ; usiadłam i deski z łóżka wypadły , rozwalilam jej japonka , stłuklam kieliszek, coś jeszcze było ale wstyd i widzę że to normalne

[201607211724]

Napisane przez kejttt82

Haha niezle z tymi stringami

4 a 5 kolumna? od lewej czy od prawej strony?

btw. dowiozla Ci hostka ta kase w koncu?

Kejt z tego co pamiętam kolumn jest 8 więc jakby nie patrzeć
ślicznej pogody Wam na jutro życzę i czekamy na relację z mitingu

[lucyohlucy]

idę spać do jutra!*

czy któraś oprócz mnie idzie głosowac??

[kasia_no87]

Napisane przez lucyohlucy

idę spać do jutra!*

czy któraś oprócz mnie idzie głosowac??

Udanego spotkania jutro

[martynoszka]

tez czekam na relacje ; )

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

kurde nadwyrezylam sobie sciegno w stopie. . . Ja pier . .

[izunia90]

No ja bym chciala wlasnie zaglosowac hehe a musze sie gdzies rejestrowac? Bo mam tylko to upowaznienie od siebie z gminy.

Marty ile w ogole to okropne babsko Ci placi? kurde chyba gdzies widzialam, ale nie pamietam. Ona powinna Ci jeszcze jakiegos fajnego masazyste zalatwic na odstresowanie po ciezkim dniu z nia

Ja wczoraj rozmrazalam mieso w mikrofali, ale jakies programy powlaczalam... i nagle sie wylaczyla, odlaczylam z pradu, wlaczylam i dalej nic. Wylaczylam, wlaczylam za jakies 2h i smigalo hehe

Hosci z malymi pojechali o 10 do kosciola i dalej ich nie ma ale jak dla mnie fajnie i slucham setow z mojej imprezy, Sensation z Amsterdamu

no to jutro sie widzimy

[martynoszka]

.normalnie 70 +5 za kazdy bbs.
Ale nigdy nie dostalam 70. Ostatnio dostalam 75 ale nastepnego dnia dala mi 10za jeden bbs. Wiec wychodzi 85. Teraz dostalam tyle samo. Bo bd miala bbs. . Wiec wszystko sie zgadza.
Kurde ta stopa mnie boli.
Jutro mam zamiar odegrac scenke w zwiazku z matura i wyjazdem.

[izunia90]

Piwko sobie strzel, najlepsze znieczulenie hehe kurde ale do bani bo Ty nie masz biletu na komunikacji no i w ogole jak ona Cie traktuje

To trzymam jutro kciuki za Ciebie mocno

[ruciakks1]

bilet najwazniejszy

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

aa zapomnialam napisac!
Ines- zjadlas cos?

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:41 ----------

o sikam

brat ma dzis urodziny i z kolegami jest, i co jakis czas do domu przychodzi,
i ja mowie: ile pieniedzy ci zostalo,
a on: sporo, jutro zamowie pizze, znaj łaskę pana

[Ines131]

ruciak, niestety nie, imprezka dalej trwa , a ja nie mialam odwagi zejsc w pizamie na dol, ale na szczescie juz spac ide.

Dobranoc

[asia6062]

Będę miała dzisiaj jednak tylko swoj tel i polski nr: 510 645 650

[laines]

Hej! Nadal szukam rodziny, z resztą mogę wyjechać dopiero po 10 sierpnia , to mam jeszcze czas. Przeglądam au pair world i jest ta sporo rodzin, hmm czarnoskórych, hinduskich. Myślicie,że warto spróbować? czy może różnice kulturowe okażą się zbyt wielkie? któraś z Was ma może doświadczenie z taką rodziną?
Mam nadzieję,że nie macie nic przeciwko, że tak tu wypytuje

[izunia90]

Asia bede miala oba nr ze soba takze do zobaczenia

[2018070520180950]

Napisane przez ruciakks1

Kacha
jak ja ci zazdroszcze
ja mam nadzieje,ze on sie odezwie ale to dopiero jeden dzien minal,moze nie chce wyjsc na desperata
nie to co my

pozdrow swoja hostke ode mnie

cos mi sie wydaje,ze ty nie wrocisz tu do Polski na stale jednak


a jak ci odpisalam na smsa,
to u babci sie nie kasuje ostatnia wiadomosc,
i babcia biegnie : karolina, a co to jest, patrz szybko

CHCIALABYM NIE WRACAC


o ktorej sie spotykacie i gdzie odp mi szybko w parku za duzo ludzi dzis wiec w tyg z nia pojde ale jak na elephancie sie spotykacie moglabym z mala dobic co wy mna to?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

super jak ja jestem nikogo nie ma :mur :

[asia6062]

ja z izunia90 na elephant sie umówiłysmy około 11 na tym przystanku przy baptist church a pozniej jedziemy na trafalgar square wiec jesli dasz rade to przyjdz

[2018070520180950]

aha to ja nie bo na elephant z mala bym mogla dojechac ale czy na trafalgar tak daleko nie wiem ;/

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

niby jakis autobus jedze stad na trafalgar niby 22 min trwa ale nie wiem musze obczaic ej a hostka nie wie moze byc zla ze ja wzielam a juz do pracy wyszla jak jej napisze moze byc troche glupio nie wiem co robiuc

[roux666]

hej hoo!

nowinka do mnie pisała- dotarła dzis rano do rodzinki, wszystko ok pierwsze wrażenie- pozytywne.
zyje.

[2018070520180950]

najwazniejsze ze cala i zdrowa

[asia6062]

ja w polsce z niespełna 1,5 rocznym dzieckiem przez 2 lata pokonywałam takie odległosci tramwajami,ze myslę iż spokojnie dałabys rade,to tylko wejscie do autobusu i pare minut póxniej jestesmy na trafalgar

[2018070520180950]

musialabym juz wyjsc a hostka nie wie ze bym na yjezdzie byla nie wiem co robic;/