Shakira radośnie Loca loca wyśpiewuje, a naszym dzieciaczkom dupka podryguje -lato 09

[gorgulek]

Jola, wg mnie fajny ten rowerek
Myślałam, że ma plastikowe koła ale już doczytałam


Cass super

[truheart]

Napisane przez Cassandra 23

Hejka
Sporo mam do nadrobienia, nie wiem czy mi sie uda.
Widze, ze dwie zguby sie odnalazły
Tru, Kamilko - witajcie

U nas okropna pogoda, wczoraj okropnie wiało a dzisiaj pada.

Wczraj miałąm pierwsze USG.

Hej
I jak usg, no jak? fajne to były emocje

Napisane przez Miramej

Mamy właśnie z Befado kapcie, dynks nie stanowi żadnego problemu
Fajne te skarpetki, dawno nie byłam w Mama i ja, ale jak będę, to im się bliżej przyjrzę
Super te buty , to te za 150 zł? Kurtka też niczego sobie

, chyba się przyzwyczajam do niewysypiania


Dziewczyny, co sądzicie o takim rowerku?

Jeszcze jedna są w Mama i ja, sprzedawane w pudełkach jak buty, zapomniałam cyknąć, bo z nich wyrósł i już mam gdzieś spakowane. Zajrzyj przy okazji, uważam, że są fajne i Adaś je lubi, domaga się - pokazuje paluszkiem na stopy i mówi "ka" (od kapcie) 0 u nas teraz faza na pierwsze sylaby
Buty niestety nie z wyprzedaży, bo okazało się na Adasiu, że 24 jest na niego za małe większych już nie było, zostały tylko mniejsze. Te są z nowej kolekcji...
Co do roweru to niestety nie bardzo się znam, mamy podobny, Adaś dostał na chrzciny, ale z pasami - ma wyższe oparcie, w zeszłym roku jeszcze nie chciał na nim jeździć, wydaje mi się, że był za mały. W tym roku tez zrobię podejście, ale planujemy na dzień dziecka kupić taki biegowy. Przynajmniej wiem, że mu pasuje, bo u dwóch kolegów już próbował.

Napisane przez czekoladka21

zapomnialam wam napisac ze wczoraj malz nabyl nowego klienta i umowa juz podpisana tak wiec realizacja kuchni coraz blizej

No to super wieści na koniec tygodnia!

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Kuba zawsze chodzi w butach po domu. Ma takie ze skórzana wkładką i nie pocą mu sie nózki.



Super


Przyznam, ze bardzo sie bałam tego USG - czy wszystko dobrze.
Ale na szczeście tak. Maluszek zdrowy, wszystko w najlepszym porzadku. Kość nosowa jest, przeziernosc karkowa w normie.
Pępowina ok, łożyzko tez. Serduszko ładnie bije.
Czyli jednym słowem super. Kamień spadł mi z serca.
To juz 13t 1d

nasze tez maja skorzana wkladke a mimo to stopki spocone

ale fajnie to tylko 2 tyg wiecej niz Kasia
super ze wszystko ok

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

Werka znowu znalazla sobie nowy sposob na zasypienie ......juz drugi dzien zasypia kladac sie na podlodze buzka na penelach a dupka w gorze, nie chce u mamusi

U nas nie ma problemów z zasypianiem. Kuba sam kładzie sie na łóżku (musi miec w objęciach swoją poduszke i smoczka) i sam usypia. Ja tylko klade sie koło niego. 2 minuty i mały spi


Musze jeszcze pochwalić Kubaska bo robi postepy z nocnikiem.
Ostatnie 3 dni sikał tylko do nocniczka. Kilka razy sam zawołał a kilka razy sama sie zapytałam czy chce i po krotkim namyśle powiedział tak.
2 razy nawet zrobił kupkę
Wczoraj i dzisiaj jest juz gorzej bo sporo sika w pieluche ale czasami jak mu sie przypomni to zawoła i ładnie zrobi do nocnika.
Chyba nie bedzie tak zle jak przypuszczałam.
Gorzej nam pójdzie odsmoczkowane.

[czekoladka21]

Napisane przez truheart

No to super wieści na koniec tygodnia!

tez sie ciesze bo brakuje nam tylko mebli ale teraz bedzie kasa to zamowimy , moze mama bedzie juz miec swoja kuchnie w przyszlym tyg. i jak nam sie spodoba wykonanie to wezmiemy tego samego goscia i bedzie nam robil

a za kase z US zrobie pokoj dla Werki, malz bedzie w koncu mial swoje biuro na dole w pokoju gdzie brat mial i zostanie nam tylko lazienka do zrobienia

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Jola, wg mnie fajny ten rowerek
Myślałam, że ma plastikowe koła ale już doczytałam

, a Ty już się zdecydowałaś na biegowy?

Napisane przez truheart

Jeszcze jedna są w Mama i ja, sprzedawane w pudełkach jak buty, zapomniałam cyknąć, bo z nich wyrósł i już mam gdzieś spakowane. Zajrzyj przy okazji, uważam, że są fajne i Adaś je lubi, domaga się - pokazuje paluszkiem na stopy i mówi "ka" (od kapcie) 0 u nas teraz faza na pierwsze sylaby
Buty niestety nie z wyprzedaży, bo okazało się na Adasiu, że 24 jest na niego za małe większych już nie było, zostały tylko mniejsze. Te są z nowej kolekcji...
Co do roweru to niestety nie bardzo się znam, mamy podobny, Adaś dostał na chrzciny, ale z pasami - ma wyższe oparcie, w zeszłym roku jeszcze nie chciał na nim jeździć, wydaje mi się, że był za mały. W tym roku tez zrobię podejście, ale planujemy na dzień dziecka kupić taki biegowy. Przynajmniej wiem, że mu pasuje, bo u dwóch kolegów już próbował.

Dzięki za info
Kuba bardzo mało mówi, tylko mama i tata, ale zaczyna właśnie jakimiś sylabami nazywać rzeczy, np. mi to miś, bu to autobus, mam nadzieję, że w końcu się rozkręci

, zastanawiam się nad biegowym, ale nie jestem przekonana do końca

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

U nas nie ma problemów z zasypianiem. Kuba sam kładzie sie na łóżku (musi miec w objęciach swoją poduszke i smoczka) i sam usypia. Ja tylko klade sie koło niego. 2 minuty i mały spi


Musze jeszcze pochwalić Kubaska bo robi postepy z nocnikiem.
Ostatnie 3 dni sikał tylko do nocniczka. Kilka razy sam zawołał a kilka razy sama sie zapytałam czy chce i po krotkim namyśle powiedział tak.
2 razy nawet zrobił kupkę
Wczoraj i dzisiaj jest juz gorzej bo sporo sika w pieluche ale czasami jak mu sie przypomni to zawoła i ładnie zrobi do nocnika.
Chyba nie bedzie tak zle jak przypuszczałam.
Gorzej nam pójdzie odsmoczkowane.

u nas tez problemow z zasypianiem nie ma bo jak jest zmeczona to sie kladzie i zasypia, albo poprostu wogole nie spi w dzien jak nie chce spac , oczywiscie lepsza ta 1 opcja my juz smoka dawno nie mamy


u nas to odlegla przyszlosc narazie


jeszcze chcialam napisac ze jak wczoraj byly te panie podpisac umowe to Werka kilka razy robila podchody zeby tylko wejsc do pokoju i jak wkoncu sie odwazyla to sie zaczelo popisywnie co to ona potrafi.....spiewala piosenki, krzyczala, bajki opowiadala no normalnie 1 raz widzialam ja w takiej akcji , a ta pani powiedziala ze bardzo madra z niej dziewczynka bo ona ma synka 2 letniego i nie potrafi jeszcze mowic tyle co Werka , wogole na kazde pytanie potrafila odpowiedziec i tak sie zagadala z pania ze chciala z nia jechac

[Cassandra 23]

Napisane przez gorgulek

Cass super

Napisane przez truheart

Hej
I jak usg, no jak? fajne to były emocje

Tru, nie opuszczaj nas wiecej na tak dlugo

Oj, emocje są ogromne



Czeko, nie zacytowało mi Twojej odp.

Tak, bedziemy miały z Kasia dzieciaczki w tym samym wieku I te mniejsze i większe Fajnie

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

, a Ty już się zdecydowałaś na biegowy?



Dzięki za info
Kuba bardzo mało mówi, tylko mama i tata, ale zaczyna właśnie jakimiś sylabami nazywać rzeczy, np. mi to miś, bu to autobus, mam nadzieję, że w końcu się rozkręci

, zastanawiam się nad biegowym, ale nie jestem przekonana do końca

Tak, kupujemy biegowy Przejrzałam oferty i trzeba zwrócić uwagę na wysokość siodełka. Czerwony Tup Tup ma jedno z niższych (32 cm), bo te starsze modele to aż 39 cm i wg mnie już by było dla Zuzi za wysoko.
Są też takie co mają 28 cm wysokości ale nas już na taki nie stać (ok. 700zł).


Rozkręci u nas też tak Zuzia skracała sobie

Napisane przez czekoladka21

jeszcze chcialam napisac ze jak wczoraj byly te panie podpisac umowe to Werka kilka razy robila podchody zeby tylko wejsc do pokoju i jak wkoncu sie odwazyla to sie zaczelo popisywnie co to ona potrafi.....spiewala piosenki, krzyczala, bajki opowiadala no normalnie 1 raz widzialam ja w takiej akcji , a ta pani powiedziala ze bardzo madra z niej dziewczynka bo ona ma synka 2 letniego i nie potrafi jeszcze mowic tyle co Werka , wogole na kazde pytanie potrafila odpowiedziec i tak sie zagadala z pania ze chciala z nia jechac

Zuzia też lubi się popisywać

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Jeżeli nie miałyście okazji obejrzeć to wklejam Wam link do filmiku. Mama Laury była dziś w DD TVN ---> KLIK

[Cassandra 23]

Napisane przez czekoladka21

jeszcze chcialam napisac ze jak wczoraj byly te panie podpisac umowe to Werka kilka razy robila podchody zeby tylko wejsc do pokoju i jak wkoncu sie odwazyla to sie zaczelo popisywnie co to ona potrafi.....spiewala piosenki, krzyczala, bajki opowiadala no normalnie 1 raz widzialam ja w takiej akcji , a ta pani powiedziala ze bardzo madra z niej dziewczynka bo ona ma synka 2 letniego i nie potrafi jeszcze mowic tyle co Werka , wogole na kazde pytanie potrafila odpowiedziec i tak sie zagadala z pania ze chciala z nia jechac

Kuba tez uwielbia sie popisywac. Jak tylko ktos do nas przyjdzie od razu ma wiecej energii, biega po mieszkaniu, tanczy, dużo gada, i pokazuje wszystkie zabawki.

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Tak, kupujemy biegowy Przejrzałam oferty i trzeba zwrócić uwagę na wysokość siodełka. Czerwony Tup Tup ma jedno z niższych (32 cm), bo te starsze modele to aż 39 cm i wg mnie już by było dla Zuzi za wysoko.
Są też takie co mają 28 cm wysokości ale nas już na taki nie stać (ok. 700zł).


Rozkręci u nas też tak Zuzia skracała sobie
(...)
Jeżeli nie miałyście okazji obejrzeć to wklejam Wam link do filmiku. Mama Laury była dziś w DD TVN ---> KLIK

A dlaczego na biegowy się zdecydowaliście, a nie na zwykły? Macie już jakiś zwykły?
Nawet gdyby było mnie stać, nie zapłaciłabym 700 zł za rower dla takiego maluszka

Wciąż czekam


Wieczorem obejrzę

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

A dlaczego na biegowy się zdecydowaliście, a nie na zwykły? Macie już jakiś zwykły?
Nawet gdyby było mnie stać, nie zapłaciłabym 700 zł za rower dla takiego maluszka

Wciąż czekam


Wieczorem obejrzę

Hmmm, obejrzałam kilka filmików na youtubie i jestem zachwycona jak te szkraby jeżdżą
Poczytałam też opinie na necie i taki biegowy wydaje się być fajniejszy
Może źle się wyraziłam, też bym 7 stów nie dała, nawet gdybym miała



Przygotuj chusteczki
Mi łzy same leciały i cały czas Zuzię do siebie tuliłam i cieszyłam się ogromnie, że jest zdrowa.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Idę obiadek szykować

[kamilka]

Cass Buziak

Ja tez chce dla Sebka biegowy na urodziny, bardzo mi sie podoba, że dziecko uczy się trzymać równowagę, a potem jak wsiada na zwykły rowerek to już na dwóch kółkach śmiga

A co do mówienia- mój mały już dużo mówi. Zasób słów coraz większy, jasne że większość po swojemu , ale teraz już nawet ciocie sie z nim dogadają mimo ze bardzo mało czasu z nim spędzają. bardzo dokładnie potrafi zakomunikować czego akurat chce... A najbardziej rozbrajające jest jak mu coś nie spasuje, wyciąga palec wskazujący do góry, grozi nim i mówi nunu!

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Hmmm, obejrzałam kilka filmików na youtubie i jestem zachwycona jak te szkraby jeżdżą
Poczytałam też opinie na necie i taki biegowy wydaje się być fajniejszy
Może źle się wyraziłam, też bym 7 stów nie dała, nawet gdybym miała

Może też obejrzę , a dlaczego wydaje się być fajniejszy? Ja chcę kupić rower na urodziny, więc mam jeszcze trochę czasu na decyzję.

[mariolasl]

Unholy , u Antosia jeszcze nawet nic nie chce się przebijać

Miramej, dzisiejsze śniadania określiłabym nie jako "mało" tylko jako "nic". Po drzemce zastał na stole chrupki z jabłek, za którymi nie przepada, ale zjadł wszystkie, więc stwierdziłam, że chyba jest głodny i dostał później obiad, który ładnie zjadł.
Rowerek bardzo ładny, nie widziałam takich u nas, tzn z pedałami na środku.
Ja nie wiem, czy kupię biegowy czy taki jak wklejałaś.

Tru, fajne zakupy. Bardzo podobaja mi się i buty i kurtka

Cass, cieszę się, ze USG wyszło dobrze i brawa dla Kuby

[Cassandra 23]

Napisane przez mariolasl

Cass, cieszę się, ze USG wyszło dobrze i brawa dla Kuby

U nas tez słabo z jedzeniem. Kombinuje jak tylko moge zeby więcej zjadł ale nie zawsze to sie udaje.

[morska]

Bardzo się cieszę, że nastał wreszcie piątek Przez ostatnie dni sypiałam po 4. h na dobę i dzisiaj czuję się jak po %. Jutro nie wstaję przed południem i basta

Uroczyście oznajmiam, że jako ostatni na wątku dorobiliśmy się dzisiaj nocnika Tzn. Koleżanka kupiła mi w Ikei taki, jak chciałam Przy okazji się wkurzyłam, bo jak mi go w pracy dawała, to taka inna to widziała i wyskoczyła, że "Co???????? Dopiero teraz zaczynasz? Moja 8-9 miesięcy miała i siadała....." Wrrrr. Odpowiedziałam głupio, że ja z kolei nie będę oszczędzać na pieluchach, bo nic mądrego mi do głowy nie przyszło, ale wkurzyć mnie zdążyła
Aha, na razie nocnik będzie pełnił funkcję ozdobną, bo nie ma mowy o nauce korzystania

Napisane przez Miramej

, pewnie masz mnie już dość

A ile razy jeszcze karmisz? Tymek płacze, jak nie chcesz dać mleczka?

Wyobraź sobie, że wcale nie Jak już to odwrotnie jest, bo ja się tu tylko wymądrzam i wymądrzam

Ciągle 2 razy - po pracy i wieczorem... Wręcz histeryzuje Kiedy muszę zostać w pracy do wieczora, to wytrzymuje normalnie bez, to mój widok Mu o tym przypomina Ja po prostu nie mam teraz siły na odzwyczajanie, a nie chcę zaczynać, gdy jestem nie w formie, bo poniosę sromotną klęskę. Muszę się zebrać w sobie, ale nie teraz

Napisane przez magi77

Ja to jeszcze do osiemnastki będę pieluchę zakładać

My też pretendujemy do tego osiągnięcia

Napisane przez mariolasl

Morska Edyto dziekuje za kciuki

juz do mnie dzwonili z przychodni, abym pedem umowila sie z lekarzem (...)

Gotowalam dzis makaron Angy ze suszonymi pomidorami , pyszny, naprawde poleca. Byl na obiedzie rowniez nasz przyjaciel, chociaz wczesniej o tym nie wiedzialam. Myslalam, ze zablysne, bo z niego swietny kucharz, a okazalo sie, ze on nie lubi cukinii

Hehe To miło mi będzie, jak zostanie samo imię Imię też mi się średnio podoba, ale nick, to już porażka - że tak się przyznam

Mam nadzieję, że wcale nie będzie tak źle

[czekoladka21]

Napisane przez Cassandra 23

Czeko, nie zacytowało mi Twojej odp.

Tak, bedziemy miały z Kasia dzieciaczki w tym samym wieku I te mniejsze i większe Fajnie

ale super

Napisane przez Cassandra 23

Kuba tez uwielbia sie popisywac. Jak tylko ktos do nas przyjdzie od razu ma wiecej energii, biega po mieszkaniu, tanczy, dużo gada, i pokazuje wszystkie zabawki.

Werka zwykle sie wstydzi a wczoraj pokazala na co ja stac

Napisane przez gorgulek

Przygotuj chusteczki
Mi łzy same leciały i cały czas Zuzię do siebie tuliłam i cieszyłam się ogromnie, że jest zdrowa.

wlasnie ogladalam i tak samo jak ty zareagowalam tulac moja Gwiazdke
Laurka jaka juz fajna duza jest

[Miramej]

Napisane przez mariolasl

Miramej, dzisiejsze śniadania określiłabym nie jako "mało" tylko jako "nic". Po drzemce zastał na stole chrupki z jabłek, za którymi nie przepada, ale zjadł wszystkie, więc stwierdziłam, że chyba jest głodny i dostał później obiad, który ładnie zjadł.
Rowerek bardzo ładny, nie widziałam takich u nas, tzn z pedałami na środku.
Ja nie wiem, czy kupię biegowy czy taki jak wklejałaś.

No nic to nic , cieszę się, że obiad zjedzony
Ja też nie wiem, pokazałam ten biegowy Małżowi i miał jakąś niewyraźną minę

Napisane przez morska

Bardzo się cieszę, że nastał wreszcie piątek Przez ostatnie dni sypiałam po 4. h na dobę i dzisiaj czuję się jak po %. Jutro nie wstaję przed południem i basta

Uroczyście oznajmiam, że jako ostatni na wątku dorobiliśmy się dzisiaj nocnika Tzn. Koleżanka kupiła mi w Ikei taki, jak chciałam Przy okazji się wkurzyłam, bo jak mi go w pracy dawała, to taka inna to widziała i wyskoczyła, że "Co???????? Dopiero teraz zaczynasz? Moja 8-9 miesięcy miała i siadała....." Wrrrr. Odpowiedziałam głupio, że ja z kolei nie będę oszczędzać na pieluchach, bo nic mądrego mi do głowy nie przyszło, ale wkurzyć mnie zdążyła
Aha, na razie nocnik będzie pełnił funkcję ozdobną, bo nie ma mowy o nauce korzystania


Wyobraź sobie, że wcale nie Jak już to odwrotnie jest, bo ja się tu tylko wymądrzam i wymądrzam

Ciągle 2 razy - po pracy i wieczorem... Wręcz histeryzuje Kiedy muszę zostać w pracy do wieczora, to wytrzymuje normalnie bez, to mój widok Mu o tym przypomina Ja po prostu nie mam teraz siły na odzwyczajanie, a nie chcę zaczynać, gdy jestem nie w formie, bo poniosę sromotną klęskę. Muszę się zebrać w sobie, ale nie teraz



My też pretendujemy do tego osiągnięcia


Hehe To miło mi będzie, jak zostanie samo imię Imię też mi się średnio podoba, ale nick, to już porażka - że tak się przyznam

Wyśpij się, a co


My mamy już od jakiegoś czasu i co? I nic Nie przeskoczę tego, że Kubuś nie jest gotowy, to nie jest coś, o czym ja decyduję, jak np. odsmoczkowanie. Koleżance mogłaś powiedzieć, że Tymek jak miał 9 miesięcy, to już czytał , albo pisał
A fajny jest ten z IKEI? Bo ten, który my mamy to średni
To taki?


Oj, to dobrze, że nie , bo ja mam doła z powodu tego jadłospisu Kuby i tego, że nie mogę się przekonać do gotowania, że opornie mi idzie szukanie itp. (demony przeszłości są silniejsze )
I odwrotnie nie jest, ja nie widzę wymądrzania


Ale 2 razy to przecież rzadko i nie szkodzi Dacie radę w swoim czasie


I my


A ja też mogę?

[UnholyOne]

morska, my nie mamy jeszcze nocnika

[katarzynka00]

Napisane przez Karolinak82

tak myślałam że Was wyprzedziłyśmy...My mamy kompleto we wtorek wyszła ostatnia 3 teraz czekamy na piątki

a to jakiś większy odstęp teraz powinien być? bo u nas nic się nie dzieje, a 3 dawno wyszły

Napisane przez mariolasl

Muszko, Antonio tez pije z butelki mleko wieczorem i rano, reszte pije z kubka ze slomka. Z niczego innego nie chce wypic mleka, a mamy sporo roznych kubkow

Czy tylko moje dziecko nie ma trojek i piatek?
Kiedys wydawalo mi sie, ze cos mu wychodzi, ale to moja wyobraznia tylko byla...

Laura też rano i wieczorem pije mleko z butelki.

Moje nie ma piątek

Napisane przez kamilka

ja mam tylko nadzieję że skończy się to zanim się kolejne dziecko pojawi... bo wstawać do dwójki w nocy...

Chyb cię nie pocieszę, ale ja nawet nie zakładam że moje dziecko się nie uwsteczni przy noworodku.
Chciałabym tylko pozbyć się smoczka, do czasu porodu,i tak po cichu myślę że sam się wyeksploatuje

Napisane przez truheart

O ja też się zakochałam w rurkach na Adasiu. On ma z Kappahl'a, z działu dziewczęcego

dziewczyny pokażcie chłopaków w tych spodniach
Ja też chcę zobaczyć.

My dziś też w kaloszkach urzędowałyśmy.

Napisane przez Cassandra 23

Wczraj miałąm pierwsze USG.

noooo, masz szczęście że dalej doczytałam że wszystko ok
Super, gratuluje.

Jeszcze muszę cię zapytać jak czujesz się na drugim wątku na poczekalni?
No i nie odpowiedziałaś czy już coś przytyłaś

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, co sądzicie o takim rowerku?

ja jestem za biegowym, ale jakby taki w prezencie dostała...

Napisane przez Cassandra 23

Przyznam, ze bardzo sie bałam tego USG - czy wszystko dobrze.
Ale na szczeście tak. Maluszek zdrowy, wszystko w najlepszym porzadku. Kość nosowa jest, przeziernosc karkowa w normie.
Pępowina ok, łożyzko tez. Serduszko ładnie bije.
Czyli jednym słowem super. Kamień spadł mi z serca.
To juz 13t 1d

ja też się boję...

Napisane przez czekoladka21

jeszcze chcialam napisac ze jak wczoraj byly te panie podpisac umowe to Werka kilka razy robila podchody zeby tylko wejsc do pokoju i jak wkoncu sie odwazyla to sie zaczelo popisywnie co to ona potrafi.....spiewala piosenki, krzyczala, bajki opowiadala no normalnie 1 raz widzialam ja w takiej akcji , a ta pani powiedziala ze bardzo madra z niej dziewczynka bo ona ma synka 2 letniego i nie potrafi jeszcze mowic tyle co Werka , wogole na kazde pytanie potrafila odpowiedziec i tak sie zagadala z pania ze chciala z nia jechac

ona jest bombowa

Napisane przez gorgulek

Tak, kupujemy biegowy Przejrzałam oferty i trzeba zwrócić uwagę na wysokość siodełka. Czerwony Tup Tup ma jedno z niższych (32 cm), bo te starsze modele to aż 39 cm i wg mnie już by było dla Zuzi za wysoko.
Są też takie co mają 28 cm wysokości ale nas już na taki nie stać (ok. 700zł).

zapisałam ,przyznaję się że odgapię właśnie ten
Ile Zuzka ma cm?
Kupię pewnie niebawem, jak tylko zwrot z US dostanę lub zaległe bony

Napisane przez morska

Bardzo się cieszę, że nastał wreszcie piątek Przez ostatnie dni sypiałam po 4. h na dobę i dzisiaj czuję się jak po %. Jutro nie wstaję przed południem i basta

Uroczyście oznajmiam, że jako ostatni na wątku dorobiliśmy się dzisiaj nocnika Tzn. Koleżanka kupiła mi w Ikei taki, jak chciałam Przy okazji się wkurzyłam, bo jak mi go w pracy dawała, to taka inna to widziała i wyskoczyła, że "Co???????? Dopiero teraz zaczynasz? Moja 8-9 miesięcy miała i siadała....." Wrrrr. Odpowiedziałam głupio, że ja z kolei nie będę oszczędzać na pieluchach, bo nic mądrego mi do głowy nie przyszło, ale wkurzyć mnie zdążyła
Aha, na razie nocnik będzie pełnił funkcję ozdobną, bo nie ma mowy o nauce korzystania

o rany 4h? toż to chwila

oł jeeeee nocnik


Laura na smoczek mówi FUFU
a na picie FI , nie wiem dlaczego tak śmiesznie brzmi

[aannuullaa]

Cześć dzieweczki jak się macie

Podczytuję was od czasu do czasu ale zazwyczaj nie mam czasu/siły/weny odzywać się a jakoś tak kiepsko wpadać i pisać tylko o sobie

Cass, Kasiu cieszę się ze macie się dobrze

[katarzynka00]

Skierko czy te plamki z moich fotek nie przypominają skazy białkowej?

[skierka1981]

Napisane przez katarzynka00

Skierko czy te plamki z moich fotek nie przypominają skazy białkowej?

Kasiu ciężko powiedzieć patrząc na zdjęcie... Amelka miała takie suche czerwone. i w sumie potem też takie krostki teraz np jak dałam jej danonka i potem na drugi dzień znów ( jadła w sumie 2 raz w życiu a tu chciałam zobaczyć jak zareaguje) to dostała na jednym policzku takie dziwne jakby pod skórą drobniutkie czerwone (czasami mam sama na skórze jakby ktoś ukłuł i pod skórą krew) takie mniejsze niż milimetr... i kilka takich. Wiec różnie z wiekiem reaguje. odstaw może nabiał na kilka dni i zobaczysz czy jest poprawa

dziś rano Amelka powiedziała zdanie " mamo daj mimi" znaczy cycusia

Tru w sumie chciałabym ją odstawić i powli małymi kroczkami do tego zmierzamy... ale ona uparta i często na mnie warczy dosłownie jak jej nie chce dać, potem jest płacz, krzyki, histeria. więc powoli... tym bardziej że z nocnikiem u niej też różnie...
ost robi kupę do majtek i siku jak ja przypomne bo sama to średnio pamięta...zakładam jej pieluchę na noc i na spacery... może tu jest błąd??ale wzięłam ją dziś na zakupy pojechałam samochodem i nie założyłam pieluchy to nasikała oczywiście...ale będę twarda i dalej będę prała majtki

[skierka1981]

Kasiu zobacz sobie tu Amelka jak na samym początku miała skazę
Zdjęcia-0046.jpg


kiedy ona taka mała była...fajnie wtedy było

[katarzynka00]

Napisane przez aannuullaa

Cass, Kasiu cieszę się ze macie się dobrze

jestem ciekawa co u was, może w 2słowach naklikasz?

[aannuullaa]

Napisane przez katarzynka00

jestem ciekawa co u was, może w 2słowach naklikasz?

Ten miesiąc mamy kiepski bo Martynka już drugi raz tydzień z katarem w domu przesiedziała, a ze niestety nie mamy "w zapasie" żadnej babci/cioci/dziadka na emeryturze (no poza moją ale to wiecie ) więc kombinacje alpejskie, żeby zapewnić jej opiekę...mam dość i modlę się, żeby do poniedziałku jej przeszło

Poza tym dobrze, Martynka twierdzi, że to ona w domu rządzi - dzisiaj udowadniała mi to przez 15 minut leżąc, płacząc i uderzając nogami w podłogę

no i nie wiem czy głośno o tym mówić ale korci mnie, żeby się pochwalić...przez ten tydzień Martynka przestała nosić pieluszkę w ciągu dnia nie wiem czy to już na stałe ale jestem z niej dumna




Edytko kupiłam te miski dla Martka, babcia jej zafundowała, poza tym, ze MOJA BABCIA uznała,że ta duża wygląda jak dla psa/kota to jestem zadowolona

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez skierka1981

dziś rano Amelka powiedziała zdanie " mamo daj mimi" znaczy cycusia

ost robi kupę do majtek i siku jak ja przypomne bo sama to średnio pamięta...zakładam jej pieluchę na noc i na spacery... może tu jest błąd??ale wzięłam ją dziś na zakupy pojechałam samochodem i nie założyłam pieluchy to nasikała oczywiście...ale będę twarda i dalej będę prała majtki

nie daj się

[morska]

Napisane przez mariolasl

A propos butow, Miramej, to kiedys na gazetowym czytalam, ze macie Ricosta w Polsce , IMO porzadne buty, maja sztywne przody i zapietki, dobrze trzymaja sie nogi.

Też sobie je obejrzałam, ale chyba są u nas ciężko dostępne Z tego, co wyczytałam, to ino w Zielonej Górze jest sklep firmowy

Napisane przez czekoladka21

Grzybice paznokci możemy poznać po tym, że płytki paznokci są łamliwe, przebarwione, pobruzdowane lub pogrubione.

objawy wzielam z netu i wlasnie pasuja tylko te jedne , sa takie jakby mocno zniszczone bylyjak mi sie uda to zrobie fotke i wam pokaze , no nie sa te paznokcie rowne tylko jakby pofalowane

Aha
I co, będziecie to czymś smarować czy na razie czekacie aż samo zejdzie?

Napisane przez mariolasl

sniadanie 1 lyzka serka bialego z owocami wypluta i ciagniecie na wymioty
drugie sniadanie 3 kesy kanapki

Czy tylko moje dziecko nie ma trojek i piatek?

Faktycznie, jak ptaszek...

Moje ma trójki, piątek chyba nie

Napisane przez Miramej

Dziś okazało się, że Kuba lubi paprykę , warto próbować, bo i rzodkiewkę wczoraj na kolację zjadł

A jak podajesz paprykę, to surową obraną tak? Kroisz na kawałki? Pytam, bo mój samej papryki nie ruszy A rzodkiewkę tylko startą

[Miramej]

Napisane przez aannuullaa

Ten miesiąc mamy kiepski bo Martynka już drugi raz tydzień z katarem w domu przesiedziała, a ze niestety nie mamy "w zapasie" żadnej babci/cioci/dziadka na emeryturze (no poza moją ale to wiecie ) więc kombinacje alpejskie, żeby zapewnić jej opiekę...mam dość i modlę się, żeby do poniedziałku jej przeszło

Poza tym dobrze, Martynka twierdzi, że to ona w domu rządzi - dzisiaj udowadniała mi to przez 15 minut leżąc, płacząc i uderzając nogami w podłogę

no i nie wiem czy głośno o tym mówić ale korci mnie, żeby się pochwalić...przez ten tydzień Martynka przestała nosić pieluszkę w ciągu dnia nie wiem czy to już na stałe ale jestem z niej dumna



Edytko kupiłam te miski dla Martka, babcia jej zafundowała, poza tym, ze MOJA BABCIA uznała,że ta duża wygląda jak dla psa/kota to jestem zadowolona

, zdrówka dla Martynki , Kuba też prawie 2 tygodnie miał katar


Uuuu , a o co poszło?

Napisane przez morska

A jak podajesz paprykę, to surową obraną tak? Kroisz na kawałki? Pytam, bo mój samej papryki nie ruszy A rzodkiewkę tylko startą

Tak, obrałam, pokroiłam na paski i każdy pasek na ok. 2 cm kawałki, Kuba sobie chrupał , rzodkiewkę jak kroiłam na ćwiartki, to brał do buzi, dokładnie gryzł i wypluwał , lepiej szły plasterki, a dziś starta już całkiem dobrze wchodziła. Do następnego razu pewnie

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Może też obejrzę , a dlaczego wydaje się być fajniejszy? Ja chcę kupić rower na urodziny, więc mam jeszcze trochę czasu na decyzję.

Bo uczy m.in. utrzymywać równowagę, samodzielnie hamować, szybciej dzieci uczą się jeździć na 2 kółkach z pedałami, ćwiczy koordynację ruchową.
Dla mnie ten zwykły rowerek to bardziej "rekreacyjny" a biegowy wymaga większego wysiłku.
Ja zamierzam kupić wcześniej niż na urodziny więc jakby co zdam relację

Napisane przez morska

Bardzo się cieszę, że nastał wreszcie piątek Przez ostatnie dni sypiałam po 4. h na dobę i dzisiaj czuję się jak po %. Jutro nie wstaję przed południem i basta

Uroczyście oznajmiam, że jako ostatni na wątku dorobiliśmy się dzisiaj nocnika Tzn. Koleżanka kupiła mi w Ikei taki, jak chciałam Przy okazji się wkurzyłam, bo jak mi go w pracy dawała, to taka inna to widziała i wyskoczyła, że "Co???????? Dopiero teraz zaczynasz? Moja 8-9 miesięcy miała i siadała....." Wrrrr. Odpowiedziałam głupio, że ja z kolei nie będę oszczędzać na pieluchach, bo nic mądrego mi do głowy nie przyszło, ale wkurzyć mnie zdążyła
Aha, na razie nocnik będzie pełnił funkcję ozdobną, bo nie ma mowy o nauce korzystania

Po 4 godziny

Uwielbiam takie komentarze, nawet pisałam o tym niedawno.

Nie wymądrzasz się, dużo wiesz a my z tego korzystamy

Napisane przez katarzynka00

Moje nie ma piątek
...
zapisałam ,przyznaję się że odgapię właśnie ten
Ile Zuzka ma cm?
Kupię pewnie niebawem, jak tylko zwrot z US dostanę lub zaległe bony

Niedawno pytałam to pisałaś, że ma komplet, wszystkie 20

Musisz patrzyć na dł nóżki - od kroku do podłoża z bucikiem Dziecko powinno dotykać całą stopą podłoża siedząc na rowerku.
Jutro Zuzię zmierzę dokładnie. Już jakiś czas temu miała 30 cm więc teraz już więcej

Napisane przez aannuullaa

Cześć dzieweczki jak się macie

Podczytuję was od czasu do czasu ale zazwyczaj nie mam czasu/siły/weny odzywać się a jakoś tak kiepsko wpadać i pisać tylko o sobie

Napisane przez aannuullaa

Ten miesiąc mamy kiepski bo Martynka już drugi raz tydzień z katarem w domu przesiedziała, a ze niestety nie mamy "w zapasie" żadnej babci/cioci/dziadka na emeryturze (no poza moją ale to wiecie ) więc kombinacje alpejskie, żeby zapewnić jej opiekę...mam dość i modlę się, żeby do poniedziałku jej przeszło
...
no i nie wiem czy głośno o tym mówić ale korci mnie, żeby się pochwalić...przez ten tydzień Martynka przestała nosić pieluszkę w ciągu dnia nie wiem czy to już na stałe ale jestem z niej dumna

To zdrówka dla Martynki

I tak sama ładnie prosi?