|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1201 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Nie chce mi się już drążyć tematu. Na razie temat szyby odpuszczam, chcę po prostu już wszystko zamontować/podokręcać i pić kawę![]() Ps. Nie mówiłam Wam, że montaż pochłaniacza musieliśmy rozłożyć na dwa popołudnia, bo wywiercenie jednego otworu w tych moich płytkach trwa... 30 minut ![]() No pewnie, że nie są koniecznością-wymiana paneli na pewno nieporównywalnie łatwiejsza. Są podobno jakieś specjalne do kuchni/łazienek, które nie wchłaniają wilgoci. Tylko, że ja jakoś nie mogłam się przełamać wewnętrznie do paneli w kuchni , bo przez chwilę brałam to pod uwagę.
__________________
Edytowane przez angy Czas edycji: 2011-06-17 o 10:47 |
|
|
|
|
#1202 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Czesc
![]() bylam w klubie i smutno mi ciagle mysle o Maciusiu i wierze ze bedzie dobrze![]() Wojtusiu a ja napisze ile strachu sie najadlam wczoraj wieczorem........ malz bardzo zle sie czul, zaciskalo go w klatce piersiowej i ciezki oddech mial wiec na pogotowie ale ekg wyszlo dobrze, po objawach lekarz stwierdzil ze to nerwobole i stres i malz dostal zastrzyk relanium -odrazu mu przeszlo, teraz pojechal do lekarza rodzinnego a czeka go wizyta u psychiatry zeby cos na te nerwy mu dal bo xanax juz chyba nie dziala..........i jeszcze ta gadka malza ze on czuje ze wkrotce go zabraknie i jak sobie poradzimy oczywiscie walnelam mu swoja gadke ale jak pomysle o tym to
__________________
|
|
|
|
#1203 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
O matko, Czeko A czym się tak denerwuje?
__________________
|
|
|
|
|
#1204 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
chyba za duzo naraz sie nazbieralo ........
__________________
|
|
|
|
#1205 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
będę szukać dalej
![]() a to oni nawiercali beznadzieja...szkoda ze tak wyszło...ale z tą tapeta i tak jest superCytat:
Mój Tata robiąc u Nich w domu wywalał wszystkie w łazience, na podłodze i ścianach...to był koszmar, bo robione za starych czasów (w tym czasie robili remont ze 3 razy w kuchni, a w łazience ani razu bo ciągle tatę te kafelki przerażały) zakładane na beton bo nie było tych klei jeszcze...tragedia po prostu...Cytat:
![]() co Wy za ściany macie ale dlaczego on tak mówi jak to czuje?![]() ja myślę że to może podświadomie...ma Rodzinę na utrzymaniu, musi zapewnić wszystko Dziewczynom...pożądny facet stresuje się takimi sprawami no i pewnie jakieś inne sprawy...
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() |
||
|
|
|
#1206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
karo, na podłodze i na ścianach też
czeko, zróbcie badania u gastroenterologa - takie bóle symulujące zawał są często związane z chorobą wrzodową i daje podobne objawy a relanium działa miorelaksacyjnie, więc też by pomogło na chorobę wrzodową ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- karolinko, mała kuchnia to i chlebaczek mały ![]() a oświetlenie ... cóż - przecudnej urody
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009
3220g 54 cm ------------------ |
|
|
|
#1207 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
, ale trudno.No te płytki, chyba jakoś są spiekane inaczej, bo masakra normalnie. No pewnie tak ![]() Cytat:
Szkoda mi miejsca na blacie.Żałuję jeszcze, że nie wzięłam czajnika na płytę indukcyjną, to też by była oszczędność blatu
__________________
|
||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1208 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
ale nie wiedziałam że na podłogi![]() super ten chlebaczek ![]() Cytat:
niepotrzebny wydatek tylko![]() przynajmniej nie pękną ![]() Dziewczyny zakochałam się
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() Edytowane przez Karolinak82 Czas edycji: 2011-06-17 o 12:01 |
||
|
|
|
#1209 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
![]() No to siup! i do domku jednego
__________________
|
|
|
|
|
#1210 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Miałam pocytować, ale juz nie będę się Wam w rozmowy wcinała
![]() Alan wyłamał nam drzwi w pokoju dziennym Popękały na zawiasach i u góry sie opuściły tak że nie da się ich zamknąćWogóle mamy POTWORNIE zdemolowane mieszkanie przez Młodego. Porysował długopisem sofę, nie da się tego zetrzec. Zbił szkło na stoliku, pobrudził ściany, w swoim pokoju pozrywał naklejki ze ścian, w kuchni poobtłukiwał mi garnkami szuflady, nowo zakupiony stolik też jest już poobtłukiwany. A ja przecież calymi dniami go pilnuję. Płakać mi się chce, bo kasy nie mamy a on sieje coraz większe spustoszenie Ostatnio gdzieś zasłychnęłam że dzieci niedotlenione przy porodzie cierpią na nadpobudliwość - wiecie coś na ten temat? Karolina Kasiu zerknęłam na Wasze dziewczyny Czekoniech małż sobie jak najszybciej leki załatwi bo Ty z nerwów o niego się wykończysz. Trzymam za jego zdrowie.My też bysmy chcieli taki ekspresowo rozkładany fajny namiocik dla Alana, więc, dziewczyny jeśli coś znajdziecie to dajcie cynk ![]() Karo i jak?? Przygarniasz kotki?? ![]() Z innej beczki- jak w humanitarny sposób usmiercić psa nie dotykając go?? Teściowa kilka lat temu wzięła mix- kundel skrzyzowany z jamnikiem. I teraz temu psu zaczęło coś odbijać Kilka tygodni temu ugryzł Alana w rączkę, mimo że Ten nawet na niego nie spojrzał. A w sobotę teściowa siedziałą na ławce i Reks podszedł do niej żeby go pogłaskała a on ją ugryzł, tak poprostu, bez żadnego ostrzeżeniaJa podejrzewam że to przez kleszcze- złapał od nich jakąs chorobę. Reks był tylko raz (w młodości) szczepiony. Bo od momentu jak pierwszy raz wbił mu się kleszcz, wogóle nie pozwala sie dotknąć, a o założeniu kagańca mozna tylko pomażyć Ja już dawno proponowałam żeby go uśpić, a gdy ugryzła Alana to sama byłam skłonna wpakowac go do auta i zawieść na uspienie ale nie da sie do niego podejść Jakie są objawy złamanego żebra u dziecka??
__________________
Mój łobuziak Alanek ur. 12.07.2009 Pola jest z nami od 03.XI.2015 Edytowane przez agga19851985 Czas edycji: 2011-06-17 o 12:59 |
|
|
|
#1211 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
kusi mnie, oj kusi i to bardzo
teraz jeszcze są troszkę za małe...ale za kilka tygodni...Cytat:
![]() ![]() ojjj już sama nie wiem, najchętniej wszystkie bym wzięła ![]() Jezu ja już dawno coś bym zrobiła, przede wszystkim szczepienia przecież to niebezpieczne...pewnie odrobaczony też nie bywa...a jeśli pies jest przy dziecku to MUSI być odrobaczany co 3 miesiące! Musisz koniecznie zrobić porządek, bo Alan jest w niebezpieczeństwie(wcale nie przesadzam)...mój pies jest spokojny, nigdy nikogo nie ugryzł, ale i tak uważam na maksa bo to tylko pies...a Wy macie psa po którym nie wiadomo czego można się spodziewać...zadzwoń do schroniska, powiedź jak to wszystko wygląda, możesz też zadzwonić do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.Nie zostawiaj tak tego, bo za chwilę może się wydarzyć tragedia i co wtedy! Dzwoń i to teraz! Edit: albo możesz też zadzwonić do weterynarza, może podjedzie i uśpi w najgorszym wypadku, chociaż może lepiej póki co schronisko ![]() Co do białego...obrzęk, potworny ból, sinienie w miejscu gdzie doszło do złamania...najlepiej idź do lekarza, on oceni i wyśle na prześwietlenie...
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() Edytowane przez Karolinak82 Czas edycji: 2011-06-17 o 13:29 |
|
|
|
|
#1212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
agga, tylko prześwietlenie pozwoli odróżnić złamane żebro od stłuczenia
ale jak miał taki uraz to idź do lekarza, bo mógł sobie stłuc też narządy wewnętrzne - idź koniecznie
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009
3220g 54 cm ------------------ |
|
|
|
#1213 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
![]() Sama nie wiem kiedy on tak demoluje, wydaje mi się że częściowo robi to przez przypadek bo wczoraj np. bawił się arką na sofie i nagle ta arka mu spadłauderzając o stolik który się obił ) oparł rączki i w całych sił je otworzył ale nie popchnąl tylko pobiegł za otwierającymi się drzwiami, no i po drzwiach. Ja nawet nie zdążyłam zareagowac, a gdy już zareagowałam to było za późno. W tym sęk, że Mały nie bawi się niczym niebezpiecznym No oprócz kuchni i poobijanych szafek, ale gdy ja coś muszę zrobić w kuchni to Jego koniecznie musze czymś zajać, a najbezpieczniejsze (tak myślałam dopóki nie zobaczyłam co zrobił z szafkami) jest wyjmowanie w wkładanie garnków, misek do szuflad.właśnie dlatego że pies zrobił sie niebezpieczny to chce coś z nim zrobić, i właśnie chyba musze zadzwonićdo weterynarza i zapytać co w takim przypadku O cholera troszkę opuchniete jest, sine? bardziej fioletowe, boli go napewno bo płakał, ale sie uspokoił i przez pół godz był spokój. Teraz śpi. Boże, jeszcze mnie zamknął ze złe sprawowanie opieki nad własnym dzieckiem. Nie noooo, ja jakaś nieudolna jestem, już wyć mi się chce z bezsilności Jezu, Ola nie strasz mnie, bo sama w domu jestem, bez samochodu, bez pieniędzy. Alan śpi, to co mam go budzić i obserwowac??. Matko serce już mam w gardle. O może pogotowie wezwać?? Aż poszłam go dokładnie obejrzeć... uspokoiłma sie bo chyba nie ma złamań, od godz 11 przykładałam mu lodem, i teraz dokładne obejrzałam i opuchnięcie ustępuje, jużtylko troszkę jest. A siniak - to chyba normalne po uderzeniu? Przekręcił się z boku na plecy nie budząc siei płacząc czyli chyba go nie boli. Ale mam pietra...
__________________
Mój łobuziak Alanek ur. 12.07.2009 Pola jest z nami od 03.XI.2015 Edytowane przez agga19851985 Czas edycji: 2011-06-17 o 13:47 |
|
|
|
|
#1214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Matko Agga współczuję CiCo do żebra, to też bym sprawdziła, nie masz pod ręką chociaż jakiegoś sąsiada Nie wiem, czy karetka przyjedzie![]() Brojenie... Hm wiem coś o tym ![]() I nie wiem, co Ci poradzić ![]() Mi też już po mału ręce opadają, a Zosia rozkręca się z dnia na dzień. I to nie jest tak, że broi wtedy, kiedy coś robię. Siedzę obok, poświęcam jej 100% uwagi, a Ona i tak swoje... Kino domowe, szarpie za firanki, zwala z parapetu... Drżę o swoją nową fototapetę, bo już zaczęło się skrobanko z jednej strony... Wczoraj przestawiliśmy kino wyżej, firanki jakoś tam podwiązałam, bo nic nie skutkowało-ani tłumaczenie, ani kara... Małż mnie pocieszył, że Zosia jest kreatywna i na pewno niebawem wymyśli coś nowego. Nie wątpię ![]() Czasem się zastanawiam, czy Ona nie ma ADHD Wyjście do sklepu bez wózka nie ma najmniejszego sensu. Jest tylko uciekanie i zwalanie z półek. Na rękach robi ośmiornicę i jest ryk na cały sklep. Eh.Czasem jak czytam, że np. poszłyście sobie na lody (Karo ), na spacer, to dla mnie jest naprawdę czysta abstrakcja, a już te paznokcie Miramej albo fryzjer Czeko to jakiś kosmosJeszcze tylko dodam, że tu nie chodzi o moją obniżoną odporność na tego typu zachowania-każdy, kto przebywa z Zosią troszkę dłużej łapie się za głowę. Co do psa-może zabrzmi strasznie, ale-ubić bez gadania To niebezpieczne. Zadzwoń po weterynarza i już.
__________________
Edytowane przez angy Czas edycji: 2011-06-17 o 13:55 |
|
|
|
#1215 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 900
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
agga zadzwoń do weterynarza. napewno któryś przyjedzie do ciebie. A jeśli pies jest agresywny i nie pozwala podejść to da mu najpierw środek uspokajający/ usypiający. Przecież są takie w pistolecie na większe niebezpieczne zwierzęta, więc sądze że z mniejszą dawką by się też dało rady zrobic... Ja bym się ani chwili nie zastanawiała gdyby pies ugryzł dziecko... Wtedy jest tylko jedno wyjscie, bo jak zrobił raz, to zrobi kolejny... Do schroniska bym nie oddała. Tam większość psów jest chora. Zarazi się i padnie z choroby, w bólu, cierpieniu... Nie ma się nad czym zastanawiać, tylko trzeba działac Trzymam za was kciuki |
|
|
|
|
#1216 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Alan zachowuje się identycznie, poza jednym faktem, na plac zabaw (ok 500m) chodzimy pieszo ślicznie idzie za rękę, bo wie że gdy się wyrywa to i tak nic nie osiągnie bo powędruje do mnie na ręce. Po drodze oczywiście MUSI pozbierać wszystkie kamyczki do kieszonkiJa również nie raz z wieeeelkimi oczami czytałam jak Miramejidzie na paznkocie z Kuba. I nie raz miałam łzy w oczach bo smutno mi było że inne dzieci są "takie i takie" a mój jest po prostu niegrzeczny, nie słucha, nie chce, nie potrafi...
__________________
Mój łobuziak Alanek ur. 12.07.2009 Pola jest z nami od 03.XI.2015 |
|
|
|
|
#1217 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Zosia ma tyle siły i tak się wije na rękach jak nie chce na nich być, że nie daję rady jej utrzymać No... Wiem, o czym mówisz
__________________
|
|
|
|
|
#1218 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
od baniek ![]() Macie może te z Lidla? Takie duże? Cytat:
![]() Mnie też smutno limit złych rzeczy już wyczerpali, dość tego ![]() Cytat:
![]() Dobrze, że Zuzka sama śpi i w swoim pokoju. Z tymi zachciankami to jeszcze jest tak, że ja ciągle bym jadła i to od dawna ale hamuję się choć czasem nie potrafię a później ledwo siedzę ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nie zacytowało mi Oli, myślę tak samo. Nie obwiniaj się już będzie dobrze ![]() Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że Mąłżowi polepszy się. Cytat:
I nie wyrzucaj sobie. Każda z nas chce najlepiej dla swojego dziecka i sama wiesz, że sekunda nieuwagi i nieszczęście gotowe. Co do psa, to nie wiem jak skomentować. Musi cie coś z tym zrobić bo to niebezpieczne dla was wszystkich.To na biało - ja nie znam się ale lekarza na bank bym odwiedziła. Cytat:
Bunt dwulatka jak nic ![]() ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Dziękujemy wszystkim za miłe słowa dot. avatarka ![]() Jola, duże zdjęcie postaram się wrzucić do albumu
|
|||||||||
|
|
|
#1219 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
No ![]() Miło mi, że jest nas/Ich więcej ![]() Dokładnie-bardzo często słyszę, że "jest gorsza niż chłopak" W ogóle wszystko tak samo
__________________
|
|
|
|
|
#1220 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Masz Gorgulku rację, ja też wole rozbrykane diecko niz taką "ciapę", ale troszkę tej energii mój Syn mogłby oddać jakiejs "ciapie" a wziąć trochę posłuszeństwa
![]() Idę odsapnąc bo Wulkan zaraz wstanie a ja bezsilna jestem. Ooooo tak my codziennie punkt 9 wychodzimy na zewnątrz bo już mam dosyc dnia!!
__________________
Mój łobuziak Alanek ur. 12.07.2009 Pola jest z nami od 03.XI.2015 |
|
|
|
#1221 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Jak czytam, co piszesz i patrzę na Twój avek to jest to kompatybilność idealna Aż się uśmiałam
__________________
|
|
|
|
|
#1222 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
współczuję bardzo, bo nawet pomijając zniszczone meble etc Alan moze sobie coś zrobić![]() możliwe że sobie po prostu poobijał te żebra, skoro śpi to go to nie boli, więc złamanych raczej nie ma...chociaż czasami konkretny ból może później przyjść (oby nie )..myślę że mimo wszystko warto przejść się do lekarza żeby go obejrzał...masz możliwość jeszcze dzisiaj?Zajmij się tym psem, a teściową się nie przejmuj...najwyżej jak coś powie to zapytaj czy nie zależy jej na zdrowiu i życiu wnuka Cytat:
może Wasze dzieciaczki są rzeczywiście nadpobudliwe...ale może wyrosną z tego oby czytając co napisałyście z Agą to muszę przyznać że u mnie jest luzzzz....
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() |
||
|
|
|
#1223 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
![]() A wczoraj to już w ogóle dzień akcji był. Wzięliśmy się za tą szybę, przyłożyłam odkurzacz do wiertarki, żeby wciągać kurz i jak włączyliśmy i jedno i drugie Zosia wpadła w histerię. Strasznie się zanosiła, potem jeszcze ta szyba pękła, pełno szkieł, a Ona do mnie na ręce, kiedy jeszcze tą szybę przytrzymywałam, żeby cała nie spadła Jak sąsiedzi słuchali to mięli niezłe przedstawienie![]() Ale martwię się czym innym-zapisaliśmy się na tą cholerną wycieczkę we wrześniu i teraz nie wiem, czy chcę na nią jechać
__________________
Edytowane przez angy Czas edycji: 2011-06-17 o 14:38 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1224 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Cytat:
żeby się nic nie pogorszyłoCytat:
![]() Jeszcze JDTL znalazłam...niby od 3 lat, ale obok pracy mam Intermarche i tam jedne mają i wcale małe nie są, wiec może na te się zdecyduję, jeśli w biedronce już nie będzie Kurcze, ale powiedzcie czy Wasze dzieci broją, bo: a) mają za dużo energii b) są złośliwe i tylko patrzą żeby coś zepsuć? Myślę że jeśli a...to nie jest źle, wydaje mi się że po prostu trzeba im zapewnić cały czas zajęcie...żeby mogły się wyszaleć i tak jak robicie, większość na dworze Chyba po prostu ten bunt dwulatka dopadł Nasz wątek ciekawe kiedy sobie pójdzie, bo jakoś nigdy nie wyczytałam ile może trwać![]() Gorzej jeśli zachowanie Buntowników jest dla nich niebezpieczne ![]() Iwonka a ja miałam napisać o avku i ciągle zapominam .....mi się też bardzo podobaZnalazłam kilka IMO fajnych namiotów: wydaje mi się solidny i ten i tu a tu ile zabawy by było
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() |
|||
|
|
|
#1225 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 5 190
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Zabawki nie istnieją ostatnio, po prostu widzę, jak myśli co by tu jeszcze... I robi to wszystko oczywiście patrząc w oczy, z diabelskim uśmieszkiem ![]() *** Dobra spadam zaraz. Jutro mamy rodzinny Dzień leśnika , żeby tylko pogoda dopisała.
__________________
Edytowane przez angy Czas edycji: 2011-06-17 o 14:49 |
|
|
|
|
#1226 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
Zuza wiertarki mega się boi i od razu ucieka (ratując oczywiście Dziadka przy okazji który wierci )...Ja powiem tak: Zuza ma tez duuużo energii, rojbruje czasai gorzej niż chłopak, ale w sumie nie narzekam, bo ani nie jest to złośliwe, ani jakoś bardzo uciążliwe...jest dzieckiem i wolę że ma energie niż zastanawiać się ciągle czy aby na pewno jest zdrowa...też mam czasami dość, ale w zasadzie ona jest takim fajnym, małym psotnikiem...na szczęście na spacer możemy iść bez wózka...nie zawsze chce iść za rękę, często sama idzie, ale nie ucieka np. na ulicę...ona przez ulicę wręcz przebiega (od dawna ją uczyłam na każdym spacerze gdzie jest ulica, że po ulicy nie wolno chodzić, że jeżdżą auta i mogą przejechać)...od dawna na moje hasło...Zuza szybko bo jedzie auto (chociaż może wcale nie jechać ) ona biegnie na drugą stronę ulicy z krzykiem "jaaa autoo nie"
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() |
|
|
|
|
#1227 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() A wg mnie to nie jest złośliwe u żadnego dziecka. Takie dzieci są za małe na takie złośliwości. Tu co nieco https://mamotoja.pl/maluch_dwulatek_artykul,1935.html Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ---------- Wrzuciłam dużą fotkę z av do albumu ![]() ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ---------- Karo, ja też ciągle zapominam ![]() Oglądałam zdjęcia Zu i Laurki - śliczne dziewczyny |
||||||
|
|
|
#1228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
dzień dobry
nie nadrobiłam zaległosi, ale migneło mi , ze z Maciulkiem znów cos nie tak a strona z klubem nie chce mi się otworzyć widziałam też ze eleeri się pojawiła wczoraj byłam z mamą w Krakowie do kontroli i wzięłyśmy Bartoszka do zoo istne szaleństwo teraz lecę do klubu i obiad robić
|
|
|
|
#1229 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 6 777
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Cytat:
![]() miłego świętowania ![]() Cytat:
Mój Tata nigdy nadziwić się nie może![]() ok ![]() hmmm może nie złośliwe, bardziej chodzi o to czy dziecko robi coś ze złości, z premedytacją by coś zbroić, zepsuć i mimo tego że mu się tłumaczy to nie słucha i robi swoje...czy po prostu ma za dużo energii a wypadki zdarzają się "przy okazji"... ![]() Dziewczyny które nie mają jeszcze sandałków (Angy ) w weekend jest wyprzedaż w sklepach Bartka...-30%---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Iwonka mam nietypowe pytanie ile ma pokój Zuzi...ile na ile m?
__________________
NIE LUBIĘ TROLLI![]() coraz bardziej ![]() Edytowane przez Karolinak82 Czas edycji: 2011-06-17 o 15:19 |
||
|
|
|
#1230 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Niezłe z nas gagatki, lipcowo-sierpniowe dwulatki cz.XIII
Hej
, nadaję od Teściów , teraz Kubuś poszedł z Babcią i Dziadkiem na spacer, to może uda mi się trochę nadrobić
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:08.




domu nie będę chciała mieć kafelkow... ew gdzieś miejscowo
a jak byłyby panele na podłodze to wymiana wcale nie byłaby taka przerażająca 
Nie chce mi się już drążyć tematu. Na razie temat szyby odpuszczam, chcę po prostu już wszystko zamontować/podokręcać i pić kawę




ciagle mysle o Maciusiu i wierze ze bedzie dobrze
bo nie było tych klei jeszcze...tragedia po prostu...




za jego zdrowie.
Kilka tygodni temu ugryzł Alana w rączkę, mimo że Ten nawet na niego nie spojrzał. A w sobotę teściowa siedziałą na ławce i Reks podszedł do niej żeby go pogłaskała a on ją ugryzł, tak poprostu, bez żadnego ostrzeżenia

) oparł rączki i w całych sił je otworzył ale nie popchnąl tylko pobiegł za otwierającymi się drzwiami, no i po drzwiach. Ja nawet nie zdążyłam zareagowac, a gdy już zareagowałam to było za późno.
Nie wiem, czy karetka przyjedzie
To niebezpieczne. Zadzwoń po weterynarza i już.

współczuję bardzo, bo nawet pomijając zniszczone meble etc Alan moze sobie coś zrobić

