Walka o zdrowe i piękne włosy część VII

[Antii89]

Napisane przez dzaga1989

Cześć dziewczyny! Mogę dołączyć do wątku? Od pewnego czasu noszę się z planem zapuszczania włosów, jednak im są dłuższe tym ciężej mi o nie dbać, bo widać zniszczone końcówki i inne paskudztwa.
Może krótko opiszę jakie są teraz. Długości nie mierzyłam ale sięgają mi za ramiona. Wcześniej co 1,5 miesiąca je farbowałam, ale teraz postanowiłam tego nie robić. TŻ mówi, że odrosty nie rzucają się w oczy więc nie ma przypału Na wielkie "pompy" będę je tylko farbować szamponetką. Włosy myję mniej więcej co 2-3 dni bo na razie mam wakacje, ale gdy już wrócę na uniwerek to na pewno będę je myć co drugi dzień. Włosy suszę suszarką i układam na szczotce termicznej. Prostownicy używam dopiero na drugi dzień. Fryzurę utrwalam lakierem (niebieski Taft).
Bardzo prosiłabym o jakieś rady dotyczące tego co zmienić, jaki szampon stosować, jakie nawyki sobie wyrobić, może brać jakieś konkretne witaminy, dzięki którym stan moich włosów się polepszy. Z góry bardzo dziękuję

Nie liczyłabym na wielkie efekty, jesli nadal będziesz używała codziennie suszarki lub prostownicy. To bardzo niszczy włosy, dodatkowo lakier.
Na początek proponuję wybrać prosty ziołowy szampon np. Barwa czy Pollena Ewa albo dziecięcy szampon z Rossmanna Babydream. Po każdym myciu uzywaj odżywki (poprzeglądaj różne watki, KWC), a 2 razy w tyg. zafunduj im maseczkę (np. Pollena Malwa - Gloria, Bingo, Joanna Naturia, Kallos). Zniszczonych końcówek nie zlepisz i pewno będzie trzeba je obciąć. Skuteczne jest także olejowanie włosów i zostawienie takiego oleju jak najdłużej (chociażby na noc) polecę olej kokosowy, rycynowy, oliwę z oliwek, lniany itp. Do tego warto raz na jakiś czas robić płukanki z różnymi ziołami (pokrzywa, skrzyp, rozmaryn itp.) lub z piwa, miodu czy octu winnego/jabłkowego.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Ostatanio odstaje mi duuużo małych włosów (babyhair?) i nie mam pojęcia czym je przygładzić. Olejowanie, odżywianie, odżywki b/s, żel lniany i nic!

[dzaga1989]

Napisane przez Antii89

Nie liczyłabym na wielkie efekty, jesli nadal będziesz używała codziennie suszarki lub prostownicy. To bardzo niszczy włosy, dodatkowo lakier.
Na początek proponuję wybrać prosty ziołowy szampon np. Barwa czy Pollena Ewa albo dziecięcy szampon z Rossmanna Babydream. Po każdym myciu uzywaj odżywki (poprzeglądaj różne watki, KWC), a 2 razy w tyg. zafunduj im maseczkę (np. Pollena Malwa - Gloria, Bingo, Joanna Naturia, Kallos). Zniszczonych końcówek nie zlepisz i pewno będzie trzeba je obciąć. Skuteczne jest także olejowanie włosów i zostawienie takiego oleju jak najdłużej (chociażby na noc) polecę olej kokosowy, rycynowy, oliwę z oliwek, lniany itp. Do tego warto raz na jakiś czas robić płukanki z różnymi ziołami (pokrzywa, skrzyp, rozmaryn itp.) lub z piwa, miodu czy octu winnego/jabłkowego.[COLOR="Silver"]

Ech A są jakieś sposoby na proste włosy bez prostowania lub modelowania na szczotce?
I za wszystkie rady dziękuję Szampon oddam zatem TŻ a jutro sprawię sobie te kosmetyki które polecasz oraz ten olejek No i będę zdawać relację z postępów
A co do końcówek to całe szczęście nie są jeszcze zniszczone. Chodziło mi o to, że z czasem (3-4 miesiące od ostatniej wizyty u fryzjera - a na razie minął miesiąc) taki problem się pojawia.

[Antii89]

Napisane przez dzaga1989

Ech A są jakieś sposoby na proste włosy bez prostowania lub modelowania na szczotce?
I za wszystkie rady dziękuję Szampon oddam zatem TŻ a jutro sprawię sobie te kosmetyki które polecasz oraz ten olejek No i będę zdawać relację z postępów
A co do końcówek to całe szczęście nie są jeszcze zniszczone. Chodziło mi o to, że z czasem (3-4 miesiące od ostatniej wizyty u fryzjera - a na razie minął miesiąc) taki problem się pojawia.

A naturalne jakie masz włosy?

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Ja np. posiadając fryzurę na boba, zawsze męczyłam je suszarką i gorącym nawiewem, bez wymodelowania z domu nie wyszłam, bo były oklapniete. Włosy oczywiście poniszczone, suche siano. Potem w maju je ścięłam ponownie na taką fryzurę jak zawsze, modelowałam rzadko i od jakiegoś czasu zaczęłam intensywnie pielęgnować, włosy już odrosły trochę, a układają się super!

[dzaga1989]

Napisane przez Antii89

A naturalne jakie masz włosy?

Proste Wiem, głupie Tylko chodzi mi o fale które pojawiają się gdy włosy "mną" się podczas spania, czasem podwijają tworząc fale kierujące się w różne strony. A może mogłabym je modelować właśnie w jakieś fale...Nie mam pomysłu by mieć JAKĄŚ fryzurę a nie używać kosmetyków do stylizacji, prostownicy, suszarki, itp.

[Antii89]

Napisane przez dzaga1989

Proste Wiem, głupie Tylko chodzi mi o fale które pojawiają się gdy włosy "mną" się podczas spania, czasem podwijają tworząc fale kierujące się w różne strony. A może mogłabym je modelować właśnie w jakieś fale...Nie mam pomysłu by mieć JAKĄŚ fryzurę a nie używać kosmetyków do stylizacji, prostownicy, suszarki, itp.

To na razie spróbuj je zacząć pielęgnować, wyeliminuj ciężkie silikony, które oblepiają włosy i dają złudne wrażenie, że jest ok. No i w miarę możliwości oducz się ich stylizacji suszarką, prostownicą.
A jak już będziesz musiała użyć to polecam spray temoochronny firmy Marion, dostępny w sklepikach osiedlowych lub na all.

A jak nie masz pomysłu to niech fryzjer coś wymyśli, ja siadając na fotelu zawsze podkreślam, że nie mam czasu na ich stylizację, a on sam mi coś doradza i proponuje.

I pamiętaj, aby nie spać w mokrych włosach! I absolutnie nie czesać mokrych włosów, ewentualnie przeczesać je palcami lub grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.

[dzaga1989]

Napisane przez Antii89

To na razie spróbuj je zacząć pielęgnować, wyeliminuj ciężkie silikony, które oblepiają włosy i dają złudne wrażenie, że jest ok. No i w miarę możliwości oducz się ich stylizacji suszarką, prostownicą.
A jak już będziesz musiała użyć to polecam spray temoochronny firmy Marion, dostępny w sklepikach osiedlowych lub na all.

A jak nie masz pomysłu to niech fryzjer coś wymyśli, ja siadając na fotelu zawsze podkreślam, że nie mam czasu na ich stylizację, a on sam mi coś doradza i proponuje.

I pamiętaj, aby nie spać w mokrych włosach! I absolutnie nie czesać mokrych włosów, ewentualnie przeczesać je palcami lub grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.

Oki, dziękuję raz jeszcze

[201605090956]

Napisane przez dzaga1989

Proste Wiem, głupie Tylko chodzi mi o fale które pojawiają się gdy włosy "mną" się podczas spania, czasem podwijają tworząc fale kierujące się w różne strony. A może mogłabym je modelować właśnie w jakieś fale...Nie mam pomysłu by mieć JAKĄŚ fryzurę a nie używać kosmetyków do stylizacji, prostownicy, suszarki, itp.

Jeśli tak, to możliwe, że one są jednak falowane w naturze. Zobacz na wątek dla zakręconych, poczytaj pigułkę i FAQ i zobacz, może te fale to kształt twoich włosów na prawdę. Bo nic dobrego nie zdziałasz prostownicą, ani lokówką.

Ja mam fryzurę - proste krótkie włosy - nie stylizuję ich, poza żelem Artiste Prostownicy i lokówki nie pamiętają. Suszarka bardzo rzadko, a i tak to jest fryzura

[Antii89]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Jeśli tak, to możliwe, że one są jednak falowane w naturze. Zobacz na wątek dla zakręconych, poczytaj pigułkę i FAQ i zobacz, może te fale to kształt twoich włosów na prawdę. Bo nic dobrego nie zdziałasz prostownicą, ani lokówką.

Ja mam fryzurę - proste krótkie włosy - nie stylizuję ich, poza żelem Artiste Prostownicy i lokówki nie pamiętają. Suszarka bardzo rzadko, a i tak to jest fryzura

A którego żelu używasz? Ja kupiłam jakiś dający wg producenta efekt mokrych włosów i oczywiście nie działał.

[isi rici]

Napisane przez dzaga1989

Cześć dziewczyny! Mogę dołączyć do wątku? Od pewnego czasu noszę się z planem zapuszczania włosów, jednak im są dłuższe tym ciężej mi o nie dbać, bo widać zniszczone końcówki i inne paskudztwa.
Może krótko opiszę jakie są teraz. Długości nie mierzyłam ale sięgają mi za ramiona. Wcześniej co 1,5 miesiąca je farbowałam, ale teraz postanowiłam tego nie robić. TŻ mówi, że odrosty nie rzucają się w oczy więc nie ma przypału Na wielkie "pompy" będę je tylko farbować szamponetką. Włosy myję mniej więcej co 2-3 dni bo na razie mam wakacje, ale gdy już wrócę na uniwerek to na pewno będę je myć co drugi dzień. Włosy suszę suszarką i układam na szczotce termicznej. Prostownicy używam dopiero na drugi dzień. Fryzurę utrwalam lakierem (niebieski Taft).
Bardzo prosiłabym o jakieś rady dotyczące tego co zmienić, jaki szampon stosować, jakie nawyki sobie wyrobić, może brać jakieś konkretne witaminy, dzięki którym stan moich włosów się polepszy. Z góry bardzo dziękuję

Witamy, witamy
Ja bym napewno pozbyła się prostownicy. to paskudztwo nisczy niemilosiernie włosy. Wiem, bo do dziś widzę efekty prostowania. Co do pielęgnacji to dam szansę wypowiedzieć się bardziej doświadczonym włosomaniaczkom
PS: lakier też bym wyrzuciła

[201605090956]

Niebieski - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ng.html&next=1 - bardzo dobry składowo, ale nie mogę przy nim używać odżywki d/s bo mam przyklap

[Antii89]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Niebieski - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ng.html&next=1 - bardzo dobry składowo, ale nie mogę przy nim używać odżywki d/s bo mam przyklap

Ja mam zielony, ale nie poradził sobie z moim wiecznie skręcającym się pasemkiem, ale pozostaje mi wierzyć w jego ochronę przed UV.

[dzaga1989]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Jeśli tak, to możliwe, że one są jednak falowane w naturze. Zobacz na wątek dla zakręconych, poczytaj pigułkę i FAQ i zobacz, może te fale to kształt twoich włosów na prawdę. Bo nic dobrego nie zdziałasz prostownicą, ani lokówką.

O nieee Tym to mnie zaskoczyłaś. No zajrzę zajrzę na ten wątek Ale raczej nie bo nawet gdy nie suszę włosów tylko schną "naturalnie" to są prościutkie. Tylko wystarczy że pójdę spać albo wyjdę na wiatr to zaraz się takie...fałdy (?) robią, ale takie nieregularne i aż się prosi o wyprostowanie.
100039410.jpg
Tylko jeszcze bardziej "nieregularne".

A mam jeszcze jedno pytanie. Skoro mam przynajmniej ograniczyć stosowanie suszarki (już mogę zrobić odwyk od prostownicy, promis!) to załóżmy, że nakładam na noc ten olejek a rano myję włosy, i co dalej? Tak czekać aż wyschną?! Często myłam włosy 2h przed wyjściem i suszyłam. Np. gdy miałam na 10 na uczelnię to zawsze myłam włosy rano. Jak wy postępujecie? Myjecie włosy zawsze na dłuuuugo przed wyjściem lub wieczorem?

[Antii89]

Napisane przez dzaga1989

A mam jeszcze jedno pytanie. Skoro mam przynajmniej ograniczyć stosowanie suszarki (już mogę zrobić odwyk od prostownicy, promis!) to załóżmy, że nakładam na noc ten olejek a rano myję włosy, i co dalej? Tak czekać aż wyschną?! Często myłam włosy 2h przed wyjściem i suszyłam. Np. gdy miałam na 10 na uczelnię to zawsze myłam włosy rano. Jak wy postępujecie? Myjecie włosy zawsze na dłuuuugo przed wyjściem lub wieczorem?

Zawsze sobie rezerwuję czas tak, żeby zdążyły mi naturalnie wyschnąć, jak wiem, że wstaję o 6 i wychodzę o 7 to włosy myję po południu, a jak wychodzę o 10 to myję je rano. W wakacje jednak sprawa jest prostsza. No i w trakcie roku akademickiego nie olejuję włosów przed każdym myciem.
Tak to sobie staram się poukładać, aby nie tykać suszarki. No i ostatnio dowiedziałam się z wizażu, że dosuszanie włosów na słońcu też odpada... Nie ma lekko.

[Scarrabeo]

Napisane przez dzaga1989

O nieee Tym to mnie zaskoczyłaś. No zajrzę zajrzę na ten wątek Ale raczej nie bo nawet gdy nie suszę włosów tylko schną "naturalnie" to są prościutkie. Tylko wystarczy że pójdę spać albo wyjdę na wiatr to zaraz się takie...fałdy (?) robią, ale takie nieregularne i aż się prosi o wyprostowanie.

A mam jeszcze jedno pytanie. Skoro mam przynajmniej ograniczyć stosowanie suszarki (już mogę zrobić odwyk od prostownicy, promis!) to załóżmy, że nakładam na noc ten olejek a rano myję włosy, i co dalej? Tak czekać aż wyschną?! Często myłam włosy 2h przed wyjściem i suszyłam. Np. gdy miałam na 10 na uczelnię to zawsze myłam włosy rano. Jak wy postępujecie? Myjecie włosy zawsze na dłuuuugo przed wyjściem lub wieczorem?

Ja zainwestowałam w suszarkę z zimnym nawiewem, myję włosy o 6 rano, podsuszam je do momentu, gdy są lekko wilgotne a dalej to już same schną.
Cała procedura z mojej strony trwa nie więcej niż 30 minut, potem schną same drugie tyle.

[SoBitterSoSweet]

Karmazynko dziękuję

Przerażające jest to, że z tego czytam na forum wynika, że rzucenie suszarki jest rzeczą absolutnie niezbędną aby cieszyć się zdrowymi i pięknymi włosami
ja niestety nie odstawie suszarki bo oprócz tego że naprawdę chce o włosy jak najlepiej dbać, to chcę też w miarę wyglądać, mam włosy bardzo niesforne i bez użycia suszarki wyglądam jak pół d... zza krzaka a do ludzi wyjść trzeba (a nie chcę ich wiecznie spinać)
Jak widać nie można mieć wszystkiego

Chociaż jak pomyślę, jak maltretowałam moje włosy przez wiele lat to według tych teorii powinnam mieć dwa suche włosy na krzyż

Czy są tu jakieś dziewczyny które suszą włosy suszarką a mimo to mają je piękne i zdrowe?

[karmazynka99]

Napisane przez dzaga1989

Ech A są jakieś sposoby na proste włosy bez prostowania lub modelowania na szczotce?
I za wszystkie rady dziękuję Szampon oddam zatem TŻ a jutro sprawię sobie te kosmetyki które polecasz oraz ten olejek No i będę zdawać relację z postępów
A co do końcówek to całe szczęście nie są jeszcze zniszczone. Chodziło mi o to, że z czasem (3-4 miesiące od ostatniej wizyty u fryzjera - a na razie minął miesiąc) taki problem się pojawia.

gdy bedziesz olejowac twoje włosy stana sie gladsze

Napisane przez SoBitterSoSweet

Karmazynko dziękuję

Przerażające jest to, że z tego czytam na forum wynika, że rzucenie suszarki jest rzeczą absolutnie niezbędną aby cieszyć się zdrowymi i pięknymi włosami
ja niestety nie odstawie suszarki bo oprócz tego że naprawdę chce o włosy jak najlepiej dbać, to chcę też w miarę wyglądać, mam włosy bardzo niesforne i bez użycia suszarki wyglądam jak pół d... zza krzaka a do ludzi wyjść trzeba (a nie chcę ich wiecznie spinać)
Jak widać nie można mieć wszystkiego

Chociaż jak pomyślę, jak maltretowałam moje włosy przez wiele lat to według tych teorii powinnam mieć dwa suche włosy na krzyż

Czy są tu jakieś dziewczyny które suszą włosy suszarką a mimo to mają je piękne i zdrowe?

ja susze, a czy moje włoski są zdrowe to sama ocen, mam w albumie

[dzaga1989]

Napisane przez karmazynka99

gdy bedziesz olejowac twoje włosy stana sie gladsze

Oo, nie pomyślałam o tym. Zatem od jutra biorę się za włosy Bo dziś nawet nie mam właściwego szamponu. Oprócz Pantene mam jedynie Catzy (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html). Może lepiej ten? Tylko po nim strasznie sztywne włosy są...

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez karmazynka99

ja susze, a czy moje włoski są zdrowe to sama ocen, mam w albumie

Masz piękne włosy i wyglądają na naprawdę zdrowe
trochę się podbudowałam

[karmazynka99]

Napisane przez dzaga1989

Oo, nie pomyślałam o tym. Zatem od jutra biorę się za włosy Bo dziś nawet nie mam właściwego szamponu. Oprócz Pantene mam jedynie Catzy (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html). Może lepiej ten? Tylko po nim strasznie sztywne włosy są...

ja bym nie uzywala pantene, radzilby jednak barwe, lub ewe tak jak Antii kosztują tlko 3 zł wiec mozesz smialo kupowac

Napisane przez SoBitterSoSweet

Masz piękne włosy i wyglądają na naprawdę zdrowe
trochę się podbudowałam

dziekuję
ja poprostu nie mam czasu by same schly, dlatego suszarka jest konieczna

[dzaga1989]

Napisane przez karmazynka99

ja bym nie uzywala pantene, radzilby jednak barwe, lub ewe tak jak Antii kosztują tlko 3 zł wiec mozesz smialo kupowac

Jestem tu nowa i nie chcę wyjść na niemiłą, ale wystarczy przeczytać parę postów wstecz :p Wydaje mi się, że skoro piszę, że kupię jutro ten szampon który doradza Antii to chyba wyrażam się jasno
Cytuję samą siebie: "Szampon [chodziło tu o Pantene] oddam zatem TŻ a jutro sprawię sobie te kosmetyki które polecasz oraz ten olejek No i będę zdawać relację z postępów "
Wybór między Pantene a Catzy to taki wybór z dwojga złego...Z tłustymi włosami też nie chcę iść jutro do miasta.

[_Antonina]

...

[_pink tea_]

Dziewczynki, możecie mnie przyjąć do swego grona ?
Podczytuję was od roku, ale nie miałam śmiałości się dołączyć
Dzięki wam wiele się nauczyłam i zaczęłam szanować swoje włoski - za to wam dziękuje

Przestałam farbować i prostowac, ale zapuszczać ich dalej nie mogę bo są zniszczone więc w przyszłą środę idę je ściąć, a wtedy zaczynam walkę o zdrowe włoski, czuję że sama nie dam rady i się poddam (czyt. Farbowanie i prostownica w ruch), ale czuję też że z wami mi się uda

[Antii89]

Napisane przez _pink tea_

Dziewczynki, możecie mnie przyjąć do swego grona ?
Podczytuję was od roku, ale nie miałam śmiałości się dołączyć
Dzięki wam wiele się nauczyłam i zaczęłam szanować swoje włoski - za to wam dziękuje

Przestałam farbować i prostowac, ale zapuszczać ich dalej nie mogę bo są zniszczone więc w przyszłą środę idę je ściąć, a wtedy zaczynam walkę o zdrowe włoski, czuję że sama nie dam rady i się poddam (czyt. Farbowanie i prostownica w ruch), ale czuję też że z wami mi się uda

Prostownicę oddaj najlepiej członkowi rodziny, żeby ją schował przed Tobą i nawet przy torturach nie powiedział gdzie jest albo oddaj na przechowanie przyjaciółce.
Witamy!

[pannanika]

Napisane przez Antii89

Prostownicę oddaj najlepiej członkowi rodziny, żeby ją schował przed Tobą i nawet przy torturach nie powiedział gdzie jest albo oddaj na przechowanie przyjaciółce.
Witamy!

Na przykład
Albo sprzedaj, zarobisz na oleje i odżywki :P

[_pink tea_]

Pannanika, Antii89 - to bd utrudnione bo mam 4 prostownice , ale przyjaciółka chętnie by jedną kupiła a resztę zakopię

Co do odżywek to pułki pękają pod ich ciężarem, ale jedna wcierka lub oleje (mam tylko kokosowy i rossmanowski) by się przydały

[Antii89]

Napisane przez _pink tea_

Pannanika, Antii89 - to bd utrudnione bo mam 4 prostownice , ale przyjaciółka chętnie by jedną kupiła a resztę zakopię

Co do odżywek to pułki pękają pod ich ciężarem, ale jedna wcierka lub oleje (mam tylko kokosowy i rossmanowski) by się przydały

Tak zakop, zakop. Albo poślij na all.
A który rosmanowski? Ten dla mam?

[_pink tea_]

Napisane przez Antii89

Tak zakop, zakop. Albo poślij na all.
A który rosmanowski? Ten dla mam?

Wolę zakopać bo do allegro nie mam zaufania Tak dla mam
Tylko wyczytałam, że soja zwalnia porost włosa , a ten olejek ma soję...czy to prawda.?

[pannanika]

Napisane przez _pink tea_

Wolę zakopać bo do allegro nie mam zaufania Tak dla mam
Tylko wyczytałam, że soja zwalnia porost włosa , a ten olejek ma soję...czy to prawda.?

A nawet nie wiem, ale używam tej oliwki przez chwilkę i podoba mi się ^^

[_pink tea_]

Napisane przez pannanika

A nawet nie wiem, ale używam tej oliwki przez chwilkę i podoba mi się ^^

Ja także ją sobie chwalę i jest stosunkowo tania co do składu Czasami dodaję trochę do maski gloria i świetnie się łączy

[pannanika]

Napisane przez _pink tea_

Ja także ją sobie chwalę i jest stosunkowo tania co do składu Czasami dodaję trochę do maski gloria i świetnie się łączy

Co to za maska?