Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-24, 13:31   #1201
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
dobrze że na wizazu nie siedzi
Jeszce trochę

Ewelajna, ten od klawiatury do zabawy niech sobie gryzie (jest biały). Inne kable chowam i nie pozwalam
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 13:50   #1202
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
to dużo cierpliwości dla teściowej i żeby cyrków u lekarza nie odstawiała. No możne się zarazić przez jedzenie z jednej łyżeczki, przy jedzeniu jednego jabłka i drogą kropelkową

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------



dobrze że na wizazu nie siedzi
Jakby Nasze dzieci za kilka lat poczytały co o nich piszemy, jak się fascynujemy itp. to albo by były zawstydzone albo złe albo rozbawione

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
hej

nocka w koncu normalna, usnelo mi dziecko przed 21, zaczal sie krecic i poplakiwac ok 2,wiec ululalam i wzielam do nas do lozka, jak przysnal dobrze to TZ go przeniosl do lozeczka i pospalismy do 6, pozniej jeszcze do 9-30 i teraz królewicz jeszcze śpi

Gosia wiem ,ze nie tylko starzy, ale akurat ta kobieta byla , ja nigdy nie widzialam czlowieka w takim stanie, dlatego tak mnie to przeraziło...inna pani obok nie potrafiła rozpoznac swojej wnuczki, ryczec mi sie chcialo ..zycie takie kruche, a ja czesto swojego zdrowia nie szanuje i narzekam na wszystko.

Emigra , rodzinka jak z obrazka Julcia bez dwoch zdan podobna do twojego TZ, wcale nie wyglada na taka malutka no i jaka wystrojona

Mateuszek mial mało włosków jak sie urodził , teraz tez ma delikatne, głowke ma taka biała, TZ mówi na niego pieczarkafajnie by byllo jakby miał kręciołki po mnie

Ja ciąze przelezalam i przejadłam, TZ do tej pory mi wypomina ile pudelek z jedzeniem wniósł na 3 pietro

Nikki , a mówi się ,ze dziecko na mm przesypia noce, twój Oskarek budzi sie jak by byl karmiony piersia, pewnie z czasem mu to minie.

Ja mojego TZ czasem prosze zeby zajal sie Mateuszkiem, bo ja chce posprzatac czy cos, a jest w domu i ma czas, bo nic nie robi, to on mówi, ze weźmie go na doł ,do tesciowej i juz po sprzataniu, bo ja nie chce zeby dziecko do tej wiedźmy szło
Niby tak powinno być a jednak u Nas jest inaczej pobudka co 3-4 godz a czasem nawet co 2 , ale może to spowodowane jest tym złym samopoczuciem.

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Dziendoberek (u mnie taki deszczowy ze sie nosa w domu wychylac nie chce, toz 'siedze na chacie' dzis)


Gosia, mnie kusi ta zyrafa jak nie wiem, wiadomo jak sie celebryci z nia pokazuja to sie zaraz czlowiek zastanawia czy moze faktycznie jest taaaaka fajna, szczegolnie ze moja wsio do buzi pcha i obslinia... Tylko mi szkoda 18e za kawalek gumy Ale pewnie sie w koncu zlamie


Biedaczek, wyspiarska pogoda nie ma litosci Mimo folii nalecialo?


U Ani widac juz pierwsze oznaki zaiteresowania laptopem, oczywiscie podpelza i obslinia ranciki i wali lapkami w klawisze.

Aaa, mam pytanie do karmiacych MM! Ile dajecie dzieciom mleka, tak jak na puszce pisze czy wedlug apetytu? Czy zawsze wam wszystko wypijaja czy dajecie wiecej zeby jeszcze troche zostalo a bobo sie na pewno najadlo do pelna?
ja robię 150 choć wg puszki powinnam już 180 ale Oskar tego nie wypije , ostatnio nawet 150 całej nie wydulda. Ma mniejszy apetyt od kilku dni.


My już po lekarzu osłuchowo jest OK , ma bardzo zaczerwienione gardło i zatkany nosek. Przez 3 dni mamy brać Ibufen, Calcium i Tantum Protect jeśli będzie poprawa to za tydzień na szczepienie, a jeśli nie to za 3-4 dni na kontrolę i wtedy antybiotyk.
No i Oskar waży już 7940 g
U lekarza był grzeczny, w kolejce czekaliśmy ok godz ale i tak nie marudził.
Co do tego węzidełka to najlepiej do roczku już to zrobić.

Mnie chyba też coś łapie bo w gardle drapie i kaszel mam. Chyba od Oskarka się zaraziłam.

Co do teściowej to o dziwo zaskoczyła mnie pozytywnie (chyba czytała co tu piszę :P) bo nie udzielała żadnych mądrych rad a do lekarza weszłam sama ona czekała w poczekalni nawet nie chciała wchodzić.

Oskar w aucie zasnął , przełożyłam do łóżeczka i śpi
a ja może obiad zrobię - w sumie nie mam co bo w niedzielę zawsze gotuję tak aby na 2 dni było

karolca
jestem po wrażeniem szybkiego rozwoju Twojej córeczki wg mnie ona już bardzo dużo umie

ewelajna
to widzę że też masz nie ciekawie z teściową.

Aż wymyśliłam - możemy założyć nowy wątek
"My jesteśmy super mamy i teściową się nie damy"
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 13:53   #1203
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Jakby Nasze dzieci za kilka lat poczytały co o nich piszemy, jak się fascynujemy itp. to albo by były zawstydzone albo złe albo rozbawione


Niby tak powinno być a jednak u Nas jest inaczej pobudka co 3-4 godz a czasem nawet co 2 , ale może to spowodowane jest tym złym samopoczuciem.



ja robię 150 choć wg puszki powinnam już 180 ale Oskar tego nie wypije , ostatnio nawet 150 całej nie wydulda. Ma mniejszy apetyt od kilku dni.


My już po lekarzu osłuchowo jest OK , ma bardzo zaczerwienione gardło i zatkany nosek. Przez 3 dni mamy brać Ibufen, Calcium i Tantum Protect jeśli będzie poprawa to za tydzień na szczepienie, a jeśli nie to za 3-4 dni na kontrolę i wtedy antybiotyk.
No i Oskar waży już 7940 g
U lekarza był grzeczny, w kolejce czekaliśmy ok godz ale i tak nie marudził.
Co do tego węzidełka to najlepiej do roczku już to zrobić.

Mnie chyba też coś łapie bo w gardle drapie i kaszel mam. Chyba od Oskarka się zaraziłam.

Co do teściowej to o dziwo zaskoczyła mnie pozytywnie (chyba czytała co tu piszę :P) bo nie udzielała żadnych mądrych rad a do lekarza weszłam sama ona czekała w poczekalni nawet nie chciała wchodzić.

Oskar w aucie zasnął , przełożyłam do łóżeczka i śpi
a ja może obiad zrobię - w sumie nie mam co bo w niedzielę zawsze gotuję tak aby na 2 dni było

karolca
jestem po wrażeniem szybkiego rozwoju Twojej córeczki wg mnie ona już bardzo dużo umie

ewelajna
to widzę że też masz nie ciekawie z teściową.

Aż wymyśliłam - możemy założyć nowy wątek
"My jesteśmy super mamy i teściową się nie damy"
dużo zdrówka dla Oskara a dla teściowej
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 14:12   #1204
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
My już po lekarzu osłuchowo jest OK , ma bardzo zaczerwienione gardło i zatkany nosek. Przez 3 dni mamy brać Ibufen, Calcium i Tantum Protect jeśli będzie poprawa to za tydzień na szczepienie, a jeśli nie to za 3-4 dni na kontrolę i wtedy antybiotyk.
No i Oskar waży już 7940 g
U lekarza był grzeczny, w kolejce czekaliśmy ok godz ale i tak nie marudził.
Co do tego węzidełka to najlepiej do roczku już to zrobić.
To dobrze,ze osluchowo OK.Kurujcie sie i zdrowka zycze!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 14:19   #1205
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Kuchnia ogarnieta, obiadki i deserki się robią...obiad w szybkowarze a deserek tradycyjnie w garnku

Dziecię właśnie wstało po dośc długiej, jak na nią, drzemki...

A nie wiem, czy napisałam Mravce, j ak sprawuje się parowar? Otóż, sprawuje się bardzo dobrze, a dziś paruje w nim też pierś z kurczaka do obiadków Matyldy!

My na obiad dziś wcinamy sos słodko-kwaśny w wykonaniu Tż

Pogoda do bani-leje i leje i nie wiem, czy się przejaśni....Więc na razie zostajemy w domu, spacer ewentualnie potem!

Nikki, to odbrze, ze tesciowa umiała wyczuć sytuację, a Oskarek niech szybko wraca do formy!
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 14:34   #1206
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

My jestesmy uwiezione dzisiaj w domu, bo tak wieje ze nawet przez zamkniete okna mi swiszczy

Julcia wlasnie pospala prawie 2godzinki a ja troche poprasowalam, na jutro zostawilam sobie prasowanie mezowych koszul


Zamowilam sobie buty na jesien, jeansy, dla Julki czapke i buciki hehe jeszcze musze kupic sobie kurtke ... niby mieszcze sie w swoja zimowa, wiec jak nic ciekawego nie znajde to ja jeszcze schodze.. w tamtym roku bylo tyle pieknych kurtek no ale bylam w ciazy i nie kupowalam a w tym roku zapewne nic mi nie podpasuje
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 14:55   #1207
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej

Nie mam czasu nadrabiać, bo mąż pracuje a ja latam między jednym a drugim także przelotem napiszę co u mnie, bo rano zadzwoniłam do przychodni i w zastępstwie była pani doktor także pojechałyśmy na szczepienie przeciw wzw.

Mała osłuchowo zdrowiusieńka, ważyła w ubrankach 7,4 ale zapisała mi 7,2. To akurat mnie trochę zdziwiło, mała wydaje się ciężka jak się ją nosi. Na początku lipca ważyła 6,2 więc 1kg moim zdaniem to mało. Doktorka natomiast mówi, że wszystko jak najbardziej ok i skoro apetyt dopisuje to nie ma absolutnie czym się zamartwiać.

Pytałam się o te oczka. Do roku czasu powinno się to wyrównać, bo dzieci często tak mają, Jednak gdy problem nie zniknie, albo gorzej, oko zacznie uciekać, wtedy nie zwlekać i od razu udać się do okulisty.
Basia była dzielna, grzecznie dała się przebadać, nawet zagadała do pani doktor i chciała jej zabrać stetoskop. Pochwalono mi dziecko, że jest bardzo pogodna i wesoła i widać, że nie mam z nią zbytnio problemów,
Na szczepieniu troszkę popłakała, ale jak wróciliśmy to zaraz poszła spać, przespała około 3 godzin, zjadła miseczkę zupy i teraz bawi się na podłodze miśkami. Ostatnio uwielbia tłuc nogami w podłogę, że też ją te pięty nie bolą


Szwagierka była wczoraj przed odjazdem do Warszawy. Mała Gabrysia zaziębiła się im. Pokazała mi na małej jakie ćwiczenia robią i ja będę ćwiczyć z Basią trochę. Ma prawie 7 miesięcy od czasu do czasu przewróci się na brzuch a potem drze się bo jej nie pasuje. Może troszkę ją to wzmocni, nawet na śnie mi się nie obraca, tyle maluchów tutaj już takich rzwawych, podnoszą się, siadają, nóżki pod brzuch biorą, a mojej ciężko na rękach się podnieść a jak już to góra 3 min i wrzask.
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 14:59   #1208
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Roksape Pokaż wiadomość
Hej

Nie mam czasu nadrabiać, bo mąż pracuje a ja latam między jednym a drugim także przelotem napiszę co u mnie, bo rano zadzwoniłam do przychodni i w zastępstwie była pani doktor także pojechałyśmy na szczepienie przeciw wzw.

Mała osłuchowo zdrowiusieńka, ważyła w ubrankach 7,4 ale zapisała mi 7,2. To akurat mnie trochę zdziwiło, mała wydaje się ciężka jak się ją nosi. Na początku lipca ważyła 6,2 więc 1kg moim zdaniem to mało. Doktorka natomiast mówi, że wszystko jak najbardziej ok i skoro apetyt dopisuje to nie ma absolutnie czym się zamartwiać.

Pytałam się o te oczka. Do roku czasu powinno się to wyrównać, bo dzieci często tak mają, Jednak gdy problem nie zniknie, albo gorzej, oko zacznie uciekać, wtedy nie zwlekać i od razu udać się do okulisty.
Basia była dzielna, grzecznie dała się przebadać, nawet zagadała do pani doktor i chciała jej zabrać stetoskop. Pochwalono mi dziecko, że jest bardzo pogodna i wesoła i widać, że nie mam z nią zbytnio problemów,
Na szczepieniu troszkę popłakała, ale jak wróciliśmy to zaraz poszła spać, przespała około 3 godzin, zjadła miseczkę zupy i teraz bawi się na podłodze miśkami. Ostatnio uwielbia tłuc nogami w podłogę, że też ją te pięty nie bolą


Szwagierka była wczoraj przed odjazdem do Warszawy. Mała Gabrysia zaziębiła się im. Pokazała mi na małej jakie ćwiczenia robią i ja będę ćwiczyć z Basią trochę. Ma prawie 7 miesięcy od czasu do czasu przewróci się na brzuch a potem drze się bo jej nie pasuje. Może troszkę ją to wzmocni, nawet na śnie mi się nie obraca, tyle maluchów tutaj już takich rzwawych, podnoszą się, siadają, nóżki pod brzuch biorą, a mojej ciężko na rękach się podnieść a jak już to góra 3 min i wrzask.
Julka ma 6,5mca i tez leniwa pod tym katem
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 15:03   #1209
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Julka ma 6,5mca i tez leniwa pod tym katem
Ania też z tych leniwych

Roksape ładnie mała waży. Nie wiem tylko dlaczego Ci kazała ważyć ubraną mi nawet każą zdejmować pieluszkę do ważenia
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 15:11   #1210
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
hej, macie racje, opie.rzałam się ile wlezie a w ciąży siedziałam na wizażu oczywiście

oglądałam wczoraj "jak urodzić i nie zwariować", aż mi się poprzypominało. Choć dla mnie własciwszy byłby poradnik "jak przetrwać pierwsze miesiące z dzieckiem i nie zwariować": szkoda, że takiego nie ma bo mi już niewiele brakowało.

ze mną jest już dobrze, ale na terapię już nie chodzę od miesiąca bo szkoda mi kasy na dojazdy. ale chodziłam 2 miesiące 2 razy w tygodniu lub raz i bardzo dużo mi to pomogło.

w zeszłym tygodniu byłam na kontroli u urologa i też jest wszystko OK. JAkbym znowu była w ciąży to mam często zgłaszać się do urologa. Na razie nie planuję.

Miałam zabrac się za dietę zeby schudnąć 20 kg a wychodzi ze przytyłam 2kg
Witaj! super,ze jestes zadowolona z terapii i widzisz efekty. To najwazniejsze. Ja mysle,ze kazdy z nas ma jakioes wyobrazenie o macierzynstwie, ale jest to "tylko" wyobrazenie. Potem realia są rozne, a i dzieci są rozne. Jedne mniej,drugie bardziej problematyczne. Ogolnie jest tyle zmiennych ktore warunkuja te pierwsze miesiace ,ze ja juz się nie dziwie niczemu. Wazne, aby pozwolic sobie pomoc z tym poradzic, bo wtedy mozna sie zaczac cieszyc z macierzynstwa mimo,ze bywa bardzo wyczerpujace i trudne
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Wrocilismy ze szkoly ,wyjmuje Eryka z wozka a on cale nogawki spodni i skarpety mokre.Nie wiem jak tam dostala sie woda do wozka.Leje strasznie na dworze,nienawidze tego jeszcze jak wozkiem musze jechac.Teraz Eryk grzeje sie u nas w lozku,bo ma zimne te nozki.





Ciesze sie,ze terapia pomogla.Zrzucisz kg na pewno,wierze w ciebie
Ja waze tyle co przed ciaza,ale chce sie w koncu zabrac za cwiczenia.Na brzuchu mam flak,zero miesni i boczki mam.
Kto wie czy cwiczenia na brzuch dzialaja tez na boczki?
Mysle o tej a6w,ale nie wiem czy dam rade.I czy przy karmieniu mozna te cwiczenia Musze poczytac i wziac sie za cos.
ja tez slyszalam o tym. Chodzilo chyba o to,ze nie mozna zaraz po intensywnym wysilku karmic,bo wlasnie cos sie tam wydziela. a6w kiedy probowalam, ale to nie dla mnie;/ . Ale kiedys cwiczylam brzuszki moge odszukac jak to się nazywalo i podesle. Naprawde bylam zadowolona. Cwiczenia nie trwaly dlugo,ale byly intensywne i co najwazniejsze widzialam efekty.
Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Kuchnia ogarnieta, obiadki i deserki się robią...obiad w szybkowarze a deserek tradycyjnie w garnku

Dziecię właśnie wstało po dośc długiej, jak na nią, drzemki...

A nie wiem, czy napisałam Mravce, j ak sprawuje się parowar? Otóż, sprawuje się bardzo dobrze, a dziś paruje w nim też pierś z kurczaka do obiadków Matyldy!

My na obiad dziś wcinamy sos słodko-kwaśny w wykonaniu Tż

Pogoda do bani-leje i leje i nie wiem, czy się przejaśni....Więc na razie zostajemy w domu, spacer ewentualnie potem!

Nikki, to odbrze, ze tesciowa umiała wyczuć sytuację, a Oskarek niech szybko wraca do formy!
o super,ze jestes zadowolona;]. A co juz pichcilas ?

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
hej!
też się zastanawiam co robiłam przed porodem
Dziś jest jakaś masakra, nie dość że gardło boli mnie tak że przełykać nie mogę a co za tym idzie nawet głodna nie jestem i nawet przy oddychaniu boli, a tantum nie pomaga to jeszcze dziś Madzia przechodziła samą siebie.
Nie wiem czy nadal bolą ją te dziąsła gdzie wyszły ząbki (ale ile mogą? ) czy idą jej górne ale dziś ładnie zjadła tylko śniadanie. Obiad był masakryczny, choć się wyspała, zjadła kilka łyżeczek i zaczęła tak płakać jakbym ją ze skóry obdzierała chciała tylko pić, jak widziała łyżeczkę to ryk. Jak się uspokoiła i poszła do zabawek to było ok, nawet zjadła w czasie zabawy kilka łyżeczek (wiem, to bardzo mądre latać za dzieckiem z łyżeczką ) ale za chwilę też był ryk. No i wszystko wciskała do buzi z takimi nerwami i płaczem że to ewidentnie dziąsła. w końcu dałam jej cyca po 1,5 godz od tego niby obiadu i zjadła. Potem jeszcze płakała z bólu. Dałam jej najpierw czopka homeopatycznego którego przepisała pediatra, ale nie działał, przeczytałam skład a tam na bazie rumianku i jak to ma pomóc potem dałam nurofen w czopku poszłysmy spać na 1,5 godz. Obudziła się nawet z uśmiechem i chwilę było dobrze, a potem zachowywała się tak jakby nie spała cały dzień. Na szczęście babcia pomogła (jak czytam o waszych to dziękuję Bogu że mam tak fajnych teściów) mogłam nawet pojechać do apteki i zostawić z nią Madzię która była grzeczna w tym czasie. Wieczorem przy owsiance znowu były cyrki, nawet zabawianie przez babcie nie pomagało Zawsze się wierciła jakby nie miała czasu na siedzenie tylko chce "podbijać świat" ale dziś był ryk przez te dziąsła w końcu zjadła jak dałam do butelki, a nie mogłam nic dać bo minęły dopiero 4 godz od podania czopka.
Jutro jedziemy do lekarki w związku z tymi odparzeniami bo są 2 nowe to od razu popytam o te dziąsła...
Nie mam siły na nic

No to się rozpisałam.

z miły rzeczy to Madzia nauczyła się od babci robić "kosi kosi łapki" jak tylko widzi babcie to składa roczki i robi kosi, jak babcia powie żeby zrobiła jeszcze raz to robi, a jak ja proszę to nie no i reaguje i cieszy się na widok naszego pieska
o ja mam nadzieje,ze wstret do lyzeczki przejdzie Madzi. Znam to skas. Olivia Natki tez chyba tak miala. Zdolna Twoja corcia z ta zabawa;]
Mam nadzieje,ze szybko wyleczycie te odparzenia, bo to zapewne dla Malej zadna przyjemnosc;/ a znaczy dyskomfort.

Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
dzień dobry
widzę że jestem dziś pierwsza
nie śpimy standardowo od 6:45, ale pierwsze przebudzenie było o 4:40 więc można powiedzieć że jestem wyspana
idziemy dziś do lekarki z tymi odparzeniami więc trzymajcie kciuki żeby to nic poważnego.
zaraz idziemy na śniadanie, Madzia owsiankę a my naleśniki, bo mąż znowu ma na nie ochotę więc robi
miłego dnia

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

no więc jestem druga
nalesnnnniiiikiiii aaaaa;] Moze Twoj maz w ciazy? i takie zachcianki ma
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 15:13   #1211
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Eryk spi juz 3 godziny,chyba odrabia ostatnie tygodnie co drzemki mial po 20 minut Az mi dziwnie.Ale w sumie w domu mam mala lampke zapalona,bo tak ciemno,na dworze leje,to pogoda jest akurat do spania.Zaraz bede musiala go obudzic,bo czeka nas spacer po Wiki.Ja nie chce

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ja tez slyszalam o tym. Chodzilo chyba o to,ze nie mozna zaraz po intensywnym wysilku karmic,bo wlasnie cos sie tam wydziela. a6w kiedy probowalam, ale to nie dla mnie;/ . Ale kiedys cwiczylam brzuszki moge odszukac jak to się nazywalo i podesle. Naprawde bylam zadowolona. Cwiczenia nie trwaly dlugo,ale byly intensywne i co najwazniejsze widzialam efekty.
O,jak mozesz to bardzo chetnie,dzieki
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 15:48   #1212
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ania też z tych leniwych

Roksape ładnie mała waży. Nie wiem tylko dlaczego Ci kazała ważyć ubraną mi nawet każą zdejmować pieluszkę do ważenia
u nas ważą w ubraniu ze względu na "logistykę" , najpierw pielęgniarka waży mierzy itd. a potem się czeka na wejście do lekarza, więc takie rozbieranie, ubieranie to dużo zamieszania , stresu dla niektórych , odejmuje na oko ileś tam i jest ok, zresztą takie ważenie i tak nie jest idealne, bo to raz dziecko najedzone, raz wykupkane maksymalnie, więc jeśli nawet jest odchyl jakis przez ciuchy , to znaczenia nie ma
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 16:11   #1213
natkulec
Zadomowienie
 
Avatar natkulec
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

My już po wizycie, pani doktor powiedziała że tragedii nie ma z tymi odparzeniami i kazała smarować maścią linomag. Jeśli chodzi o dziąsła to górne ma napuchnięte, więc pewnie to ją boli, stwierdziła że nie wiadomo jak długo to potrwa zanim wyjdą, jeśli patrzeć na to jak dolne wychodziły, to dłuuugo :/ no cóż musimy przeżyć i dawać ibuprofen
__________________
natkulec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 16:23   #1214
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej, wpadam sie pochwalic ze u nas wczoraj byla premiera jedzonka.
Wczoraj zaczela sloiczek marchewka+ziemniak i mine miala raczej zdziwiona ale dzis skonczyla sloik, pare razy nawet otworzyla pospieszajaco buzie. Ale fajnie z tym szamankiem
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 16:59   #1215
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Eryk spi juz 3 godziny,chyba odrabia ostatnie tygodnie co drzemki mial po 20 minut Az mi dziwnie.Ale w sumie w domu mam mala lampke zapalona,bo tak ciemno,na dworze leje,to pogoda jest akurat do spania.Zaraz bede musiala go obudzic,bo czeka nas spacer po Wiki.Ja nie chce

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



O,jak mozesz to bardzo chetnie,dzieki
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]
Cytat:
Napisane przez natkulec Pokaż wiadomość
My już po wizycie, pani doktor powiedziała że tragedii nie ma z tymi odparzeniami i kazała smarować maścią linomag. Jeśli chodzi o dziąsła to górne ma napuchnięte, więc pewnie to ją boli, stwierdziła że nie wiadomo jak długo to potrwa zanim wyjdą, jeśli patrzeć na to jak dolne wychodziły, to dłuuugo :/ no cóż musimy przeżyć i dawać ibuprofen
dacie rade! wyjscia ni ma niestety;/

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Hej, wpadam sie pochwalic ze u nas wczoraj byla premiera jedzonka.
Wczoraj zaczela sloiczek marchewka+ziemniak i mine miala raczej zdziwiona ale dzis skonczyla sloik, pare razy nawet otworzyla pospieszajaco buzie. Ale fajnie z tym szamankiem
oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-24, 17:13   #1216
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]

dacie rade! wyjscia ni ma niestety;/


oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
Mravka, to super! Może dalej mało, ale widać, że rośnie! Oby tak dalej ładnie rosło i wróciło do normy!

Zaia, a dawałaś słoiczkowe czy domowej roboty?
Ja właśnie napichciłam domowe deserki i obiadki, częśc do zamrożenia, część do lodówy na jutro!

A w czeluściach domowych szafek, lerzą dalej jednoskładnikowe których nie zdązyłam wykorzystać typu pierwsza marchewka, brokuł czy jabłuszko...Z marchewką, to nie wiem, co zrobię

Mravka, dziś np parowałam obiad typu ziemniaki w mundurkach, brokuł, cukinia i piersi z kuraka....W sumie nie potrzeba nawet przypraw

Emigra, podziwiam Cię za to prasowanie...U mnie zbiera się sterta na fotelu już od ponad tygodnia i nie mam zapału się za to zabrać, ale w końcu będę na dniach musiała

Roksape, najważniejsze, że Basia przybiera i wagowo jest dobrze!

Natkulec, współczuję Madzi a jednocześnie zazdroszczę...U nas po żębach nawet śladu choć wypatruję oznak ząbkowania od kilku tygodni


Mała dorwała się już do kabli, teraz to już nie mogę spuścić oka na chwilę, a najlepij tak jak Karolca dam jej kabel do zabawy!
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 17:28   #1217
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
No wiem chyba przegielam z iloscia, troche sie czulam odwazniejsza bo po wczorajszym nic ni bylo. Wczoraj dalismy z 10 lyzeczek, dzis z 20. Obym nie pozalowala
Ewelajna, dalam sloiczek Hipp Organic. Warzyw to wogole nie ma jednoskladnikowych, z owocow tylko gruszka. Wygodne to ale i drogie. Docelowo chcemy dawac Ani wiecej domowego niz sloikow
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 17:41   #1218
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mravka, super, że wyniki się poprawiają

Zia, ja też na początku dawałam Hani słoiczki, bo nijak nie szło ugotować i zmielić tej marchewki w takie ilości, żeby Hania miała na pierwsze próby (czyli mikroskopijnej) i tak Hania próbowała marchewki, marchewki z ziemniaczkiem i zupki jarzynowej... potem banana i jabłuszko miała i marchewkę z jabłkiem... wszystko Jej bardzo smakowało
Dziś gotowałam marchewkę z ziemniaczkiem sama i zapasteryzowałam 3 słoiczki - będzie jak znalazł jak się nie wyrobię z gotowaniem - a marchewkę i ziemniaczki mam od mamy zupełnie bez nawozów....

Aaaa... i ja też na początku dałam trzy łyżeczki, a potem to już Hanka po pół słoiczka wcinała i robiła wielką tragedię i była awantura jak chciałam dać mniej

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Ewelejna, a Ty mrozisz wszystkie zupki i deserki? Bo ja się własnie zastanawiam czy to nie byłby łatwiejszy sposób przechowywania zupek... ja kiedyś zamroziłam zupę z ziemniakami i były wstrętne po odmrożeniu...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 17:54   #1219
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Mravka, super, że wyniki się poprawiają

Zia, ja też na początku dawałam Hani słoiczki, bo nijak nie szło ugotować i zmielić tej marchewki w takie ilości, żeby Hania miała na pierwsze próby (czyli mikroskopijnej) i tak Hania próbowała marchewki, marchewki z ziemniaczkiem i zupki jarzynowej... potem banana i jabłuszko miała i marchewkę z jabłkiem... wszystko Jej bardzo smakowało
Dziś gotowałam marchewkę z ziemniaczkiem sama i zapasteryzowałam 3 słoiczki - będzie jak znalazł jak się nie wyrobię z gotowaniem - a marchewkę i ziemniaczki mam od mamy zupełnie bez nawozów....

Aaaa... i ja też na początku dałam trzy łyżeczki, a potem to już Hanka po pół słoiczka wcinała i robiła wielką tragedię i była awantura jak chciałam dać mniej

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Ewelejna, a Ty mrozisz wszystkie zupki i deserki? Bo ja się własnie zastanawiam czy to nie byłby łatwiejszy sposób przechowywania zupek... ja kiedyś zamroziłam zupę z ziemniakami i były wstrętne po odmrożeniu...
Wiesz co, mrożę...Tak samo deserki jak obiadki. Ale mam mały zamrażarnik i z tego względu zamrażam tylko tyle, żeby mi starczyło na nadchodzący tydzień. Zawsze przy tym podjadam karmiąc Matyldę (dojadam jak zostawi i smakuję 1 łyzeczkę hihi), i jakoś nie zauważyłam żeby się różniło w smaku od tego, co świerze.Tzn może odrobinkę, bo co świeze to swieze, wiadomo, ale nie jest to drastczna zmiana smaku na pewno

Zamrażam zaś już przygotowane i rozdrobnione jedzonko-umieszczam je w plastikowych pojemniczkach, które specjalnie kupiłam w tym celu. Każdy taki pojemniczek to jedna porcja.

Możesz myślę śmiało spróbować i zobaczyć! Zupek na razie nei gotowałam, więc nie wiem jak by było z zupkami, ale myślę, że też nic się nie będzie działo!

Przejaśniło się więc pora na drzemkę i spacer nr 2
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 18:05   #1220
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Mravka to super wiesci

Ewelajna, nie ma czego podziwiac - nie pytaj jak dlugo ja sie do tego zbieram ale maz juz zaczal marudzic ostatnio ze musi sie prosic o skarpety czy wyprasowany t-shirt wiec staram sie ogarniac sytuacje, zamiast siedziec przy kompie


Moje dziecko znowu spi 3 drzemka dzisiaj i spi juz jakies 30-40 minut
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 18:20   #1221
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ania też z tych leniwych

Roksape ładnie mała waży. Nie wiem tylko dlaczego Ci kazała ważyć ubraną mi nawet każą zdejmować pieluszkę do ważenia
U nas nie każą, troche odejmuje zawsze z wagi za te ubrania. Dzisiaj dosyć chłodno było w gabinecie więc też nie chciała doktor zaziębić małej.
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 18:53   #1222
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Wiesz co, mrożę...Tak samo deserki jak obiadki. Ale mam mały zamrażarnik i z tego względu zamrażam tylko tyle, żeby mi starczyło na nadchodzący tydzień. Zawsze przy tym podjadam karmiąc Matyldę (dojadam jak zostawi i smakuję 1 łyzeczkę hihi), i jakoś nie zauważyłam żeby się różniło w smaku od tego, co świerze.Tzn może odrobinkę, bo co świeze to swieze, wiadomo, ale nie jest to drastczna zmiana smaku na pewno

Zamrażam zaś już przygotowane i rozdrobnione jedzonko-umieszczam je w plastikowych pojemniczkach, które specjalnie kupiłam w tym celu. Każdy taki pojemniczek to jedna porcja.

Możesz myślę śmiało spróbować i zobaczyć! Zupek na razie nei gotowałam, więc nie wiem jak by było z zupkami, ale myślę, że też nic się nie będzie działo!

Przejaśniło się więc pora na drzemkę i spacer nr 2
Też chyba zacznę mrozić... i też nie zamierzam mrozić nie wiadomo ile tych porcji, ale czasem jest taki dzień, że nie mam kiedy nic przygotować a takie gotowane przeze mnie będą bardziej wartościowe niż te słoiczki ze sklepów...

Hania już śpi... miała dziś tylko jedną drzemkę - wprawdzie dwugodzinną, ale na drugą brakło czasu...
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 19:15   #1223
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej Kochane ja tak na szybciutko bo wyłączam właśnie komputer. Zuzik zasnął ale jak na razie na kocach a nie w swoim łóżeczku... Mam straszny dylemat bo nie wiem jakie mięso podać Zuzi. Musi jeść mięso, bo inaczej dostanie anemii, ma mało żelaza, tyle że po każdym jedzonku dostaje uczulenia i nasila się ten azs. Słyszałam o mięsie z królika, ale gotowego nie kupię w słoiku bo tam jest mieszanka warzyw, a ona nie może jeść marchwi. Więc chyba muszę sama jej ugotować tego królika O boziu ja nie wiem jak to zniosę
__________________
Zuzia i Lenka

http://zuziulek.blogspot.com/
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 19:15   #1224
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Zgłaszam się po szalonym dniu. Rano neurolog, któremu szczęka opadłą po pokazie umiejetności małej diablicy pytał,czy nieśmiało sie próbuje przerzucać na brzuszek, a ona bez zawahania smignęła na jego oczach aż mu długopis wyleciał z ręki. Pytał o zdolności społeczne, śmiechy,gadania, o pracę rączek. Rechotał razem z nią z łaskotek na stópkach.Zobaczył zdjęcie operowania łyżeczką, potem Lenka capnęła go za stetoskop (na co neurologowi stetoskop?) i się podciągnęła do siedzenia.
Westchnął, usiadł i powiedział, że wyprzedza inne dzieci w swoim wieku. I ot zdrowo. Ba. Gdyby nie ten rdzeń, to wszystko byłoby lepiej niż dobrze.

Fajny ten lekarz

A ja wracam z pracy-zleconka. Wymordowana po pół h pracy. 1 lekcja angielskiego w grupie tak wymieszanej, że bardziej się nie da. Jedni dość płynnie gadają, a inni nie wiedzą, jak jest "ja" po angielsku. Namęczyłam się. Naucyzciele w skzole nigdy się u mnie tak na lekcjach nie produkowali.
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 19:31   #1225
cziqua
Zadomowienie
 
Avatar cziqua
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 371
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Moje dziecko mnie wykonczy... Nie dosc ze cala noc spi niespokojnie i poplakuje to jeszcze pobudka przed 5... I tak od tygodnia juz powoli nie wiem jak sie nazywam :/
u mnie to samo łączę się w bólu

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Ania też z tych leniwych

Roksape ładnie mała waży. Nie wiem tylko dlaczego Ci kazała ważyć ubraną mi nawet każą zdejmować pieluszkę do ważenia
u nas tez w ubraniach ważą
Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
u nas ważą w ubraniu ze względu na "logistykę" , najpierw pielęgniarka waży mierzy itd. a potem się czeka na wejście do lekarza, więc takie rozbieranie, ubieranie to dużo zamieszania , stresu dla niektórych , odejmuje na oko ileś tam i jest ok, zresztą takie ważenie i tak nie jest idealne, bo to raz dziecko najedzone, raz wykupkane maksymalnie, więc jeśli nawet jest odchyl jakis przez ciuchy , to znaczenia nie ma
u nas tak samo w ubrankach

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Hej Kochane ja tak na szybciutko bo wyłączam właśnie komputer. Zuzik zasnął ale jak na razie na kocach a nie w swoim łóżeczku... Mam straszny dylemat bo nie wiem jakie mięso podać Zuzi. Musi jeść mięso, bo inaczej dostanie anemii, ma mało żelaza, tyle że po każdym jedzonku dostaje uczulenia i nasila się ten azs. Słyszałam o mięsie z królika, ale gotowego nie kupię w słoiku bo tam jest mieszanka warzyw, a ona nie może jeść marchwi. Więc chyba muszę sama jej ugotować tego królika O boziu ja nie wiem jak to zniosę

słoiczek Hipp jest z królikiem bez marchewki http://www.hipp.pl/?id=322

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

a swoją droga ja uwiebiam mięso królika mimo iż zwierzątka kocham jest takie delikatne
__________________

Filip Jan


16.04.2012
godzina 16:30
najszczęśliwszy dzień w moim życiu
narodziny syna Filipa!!!

cziqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 19:42   #1226
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Zgłaszam się po szalonym dniu. Rano neurolog, któremu szczęka opadłą po pokazie umiejetności małej diablicy pytał,czy nieśmiało sie próbuje przerzucać na brzuszek, a ona bez zawahania smignęła na jego oczach aż mu długopis wyleciał z ręki. Pytał o zdolności społeczne, śmiechy,gadania, o pracę rączek. Rechotał razem z nią z łaskotek na stópkach.Zobaczył zdjęcie operowania łyżeczką, potem Lenka capnęła go za stetoskop (na co neurologowi stetoskop?) i się podciągnęła do siedzenia.
Westchnął, usiadł i powiedział, że wyprzedza inne dzieci w swoim wieku. I ot zdrowo. Ba. Gdyby nie ten rdzeń, to wszystko byłoby lepiej niż dobrze.

Fajny ten lekarz

A ja wracam z pracy-zleconka. Wymordowana po pół h pracy. 1 lekcja angielskiego w grupie tak wymieszanej, że bardziej się nie da. Jedni dość płynnie gadają, a inni nie wiedzą, jak jest "ja" po angielsku. Namęczyłam się. Naucyzciele w skzole nigdy się u mnie tak na lekcjach nie produkowali.
dla małej Diablicy
Co do pracy, to wiem co czujesz, bo ja też wróciłam na zajęcia do przedszkola - raz w tygodniu w sumie 2,5godziny... ale normalnie wracam skonana a w zeszłym roku pracowałam po 7godzin i jakoś mnie to tak bardzo nie męczyło
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 20:14   #1227
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
Dziekuje

Super,ze wyniki lepsze



Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
No wiem chyba przegielam z iloscia, troche sie czulam odwazniejsza bo po wczorajszym nic ni bylo. Wczoraj dalismy z 10 lyzeczek, dzis z 20. Obym nie pozalowala
Ewelajna, dalam sloiczek Hipp Organic. Warzyw to wogole nie ma jednoskladnikowych, z owocow tylko gruszka. Wygodne to ale i drogie. Docelowo chcemy dawac Ani wiecej domowego niz sloikow
A u ciebie ile te sloiczki kosztuja?Bo mi wlasnie sie wydaje ze tanio,10 szt za 5 f,50p za sloik to niewiele.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 20:26   #1228
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
u nas ważą w ubraniu ze względu na "logistykę" , najpierw pielęgniarka waży mierzy itd. a potem się czeka na wejście do lekarza, więc takie rozbieranie, ubieranie to dużo zamieszania , stresu dla niektórych , odejmuje na oko ileś tam i jest ok, zresztą takie ważenie i tak nie jest idealne, bo to raz dziecko najedzone, raz wykupkane maksymalnie, więc jeśli nawet jest odchyl jakis przez ciuchy , to znaczenia nie ma
no u nas mierzy waży itd lekarz dlatego prościej jest mieć dziecko rozebrane

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Hej, wpadam sie pochwalic ze u nas wczoraj byla premiera jedzonka.
Wczoraj zaczela sloiczek marchewka+ziemniak i mine miala raczej zdziwiona ale dzis skonczyla sloik, pare razy nawet otworzyla pospieszajaco buzie. Ale fajnie z tym szamankiem
no to za pierwszy obiadek

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]

dacie rade! wyjscia ni ma niestety;/


oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
za wyniki

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Zgłaszam się po szalonym dniu. Rano neurolog, któremu szczęka opadłą po pokazie umiejetności małej diablicy pytał,czy nieśmiało sie próbuje przerzucać na brzuszek, a ona bez zawahania smignęła na jego oczach aż mu długopis wyleciał z ręki. Pytał o zdolności społeczne, śmiechy,gadania, o pracę rączek. Rechotał razem z nią z łaskotek na stópkach.Zobaczył zdjęcie operowania łyżeczką, potem Lenka capnęła go za stetoskop (na co neurologowi stetoskop?) i się podciągnęła do siedzenia.
Westchnął, usiadł i powiedział, że wyprzedza inne dzieci w swoim wieku. I ot zdrowo. Ba. Gdyby nie ten rdzeń, to wszystko byłoby lepiej niż dobrze.

Fajny ten lekarz

A ja wracam z pracy-zleconka. Wymordowana po pół h pracy. 1 lekcja angielskiego w grupie tak wymieszanej, że bardziej się nie da. Jedni dość płynnie gadają, a inni nie wiedzą, jak jest "ja" po angielsku. Namęczyłam się. Naucyzciele w skzole nigdy się u mnie tak na lekcjach nie produkowali.
To dobrze że Lenka się rozwija tak dobrze i fajnie że zadowolona jesteś z lekarza to już połowa sukcesu
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 20:48   #1229
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Hej, wpadam sie pochwalic ze u nas wczoraj byla premiera jedzonka.
Wczoraj zaczela sloiczek marchewka+ziemniak i mine miala raczej zdziwiona ale dzis skonczyla sloik, pare razy nawet otworzyla pospieszajaco buzie. Ale fajnie z tym szamankiem
Gratuluje pierwszego słoiczka

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]

dacie rade! wyjscia ni ma niestety;/


oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym



Muszę się pochwalić wczoraj pierwszy raz w ciągu dnia Oskar miał drzemkę 3 godzinną a dzisiaj 2x po 1,5 godz i jedną 30min a zawsze były tylko po 30 min...

No i dziś znów zasnął sam w łóżeczku

Mnie też coś rozkłada mam kaszel i zaczyna mi z nosa cieknąc jak wodospad Niagara, TŻ też mówi że chyba go coś łapie;/

Właśnie robi kolacje a ja uciekam dalej obierać winogrona co to babcia mi przywiozła
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-24, 21:02   #1230
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej

Dziś umówiłam się do lekarza z Piotrusiem, ale dopiero na czwartek. Mogłabym wcześniej ale jest inna lekarka, do której chodziliśmy wcześniej i nie byłam zadowolona ale jako że dziś już kupki były normalne, to stwierdziłam, że nie śpieszy się aż tak

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
bo mam wyłączoną widzialnosć na forum (nawet jak jestem online to tego nei widać)
a to spryciula!

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No w sumie tez racja.Moze i ja wlacze,bo jeszcze jakis wscibski powie: a ta znow na wizazu,a dzieciaki samopas,toz to patologia
hehe ja często mam włączony komp cały dzień mimo że robię sto innych rzeczy i oczywiście jedną z zakładek jest wizaz...to dopiero patologia!


Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
o juz wiem,ze to sie nazywa http://www.youtube.com/watch?v=bA2n6UC7nIo to dokladnie to. Ja jestem leniem,wiec dla mnie 8min to bylo w sam raz. ogolnie nie przepadam za takimi cwiczeniami, wole np joge(ktora notabene tez daje super efekty). Jednak u mnie to sie sprawdzilo i naprawde wzmocnilo miesnie brzucha. Takze mam nadzieje,ze Tobie takze sie spodoba i przyniesie oczekiwany efekt;]

dacie rade! wyjscia ni ma niestety;/


oo superancko. To Anson ma pierwsze nowe smaki za soba. Wiesz ja bym na poczatku dawala male ilosci..kilka lyzeczek i kazdego dnia ciut wiecej,ale oczywiscie zrobisz jak bedziesz uwazala


Musze sie pochwalic,bo jest czym! Rob dzis mial pobranie krwi i Hemoglobina Mu wzrosla z 7,9 do 9 !! to nadal malo,ale jednak jest wzrost wiec mam nadzieje,ze to pozwoli nam uniknac wizyty w przybytku szpitalnym
super!!!

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Hej Kochane ja tak na szybciutko bo wyłączam właśnie komputer. Zuzik zasnął ale jak na razie na kocach a nie w swoim łóżeczku... Mam straszny dylemat bo nie wiem jakie mięso podać Zuzi. Musi jeść mięso, bo inaczej dostanie anemii, ma mało żelaza, tyle że po każdym jedzonku dostaje uczulenia i nasila się ten azs. Słyszałam o mięsie z królika, ale gotowego nie kupię w słoiku bo tam jest mieszanka warzyw, a ona nie może jeść marchwi. Więc chyba muszę sama jej ugotować tego królika O boziu ja nie wiem jak to zniosę
a mięso z indyka mu nie służy? oprócz tego słoiczka co Cziqua zapodała link to jest jeszcze właśnie dynia z indykiem hippa bez marchewki, która Piotrusiowi bardzo smakuje.
Myślę ze znajdziesz parę słoiczków z których możesz coś wyczarować.
Najwyżej można kupić łoiczek gerbera sam mięsny i mieszać z innymi słoiczkami bez marchwii.
Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Zgłaszam się po szalonym dniu. Rano neurolog, któremu szczęka opadłą po pokazie umiejetności małej diablicy pytał,czy nieśmiało sie próbuje przerzucać na brzuszek, a ona bez zawahania smignęła na jego oczach aż mu długopis wyleciał z ręki. Pytał o zdolności społeczne, śmiechy,gadania, o pracę rączek. Rechotał razem z nią z łaskotek na stópkach.Zobaczył zdjęcie operowania łyżeczką, potem Lenka capnęła go za stetoskop (na co neurologowi stetoskop?) i się podciągnęła do siedzenia.
Westchnął, usiadł i powiedział, że wyprzedza inne dzieci w swoim wieku. I ot zdrowo. Ba. Gdyby nie ten rdzeń, to wszystko byłoby lepiej niż dobrze.

Fajny ten lekarz

A ja wracam z pracy-zleconka. Wymordowana po pół h pracy. 1 lekcja angielskiego w grupie tak wymieszanej, że bardziej się nie da. Jedni dość płynnie gadają, a inni nie wiedzą, jak jest "ja" po angielsku. Namęczyłam się. Naucyzciele w skzole nigdy się u mnie tak na lekcjach nie produkowali.
dla Lenki...no i dla Ciebie też za cierpliwość!


Idę robić ciasteczka z ciasta francuskiego z owocami
z kupnych rzeczy przez tą skazę białkową mogę jeść tylko biszkopty, więc muszę sobie sama pichcić
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.