Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[iza243]

Napisane przez monini2507

Mamy gooooola

Ok dziewczynki nie będę znęcać się nad ciężarnymi test zakupiłam testuję jutro z

No to

Napisane przez Sophia_1

Tak ostatnim razem też mi mówił, że psychika odgrywa bardzo ważną rolę i żebym starała się wyluzowywać za każdym razem jak mam okazję. A ja na to "chętnie,tylko czy mąż wytrzyma", a on na to "kocha to wytrzyma"
Fajnego mam tego lekarza tylko troszkę czasu trzeba się z nim "poznać", bo na początku taki nie był. Był bardziej ... rzeczowy, bo oschły to złe słowo by było.


Co Ty tu piszesz za nowości? U nas piękne słoneczko cały dzień świeciło,wszędzie chodziłam pieszo tak się cieszyłam.

A ja wróciłam od koleżanki z kawki z lodami i bitą śmietaną.... mniam....
Dziewczyny nie obijać się z testowaniem i nam tu nie wprowadzać takiego napięcia jak Skierka wczoraj, bo to nie służy, ani tym w ciąży, ani tym starającym się

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Iza i trzymam kciuki za wizytę u gina

Fajnego masz lekarzaDziekuje za kciuki

[ruda_not_grazyna]

Zrobiłam dziewczyny testa dzisiaj, ale chyba za mało nasikałam Jedna kreska, ale wyszła tak blado, że ledwo ją widać.. Także jutro z rana zrobię jeszcze (bo mam jeszcze jeden w zapasie ), ale nie nastawiam się Ja myślę, że po prostu coś mi się poprzestawiało i tyle, ale dla Waszego świętego spokoju, obiecuję, że zrobię jeszcze jeden jutro rano Bo tu widzę, że te ciężarne myszy chcą nasyłać, a ja myszek nie lubię

[Mokka_83]

Napisane przez ruda_not_grazyna

Zrobiłam dziewczyny testa dzisiaj, ale chyba za mało nasikałam Jedna kreska, ale wyszła tak blado, że ledwo ją widać.. Także jutro z rana zrobię jeszcze (bo mam jeszcze jeden w zapasie ), ale nie nastawiam się Ja myślę, że po prostu coś mi się poprzestawiało i tyle, ale dla Waszego świętego spokoju, obiecuję, że zrobię jeszcze jeden jutro rano Bo tu widzę, że te ciężarne myszy chcą nasyłać, a ja myszek nie lubię

to ja... przyznaję się
Czekamy na wynik teściuku jutro

[lady_malgo]

Hej, przeleciałam szybko posty, czy dobrze zrozumiałam Skierka ma II kreseczki? Czy coś jeszcze mnie ominęło?
U mnie średnio na jeża nietoperza. Latania miałam teraz trochę, bo musiałam łatwić skierowania, a to legitkę i indeks... to u mamy byłam. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez Mokka_83

to ja... przyznaję się
Czekamy na wynik teściuku jutro

Tak, tak, wiem, że to Ty haha, bardzo brzydko

Napisane przez lady_malgo

Hej, przeleciałam szybko posty, czy dobrze zrozumiałam Skierka ma II kreseczki? Czy coś jeszcze mnie ominęło?
U mnie średnio na jeża nietoperza. Latania miałam teraz trochę, bo musiałam łatwić skierowania, a to legitkę i indeks... to u mamy byłam. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

Przytulam i tyle jestem w stanie powiedzieć, jeśli chodzi o Twoich rodziców. Nigdy nie wiem co w takich sytuacjach mówić, radzić, a nie lubię gadać - będzie dobrze. Także przytulam jeszcze raz i życzę zdrówka dla rodziców
A co do starania - może faktycznie odpuść? Odpocznij sobie z miesiąc, dwa, oczywiście nie mówię, że masz rezygnować z przytulanek Ale może spróbuj o tym tak nie myśleć, zajmij sobie czas czymś innym, a może właśnie wtedy uda Ci się zaciążyć

[iza243]

Napisane przez ruda_not_grazyna

Zrobiłam dziewczyny testa dzisiaj, ale chyba za mało nasikałam Jedna kreska, ale wyszła tak blado, że ledwo ją widać.. Także jutro z rana zrobię jeszcze (bo mam jeszcze jeden w zapasie ), ale nie nastawiam się Ja myślę, że po prostu coś mi się poprzestawiało i tyle, ale dla Waszego świętego spokoju, obiecuję, że zrobię jeszcze jeden jutro rano Bo tu widzę, że te ciężarne myszy chcą nasyłać, a ja myszek nie lubię

Napisane przez lady_malgo

Hej, przeleciałam szybko posty, czy dobrze zrozumiałam Skierka ma II kreseczki? Czy coś jeszcze mnie ominęło?
U mnie średnio na jeża nietoperza. Latania miałam teraz trochę, bo musiałam łatwić skierowania, a to legitkę i indeks... to u mamy byłam. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

O jejku jak sie wali to wszystkoMam nadzieje ze wyniki jednak nie sa takie zle,co mowili lekarze?A co do psychiki to wiesz wydaje mi sie ze czasem takie odpuszczenie sobie tego wszystkiego dobrze ci zrobi.Odpoczniesz ,nabierzesz sil na kolejne staraniaA moze akurat w czasie tego odpoczynku trafi sie fasolka?

Ja pije ziolka i uciekam do lozka,zmeczona jestem.

[ruda_not_grazyna]

Napisane przez iza243

O jejku jak sie wali to wszystkoMam nadzieje ze wyniki jednak nie sa takie zle,co mowili lekarze?A co do psychiki to wiesz wydaje mi sie ze czasem takie odpuszczenie sobie tego wszystkiego dobrze ci zrobi.Odpoczniesz ,nabierzesz sil na kolejne staraniaA moze akurat w czasie tego odpoczynku trafi sie fasolka?

Ja pije ziolka i uciekam do lozka,zmeczona jestem.

dzięki, kciuki się przydadzą, choć ja i tak w to jakoś nie wierzę
Też spadam, muszę się wreszcie za coś zabrać, bo przebimbałam całe popołudnie Zajrzę później

[monini2507]

Napisane przez ruda_not_grazyna

Zrobiłam dziewczyny testa dzisiaj, ale chyba za mało nasikałam Jedna kreska, ale wyszła tak blado, że ledwo ją widać.. Także jutro z rana zrobię jeszcze (bo mam jeszcze jeden w zapasie ), ale nie nastawiam się Ja myślę, że po prostu coś mi się poprzestawiało i tyle, ale dla Waszego świętego spokoju, obiecuję, że zrobię jeszcze jeden jutro rano Bo tu widzę, że te ciężarne myszy chcą nasyłać, a ja myszek nie lubię

No to jutro powtórka nie ma bo inaczej myszy zjedzą eh te nasze dzieczyny tak nas straszą

Napisane przez lady_malgo

Hej, przeleciałam szybko posty, czy dobrze zrozumiałam Skierka ma II kreseczki? Czy coś jeszcze mnie ominęło?
U mnie średnio na jeża nietoperza. Latania miałam teraz trochę, bo musiałam łatwić skierowania, a to legitkę i indeks... to u mamy byłam. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

Nie wiem co Ci napisać kochana wiem że jest Ci ciężko jak człowiek się dowiaduje że komuś złe wyniki wyszły.
Mogę Ci powiedzieć tylko trzymaj się mocno kochana i myśl pozytywnie.
I może odpocznij od to wiesz wtedy i psychika odpocznie i wogóle

[Luna0]

Monini i Ruda trzymam kciuki!!!

[monini2507]

Napisane przez Luna0

Monini i Ruda trzymam kciuki!!!

Tylko wiesz tak bardzo bardzo mocno mocno

[nuna2]

Jutro zobacze tutaj duuużo wiadomości od testujących, że są w ciązy!!

Ja dziś wybrałam ginekologa końcu. Jutro będe dzwonić i spróbuje sie do niego dostać

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Wiecie jakie jaja??
teraz doczytałam na innym forum, że anoxxe miała 22.09 ślub i termin porodu wypada jej na 21.06.2013

i ja również w ten sam dzień ślubowałam i w ten sam dzień mam rodzić

[elunka88]

Cześć Dziewczynki po pracy byłam na meczu ręcznej i dopiero wróciłam do domku. Jak się ogarnę to sobie Was poczytam.

Dzisiaj w pracy znowu masakra, pełno ludzi. Mało tego zadzwonił manager z jednej firmy, że chce nas jutro odwiedzić, a my nie mamy czasu na to teraz zupełni. I kolega mówi że koleżanki "powiedz mu, że masz jutro wizytę u psychiatry i Cie nie będzie w biurze"

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez Anulka_p

Myślicie, że racuchy pasują na obiad? czy to raczej wyłącznie danie podwieczorkowe? My zawsze robiliśmy je w domu tak dodatkowo, ale nie jadłam chyba właśnie od dzieciństwa, nabrałam ochoty i myślę o takim obiedzie

My mieliśmy wczoraj na obiad

Napisane przez nuna2

czary mary Ecie pecie niech na teście każdej wyjdzie dziecie

może być??

Napisane przez Anulka_p

No niezłe te czary To ja tez czaruję:

Czary mary ence bące niech nam w brzuszkach rosną brzdące

Może być

Napisane przez santom

justynka jutro juz wracamy i dzieka Bogu bo chyba bym oszalala tutaj jeszcze kilka dni dluzej

Ale nie przez jajecznicę?

Napisane przez Linka1984

Dlatego napisalam wcześniej ze fajnie jest sobie poinstruktorzyć pare godzin tygodniowo..pogadać,pożar tować..ale jako praca stała można zwariować.Czasem jest tak ze masz 5 osob dziennie po 2h i z zadną sie nie za zazartowac..odlicza Ci czas na zasadzie " ale Pani sie spoźniła 2 min a teraz mi Pani kończy zajęcia 4 minuty przed czasem,kiedy odrobimy te 8 min??'' albo potrafi powiedziec ze przez Ciebie nie zdał bo jak z Tobą jezdził to nie miał takiej sytuacji,albo co gorsza ze był na tej ulicy ale po jasnemu a teraz było po ciemku i już go nie umie.Potrafią mnie wyprowadzić ze spokoju w minute..

Nie skupiają się na jazdach i co się mówi do nich a potem pretensje do instruktora

Napisane przez kooocur

Pewnie..duzo nas będzie mamuś lipcowych!!!

Bo to fajny miesiąc jest
Ja mogłabym mieć termin na 9 lipca
9.07.2011 - śub
9.07.2012 - obrona mgr
9.07.2013 dzidziol

Napisane przez Anulka_p

Ja kupiłam 5 na allegro i z przesyłką zapłaciłam zaledwie 9 zł Oszczędna ze mnie babka

Mogę prosić namiary

Napisane przez iza243

Jutro ide do gina.Dziewczyny prosze trzymajcie jutro kciuki bo jutro się dowiem czy są wogóle jakieś szanse w tym cyklu,czy będzie owulka

Powodzenia

Napisane przez monini2507

Mój sikaniec był z południowy i też położyłam go sobie poszłam kawkę zrobić tu do Was napisac co i jak i tak sobie o nim przypomniałam poszłam patrzę no i widzę bledziocha
Sorki dziewczyny że tak ciągle namulam wybaczcie mi
Nie wiem chyba poczekam do piątku poznęcam sie nad Wami troszki

Nic z tego bo lanie jutro teścior a ja trzymam

Napisane przez lady_malgo

. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

Nie wiem co Ci powiedzieć.... bardzo mi przykro, mogę tylko mocno przytulić odpocznij troszkę tak jak dziewczyny radziły.


Za wszystkie jutro testujące

Mnie dziś bolał chwilę brzuchol, czekam na @ w weekend

[Dzastin08]

Laski ja tu jutro wpadam specjalnie przed pracą ok 7:00 więc mam nadzieje,ze już będziecie po pozytywnym testowaniu...
3mam kciuki za Was!!!!!!!

A teraz uciekam spać.Dobranoc

[Sophia_1]

LADY Kochana przytulam Cie mocno i cieplutko...

RUDA to powtarzaj test i daj znac.

ELUNKA tekst kolegi powalil mnie na lopatki. Az tz zapytal sie z czego tak sie ciesze... Szok....

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

I dobranoc.

A jutro bede robila kluski lane. Tak mi sie ich zachcialo ze moglabym wsunac teraz. Ale ze samemu trzeba zrobic to poczekam do jutra

[elunka88]

Sophia my też tam mieliśmy niezłą polewką jak zaczęliśmy wymyślać co mu powiedzieć żeby nie przyjeżdżał

obiecałam sobie,że wreszcie położę sie spać wcześniej niż o 23, więc idę poczytać książkę i mówię Wam dobranoc

zajrzę jutro ok 8 zobaczyć co ciekawego się dzieje

[ruda_not_grazyna]

Trzymajcie te kciuki jutro mocno !
Monini - miejmy nadzieję, że od jutra również i my będziemy mogły tymi myszami straszyć tylko ciekawe czy to działa od ciężarnej na ciężarną też?
Dobranoc i do jutra !

[anoxee]

Ja już czekam

[nuna2]

Napisane przez anoxee

Ja już czekam

ja też

przeżywam, jakbym ja robiła te testy.

[pszczoua]

Ja zatestowałam, ale I krecha Pocieszam się tym ze dziś 26 dc a cykle mam 28-29 dni, ale myślę że chociaż cień cienia by wyszedł (test o czułości 10 miu/ml). No nic, trzeba będzie przebadać TŻta...

Tylko teraz się przejmuję skąd te moje bóle brzucha od tygodnia...

[nuna2]

Napisane przez pszczoua

Ja zatestowałam, ale I krecha Pocieszam się tym ze dziś 26 dc a cykle mam 28-29 dni, ale myślę że chociaż cień cienia by wyszedł (test o czułości 10 miu/ml). No nic, trzeba będzie przebadać TŻta...

Tylko teraz się przejmuję skąd te moje bóle brzucha od tygodnia...

kochana, póki nie ma @ jest nadzieja. Niektórym to blada krecha wychodzi dopiero po @.

[monini2507]

Hej ja też się witam i też z I krechą.
Okresu nadal brak a dziś 29 dc brzusio troszki pobolewa to pewnie @ już idzie sobie powoli.
A mój dziwny smak w ustach pozostał

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Ok laseczki moje kochane ja dziś nie będę tu z Wami plotkować bo wyruszam w miasto mam bardzo spraw do załatwienia ale wrócę wieczorkiem to nadrobię tylko nie pisac mi tu za dużo ok
A no i liczę na jakieś fasolki oczywiście
U mnie to raczej du.pa tym razem eh lajf is brutal

[nuna2]

Napisane przez monini2507

Hej ja też się witam i też z I krechą.
Okresu nadal brak a dziś 29 dc brzusio troszki pobolewa to pewnie @ już idzie sobie powoli.
A mój dziwny smak w ustach pozostał

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Ok laseczki moje kochane ja dziś nie będę tu z Wami plotkować bo wyruszam w miasto mam bardzo spraw do załatwienia ale wrócę wieczorkiem to nadrobię tylko nie pisac mi tu za dużo ok
A no i liczę na jakieś fasolki oczywiście
U mnie to raczej du.pa tym razem eh lajf is brutal

kurde a ta blada krecha?? trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przyszła

[Szejda]

Napisane przez pszczoua

Ja zatestowałam, ale I krecha Pocieszam się tym ze dziś 26 dc a cykle mam 28-29 dni, ale myślę że chociaż cień cienia by wyszedł (test o czułości 10 miu/ml). No nic, trzeba będzie przebadać TŻta...

Tylko teraz się przejmuję skąd te moje bóle brzucha od tygodnia...

Napisane przez monini2507

Hej ja też się witam i też z I krechą.
Okresu nadal brak a dziś 29 dc brzusio troszki pobolewa to pewnie @ już idzie sobie powoli.
A mój dziwny smak w ustach pozostał

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Ok laseczki moje kochane ja dziś nie będę tu z Wami plotkować bo wyruszam w miasto mam bardzo spraw do załatwienia ale wrócę wieczorkiem to nadrobię tylko nie pisac mi tu za dużo ok
A no i liczę na jakieś fasolki oczywiście
U mnie to raczej du.pa tym razem eh lajf is brutal

SZkoda dziewczyny myślałam, że Wam się uda.
Ja dzisiaj nie testowałam, boli mnie brzuch na @, cycki już przestają boleć więc @ się zbliża.

[monini2507]

Napisane przez Szejda

SZkoda dziewczyny myślałam, że Wam się uda.
Ja dzisiaj nie testowałam, boli mnie brzuch na @, cycki już przestają boleć więc @ się zbliża.

Nom ja tez tak myślałam ale niestety
A avatarek masz całkiem fajny tylko nie moge się przyzwyczaic że Ty to Ty

[Szejda]

Napisane przez ruda_not_grazyna

Zrobiłam dziewczyny testa dzisiaj, ale chyba za mało nasikałam Jedna kreska, ale wyszła tak blado, że ledwo ją widać.. Także jutro z rana zrobię jeszcze (bo mam jeszcze jeden w zapasie ), ale nie nastawiam się Ja myślę, że po prostu coś mi się poprzestawiało i tyle, ale dla Waszego świętego spokoju, obiecuję, że zrobię jeszcze jeden jutro rano Bo tu widzę, że te ciężarne myszy chcą nasyłać, a ja myszek nie lubię

Trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści!

Napisane przez lady_malgo

Hej, przeleciałam szybko posty, czy dobrze zrozumiałam Skierka ma II kreseczki? Czy coś jeszcze mnie ominęło?
U mnie średnio na jeża nietoperza. Latania miałam teraz trochę, bo musiałam łatwić skierowania, a to legitkę i indeks... to u mamy byłam. I niestety oboje z tatą dostali niezbyt dobre wyniki rezonansu, a dodatkowo u mojej mamy przez przypadek wykryto guz w tarczycy... także lipa.

Ja czuję się niezbyt dobrze jeśli chodzi o moją psychikę. I sama nie wiem co mi jest. Mam ochotę już odpuścić sobie starania. Czuję, że muszę od tego wariactwa odpocząć bo wysiadam. Jeszcze na dodatek dostałam rozstroju żołądka dziś. Samo życie...

Oj, mam nadzieję, że u rodziców będzie ok. A staranka może rzeczywiście sobie odpuść, odstresuj sie trochę a wtedy może się uda. Mi też już powoli psychika wysiada, jeszcze trochę i też się sama wykończe

[iza243]

HejDziewczyny przykro miTak liczyłam źe wejde tu dziś i bedą piekne 2 krechyAle nie martwcie sie,nowy cykl nowe szanse

[Anulka_p]

Napisane przez pszczoua

Ja zatestowałam, ale I krecha Pocieszam się tym ze dziś 26 dc a cykle mam 28-29 dni, ale myślę że chociaż cień cienia by wyszedł (test o czułości 10 miu/ml). No nic, trzeba będzie przebadać TŻta...

Tylko teraz się przejmuję skąd te moje bóle brzucha od tygodnia...

Napisane przez monini2507

Hej ja też się witam i też z I krechą.
Okresu nadal brak a dziś 29 dc brzusio troszki pobolewa to pewnie @ już idzie sobie powoli.
A mój dziwny smak w ustach pozostał

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Ok laseczki moje kochane ja dziś nie będę tu z Wami plotkować bo wyruszam w miasto mam bardzo spraw do załatwienia ale wrócę wieczorkiem to nadrobię tylko nie pisac mi tu za dużo ok
A no i liczę na jakieś fasolki oczywiście
U mnie to raczej du.pa tym razem eh lajf is brutal

Szkoda dziewczyny. Ale jak mówi stara ludowa mądrość dziejów- Póki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam nadal kciuki żeby @ nie przyszła

[nuna2]

Napisane przez Anulka_p

Szkoda dziewczyny. Ale jak mówi stara ludowa mądrość dziejów- Póki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam nadal kciuki żeby @ nie przyszła

a ty skarbie kiedy testujesz??

[magbes]

hej dziewczyny, jeszcze nie nadrobilam nic a nic. witam sie tylko. Kijowo sie czuje od rana,,, mam takie zawroty glowy ze masakra i mnie muli. jak podnioslam sie z lozka to musialam chwile posiedziec zeby sie w glowie ustabilizowalo...i tak do teraz.... :/
23dc
4 dni po pozyytywnym tescie owu i nadal bez skoku tempki :/

[monini2507]

Napisane przez Anulka_p

Szkoda dziewczyny. Ale jak mówi stara ludowa mądrość dziejów- Póki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam nadal kciuki żeby @ nie przyszła

no święta racja kochana choć ja jakoś straciłam juz nadzieję

Napisane przez magbes

hej dziewczyny, jeszcze nie nadrobilam nic a nic. witam sie tylko. Kijowo sie czuje od rana,,, mam takie zawroty glowy ze masakra i mnie muli. jak podnioslam sie z lozka to musialam chwile posiedziec zeby sie w glowie ustabilizowalo...i tak do teraz.... :/
23dc
4 dni po pozyytywnym tescie owu i nadal bez skoku tempki :/

Hej czyżby już się objawy pojawiały a kiedy testujesz kochana