Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja

[karinka876]

Też tak myślę idz do dermatologa albo do kosmetyczki. Ja miałam podobny problem i poszłam na oczyszczanie z mikrodermabrazją do salonu Prestige w Katowicach. Problem został rozwiązany bardzo szybko i wszystkie niedoskonałości zniknęły, szkoda tylko, że na krótko. Chociaż pani Ilona uprzedzała mnie, że takie zabiegi trzeba powtarzać.

[201605090958]

Napisane przez samjuzniewiem

Robiłem ogólnie wymazy i nic wyszło nic, żadnych grzybów itp...

Natalenia, na mnie każda znana firma źle działa. Ziaja próbowałem jest źle, AA nie szkodzi, ale nie pomaga, NIVEA, Garnier, Vichy... Próbowałem wielu firm, różnych kremów, żeli i nie był to dobry pomysł. Ale aloes będe próbować. Co do produktów mlecznych - cięzko mi je rzucić i nie widziałem tez zabardzo zalezlności między nimi a kondycją skóry. Myślałem o zabiegach laserowych, póki co mam peelingi chemiczne.

@danusiaes, golę się od jakiegoś czasu maszynką elektryczną, więc nie używam w zasadzie kosmetyków do golenia, nie mam tez podrażnień dzięki temu. Zaufałem Ci i trochę w ciemno i zamówiłem: mydło shealife dudu, krem sylveco brzozowy, oraz żel sylveco rumiankowy - bo akurat był, dobre opinie ma więc pomyśłalem wezmę, może akurat... Apis też zamówiony. Tylko jak tego używać? Kiedy Apis kiedy sylveco?Zakupiłem też za Twoją rada oliwę z oliwek oraz tran.

Dziękuje bardzo za rady i proszę o kolejne Nadal nie namierzyłem jakiegoś świetnego dermatologia

Ok
wieczorem odkrecasz dudu, suchą ręką /to bardzo ważne żeby suchą/ nabierasz tak na pół paznokcia, tą ilość +odrobina wody i myjesz twarz. Spokojnie starczy Ci na kilkaktotne spienienie. Potem splukujesz. Wycierasz twarz najlepiej ręcznikiem z mikrofibry i teraz serum, około 2-3 porcji na twarz i szyję i po 10 minutach krem.

Rano-dokup zwykle platki owsiane-garść płatków zaciśniętą pod wodę i tak kilka razy, a jak się namiękczą myjesz tym skórę. Świetny sposób zmiękczania wlaśnie przy maszynce elektrycznej. Po goleniu tonik lub płyn micelarny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...szczajacy.html Potem krem i filtr, niezly jest ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...y-spf-50-.html co dziwne jeden z niewielu produktów ziaji które nie podrażniają lub ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...a-ochrona.html A olej po prostu na łyżkę raz dzienie i do buzi-przygotuj sobie wczesniej suchy chleb lub plasterek cytryny, bo na początku to szok smakowy a potem się przyzwyczaja

Z tym zelem rumiankowym bym uwazala ma glicerynę w składzie...

[201704240919]

Napisane przez eva94

Stres może mieć pewien wpływ na cerę, ale ja do tego jestem bardzo sceptycznie nastawiona. Inni ludzie mający doskonałą cerę też przechodzą przez stresujące sytuacje i nawet im pryszcz nie wyjdzie, choćby najmniejszy. Bardziej zastanawiałabym się nad gospodarką hormonalną tym bardziej, że trądzik pojawia ci się w okolicy brody. Co więcej dieta ma bardzo duży wpływ na naszą cerę więc to ważne abyś uważała na to co jesz.

Stres ma ogromny wpływ na cerę, a nawet na układ hormonalny. Każdy reaguje na niego inaczej, ale długotrwały stres ma destrukcyjny wpływ na nasz organizm .
Trądzik na brodzie to nie tylko hormony, u mnie były to np.bakterie, dopuszczalne są także problemy z trawieniem (zwłaszcza żołądek, wątroba, jelita)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Imraa]

Dziewczyny, które stosowały, proszę o opinie. Otóż...
Kilka miesięcy temu dostałam zapalenia dziąsła. Było wyjątkowo uporczywe dlatego po nieudanych próbach wyleczenia go za pomocą maści, dentystka przepisała mi Dalacin C. Miałam brać tydzień. Zapalenie minęło, a na dodatek stan mojej cery poprawił się znacząco. Początkowo nie powiązałam tego ze stosowanym antybiotykiem, ale jakiś czas później znów byłam zmuszona do zażywania Dalacinu C i efekt był identyczny. Na co dzień borykam się z zaskórnikami i grudkami. Moja cera nie wygląda najgorzej, ale przez wyżej wspomniane niedoskonałości, ma strasznie nierówną powierzchnię. Leczyłam się kiedyś Zinerytem (nie było efektów) i Differinem (kuracji nie dokończyłam, ale wielkiej poprawy również nie było). Nie chciałabym faszerować się antybiotykiem kilka miesięcy, ale kusi mnie by spróbować leczenia Dalacinem. Znajomy lekarz zaproponował mi Dalacin T, do stosowania zewnętrznego. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym lekiem?

[karmazynka99]

Napisane przez Imraa

Dziewczyny, które stosowały, proszę o opinie. Otóż...
Kilka miesięcy temu dostałam zapalenia dziąsła. Było wyjątkowo uporczywe dlatego po nieudanych próbach wyleczenia go za pomocą maści, dentystka przepisała mi Dalacin C. Miałam brać tydzień. Zapalenie minęło, a na dodatek stan mojej cery poprawił się znacząco. Początkowo nie powiązałam tego ze stosowanym antybiotykiem, ale jakiś czas później znów byłam zmuszona do zażywania Dalacinu C i efekt był identyczny. Na co dzień borykam się z zaskórnikami i grudkami. Moja cera nie wygląda najgorzej, ale przez wyżej wspomniane niedoskonałości, ma strasznie nierówną powierzchnię. Leczyłam się kiedyś Zinerytem (nie było efektów) i Differinem (kuracji nie dokończyłam, ale wielkiej poprawy również nie było). Nie chciałabym faszerować się antybiotykiem kilka miesięcy, ale kusi mnie by spróbować leczenia Dalacinem. Znajomy lekarz zaproponował mi Dalacin T, do stosowania zewnętrznego. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym lekiem?

ja brałam dalacin c jakos 3 razy po 3 dni w odstepach miesiąca i fajnie przysuszał krostki
w mojej terapii własnie chodziło o to by sie nie faszerowac, tylko brac krotko, o i oczwiscie do tego masci

chociaz ciezko mi stwierdzic czy poprawa nie nastapiła np przez tabletki anty

[nati_natalia]

Napisane przez nati_natalia

Proszę o porady ,bo już sama nie wiem co robić...
nie znam się na tym. a jeżeli nie poszłabym do kosmetyczki tylko stosowała ten glamid i differin to zdaję sobie sprawę z tego że to wszystko wyjdzie na wierzch... (załamka)
tylko nie wiem czy wtedy trzeba iść podczas kuracji do kosmetyczki na oczyszczanie profesjonalne czy te leki same sobie z tym poradzą?
jaki jest mechanizm tych leków? zaskórnik wychodzi w postaci ropnej krostki i później sam "usycha" ? skoro złuszczanie jest podczas tych leków to odkrywa te syfki i one wychodzą na wierzch i później same też się złuszczają i znikają?
czy trzeba im pomóc w gabinecie kosmetycznym żeby je usunąć?
sorki za moją niewiedzę . trądzik mam dopiero od krótkiego czasu...:/

podbijam
i pytam jeszcze czy można Waszym zdaniem stosować naraz i DIFFERIN (wieczorem) i GLAMID (rano) ? Glamid zawiera kwasy: salicylowy i glikolowy i nikotynamid, działa też złuszczająco.
A przy Differinie chyba nie można peelingów kwasami?
Z drugiej strony- stosowanie samego Differinu da jakieś efekty?
Proszę o pomoc, bo nie wiem co robić

[201704240919]

Napisane przez nati_natalia

podbijam
i pytam jeszcze czy można Waszym zdaniem stosować naraz i DIFFERIN (wieczorem) i GLAMID (rano) ? Glamid zawiera kwasy: salicylowy i glikolowy i nikotynamid, działa też złuszczająco.
A przy Differinie chyba nie można peelingów kwasami?
Z drugiej strony- stosowanie samego Differinu da jakieś efekty?
Proszę o pomoc, bo nie wiem co robić

Na sam początek to zbyt ostre połączenie, glamid podciagnie działanie Differinu i mozesz mieć bardzo podraznioną cerę. Włączyłabym glamid dopiero wtedy, kiedy działanie Differinu zaczęłoby słabnąć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Leleex]

Witam. Nie wiedziałam, gdzie napisać o swoim problemie, a tym bardziej, gdzie szukać jakiś porad.
Od gimnazjum miałam problem z trądzikiem i dopiero, kiedy zaczęłam brać tabletki hormonalne moja walka się skończyła. Moja cera nie jest idealna, mam problem z rozszerzonymi porami w strefie T oraz z grudkami podskórnymi. Moja pielęgnacja do tej pory ograniczała się do zwykłego mycia twarzy, demakijażu płynem micelarnym, od czasu do czasu smarowałam ją kremem nivea bądź kremem z ziaji (biała herbata). Jednak jakiś czas temu postanowiłam, że zadbam o swoją twarz, by zmniejszyć rozszerzone pory oraz nawilżyć skórę. Kupiłam krem z Garniera hydra adapt do cery tłustej i mieszanej, po trzecim użyciu moja cera była zaogniona, piekła, pojawiło się wiele małych czerwonych krostek najwięcej w okolicy brody, nosa i czoła, pojawiło się również więcej podskórnych grudek.
U mnie w mieście nie ma dobrego dermatologa, niestety. Proszę o pomoc lub o odesłanie do jakiegoś wątku, w którym jest mowa o podobnych problemach.

[eva94]

Nie wypowiem się niestety na temat kremu garnier bo niestety nie miałam nigdy z nim styczności. Ale jeśli masz cerę tłustą/mieszaną to nie używaj kremu nivea on strasznie zatyka pory i przyczynia się do powstawania wszelkich krost, zaskórników, a także do błyszczenia się cery. Powinnaś przestać używać kremów które źle działają na twoją cerę i skupić się na zlikwidowaniu krostek za pomocą jakiejś maści która poradziłaby sobie z uciążliwymi pryszczami. Bez recepty dość skuteczny jest brevoxyl.

Jesteś w trakcie brania tabl anty czy właśnie zaprzestałaś je brać jakiś czas temu?

[bella_luna]

witam.
mam 20 lat, byłam u pani dermatolog wczoraj. przepisała mi na plecy krem brevoxyl i płyn afronis, oraz na twarz differin, który kazała stosować: przez pierwszy tydzień tylko dwa razy w tygodniu, na noc, drugi tydzień- trzy razy itd.

mam problem z wągrami, czasami pojawiają się grudki- wcześniej nie było tego problemu, dopiero od ok. miesiąca, przypuszczam, że po opalaniu, smarowaniu buzi mieszanką kremu bambino i olejku arganowego, no i przede wszystkim .. wyciskaniu, także spory stres i niezdrowe żarcie w niewyobrażalnych ilościach

naczytałam się tyle złego o tym differinie, a w ulotce, w skutkach ubocznych częstych nie ma słowa o większym wysypie.

nie mam skóry aż tak zniszczonej, nie pojawiają się czerwone krosty- chyba, że akurat wyciskam i potem się nie goi, czasami jakieś grudki, ale nie tak dużo i nie tak tragicznie, zeby narażać się na wysyp nowych 'niespodzianek'.

moje zasadnicze pytanie:
co myślicie o stosowaniu brevoxylu zamiast differinu i tylko na zmienione miejsca, a nie na całą twarz?

jeszcze dochodzi kwestia nawilżania- odstawiam krem bambino, a próby z kremami typu iwostin, vichy mam już za sobą. lubię ten tłusty film na skórze, który jest tak znienawidzony przez niektórych, lubię czuć, że mam krem na buzi, a nie że on spływa jak woda- jak np puritin iwostinu.

zamierzam zainwestować w:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...u-odparzen.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html

[marita_g]

Napisane przez bella_luna

witam.
mam 20 lat, byłam u pani dermatolog wczoraj. przepisała mi na plecy krem brevoxyl i płyn afronis, oraz na twarz differin, który kazała stosować: przez pierwszy tydzień tylko dwa razy w tygodniu, na noc, drugi tydzień- trzy razy itd.

mam problem z wągrami, czasami pojawiają się grudki- wcześniej nie było tego problemu, dopiero od ok. miesiąca, przypuszczam, że po opalaniu, smarowaniu buzi mieszanką kremu bambino i olejku arganowego, no i przede wszystkim .. wyciskaniu, także spory stres i niezdrowe żarcie w niewyobrażalnych ilościach

naczytałam się tyle złego o tym differinie, a w ulotce, w skutkach ubocznych częstych nie ma słowa o większym wysypie.

nie mam skóry aż tak zniszczonej, nie pojawiają się czerwone krosty- chyba, że akurat wyciskam i potem się nie goi, czasami jakieś grudki, ale nie tak dużo i nie tak tragicznie, zeby narażać się na wysyp nowych 'niespodzianek'.

moje zasadnicze pytanie:
co myślicie o stosowaniu brevoxylu zamiast differinu i tylko na zmienione miejsca, a nie na całą twarz?

jeszcze dochodzi kwestia nawilżania- odstawiam krem bambino, a próby z kremami typu iwostin, vichy mam już za sobą. lubię ten tłusty film na skórze, który jest tak znienawidzony przez niektórych, lubię czuć, że mam krem na buzi, a nie że on spływa jak woda- jak np puritin iwostinu.

zamierzam zainwestować w:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...u-odparzen.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html

Differin, Brevoxyl i Afronis mam już też za sobą. Początkowo każdy z nich działał super. Zmiany się wysuszały i wchłaniały. Ale niestety po kolejnych dniach masakra. Miałam tak wysuszoną skórę że szok. Afronis dodatkowo ma w sobie mnóstwo alkoholu. Efekt stosowania: najpierw lekka poprawa, potem skóra wysuszona jak papier a następnie straszna tłustość skóry i masakryczny wysyp. Nic dziwnego, w końcu skóra wysuszona produkuje sebum ze zdwojoną siłą.
Na całe szczęście istnieją jeszcze inne metody i one mnie uratowały Bez dermatologów, ich eksperymentów na mojej skórze i bez naciągania na coraz to nowe kremy i środki.

[bella_luna]

Napisane przez marita_g

Differin, Brevoxyl i Afronis mam już też za sobą. Początkowo każdy z nich działał super. Zmiany się wysuszały i wchłaniały. Ale niestety po kolejnych dniach masakra. Miałam tak wysuszoną skórę że szok. Afronis dodatkowo ma w sobie mnóstwo alkoholu. Efekt stosowania: najpierw lekka poprawa, potem skóra wysuszona jak papier a następnie straszna tłustość skóry i masakryczny wysyp. Nic dziwnego, w końcu skóra wysuszona produkuje sebum ze zdwojoną siłą.
Na całe szczęście istnieją jeszcze inne metody i one mnie uratowały Bez dermatologów, ich eksperymentów na mojej skórze i bez naciągania na coraz to nowe kremy i środki.

hej marita.
zdradź jakie to sposoby

zapomniałam dodać, że moje eksperymenty z bambino i olejem rozpoczęłam ponieważ mam skórę suchą... czasami bardzo suchą, nie mam cery tłustej ani mieszanej.

p.s to przesuszenie mi nie będzie przeszkadzać aż tak bardzo, kremy i maseczki silnie nawilżające <polecam z tołpy>.

jednak wolę się z czymś dłużej męczyć niż narażać się na owe 'niespodzianki', które to są wynikiem "wyciągania" wszystkiego na wierzch... naprawdę, wolę dłużej, ale mniej inwazyjnie.

[marita_g]

Napisane przez bella_luna

hej marita.
zdradź jakie to sposoby

zapomniałam dodać, że moje eksperymenty z bambino i olejem rozpoczęłam ponieważ mam skórę suchą... czasami bardzo suchą, nie mam cery tłustej ani mieszanej.

p.s to przesuszenie mi nie będzie przeszkadzać aż tak bardzo, kremy i maseczki silnie nawilżające <polecam z tołpy>.

jednak wolę się z czymś dłużej męczyć niż narażać się na owe 'niespodzianki', które to są wynikiem "wyciągania" wszystkiego na wierzch... naprawdę, wolę dłużej, ale mniej inwazyjnie.

W moim przypadku, gdzie nic nie pomagało (lata leczenia u dermatologów) pomogła kuracja od zielarek. Zrobiły dla mnie maść do mojej skóry i otrzymałam też osobisty program pielęgnacyjny oraz działania od wewnątrz. Na początku był wysyp. To normalne bo skóra się oczyszczała i musi tak być. Jeśli tego nie ma to nigdy nie pozbędziemy się problemu. Potem już było tylko dobrze i tak mam już od roku. Jestem tym bardziej zdziwiona bo dermatolodzy nie dawali sobie rady.

Nie chciałabym Cię straszyć, ale po Afronisie to nawet najlepsza maseczka czy krem nie pomoże. To się stosuje jak tonik (przemywa się skórę) ale to błąd własnie bo wtedy masakra z przesuszeniem jest. Lepiej jak już to stosować go punktowo za pomocą pałeczki kosmetycznej. Jest jeszcze jeden duży minus- skóra bardzo szybko przyzwyczaja się do Afronisa. Z resztą do Differinu i Brevoxylu niestety też Bardzo podobne działanie ma dużo tańszy i bez recepty krem Ziaja Nuno. Ale niestety skóra też się szybko przyzwyczaja i uodparnia na jego działanie. Ja już w życiu wypróbowałam na prawdę bardzo wiele środków.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

W ogóle te środki zastosowane na skórę suchą to już w ogóle porażka

[patrycja128]

Witam was chciałabym was prosić o pomoc w leczeniu trądziku i określeniu jego rodzaju , miałam trądzik w strefie T . Na czole miałam duże pryszcze i zaskórniki zamknięte , wyglądało to okropnie . Od jakiegoś czasu czoło się zaleczyło i jest w dobrej formie , natomiast policzki i broda to jest coś strasznego , ogromna ilosc czerwonych pryszczy i czerwonych gul . Blagam was bardzo o pomoc jak to zaleczyć proszę !!! (((

[Leleex]

Biorę je cały czas i raczej nie zapowiada się żebym zrobiła przerwę.
Od zaufanej lekarki dostałam receptę na robiony lek (hydrocortisoni, detreomycini, resorcini, spir. vini ad, M.F. sol.) mam nadzieję, że pomoże tym razem. Stosowałam go 2 lata temu i działał, oczyszczał skórę, i wysuszał krostki oraz zapobiegał powstawaniu nowym. Niestety bardzo wysusza i trzeba stosować bardzo nawilżające kremy.

[mitasa]

Uważam, że trądzik jest w tak zaawansowanej formie, że powinnaś udać się do dermatologa, ponieważ sama działając możesz tylko pogorszyć sprawę.

[patrycja128]

Napisane przez mitasa

Uważam, że trądzik jest w tak zaawansowanej formie, że powinnaś udać się do dermatologa, ponieważ sama działając możesz tylko pogorszyć sprawę.

Nie mam w tej chwili funduszy żeby udać się do dermatologa , ten trądzik na policzkach wyszedł mi nagle , może to od czegoś innego ?

[Lirriel]

Mi taka kasza wychodzi jako reakcja uczuleniowa pokarmowa. Przeanalizuj swój sposób odżywiania? Coś się ostatnio zmieniło, jadłaś coś nowego? Może spróbuj łykać jakieś środki na wątrobę typu sylimarol (nie jest drogi) i zobacz co będzie. Na pewno nie zaszkodzi.

Poza tym pielęgnacja. Porządne oczyszczanie twarzy, najlepiej kilkuetapowe, a nie sama woda+żel, postaraj się wyeliminować kremy z parafiną/mineral oil i pochodnymi, bo one nieźle zapychają. Nawilżaj skórę.

Ogólnie, niestety, dermatolog. Mi niestety zmiany zeszły dopiero na pigułkach antykoncepcyjnych ale nie uważam tego za super rozwiązanie, bo teraz aż się boję je odstawić...

[Lirriel]

Napisane przez bella_luna

hej marita.
zdradź jakie to sposoby

zapomniałam dodać, że moje eksperymenty z bambino i olejem rozpoczęłam ponieważ mam skórę suchą... czasami bardzo suchą, nie mam cery tłustej ani mieszanej.

p.s to przesuszenie mi nie będzie przeszkadzać aż tak bardzo, kremy i maseczki silnie nawilżające <polecam z tołpy>.

jednak wolę się z czymś dłużej męczyć niż narażać się na owe 'niespodzianki', które to są wynikiem "wyciągania" wszystkiego na wierzch... naprawdę, wolę dłużej, ale mniej inwazyjnie.

Oooooo kochana, niestety, zapchałaś sobie skórę. Po pierwsze, NIE używaj kremów z parafiną/mineral oil itp. na skórę twarzy. Zapomnij o tym. Po drugie, oleje nie są cudownym remedium na kłopoty, wiele z nich może zapychać!!! To są dłuuuuugie poszukiwania, które z nich działają dobrze, a które nie. Na skórę suchą polecany jest olej jojoba, ale równie dobrze Twoja skóra wcale nie musi tolerować jakichkolwiek olejów. Do nawilżania skóry suchej polecam kremy Uriage (nie mają parafiny, dimethicone i innych silikonów), ale ogólnie jeśli będziesz patrzeć na składy, to możesz dobrać dowolny.
Ogólnie uważaj z używaniem silnych kremów-leków, bo równie dobrze z twarzy może Ci zejść wszystko jeśli tylko odpowiednio ją nawilżysz - poważnie. A przesuszenie czy męczenie jej wysuszającymi środkami nie musi pomagać. I pamiętaj o porządnym oczyszczaniu skóry. Podkłady zawierają mnóstwo zapychających składników, więc warto stosować co najmniej dwuetapowe oczyszczanie skóry, czyli najpierw micel, a potem zwykłe mycie (ja sobie chwalę używanie mydeł naturalnych, zupełnie odeszłam od wysuszających żeli, korzystam też z gąbeczek calypso z rossmanna do mycia twarzy, super oczyszczają bez podrażniania, bo miękną bardzo pod wpływem wody). Do oczyszczania skóry z podkładu możesz też zastosować olej - nałożyć trochę, wymasować twarz, zetrzeć wacikiem paćkę ze skóry, a potem KONIECZNIE PORZĄDNIE ją umyć, najlepiej z użyciem jakiejś gąbeczki, która pomoże się pozbyć cząstek oleju ze skóry. Powodzenia.

[Figula94]

A mi zmiany na ostatnim zdjęciu podpowiadają trochę gronkowca, ale pewna nie jestem...

[oriselka]

Witajcie.
Chciałabym do Was dołączyć ponieważ też mam taki problem i to już od 10- ciu lat. Prawdę mówiąc mam już dość chodzenia po dermatologach bo nic mi już nie pomaga. Antybiotyki działają na mnie tylko chwilowo, a wszystkie maści czy płyny przepisywane przez dermatologów wysuszają na chwilę moje niespodzianki po czym jest jeszcze większy wysyp. Zaczynam się powoli załamywać już chyba

[Magdalena_92]

Napisane przez patrycja128

Nie mam w tej chwili funduszy żeby udać się do dermatologa , ten trądzik na policzkach wyszedł mi nagle , może to od czegoś innego ?

Żeby udać się do dermatologa nie potrzeba funduszy. Możesz iść na kasę chorych. Fakt, trzeba będzie trochę poczekać, ale musisz iść do specjalisty.

[oriselka]

Napisane przez patrycja128

Witam was chciałabym was prosić o pomoc w leczeniu trądziku i określeniu jego rodzaju , miałam trądzik w strefie T . Na czole miałam duże pryszcze i zaskórniki zamknięte , wyglądało to okropnie . Od jakiegoś czasu czoło się zaleczyło i jest w dobrej formie , natomiast policzki i broda to jest coś strasznego , ogromna ilosc czerwonych pryszczy i czerwonych gul . Blagam was bardzo o pomoc jak to zaleczyć proszę !!! (((

Mogę Cię tylko pocieszyć tak, że moja cera jest w dużo gorszym stanie niż Twoja. Chodzę po dermatologach już 10 lat. Stosuję coraz to nowe środki (maści, kremy, antybiotyki). Niestety nic już na mnie nie działa A na wizyty u dermatologów i leki wydałam już majątek
Miałam robione też badania w kierunku gronkowca własnie (jak tu już zostało wspomniane) i ja go nie mam.
Ale Ty może zrób takie badanie bo nic nie wiadomo.

[eva94]

Leelex; Trzymam kciuki aby ta maść tobie pomogła, pamiętaj tylko aby w trakcie nawilżania skóry jakimiś kremami nie używać tych które zatykają pory.

Oriselka: wiem co czujesz przechodzę przez to samo co ty. Walczę z trądzikiem już chyba 5-6 lat, przeszłam kurację tetracykliną kilka razy efekt jedynie doraźny, tabl anty zamiast pomóc gorzej zaszkodziły, na maści i kremy moja cera szybko się uodparnia więc niestety na długo też nie pomagają. Postanowiłam że nigdy w życiu nie pójdę już do dermatologa, szkoda wątroby na bezskuteczne zażywanie antybiotyków. Jedyne co mi pomaga na trądzik to dieta. Oczywiście nie wiadomo jakich rewelacji nie ma ale dla mnie to jedyne rozwiązanie i na szczęcie pojawiło się światełko w tunelu na odkrycie przyczyny mojego trądziku.

[dark01]

Napisane przez oriselka

Witajcie.
Chciałabym do Was dołączyć ponieważ też mam taki problem i to już od 10- ciu lat. Prawdę mówiąc mam już dość chodzenia po dermatologach bo nic mi już nie pomaga. Antybiotyki działają na mnie tylko chwilowo, a wszystkie maści czy płyny przepisywane przez dermatologów wysuszają na chwilę moje niespodzianki po czym jest jeszcze większy wysyp. Zaczynam się powoli załamywać już chyba

...
Robiłas badania hormonalne/?

[oriselka]

Napisane przez eva94

Leelex; Trzymam kciuki aby ta maść tobie pomogła, pamiętaj tylko aby w trakcie nawilżania skóry jakimiś kremami nie używać tych które zatykają pory.

Oriselka: wiem co czujesz przechodzę przez to samo co ty. Walczę z trądzikiem już chyba 5-6 lat, przeszłam kurację tetracykliną kilka razy efekt jedynie doraźny, tabl anty zamiast pomóc gorzej zaszkodziły, na maści i kremy moja cera szybko się uodparnia więc niestety na długo też nie pomagają. Postanowiłam że nigdy w życiu nie pójdę już do dermatologa, szkoda wątroby na bezskuteczne zażywanie antybiotyków. Jedyne co mi pomaga na trądzik to dieta. Oczywiście nie wiadomo jakich rewelacji nie ma ale dla mnie to jedyne rozwiązanie i na szczęcie pojawiło się światełko w tunelu na odkrycie przyczyny mojego trądziku.

Też od pewnego czasu stwierdziłam, że skoda wątroby i leków już nie biorę.
A jaką masz dietę i jakie światełko w tunelu się u Ciebie pojawiło, jeśli mogę spytać?
Ja obecnie ma taka dietę, że nie jem słodyczy i produktów wysoko przetworzonych. Staram się jeść dużo warzyw i owoców.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez dark01

...
Robiłas badania hormonalne/?

Tak i hormony mam w porządku. Też tak na początku myślałam, że to wina hormonów ale nie.

[Natalenia]

Przede wszystkim musisz zapisać się do dermatologa nawet na kasę chorych. Badanie w kierunku gronkowca też należałoby zrobić, musisz iść do laboratorium i dowiedzieć się co i jak. Ja również to robiłam, na szczęście u mnie nic poważnego nie wykryto. Póki co zakup w aptece łagodne środki do mycia twarzy i coś do nawilżania np. emulsję nawilżającą Cetaphil. Stosowałaś taką maść Duac?
Jest dość skuteczna, może spróbuj na razie ją stosować póki dermatolog nie przepisze ci nic innego, pamiętaj że aby pomogło potrzeba trochę czasu, z dnia na dzień cudów nie będzie. Oprócz tego możesz kupić w aptece sok z aloesu i pić go codziennie, mi pomogło, dodatkowo możesz przecierać nim twarz jeśli duac nie pomoże albo Twoja skóra nie będzie go tolerować. Ale do dermatologa na pewno musisz się udać, sama leczyłam się na własną rekę i niestety źle się to skończyło.

[Natalenia]

Stosowałam differin i jest to najgorszy lek jaki do tej pory stosowałąm na trądzik, dostałam po nim takiego wysypu pryszczy że w żaden sposób nie mogłam tego opanować, moja skóra wyglądała jakby była pokłuta gwoździami, do dziś walcze z przebarwieniami i bliznami, w grudniu zamierzam zrobić zabieg laserowy aby raz na zawsze pozbyć się tego dziadostwa z twarzy.
Także differin zdecydowanie odradzam ale nie jest powiedziane ze u Ciebie będzie taka sama sytuacja ponieważ każda skóra jest inna i inaczej reaguje.
Jeżeli chodzi o kremy które chcesz zakupić to zdecydowanie odradzam, nie są to kremy do pielęgnacji cery trądzikowej więc nie ma co liczyć na to że pomogą a wręcz przeciwnie. Polecam emulsję nawilżającą Cetaphil, jest przeznaczona między innymi do pielęgnacji cery trądzikowej i na pewno nie spływa z twarzy.
Nie stosuje się kremów dla dzieci do skóry trądzikowej, nie wiem z kąd w ogole taki pomysł u niektórych osób. Są to przede wszystkim tłuste kremy które zatykają ujścia gruczołow łojowych i w ten sposób powodują powstawanie nowych pryszczy.

[eva94]

Moja dieta polega na nie spożywaniu żywności zawierającej gluten bo zauważyłam, że w moim przypadku istnieje b. duża zależność między glutenem, a trądzikiem. Odkąd go nie spożywam twarz i włosy dużo mniej się przetłuszczają (zawsze myję włosy codziennie, kiedyś już o 13 były tłuste teraz nawet do późnego wieczora wyglądają świeżo, a twarz pudruję tylko raz matującym pudrem sypkim w ciągu dnia kiedyś musiałam to robić kilka razy aby jakoś wyglądać). Ponadto piję dużo wody, ograniczyłam cukier, kawę, nie jem konserwantów i innych śmieci typu parówki, konserwy, kostki rosołowe i wiele, wiele innych. Muszę przyznać że dieta jest dość restrykcyjna i ma swoje minusy np. to że jak zjem ciastko lub chleb to łojotok i trądzik się nasila i trzeba czekać tydzień zanim wszystko wróci do normy no i niestety spora utrata wagi ja w 2 miesiące schudłam 6kg dla mnie to niestety minus.

Jak wcześniej mówiłam rewelacji nie ma ale na dzień dzisiejszy mam tylko 3 pryszcze (niestety ropne), ale u mnie to i tak bardzo dobrze i jestem dumna że nie ingerowały w to żadne leki. Czuję się jak na miesięcznej kuracji tertarysalem

[oriselka]

Napisane przez eva94

Moja dieta polega na nie spożywaniu żywności zawierającej gluten bo zauważyłam, że w moim przypadku istnieje b. duża zależność między glutenem, a trądzikiem. Odkąd go nie spożywam twarz i włosy dużo mniej się przetłuszczają (zawsze myję włosy codziennie, kiedyś już o 13 były tłuste teraz nawet do późnego wieczora wyglądają świeżo, a twarz pudruję tylko raz matującym pudrem sypkim w ciągu dnia kiedyś musiałam to robić kilka razy aby jakoś wyglądać). Ponadto piję dużo wody, ograniczyłam cukier, kawę, nie jem konserwantów i innych śmieci typu parówki, konserwy, kostki rosołowe i wiele, wiele innych. Muszę przyznać że dieta jest dość restrykcyjna i ma swoje minusy np. to że jak zjem ciastko lub chleb to łojotok i trądzik się nasila i trzeba czekać tydzień zanim wszystko wróci do normy no i niestety spora utrata wagi ja w 2 miesiące schudłam 6kg dla mnie to niestety minus.

Jak wcześniej mówiłam rewelacji nie ma ale na dzień dzisiejszy mam tylko 3 pryszcze (niestety ropne), ale u mnie to i tak bardzo dobrze i jestem dumna że nie ingerowały w to żadne leki. Czuję się jak na miesięcznej kuracji tertarysalem

Ja chleba ani ciastek nie jem, a mimo to wyskakują mi te okropieństwa