Hopea - zamówienie

[Ainom]

To ja też się wpisałam. Na razie na druty, ale pewnie jeszcze coś dopiszę, ale to później

[snice]

Dopisałam się, ja łańcuszki jeśli można.

[staska_stasia]

Jako zupełny laik wpisałam dwa luty do srebra- prawdopodobnie z jednego zrezygnuję, zobaczę po prostu, jaki Wy będziecie brać Chyba, że będziecie brać miękki- też się dostosuję

Edit. Czy te sztyfty
http://hopea.pl/sztyft_srebrny_t6_hopea/
mają trochę wklęsłą tę miseczkę, czy płaską? Patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że jest ciut wklęsła- sresztą miseczka to miseczka, nie?

[Sunflower55]

Napisane przez staska_stasia

Jako zupełny laik wpisałam dwa luty do srebra- prawdopodobnie z jednego zrezygnuję, zobaczę po prostu, jaki Wy będziecie brać Chyba, że będziecie brać miękki- też się dostosuję

Edit. Czy te sztyfty
http://hopea.pl/sztyft_srebrny_t6_hopea/
mają trochę wklęsłą tę miseczkę, czy płaską? Patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że jest ciut wklęsła- sresztą miseczka to miseczka, nie?

Chyba są wklęsłe a lut to ja będę brała miękki pewnie ale może jeszcze jakiś jeszcze

[nagaLy]

sztyfty są wklęsłe
.
ja używam lutu średniego w drucie 0,5 [młotkuje się przez użyciem, łatwiej zmłotkować 0,5 niż 0,8]

[staska_stasia]

A ja tak szukam i nie widzę. Ile tak minimalnie można wziąć o takiej rurki:
http://hopea.pl/srebrne_rury_hopea/r...ag935_okragla/
Metr czy można np. pół metra?

[Sunflower55]

Napisane przez staska_stasia

A ja tak szukam i nie widzę. Ile tak minimalnie można wziąć o takiej rurki:
http://hopea.pl/srebrne_rury_hopea/r...ag935_okragla/
Metr czy można np. pół metra?

Te rurki są sprzedawane chyba na gramy. W warunkach sprzedaży jest tylko mowa o łańcuszkach i linkach, które są na mczyli wg mnie min to 1 gram

[staska_stasia]

Wydaje mi się, że im łatwiej będzie ciąć jak będą mieć podaną długość, więc wzięłam 0,5m tej rurki. Kwestia zostaje tylko jak to spakować potem do mnie Czy to się gdzieś po drodze nie wygnie lub coś. Ja i tak ją będę na mniejsze kawałki ciąć, ale nie chcę Cię Sun obciążać dodatkowym piłowaniem rurki na np. 2 części. Więc powiedz jak to widzisz, bo bardzo potrzebna mi ona nie jest, więc najwyżej zrezygnuję

[Sunflower55]

Napisane przez staska_stasia

Wydaje mi się, że im łatwiej będzie ciąć jak będą mieć podaną długość, więc wzięłam 0,5m tej rurki. Kwestia zostaje tylko jak to spakować potem do mnie Czy to się gdzieś po drodze nie wygnie lub coś. Ja i tak ją będę na mniejsze kawałki ciąć, ale nie chcę Cię Sun obciążać dodatkowym piłowaniem rurki na np. 2 części. Więc powiedz jak to widzisz, bo bardzo potrzebna mi ona nie jest, więc najwyżej zrezygnuję

Zamówienie będę składać i tak w gramach więc pewnie można wziąć mniej jak pół metramogę ją przeciąć na pół czy jak będziesz chciała bo tak to tylko w pudełku musiałabym wysłać żeby się na pewno nie pogięła a skoro nie potrzebujesz w jednym kawałku to lepiej ją pociąć

[staska_stasia]

To i tak wzięłabym jakieś 0,5m, a pociąć możesz na w miarę równe odcinki, tak, żeby Ci wygodnie było pakować

[ewasko]

Widzę, że są miejsca to się szybciutko dopisałam

[Rusa48]

Ja także dopisałam się do tabelki. Wpisałam co nieco do kupienia, ale proszę o korektę czy może być. Najbardziej zależy mi na cienkim druciku.

[nagaLy]

Napisane przez Rusa48

Ja także dopisałam się do tabelki. Wpisałam co nieco do kupienia, ale proszę o korektę czy może być. Najbardziej zależy mi na cienkim druciku.

Sun zaznaczała że prosi o branie max 2 metrów, jeśli dopisujemy się do już wziętego drutu [żeby nie musiała dzielić].

[Rusa48]

Wiem, ale ma to sens przy drutach grubszych, przy 0,25 mija się z celem Dlatego zapytałam.

[nagaLy]

Napisane przez Rusa48

Wiem, ale ma to sens przy drutach grubszych, przy 0,25 mija się z celem Dlatego zapytałam.

Odwrotnie.
Dzielenie 0,25, 0,3, 0,4 to masakra. Przy grubszych nie ma takiego problemu, bo się nie plączą.
A piszę o tym, bo ja również z chęcią bym wzięła cieniasa - i dopisałabym znajomą, której nie dałam znać tylko dlatego, że jej zależy na dużej ilości drutu a w tym zamówieniu są ograniczenia.

Jeśli Sun stwierdzi, że uda jej się wygospodarować trochę czasu - i da znać - to ja mogę dzielić. Póki co jednak ostatecznie Sun chyba sama nie wie, czy się wyrobi.

[Rusa48]

To tak jak dzieliłyśmy Toho- jedne były fajne do dzielenia, inne upierdliwe
U mnie wszystko zależny od tego drutu, bez niego nie opłaca mi się właściwie robić zamówienia
Tak więc poczekam na decyzję Sun

[Sunflower55]

Nie stawiajcie mnie w takiej sytuacjibo mi głupio wam odmawiać ale nie mam ochoty spędzić dwóch dni nad rozdzielaniem drutów, mam ważniejsze i ciekawsze rzeczy do robienia a ból głowy towarzyszący całemu rozdzielaniu nie zachęca do tego wcale
Aniu - nie dam rady do Ciebie podjechać z tym bo zamówienie jak do mnie przyjdzie to jakoś pod koniec tygodnia przed samymi świętami a wtedy to ja czasu zupełnie mieć nie będę a to jeszcze dojazd do Ciebie dochodzi. Po świętach w środę wracam do Krakowa więc też nie bardzo jest kiedy.

Jak ktoś chce przejąć rozdzielanie to nie ma problemu, tak jak pisałam na początku ja mogę rozdzielać ale bez drutów (przynajmniej tych cienkich).

[Rusa48]

Dlatego wpisałam tyle samo co iwoog, żeby ten jeden jedyny cienki drut podzielić po prostu na pół, żeby nie było kłopotu. Ale jak sie nie da to wykasuję swoje wpisy, żeby nie robić problemu.

[Sunflower55]

Napisane przez Rusa48

Dlatego wpisałam tyle samo co iwoog, żeby ten jeden jedyny cienki drut podzielić po prostu na pół, żeby nie było kłopotu. Ale jak sie nie da to wykasuję swoje wpisy, żeby nie robić problemu.

To, że drutu będzie po połowie nie znaczy, że muszę go odwijać i nawijać na coś co jest strasznie upierdliwe, męczące i jeszcze się można nieźle pokaleczyć - pewnie nie tylko ja sobie takim cienkim drutem przeciągnęłam jak z bicza po twarzy

[orangecountry]

oj nie przejmuj się Kornelio ja nie zapomnę jak dotknełam pałeczką lutu policzka bo się zastanawiałam jakby to dalej ugryźć... po minucie swąd i zastanowienie co tak śmierdzi jak świńska skóra:P [szrama od pół roku - i chyhba na dłużej ]

[Sunflower55]

Napisane przez orangecountry

oj nie przejmuj się Kornelio ja nie zapomnę jak dotknełam pałeczką lutu policzka bo się zastanawiałam jakby to dalej ugryźć... po minucie swąd i zastanowienie co tak śmierdzi jak świńska skóra:P [szrama od pół roku - i chyhba na dłużej ]

WspółczujeJa to raz miałam duuużo więcej szczęścia jak rozumu, teraz już wiem, że przedmiotu rozgrzanego do czerwoności nie należy podważać na siłęSkończyło się wtopieniem kolczyka w wykładzinę, wcześniej przeleciał obok mojej ręki i nogi

[orangecountry]

fajowo grunt że uważać trzeba ze względu na moje ostatnie problemy z dremelem kupuję sobie polerkę bębnową dobra dość offtopu

[staska_stasia]

Ja jak lutowałam ogniwko, to jakoś nieszczęśliwie je strąciłam na ceratę na stole. Wypaliło dziurę w ceracie i przypaliło tę okleinę, jaką pokrywa się płyty pilśniowe.
Kilka godzin mama (dla dobra jej nerwów nie wie, że bawię się w kuchni palnikiem)- patrzy tak na tę idealnie okrągłą dziurę w ceracie i zastanawia się skąd to się wzięło. Skwitowała tylko: "ciekawe..."

Edit. Dopisałam sobie 1m drutu 0,8mm.

[Rusa48]

Wykasowałam swoje zamówienie. Nie chcę, żeby ktoś się przeze mnie pokaleczył.

[Ainom]

Wpisałam zakończenia do rzemieni w dziale zapięcia (nie wiem czy tu mają być,a może w "innych"?). Baaardzo bym prosiła żebyście zobaczyły na swoje zapasy takich zakończeń (skuwka otwarta lub zamknięta), bo ja wzięłam dość sporo i nie dużo już do rabatu zostało.

[Sunflower55]

Napisane przez Rusa48

Wykasowałam swoje zamówienie. Nie chcę, żeby ktoś się przeze mnie pokaleczył.

I po co te złośliwości?Gdybyś chociaż raz miała rozdzielać zamówienie wiedziałabyś ile przy tym pracy a ja robię to za darmo (nie piszę, że bezinteresownie bo też się załapie na rabaty,których sama bym nie uzbierała) i mam prawo chyba dać jakieś ograniczenia. Jeśli komuś nie pasuje to trudno, to ma być dla wszystkich jakieś ułatwienie a nie zamawianie na siłę.

[Rusa48]

W mojej wypowiedzi nie było ani grama złośliwości i nie wiem gdzie się jej dopatrzyłaś.
Napisałam zarówno wczoraj jak i dzisiaj, że nie chcę sprawiać problemów i że także nie chcę, aby komuś się przeze mnie coś stało, więc gdzie te złośliwości, skoro moja wypowiedź jest jednoznaczna (nie ma w niej drugiego dna)? Ja tu tylko widzę troskę o innych.

Brałam udział w rozdzielaniu Toho u Lubomirki i myślę, że to bardziej upierdliwe zajęcie. Było towaru 2x więcej niż przy poprzednim zamówieniu. Zrobiłam wszystko co mogłam, aby ułatwić pozostałym uczestniczkom pracę i udało się! Dzięki mnie trwało to krócej, niż poprzednio. I też wszystkie, łącznie ze mną, robiłyśmy to za darmo! A i nie wspomniałam ile paliwa zuzyłam, żeby dojechać i wziąć udział w tej akcji i pomócbo (nie mieszkam w W-wie). Tak więc myślę, że nie ma co się licytować, bo nie jestem smarkulą i nie raz w życiu miałam nie tylko drut w ręku i nie jedną wspólną akcję organizowałam, wiec proszę nie przerzucaj pewnych rzeczy na mnie jako winowajcy bo nie zrobiłam nic złego.

[Sunflower55]

Napisane przez Rusa48

W mojej wypowiedzi nie było ani grama złośliwości i nie wiem gdzie się jej dopatrzyłaś.
Napisałam zarówno wczoraj jak i dzisiaj, że nie chcę sprawiać problemów i że także nie chcę, aby komuś się przeze mnie coś stało, więc gdzie te złośliwości, skoro moja wypowiedź jest jednoznaczna (nie ma w niej drugiego dna)? Ja tu tylko widzę troskę o innych.

Brałam udział w rozdzielaniu Toho u Lubomirki i myślę, że to bardziej upierdliwe zajęcie. Było towaru 2x więcej niż przy poprzednim zamówieniu. Zrobiłam wszystko co mogłam, aby ułatwić pozostałym uczestniczkom pracę i udało się! Dzięki mnie trwało to krócej, niż poprzednio. I też wszystkie, łącznie ze mną, robiłyśmy to za darmo! A i nie wspomniałam ile paliwa zuzyłam, żeby dojechać i wziąć udział w tej akcji i pomócbo (nie mieszkam w W-wie). Tak więc myślę, że nie ma co się licytować, bo nie jestem smarkulą i nie raz w życiu miałam nie tylko drut w ręku i nie jedną wspólną akcję organizowałam, wiec proszę nie przerzucaj pewnych rzeczy na mnie jako winowajcy bo nie zrobiłam nic złego.

Odebrałam to jaki złośliwość bo wystarczyło napisać coś w stylu "nie ma sprawy, rozumie", jeśli nie miałaś nic złego na myśli to ok, jak widać źle to odebrałam
Wiem ile jest roboty przy rozdzielaniu zarówno drobnicy (kilka zamówień z Amber Planet mam za sobą a tam były kamienie, głównie oponki liczone na sztuki), przy drutach jak dla mnie jest więcej roboty.
Gdybyś chciała dołączyć się do zamówienia bez drutów to zapraszam, rabaty pewnie będą też na inne rzeczy.

[Sunflower55]

Przypominam o wpisywaniu do tabelki kto co chce, dopisywać się można do niedzieli do 18tej (tak sobie teraz wymyśliłam). Liczę na jakieś rabaty w łańcuszkach i biglach. Sama jeszcze nie wpisywałam wszystkiego co chcę bo nie wiem co będzie w lepszych cenach

[staska_stasia]

Ja zrezygnowałam z tej rurki (jakbyś jej potem szukała) i z tych sztyftów bez niczego, a że sztyfty tylko ja brałam, to wywaliłam całą pozycję
W zamian wezmę jakies inne sztyfty, pewnie jakieś miseczki itd.