Rozstanie z facetem XXVIII - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-03, 18:55   #1201
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Miałam tylko możliwość napisania smsa (wiem porażka), ale ma zepsuty głośnik, a nie znam innego numeru do kogoś od niego. Napisałam mu w nocy, że ten kontakt chyba nie ma sensu, bo do niczego nie prowadzi, a ja nie potrafie czekać na nic, bo na dzień dzisiejszy to tak wygląda.
Nie odpisal ani nic. Pewnie kurde teraz sobie pomyślał, że wróciłam do ex, bo był świadkiem ekscesów tamtego :/
Co teraz? Pomóżcie Nie gadajcie, że trafiłam na kolejnego debila...

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny, dawno mnie tu nie było
Mija mi jakiś rok od rozstania. Kontakt nadal utrzymujemy
Ale teraz jestem szczęśliwa i patrzę w przyszłość raczej z nadzieją, niż obawą.
Kandydata na faceta brak, ale może i lepiej, bo chyba się jeszcze nie nadaję, a przypadkowe, nieudane relacje tylko dołują wbrew pozorom.
Postanowienie mam póki co jedno: trzymać się planu treningowego (jakże ubogiego i prymitywnego, ale od czegoś trzeba zacząć )
Aa, i jeszcze postanowiłam korzystać z każdej propozycji wyjścia gdzieś, nawet, jeśli byłaby to nudna dla mnie wystawa albo kurs szydełkowania
Sport - najlepsza odskocznia . Mi baaaardzo pomógł gdy próbowałam uporać sie z rozstaniem
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 19:40   #1202
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Phoce Pokaż wiadomość
Ile było tego usuwania statusów, wywalania się ze znajomych i zaręczyn?
LOL. To ja chyba nie mam pytań :/

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Aa, i jeszcze postanowiłam korzystać z każdej propozycji wyjścia gdzieś, nawet, jeśli byłaby to nudna dla mnie wystawa albo kurs szydełkowania
Słusznie

Cytat:
Napisane przez stupify Pokaż wiadomość
Napisałam mu w nocy, że ten kontakt chyba nie ma sensu, bo do niczego nie prowadzi, a ja nie potrafie czekać na nic, bo na dzień dzisiejszy to tak wygląda.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 20:27   #1203
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
Włocławek to nie aż tak małe miasto
uważam,ze trudniej jest gdy ktoś mieszka na wsi,bo faktycznie,tam liczba kawalerów jest...ograniczona,ale to też zalezy jak się trafi.
Kawalerzy jeszcze by się znaleźli Prędzej chodzi o fakt, że miasto jest biedne. Nie ma pracy, nie ma fajnych rozrywek, nie ma gdzie iść + sporo patologii. To mi właśnie przeszkadza.

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Aa, i jeszcze postanowiłam korzystać z każdej propozycji wyjścia gdzieś, nawet, jeśli byłaby to nudna dla mnie wystawa albo kurs szydełkowania
To dobry pomysł jest. Ja też jak się coś trafia to staram się korzystać. Niestety trafia się rzadko
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 20:52   #1204
Betii_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 71
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Mam takie pytanie do Was, co zrobić żeby już o tym, o nim zapomnieć?

Mija już dwa miechy od rzucenia, kontaktu nie utrzymuje, postanowiłam że już nie wchodzę na jego Facebooka itp., mam zajęcie: od 7 do 15 mam praktyki a później 0d 17 do 20 angielski dwa razy w tygodniu. Ćwiczę co drugi dzień około 30-40 min. Wychodzę jak jest okazja, rozmawiam z ludźmi. Staram się myśleć pozytywnie o przyszłości, że dobrze że się tak stało teraz, że nie był dobry.

Mimo tego wszystkiego co napisałam dalej się pojawiają wspomnienia, jest mi przykro że się tak zachował, że go nie ma już, że jestem sama, że nikt mnie nie przytuli jak będę tego potrzebować i w ogóle takie przyziemne sprawy. Myślałam że jakiś przełom już będzie ale dalej dupa.

Myślę żeby sobie zrobić taką listę co mi w nim nie opowiadało, jak się zachowywał czasami. I jak mnie najdą takie myśli to czytać to aż przejdą.

Może wy macie jeszcze jakieś pomysły?
Betii_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 21:33   #1205
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Postanowienie mam póki co jedno: trzymać się planu treningowego (jakże ubogiego i prymitywnego, ale od czegoś trzeba zacząć )
Aa, i jeszcze postanowiłam korzystać z każdej propozycji wyjścia gdzieś, nawet, jeśli byłaby to nudna dla mnie wystawa albo kurs szydełkowania
Super!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 21:41   #1206
LUNCIA8
Raczkowanie
 
Avatar LUNCIA8
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 98
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Powiem Wam, że jestem tym wszystkim przerażona..
u mnie minął dopiero tydzień, a nie wyobrażam sobie co będzie ze mną jak będę w takim stanie dłużej po 2 miesiącach to będą mnie chyba zbierać z podłogi

cały czas się zastanawiam czy faceci też tak mają? czy oni w ogóle myślą? Bo tak łatwo im przychodzi zrywanie kontaktu, że zaczynam już w to wątpić
LUNCIA8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 21:47   #1207
makowapanienkaa
Raczkowanie
 
Avatar makowapanienkaa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 417
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

u mnie tez minal dopiero tydzien, raz lepiej i raz gorzej. mam nadzieje ze za 2 miesiace mi przejdzie

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez LUNCIA8 Pokaż wiadomość

cały czas się zastanawiam czy faceci też tak mają? czy oni w ogóle myślą? Bo tak łatwo im przychodzi zrywanie kontaktu, że zaczynam już w to wątpić
mysle ze jesli chociaz troche kiedys im na ans zalezalo to mysla, tylko radza sobie z tym zdecydowanie lepiej niz my
makowapanienkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 22:02   #1208
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

A ja dzisiaj miałam cudowny dzień. Uśmiech mi z twarzy nie schodził. Wszystko sobie elegancko ogarnęłam i co?
Wieczorem zupełnie przypadkiem natknęłam się na zdjęcie eksa z tą panienką. I to zdjęcie miesiąc po naszym rozstaniu...
Kuuuuurwa, jak boli.
raita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 23:09   #1209
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez egocentryczna Pokaż wiadomość
A dlaczego nie? Ja w tym roku próbuję i fakt, boję się, ale nie poddam się. Po rozstaniu w końcu uwierzyłam w siebie i staram się realizować moje plany a nie stać w miejscu.
A dlatego,ze mam przykład moja koleżanka sama mieszka,i nie ma co do gara włożyć bo jej nie starczy pieniędzy.Dlatego nie wyobrażam sobie żeby w Polsce samej sie utrzymać.Ale myśle o wyjeździe za granice tam bym sie nie musiała martwić o to żeby sie samej utrzymać.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 23:14   #1210
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Mieszkam sama i nie bieduję.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 23:47   #1211
k-n
Wtajemniczenie
 
Avatar k-n
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 496
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
A dlatego,ze mam przykład moja koleżanka sama mieszka,i nie ma co do gara włożyć bo jej nie starczy pieniędzy.Dlatego nie wyobrażam sobie żeby w Polsce samej sie utrzymać.Ale myśle o wyjeździe za granice tam bym sie nie musiała martwić o to żeby sie samej utrzymać.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Mieszkam sama i nie bieduję.
Ja też nie mieszkam z rodzicami, sama siebie utrzymuję, biedy nie klepię (choć milionów wcale nie zarabiam), na kino i piwo z koleżankami jeszcze mnie stać

Jak człowiek chce się usamodzielnić, to się usamodzielni i nie będzie szukać pretekstów, by tego nie zrobić. Bo każda wymówka jest w pewnym sensie dobra.
__________________
Życie jest takie, jakie widzisz je we własnej głowie.
k-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-03, 23:59   #1212
makowapanienkaa
Raczkowanie
 
Avatar makowapanienkaa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 417
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez k-n Pokaż wiadomość

Jak człowiek chce się usamodzielnić, to się usamodzielni i nie będzie szukać pretekstów, by tego nie zrobić. Bo każda wymówka jest w pewnym sensie dobra.
makowapanienkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 09:39   #1213
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
LOL. To ja chyba nie mam pytań :/


Słusznie

He? Opieprz mnie czeka ?
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 10:09   #1214
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez stupify Pokaż wiadomość
He? Opieprz mnie czeka ?
Nie no, sama w końcu przecież decydujesz o swoim życiu i kontaktach międzyludzkich. Tylko nie bardzo kumam po co najpierw nas pytasz o sens i logistykę związku na odległość, poniekąd ustalasz z nami, że trzeba z gościem porozmawiać o tym jakie macie oboje wizje dalszego kontaktu, po czym jednak się okazuje, że w pupie masz rozmowę i jakiekolwiek pytanie go o cokolwiek, bo sama ustalasz, że jednak kończysz tą znajomość.
A potem jeszcze bezczelnie nam się tu zastanawiasz czy trafiłaś na debila, bo nie odpisał na tego Twojego świńskiego smsa. No litości, już nie będę pokazywać palcem kto się jak debil zachował.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 12:38   #1215
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
A dlatego,ze mam przykład moja koleżanka sama mieszka,i nie ma co do gara włożyć bo jej nie starczy pieniędzy.Dlatego nie wyobrażam sobie żeby w Polsce samej sie utrzymać.Ale myśle o wyjeździe za granice tam bym sie nie musiała martwić o to żeby sie samej utrzymać.
Masz jakąś mało zaradną koleżankę Moja przyjaciółka wynajmuje sama 2-pokojowe mieszkanie w Warszawie (co prawda w kiepskiej dzielnicy), spokojnie stać ją na imprezy i wakacje, a zarabia mniej niż 3 tys. netto. Długo szukała mieszkania z tak niskim czynszem, ale udało się. Ja póki co mam nieregularne dochody, więc nie mogę sobie pozwolić na samodzielne mieszkanie, ale próbuję to zmienić i ew. w przyszłym roku poszukać czegoś, bo chociaż kocham moją rodzinę, to ostatnio mam ich dość. Wiadomo, że najbardziej chciałabym zamieszkać z facetem, bo i taniej i przyjemniej ale póki co rokujących kandydatów brak, zresztą nawet ich nie szukam.

Wstawiłam na fb zdjęcia z wakacji i już się cieszę na myśl jak mój eks się wkurzy jak je zobaczy Wiem, że to dziecinada, ale co tam, niech wie jak mi dobrze bez niego
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 13:11   #1216
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

To ja nie rozumiem, dlaczego ta koleżanka wynajmuje sama, skoro jej na to absolutnie nie stać. To po pierwsze. Pomyślunku trochę
Jak kogoś nie stać na wynajem mieszkania dla siebie to wynajmuje się pokój i dzieli mieszkanie z innymi. No, trudno się mówi, ale nie ogarniam sytuacji, gdy ktoś narzeka na swój los, a sam jest sobie winien.
Dzielę dwupokojowe mieszkanie ze współlokatorką, każda ma swój pokój. Mnie dopisało szczęście, mój pokój ma 20 metrów, wcześniej dzieliłam go z jedną dziewczyną, ale wyniosła się i właścicielka zgodziła się na wynajmowanie go jako jedynki.
Moja współlokatorka utrzymuje się sama od kilku lat, zarabia ponad 2 tys netto.
Ja pracuję odkąd skończyłam 19 lat, akurat za wynajem pokoju płaci mój ojciec w ramach alimentów, więc o to się nie martwię. Do tej pory pracowałam na pół etatu, ale jakoś dawałam radę, czasem musiałam zacisnąć pasa, ale wszystko w ramach rozsądku.
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:05   #1217
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
A dlatego,ze mam przykład moja koleżanka sama mieszka,i nie ma co do gara włożyć bo jej nie starczy pieniędzy.Dlatego nie wyobrażam sobie żeby w Polsce samej sie utrzymać.Ale myśle o wyjeździe za granice tam bym sie nie musiała martwić o to żeby sie samej utrzymać.
Rozumiem to, bo wiem jak jest się ciężko z biedy wyrwać oraz jak trudno dostać pracę, już nawet nie dobrą a jakąkolwiek. I nie, nie jestem po kierunku humanistycznym
Tym niemniej wyjście jest. Mając nawet tę najniższą krajową można poszukać taniego pokoju i wynajmować z kimś, wyniesie to coś ok. 600 zł. Za resztę da się przeżyć i to jeszcze o tyle łatwiej, bo wtedy koszta żarcia i środków czystości rozkładają się na kilka osób.
Z tego co wiek, jesteś z okolic Bydgoszczy, a tam jest już nie najgorzej z pracą.

I tak na marginesie książka o Kobietach, które kochają za bardzo, jest szczególnie dla Ciebie Może jak poczytasz to przestaniesz trafiać na dupków
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:22   #1218
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Muszę się komuś wygadać...
Jeszcze miesiąc temu byłam z moim eksiem nad morzem.
Trzy tygodnie temu zostawił mnie, bo stwierdził że się wypalił, swoje schudłam, przepłakałam też.
Po kilku dniach przyjechal (ciagle dzwonil, pisal ale zlewalam), zaplakany, na kolanach, mowie OK - damy rade.
Po kilku dniach dowiedzialam sie ze jak nie byl ze mna, przemacal jakas 15 (tak, PIETNASTOLATKĘ). Zarzekal sie ze nie ma z nia kontaktu, powiedzialam zeby wywalil ja ze znajomych na pewnym popularnym serwisie spolecznosciowym, chcialam sprawdzic czy to zrobi. Zrobil.
Zapomnial sie jednak ze mam dobry, baaardzo dobry kontakt z jego rodzina, i zwierzal sie kuzynce ze jestem glupia, tepa, ze ma mnie dosyc, smial sie jak latwo idzie mu robienie mnie w ch***. Ze ma ja zapisana pod jakims meskim imieniem w telefonie. Przyjechal do mnie z 1,5 tyg po calej akcji. Rozeszlismy sie, prosil zeby go nie skreslac itp. I co, na drugi dzien paradowal ze swoją hot pietnasią. Niewazne. Odezwal sie po 3 dniach, co u mnie, jak leci, ze mial wypadek. Ze musimy sie spotkac na kawe, ze mu glupio.
Dzis z nim rozmawialam.
Potem dowiedzialam sie tego co gadal na mnie swojej kuzynce, a nie bylo tego malo.
I wiecie co? Doszlam do wniosku ze czlowieka ktorego kochalam juz nie ma, on juz nie zyje.
Od kiedy dowiedzialam sie o tym i tak mysle - przestalam plakac. Wygarnelam to cwelowi przez smsa - nawet nie odpowiedzial.

Dodam, ze bylismy ze soba 2 lata, i planowalismy slub. Ogolnie do czasu (miesiac wstecz?) bylo cudownie. C U D O W N I E. Gdyby ktos wtedy powiedzial mi o tym, nie uwierzylabym. Jeszcze miesiac temu zarzekal sie ze jestem tą jedyną, najlepszym co go w zyciu spotkala.
Juz chyba nigdy, nikomu nie zaufam
merszja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:40   #1219
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
Muszę się komuś wygadać...
Jeszcze miesiąc temu byłam z moim eksiem nad morzem.
Trzy tygodnie temu zostawił mnie, bo stwierdził że się wypalił, swoje schudłam, przepłakałam też.
Po kilku dniach przyjechal (ciagle dzwonil, pisal ale zlewalam), zaplakany, na kolanach, mowie OK - damy rade.
Po kilku dniach dowiedzialam sie ze jak nie byl ze mna, przemacal jakas 15 (tak, PIETNASTOLATKĘ). Zarzekal sie ze nie ma z nia kontaktu, powiedzialam zeby wywalil ja ze znajomych na pewnym popularnym serwisie spolecznosciowym, chcialam sprawdzic czy to zrobi. Zrobil.
Zapomnial sie jednak ze mam dobry, baaardzo dobry kontakt z jego rodzina, i zwierzal sie kuzynce ze jestem glupia, tepa, ze ma mnie dosyc, smial sie jak latwo idzie mu robienie mnie w ch***. Ze ma ja zapisana pod jakims meskim imieniem w telefonie. Przyjechal do mnie z 1,5 tyg po calej akcji. Rozeszlismy sie, prosil zeby go nie skreslac itp. I co, na drugi dzien paradowal ze swoją hot pietnasią. Niewazne. Odezwal sie po 3 dniach, co u mnie, jak leci, ze mial wypadek. Ze musimy sie spotkac na kawe, ze mu glupio.
Dzis z nim rozmawialam.
Potem dowiedzialam sie tego co gadal na mnie swojej kuzynce, a nie bylo tego malo.
I wiecie co? Doszlam do wniosku ze czlowieka ktorego kochalam juz nie ma, on juz nie zyje.
Od kiedy dowiedzialam sie o tym i tak mysle - przestalam plakac. Wygarnelam to cwelowi przez smsa - nawet nie odpowiedzial.

Dodam, ze bylismy ze soba 2 lata, i planowalismy slub. Ogolnie do czasu (miesiac wstecz?) bylo cudownie. C U D O W N I E. Gdyby ktos wtedy powiedzial mi o tym, nie uwierzylabym. Jeszcze miesiac temu zarzekal sie ze jestem tą jedyną, najlepszym co go w zyciu spotkala.
Juz chyba nigdy, nikomu nie zaufam
Bardzo Ci współczuje kochana,Jego zachowanie było tak tragiczne,że aż trudno to opisać. I to gadanie na Ciebie do rodziny,Boże. To po co w ogóle zawracał Ci głowę tym powrotem,po co te łzy i błagania. Nie rozumiem jak można być takim człowiekiem,jaki w tym był cel. Jedyny plus tej sytuacji to to,że dowiedziałaś się o tym jakim jest beznadziejnym facetem przed a nie po ślubie. Trzymaj się
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40

Edytowane przez Olvnia
Czas edycji: 2013-09-04 o 15:42
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:45   #1220
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
Muszę się komuś wygadać...
Jeszcze miesiąc temu byłam z moim eksiem nad morzem.
Trzy tygodnie temu zostawił mnie, bo stwierdził że się wypalił, swoje schudłam, przepłakałam też.
Po kilku dniach przyjechal (ciagle dzwonil, pisal ale zlewalam), zaplakany, na kolanach, mowie OK - damy rade.
Po kilku dniach dowiedzialam sie ze jak nie byl ze mna, przemacal jakas 15 (tak, PIETNASTOLATKĘ). Zarzekal sie ze nie ma z nia kontaktu, powiedzialam zeby wywalil ja ze znajomych na pewnym popularnym serwisie spolecznosciowym, chcialam sprawdzic czy to zrobi. Zrobil.
Zapomnial sie jednak ze mam dobry, baaardzo dobry kontakt z jego rodzina, i zwierzal sie kuzynce ze jestem glupia, tepa, ze ma mnie dosyc, smial sie jak latwo idzie mu robienie mnie w ch***. Ze ma ja zapisana pod jakims meskim imieniem w telefonie. Przyjechal do mnie z 1,5 tyg po calej akcji. Rozeszlismy sie, prosil zeby go nie skreslac itp. I co, na drugi dzien paradowal ze swoją hot pietnasią. Niewazne. Odezwal sie po 3 dniach, co u mnie, jak leci, ze mial wypadek. Ze musimy sie spotkac na kawe, ze mu glupio.
Dzis z nim rozmawialam.
Potem dowiedzialam sie tego co gadal na mnie swojej kuzynce, a nie bylo tego malo.
I wiecie co? Doszlam do wniosku ze czlowieka ktorego kochalam juz nie ma, on juz nie zyje.
Od kiedy dowiedzialam sie o tym i tak mysle - przestalam plakac. Wygarnelam to cwelowi przez smsa - nawet nie odpowiedzial.

Dodam, ze bylismy ze soba 2 lata, i planowalismy slub. Ogolnie do czasu (miesiac wstecz?) bylo cudownie. C U D O W N I E. Gdyby ktos wtedy powiedzial mi o tym, nie uwierzylabym. Jeszcze miesiac temu zarzekal sie ze jestem tą jedyną, najlepszym co go w zyciu spotkala.
Juz chyba nigdy, nikomu nie zaufam
Taki facet to jakaś parodia i tragedia Ja bym się zastanawiała czy nie jest pedofilem a na pewno fakt, że dorosły facet interesuje się dzieckiem źle o nim świadczy - chociażby o tym, że skoro lubi z nią spędzać czas to też jest na poziomie intelektualnym nastolatka. Wypłacz swoje, bo na pewno płakać jeszcze będziesz, to niestety nie mija ot tak. Naprawdę nie rozumiem jak można być takim człowiekiem, oszukiwać najbliższą osobę, dla mnie to wciąż niepojęte
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:53   #1221
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Naprawdę nie rozumiem jak można być takim człowiekiem, oszukiwać najbliższą osobę, dla mnie to wciąż niepojęte
Ja też nadal tego nie zrozumiałam i chyba nigdy nie zrozumiem.

Swoją drogą przerażają mnie Wasze historie,tracę wiarę w istnienie prawdziwej miłości,takiej na zawsze. To co faceci wyrabiają przechodzi ludzkie pojęcie.Dopiero w czasie i po rozstaniu wychodzi na jaw,z kim się było przez tyle lat i okazuje się,że ta osoba jest całkiem obca. Przerażające.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40

Edytowane przez Olvnia
Czas edycji: 2013-09-04 o 15:59
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:58   #1222
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Olvnia Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuje kochana,Jego zachowanie było tak tragiczne,że aż trudno to opisać. I to gadanie na Ciebie do rodziny,Boże. To po co w ogóle zawracał Ci głowę tym powrotem,po co te łzy i błagania. Nie rozumiem jak można być takim człowiekiem,jaki w tym był cel. Jedyny plus tej sytuacji to to,że dowiedziałaś się o tym jakim jest beznadziejnym facetem przed a nie po ślubie. Trzymaj się
dziekuje za slowa wsparcia
ja tez nie rozumiem, uwierz.. nikt nie rozumie, teraz cala jego rodzina jest przeciwko niemu - poza jego ojcem, moja zreszta tez. rozmawiam czasem z jego mamą, ona placze. wiecie co mnie boli? to ze poznalam tyle super ludzi.. cala rodzine, pierwsze slowo jego chrzesnicy to bylo moje imię! akurat w wigilie.. tyle czasu spedzilismy razem.. mam z nimi kontakt, tzn czasem telefon, czasem pojde do jego kuzynki, pogadamy... ale to tak cholernie boli. jakby ktos wyrwal kawal mnie. jakby kazda moja czasteczka rozpierala mnie od srodka w inna strone. ostatnio, to nawet chcialam sie zabic..

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Taki facet to jakaś parodia i tragedia Ja bym się zastanawiała czy nie jest pedofilem a na pewno fakt, że dorosły facet interesuje się dzieckiem źle o nim świadczy - chociażby o tym, że skoro lubi z nią spędzać czas to też jest na poziomie intelektualnym nastolatka. Wypłacz swoje, bo na pewno płakać jeszcze będziesz, to niestety nie mija ot tak. Naprawdę nie rozumiem jak można być takim człowiekiem, oszukiwać najbliższą osobę, dla mnie to wciąż niepojęte
dziekuje....
dla mnie tez, a nasz zwiazek byl naprawde IDEALNY. swietnie sie dogadywalismy, nie wstydzilismy sie siebie, robilismy WSZYSTKO razem.. moze to przez to tak wyszlo...
ja dalej nie moge w to wszystko uwierzyc..
merszja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 15:58   #1223
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
Muszę się komuś wygadać...
Jeszcze miesiąc temu byłam z moim eksiem nad morzem.
Trzy tygodnie temu zostawił mnie, bo stwierdził że się wypalił, swoje schudłam, przepłakałam też.
Po kilku dniach przyjechal (ciagle dzwonil, pisal ale zlewalam), zaplakany, na kolanach, mowie OK - damy rade.
Po kilku dniach dowiedzialam sie ze jak nie byl ze mna, przemacal jakas 15 (tak, PIETNASTOLATKĘ). Zarzekal sie ze nie ma z nia kontaktu, powiedzialam zeby wywalil ja ze znajomych na pewnym popularnym serwisie spolecznosciowym, chcialam sprawdzic czy to zrobi. Zrobil.
Zapomnial sie jednak ze mam dobry, baaardzo dobry kontakt z jego rodzina, i zwierzal sie kuzynce ze jestem glupia, tepa, ze ma mnie dosyc, smial sie jak latwo idzie mu robienie mnie w ch***. Ze ma ja zapisana pod jakims meskim imieniem w telefonie. Przyjechal do mnie z 1,5 tyg po calej akcji. Rozeszlismy sie, prosil zeby go nie skreslac itp. I co, na drugi dzien paradowal ze swoją hot pietnasią. Niewazne. Odezwal sie po 3 dniach, co u mnie, jak leci, ze mial wypadek. Ze musimy sie spotkac na kawe, ze mu glupio.
Dzis z nim rozmawialam.
Potem dowiedzialam sie tego co gadal na mnie swojej kuzynce, a nie bylo tego malo.
I wiecie co? Doszlam do wniosku ze czlowieka ktorego kochalam juz nie ma, on juz nie zyje.
Od kiedy dowiedzialam sie o tym i tak mysle - przestalam plakac. Wygarnelam to cwelowi przez smsa - nawet nie odpowiedzial.

Dodam, ze bylismy ze soba 2 lata, i planowalismy slub. Ogolnie do czasu (miesiac wstecz?) bylo cudownie. C U D O W N I E. Gdyby ktos wtedy powiedzial mi o tym, nie uwierzylabym. Jeszcze miesiac temu zarzekal sie ze jestem tą jedyną, najlepszym co go w zyciu spotkala.
Juz chyba nigdy, nikomu nie zaufam
Dziewczyny wyżej już wystarczająco dobitnie podsumowały tego gościa, pozostaje mi się tylko podpisać pod ich postami. Zatem ode mnie na pocieszenie.
Dla mnie w tej historii co jest najpaskudniejsze to świadomość, że tak naprawdę nigdy nie będzie można być pewną swego partnera. Że choćby nie wiem jak był cudny i jakie dowody miłości i oddania nie prezentował, może z dnia na dzień okazać się chujem.
niestety to znacznie utrudnia poszukiwania nowego chłopa, a w zasadzie skutecznie zniechęca.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-04, 16:00   #1224
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Olvnia Pokaż wiadomość
Ja też nadal tego nie zrozumiałam i chyba nigdy nie zrozumiem.

Swoją drogą przerażają mnie Wasze historie,tracę wiarę w istnienie prawdziwej miłości,takiej na zawsze. To co faceci wyrabiają przechodzi ludzkie pojęcie.Dopiero po w czasie i po rozstaniu wychodzi na jaw,z kim się było przez tyle lat i okazuje się,że ta osoba jest całkiem obca. Przerażające.
dokladnie......
a to, to mialo byc na zawsze. zdjelam pierscionek.. a w tym tygodniu ma mi przyjsc 60 zdj, ktore dawalismy ostatnio do wywolania, z naszych wakacji, wyjazdow weekendowych..
chyba peknie mi serce
czuje, ze nie mam po co zyc
merszja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:00   #1225
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez Olvnia Pokaż wiadomość
Swoją drogą przerażają mnie Wasze historie,tracę wiarę w istnienie prawdziwej miłości,takiej na zawsze. To co faceci wyrabiają przechodzi ludzkie pojęcie.Dopiero po w czasie i po rozstaniu wychodzi na jaw,z kim się było przez tyle lat i okazuje się,że ta osoba jest całkiem obca. Przerażające.
Weź pod uwagę, że to wątek rozstaniowy, więc z definicji nie ocieka lukrem
Otworzysz jakieś TeŻetówki i atmosfera będzie zupełnie inna.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:05   #1226
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Hohoho a jednak sie postaral
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:06   #1227
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
dokladnie......
a to, to mialo byc na zawsze. zdjelam pierscionek.. a w tym tygodniu ma mi przyjsc 60 zdj, ktore dawalismy ostatnio do wywolania, z naszych wakacji, wyjazdow weekendowych..
chyba peknie mi serce
czuje, ze nie mam po co zyc
Nie wolno Ci tak myśleć nawet ! Każda z nas cierpi,ale wszystko się w końcu poukłada,uwierz w to
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę, że to wątek rozstaniowy, więc z definicji nie ocieka lukrem
Otworzysz jakieś TeŻetówki i atmosfera będzie zupełnie inna.
Pewnie tak,ale część tych Tżówek i tak tutaj trafi. Rozumiem to,że romantycznych historii na tym wątku nie poczytam,ale zanim tu trafiłam wydawało mi się,że są jakieś granice chamstwa i bezczelności,ale byłam w wielkim błędzie.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:16   #1228
merszja
Raczkowanie
 
Avatar merszja
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 443
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Ja wiem ze nie wolno.. Ale to tak ciezko..
Wlasnie mam spotkac sie jutro z jego chrzestna i malutka chrzesnica..
Oni wszyscy są za mną, ale już nawet oni mówią że nie warto czekać, zeby sobie odpuscic. Nikt nie wie co sie z nim dzieje.
Naprawde, nasz zwiazek do czasu byl tak idealny, ze to glowa mala. A przeciez mielismy razem sie zestarzec..
Miesiac temu bylam najszczesliwsza. Usmiechnieta, wesola..
A teraz? wygladam jak wrak czlowieka, wielkie wory pod oczami, nic nie jem, a co zjem to wymiotuje.. Przed tygodniem mialam o 10 kg mniej niz wczesniej a i tak bylam szczupla, a teraz wole nie wiedziec..
merszja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:25   #1229
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

Cytat:
Napisane przez merszja Pokaż wiadomość
Ja wiem ze nie wolno.. Ale to tak ciezko..
Wlasnie mam spotkac sie jutro z jego chrzestna i malutka chrzesnica..
Oni wszyscy są za mną, ale już nawet oni mówią że nie warto czekać, zeby sobie odpuscic. Nikt nie wie co sie z nim dzieje.
Naprawde, nasz zwiazek do czasu byl tak idealny, ze to glowa mala. A przeciez mielismy razem sie zestarzec..
Miesiac temu bylam najszczesliwsza. Usmiechnieta, wesola..
A teraz? wygladam jak wrak czlowieka, wielkie wory pod oczami, nic nie jem, a co zjem to wymiotuje.. Przed tygodniem mialam o 10 kg mniej niz wczesniej a i tak bylam szczupla, a teraz wole nie wiedziec..
Kochana bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja się rozstałam po 4 latach,a wszystko zmieniło się tak naprawdę w ciągu miesiąca. Ile przykrych słów mi powiedział to nawet nie chcę pamiętać...Jego zachowanie w stosunku do mnie po rozstaniu to już w ogóle jakaś patologia. A jeszcze w maju opowiadał mi,że chce wyjechać ze mną na wakacje tylko we dwoje,że weźmiemy za jakiś czas ślub,że marzy,żeby to było w drewnianym kościele,że jestem dla Niego najważniejsza. Nikt nie wierzył w to co się stało,moi rodzice nadal chyba nie mogą sobie z tym poradzić,bo traktowali Go już jak syna. To był najcięższy rok w moim życiu,tak się cieszyłam na te wakacje,tyle miesięcy razem a co za to dostałam? Przez tydzień po rozstaniu nawet nie wstałam z łóżka,nie mogłam uwierzyć,że on nie przyszedł i nie przeprosił za to wszystko,a po 3 tygodniach poinformował mnie,że sobie wyjechał z kolegami NIGDY czegoś takiego bym się nie spodziewała. Mogę Cię jedynie pocieszyć tym,że z czasem ból jest mniejszy Pisz nam tu wszystko co leży Ci na sercu,mi ten wątek bardzo pomógł,bez niego pewnie gorzej bym to wszystko zniosła.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-04, 16:27   #1230
LUNCIA8
Raczkowanie
 
Avatar LUNCIA8
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 98
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII

co się dzieje na tym świecie
w niektóre historie to aż się nie chce wierzyć ..

dla pocieszenia, powiem Wam, że idę w sobotę na wesele i będę musiała bawić się z moim eks. Robiłam co mogłam żeby do tego nie doszło, ale jednak sytuacja mnie przerosła.
Ale dzisiaj jestem już pewna, że to wszystko nie miałoby sensu. Nie mam już nadziei, nie mam złudzeń. Damy rade !!
LUNCIA8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.