Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-21, 20:12   #1201
Bakteryika
Wtajemniczenie
 
Avatar Bakteryika
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

wlasnie moi panowi malo makaronowo/ ryzowi sa... wiec kombinuje z pyrami... ale ile mozna kotletow z kurczaka serwowac
chili con carne albo fajitas to nastepna wersja... ale pozniej mi mozgownica siada

lolciu - to mialas niezle przedszkole

lori - a moze chinczyki dopeiro na nia poluja
Bakteryika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 20:12   #1202
anka!
Rozeznanie
 
Avatar anka!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Ja sie nie wypowiadam na temat gotowania ostatnio cierpie na brak pomyslow co by tu zrobic, Tz moze jesc w kolko to samo a ja juz patrzec na to nie moge, ale jak juz cos wymysle to oczywiscie on kreci nosem, ciezko dogodzic

moze zapiekanki jakies, roznego rodzaju

A jutro wreszcie przyjdzie do mnie upragniona, wyczekana, wymarzona, nowa pralka
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
anka! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-21, 21:13   #1203
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

ja nie jetsm expertem jesli chodzi o szybkie obiady i kolacje ......
za przykladem lori - zamowilam tejkeleja - pizze
jak zwykle bede plakac .....jutro !!!

teraz szuszy mnie strachelnie wiec popijam piwko
i ogladam Oh Karol - wersje PRLowska ........ hehhehe mozna boki zrywac
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 08:21   #1204
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Bakti: a faceci to ziemniaki w kazdej postaci lubia, czy tylko jako dodatek do kotleta Mam fajna ksiazke z potrawami z ziemniakow, moge Ci wyslac jak chcesz
A tak w ogole to sie nie daj i wprowadz np makaronowy wtorek czyli danie z makaronem czy ryzowy czwartek. Niech wiedza, ze lekko nie ma i trzeba sie dostosowac jak sie chce zjesc cieply obiad plus oczywiscie raz w tygodniu zupa

Moj Tz tez sobe kiedys nie wyobrazal obiadu bez kotleta, ba, obiad bez miesa to nie obiad a zupa to w jego mniemaniu byl wstep do obiadu, phi. Nie ze mna te numery

Lori: przybij pione U mnie szybki obiad to tez z Philadelphia (albo inna tansza wersja , np gnocci, zielona mloda cebulka lekko podsmazona z bekonem i P. na to, albo makron, wedzony losos i P., yummy
Ola: szacun ode mnie tez
Anka: zwykle tez mam problemy z menu, ale odkad zarzadzilam: oproznianie zamrazarki i szafek z zapasow to robie menu pn-pt i tego sie trzymam, w weekendy zwykle improwizujemy

Ooo, wczoraj na watku dzien tejkeleja byl U mnie nie bylo, ale za to i tak tlusto i niezdrowo, nie mialam ochoty na omlet, ktory byl na obiad wiec poczekalam do wieczora i pozarlam grzanki z boczkiem, serem i sosem czosnkowym

Mam dzis pierwszy wolny dzien stycznia i obudzilam sie o 6 i spac nie moge, . za to odseparowalam sie od domownikow, slucham Trojki i nadrabiam zaleglosci netowe
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 08:50   #1205
peorth
Zadomowienie
 
Avatar peorth
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Moona, wlaczylam wlasnie Trojke, a tam politycy sobie do gardel skacza poczekam do rownej az sobie pojda

ja mam dzis dzien dla siebie, musze tylko na poczte skoczyc, ale mam blisko. tz w pracy do 4. poranek w loznku, potem pranie i sprzatanie, ale takie z grubsza, za nic wiekszego sie dzis nie biore, lenia mam no i cos musze na obiad zrobic, ale co??? moze te kopytka? hmm.
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52
-13 kg
peorth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 10:18   #1206
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Czesc babeczki

U mnie najszybszy obiad to jakis makaron wlasnie.
Moona, ten boczek sie coraz czesciej przewija w Twoich wypowiedziac

Mamy dzis impreze rodzinna (90ka mocne sa te Wloszki ), cala rodzina wie od miesiecy a ja wczoraj sie dowiedzialam... mam wziac jakies zarelko ze soba i nie mam pomyslow nadal, z prezentem jeszcze gorzej, chyba kwiaty, czekoladki, ramke Moze tort? W miedzyczasie jestem umowiona z fryzjerka, a o 16ej juz musimy byc zwarci i gotowi!

a mi sie nie chce... tak totalnie nic mi sie nie chce
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 11:22   #1207
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2453684 3]

Moj Tz tez sobe kiedys nie wyobrazal obiadu bez kotleta, ba, obiad bez miesa to nie obiad a zupa to w jego mniemaniu byl wstep do obiadu, phi. Nie ze mna te numery

[/QUOTE]

moona ci nasi tz-ci sa do siebie niebezpiecznie podobni . Juz ktorys raz z kolei zauwazam, ze maja dokladnie taki sam sposob podejscia do roznych spraw .
Z zaupa jest podobnie ....zje i owszem ale najczesciej "po drugim daniu" bo "woda tylko przez niego przeleci i nawet nie poczuje ze cos jadl"

moj makarony lubi nie przepada za to za ryzem.... ale ja sie tam z nim nie cackam. Jak mam ochote na paelle albo inne tego typu danie to robi i juz .... jak nie pasuje niech nie je (zazwyczaj palaszuje wszytsko)

do tego musze tu przyznac, ze moj tz nie jest wybredny. U nas nie ma codziennie cipelego obiadu.... to serio zalezy od mojego nastroju i ochoty czy ugotuje cos czy zjem np. zupke z torebki. On potrafi sobie doskonale w kuchni poradzic sam,jak jest naprawde glody zawsze wyczaruje kielbaske smazona albo jajecznice albo jajko sadzone ......albo kanapki
Na szczescie jeszcze ani razu nie uslyszalam "gdzie jest obiad"
moze dlatego tak malo kreatywna w kuchni jestem
dzis to w ogole nie mam pomyslu co zrobic ..... fajne bylyby te kopytka ....ale ja nie mam pojecia jak to zrobic

czasem kupuje gnocchi gotowe w tesco albo we wloskim sklepie i podaje z sosoem grzybowym. Dla mnie smakuja jak kopytka

Moona kuruj sie kochana .......
szperrr powodzenia dzisiaj ... a jak praca?

***

ok ja juz domestosem zalalam lazienke ..... generalne porzadki dzis beda ..... a pozniej kapiel w babelkach
zupelnie nie mam ochoty na zakupy jedzeniowe ......
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 11:27   #1208
szperrr
Zakorzenienie
 
Avatar szperrr
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Heh, moj tez sobie poradzi jak ja nic nie ugotuje, ale pozniej tym karmi tez Hanie, a mi sie nie zawszep odobaja jego gastronomiczne wybory.. Z zupami nie marudzi, o ile robie geste (no i nie tknie buraczkow, szczawiowki czy ogorkowej), poza tym jest w siodmym niebie, jesli do zupy sa zapiekanki
Kopytka robi sie z gotowanych ziemniakow, wiec zazwyczaj jak mam na nie ochote, to po prostu dzien wczesniej sa tluczone ziemniaczki do obiadu, gotuje ich wtedy 2x za duzo i nastepnego dnia polowa roboty z glowy

Za kwadrans mam byc u fryzjerki!! Pa.
__________________
szperrr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 13:21   #1209
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Po tych waszych postach o kopytkach ja dzisiaj je robie na obiad. Wlasnie czekam az mi ziemniaki wystygna. Beda z maselkiem i cebulka. Mniam. Juz nie pamietak kiedy ostatni raz je jadlam
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 15:20   #1210
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

bry!

temat kulinarny zawsze popularny

u nas dziś na obiad/kolację ryż z "kurczakiem, pieczarkami, papryką smażonymi z Filadelfią"

kopytka też lubimy tylko, że ja kupuję gotowe
najbardziej nam smakują smażone na patelni, a nie gotowane

ps. a dziećmi najtrudniejsza była droga na piechotę i przechodzenie przez ulicę; bo 3 dziewczynki w tym samym wieku (ponad 5 lat) to rewelacyjnie potrafią zająć się sobą same tylko pokoju córki później nie mogłam poznać

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

a! i ambitna byłam i na "tea" dziewczyny robiły sobie pizzę, więc kuchnia też wymagała porządnego sprzątania
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 15:30   #1211
sylwunia3009
Zadomowienie
 
Avatar sylwunia3009
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 942
GG do sylwunia3009
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Little Ola podziwiam. Ja po godzinie zajmowania sie chrzesniakiem mam dosc. Ale on sie sam nie chce bawic tylko trzeba z nim wszystko robic.
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu...

sylwunia3009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-22, 20:55   #1212
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
A jutro wreszcie przyjdzie do mnie upragniona, wyczekana, wymarzona, nowa pralka
A co to za cudo ?

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
Na szczescie jeszcze ani razu nie uslyszalam "gdzie jest obiad"
Ja tez nie - a gdyby to odpowiedz by byla ze obiad w lodowce, oczywiescie nie ugotowany .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2453684 3]Moj Tz tez sobe kiedys nie wyobrazal obiadu bez kotleta, ba, obiad bez miesa to nie obiad a zupa to w jego mniemaniu byl wstep do obiadu, phi. Nie ze mna te numery
[/QUOTE]


Na poczatku naszego mieszkania razem z TZem, steskniona za kuchnia polska zrobilam ryz z jablkami. TZ popatrzyl do piekarnika i mowi, ale deseru narobilas chyba na 3 dni a ci jemy na obiad? To bylo jego nie pierwsze i nie ostatnie zderzenie z kultura polska .

Dzis na szybko robilam pulpeciki z makaronem.
Lubie tez pieczone obiady. Wsadzam wszystko do pieca i malo co wiecej trzeba robic .
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-23, 10:06   #1213
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Witam niedzielnie

Co do upodobań TŻ. Tez ma podejscie, że mięso to podstawa.
Na szczęście lubi nowości. Szczerze powiem, że nie gotujęaz tak często tradycyjnych polskich obiadków
Więcschabowych u nas praktycznie uswiadczyc nie mozna , juz czesciej kotlety z piersi kurczaka i tego typu wariacje. (choć unikam wszelkich panierek itd.0
A on najbardziej zadowolony jak zaczynam dietkę bo wówczas pełna mobilizacja, a dodatkowo przepisy Sb sa smaczne


Dlaczego ząb zazwyczaj zaczyna boleć w weekend
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-23, 14:51   #1214
pau00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 344
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Witam wszystkich!
Czy mogłabym Was prosić o pomoc?? Zależy mi, abyście pomogły mi przy zrobieniu prezentu dla mojego TŻ. Chodzi o nakręcanie krótkich filmików z życzeniami (coś w stylu życzenia od całego świata) Zapraszam na wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501317
pau00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-24, 07:45   #1215
Ayrada
Przyczajenie
 
Avatar Ayrada
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Hejka kobietki

Ja mam dzis pierwszy dzien w tyg wolny po 3 dniach pracy
Ahh strasznie sie ciesze ze nareszcie moge o sobie powiedziec ze jestem kobieta pracujaca Siedzenie w domu strasznie mnie dobija,ale mam nadzieje ze swoje juz wysiedzialam
A ja dzis na obiadek zrobie placki ziemniaczane Dawno juz nie robilam i mam takiego smaka ze na sama mysl slinka mi leci
Na szczescie moj Tz nie jest wybredny,zjada wszystko co przygotuje i bez marudzenia...i tak zawsze sie smieje ze poje sobie jak sam ugotuje hehe.Wstyd przyznac ale naprawde lepiej gotuje odemnie,ma lepsze wyczucie smaku
No ale wkoncu mowi sie ze faceci sa lepszymi kucharzami niz kobiety i tym sie tlumacze :P

Milego dzionka
Ayrada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-24, 14:09   #1216
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Moona, ten boczek sie coraz czesciej przewija w Twoich wypowiedziac
a co

Boczek na prezydenta
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 10:17   #1217
Ayrada
Przyczajenie
 
Avatar Ayrada
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Dziendoberek Kobietki

Ale sie pusto zrobilo....masakra
Ayrada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 12:19   #1218
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;2458295 2]a co

[/QUOTE]
tak, tak, to już połowa

Cytat:
Napisane przez Ayrada Pokaż wiadomość
Dziendoberek Kobietki

Ale sie pusto zrobilo....masakra
faktycznie
halo dziewczyny!!!!!!!!!! co się dzieje?????????????
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 13:47   #1219
anka!
Rozeznanie
 
Avatar anka!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
A co to za cudo ?

.
niestety zadne cudo, juz zdazylismy popsuc
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
anka! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 14:27   #1220
upadly aniol
Raczkowanie
 
Avatar upadly aniol
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cumbria
Wiadomości: 328
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
a co

Boczek na prezydentahttp://www.wizaz.pl/forum/images/bbcode/bbcode1.gif

Moona co Ty ostatnio masz z tym glosowaniem na prezydenta
__________________
"The secret to happiness is not in doing what one likes to do, but in liking what one has to do"
upadly aniol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 14:36   #1221
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
niestety zadne cudo, juz zdazylismy popsuc
to jakaś wadliwa musiała być. pewnie wymienią jak jest gwarancja...
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 14:59   #1222
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
niestety zadne cudo, juz zdazylismy popsuc
ale zdolni

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
to jakaś wadliwa musiała być. pewnie wymienią jak jest gwarancja...
mam nadziejé, ze wam wymieniá lub naprawiá
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 10:03   #1223
peorth
Zadomowienie
 
Avatar peorth
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

anka mam nadzieje ze Wam szybko ta pralke naprawia
ps. jak ja popsuliscie?


kupilam sobie na ebayu pare ciazowych ciuszkow. spodnie na ktore najbardziej sie nastawilam sa za krotkie ale kupilam caly zestaw za grosze, poza tym reszta jest super, wiec zadowolona jestem. dzis czekam na druga dostawe i robie wielkie pranie.

poza tym stwierdzam ze ja juz nie umiem odpoczywac. mam dzis wolne, ale wstalam o 8, piore juz posciel i reczniki, sprzatania mam tyle ze nie wiem w co rece wlozyc i tyle rzeczy do zalatwienia w miescie ze nie wiem kiedy sie wyrobie


co robicie na obiad? potrzebuje inspiracji!
u mnie dzis szczawiowka bedzie a na drugie gulasz planuje, ale ani na jedno ani na drugie nie mam jakiejs wiekszej ochoty
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52
-13 kg
peorth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 10:58   #1224
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
niestety zadne cudo, juz zdazylismy popsuc
Nie mow ze zapomnieliscie sruby zabezpieczajacej wyciagnac .

Cytat:
Napisane przez upadly aniol Pokaż wiadomość

Moona co Ty ostatnio masz z tym glosowaniem na prezydenta
Ukryte pragnienia .


Ostatnie dni u mnie to jakis monty pajton normalnie.
W lecie robilam z kolega inspekcje drzew w Penzance i jedno z nich kazalismy sciac i zamienic na inne. Drzewo bylo i polowie martwe i nie mialo szans przezyc. W sumie nic speclajnego, zwykly jarzab no ty le ze jedyne drzewo na glownej ulicy. W poniedzialek o 7 rano (zeby uniknac samochodow dostawczych)drzewo zostalo sciete. No i sie zaczelo ... telefony od mieszkancow, burmistrza i innych wladz. Jakas konspiracyjna propaganda ze drzewo zniknelo w nocy w tajemniczych okolicznosciach i ze jako Council mamy cos do ukrycia i jak smielismy nasze wlasne drzewo wyciac itd.
Podobno to bylo wazne drzewo dla ktorejs grupy typu new age i na drugi dzien rano jakas ich znajoma wiedzma odczynila rytual i rzucila klatwe na osoby ktore to drzewo sciely.
Teraz nie wiem na kogo bo kolega zadecydowal, ja potwierdzilam, wbilam w system i wyslalam raport, nasza brygada wyciela .
A wczoraj mi polka pekla pod naporem ksiazek - normalnie strach sie bac .

Do tego mialam wizyte Swiadkow Jehowy z samego rana. Dosc czesto mnie odwiedzaja, raz nawet z inna Polka byli. Nie bede sie rozpisywac, ale ogolna konkluzja jest taka. Panie byly zaskoczone ze jako ktos z Polski nie jestem gleboko wierzaca, nie jestem zainteresowana co chca przekazac, nie chce gazetki, nie pracuje w pralni .


Milego dnia .
Bede dzis przeswietlac drzewo ktore pewno pojdzie do wyciecia. Mam nadzieje ze nie bedzie wiedzm w okolicy .
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 13:17   #1225
anka!
Rozeznanie
 
Avatar anka!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez little_ola Pokaż wiadomość

mam nadziejé, ze wam wymieniá lub naprawiá
taki jest plan

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość

co robicie na obiad? potrzebuje inspiracji!
u mnie dzis szczawiowka bedzie a na drugie gulasz planuje, ale ani na jedno ani na drugie nie mam jakiejs wiekszej ochoty
u mnie golabki niezawijane w sosie pomidorowym i ziemniaczki

a jak popsulismy patrz nizej:

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Nie mow ze zapomnieliscie sruby zabezpieczajacej wyciagnac .
skad wiedzialas
Tz dopiero po 3 dniach sie przyznal ze nie zwrocil na to uwagi przy podlaczaniu pralki

Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Ostatnie dni u mnie to jakis monty pajton normalnie.
W lecie robilam z kolega inspekcje drzew w Penzance i jedno z nich kazalismy sciac i zamienic na inne. Drzewo bylo i polowie martwe i nie mialo szans przezyc. W sumie nic speclajnego, zwykly jarzab no ty le ze jedyne drzewo na glownej ulicy. W poniedzialek o 7 rano (zeby uniknac samochodow dostawczych)drzewo zostalo sciete. No i sie zaczelo ... telefony od mieszkancow, burmistrza i innych wladz. Jakas konspiracyjna propaganda ze drzewo zniknelo w nocy w tajemniczych okolicznosciach i ze jako Council mamy cos do ukrycia i jak smielismy nasze wlasne drzewo wyciac itd.
Podobno to bylo wazne drzewo dla ktorejs grupy typu new age i na drugi dzien rano jakas ich znajoma wiedzma odczynila rytual i rzucila klatwe na osoby ktore to drzewo sciely.
Teraz nie wiem na kogo bo kolega zadecydowal, ja potwierdzilam, wbilam w system i wyslalam raport, nasza brygada wyciela .
A wczoraj mi polka pekla pod naporem ksiazek - normalnie strach sie bac .

Do tego mialam wizyte Swiadkow Jehowy z samego rana. Dosc czesto mnie odwiedzaja, raz nawet z inna Polka byli. Nie bede sie rozpisywac, ale ogolna konkluzja jest taka. Panie byly zaskoczone ze jako ktos z Polski nie jestem gleboko wierzaca, nie jestem zainteresowana co chca przekazac, nie chce gazetki, nie pracuje w pralni .


Milego dnia .
Bede dzis przeswietlac drzewo ktore pewno pojdzie do wyciecia. Mam nadzieje ze nie bedzie wiedzm w okolicy .
co za historia z tym drzewem,
pewnie klatwa obejmuje wszystkich zaangazowanych w sciecie, w koncu nadepneliscie na odcisk new age


Ja ide dzis do kosmetyczki na kwasy pierwszy raz w zyciu, mam nadzieje ze mnie nie zmaltretuje za bardzo bo jutro jeszcze musze sie w pracy pokazac.
Bede miala peeling kwasem migdalowym polaczony z mikrodermabrazja. Kilka zabiegow i podobno buzia jak pupcia niemowlaczka
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
anka! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 19:39   #1226
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość
kupilam sobie na ebayu pare ciazowych ciuszkow. spodnie na ktore najbardziej sie nastawilam sa za krotkie ale kupilam caly zestaw za grosze, poza tym reszta jest super, wiec zadowolona jestem. dzis czekam na druga dostawe i robie wielkie pranie.

poza tym stwierdzam ze ja juz nie umiem odpoczywac. mam dzis wolne, ale wstalam o 8, piore juz posciel i reczniki, sprzatania mam tyle ze nie wiem w co rece wlozyc i tyle rzeczy do zalatwienia w miescie ze nie wiem kiedy sie wyrobie


co robicie na obiad? potrzebuje inspiracji!
u mnie dzis szczawiowka bedzie a na drugie gulasz planuje, ale ani na jedno ani na drugie nie mam jakiejs wiekszej ochoty
niestety tak jest jak się kupuje kupę rzeczy
dlatego ja wolę pojedynczo też sporo ubrań ciążowych kupowałam i później sprzedawałam na ebay-u

skąd ja to znam

coraz mniej mam pomysłów
a jeszcze teraz jak pracuję 3 dni w tygodniu i wszyscy wracamy do domku około 18-tej, to już nie gotuję


Cytat:
Napisane przez lorelei Pokaż wiadomość
Ostatnie dni u mnie to jakis monty pajton normalnie.
W lecie robilam z kolega inspekcje drzew w Penzance i jedno z nich kazalismy sciac i zamienic na inne. Drzewo bylo i polowie martwe i nie mialo szans przezyc. W sumie nic speclajnego, zwykly jarzab no ty le ze jedyne drzewo na glownej ulicy. W poniedzialek o 7 rano (zeby uniknac samochodow dostawczych)drzewo zostalo sciete. No i sie zaczelo ... telefony od mieszkancow, burmistrza i innych wladz. Jakas konspiracyjna propaganda ze drzewo zniknelo w nocy w tajemniczych okolicznosciach i ze jako Council mamy cos do ukrycia i jak smielismy nasze wlasne drzewo wyciac itd.
Podobno to bylo wazne drzewo dla ktorejs grupy typu new age i na drugi dzien rano jakas ich znajoma wiedzma odczynila rytual i rzucila klatwe na osoby ktore to drzewo sciely.
Teraz nie wiem na kogo bo kolega zadecydowal, ja potwierdzilam, wbilam w system i wyslalam raport, nasza brygada wyciela .
A wczoraj mi polka pekla pod naporem ksiazek - normalnie strach sie bac .

Do tego mialam wizyte Swiadkow Jehowy z samego rana. Dosc czesto mnie odwiedzaja, raz nawet z inna Polka byli. Nie bede sie rozpisywac, ale ogolna konkluzja jest taka. Panie byly zaskoczone ze jako ktos z Polski nie jestem gleboko wierzaca, nie jestem zainteresowana co chca przekazac, nie chce gazetki, nie pracuje w pralni .


Milego dnia .
Bede dzis przeswietlac drzewo ktore pewno pojdzie do wyciecia. Mam nadzieje ze nie bedzie wiedzm w okolicy .

ależ historie


a ja dzisiaj miałam wspaniały dzień do 3pm
organizowaliśmy "media awards" dla naszego klienta w super restauracji off Regent Street lunch był pyszny
a później musiałam wrócić do biura i w ciągu dwóch godzin nadrobić zaległości, kiedy serwer odmówił posłuszeństwa, maszyna do poczty się zacięła i wszystko okazało się potrzebne na wczoraj
i ominęły mnie pożegnalne drinki koleżanki, bo musiałam pozbierać swoje dzieci i zabrać je do domku
mój organizm domaga się jakiegoś alkoholu
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-28, 08:32   #1227
peorth
Zadomowienie
 
Avatar peorth
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

lola, ja i tak uwazam ze sie oplaca hurtem wyszlo mnie ponizej 3 funtow za jedna rzecz, a tylko te jedne spodnie wywalilam, reszta jest fajna, dobrych firm i wogole nie zniszczona a dwie pary jeansow i kilka topow jest po prostu boskich! a ile kasy zaoszczedzilam na ciuchach ktore i tak bede nosic 4-5 miesiecy to moje sesesese a moze jeszcze uda mi sie je opchnac jak mi juz nie beda potrzebne

ale dzis zimno u mnie, -1 brrrrrr...
a tak patrze na ludzi wchodzacych do biura i niektorzy to juz wiosennie ubrani, w baletkach i lekkich kurteczkach i kolory takie wiosenne
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52
-13 kg
peorth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-28, 09:34   #1228
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

Cytat:
Napisane przez peorth Pokaż wiadomość
lola, ja i tak uwazam ze sie oplaca hurtem wyszlo mnie ponizej 3 funtow za jedna rzecz, a tylko te jedne spodnie wywalilam, reszta jest fajna, dobrych firm i wogole nie zniszczona a dwie pary jeansow i kilka topow jest po prostu boskich! a ile kasy zaoszczedzilam na ciuchach ktore i tak bede nosic 4-5 miesiecy to moje sesesese a moze jeszcze uda mi sie je opchnac jak mi juz nie beda potrzebne

ale dzis zimno u mnie, -1 brrrrrr...
a tak patrze na ludzi wchodzacych do biura i niektorzy to juz wiosennie ubrani, w baletkach i lekkich kurteczkach i kolory takie wiosenne
peorth pewnie, że się opłaciło
nowe ciążowe ciuszki się cenią 30-40 funcików

zimno! rano odprowadzałam córkę do szkoły i już na końcu naszej ulicy żałowałam, że nie założyłam czapki więc chyba na zakupy nie pójdę posiedzę sobie w domku pod kocykiem i podziergam na drutach
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-29, 07:42   #1229
peorth
Zadomowienie
 
Avatar peorth
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 1 272
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

no to oficjalnie juz nie mieszcze sie w swoje wlasne spodnie
od dzis czas na ciazowe ciuchy.....
__________________
65-64-63-62-61-60
59-58-57-56-55-54-53-52
-13 kg
peorth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-30, 13:56   #1230
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane

dzień dobry!

jaka piękna pogoda za oknem

dzisiaj czyste lenistwo
po piątkowej szalonej imprezie koleżanki, po sobotniej dyskotece dla 5-ciolatków, dziś chcę spokoju potrzebuję naładować baterie przed nadchodzącym tygodniem
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.