Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[ddaaiissyy]

Mary za Hanutkę i Ciebie u ginka
A Anulka dziś prawie ostatni dzień w pracy ?
Do mnie z pracy dzwonili własnie, choc raz sie na nich nie zawiodłam... dlatego, ze nie jestem na wychowawczym ani na urlopie bezpłatnym to należą mi sie talony na świeta 800 zł !!!!!

[agus87]

Napisane przez andziot

czopy na necie oglądałaś ???????
dobre jesteście dziewczyny
nie wpadłabym na ten pomysł


Zosia dziś poznała smak krwi w ustach
zaryła w kosz na śmieci
polało się ostro,
teraz śpi ....
więc ja zaraz też się kładę (mimo że mam mega brud w domu i prasowanie czeka )

biedna zosiaa

[anulinka2009]

Napisane przez Catia88

tragedia..:/ decydujecie się na jakieś "udogodnienie"?

Na pewno na rodzinny. Natomiast na razie nie wiem, jak będę rodzić.
Być może skończy się na CC, więc ani położna, ani ZZO nie będzie potrzebne ( i niestety byłoby dużo taniej ).

[ddaaiissyy]

andziot, biedulka
Mocno musiała wyrżnąć Płakusiała bardzo? Usteczka rozcięte ??
oo jak Cie widze, przypomniała mi sie połozona ze SR.. tez mowiła, ze nie wolno max wiecej jak 1 szkl mleka gdy sie karmi, bo sie dziecko przebiałczy ale pamietam co Ty mi mowiłas, ze to bzdura i mam zamiar nie ograniczać sie w mleczku moim ukochanym

Paulizia, pol godz temu wstałas ?????????? OMG ! A kiedy poszłaś spac ??

[agus87]

ja porod rodzinny

a co do poloznej
ta ktora bedzie miala duzyr dostanie w lape

[antropia]

dzień dobry!





Mimbi /przeczytałam wszystko i się poryczałam .... Ty nawet o ciężkim pobycie w szpitalu potrafisz pisać z taka lekkością, że nie da się tego nie przeczytać !!! Ciesze się, że jesteś już z nami !! Odpoczywaj, uważaj na siebie ! Jesteś bardzo dzielna !

moria to chyba jeszcze chwilka i poznamy Iguskę

Eweska, Mary Trzymam kciuki za wasze wizytki

Siasiek w szpitalu trzymam kciuki za badanie...dobrze, że się zgodziła

matallewar Super, że dostałaś dziś takie dobre wieści !! Trzymam kciuki, by nic się nie zmieniło i żebyście jutro już byli razem w domku !!

Grazin ja dzisiaj tez spać nie mogłam, śniły mi się jakieś bzdury i budziłam się o chwilę z poczuciem jakiegoś lęku. normalnie bałam się jak dziecko, nie wiem czego....

[Grazin]

Napisane przez bzyczka1

dziewczyny nie dajcie sobie wmówić opłat za poród rodzinny !!!!! Poród rodzinny jest darmowy! a wszelkie opłaty pobierane w tym tytule są nielegalne!!! a jeżeli żądają od was kasy to niech na potwierdzeniu koniecznie wpiszą że opłata za poród rodzinny wtedy można wnieść do nfz o zwrot tej kasy.

u nas w szpitalu w oswiecimiu za poród rodzinny płaci sie 100zł i jest to oficjalna opłata (nie wiem jakim cudem) a jak sie uczestniczy w SR to płaci sie 50zł. wiec jak to jest??
i za co ta opłata za to ze tż bedzie mnie trzymał za rękę>??

Napisane przez anulinka2009

U mnie w Pszczynie poród ze wszystkimi "udogodnieniami" kosztowałby 1250 zł ( 650 położna, 500 ZZO, 100 poród rodzinny ).
Jak dla nas dużo

rodzenie po ludzku... ech a jak chce siue faktycznie po ludzku urodzić to trzeba kupe kasy zostawić w szpitalu. to jest CHORE!!!

Napisane przez moria44

Grazin, powiem Ci, że jakoś nie ma tragedii z tym niespaniem, no może później mnie głowa pobolewa cały dzień no i wiadomo człowiek taki przymulony jest ale w nocy jakoś to na spokojnie przyjmuję
A z nadgarstkami mam podobnie, w ogóle mi ręce drętwieją i nie puchną więc nawet jak próbuje dłonie w pięści zacisnąć to czuję ból.

matallewar super, że odzyskasz w końcu meżyka

mary, eweska za wizytki mocno zaciskam

Kurka a ja nie mam nic w lodówce, chciałam jechać po jakieś małe co nieco do marketu ale sama nie wiem. Chyba mi czop tak jak dziewczynom odchodzi, nie wiem czy to wynik wczorajszej akcji ale dziś taka brązowo-krwista żelatynka wylazła. Jeszcze sobie w internecie pooglądałam jak czop może wyglądać no i to chyba to. Niby podbarwiony krwią zwiastuje rychły poród ale wiadomo, reguły nie ma więc na nic się nie nastawiam.

no jest spokojnie w nocy, ale nie ma nic w tv i ogolnie nie wiem co ze sobą zrobić
jak to nie masz nic w lodówce? przeciez cały tydzien latałaś po sklepach i robiłąs zapasy
moria a kiedy sie wybierasz znowu do lekarza? informowałas gina o tym czopie?
jak to w ogole jest z CC jak odejdzie czop i wody np??

Napisane przez ddaaiissyy

Grazin; o nadgarstkach wczoraj rozmawiałam z ginkiem............... witam w klubie zespołu cieśni nadgarstka !
Mam to samo, lewy mnie tak boli od kilku dni, ze ból budzi mnie w nocy
Anulinka też na to cierpi Moja mam równiez, tylko, że ona nie z powodu ciąży a z powodu klikania myszką

http://abcciaza.pl/pytania/dretwieja...w-czasie-ciazy

Odpisał Siasiek !!!
Wszystko oki, nic sie nie dzieje, najadła sie tylko strachu. Czeka na badania ale lekarzom sie nie spieszy, chyba nie zdążą jej przebadac w tym tygodniu

a w dzien też Cie nadgarstki bolą? bo mnie tylko w nocy i ból mnie budzi. a czasami mam dziwnie wykręcone dłonie, i np na nich śpie. nie wiem czemu sie tak ukłądam.
dobrze ze u siasia ok a lekarze to zawsze czas mają....

Napisane przez andziot

czopy na necie oglądałaś ???????
dobre jesteście dziewczyny
nie wpadłabym na ten pomysł


Zosia dziś poznała smak krwi w ustach
zaryła w kosz na śmieci
polało się ostro,
teraz śpi ....
więc ja zaraz też się kładę (mimo że mam mega brud w domu i prasowanie czeka )

też ogladałam czopy śluzowe na necie
wiem czego się spodziewać
biedna Zocha nic poważnego sie nie stało???



mary powodzenia na wizycie i ewesko też
mam nadzieje ze wqszystko bedzie cudnie

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez ddaaiissyy

Mary za Hanutkę i Ciebie u ginka
A Anulka dziś prawie ostatni dzień w pracy ?
Do mnie z pracy dzwonili własnie, choc raz sie na nich nie zawiodłam... dlatego, ze nie jestem na wychowawczym ani na urlopie bezpłatnym to należą mi sie talony na świeta 800 zł !!!!!

super masz
u nas w firmie nie dostaje sie ani 1zł...
jedynie tż ma dostać 500zł do wypłaty (brutto rzecz jasna) ale to i tak nieźle.\


kurde NIC TOTALNIE NIC mi sie nie chce

[moria44]

Napisane przez agus87

mala prawie w ogole sie nie rusza

ponoc dzieci sie wyciszaja przed porodem

Za to moja dziś szaleje, wypina się i kręci więc może daje mi znak abym "nie bała żaby" bo to jeszcze nie dziś

Napisane przez andziot

czopy na necie oglądałaś ???????
dobre jesteście dziewczyny
nie wpadłabym na ten pomysł

Ychy Zemdliło mnie lekko nie powiem
dla Zosiaczka!

Napisane przez Grazin

moria a kiedy sie wybierasz znowu do lekarza? informowałas gina o tym czopie?
jak to w ogole jest z CC jak odejdzie czop i wody np??

Co do nadgarstków, to w dzień jest lepiej a w nocy to się budzę bo mi ręce drętwieją.
Do lekarza mam się planowo zgłosić pod koniec przyszłego tygodnia no chyba, że się coś mocniej rozkręci do tego czasu
No i jeśli by mi wody odeszły to też się robi CC, no chyba że to wszystko tak szybko pójdzie, że zanim dojadę do szpitala to mała w kanale rodnym już będzie, to wtedy już często za późno na CC jest więc będę Igę dołem wypychać ale to się rzadko zdarza, najczęściej akcja rozwija się przez co najmniej kilka godzin a wody przed porodem odchodzą tylko u 15% kobiet

[agnieszka_pe25]

Napisane przez moria44

aga_pe, moniqac mi opuchlizna z nóg też nie schodzi w ogóle. Dziś jadę kupić sobie herbatkę z pokrzywy i żel z wyciągiem z kasztanowca. Myślę, że taki zestaw może pomóc. Oprócz tego wykupię sobie jeden lek, z tych które mi ginka przepisała bo tylko ten jeden nie ma żadnych przeciwwskazań a drugi w ciąży niezalecany więc nie biorę.

moria dzieki wielkie, lece po ta masc z kasztanowca, a powiedz mi , czy ten lek o ktorym piszesz jest tylko na recepte? i jaka jest jego nazwa?

Napisane przez Catia88

a ja płacę za zzo ogołnie 950zł... (500-położna i 450 anestezjolog...) no cóz...a może akurat nie będzie potrzebne?

kurde jakie ceny!

Napisane przez matallewar

Aaaa... Podobno mają jutro tż wypisać

Na razie informacja nie od jego lekarki prowadzącej (miała nockę i jej nie ma w szpitalu), tylko od innego lekarza, który robił obchód, ale może już jutro będę mieć znów męża w domu

Przepraszam, ale rozpiera mnie taka radość, że musiałam się tym podzielić

mary, Zytus Mam nadzieję, że mi wybaczycie, jeśli będę musiała zwinąć się wcześniej ze spotkania (wypisy są ok. 14:30)

gratuluje

Napisane przez anulinka2009

U mnie w Pszczynie poród ze wszystkimi "udogodnieniami" kosztowałby 1250 zł ( 650 położna, 500 ZZO, 100 poród rodzinny ).
Jak dla nas dużo

toz to prawie jak za cc w prywatnej klinice. nie nie, to wcale nie jest smieszne, to wrecz tragiczne ze za wg mnie podstawowa opieke tyle sie placi, ale dobre i to ze przynajmniej mozecie sobie zadecydowac, a w wielu szpitalach nawet nie ma takich opcji

Napisane przez andziot

czopy na necie oglądałaś ???????
dobre jesteście dziewczyny
nie wpadłabym na ten pomysł


Zosia dziś poznała smak krwi w ustach
zaryła w kosz na śmieci
polało się ostro,
teraz śpi ....
więc ja zaraz też się kładę (mimo że mam mega brud w domu i prasowanie czeka )

uuu biedulka, nic jej sie nie stalo`?

dziewczyny troche mnie uspokoilyscie ze wam tez nie schodzi ta opuchlizna po nocy a juz mialam czarne wizje ze wysypie sie jako pierwsza i to w tym samym terminie co z synkiem

[moria44]

Napisane przez antropia

moria to chyba jeszcze chwilka i poznamy Iguskę

antropia mi się wydaje, że to się tak szybko nie rozwinie Nie mam żadnych skurczy, nic mnie tam w dole nie boli, może lekko krzyż czuję ale kręgosłup to mnie i przed ciążą tak bolał więc sama nie wiem.

Chyba zamówię sobie jakąś pizzę do domu i będę jeść przez cały dzień

[agus87]

Napisane przez moria44

Za to moja dziś szaleje, wypina się i kręci więc może daje mi znak abym "nie bała żaby" bo to jeszcze nie dziś


Ychy Zemdliło mnie lekko nie powiem
dla Zosiaczka!


Co do nadgarstków, to w dzień jest lepiej a w nocy to się budzę bo mi ręce drętwieją.
Do lekarza mam się planowo zgłosić pod koniec przyszłego tygodnia no chyba, że się coś mocniej rozkręci do tego czasu
No i jeśli by mi wody odeszły to też się robi CC, no chyba że to wszystko tak szybko pójdzie, że zanim dojadę do szpitala to mała w kanale rodnym już będzie, to wtedy już często za późno na CC jest więc będę Igę dołem wypychać ale to się rzadko zdarza, najczęściej akcja rozwija się przez co najmniej kilka godzin a wody przed porodem odchodzą tylko u 15% kobiet

hehe mozliwe


moja tyez teraz zaczela sie wiercic
ale wcinam ciacha wiec moze dlatego ;p

[moria44]

Napisane przez agnieszka_pe25

moria dzieki wielkie, lece po ta masc z kasztanowca, a powiedz mi , czy ten lek o ktorym piszesz jest tylko na recepte? i jaka jest jego nazwa?

Cyclo-3-fort: http://www.doz. pl/apteka/p4597-Cyclo_3_Fort_kapsulki_twa rde_150_mg_30_szt
Bez recepty

* po "www.doz" jest spacja

[antropia]

Napisane przez Grazin

kurde NIC TOTALNIE NIC mi sie nie chce

możemy rękę sobie podać

[bzyczka1]

tu do poczytania o opłacie za poród rodzinny

http://www.rodzicpoludzku.pl/Prawo-d...-rodzinny.html

[agnieszka_pe25]

Napisane przez moria44

Cyclo-3-fort: http://www.✂✂✂✂✂✂✂/apteka/p4597-Cyclo_3_Fort_kapsulki_twa rde_150_mg_30_szt
Bez recepty

powiadasz ze bezpieczne? dzieki wielkie

[antropia]

Napisane przez moria44

antropia mi się wydaje, że to się tak szybko nie rozwinie Nie mam żadnych skurczy, nic mnie tam w dole nie boli, może lekko krzyż czuję ale kręgosłup to mnie i przed ciążą tak bolał więc sama nie wiem.

Chyba zamówię sobie jakąś pizzę do domu i będę jeść przez cały dzień

nawet jakby miało to potrwać jeszcze troszkę to nie zmienia to faktu, że zleci jak z bicza strzelił i zaraz będzie już malutka z wami

Moja mam nie czuła skurczy do 5cm rozwarcia Dopiero później się rozkręciło i po godzinie urodziła

[moria44]

Napisane przez agnieszka_pe25

powiadasz ze bezpieczne? dzieki wielkie

Tak mi ginka powiedziała, ja to też oczywiście w googlu sprawdziłam i znalazłam opinie lekarzy, który piszą, że bezpieczne. Ten preparat jest roślinny. Mam go przyjmować 3x1 tabletka dziennie
http://parenting.pl/ginekolog-polozn...yclo3fort.html

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez antropia

Moja mam nie czuła skurczy do 5cm rozwarcia Dopiero później się rozkręciło i po godzinie urodziła

O kurka

[matallewar]

Z tego, co wiem, to za poród rodzinny się nie płaci...Mogą co najwyżej za ubranko jednorazowe dla tż pobrać opłatę

U nas za darmo wszędzie, gdzie słyszałam...
Za położną, owszem, czasem sobie nieźle liczą, nawet do 1500zł

Ja prawdopodobnie będę rodzić w bródnowskim, a tam nie ma opcji opłacenia położnej - ani oficjalnie, ani podobno nawet pod stołem żadna nie weźmie

Ale poród jak najbardziej rodzinny

A jak dobrze pójdzie to sala EKO, gdzie NIE MA znieczulenia, ale za to jest koło
Tylko nie wiadomo, czy będzie można - na razie mają niepewny stan prawny, bo zmieniali się w spółkę.

BTW, widzę, że np. na Madalińskiego biorą 700zł za ZZO

[24kasia86]

Aliczka88 za 2100gramowego Miska
anula_81 w koncu ostatni dzien w pracy, super, wreszcie odpoczniesz
agnieszka_pe25 mi tez po nocy nie schodzi cala opuchlizna, nie umiem sobie z nia poradzic
kochana moze jak sie tak czujesz do bani to idz szybciej do gina? I nie mysl o tym ze zaraz bedziesz rodzic, na pewno dasz rade do chociaz 37tc
co do ruchow moja tez mniej aktywna....

asiak1981 hmm kurde jak ja bym chciala swoje dzinsy zalozyc, nie nosze ich od 3miesiaca juz super ze po pierwszej ciazy tak szybko udalo ci sie schudnąć

Napisane przez Grazin

czesc Dziewczynki!!!!
mam wiadomości od Siasiek, jest w szpitalu. poniżej wpisze jej smsa
"hej urodziła Moria albo aguś ? ja wczoraj trafiłąm do szpitala. pisałam w nocy na forum ale fon mi nie ładował. miałam skurcze jak zwykle ale i zawroty głowy, mroczki przed oczami i nie mogłam mówić. tak jakbym bredziłą i nie całymi wyrazami. zdecydowali sie na tomografię boję się o małego a wcale nie taki mały, waży 3100"
napisała ze te mroczki i to ze bredziła to nie ma raczej zwiazku z ciąża raczej jest to neurologiczne. i skurcze ma jak zwykle i głowa ją boli.
zastanawia się czy dobrze zrobiła godząc się na tomografię.
jak myślicie?

zmartwiłąm się

sa! przekaż pozdrowienia

Kwiatecek ja tez sie budze w nocy i musze zmieniac pozycje bo mi dretwieje bok... masakra jakas!

matallewar trzymam kciuki za jutrzejsze wyjscie Tz

moria44 moze nie czytaj o czopie w necie tylko dzwon do gina, niech cie zbada....

andziot biedna zosia dobrze, ze usneła, biedactwo.

mimbi za sily! fajnie ze trafil ci sie taki personel, no i telewizja do tego- rewelacja... prawie jak na zachodzie
wspolczuje ci tych zastrzykow, nienawidze igly brrrrrrrrrr
to mowisz, ze sie nasluchalas jak kobitki rodza?? jak tak czytalam twoj post pomyslalam, ze moglabym miec to juz za soba...ciesze sie ze jestes juz w domu, ze czujesz sie razniej! a Tż sie nie dziw, ze wszystko przywiozl, chcial zeby ci nic nie zabraklo, znajac zycie jeszcze bardziej to przezywal niz ty
z tymi bolami jak na @ troche mnie zmartwilas- czesto mnie tak boli....

agus87 ja bym wolala zebys w domku zostala, bo jak sie cos zacznie bedziesz spokojniesza a w markecie przy tych ludziach to troche dziwnie... uwazaj na siebie

[agus87]

ale mam slodkiego arbuza

[antropia]

Napisane przez agus87

ale mam slodkiego arbuza

jak ja uwielbiam arbuza....mój ulubiony owoc !!!

[agus87]

Napisane przez antropia

jak ja uwielbiam arbuza....mój ulubiony owoc !!!

moj tez

kasienko wrocilam
maz mnie pilnowal

[24kasia86]

agus to dobrze
na arbuza tez mam ochote jak na razie zjadlam truskawki i kiwi, a teraz jem wczorajsza pomidorowke

[moniqac]

Napisane przez ddaaiissyy

hmmm no to niezla cena chyba ? Bo jak rozłoże na cząstki to Siemiradzki droższy sporo...
800 położna (!!!!!!), 400 znieczulenie, 450 lekarz (Ale nie wiem czy chodzi o anestezjologa czy o mojego prowadzącego?? )
Plus poród rodzinny 300, nie wiem ile pokój 1 czy 2 osobowy (bo standardowo są 4 osobowe) i plus chęć porodu na nowej sali (Cennika przedwczoraj jeszcze nie mieli)

Napisałam do Siaski ale narazie jeszcze nie odpisała Kurcze martwię sie
Moniqac, ale czadowy pokoik !! I co Ty od tego łóżeczka chcesz? Swietne!! Widze, ten sławetny wieszaczek, któego małż wykukał Rewelacja
Czy wygrała opcja wózka w kolorze nr 1 ??
Zaraz znajde przepis, bo z netu go miałam

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Oto przepiS:
Schab w sosie pieczarkowo-serowym.
Mój TŻ jest meeega wybredny, ale po tym miesku az talerz wylizywał i dziś muszę mu to samo zrobić (dobrze, problem z wymyslaniem z głowy)

http://gotowanie.onet.pl/24339,przepis.html

ale cennik!!!!!!!!!!! my mamy prywatną klinikę ale wszystko jest na nfz - o zzo jeszcze nie pytałam, ale też mi sie wydaje że dopiero od niedawna jest darmowe, a tu nagle płatne - no ale chyba przy cc to nie liczą tak.

dziękuję za komplemenciki - ja będzie poukładane to pokażę jak wygląda rzeczywiście. i dziękuję za przepisik - jutro robie .

matallewar - za TZta, żeby wyszedł szybko.


a propos snów mnie się poprzeniej nocy śnił mój mały, że jak go wykąpałam to położyłam go sobie na ciele ale zapomniałam podtrzymać mu główkę i się skulił więc wzięłam go za główkę i pupkę i nagle - odpadła głowa tzn zostala mi w jednej ręce a tułów w drugiej. i poleciałam do jakiegos lekarza czy to cos złego.

.

Grazin - witaj w klubie bolących nadgarstkow i drętwiących rak - ja mam tak już CO NOC 3 tydzień - lekarz powiedzial mi że to dlatego, że nasz "srodek ciężkości" się zmienia i mamy bardziej obciązony kark, przez co ręce drętwieją, a poza tym jak zbiera się dodatkowa woda w organizmie zatrzymuje się własnie w nadgarstkach i stąd ucisk, bol i drętwienie. mnie od 3 tygodni dretwienie palców u obu dłoni trzyma co dziennie CAŁY DZIEN - więc to dopiero jest masakra.
możesz mieć zespół ciesni nadgarstka - własnie przez tą zbierającą się wodę.
pocieszające jest to że po porodzie - jak ręką odjał. póki nie masz tak w dzien i cały dzien jak ja to się ciesz. może nie będziesz miala aż tak.
ja przez to nie sypiam w nocy, bo budzi mnie ból.

moria - eweska - to wyobraźcie sobie, że z tymi dłońmi ja mam tak cały dzień już 3 tydzień z rzędu - nawet prosiłam TZta żeby na noc lub jak rano wstaje nie zamykał drzwi w wc bo nie jestem w stanie klamki otworzyć, tzn wcisnąc ją w dół - tak mnie bolą i drętwieją ręce - nie ma mowy o pokrojeniu nawet rano pomidora, bo nie złoże w pięść dłoni. wiem co czujecie, ale żeby cały dzień! zakładanie stanika jest mega wyzwaniem.

wsunęłam miche frusfawek .

ide nastawić warzywka na rybkę po grecku.

[Lolka1212]

Dzień doberek

Lubię te moje ryruały i doczytywanie was przy drugim sniadaniu


Mimbi dzielna jesteś i wielkie dla Ciebie!! Zszokowałam się trochę ta odzywka pielęgniarki nt zupy!! I ginek hm.. rzeczywiście mi też wydaje się, że bardziej "wdzięczni" byc powinni za tą grubą kasę, która u nich zaostawiamy!!
Dobrze, że jestescie już w domku


Moniqac a jak prałaś wózio?


Paulizia a ja tak sobie myślę o twoim wózku.. i pamiętajac niedzielną relację na temat Mutsy, to nieśmiało zapytam, na pewno nic nie da się zrobić, żeby jednak ten wymarzony był? No chyba, że już Ci przechodzi faza na Musty
Zastanów się jeszcze.. może jednak poszukaj używanego 4Ridera? Może coś się trafi.. Ja chyba wolołabym niezniszczona używke, ale wymarzony model.. niż nowy, ale nie do końca mnie przekonywujący.. Chociaż pamiętam, że pisałaś, że w UK Musty mało popularne, to też niewiadomo czy uda sie znaleźć z drugiej ręki.. hmm


Eweska, Mary za wizytki..
Czekamy na relacje i same dobre wieści


Mary ale chyba wiadomo, kiedy czarne wózki przyjdą, co? Mówili coś konketnego? Czy musisz zupełnie firmę zmienić?


Ojeju.. właśnie przeczytałam o Siasiu !! Kochana dużo zdrówka dla Ciebie i małego, trzymaj się


Ddaaiissyy doczytuję twoją relację z SN.. co za wieści!! musze pogoolować i dopytać jak to u mnie wygląda, bo póki co szok ..
Dużo par było? Podobało Ci się? Warto? Kiedy następne zajęcia? Pójdziecie juz razem z mężem?
A ten schabik to robiłaś z tego przepisy co polecałam wam jakiś czas temu?!


Matall fajowo, że TŻ będzie w domku oby i prowadzący potwoerdził ta radosna nowinkę


Co? Andziotkowa Zosia kontuzjowana?! O nie tylko nie to!
Pewnie bidulka nieźle się ta krwią przestraszyła Mam nadzieję, że juz nie boli..


Ddaaiissyy teraz doczytuję, że to ten "mój" link Bardzo lubie ten sosik.. jak robię schab, to często własnie w ten sposób..
A powiedz jeszcze coś na temat remontu? Gdzie w końcu będzie pokoik Gabi? Tam gdzie teściowa podpowiadała.. czy malutka będzie z wami na górze?


Anulka kiedy będziesz? Czekamy na relacje z ostatniego dnia pracy?

[Aliczka88]

Nie zaczynajcie tematu z arbuzem!!!!!
Mam na niego taką ochote a boje się kupić np w Biedronie zeby nie okazał się kapciem

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Lolciu kiedy masz albo mialaś wizyte u gina i ile ważył Mały??? Bo chciała bym mojego Miśka do Twojego porównać bo my terminowo identyczne

Jutro 33 tydzień

[matallewar]

Dobrze, że ja nie lubię arbuza
Nie kusi mnie

Ale za to właśnie zjadałam WINOGRONA

I chyba pójdę sobie obiad zrobić. Niby mam żurek, ale KOMPLETNIE nie mam na niego ochoty... Może siostra zje?

[Grazin]

moniqac tylko ja kurde nie zauwazyłam zeby mi sie woda zatrzymywała, jakoś nie mam wszędzi eobrzęków.
współczuje jak taki ból trzyma Cie cały czas
ja czasem budze tż zeby mi dłonią poruszał bo nie moge sobie ich sama rozruszac takie mam zdrętwiałe... ech uroki ciąży


byłam w zoologicznym po karme dla króliczka jest to 10 min spacerkiem, a w połowie drogi powrotnej myślałam ze mi nogi do du*y wejdą, musiałąm siasc na łąwce bo dosłownie mi sie zakwasy robiuły


mam kondycje jak moja przyszywana babcia 75 letnia. (przyszywana bo to matka chłopaka mojej mamy) babci ajest mega, a w ostatnią niedziele przy obiedzie siedziałysmy i gadałysmy jak równa z równą...
ona wiesz co nie mogłam ostatnio na taboret wejsc zeby okna umyć
ja no ja to samo chciałam cos z szafy wyciągnąć i nie mogałam nogi na taboret dzwignąć
no i tak samo sapiemy przy wstawaniu
i jeszcze jej mowie ze ostatnio lepiłąm pierogi (ona jest mistrzyni pierogowa) i ulepiełam 50 bo wiecej nie dałam rady bo mnie plecy bolały, a ona ze i tak duzo zrobiłąm w moim stanie bo ona mniej lepi
potem sie smiałam ztego


moria... zadzowoń chociaz do lekarza, jakos sie martwie ze tak siedzisz z tym wychodzacym czopem i nie zobaczuy Cie lekarz...

[principessina]

Hej Misiaki dopiero 14ta a ja znowu juz ledwo czlapie, poszlam po nowe firanki i teraz musze pozaznaczac gdzie ciac i jutro zaniose do krawcowej kolezanki No i zabieram sie zaraz za dalsze sprzatanie

no daisyyy w koncu powrocila

mimbi dotrwalam do konca Twojej epopei juz kiedys pisalam, ze do szpitala spakuje zatyczki do uszu, bo inaczej nie zmruze oka....

[Paulizia]

Ale jestem niegrzeczna! Nie przywitalam sie!

Dzien dobry brzucholce

W koncu nadrobilam reszte! Ale sie na naszym watku goraco robi ja cieeeeeeeeeeeeee....

Nadal zaciskam kciuki za Siasiek Czekam az w koncu Morii czop odpadnie no i kiedy Agus napisze, ze jej wody odeszly???

Eweska za wizytke
Mary za wizytke ciekawe ile Pyza urosla od ostatniej wizyty

Daisy kolo 23 poszlam spac... mam ostatnio strasznie mocny sen no i sie ciesze, bo to ostatnie podrygi kiedy bede mogla sobie tak pospac wiec wykorzystuje ile moge!
Super, ze juz z nami jestes!!!! Pusto bylo bez naszej kochanej Daisuni



Snilo mi sie, ze urodzilam blizniaki! Chlopca i dziewczynke!!!! I przez to najwiekszy problem mialam z wozkiem.... znowu od poczatku musialam szukac wozka tym razem idealnego dla dwojeczki

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Ja tez mam winogrona slodziusie!!!!