Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5 - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-08, 21:06   #1201
souris5
Raczkowanie
 
Avatar souris5
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 231
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Ja chyba najmniej się boję porodu. Jedyne co to boję się, że nie będę wiedziała że to już, albo będę za wcześnie i zacznę panikować. Ale najbardziej boję się tego że nie poradzę sobie jak już będzie z nami dziecko. I że połamię mu rączki jak będę ubierać!
souris5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:06   #1202
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Ale wiesz z tego co wyczytałam to cc dziewczyny ciężej przechodziły niż sn, samo dochodzenie póżniej do siebie jest
dłuższe
Wiem ale jak nie będę dawała rady np z bólem to wezmę proszka i tyle a przy porodzie napewno nie dam rady z bólem i sie załamie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:07   #1203
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Ja już sie wypowiedziałam w kwestii strachu. Albo mi robią cc albo nie rodzę i koniec!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja tez już kiedyś pisałam o swoim ogromnym strachu przed porodem i bólem. I dlatego dostaję albo zastrzyk albo zzo ...

ostatnio byliśmy u znajomych i nasz kolega mówi do mojego TŻ "uwierz mi stary CHCECIE tego zzo"

Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2013-10-08 o 21:10
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:12   #1204
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Ja tez już kiedyś pisałam o swoim ogromnym strachu przed porodem i bólem. I dlatego dostaję albo zastrzyk albo zzo ...

ostatnio byliśmy u znajomych i nasz kolega mówi do mojego TŻ "uwierz mi stary CHCECIE tego zzo"
U mnie zzo nie ma a gaz moga sobie w "D" wsadzić.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:14   #1205
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
U mnie zzo nie ma a gaz moga sobie w "D" wsadzić.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
balonik
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:16   #1206
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Już pare razy słyszałam ze po cc wystąpiły komplikacje, znajoma jest już 2 tydz po cc w szpitalu z małym bo rana jej się otwiera, nie może karmić...trochę mnie to przeraziło
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:22   #1207
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
U mnie zzo nie ma a gaz moga sobie w "D" wsadzić.
Z tym gazem to prawda, nic nie daje. Nie dziwię Ci się, że uciekasz się do rodzenia przez cc, bo rozumiem Twój strach.

A jak to wygląda od strony formalnej, w jaki sposób załatwisz sobie cc na życzenie?
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 21:24   #1208
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Witam się wreszcie po kolacji i wypełnieniu wszystkich Kopciuszkowych prac
nogi mi wchodzą w tyłek, kostek prawie nie widać, w tyłku rwa hula... a najzabawniejsze, że poza grzybami i obiadem (no bo jednak tylko ja byłam w domu to nie miałabym odwagi prosić kogoś o niego ) to reszta na moją własną prośbę i praktycznie tylko dla mnie, a jeszcze będę to dojadać wszystko przez blisko tydzień no ale sezon jest teraz i wyszłam z założenia, że skoro mam smaka na dynię to muszę jeść, póki nie minie

---

zapomniałam napisać, że fajne macie te zwierzaczki- ja swojego (mamy) też chcę wrzucić, ale zobaczę jak się wyrobię z gonieniem Was

---

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Jesteśmy już po USG...będzie dziewczynka
Wszystko ok...mała waży 590g.
Jedyne co to moja szyjka...trochę się skraca ma 28mm. Jutro mam jeszcze wizytę taką na fotelu i lekarz oceni jak ona tam wygląda i ma zrobić posiew czy nie ma infekcji.
Tak mi wygniótł brzuch tą głowicą od USG, bo mała nie chciała pokazać buźki, że teraz mnie wszystko boli.
brawo za dziewczynkę
mam nadzieję, że ta szyjka przystopuje a brzuch szybko minie

Cytat:
Napisane przez kefii Pokaż wiadomość
Hej
Jejku jak wy szybko lecicie
Ja niestety nie dam rady do was wrócic jak narazie. Spraw jest bardzo duzo i to na juz do załatwienia a tylko kłody pod nogi podkładają wszędzie.
oj, biedaku, czekamy na Ciebie, jak już wszystko poukładasz! mocne kciuki, żeby zaczęło Ci teraz iść z górki

Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Laski! Wpadam na chwilę pochwalić się, że ja już obroniona na 5 Lecę robić obiadek bo od rana nic nie jadłam i zaraz padnę
klask i:

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
aha i jeszcze Wam powiem, że w tesco i w auchanie poszłam do kasy pierszeństwa. Oczywiście ludzie tam stali więc stwierdziłam, że kurde bez przesady nie będę czekała, tym bardziej, ze się nałaziłam.
mój mąż mi zawsze tłumaczył, bo ja dotąd jak ognia unikałam kas z pierwszeństwem, że to nie są wyłącznie dla uprzywilejowanych (czyli inaczej niż na parkingu), tylko właśnie jak taka osoba przyjdzie, to trzeba jej ustąpić, więc dobrze zrobiłaś jakoś jeszcze w ciąży nie miałam okazji przetestować, ale jednak człowiekowi zmieniają się priorytety i "nie zrobić z siebie widowiska" jest teraz mniej ważne niż "przy dziecku każda postana chwila jest jak godzina"

i drugą naukę mi dawał, że nawet jeżeli jestem z nim i mamy pełny wózek to też mi się to pierwszeństwo należy, bo czy z mężem czy bez, czy z jedną rzeczą czy z całym wózkiem to i tak kasa jest specjalnie dla mnie do tego mam mieszane uczucia, jednak na razie i tak nie testuję (jestem za to zachwycona zakupami przez internet, więc supermarkety i kasy z pierwszeństwem zostawiam Wam )

uwielbiam ten widok (to znaczy w swoim brzuchu) myślę że właśnie przez to wgapianie się albo macanie ruchów tak dużo czasu mi przelatuje przez palce

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Wróciłam z pracy i padam na buzie. Miałam dzisiaj pierwsze w zyciu zajęcia ze studentami, o matulu
Ale lubię taki dni, przynajmniej czas szybko leci
mi czas pędzi nawet jak nic zupełnie nie robię

EVI07 dużo zdrówka, lepiej antybiotyk i zwalczyć to bydle szybciej, niż się męczyć i osłabiać, szczególnie w Twojej sytuacji

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny, ja tylko Na chwilę witam się z wami że szpitala. Leze Na obserwacji bo mieliśmy rano z Tz wypadek samochodowy. Święta krowa wjechala nam w tył no i pasy Mnie trochę ugniotly. Ehhhj. Wszystkie badania wykazały że z maluszkiem wszystko w porządku. Duzy 330g , serduszko super wszystko inne Tez i najlepsze wszystkie 4 cysty zginęły z głowki , aż płakać mi się chce że tak szybko poginely. Iiiiiiii.... Będzie chłopiec . Co prawda z Tz chcieliśmy mała ksiezniczke , ale z tego dzielnego supermena cieszymy się bardzo. Tylko nie czuje ruchów muszę powiedziec Na obchodzie.
o rrrany! dobrze, że Wam się nic nie stało! i bardzo dobrze z tymi cystami, przynajmniej jest i jasna strona tej sytuacji)

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Jutro umówiłam się na grzybki z rana
Muszę trochę ususzyć bo nie będę miała do bigosu
ja już mam ususzone na Święta, (i obiecane więcej już suszonych), zamarynowane w różnych postaciach (w sensie że takie ładne podgrzybki, albo takie różne) i zamrożone... mi już wystarczy (szczególnie że to moja zabawa), ale mama umiaru nie ma i ciągle chce zbierać:/

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Dziewczyny zrobiłam dziś pierwsze pranie tych moich 30 par skarpetek i nie pomyślałam, żeby je wsadzić w woreczek do bielizny i pralka mi "zjadła" 4 sztuki, nie widzę ich pod bębnem TŻ mnie zabije, dopiero co programator wymienialiśmy i 4 tygodnie bez pralki byliśmy, jutro jak pójdzie do pracy będę walczyć
a może są w tej gumie przy wejściu? uszczelce znaczy? skoro moje tam czasem się mieszczą to co dopiero takie maleństwa?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:26   #1209
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Wróciłam niedawno z wizyty. Usg mnie uspokoiło - mały jest cały, zdrowy, waży 700g. Szyjka się nie skróciła, ma 43 mm. Dostałam skierowanie na badania: morfologia i mocz, posiew z moczu.

Dziś czuję się jeszcze gorzej - rwie mnie brzuch powodując garbienie się i jest wyraźnie bolesny. Ledwo wyszłam z domu, od razu się zmęczyłam. No i przez ten bolesny brzuch zrobił mi się kaczy chód


Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:27   #1210
kootek_mamrotek
Zakorzenienie
 
Avatar kootek_mamrotek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 772
GG do kootek_mamrotek
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez souris5 Pokaż wiadomość
Jaka słodziutka!!!! Ja też chcę!!
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ale czadowa !!!!
Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
ALE CZADOWA!!!
nigdy nie widziałam jeża z bliska bo to jest jeż?!
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Fantastyczna!!
Długo ją macie?

Czytałam,że jeże są bardzo wymagające,muszą się wybiegać i wymagają wiele uwagi. To prawda?
Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Jaki miły pyszczek
.
Halina zaraz kończy 2 lata. Faktycznie jest wymagająca.. dużo cierpliwości Czasem mam wrażenia, że robi nam na złość, ma swoje humory, jak nie ma ochoty na spotkanie to chowa się do domu, innym razem zabiega o uwagę. Jej milością jest kolowrotek, na którym przez noc potrafi wybiegać.. uwaga... 12 kilometrów specjalnie zamontowaliśmy licznik rowerowy do kołowrotka, zmierzyliśmy ile wynosi jeden obrót kołowrotka, ustawiliśmy licznik i rano był szok Potrafi galopem biec w tym kołowrotku jej pyszczek potrafi złagodzić nerwy na jej przewinienia, ale nie łudźmy się to nie jest jakieś super inteligentne zwierzę - do pełnego szczęścia wystarczy jej kocia karma, kilka robali, wspomniany kołowrotek, miska wody. Niestety nie merda ogonkiem na widok właściciela, a szkoda
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
kootek_mamrotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:35   #1211
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Hej, nie wiem, czy się uda, ale próbuję wrzucić zdjęcia swojego brytana
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 21:35   #1212
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Ehh czytam czytam wątki mam listopadowo - grudniowych i one jeszcze robią zakupy... fridy, laktatory ,pieluszki...chyba przystopuje z zakupami... a ja dziś zestaw emolium kupiłam, patyczki , płatki, wodę morską , nozyczki i inne duperele...co ja się będę robić na zwolnieniu?? A poza tym muszę za szafę raczej popierdulke zapłacić 700 zł w tym miesiącu, wizytę u gina 150 i badania glukoza , toxo itp pewnie kolejna 100, a jeszcze ponad 20 dni do wypłaty.
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:39   #1213
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość

Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
ja biorę tylko witaminy- ten femibion. Nic innego nie kazał mi gin brać- ew. nospę jak coś się dzieje a że się nie dzieje to nie biorę (brałam może ze 2-3 razy od początku ciąży).
Strasznie dużo Ci ten Twój lekarz dał tych prochów...
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:40   #1214
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
Wróciłam niedawno z wizyty. Usg mnie uspokoiło - mały jest cały, zdrowy, waży 700g. Szyjka się nie skróciła, ma 43 mm. Dostałam skierowanie na badania: morfologia i mocz, posiew z moczu.

Dziś czuję się jeszcze gorzej - rwie mnie brzuch powodując garbienie się i jest wyraźnie bolesny. Ledwo wyszłam z domu, od razu się zmęczyłam. No i przez ten bolesny brzuch zrobił mi się kaczy chód


Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
Dobrze, że usg wyszło ok duże już to Twoje dziecko
OMG!!! Ile leków z leków codziennych biorę w sumie tylko magnez (bo inaczej skurcze w łydkach by mnie wykończyły) i żelazo przez tą hemoglobinę. Witamin nie łykam codziennie. Nospę biorę tylko wtedy gdy pojawiają sie skurcze lub twardnienie długo nie mija. Nigdy nie rozumiem brania luteiny i duphastonu naraz. Zawsze myślałam że tylko jedno albo drugie O tych czopkach to pierwsze słyszę
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:40   #1215
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

osz losie losie!!!
nie piszcie już bo do jutra nie nadrobie
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:46   #1216
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
Wróciłam niedawno z wizyty. Usg mnie uspokoiło - mały jest cały, zdrowy, waży 700g. Szyjka się nie skróciła, ma 43 mm. Dostałam skierowanie na badania: morfologia i mocz, posiew z moczu.

Dziś czuję się jeszcze gorzej - rwie mnie brzuch powodując garbienie się i jest wyraźnie bolesny. Ledwo wyszłam z domu, od razu się zmęczyłam. No i przez ten bolesny brzuch zrobił mi się kaczy chód


Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
Gratuluje usg!

Naprawdę strasznie duzo tych leków
Twardnieje Ci tez jak duzo lezysz?

Ja biorę tylko zelazo (z kwasem foliowym i witaminą C).
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:46   #1217
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
Wróciłam niedawno z wizyty. Usg mnie uspokoiło - mały jest cały, zdrowy, waży 700g. Szyjka się nie skróciła, ma 43 mm. Dostałam skierowanie na badania: morfologia i mocz, posiew z moczu.

Dziś czuję się jeszcze gorzej - rwie mnie brzuch powodując garbienie się i jest wyraźnie bolesny. Ledwo wyszłam z domu, od razu się zmęczyłam. No i przez ten bolesny brzuch zrobił mi się kaczy chód


Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
Rzeczywiście dużo tego. Luteine skończyłam w tamtym tygodniu (zazywalam od początku 5 tygodnia do połowy 23, w między czasie miałam ją zamieniona na duphaston), teraz witaminy, 4 magnezy i acard co drugi dzien.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2013-10-08 o 21:48
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:55   #1218
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Nigdy nie rozumiem brania luteiny i duphastonu naraz. Zawsze myślałam że tylko jedno albo drugie O tych czopkach to pierwsze słyszę
No właśnie ja też jestem w szoku. I na pewno gin się nie pomylił, bo na recepcie obok duphastonu chciał wypisać luteinę (ale że mam zapas to podziękowałam).

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Naprawdę strasznie duzo tych leków
Twardnieje Ci tez jak duzo lezysz?
Większość czasu jestem w domu i dużo odpoczywam i leżę - wtedy też mi twardnieje. A jak przyjdzie mi się trochę zmęczyć, to już w ogóle SKS, twardnienia, bóle i napięcia.


I tak w ogóle, dowiedziałam się, że budzenie się z twardym i przykurczonym brzuchem nie jest normalne. Ja od długiego czasu budzę się tylko tak (czasem pomaga zwykłe wstanie z łóżka i prysznic), a z tego co wiem, to kilka dziewczyn na forum ma tak samo....
__________________
Krzysztof, pierworodny mój
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 21:57   #1219
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
No właśnie ja też jestem w szoku. I na pewno gin się nie pomylił, bo na recepcie obok duphastonu chciał wypisać luteinę (ale że mam zapas to podziękowałam).


Większość czasu jestem w domu i dużo odpoczywam i leżę - wtedy też mi twardnieje. A jak przyjdzie mi się trochę zmęczyć, to już w ogóle SKS, twardnienia, bóle i napięcia.


I tak w ogóle, dowiedziałam się, że budzenie się z twardym i przykurczonym brzuchem nie jest normalne. Ja od długiego czasu budzę się tylko tak (czasem pomaga zwykłe wstanie z łóżka i prysznic), a z tego co wiem, to kilka dziewczyn na forum ma tak samo....
Sporo tego wszystkiego bierzesz. Ja też miewam twardnienia w ciągu dnia lub późnym wieczorem, ale wystarczy mi 1 no-spa i jest ok.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 22:00   #1220
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Wprawdzie z Haliną nie mają szans, ale to moje chłopaki:
Fajne!!
Miałam podobną bardzo do tej brązowo-czarnej.
Ale pierwsza moja świnka,ta najukochańsza to była biała z czerwonymi oczami. Może i pięknością nie był (bo to był chłopczyk) ale nadrabiał charakterem w 100 %.



Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Z tym gazem to prawda, nic nie daje.
Próbowałaś kiedyś gazu? Nic nie działał?
Bo na mnie nawet tak,tzn nie na ból,ale miałam głupawkę i język mi się plątał. Ja to brałam wszystko co dawali i zzo i gaz



Cytat:
Napisane przez kootek_mamrotek Pokaż wiadomość
Halina zaraz kończy 2 lata. Faktycznie jest wymagająca.. dużo cierpliwości Czasem mam wrażenia, że robi nam na złość, ma swoje humory, jak nie ma ochoty na spotkanie to chowa się do domu, innym razem zabiega o uwagę. Jej milością jest kolowrotek, na którym przez noc potrafi wybiegać.. uwaga... 12 kilometrów
\]

No to ładna biegaczka z Haliny .

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość


I tak w ogóle, dowiedziałam się, że budzenie się z twardym i przykurczonym brzuchem nie jest normalne. Ja od długiego czasu budzę się tylko tak (czasem pomaga zwykłe wstanie z łóżka i prysznic), a z tego co wiem, to kilka dziewczyn na forum ma tak samo....

Ja tak mam,ale mi z kolei mówią,że to normalne i nic na to nie biorę.
Z Erykiem też tak miałam i było OK wszystko.
Więc nie wiem kto ma rację czy ci co faszerują lekami,czy ci co twierdzą,że to natura i nic robić nie trzeba...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:00   #1221
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Już nie wiem co myśleć.... Dzieć zdrowy, moja szyjka się nie skraca, nie miałam w mojej wielkiej rodzinie przypadków przedwczesnych porodów. Jeżeli jutrzejsze badania wyjdą ok, to po prostu chrzanię to - widać taka moja uroda w ciąży. Nie będę się tymi wszystkimi prochami faszerować. Jak coś się mocno nasili, to pójdę do innego lekarza - niech potwierdzi ewentualną potrzebę brania tych wszystkich leków....
__________________
Krzysztof, pierworodny mój

Edytowane przez kukurydzianaa
Czas edycji: 2013-10-08 o 22:02
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:06   #1222
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Próbowałaś kiedyś gazu? Nic nie działał?
Bo na mnie nawet tak,tzn nie na ból,ale miałam głupawkę i język mi się plątał. Ja to brałam wszystko co dawali i zzo i gaz
No właśnie o to chodzi, że on na ból mało co działa
Ja też wezmę wszystko co dadzą, zaznaczę że chcę zzo, ale jak nie będę aż tak świrować z bólu to zdecyduję się na zastrzyk. A gazem i tak zamierzam się inhalować w trakcie. Wszystkie alternatywy biorę pod uwagę.
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:10   #1223
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
Już nie wiem co myśleć.... Dzieć zdrowy, moja szyjka się nie skraca, nie miałam w mojej wielkiej rodzinie przypadków przedwczesnych porodów. Jeżeli jutrzejsze badania wyjdą ok, to po prostu chrzanię to - widać taka moja uroda w ciąży. Nie będę się tymi wszystkimi prochami faszerować. Jak coś się mocno nasili, to pójdę do innego lekarza - niech potwierdzi ewentualną potrzebę brania tych wszystkich leków....
Powiem Ci że nie wiem zupełnie co Ci doradzić ja bardzo sceptycznie podchodzę do leków i dlatego nawet nospę która podobno w ciąży nie szkodliwa biorę tylko jak muszę (no po prostu na zdrowy rozum wydaje mi się, że lek nie rozkurcza tylko moich mięśni a też mięśnie małej-a czy jej to potrzebne?). Daj znać jak Ci ten mocz wyjdzie-u mnie wyleczenie pęcherza na prawdę przyniosło ogromną ulgę. Poza tym mam wrażenie, że Twój lekarz daje Ci trochę leki "na wszelki wypadek" , ale czy powiedział jaka przyczyna tych twardnień których być nie powinno i na co ten duphaston? (ps. a czemu Ty w ogóle luteinę łykasz?).
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:11   #1224
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

a miałam dziś o 21 sen śnic..

jestem na bieżąco i powiem szczerze mam nadzieję że temat kotów umrze bo ja się boje kotów przeogromnie, jakoś mnie zniechęcają, odstraszają itp choć wakacje spędzałam na wiesi u dziadków i do czynienia z tymi stworzonkami miałam to jednak miłość do nich pozostawiam innym
ale piesa gdy się ogrodzimy to chcemy

ze zwierząt to mieliśmy na wiosnę w garażu kreta, ekologiczny jakiś mieszkał w posortowanych śmieciach, dokładnie plastikach, innych nie tykał się, ale gdy zrobiło się ciepło to się wyprowadził. Mąż nazwał go Jarek i w sumie przyzwyczaiłam się że biegał pod nogami gdy coś szukaliśmy w garażu

Sladczyca gratuluję
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:13   #1225
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Negrid nie każdy facet jest zainteresowany wyprawką. Myślę, że płeć nie ma nic do rzeczy-pokocha córcię. Dopóki ona się realnie nie pojawi na świecie pewnie trudno mu zrozumieć, że potrzebuje tylu rzeczy.
Mam nadzieję, że tak. Do póki nie było wiadomo kto w brzuszku rośnie zainteresowanie było większe (mimo, że sam brzuszek duuużo mniejszy) Wydaje mi się, że to takie nastawienie ze strony jego rodziny, bo od 15 lat, czyli w całym młodym pokoleniu sami chłopcy, no i pisałam jakimi tekstami raczy ciocia ("o jej o jej następny to na pewno będzie chłopiec")
Jak byliśmy z mężem w sklepie dzieciowym (jechaliśmy 40 km do Opola ale załatwialiśmy tam jeszcze inne sprawy) to nic nie chciał oglądać, przez 10 minut miał minę mordercy a później poszedł do samochodu bo go głowa bolała...
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:16   #1226
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

kukurydziana rzeczywiście dużo tego.. na sam początek tez zastanowiło mnie po co luteine i duphaston razem? też wydawało mi się że albo to albo to

i dziękuję dziewczynie która dała linka do bloga niejakiej sroki wycieło mi ponad godzinę z wieczora na przeglądanie a przecież w międzyczasie chciałam nadrobić przepis na życie i grey'sów bo przecież ruszył nowy sezon a ja zapomniałam
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:23   #1227
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Powiem Ci że nie wiem zupełnie co Ci doradzić ja bardzo sceptycznie podchodzę do leków i dlatego nawet nospę która podobno w ciąży nie szkodliwa biorę tylko jak muszę (no po prostu na zdrowy rozum wydaje mi się, że lek nie rozkurcza tylko moich mięśni a też mięśnie małej-a czy jej to potrzebne?). Daj znać jak Ci ten mocz wyjdzie-u mnie wyleczenie pęcherza na prawdę przyniosło ogromną ulgę. Poza tym mam wrażenie, że Twój lekarz daje Ci trochę leki "na wszelki wypadek" , ale czy powiedział jaka przyczyna tych twardnień których być nie powinno i na co ten duphaston? (ps. a czemu Ty w ogóle luteinę łykasz?).
Nie, nie powiedział mi przyczyny twardnień ani po co mi duphaston.
Co do luteiny... też nie wiem po co ją biorę - nigdy nie miałam żadnych krwawień ani plamień, nie było nawet mowy o tym, że ciąża może być w jakiś sposób zagrożona. Generalnie olałabym to, gdyby nie fakt, że w 17 tc byłam na przedwyjazdowych konsultacjach u innego lekarza (z dobrą opinią) i on też mi zalecił luteinę (oczywiście nie wiedząc zupełnie, że lekarz prowadzący już to zrobił). Albo rzeczywiście ze mną jest coś nie tak, albo mam takie szczęście do lekarzy
__________________
Krzysztof, pierworodny mój

Edytowane przez kukurydzianaa
Czas edycji: 2013-10-08 o 22:25
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 22:25   #1228
sharey
Raczkowanie
 
Avatar sharey
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Superaśne macie te zwierzaczki a Halinka mnie powaliła

Cytat:
Napisane przez lolita25 Pokaż wiadomość
Ale fajny Moja Shila też robi takie oczy Wiesz z tymi pluszakami to jest tak że za nim się zdecydowaliśmy na zakup psa to przeczytałam mnóstwo artykułów i książek, i właśnie dowiedziałam się ze żeby psiak nie psocił w domu i nie robił z wszystkich rzeczy gryzaków to trzeba mu sprawić pluszaki bądź gumowe zabawki żeby wiedział od małego ze tylko tym można się bawić.....u mnie się sprawdziło...nie mielismy problemu z pogryzionymi ubraniami czy butami....tylko ze Shila ma już 4 lata i ciągle się chce tymi pluszakami bawić ma swoje 4 ulubione,męczy nas zazwyczaj jak się budzimy to już czeka na nas pluszak na łózku i jej chętny do zabawy wzrok, czasami zabiera je na spacer,wtedy muszę je zbierać po podwórku, puchatek na tamtym zdjęciu jest już na wykończeniu a nawet był już szyty bo jakiś czas temu przyniosła mi pod nogi jego głowę ,za chwilę pobiegła po resztę i prosiła wzrokiem żeby coś z tym zrobić...serio no to musiałam jej go zszyć a ona siedziała i się bacznie przyglądała co jakiś czas cos jej kupujemy jak wariaci...ale tak ciężko jest ją przekonać do nowych pluszaków

-
Mój też nigdy niczego nie pogryzł wie, że 2 maskotki są jego i może robić z nimi co chce a jak zniszczy to reperuję, a jak już się nie da pacjenta naprawić to kupuję w ikei dokładnie tą samą i mu podmieniam i jest przeszczęśliwy mój też ma 4 lata

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość

No i gdzie te ciuszki? ja chcę zdjęcia
Obiecuję , ze jutro wieczorkiem wrzucę, bo na razie z czasem to krucho

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość

moja zabawek jako tako nie ma w ogóle bo wszystkie je rozkładała na kawałki i połykała i też potem wymiotowała po całym domu. ale dostaje właśnie prasowane kości , uszy wędzone itp tylko że jej zjedzenie takiego np,ucha zajmuje 10 minut...
ma swoje gumowe piłeczki ale takie pancerne pełne w środku to nie daje rady ich rozwalić i od czasu do czasu dajemy jej pustą butelkę np.po coli do zabawy,
.
mój ma obsesję na punkcie pustych butelek plastikowych. Cała frajda polega na tym, że musi odkręcić zakrętkę i ją zgnieść, a później już traci na atrakcyjności ot taka pomoc w segregacji śmieci

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Powiem Ci że sama się zastanawiam nad oddaniem Nufika. Boje się że zrobi chłopcom krzywde, chociaż zwykle jak łapie Alka to boleśnie ale na tyle lekko żeby nie zrobic mu krzywdy. Ale ja ciagle na niego krzycze, bo on warczy na Alka np jak on biega po domu i przebiega gdzieś koło niego, albo jak mały się rozbiera do mycia to nasz pies dostaje jakis spazmów, trzęsie się, piszczy, próbuje lizać go po pupie, wchodzi nam pod nogi jak pijany, kilka razy już bym się przez niego zabiła, tym bardziej teraz z tym brzuchem. Nie mozemy czasem sobie z nim poradzić, a rodzice mojej koleżanki chętnie by go przygarneli bo bardzo im się spodobał i mieszkał by w domu z podwórkiem do biegania i wiem że byłby tam oczkiem w głowie co bardzo by mu pasowało. I jestem w kropce , bo uwazam ze pies to jednak członek rodziny, ale z drugiej strony nie wiem czy to by nie było najlepsze wyjscie póki Nufik jest jeszcze młody
Kurcze no nie fajna sytuacja 3 lata to nie tak mało... nie wyobrażam sobie oddać mojego psiaka, to takie nasze pierwsze dziecko na razie nie ma w domu dzieci, więc też do końca nie wiem jak się zachowa, ale często nas odwiedzają i jest dla nich milutki, a wręcz opiekuńczy, choć jak na stałe zamieszka konkurencja to też może być zazdrosny. Wydaje mi się że to tak jak ze starszym dzieckiem, nie będziemy mogli nagle go odtrącić czy poświęccać mu mniej uwagi, a gdy zauważamy jakiś niefajny odruch w kierunku Malucha to go skarcimy. Może spróbuj go zabrać jeszcze na szkołę. Nie poddawaj się i życzę wytrwałości

Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Laski! Wpadam na chwilę pochwalić się, że ja już obroniona na 5 Lecę robić obiadek bo od rana nic nie jadłam i zaraz padnę
Gratulacje !!!

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Nieee, ja tylko męża jeszcze mam. Też trzeba go karmić, drapać za uchem i po brzuszku i wydawać jasne polecenia żeby zrozumiał
Czasami pobawić się z nim i wyjść na spacerteż takie zwierzątko mam

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość

Dziewczyny, Wy też musicie brać tyle prochów...? Bo ja tak normalnie łykam femibion, magnez, nospę, luteinę i cyclo3fort. Dzisiaj lekarz dorzucił mi duphaston, jakieś dodatkowe kwasy nienasycone (mimo iż łykam ten droższy femibion, już z kwasami), no i w razie twardnień mam brać scopolan w czopkach. Normalnie cała apteka Na ulotce tego ostatniego jest napisane, żeby nie zażywać w ciąży, chyba że jest to bezwzględnie koniecznie. Jak powiedziałam lekarzowi, że brzuch twardnieje mi codziennie po kilka godzin łącznie, to stwierdził, że te czopki mam brać codziennie.... No zwariował chyba
Strasznie dużo tego... dziwi mnie ta luteina równocześnie z duphastonem, przecież to to samo Ja w sumie teraz nic nie biorę, jedynie do 4 miesiąca miałam właśnie luteinę ( pierwsze brała duphaston, który przepisała mi inna lekarka, a mój gin zamienił mi na luteinę bo po pierwsze jeszcze większe po nim miałam mdłości a po drugie ze względu na cenę). Nawet witamin nie biorę, bo powiedział mi, że i tak mało co z tego się wchłania, a przy moich dalszych dolegliwościach żołądkowych, tylko by to pogłębiło.
sharey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:28   #1229
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Cytat:
Napisane przez J0zefina Pokaż wiadomość
ze zwierząt to mieliśmy na wiosnę w garażu kreta, ekologiczny jakiś mieszkał w posortowanych śmieciach, dokładnie plastikach, innych nie tykał się, ale gdy zrobiło się ciepło to się wyprowadził. Mąż nazwał go Jarek i w sumie przyzwyczaiłam się że biegał pod nogami gdy coś szukaliśmy w garażu
Z racji posiadania ogródka nie cierpię tych stworzeń
Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że tak. Do póki nie było wiadomo kto w brzuszku rośnie zainteresowanie było większe (mimo, że sam brzuszek duuużo mniejszy) Wydaje mi się, że to takie nastawienie ze strony jego rodziny, bo od 15 lat, czyli w całym młodym pokoleniu sami chłopcy, no i pisałam jakimi tekstami raczy ciocia ("o jej o jej następny to na pewno będzie chłopiec")
Jak byliśmy z mężem w sklepie dzieciowym (jechaliśmy 40 km do Opola ale załatwialiśmy tam jeszcze inne sprawy) to nic nie chciał oglądać, przez 10 minut miał minę mordercy a później poszedł do samochodu bo go głowa bolała...
Myślę, że jak zobaczy córcię to zrozumie, że płeć nie ma znaczenia a nastawienie jego rodziny może w jakiś sposób mieć wpływ na obecne zachowanie. Przykre to jest, ale tak sobie pomyślałam, że chyba wszędzie obecne...Jak dostawaliśmy życzenia od ciotek/cioteczek/ciotuniek to każda życzyła nam pierwszego chłopca ogólnie olewam takie rzeczy i na poważnie tego nigdy nie brałam, ale widać, że to nadal bardzo popularny pogląd siedzący w głowach i kobiet i mężczyzn.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-08, 22:29   #1230
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

Magnusia brawo za odwagę przy kasie ja wczoraj też poszłam tak w carefourze i jakaś dziewczynka do mnie wyjechała że wszyscy czekają więc bardzo grzecznie jej odpowiedziałam że czekają w złym miejscu bo to kasa uprzywilejowana i wtedy badawczo spojrzała na mój brzuch i uznała że nic więcej nie powie.
Byłam parę miesięcy temu też świadkiem jednej dziwnej sceny...
miejsce: apteka
udział wzięli: staruszki, panie w ciąży i mamy z dzieckiem (w tej roli ja) razem ok 15os.
Pierwszeństwo w tej kolejce jak uznał mój mąż miały starsze panie w ciąży z dzieckiem a że takich nie było to postanowiłam czekać cierpliwie (cho\c mąż przyznal mi 2ptk na 3 za dziecko i ciąże )
Wchodzi dziewczyna i od wejścia oznajmia że jest w ciąży (nie specjalnie widać, pewnie początek) i że się jej należy pierwszeństwo hmmm.. szkoda że nie zauważyła ze oprócz niej w ciąży były 2 inne (ciąże zaawansowane) babcie i dziadkowie najmniej ok70 i osoba z ok rocznym maluchem na ręku (no dobra ok 1,4) no i zrobiła z siebie trochę przedstawienie bo myślę że gdyby powiedziała że jest w ciąży i źle się czuje to by wszyscy ją przepuścili a tak z pozycji należy mi się nie ugrała wiele
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.