Kwiecień plecień, bo przeplata - ta w dwupaku, ta - dzieciata! Mamy maj-czerwiec 2011

[anulinka2009]

Sms od eweski:

" Co do imion to prawdopodobnie bedzie Bartek i Wiktor. Męzu wraca właśnie do Polski, to zadecydjuemy na 100% "


Jest też fotka drugiego słodziaka eweski
Jak wrócę z pracy za 2 godziny to wrzucę.

[principessina]

Bardzo podobaja mi sie imiona Bartek i Wiktor czekamy na fotke!

[the_sania]

dzień dobry ja dokończę śniadanie i spadam na wizytę
zostawię wam link do kwaśnej piosenki disco polo, ale przez ciążę (hormony itp) poryczałam się jak głupia ostatnio widząc ją w tv.
TŻ uśmiał się jak nie wiem, jak ryczałam przy tym....
aaaaa i ryczę znowu !! przez Morię, Eweskę i tą piosenkę !! wszystko przez Was
no to link http://www.youtube.com/watch?v=zlXgTrrqp7g

Napisane przez katarzynka00

Anulko jak tak tylko wtrące 2 słówka, bo widziałam że pytałaś o kładzenie na boczku, tak więc ze względu na bioderka nie powinno się tak kłaść noworodków.

właśnie też to słyszałam gdzieś..

Napisane przez mary poziomkowa

Ten wątek jest lepszy, niż mocna kawa
(...)
PS no dobra, płakałam, kiedy Gandalf zginął

ale mnie rozbawiłaś z tym Gandalfem co do emocji to zgadzam się

Napisane przez principessina

Hej Dziewuszki! Co za noc, mamma mia Jakos nieswojo sie czuje, wczoraj wieczorem zwymiotowalam, wszystko mi podchodzi, a nic dziwnego nie jadlam...wieczorem mialam taki bol krzyza, pachwin, miednicy i podbrzusza, ze nie spalam pol nocy, tez macie takie objawy przedporodowe???

ja ostatnio ciągle narzekam na ból żołądka, a w sumie jem o wiele mniej. przedwczoraj nawet wymiotowałam.... jeśli chodzi o bóle krzyża, miednicy to od miesiąca mam spokój jak ręką odjął i śmigam ale nie powiem... zaczęłam 37tydzień i zaczyna mi się robić ciężko przez brzuch. sapię itp

Napisane przez mimbi

Dzieci mnie tez nie wzruszaja, ale jak sie nie poplaczesz na tym
http://www.iplex.pl/filmy/surykatki,1619
to znaczy ze masz serce z kamienia

I teraz uwaga - jade dzisiaj ogladac Implasta do sklepu i jak bedzie korzystna cena to go DZISIAJ kupie, a jak nie, to zamowie na allegro!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj traaaalalalalala

jedziesz Mimbi, jedziesz maleńka
a te surykatki... ja tylko patrzę jak stoją razem i już mam łzy w oczach



Ewesko kochana gratuluję !! Synuś cudowny, taka bułeczka do schrupania

[antropia]

GRATULUJĘ EWESKO!!!!!!!! NARESZCIE!!!!!!

PORYCZAŁAM SIĘ DZIŚ JUŻ DWA RAZY!!!
JAK ZOBACZYŁAM IGUŚKĘ I SZCZĘŚLIWYCH RODZICÓW I JAK ZOBACZYŁAM JEDNEGO Z BLIŹNIAKÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!

CUDNIE SIĘ ZROBILO TU NA FORUM!!!!!

PRZEPIĘKNE TE WASZE DZIECIACZKI!!!


Cześ mamuski!!!

JA się zabieram dzisiaj powoli za szykowanie maluszkowi miejsca i całej reszty jutro bedziemy meble przestawiać, łóżeczko składać, zabieram się za pranie i prasowanie, pakowanie torby itp.

I powiedzcie mi jak ja to ogarnę?
Jak tu odchowalnia już otworzona??
Teraz dwa wątki do śledzenia pozostają

Wybaczcie mi, że nie odpisuje każej z was, ale nie moge ogarnąc wszystkicha zaległości

Gratuluje Matall pozostaje teraz tylko czekać na rozwój akcji brzuszek pokaźny! trzymam kciuki za tżta! z całego serduszka, żeby w końcu poczuł się lepiej

moria44 wyłam jak czytałam opis porodu!! rewelacja!

mimbi to trzymam kciuki za owocne zakupy!

andziot u mnie tez leje beznadziejna pogoda...

ddaaiissyy współczuje problemów z remontem...wyobrażam sobie jakie to musi byc teraz frustrujące dla Ciebie...a jajka pozostawię bez komentarza

[Eve1603]

Antropia
co do sledzenia watkow... ja mam mamusie z 2009 (na szczescie juz prawie nie pisza ), mamusie z Irlandii, poczekalnie i odchowalnie tutaj i do tego jeszcze 4 kluby Dziwne ze jeszcze mam czas na normalne zycie

[mimbi]

Napisane przez the_sania

zostawię wam link do kwaśnej piosenki disco polo, ale przez ciążę (hormony itp) poryczałam się jak głupia ostatnio widząc ją w tv.
TŻ uśmiał się jak nie wiem, jak ryczałam przy tym....
aaaaa i ryczę znowu !! przez Morię, Eweskę i tą piosenkę !! wszystko przez Was
no to link http://www.youtube.com/watch?v=zlXgTrrqp7g

Ej wez jak Ty sluchasz takich rzeczy, to ja sie zastanawiam czy faktycznie bedziesz u mnie spac w lipcu

[bzyczka1]

Ewesko gratuluję chłopaków mam nadzieję że długo Cię nie męczyli zanim zdecydowali się na CC.



u mnie nadal nic, tzn noc niespokojna, co chwilę do toalety, bolał mnie brzuch ale nic więcej się nie działo...nadal mam bardzo mokro ale to chyba nie wody tylko śluz. No nic czekamy dalej

[antropia]

Napisane przez Eve1603

Antropia
co do sledzenia watkow... ja mam mamusie z 2009 (na szczescie juz prawie nie pisza ), mamusie z Irlandii, poczekalnie i odchowalnie tutaj i do tego jeszcze 4 kluby Dziwne ze jeszcze mam czas na normalne zycie

to mnie zagięłaś !


---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

the_sania ale jesteś usprawiedliwiona, mnie to ostatnio wzrusza byle merdnięcie ogonem mojego psiaka np. więc sie nie dziwię

[Ollliwka]

the_sania na której stacji w tv ta piosenka leci?
nie taka zła

mimbi tak o szneka chodzi u nas po prostu bułka

czekamy na zdjęcie drugiego synka eweski, pierwszy słodki

pamiętam, że któreś z Was czytały "język niemowląt" fajne to jest i czy warto poczytać?

[Aliczka88]

Jaki cudny ten synio Eweski Bąbel mały

Matko co Wy tu piszecie?? Po 4 wątki obskakujecie??
Mi na jeden brakuje czasu - musze na odchowalnie zajrzeć jeszcze

U nas dziś chłopcy zaczeli robić ogrodzenie, a słońce tak przypieka, że można szajby dostać

Po weekendzie majowym jedziemy po łóżeczko i już ustawimy w pokoju...

[listopadowa80]

Cześć Mamuśki,
wpadłam sprawdzić czy mi się wczorajszy poród Eweski nie przyśnił. Bo wczoraj jak wlazłam na wizaż to już prawie na śpiocha - tak mnie święta wykończyły. Ale widzę, że faktycznie nasza dzielna mamusia urodziła dwa Bąbelki i to jeszcze przez cc (super!!!). Ewesko - jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję!

I jeszcze coś wczoraj doczytałam, że może coś u Moniqac i Renessme się wykluwa. Już wiem, że Renessme na IP była, a Moniqac?
Moniqac, jeszcze chciałam napisać, że mam wyrzuty sumienia że tak pisałam o tych porodach indukowanych, że bolało, że koszmar... A Ty teraz tak się przejmujesz Bez wątpienia złą robotę zrobiłam. Pamiętaj, że to są moje wspomnienia, a Ty możesz mieć zupełnie inne! Pozytywne! (p.s. śliczny domek dla Szymusia)

Anuu, przy białkomoczu i obrzękach musisz koniecznie mierzyć ciśnienie krwi

Matall, gratuluję donoszenia! Ulga, co nie?

Daisy, pamiętaj, że równie dobrze mogą dolargan nazwać petydyną (nazwa subst. czynnej). To to samo. Nie wiem czemu to świństwo nadal stosują u rodzących, tylko więcej szkód może przynieść niż pożytku. We mnie ładowali dolargan przy okazji innej op. Masakra
.............. A pochwalę się jeszcze, że w święta poskubałam winogron i nawet 2 kawałki ciasta zjadłam i cukier miałam 127!

......................... ......................... ......................... ......................... ....................
A ja dzisiaj z bólem brzucha i krzyża, ale nawet nie robi to na mnie wrażenia, bo pewnie jak zwykle nic. Dzisiaj już po wizycie u laryngologa (z Adrianem) i 'podróży' do Gdańska. I jeszcze dzień zaplanowany na popołudnie. Może coś się ruszy

[zosiaaa]

witam posiąwatecznie objedzona strasznie na wagę wogóle nie wchodzę omijam ją szerokim łukiem

strasznie dużo się działo i bardzo dobrze oby tak dalej nam szło

to na początek witam wszystkie świeżo upieczone mamusie i ich dzidziusie (ale mi się zrymowało )

meggggaaaa gratulacje podwójne dla eweski, maluszek cudny, nie mogę się doczekać drugiego zdjęcia , imiona tez mi się bardzo podobają są w moim guście

ciekawa jestem kto dzisiaj nas zaskoczy

a we mnie wstąpiła jakaś mega energia dzisiaj , byłam na pobraniu krwi i nie wiem może mi coś przeniosła przy pobraniu bo jak wróciłam to wysprzątałam cały bałagan po świętach, a nie powiem dom wyglądał jak by tajfun przez niego przeszedł, wczoraj był zjazd rodzinny w tym 4 dzieciaków, i o dziwo nawet zmęczona się nie czuję a normalnie to powinnam sapać jak staruszka

[Anuu91]

Listopadowa80 mierzę, godzinę temu miałam 137/78, spróbuję jeszcze raz za jakieś pół godzinki.
Moja teściowa poszła do tego laboratorium, co mi robili badania i powiedzieli jej żeby się nie martwić, bo białko pd koniec ciązy się zdarza, nogi wyżej położyć i poczekać do jutrzejszej wizyty. Nie powiem żeby mnie to jakoś specjalnie uspokoiło, ale nie mogę się dodzwonić ani do położnej, ani do mojego gina, bo jest w szpitalu na dyżurze i ma szereg cesarek, także w wolnej chwili ktoś go powiadomi, że dzwoniłam.- o ile te pielęgniarki nie zapomną...ale odpoczywam, bo się nie chcę niepotrzebnie stresować.

[mimbi]

Napisane przez zosiaaa

ciekawa jestem kto dzisiaj nas zaskoczy

a we mnie wstąpiła jakaś mega energia dzisiaj , byłam na pobraniu krwi i nie wiem może mi coś przeniosła przy pobraniu bo jak wróciłam to wysprzątałam cały bałagan po świętach, a nie powiem dom wyglądał jak by tajfun przez niego przeszedł, wczoraj był zjazd rodzinny w tym 4 dzieciaków, i o dziwo nawet zmęczona się nie czuję a normalnie to powinnam sapać jak staruszka

Oby sie nie okazalo, ze Ty Taki napad energii na sprzatanie to sie czesto wlacza przed porodem moja droga.

[listopadowa80]

Napisane przez Anuu91

Listopadowa80 mierzę, godzinę temu miałam 137/78, spróbuję jeszcze raz za jakieś pół godzinki.
Moja teściowa poszła do tego laboratorium, co mi robili badania i powiedzieli jej żeby się nie martwić, bo białko pd koniec ciązy się zdarza, nogi wyżej położyć i poczekać do jutrzejszej wizyty. Nie powiem żeby mnie to jakoś specjalnie uspokoiło, ale nie mogę się dodzwonić ani do położnej, ani do mojego gina, bo jest w szpitalu na dyżurze i ma szereg cesarek, także w wolnej chwili ktoś go powiadomi, że dzwoniłam.- o ile te pielęgniarki nie zapomną...ale odpoczywam, bo się nie chcę niepotrzebnie stresować.

Stresować się nie ma co. Ale dobrze, że mierzysz ciśnienie. Wartość ciśnienia skurczowego nie jest aż tak istotna; grunt, żeby rozkurczowe nie przekroczyło 90.

[andziot]

Napisane przez listopadowa80

......................... ......................... ......................... ......................... ....................
A ja dzisiaj z bólem brzucha i krzyża, ale nawet nie robi to na mnie wrażenia, bo pewnie jak zwykle nic. Dzisiaj już po wizycie u laryngologa (z Adrianem) i 'podróży' do Gdańska. I jeszcze dzień zaplanowany na popołudnie. Może coś się ruszy

też dziś mam bóle krzyża
ale wiem po czym
więc pewnie miną ...

[Anuu91]

Napisane przez listopadowa80

Stresować się nie ma co. Ale dobrze, że mierzysz ciśnienie. Wartość ciśnienia skurczowego nie jest aż tak istotna; grunt, żeby rozkurczowe nie przekroczyło 90.

Trochę mnie pocieszyłaś, bo się boję, że pod sam koniec jakieś ekscesy się pojawią ale oby nie. Dziękuję

[listopadowa80]

Napisane przez andziot

też dziś mam bóle krzyża
ale wiem po czym
więc pewnie miną ...

Andziotku, to co, rodzimy dziś?
We dwoje raźniej

[Anuu91]

Napisane przez listopadowa80

Andziotku, to co, rodzimy dziś?
We dwoje raźniej

Uhuhu Listopadowa80 jeszcze 4 dni do terminu, no to może się coś rozkręci

[zosiaaa]

Napisane przez mimbi

Oby sie nie okazalo, ze Ty Taki napad energii na sprzatanie to sie czesto wlacza przed porodem moja droga.

ale oprócz tej energii to ciszaaaa żadnych wyciekających czopów, skurczy może w końcu moje lenistwo sięgnęło zenitu i organizm się zmobilizował sam do pracy
ale widzę że listopadowa i andziot jakieś bóle mają

[katarzynka00]

Napisane przez MoniaK

Katarzynko, jednak jeśli dzieci ulewają to trzeba je kłaść na boku no bo jak inaczej Pewnie najlepszym rozwiązaniem jest kłaść dzieciaki w różnych pozycjach.

mi położna, na pierwszej wizycie w domu kazała włożyć pod materac złożony ręcznik, płaski jasiek etc
Dzięki temu był mini skos , który zapobiegał zachłyśnięciu przy cofnięciu mleczka.
Dobrym sposobem jest też buziaczek na boczku, raz jednym raz drugim.
A tak BTW:
Moje dziecko upodobało sobie tylko 1bok, ja nie zwracałam na to szczególnej uwagi i główkę miała odkształconą, taką spłaszczoną.Szczególnie było widać jak opaskę miała założoną.No nieładnie w każdym razie, ale na tyle plastyczne jest wszystko u noworodków że znów za radą położnej podłożyłam książkę pod 1nogę łóżka i główka leżała na drugim boku, bez możliwości przełożenia i się szybko pięknie wyrównało

Napisane przez Kiara76

Ja się pod tym podpisuję, z własnego doświadczenia. Kładłam pierworodną na boczku, bo tak słodko wtedy wyglądała i ładnie spała, a jeszcze w rożku ją motałam, żeby miała ciaśniej, podobnie jak w brzuszku i niestety dysplazja wyszła w badaniach. Po pierwszych dwóch czy trzech miesiącach lekarz mówił, że jest na granicy dysplazji, że jeszcze mam szeroko pieluchować, zero rożka i tylko na plecykach, ale po kolejnej kontroli niestety mała musiała mieć szelki założone. Była w nich ok. 4 miesięcy, ale na szczęście wszystko ładnie się wyleczyło, a tym razem, bez względu na to, czy faktycznie to była wina rożka i układania na boku, nie zamierzam tak kłaść malutkiej.

U mojej siostry z pierwszym dzieckiem było identycznie, też tak motała w rożek bo ciasno jak w brzuszku i szeroko musiała pieluchowałć, ale był płacz i lament, bo to pierwsze dziecko i wyrzuty że sama mu zaszkodziła.

Napisane przez anula_81

katarzynko dziekuje za informacje, u nas wlasnie tak polecaja lekarze i polozne, ale moja kolezanka podobnie jak Moria miala ten problem, ze malej bardzo sie w nocy ulewalo, potrafila sie straszliwie zakrztusic i nie bylo innej opcji musiala spac na boczku. Kurcze sama nie wiem nooo...

ja odniosłam się tylko do swoich doświadczeń i obserwacji znajomych.
Być może kładzenie raz na prawy raz na lewy rozwiązuję problem bioderek
Ja osobiście nie będę kładła na bok noworodka, ale niemowlę tak.

Nie miałam też problemu z ulewaniem.Może wtedy wybrałabym mniejsze zło.
Na pewno nigdy jej nie odłożyłam bez odbicia, chyba że trwało to godzinę i cierpłam to na chwilkę siup na brzuszek i po błyskawicznym odbiciu z powrotem na plecki.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

coś z sieci:
Układanie do snu na boczku owszem jest bezpieczne przy ulewaniach, ale należy pamiętać że naturalną i najbardziej pożądaną pozycją jest tzw. "pozycja na żabę" czyli na wznak z nóżkami szeroko odwiedzionymi na boki i lekko podciągniętymi w górę kolankami. Taki układ nóżek i miednicy noworodka gwarantuje prawidłowy rozwój m.in. panewek kości biodrowych. Więc w miarę możliwości powinno się kłaść malucha jak najczęściej na wznak (później na brzuchu).
Spróbujcie same położyć się na boku i sprawdźcie jak wykrzywione są wtedy biodra i obciążone stawy, a najlepiej znajdźcie w necie zdjęcie lub schematyczny rysunek ułożenia kości obręczy biodrowej w tej pozycji.

[Dziewczonka]

Witam dziewczynki
trochę mi zajęło nadrobienie tego wątku, odchowalni, obejrzenie zdjec Igusi

No ale jakie wieści:
Ewesko gratuluje kochana!!! Niech chłopcy rosną zdrowo!!!
Śliczny synuś Czekam z niecierpliwością na foteczkę drugiego

U mnie chyba się rozkręca, sama już nie wiem.... cholercia boję się, że przegapię moment, że trzeba jechac do szpitala
W nocy brzuch cały czas jakby na skurczu - twardy jak kamień, ale tak jakby tylko z jednej strony - tam gdzie dzidzia jest. Odkąd wstałam skurcz za skurczem - nawet ciężko mi wstac . Mój Tż w pracy i panikuje - już chce jechac - ach Ci tatusiowie

No i dzisiaj zaczynam 39tydzień - oficjalnie ciążę donosiłam i jestem z siebie dumna

[Klaterina]

matallewar gratuluje nowego tygodnia

zjadłam ten sernik, pierogi odsmażyłam i mam mega wielka zgage
do tego leń pierwszej klasy mi sie po świętach włączył i najchętniej bym się na jakimś hamaku pod palmami wywaliła i przeleżała cały dzień

[anulinka2009]

Oto zdjęcie drugiego synka eweski:
To ten większy. Nie wiem jednak, który jakie imię będzie nosił, bo tego eweska nie napisała.

[Anuu91]

Ojej i jeden i drugi śliczniasty!!!!
Gratulacje serdeczne dla eweski !!

[antropia]

Drugi synalek tez mega przystojniak!
i jakie niepodobne brzdące do siebie!!!!
Śliczne!

[Paulizia]

Ewesko blizniaki sa cudowne!!!! Sliczne chlopaki

Moria czy instynkt macierzynski urodzil sie wraz z Igusia? Nie balas sie przebierac i nie polamac tych malenkich nozek?



U mnie jest dzisaj moj czteroletni chrzesniak wlasnie graja w ps3 z wujkiem, a ja mam chwile na wizaz

Obserwuje gatki co tam sie dzieje, ale chyba nic. I bardzo dobrze, bo mam jeszcze miesiac

Idziemy dzisaj do Maca Olivierek ciagnie, a ciocia nie oponuje

[Dziewczonka]

Napisane przez anulinka2009

Oto zdjęcie drugiego synka eweski:
To ten większy. Nie wiem jednak, który jakie imię będzie nosił, bo tego eweska nie napisała.

Śliczności Ten jest czarnulek, tamten blondynek

[mimbi]

Dzwonilam do Akpolu zapytac o cene lozeczka z Klupsia. Z materacykiem kokos-pianka-gryka i szuflada cena jest tylko o 30 zl drozsza, niz jakbym kupowala najtanszy na allegro (325+25 zl kurier), wiec kupimy w sklepie. Tym bardziej, ze ktoras z Was (moria?) miala loty z tym lozeczkiem zamawianym przez internet. Wole wydac 30 zl i miec cale kompletne lozeczko niz jakies plamy czy inne dziury.
A kto juz za 4 godzinki jedzie ogladac wozek, no kto?

[Paulizia]

Napisane przez Klaterina

matallewar gratuluje nowego tygodnia

zjadłam ten sernik, pierogi odsmażyłam i mam mega wielka zgage
do tego leń pierwszej klasy mi sie po świętach włączył i najchętniej bym się na jakimś hamaku pod palmami wywaliła i przeleżała cały dzień

Tez wczoraj mialam okropna zgage po odsmazanych pierogach nawet Rennie nie pomagalo. Musialam znowu sie Ranigastem ratowac i przeszlo. Ech... zgaga jest okrutna


Anuu91 spokojnie. Cisnienie jest dopuszczalne. Staraj sie uspokoic, ale oczywiscie do poloznej dzwon. Trzymam

Sania tez sie pobeczalam na tym dicho