Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[dzaga1989]

Kochane, jak już będę miała zapro to Wam foto wkleję oki? A jeśli chodzi o tekst to mam coś takiego:
Jako taki niby cytat na boku mam:
- I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę?
- I poranki, i deszcz i wiosnę - ślubuję.
A potem:
Trzy czwarte z miłości, dwie piąte z rozsądku,
ciut z wyrachowania, trochę dla porządku,
kapkę dla tradycji, tyci dla reklamy.
Oświadczamy z radością, że się pobieramy!
I już po tym tradycyjne zapro bez wierszyków z prośbą o cokolwiek.

Tinek, dziękuję Też mi się podoba i myślę że nie będzie droga (na All jest po 500zł z tym że boję się zamawiać sukienkę na taką okazję na All.
Nie wiem co doradzić ze studiami. Szukam tej pracy i widzę że dużo ofert jest dla farmaceutów i techników, osób ogarniających rachunkowość no i tak jak Pipson mówi - na pewno osoba po Polibudzie na brak pracy też narzekać nie będzie. Gdybym miała iść jeszcze raz na studia to pewnie poszłabym na farmację - przynajmniej praca pewna. Na medycynę się nie nadaję. A na Poli chyba bym sobie nie poradziła

Likeaw, no widzisz, więc TŻ wcale jej specjalnie nie wyglądał, więc spokojnie Kochana Myślę że wszystko będzie ok jak sobie ewentualnie niejasności wyjaśnicie
Dziękuję odnośnie kiecki - biała

Pipson, bardzo mądrze
Ja też muszę przynajmniej jeszcze z jednego języka się wyszkolić I też mam dylemat z jakiego. Myślałam też o rosyjskim ale nie wiem czy może nie lepiej jakiś skandynawski np. Jak przeglądam ogłoszenia to w wielu właśnie wymagają znajomości np. norweskiego. Jesssu, w ogóle sytuacja w Polsce mnie trochę załamuje Ciężko jest...

[dzaga1989]

Heroine, widzę że Ty też nie miałaś zbyt dobrego snu. Mi TŻ rano zrobił kawę "O poranku" (70% zbożówki) i w ogóle nie do życia byłam, dopiero ok. 10 walnęłam kawę z ekspresu i dopiero pałera nabrałam
Biedna Ty z @ Mój idzie i idzie...a ja już mam głodomorrę przez to
Sprzątanko widzę na całego
TV to sobie TŻ sprawił a nie ja No i wziął ten: klik (bo większy mu nie wlezie do meblościanki )i kino domowe LG (oszczędzaliśmy tyle lat to se raz zaszaleliśmy - uwielbiamy oglądać filmy i taka była argumentacja przy zakupie) Ja się bardziej piekarnikiem i płytą przejęłam. W końcu wzięłam jedno i drugie z Mastercooka - jedne z tańszych, corne
Nie mówiłam że ślubna Ale sądzę że się domyśli, a może i nie Jeszcze z nią nie gadałam face 2 face że tak powiem W weekend mamy się umówić na spotkanie, pewnie wtedy powie dokładną cenę. Ale własnie na All pracownia krawiecka za 500zł sprzedaje takie
Wiem o którym jubilerze piszesz! Chyba że jest jakis inny jeszcze ale pewnie tak dokładnie się trzymając opisu to jednak nie ma Pójdziemy bo będzie nam po drodze.
Też jestem czasem jak osa gdy TŻ mnie zaczepia i gada te swoje głupoty, szczególnie gdy coś robię i muszę to zrobić na zaraz Ale dobrze i takiego pocieszacza mieć
Co do PLL - taak zauważyłam że tam już kombinują jak tylko się da. Podobnie jak w 90210 już tam chyba każdy z każdym się bzykał Ale PLL oglądam bo może w końcu zdradzą kim jest to A

Medzik, śliczny mopsik
A czego sen niebezpieczny - że się kiedyś zleję w końcu?

Margot, dziękuję! Jeszcze w takim razie zajrzę przez jubilerami do Aparta i Yesa. My naprawdę nie mamy tak konkretnie upatrzonego wzoru - ten co wrzuciłam to w sumie bardziej przykład, ale może być równie dobrze inny model Może faktycznie będzie taniej. Na razie z tych o które pytałam gdy wtedy byłam to jedne były za 1700 a drugie za 2300 Nasz limit to 2 tys i to dla nas dość sporo, ale obrączki na całe życie się kupuje, więc już niech będą za "dwójkę"
A gdzie TT zamawiałaś? All? Ja się noszę od momentu gdy o nim usłyszałam a teraz pisząc że faktycznie coś tam działa to kusisz do zakupu Drogie to?

[heroine86]

Napisane przez meeedzik

Heroine myślę, że taki w sam raz jest nie za gruby, bo chudy to nie bardzo, przecież z niego odkurzacz jak nie wiem jest, co by nie spadło na podłogę to zaraz jest w jego brzuszku mój kochaniec mały

No chodziło mi, że w ogóle te pieski są takie chudziutkie kruszynki no ale słodziak z niego straszny


Idę w końcu się wezmę za coś

[meeedzik]

Paula ten drugi tekst jest napisany na zapro mojego Tż kuzynki, na których wesele idziemy 30 sierpnia
Dziękuję to przeca york a nie mops
No dokładnie, będzie Ci się tak śniło i zaczniesz sikać haha słyszałam już o takich akcjach
Heroine no to takie kruszynki kochane są

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Paula a na końcu tego zapro co dostaliśmy małymi literkami napisany jest wierszyk odnośnie prezentu taka rymowanka ''prezent to jest zawsze kłopot, czy ma zegar być, czy robot? By nie pisać długich książek młodzi proszą o pieniążek '' czy jakoś tak

[Margot85]

Dziewczyny specjalnie dla Was zanurkowałam w koszu na śmieci po rachunek od szczotki
na allegro zamówiłam ale ze sklepu normalnego bo tylko u takich kupuje, boje się od prywatnych osób, rachunek normalnie dostaje i jak coś łatwiej się dogadać/ubiegać o swoje prawa
Szczotka ok 35 zł ( plus przesyłka 8 zł)
nie wiem czy mogę dane firmy podawać...

[pipson]

Paula, sukienka rewelacyjna, baardzo w moim stylu mam nadzieję, że nam pokażesz outfit ślubny Masz pomysł na fryzurkę? Mi się bardzo podobasz z kokiem, takim jak masz na blogu. w ogóle, masz jakiś konretny sposób na zrobienie go tj. "prosty"? Czy to zdolności manualne, których mi nigdy nie będzie dane posiąść? Bo zarówno Ty, jak i Madzia wyglądacie w tych kokach rewelacyjnie! A mi moje kłaki wyskakują, złapac ich nie mogę, zastanawiam się, czy może ten donat do robienia mam za duzy, ale on taki średniej wielkości jest

Margot, " czuję się zniewolona" mnie rozbawiło ale w sumie coś w tym jest

Ja właśnie w ramach drugiego śniadanka wcięłam gałkę Carte D'orów (może nawet nie, żarłam z kubeczka, ale wszystko pod kontrolą) Liczę ok 50 kcal. Do tego dwie i pół łyżeczki masła orzechowego, 30 gram orzeszków ( razem z tymi z rana już liczę jako 30) i nektarynka. Trochę dużo, ale na obiad koło 16 zjem pasztecik ze szpinakiem i zupkę warzywną, więc malutko kcal, a na kolację koło 19-20 jajeczka na miękko i będzie git Myślę, że będzie ok 1200 wtedy.

[meeedzik]

Pipson ja właśnie na blogu Pauli podpatrzyłam tego koka i jeszcze Paula wstawiła świetny filmik z wykonaniem go

[Margot85]

Napisane przez pipson

Margot, " czuję się zniewolona" mnie rozbawiło ale w sumie coś w tym jest

Ja właśnie w ramach drugiego śniadanka wcięłam gałkę Carte D'orów (może nawet nie, żarłam z kubeczka, ale wszystko pod kontrolą) Liczę ok 50 kcal. Do tego dwie i pół łyżeczki masła orzechowego, 30 gram orzeszków ( razem z tymi z rana już liczę jako 30) i nektarynka. Trochę dużo, ale na obiad koło 16 zjem pasztecik ze szpinakiem i zupkę warzywną, więc malutko kcal, a na kolację koło 19-20 jajeczka na miękko i będzie git Myślę, że będzie ok 1200 wtedy.

pipson bo tak jest...nigdy nie mogłam się na stołówkach żywić przez to...im bardziej coś "muszę" zjeść tym bardziej nie chce na to patrzeć
A wiem, że byłby super właśnie tak planować, łącznie z zakupami na cały tydzień

A u Ciebie mogłabym bym zamieszkać i jeść razem z Tobą wszystko bym zjadła o czym nam piszesz codziennie no oprócz bielucha

[pipson]

Napisane przez meeedzik

Paula a na końcu tego zapro co dostaliśmy małymi literkami napisany jest wierszyk odnośnie prezentu taka rymowanka ''prezent to jest zawsze kłopot, czy ma zegar być, czy robot? By nie pisać długich książek młodzi proszą o pieniążek '' czy jakoś tak

Ja dostałam zaproszenie na wesele kuzyna i też mnie na końcu rozbawiło (btw. oczywiście nie mogę iść ) bo tekst brzmiał: Bardzo chcemy wszystkich prosić, by nam kwiatów nie przynosić.
Stąd wiadomość ku publice chcemy z winem mieć piwnice.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez Margot85

pipson bo tak jest...nigdy nie mogłam się na stołówkach żywić przez to...im bardziej coś "muszę" zjeść tym bardziej nie chce na to patrzeć
A wiem, że byłby super właśnie tak planować, łącznie z zakupami na cały tydzień

A u Ciebie mogłabym bym zamieszkać i jeść razem z Tobą wszystko bym zjadła o czym nam piszesz codziennie no oprócz bielucha

To trzymaj kciuki, żebym tego jadłospisu nie spartoliła I jak będziesz kiedyś na Śląsku albo w Krakowie, to zapraszam najemy się za trzy, ale z jakim smakiem
Nie lubisz bielucha? Ja kiedyś nie mogłam na niego patrzec, ale teraz uwielbiam

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez dzaga1989

Pipson, bardzo mądrze
Ja też muszę przynajmniej jeszcze z jednego języka się wyszkolić I też mam dylemat z jakiego. Myślałam też o rosyjskim ale nie wiem czy może nie lepiej jakiś skandynawski np. Jak przeglądam ogłoszenia to w wielu właśnie wymagają znajomości np. norweskiego. Jesssu, w ogóle sytuacja w Polsce mnie trochę załamuje Ciężko jest...

No ja bym bardzo chciała czegoś bardziej "egzotycznego", ale na to nie mam czasu, więc muszę patrzęc realnie na sprawe Coraz więcej chcą norweskiego i chinskiego - mam dwójkę znajomych, koleżanka studiuje sinologię na UW a kolega Chinski na UŚ, ta laseczka po 1 roku ( bo tam zdac sesje pierwszą w ogóle to masakra, odpada sporo osób ) miała propozycje pracy na zasadzie- jak tylko Pani skończy te studia, to ma Pani gwarantowane miejsce u Nas

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez meeedzik

Pipson ja właśnie na blogu Pauli podpatrzyłam tego koka i jeszcze Paula wstawiła świetny filmik z wykonaniem go

Owidzisz, to na blogu Pauli coś mi umknęło muszę poszukać

[czbasia]

Heloł!! Zyję i mam sie dobrze. Kawe właśnie wypiłąm bo zasypiam na biurku. Ale nic to. Byle do 15,30 pożneij w domku słodkie nicnierobienie.. Uwielbiam to
Paula suknia przeprze śliczna. Bardzo mi się podoba. My zaproszenia sami drukowaliśmy i ozdabialiśmy. Zapro było z naszym zdjęciem i przewiązane złotą kokardą. Drugi raz nie porwałabym się na te kokardki. Kilka dni wiązałam a na suple naklejone takie a’la perełki były. A tekst mieliśmy skierowane do największych plotkar ze wsi, hahaha…
DONOS W SPRAWIE ZAŚLUBIN.
Jako życzliwy uprzejmie donoszę, że ….. skażą się na dożywotnie umieszczenie w swoich sercach
w dniu 19 maja 2012 roku o godzinie 14.00 w …………….
Związek będzie prawomocny i nie będzie podlegał apelacji
Miło będzie Nowożeńcom widzieć …… w charakterze świadka
Donoszę również że przyjęcie gości weselnych odbędzie się w „Karczmie ” .
Słyszałem jako mówili, że nie potwierdzenie przybycia do dnia 30-04-2012 i nie stawienie się w wyznaczonym terminie grozi karą grzywny na poczet Młodej Pary
Oczywiście uprawomocnienie związku małżeńskiego
nastąpi w miejscu ściśle tajnym bez udziału świadków
I na kopercie było jak wyciete z gazety donos i podpisane "życzliwy" Alem sie napracowała żeby to zrobić
Margot też myślałam o tej szczotce. Daj znać jak się spisuje.
Bosheee.. Jak czytałam to tyle miałam odp a teraz wszystko zapomniałam.
Miłego dzionka laski


---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Milena heloł!! Kope lat

[lenik33]

Cześć dziewczynki
Wiem, że pojawiłam się na chwilę, napisałam kilka postów i tyle mnie widzieli. Cały czas jednak miałam wrażenie, że tak długo Jesteście ze soba, że ciężko będzie mi się "przebić" Ale czytam Was cały czas i lubie to Wasze gadulstow choć szczerze powiedziawszy Wszystkie już Jesteście takie laski, że z odchudzaniem te Wasze rozmowy mają najmniej wspoólnego ale za to w wielu innych tematach można się poradzić 'Jednakże mam świadomość, że jak zaczynałyście dwa lata temu to własnie temat zdrowej diety i ćwiczeń byl na pierwszym miejscu
Więc jeśli mogę Was prosić pięknie i chude koleżanki, żebyście sięgneły pamięcią do czasów kiedy miałyście do zrzucenia te cholerne 7 kg i mnóstwo rad Bedę bardzo wdzięczna
Ze złych wiadomości, byłam wczoraj u ginekologa i niestety wykrył usg na ewej piersi jakieś dwie zmiany o wielkości ok 2 mm, niestety za małe do biopsji, pisze o tym bo może miała któraś z Was kiedys do czynienia z tematem wsród znajomych, czy moge zrobić jakies badania już, bo 3 miesiące zanim to cholerstwo urośnie to ja osiwieję.

A teraz chciałbym, żebyście oceniły moje menu, codziennie jest zbliżone, a nie jestem pewna czy przyniesie zamierzony efekt, może winnam je zmodyfikować ?

rano :
Capucino
Płatki owsiane z garstką owoców
Razem ok 330 kcal

II sniadanie - kanapka z chleba razowego z wędliną drobiową i 2 plastrami pomiodora
razem ok 220 kcal

Obiad:
najczęściej, kalafior lub bób lub fasolka i pierś z kurczaka smażona lub gotowana noga
razem ok 250 jeśli noga i 350 jeśli pierś smażona

W miedzy czasie wcinam brzoskwinię lub nekratynkę, jem jabłko oraz piję latte lub drugie capucino

Suma sumarum zamykam mi się na 1100 - 1200

Co do ćwiczen, mel b codziennie któryś zestaw i skalpel 4 x w tgodniu.

za wolno mi to wszystko leci, w ciągu miesiąca tylko 3 kg, chciałabym 5 co zmienić

Dziękuję

I jeśli pozwolicie będe aktywnie wypowiadać się w Waszych tematach, tylko nie myślcie sobie, nowa, a się udziela, lubię rozmawiać

Buziaki

[patiuszka]

Witajcie laseczki U mnie doła ciąg dalszy, to tylko się przywitam, żeby nie przynudzać

lenik ja miałam problem z lewą piersią.
Prawie 10 lat temu coś tam wykryto, miałam usg zawsze co pół roku, każdy lekarz mówił, że to nic groźnego, nic się nie zmianiało itd. itp.

Za to w tamtym roku jakiś stary ramol mnie nastraszył, że biegiem na biopsję, chociaż to małe było. Ale mi nagadał, że myślałam przez parę tygodni, że umieram

Jednak dobrze się stało, bo podczas biopsji lekarka odstąpiła od wykonania badania, popukała się w czoło i zapewniła mnie, że jestem zupełnie zdrowa, a to zwykła tkanka niejednorodna.

Nie chciało mi się wierzyć, ale ona się uparła, że ma najlepszy sprzęt usg kolorowe, trójwymiarowe oraz wieloletnie doświadczenie, więc się cieszę

Może jednak gdzieś pójdziesz na tę biopsję, nawet prywatnie, chociażby po to, żeby na tym nowoczesnym usg Cię obejrzano. Lepiej to niż się zamartwiać

[meeedzik]

Lenik33 ja na obu piersiach miałam usuwane jakoś 8 guzków, byłam w poradni chorób piersi, tam robili mi usg, wydruki każdego guza, średnica, umieszczenie itp. Miałam je usuwane za pomocą biopsji mammotomicznej, popytaj swojego lekarza, to jest zabieg ze znieczuleniem miejscowym, trwa 20-40 minut wszystko zależy od wielkości. Robią to na miejscu, przychodzisz na daną godzinę,robią ten zabieg za pomocą grubej igły, takiej a'la rurki, wysysają tego guza, a po zabiegu wracasz do domu
Poczytaj sobie na ten temat i spytaj o to swojego lekarza przy tych zabiegach wielkość chyba nie gra roli, nie ma czegoś takiego, że guzek jest za mały, wiem, że średnica nie może być większa jak 2-3 cm jakoś
Taki zabieg nie pozostawia wielkiej blizny, tylko taką kropkę, nie zszywają Ci ani nic, więc ślady niezauważalne

A co do menu to czy np jesz sam ten bób, albo sam kalafior ? Nie masz możliwości przyrządzić do tego np zamiast smażonej piersi to grillowaną? albo na parze/smażoną na teflonie?
No i gdzie kolacja się pytam jakieś białko na kolację by się przydało, twaróg, ryba, wieśniak, jajka.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

lenik33 udzielaj się jak najwięcej, tutaj nie ma, że nowa czy stara każda ma takie same prawa my tez lubimy gadać

[pipson]

Napisane przez lenik33

Cześć dziewczynki
Wiem, że pojawiłam się na chwilę, napisałam kilka postów i tyle mnie widzieli. Cały czas jednak miałam wrażenie, że tak długo Jesteście ze soba, że ciężko będzie mi się "przebić" Ale czytam Was cały czas i lubie to Wasze gadulstow choć szczerze powiedziawszy Wszystkie już Jesteście takie laski, że z odchudzaniem te Wasze rozmowy mają najmniej wspoólnego ale za to w wielu innych tematach można się poradzić 'Jednakże mam świadomość, że jak zaczynałyście dwa lata temu to własnie temat zdrowej diety i ćwiczeń byl na pierwszym miejscu
Więc jeśli mogę Was prosić pięknie i chude koleżanki, żebyście sięgneły pamięcią do czasów kiedy miałyście do zrzucenia te cholerne 7 kg i mnóstwo rad Bedę bardzo wdzięczna
Ze złych wiadomości, byłam wczoraj u ginekologa i niestety wykrył usg na ewej piersi jakieś dwie zmiany o wielkości ok 2 mm, niestety za małe do biopsji, pisze o tym bo może miała któraś z Was kiedys do czynienia z tematem wsród znajomych, czy moge zrobić jakies badania już, bo 3 miesiące zanim to cholerstwo urośnie to ja osiwieję.

A teraz chciałbym, żebyście oceniły moje menu, codziennie jest zbliżone, a nie jestem pewna czy przyniesie zamierzony efekt, może winnam je zmodyfikować ?

rano :
Capucino
Płatki owsiane z garstką owoców
Razem ok 330 kcal

II sniadanie - kanapka z chleba razowego z wędliną drobiową i 2 plastrami pomiodora
razem ok 220 kcal

Obiad:
najczęściej, kalafior lub bób lub fasolka i pierś z kurczaka smażona lub gotowana noga
razem ok 250 jeśli noga i 350 jeśli pierś smażona

W miedzy czasie wcinam brzoskwinię lub nekratynkę, jem jabłko oraz piję latte lub drugie capucino

Suma sumarum zamykam mi się na 1100 - 1200

Co do ćwiczen, mel b codziennie któryś zestaw i skalpel 4 x w tgodniu.

za wolno mi to wszystko leci, w ciągu miesiąca tylko 3 kg, chciałabym 5 co zmienić

Dziękuję

I jeśli pozwolicie będe aktywnie wypowiadać się w Waszych tematach, tylko nie myślcie sobie, nowa, a się udziela, lubię rozmawiać

Buziaki

No w końcu się odezwałaś Spokojnie, tu nikt nie gryzie, też kiedyś byłam tu nowa, dziewczyny są rewelacyjne Tylko udzielaj się, bo nie ma nic gorszego, niż słomiany zapał, nie lubię takich dziewczyn, co to napiszą dwa posty i znikają. No chyba, że jest jakiś konkretny powód ku temu
Apropos piersi- idź do jeszcze innego lekarza, tak dla pewności, może poszukaj w necie jacy są w Twoim mieście. Dobry lekarz to podstawa.

apropos jedzonka- a do tego śniadania dajesz coś białkowego? jakiś twaróg, serek wiejski, chociażby mleko? 2śn okej, ale dorzuciłabym ogórka, paprykę, więcej warzyw. Obiad moim zdaniem wporządku. Ale gdzie kolacja? Musi być! Najlepiej białkowa- ja lubię jakąś sałatkę z tuńczykiem, albo z makrelą, albo po prostu dwa jaja na miękko i jest ok Cappuciono nie słodzisz mam nadzieję?
Wynik 3 kg jest bardzo okej- Ja teraz zrzucam pozostałe 3 kg- leci mi po 0.3 na tydzień więc uwierz, że 3 kg to dobry wynik, wręcz prawidłowy, Lepiej chudnąć powoli, bo wtedy efekty są trwalsze.

[lenik33]

Patiuszka dziękuję, ciesze się, że u Ciebie skończylo się na starchu

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

[QUOTE=meeedzik;41951946]Lenik33 ja na obu piersiach miałam usuwane jakoś 8 guzków, byłam w poradni chorób piersi, tam robili mi usg, wydruki każdego guza, średnica, umieszczenie itp. Miałam je usuwane za pomocą biopsji mammotomicznej, popytaj swojego lekarza, to jest zabieg ze znieczuleniem miejscowym, trwa 20-40 minut wszystko zależy od wielkości. Robią to na miejscu, przychodzisz na daną godzinę,robią ten zabieg za pomocą grubej igły, takiej a'la rurki, wysysają tego guza, a po zabiegu wracasz do domu
Poczytaj sobie na ten temat i spytaj o to swojego lekarza przy tych zabiegach wielkość chyba nie gra roli, nie ma czegoś takiego, że guzek jest za mały, wiem, że średnica nie może być większa jak 2-3 cm jakoś
Taki zabieg nie pozostawia wielkiej blizny, tylko taką kropkę, nie zszywają Ci ani nic, więc ślady niezauważalne

Meedzik to bardzo cenne co piszesz, właśnie czytam o tej metodzie i myślę, że faktycznie nie ma co czekać, tylko wyciąć póki to jest takie małe.
Czy to boli cokoliwek ? Kurcze chciałabym już mieć to z głowy, myślałam, że limi chorób mam już na życie wykorzystany, jedna



A co do menu to czy np jesz sam ten bób, albo sam kalafior ? Nie masz możliwości przyrządzić do tego np zamiast smażonej piersi to grillowaną? albo na parze/smażoną na teflonie?
No i gdzie kolacja się pytam jakieś białko na kolację by się przydało, twaróg, ryba, wieśniak, jajka.




Co do menu, to jedno z tych warzyw plus pierś lub noga gotowana
Obecnie nie mam jak grillować, ale w przyszłym tygoniu zakupię to ustrojstwo bo planuję grilla dla znajomych 3 go, a bez tego ani rusz
No, ale po lecie na zewnątrz nie przejdzie, więc co polecacie, aby zakupić do domku w celu grillowania

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez pipson

No w końcu się odezwałaś Spokojnie, tu nikt nie gryzie, też kiedyś byłam tu nowa, dziewczyny są rewelacyjne Tylko udzielaj się, bo nie ma nic gorszego, niż słomiany zapał, nie lubię takich dziewczyn, co to napiszą dwa posty i znikają. No chyba, że jest jakiś konkretny powód ku temu
Apropos piersi- idź do jeszcze innego lekarza, tak dla pewności, może poszukaj w necie jacy są w Twoim mieście. Dobry lekarz to podstawa.

apropos jedzonka- a do tego śniadania dajesz coś białkowego? jakiś twaróg, serek wiejski, chociażby mleko? 2śn okej, ale dorzuciłabym ogórka, paprykę, więcej warzyw. Obiad moim zdaniem wporządku. Ale gdzie kolacja? Musi być! Najlepiej białkowa- ja lubię jakąś sałatkę z tuńczykiem, albo z makrelą, albo po prostu dwa jaja na miękko i jest ok Cappuciono nie słodzisz mam nadzieję?
Wynik 3 kg jest bardzo okej- Ja teraz zrzucam pozostałe 3 kg- leci mi po 0.3 na tydzień więc uwierz, że 3 kg to dobry wynik, wręcz prawidłowy, Lepiej chudnąć powoli, bo wtedy efekty są trwalsze.

Wiem, że nie gryzie, ale miałam wrażenie jakbym chciała dołączyć do bardzo zaprzyjażnionych lasek nieproszona, tak na trzeciego, wiecie
Ale Jesteście tak życzliwe, że chyba mi już nie grozi powtarzalnośc takich odczuć
I obiecuję systematyczność, aby status gościa mnie nie dotyczył
Co do śniadanka to płatki owsiane mają tam jakieś śladowe ilości mleka, bo to takie na szybko z paczki - nesvita - nestle.
Ok, dorzucę jeszcze jakieś warzywko do kanapki
Kolacja dobrze, coś białkowego koniecznie rozumiem? W taki razie odpuszczę w giągu dnia to drugie capucino bądź latte i będe jeść serek wiejski, danio, twaróg z owocami? będzie ok ?

Dziękuję

[pipson]

Napisane przez lenik33

Wiem, że nie gryzie, ale miałam wrażenie jakbym chciała dołączyć do bardzo zaprzyjażnionych lasek nieproszona, tak na trzeciego, wiecie
Ale Jesteście tak życzliwe, że chyba mi już nie grozi powtarzalnośc takich odczuć
I obiecuję systematyczność, aby status gościa mnie nie dotyczył
Co do śniadanka to płatki owsiane mają tam jakieś śladowe ilości mleka, bo to takie na szybko z paczki - nesvita - nestle.
Ok, dorzucę jeszcze jakieś warzywko do kanapki
Kolacja dobrze, coś białkowego koniecznie rozumiem? W taki razie odpuszczę w giągu dnia to drugie capucino bądź latte i będe jeść serek wiejski, danio, twaróg z owocami? będzie ok ?

Dziękuję

Nesvita- z tego co wiem sąto platki sloodzone- sprobuj sobie kupic zwykle owsiane, zalać 5 łyżek wodą i pozostaw na noc, zeby wciagnely wode. Rano zalewasz mlekiem, jogurtem, czym tam chcesz, dodajesz owoc i masz

Danio na kolacje odpada, zreszt raczej bym zrezygnowala- to slodzny serek, zaraz bedziesz glodna. Lepiej serek wiejski albo twarog z rzodkiewka, szczypiorkiem, jak juz musisz węglowodany, to małą kromke ciemnego chleba do tego. Owoce w drugiej czesci dnia są kwestią sporną, niektore dziewczyny stanowczo odradzają, ja osobiscie jem, ale to raczej te mniej słodkie- jablko, melon, a nie np banan czy winogrona.
A czemu mialabys rezygnować z latte czy cappucino? Mam rozumiec, ze to po prostu kawa z dodatkiem mleka? To nie widze powodu, by z niej rezygnowac ja pije dziennie po 3 kawy

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Przepraszam za literowki, pisze na szybko z tableta

[tinekk]

Łooo ale dziewczynki naskrobały

Ja już po pracy, siłowni i kolacji wykapana, pachnąca i odpoczywająca

Paula famracja to jak najbardziej dobry kierunek, jeśli chodzi o studia, ale trzeba dobrze zdać biologię i chemię, żeby najpierw się tam dostac. Jeśli chodzi o technika, to faktycznie już dużo łatwiej i faktycznie prace raczej można znaleźć w tym zawodzie. Ja jestem asystentką stom. i dobrze mi w tej pracy i z na zarobki nie narzekam, ale tak jak mówię, nie wiem czy będę potrafiła tak latac za 30 lat...

Heroine aktualnie cierpię na brak czasu, stąd buła z rana albo płatki i wio

Medzik śliczny ten Twój psiak, zawsze marzył mi sie York, ale nie ma nikogo w mieszkaniu przez pół dnia i nie miałby się nim kto zająć
zazdraszczam, psiaki są kochane!

Czbasia czeeeść

Pipson też uwielbiam orzechy! kocham je wręcz! w domu mam ich mnóstwo, wszystkie rodzaje, codziennie zjadam po kilku, ale w ilościach dozwolonych ( mam nadzieję )

[Milena001]

Przebieram zdjęcia żeby wam pokazać ale jeszcze zejdzie robię sobie kolacje i do ćwiczeń
Lenik współczuje tych guzków ;(

[dzaga1989]

Napisane przez meeedzik

Paula ten drugi tekst jest napisany na zapro mojego Tż kuzynki, na których wesele idziemy 30 sierpnia
Dziękuję to przeca york a nie mops

Paula a na końcu tego zapro co dostaliśmy małymi literkami napisany jest wierszyk odnośnie prezentu taka rymowanka ''prezent to jest zawsze kłopot, czy ma zegar być, czy robot? By nie pisać długich książek młodzi proszą o pieniążek '' czy jakoś tak

Ech..nie będę oryginalna
My nie chcieliśmy właśnie prośby o nic Jakoś nam się ten zwyczaj nie podoba, tym bardziej że naprawdę wydajemy to przyjęcie dla najbliższych i szczerze mówiąc serio nie obchodzą nas prezenty. Co innego gdyby to była impreza na 100osób.
A że york to ja wieeem - ale w moich stronach na psiaka w ogóle się mopsik mówi Więc tak z przyzwyczajenia walnęłam

Napisane przez Margot85

Dziewczyny specjalnie dla Was zanurkowałam w koszu na śmieci po rachunek od szczotki
na allegro zamówiłam ale ze sklepu normalnego bo tylko u takich kupuje, boje się od prywatnych osób, rachunek normalnie dostaje i jak coś łatwiej się dogadać/ubiegać o swoje prawa
Szczotka ok 35 zł ( plus przesyłka 8 zł)
nie wiem czy mogę dane firmy podawać...

To taka sobie cena ale może warto wypróbować. Ja ciągle muszę jeszcze kupić szczotkę z naturalnego włosia - ciągle jakoś mi nie po drodze Ale TT też by mi się przydał - moje kłaczory się straaasznie plączą
Kochana dzięki za poświęcenie

Napisane przez pipson

Masz pomysł na fryzurkę? Mi się bardzo podobasz z kokiem, takim jak masz na blogu. w ogóle, masz jakiś konretny sposób na zrobienie go tj. "prosty"? Czy to zdolności manualne, których mi nigdy nie będzie dane posiąść? Bo zarówno Ty, jak i Madzia wyglądacie w tych kokach rewelacyjnie! A mi moje kłaki wyskakują, złapac ich nie mogę, zastanawiam się, czy może ten donat do robienia mam za duzy, ale on taki średniej wielkości jest

Też myślałam o koczku właśnie Ale na pewno pójdę do fryzjera Sama będę pewnie taka roztrzepana w tym dniu że szkoda gadać
A koczek kiedyś podpatrzyłam u Carli: https://www.youtube.com/watch?v=LZULn19bDT0
Ale teraz robię taki: https://www.youtube.com/watch?v=OIBMx3N-BJc chodzi o ten sposób nawijania włosów - dzięki temu mam taki wielki kok na całą głowę

Napisane przez pipson

laseczka po 1 roku ( bo tam zdac sesje pierwszą w ogóle to masakra, odpada sporo osób ) miała propozycje pracy na zasadzie- jak tylko Pani skończy te studia, to ma Pani gwarantowane miejsce u Nas
Owidzisz, to na blogu Pauli coś mi umknęło muszę poszukać

Co do pierwszego - o jaaaa!
Co do drugiego - już nie ma tego posta dlatego nie znajdziesz go na blogu. Ale już wyżej wklikałam linki

Napisane przez czbasia

A tekst mieliśmy skierowane do największych plotkar ze wsi, hahaha…
DONOS W SPRAWIE ZAŚLUBIN.

Fajne to zapro Basia Ale my naprawdę szukaliśmy czegoś takiego...naszego I tak nie wyszło bo pewnie na co którymś zapro jest ten wierszyk co my mamy ale przynajmniej do nas pasuje

[dzaga1989]

Napisane przez meeedzik

Lenik33 ja na obu piersiach miałam usuwane jakoś 8 guzków, byłam w poradni chorób piersi, tam robili mi usg...

Skróciłam żeby nie cytować całego - Madziu a do jakiego lekarza się idzie? Na nfz byłaś? Jeju mnie tak ostatnio cycuchy bolą i sama nie wiem dlaczego Nic tam nie czuję, już nawet TŻ kazałam macać "na doktora" żeby też ocenił. Myślałam że to przez @ ale właśnie ostatnio już bez względu na to czy przed czy po czy w czasie @ to bolą Chyba że to wina stanika

Napisane przez lenik33

A teraz chciałbym, żebyście oceniły moje menu, codziennie jest zbliżone, a nie jestem pewna czy przyniesie zamierzony efekt, może winnam je zmodyfikować ?

rano :
Capucino
Płatki owsiane z garstką owoców
Razem ok 330 kcal

II sniadanie - kanapka z chleba razowego z wędliną drobiową i 2 plastrami pomiodora
razem ok 220 kcal

Obiad:
najczęściej, kalafior lub bób lub fasolka i pierś z kurczaka smażona lub gotowana noga
razem ok 250 jeśli noga i 350 jeśli pierś smażona

W miedzy czasie wcinam brzoskwinię lub nekratynkę, jem jabłko oraz piję latte lub drugie capucino

Suma sumarum zamykam mi się na 1100 - 1200

Co do ćwiczen, mel b codziennie któryś zestaw i skalpel 4 x w tgodniu.

za wolno mi to wszystko leci, w ciągu miesiąca tylko 3 kg, chciałabym 5 co zmienić

Dziękuję

I jeśli pozwolicie będe aktywnie wypowiadać się w Waszych tematach, tylko nie myślcie sobie, nowa, a się udziela, lubię rozmawiać

Buziaki

Moim zdaniem na początek naprawdę fajnie tylko może jakaś kolacyjka tak jak Pipson mówi Za to za ćwiczenia!
A te płatki rozumiem że jako owsianka jesz?

Napisane przez tinekk

Ja już po pracy, siłowni i kolacji wykapana, pachnąca i odpoczywająca

Zazdroszczę Tinczku - ja na razie nawet jak się wykąpie to nie mam tego uczucia czystości - obok pędzle, reszta płytek, a podłoga pomimo że zmywana to w kurzu

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Za mną dzień wariata Do 12.30 uwijałam się jak mrówka i sprzątałam to co miałam sprzątnąć i trochę malowałam. Potem nagle zryw - bo miałam jechać do TŻ i stamtąd iść zobaczyć narożniki, a wcześniej miałam po zapro iść. W końcu pomyślałam że do 14 z zapro się nie wyrobię to myślę - najpierw do TŻ pojadę, szybko ogarniemy ten narożnik apotem po zapro i co? I złamał mi się obcas Także kicałam całą drogę i wszystko nam się niesamowicie rozwlekło w czasie, ale przynajmniej ten narożnik i ławę kupiliśmy Jutro MUSZĘ iść po te zapro bo to już ostatni dzwonek
Potem TŻ zrobił obiad - kluchy "na winie" niby bolognese, ale jeszcze jakieś dodatki. Teraz leżę i odpoczywam a on śpi. Muszę kawę walnąć bo padam powoli. Potem rowerek i PLL

[meeedzik]

Jejku dziewczyny proszę o bata dla opamiętania, bo dziś cały dzień chodzę głodna i na okrągło ruszam buzią w sumie staram się jeść zdrowe rzeczy i pic, ale cały czas mam na coś ochotę, a wcale nie jestem głodna to chyba przez to, że taka pogoda w dodatku auta nie mamy i calusieńki dzień w domu siedzę

Lenik troszkę boli znieczulenie, jak to zwykłe ukłucie cieniutką igłą, ale po chwili zaczyna działaś znieczulenie i już nie boli wiadomo, że później gdy znieczulenie przestaje działać to boli, no bo w środku jest rana i przez tydzień czasu trzeba się smarować na przemian maściami i bandażować
No ja też myślałam, że mam już limit chorób wykorzystany, a tu ciągle coś

Dzaguś ja byłam u gina z mamą jeszcze pierwszy raz ona mi namacała, bo ja sama znalazłam sobie taki na wierzchu piersi zaraz na dekolcie, czuć było pod palcem jak ziarnko grochu, gin dała mi skierowanie to onkologa, tam mi zrobili już profesjonalne badanie i umówili wizytę do szpitala na zabieg
Wszystko to było na nfz

Tinek dziękuję york to było moje marzenie już chyba od podstawówki no i w końcu się spełniło

[tinekk]

Medzik napisz mi na priv swoje imię i nazwisko chcę Cie na fb

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Za mną dzień wariata Do 12.30 uwijałam się jak mrówka i sprzątałam to co miałam sprzątnąć i trochę malowałam. Potem nagle zryw - bo miałam jechać do TŻ i stamtąd iść zobaczyć narożniki, a wcześniej miałam po zapro iść. W końcu pomyślałam że do 14 z zapro się nie wyrobię to myślę - najpierw do TŻ pojadę, szybko ogarniemy ten narożnik apotem po zapro i co? I złamał mi się obcas Także kicałam całą drogę i wszystko nam się niesamowicie rozwlekło w czasie, ale przynajmniej ten narożnik i ławę kupiliśmy Jutro MUSZĘ iść po te zapro bo to już ostatni dzwonek
Potem TŻ zrobił obiad - kluchy "na winie" niby bolognese, ale jeszcze jakieś dodatki. Teraz leżę i odpoczywam a on śpi. Muszę kawę walnąć bo padam powoli. Potem rowerek i PLL [/QUOTE]

Współczuję czasu remontu, nie znosze tego kurzu, który wciąż się unosi mimo że się sprząta... ale za to potem tak pięknieee

A z tym obcasikiem to faktycznie przygoda hah dobrze, ze to nie szpila 15cm bo wyglądałoby to dość komicznie

[meeedzik]

Tinek a ja Cię miałam w znajomych przecież na fb

[tinekk]

Napisane przez meeedzik

Tinek a ja Cię miałam w znajomych przecież na fb

Haha faktycznie Cię mam :d nie wiem co mi się ubzdurało w główce

[meeedzik]

Tinek Wysłałam Ci zapro

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Boshee idę pokręcić hula hop 'za karę'

[tinekk]

Napisane przez meeedzik

Tinek Wysłałam Ci zapro

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Boshee idę pokręcić hula hop 'za karę'

Mam mam mam Cię hihi
Kręć kręć ;D

[Milena001]

Na razie wrzucam kuchnie Przed i po Bo największa zmiana

[Kamikadze1706]

Dobry wieczór
Ja się dziś nie udzielam-padam na pysk.wstałam o 5 rano bo o 6.30 miałam busa do Krakowa, niedawno wróciłam z powrotem do Rabki.Miałam z synkeim wizyte w instytucie u pulmonologa o 8.30 a weszlam po 10!Na szczescie wszystko ok.Myje sie i do łózia.Buziaki

[tinekk]

Napisane przez Milena001

Na razie wrzucam kuchnie Przed i po Bo największa zmiana

Suuuuuuper zmiana! rewelacja teraz! bez porównania ))

[Milena001]

i reszta