O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[arletka1313]

Napisane przez _Kluska_

Agabi oby to był ten dzień

Tasiu za 18 tc

Arletko, może pokażesz zdjęcie

zdjecie jakos tydzień temu wstawiłam do albumu
ale jak sie dzis okaze ze to juz tuz tuz to zrobie kolejne

ruda byc moze sie juz ustawia chyba lekarz mi dzis powie

iza dzięi za kciuki.
a Dominiś jaki słodziaczek

[Gianna M]

Hej

My sie nadal organizujemy w domku.Nie jest latwo ja jestem podlamana bo bylam nastawiona na cyca bardzo ale mi nie idzie poksrm sie bardzo slabo rozkreca suty bola mala placze bo glodna .dostaje mm , wczoraj w nocy w ogole z cyca zrezygnowalam i dostala tylko butle a ja odciagalam ookarm laktatorem. Dzis zamowilam lakt elektrycxny bo ten reczny to meczarnia na maksa:/ Brak pokarmu odcxuwam jako osobista porazke w nocy poplakuje gdyby nie tz to juz w ogole bym sie zalamala.bardzo mi pomaga wsztstko zrobi w domu z mala tez spokojnie sobie radzi i jeszcze chodzi kolo mnie , wstaje w nocy razem ze mna po prostu moge na niego liczyc w 100%
Mam kilka pytan mamuski
1 jak dlugo karmicie dzidzie na jednym cycu ja po 20 min czy to dobrze czy zle
2 jak czesto przemywacie oczka
3 czy znacie jakies normy ile mleka podac malej tzn daje cyc a potem jeszcze ok 60ml mm
4 czy mialyscie probkemy z pepkiem , troche podchodzi nam krwia psikam octeniseptem ale dzis tez spirek pojdzie w ruch
5 kiedy obcinalyscie paznokcie u maluszka
6 mala ma na pupie takie krostki jakby uczulenie czy cos w tym stylu nie sa czerwone ani biale takie w kolorze ciala i ulokowane na posladkach za pipocha i ja nie wiem czy to jest odpazenie?smaruje sudokremem ale dzis jakby tego jest wiecej niz bylo
7 czy mozna jesc jogurty smakowe/owocowe karmiac cycem

Mam w glowie ogrom pytan ale w tej chwili wszystko jakos mi ulecialo.

Troszke poczytalam ale nie moge wszystkich nadrobic

Lila trzymaj sie tam z tz strasznie smutna sytuacja powinien cie teraz wspierac a nie sie madrzyc.

Kluska dziekuje ci za wszystkie rady stosuje je caly czas

Yss gratki dla ciebie dzielna jestes i na pewno bedzie dobrze wszystko

Mysiu brawo za podejscie, w kwietniu zabieg a potem juz tylko czekac na fasolinke zostanie

Iza szkoda Dominisia kurde a juz pewne ze ten kanalik bede przepychac?to nie jest jakos od 3mies?pech z tym oczkiem a mial wymaz robiony?

No i juz popisalam mala kweka moze wpadne jeszcze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez Gianna M

Hej

My sie nadal organizujemy w domku.Nie jest latwo ja jestem podlamana bo bylam nastawiona na cyca bardzo ale mi nie idzie poksrm sie bardzo slabo rozkreca suty bola mala placze bo glodna .dostaje mm , wczoraj w nocy w ogole z cyca zrezygnowalam i dostala tylko butle a ja odciagalam ookarm laktatorem. Dzis zamowilam lakt elektrycxny bo ten reczny to meczarnia na maksa:/ Brak pokarmu odcxuwam jako osobista porazke w nocy poplakuje gdyby nie tz to juz w ogole bym sie zalamala.bardzo mi pomaga wsztstko zrobi w domu z mala tez spokojnie sobie radzi i jeszcze chodzi kolo mnie , wstaje w nocy razem ze mna po prostu moge na niego liczyc w 100%
Mam kilka pytan mamuski
1 jak dlugo karmicie dzidzie na jednym cycu ja po 20 min czy to dobrze czy zle
2 jak czesto przemywacie oczka
3 czy znacie jakies normy ile mleka podac malej tzn daje cyc a potem jeszcze ok 60ml mm
4 czy mialyscie probkemy z pepkiem , troche podchodzi nam krwia psikam octeniseptem ale dzis tez spirek pojdzie w ruch
5 kiedy obcinalyscie paznokcie u maluszka
6 mala ma na pupie takie krostki jakby uczulenie czy cos w tym stylu nie sa czerwone ani biale takie w kolorze ciala i ulokowane na posladkach za pipocha i ja nie wiem czy to jest odpazenie?smaruje sudokremem ale dzis jakby tego jest wiecej niz bylo
7 czy mozna jesc jogurty smakowe/owocowe karmiac cycem


Iza szkoda Dominisia kurde a juz pewne ze ten kanalik bede przepychac?to nie jest jakos od 3mies?pech z tym oczkiem a mial wymaz robiony?

No i juz popisalam mala kweka moze wpadne jeszcze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana spokojniePrzystawia j małą a pokarm się pojawi

Więc tak:
1.Teraz Domiś je około 20 minut 1 cyca.Ale początki były gorsze potrafił wisieć 40-50 minut na cycu.Generalnie on je dopóki sam sutka nie puści.
2.Ja przemywam 2 razy dziennie rano i wieczorem.Czasem w ciągu dnia jak widze jakiegoś śpiocha.
3.Tu niestety nie pomoge.
4.Ja psikałam tylko octanispetem i nie było problemów.
5.Tż obcinał już w szpitalu w 2 dobie życia.
6.Wydaje mi się że to nie odparzenie.Odparzenie jest czerwone.
7.Ja od początku jem wszystko.


Co do oczka to mama dziś obdzwoniła kilku okulistów i żaden nie chciał przyjąć takiego maluszkaW końcu się dodzwoniła do jakiegoś okulisty dziecięcego który powiedział jej to co mówisz.Że Domiś jest za mały na przepychanie,to robi się dopiero od 3-4 miesiąca.Mam dalej masować przemywać solą fizjologoczną i rumiankiem.

[Ziajka]

Hej Gianka
Głowa do góry, na wszystko potrzeba czasu, a po cesarce to już wogóle świetnie sobie radzosz
1 na poczatku to chyba dobrze robisz. Ja już daję jednego aż się naje, a przy następnym karmieniu drugiego. Tylko pilmować, że na zmianę.
2 oczka przemywam wieczorem po kąpieli, chyba że w dzień jest potrzeba bo się zapłacze to też
3tu nie pomogę, ale chyba dużo jak na noworodka , no chyba że taka głodzilla z Natki
4U nas pępek ładnie goil się. Psikaj octaniseptem 2razy dziennie, zbieraj patyczkiem do uszu tą maź co wypływa, jak jest potrzeba to częściej, nie mocz w kąpieli i jak najwięcej wietrzenia. Przy zmianie pieluszki przód pampersa wywijaj tak, żeby pępiszek był na wietzchu i żeby go nie drażnić.
5Paznokcie obcięłam po 2tygodniach, tak niby kazali,a ja się bałam więc odkładałam to więc do tej pory był w niedrapkach, najlepiej to zrobić na spaniu lub przy karmieniu
6 możliwe że odparzenie, a może pampki uczulają?
7myśle że można, jak mała nie ma uczuenia. Tylko tam chemia sama, na początek lepiej naturalne, a jak chcesz słodki to dodawałam sobie dżemu

Powodzenia fajnie, że masz takie wsparcie w tż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez Gianna M

Hej

My sie nadal organizujemy w domku.Nie jest latwo ja jestem podlamana bo bylam nastawiona na cyca bardzo ale mi nie idzie poksrm sie bardzo slabo rozkreca suty bola mala placze bo glodna .dostaje mm , wczoraj w nocy w ogole z cyca zrezygnowalam i dostala tylko butle a ja odciagalam ookarm laktatorem. Dzis zamowilam lakt elektrycxny bo ten reczny to meczarnia na maksa:/ Brak pokarmu odcxuwam jako osobista porazke w nocy poplakuje gdyby nie tz to juz w ogole bym sie zalamala.bardzo mi pomaga wsztstko zrobi w domu z mala tez spokojnie sobie radzi i jeszcze chodzi kolo mnie , wstaje w nocy razem ze mna po prostu moge na niego liczyc w 100%
Mam kilka pytan mamuski
1 jak dlugo karmicie dzidzie na jednym cycu ja po 20 min czy to dobrze czy zle
2 jak czesto przemywacie oczka
3 czy znacie jakies normy ile mleka podac malej tzn daje cyc a potem jeszcze ok 60ml mm
4 czy mialyscie probkemy z pepkiem , troche podchodzi nam krwia psikam octeniseptem ale dzis tez spirek pojdzie w ruch
5 kiedy obcinalyscie paznokcie u maluszka
6 mala ma na pupie takie krostki jakby uczulenie czy cos w tym stylu nie sa czerwone ani biale takie w kolorze ciala i ulokowane na posladkach za pipocha i ja nie wiem czy to jest odpazenie?smaruje sudokremem ale dzis jakby tego jest wiecej niz bylo
7 czy mozna jesc jogurty smakowe/owocowe karmiac cycem

Mam w glowie ogrom pytan ale w tej chwili wszystko jakos mi ulecialo.

Jesteś
1. Dopóki sama nie puści, jeśli puszcza szybciej niż po 15min to podaję jeszcze
2. Wcodziennie wieczorem w kąpieli do każdego oczka wkraplam gilberta
3. U mnie z kp było podobnie jak u Ciebie. Mimo, ze po piersi to podawałam tyle ile na pudełku mm jest napisane. Czasem trochę zostawiała. Moim zdaniem nie ma co ograniczać, tym bardziej, że Natka musi zacząć przybierać na wadze. A z piersi nie wiadomo ile faktycznie je. Słyszysz przelykanie?
4. Hani oderwali pępek w szpitalu więc nie pomogę. Za to powiem Wam, że tam się nie cackali i normalnie przy kąpieli pępek był moczony. Pokazali Ci jak czyścić patyczkiem? To głęboko trzeba wiercić, poLożna przyjdzie to Ci pokaże
5. Ja się bałam i dopiero po ponad 3 tyg obcięłam. Bez niedrapków bo nie robiła sobie krzywdy
6. Hania miała take coś na buzi i przeszło. Odparzenie powinno być czerwone, może alergia?
7. Jadłam już w szpitalu

Przepraszam, dopisze potem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

Napisane przez Gianna M

Hej

My sie nadal organizujemy w domku.Nie jest latwo ja jestem podlamana bo bylam nastawiona na cyca bardzo ale mi nie idzie poksrm sie bardzo slabo rozkreca suty bola mala placze bo glodna .dostaje mm , wczoraj w nocy w ogole z cyca zrezygnowalam i dostala tylko butle a ja odciagalam ookarm laktatorem. Dzis zamowilam lakt elektrycxny bo ten reczny to meczarnia na maksa:/ Brak pokarmu odcxuwam jako osobista porazke w nocy poplakuje gdyby nie tz to juz w ogole bym sie zalamala.bardzo mi pomaga wsztstko zrobi w domu z mala tez spokojnie sobie radzi i jeszcze chodzi kolo mnie , wstaje w nocy razem ze mna po prostu moge na niego liczyc w 100%
Mam kilka pytan mamuski
1 jak dlugo karmicie dzidzie na jednym cycu ja po 20 min czy to dobrze czy zle
2 jak czesto przemywacie oczka
3 czy znacie jakies normy ile mleka podac malej tzn daje cyc a potem jeszcze ok 60ml mm
4 czy mialyscie probkemy z pepkiem , troche podchodzi nam krwia psikam octeniseptem ale dzis tez spirek pojdzie w ruch
5 kiedy obcinalyscie paznokcie u maluszka
6 mala ma na pupie takie krostki jakby uczulenie czy cos w tym stylu nie sa czerwone ani biale takie w kolorze ciala i ulokowane na posladkach za pipocha i ja nie wiem czy to jest odpazenie?smaruje sudokremem ale dzis jakby tego jest wiecej niz bylo
7 czy mozna jesc jogurty smakowe/owocowe karmiac cycem

Mam w glowie ogrom pytan ale w tej chwili wszystko jakos mi ulecialo.

Troszke poczytalam ale nie moge wszystkich nadrobic

Lila trzymaj sie tam z tz strasznie smutna sytuacja powinien cie teraz wspierac a nie sie madrzyc.

Kluska dziekuje ci za wszystkie rady stosuje je caly czas

Yss gratki dla ciebie dzielna jestes i na pewno bedzie dobrze wszystko

Mysiu brawo za podejscie, w kwietniu zabieg a potem juz tylko czekac na fasolinke zostanie

Iza szkoda Dominisia kurde a juz pewne ze ten kanalik bede przepychac?to nie jest jakos od 3mies?pech z tym oczkiem a mial wymaz robiony?

No i juz popisalam mala kweka moze wpadne jeszcze



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana swietnie sobie radzisz powoli się laktacja rozkreci a na razie próbuj moze przez kapturki karmic zeby cie mniej bolało.
super ze tz tak pomaga,ze sie stara

[Rossa1988]

poczytuje Was, staram sie być na bieżąco, ale brak czasu na pisanie... mimo, że Mała jest grzecznym dzieckiem jak wszyscy naokoło sądza to wiadomo mam tyyyle rzeczy do zrboienia w ciągu dnia, że nie nadążam... zwłaszcza, że Tż ma urlop, ale jeżdzi na mieszkanie żeby popędzić z remontem, gdyż chcemy się wprowadzić w kwietniu...
z pokarmem mi się nie rozkręciło na tyle, żeby Mała sie najadała, ale jest lepiej... daje jej około 3 butelek po 60ml dziennie a tak to cyc, ale sama nie wiem ile z niego zjada, bo cięzko określić.

Gianna, świetnie sobie radzisz, z każdym dniem będzie coraz lepiej nie martw sie pokarmem, mi cokolwiek tresciwego zaczęło dopiero lecieć w 7 dobie.. jak się czujesz po cesarce? wklej jakieś zdjęcie Natki do albumu

agabi, uparta ta Twoja córcia, dobrze jej u mamy, ale mogłaby już wyjść!!!

Lila, trzymam kicuki za Was, oby wszystko się ułożyło z Tztem i żeby Mały był zdrowy

[b a r b a r a]

lila wszystko bedzie dobrze w szpitalu masz opieke i zaraz sie okaze ze maly rosnie jak na drozdzach i ze to przez sprzet usg tak wyszlo.czy ten chlop jest madry niech sie zastanowi co mowi i robi

Ewciano wage masz super i wytrwalosc w cwiczeniach

Gianna bardzo sie ciesze ze Wy juz w domciu ale szkoda ze Cie tak wymeczyli na tej porodowce

Kami no co za tesciowa tylko ja lac

Panna Magda szkoda pieska no ale jak wiesz ze nie masz innego wyjscia to nic nie zrobisz

Yss trzymam kciuki Ty pewnie juz wracasz a ze ja nie bardzo na bierzaco jestem to tylko mam zaniar sie lac

Mysti super dzielna z Ciebie mamusia

Kluska i jak przepajasz mala ta herbatka co pisalam ??I jak kupcie ??

migotka trzymam

Iza dodzwonilas sie do lekarza

Aga mam nadzieje ze juz po meczarniach

Arletko to mozecie wykurzac juz mala

Tosia za 18 tc

[Mystiquee]

Napisane przez Gianna M

Hej

My sie nadal organizujemy w domku.Nie jest latwo ja jestem podlamana bo bylam nastawiona na cyca bardzo ale mi nie idzie poksrm sie bardzo slabo rozkreca suty bola mala placze bo glodna .dostaje mm , wczoraj w nocy w ogole z cyca zrezygnowalam i dostala tylko butle a ja odciagalam ookarm laktatorem. Dzis zamowilam lakt elektrycxny bo ten reczny to meczarnia na maksa:/ Brak pokarmu odcxuwam jako osobista porazke w nocy poplakuje gdyby nie tz to juz w ogole bym sie zalamala.bardzo mi pomaga wsztstko zrobi w domu z mala tez spokojnie sobie radzi i jeszcze chodzi kolo mnie , wstaje w nocy razem ze mna po prostu moge na niego liczyc w 100%
Mam kilka pytan mamuski
1 jak dlugo karmicie dzidzie na jednym cycu ja po 20 min czy to dobrze czy zle
2 jak czesto przemywacie oczka
3 czy znacie jakies normy ile mleka podac malej tzn daje cyc a potem jeszcze ok 60ml mm
4 czy mialyscie probkemy z pepkiem , troche podchodzi nam krwia psikam octeniseptem ale dzis tez spirek pojdzie w ruch
5 kiedy obcinalyscie paznokcie u maluszka
6 mala ma na pupie takie krostki jakby uczulenie czy cos w tym stylu nie sa czerwone ani biale takie w kolorze ciala i ulokowane na posladkach za pipocha i ja nie wiem czy to jest odpazenie?smaruje sudokremem ale dzis jakby tego jest wiecej niz bylo
7 czy mozna jesc jogurty smakowe/owocowe karmiac cycem

1. My się karmimy tak koło 15 minut na cyca i też się zastanawiam, czy nie za krótko. Ale czasem po prostu nie mogę tyle go karmić, bo pierworodny broi w domu :P
2. My codziennie, bo Krzysio ma zatkane kanaliki i ciągle ropieją mu oczka.
3. Nie mam zielonego pojęcia, Krzysio je ogólnie 60ml mleka na jeden posiłek, bo wczoraj odciągałam mleko i widziałam ile zje.
4. Nie, patyczkiem z octeniseptem wymywałam i w 8 dobie odpadł.
5. Jak tylko uznałam, że młody wydrapie sobie oczy, także jakoś na 4 dobre
6. Może to jest odparzenie, ale spowodowane uczuleniem na pieluszki albo chusteczki jakich używasz, Krzysio też takie miał od chusteczek z biedronki i pampersowe. Możesz odstawić na kilka dni chusteczki nawilżone i wycieraj małą wacikiem nasączonym ciepłą przegotowaną wodą przy zmianie pieluszki, no i smaruj pupe czymś na odparzenie. Jak w ciągu dwóch dni nie zmniejszą się to zmień pieluszki.
7. Ja jem wszystko, staram się tylko nie jeść za dużo wzdymających potraw i tyle.

[b a r b a r a]

no a teraz co u nas
uczulenie zniklo
mala w miare spokojna
dzis bylam u lekarza endokrynologa i mam leki , mowila ze to moze byc przejsciowe narazie mam brac pare dni po pol tabletki pozniej mam brac cala chyba ze bede sie zle czula to tak jeszcze troszke brac pol pozniej znow cala i znow pol az organizm mi sie nie przyzwyczai
dzis dzien rozbity bo do lekarza mialam i cyce pelne teraz mam
mala znowu 2 raz kupskoli bo steka ( na kopke) i sie cieszy nie chce jej przeszkadzac bo to roznie bywa z tym oderwaniem jej od pieluchowej rozrywki

zaraz mleczko bede sciagac


a jak tam Aga bo zadnego info od niej nie widzialam

jesli ktoras by zaczela rodzic jutro to prosze o smska bo jutro szczepienie malej

[PannaMagda]

Hej dziewczyny

Po pierwsze: weszłam na chwilę z pracy na wizaż... i się popłakałam jak przeczytałam posta Lili... ja nie wiem co z tymi tżtami jest naprawdę..
Jak któraś będzie wiedzieć coś więcej o Lili dajcie znać
Agabi.. bądź dzielna.. coraz bliżej do spotkania z Jasminką
Misti.. pokłony wielkie przed Tobą ! mogę się tylko domyślać.. ale na prawdę podziwiam Cię
Iza mam nadzieję, że Domisiowi poprawi się z tym kanalikiem..
Giannka- jesteś nowicjuszem w tej kwestii i nie dziwię się, że masz mnóstwo pytań, a co to wysypki.. obstawiałabym uczulenie.. może pampersy, krem albo chusteczki, ja bym spróbowała przegotowaną wodą ją podmywać ewentualnie może mała potrzebuje częstszej zmiany pieluchy ?
Tż w sobotę wraca na noc ma już do pracy... będę wyć pewnie dziś szef był bardzo zadowolony, ze podjął taką decyzję przynajmniej on się cieszy, że wraca...

[RudaEwcia25]

Giannaja najpierw na zmianę przystawiałam do cyca raz prawy raz lewy.jadł dopóki cyca nie puścił. Później robiłam tak że dawałam dwa tak ok 10-15minut jeden i na szybkiego zmiana.Oczki rano i wieczorem przemywałam,co do karmienia butlą nie pomogę bo wywalczyłam cycolenie,pępek położna pokazała mi jak czyścić i zrobiła to tak jak pisze Ziajka-patyczki i octanisept,paznokcie obcięłam szybko bo Kostello się podrapał,a co do uczulenia to skóra dziecka po porodzie się oczyszcza więc to może to,jadłam na początku tylko gotowane mięso,ponieważ Kostek ulewał położna kazała mi nabiał odstawić bo myślała że to może skaza ale okazało się że nie i jadłam jogurty normalne-owocowe(nie dajmy się zwariować we wszystkim jest chemia.Dla Tżta super że pomaga,dojście do wprawy trochę zajmuje ale dasz sobie radę

Izka dziękuję za foteczkęDomino cud,miód i orzeszki

Basiu dobrze że u Was już wszystko w porządku.

Aga może już rodzisz

Laski będę później bo to "nasz czas" na zabawę

[_Kluska_]

Basiu nie było u mnie w aptece ja chora nie wychodzę na dłużej jutro się wybiorę autem di biedry to kupię

PannaMagda, dla Ciebie obrazek

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

no a teraz co u nas
uczulenie zniklo
mala w miare spokojna
dzis bylam u lekarza endokrynologa i mam leki , mowila ze to moze byc przejsciowe narazie mam brac pare dni po pol tabletki pozniej mam brac cala chyba ze bede sie zle czula to tak jeszcze troszke brac pol pozniej znow cala i znow pol az organizm mi sie nie przyzwyczai
dzis dzien rozbity bo do lekarza mialam i cyce pelne teraz mam
mala znowu 2 raz kupskoli bo steka ( na kopke) i sie cieszy nie chce jej przeszkadzac bo to roznie bywa z tym oderwaniem jej od pieluchowej rozrywki

zaraz mleczko bede sciagac

Ciesze się że jest lepiej

[Lila_27]

Cześć. Jestem w domu..
Nie wiem czy ja jestem nienormalna czy ci lekarze...
Wczoraj dzwoniłam na tą patologię ciąży i pytałam o której mam przyjechać, jakaś baba powiedziała że od 14! Byłam na miejscu przed 14 i co się okazało? że lekarza, który decyduje o przyjęciu na oddział już nie ma, bo był do 14! Trochę usłyszały te baby ode mni, mówię że wczoraj ktoś powiedział, że od 14, ale oczywiście, że pewnie się przesłyszałam... Poryczałam się oczywiście, bo tłukę się pociągiem na darmo... więc skierowały mnie do poradni położniczej i tam przyjął mnie jakiś młody lekarz, który zrobił mi takie delikatne badanie ginekologiczne, że chodzić nie mogę Zrobili KTG wszystko Ok, USG pokazało, że mały jest gdzieś na 32 - 33 tydzień, a nie 31 .... Waży ok 1800 g, ale od poczatku był przecież nieduży... ten lekarz nie wiedział co ma ze mną zrobić w takim razie i kazał stawić się jutro o 8 rano znów na patologii ciąży, tam mają podjąć decyzję czy hospitalizować czy nie....
Co ja mam robić, mam już dość stresu i nerwów jak na 2 dni, czy jutro jechac na kolejne usg, które znów wykaże inne wymiary?

[arletka1313]

no juz po wizycie. wszystko dobrze,szyjka jeszcze troche skrócona,miekka ale nie otwarta. pobrał posiew na te paciorkowce. tetno małej wporzadku. to była juz ostatnia wizyta, mam odstawic nospe a brac tydzień magnez i odstawic. troche mi spadły płytki krwi ale byc moze przez to ze odstawiłam acesan i krawiwą mi dziasła i z nosa czesto krew leci,ale juz nic mam nie robic bo do jakiegos tragicznego stanu nie spadna. no i cos tam sie w moczu pojawiło i mówił ze albo mało jem albo mało pije, to mu mówie ze ostatnio apetytu nie mam,a pije normalnie raczej, kazał wiecej pic i jesc czesto małymi porcjami. mówił ze mozemy sie poprzytulac ze najwyzej przyspieszymy poród. no i jeśłi do terminu nie urodze to 24 marca mam jechac do szpitala na ktg i badania i beda wiedzieli czy cos sie dzieje. aha no i pytałam kiedy jechac do szpitala, powiedział ze jesłi skurcze beda co 10 minut z 1-1,5 godz to jechac. no i oczywiscie jak przestane czuc ruchy albo wody beda odpływały. niestety z porodem z mezem moze byc kłopot jak bedzie duzo pacjentek rodzacych to mąz nie bedzie mógł byc ale rozumiem tez bym nie chciała zeby obcy chłop sie gapił jak rodze. no i co ciekawe nie ma zzo, sam sie smiał ze pod tym wzgledem zacofany szpital,ale jest gaz i inne tam przeciwbólowe.lewatywe robia tylko na zyczenie pacjentki, wiec sama nie wiem czy ja brac czy nie?no i chyba tyle,czyli wykurzamy i czekamy.i z jednej strony bardzo sie ciesze a z drugiej juz mam lekkiego stresa.

[mysia1986]

Lila, ja pierdziele Ale miałaś jazdy. Kochana, ja bym mimo wszystko pojechała do tego szpitala jutro Mimo tego , że dzisiejsze usg trochę Cie uspokoiło to napewno warto pójsc, niech sprawdzą dokładniej, zbadają.
Przykro mi bardzo, że tyle stresu na końcówce Cie dopadło
A tz jak?

Arletka, super wieści Dużo pij, koniecznie No i wykurzajcie Młodą

Ja wróciłam do domu i jakiegoś powera dostałam. Wstawiłam pranie, wysprzatałam szafę, komodę z ręcznikami i poscielą. To do mnie nie podobne

[Lila_27]

Napisane przez mysia1986

Lila, ja pierdziele Ale miałaś jazdy. Kochana, ja bym mimo wszystko pojechała do tego szpitala jutro Mimo tego , że dzisiejsze usg trochę Cie uspokoiło to napewno warto pójsc, niech sprawdzą dokładniej, zbadają.
Przykro mi bardzo, że tyle stresu na końcówce Cie dopadło
A tz jak?

Wydzwaniał, pisał, nie wiedział kiedy wyszłam, ... nie gadam z nim ... jutro znów pociąg mnie czeka, ale tym razem chyba nie biorę torby...

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Arletko cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Czemu mnie takie coś spotyka... przecież to jakiś cholerny pech... co ja mam robić...
tamten maluje pokój, zerknęłam tylko, że kolor jest taki jak chciałam..

[RudaEwcia25]

Lila ja nie wiem co oni sobie wyobrażają? jeszcze próbują C wmówić że źle usłyszałaś ku*wa nie widzą że jesteś w ciąży i może Cię to stresowaćco za burasya TŻtowi należy się za to wszystko jak Cię potraktowałjedź jutro będziesz spokojniejsza jak wszystko dokładnie sprawdzą

Arletko no teraz jazdakurde lada chwila i Lenka będzie z Wami mi się właśnie przypomniało jak byłam na ktg i lekarz na 18tego marca umówił mnie na indukcję porodu-bałam się wywoływanego(nie wiem czemu),chciałam żeby samo się wszystko zaczęło i udało mi się-jeju to już rok minął

Mysia widzę że torpeda w dupci się załączyła? ja też tak czasem mam,siedzę nudzę się a za chwilę totalna szajba i zazwyczaj jest tak że jestem mega zmęczona i wtedy mnie na porządki bierze

Ja zjadłam dzisiaj 1,5pączka i 2ciastka i nie płaczę z tego powodu-ostatni taki wybryk bo to w końcu koniec karnawału więc w domu u mamy już raczej takich niespodzianek jak 40 pączków nie będzie-z resztą mi też się coś od życia należyKostuś dzisiaj padł przy mleku,wypuścił butlę,przytulił się i zasnął

[_Kluska_]

Lila, uff- czyli ten dr nie widział nieprawidłowości! Co do akcji "godz 14ta" się nie wypowiem bo hym dostała bana
A tż niech się płaszczy bo grubo przeskrobał

Gianna, muszę sprostować: rzeczywiście po szpitalu dawalismy 60ml mm bo tak kazały położne! Tż mi przypomniał.

Arletko cieszę się, że wszystko w porząsiu i że możecie ooszaleć niech tż korzysta póki może

Ewciu no u Ciebie koniec karnawału=koniec słodkości a ja? Ja jestem uzależniona od biszkoptów

[RudaEwcia25]

Napisane przez _Kluska_

Ewciu no u Ciebie koniec karnawału=koniec słodkości a ja? Ja jestem uzależniona od biszkoptów

Chcę Ci Klusiu powiedzieć że karmiąc cycem pochłaniałam biszkopty tonami i kocham je bo mi dzieciństwo przypominają,a jadłaś herbatniki biszkoptowe z Polo Marketu takie w pomarańczowym opakowaniu? dałabym się za nie pokroić

[_Kluska_]

Mysiu, jak Ci się skończą rzeczy do sprzątania to może wpadniesz? ja mam jutro wizytę koleżanek i taki syf że ja ^^^^olę

W ogóle wszyscy chcą przyjechać poznać Hanię albo się gdzieś spotkać. I myślą, że ja mam tyle czasu ciągle mam gości, ciągle z kimś na spacer. Wszystkich ich lubię ale kurczę, chciałabym wiecej spokoju. A najlepsze, że potem mija miesiąc i chcą znów bo "Hania na pewno urosła" a ja tylko sprzątam i....kupuję bajaderki

[tasia02]

Ruda a co należy sie! Dobrze bo teraz tylko post został...

Lila jedz jutro do tego szpitala. Bedziesz spokojniejsza. Dowiesz sie wszystkiego. A chłopa olej. Niech sie teraz martwi.

Aga co z Tobą? Ciekawe czy juz jestes po.... oby...

Arletko to teraz wykurzajcie a malutka zaraz bedzie z wami


Lece juz spać bo jakas padnieta jestem....

[iza243]

Napisane przez Lila_27

Cześć. Jestem w domu..
Nie wiem czy ja jestem nienormalna czy ci lekarze...
Wczoraj dzwoniłam na tą patologię ciąży i pytałam o której mam przyjechać, jakaś baba powiedziała że od 14! Byłam na miejscu przed 14 i co się okazało? że lekarza, który decyduje o przyjęciu na oddział już nie ma, bo był do 14! Trochę usłyszały te baby ode mni, mówię że wczoraj ktoś powiedział, że od 14, ale oczywiście, że pewnie się przesłyszałam... Poryczałam się oczywiście, bo tłukę się pociągiem na darmo... więc skierowały mnie do poradni położniczej i tam przyjął mnie jakiś młody lekarz, który zrobił mi takie delikatne badanie ginekologiczne, że chodzić nie mogę Zrobili KTG wszystko Ok, USG pokazało, że mały jest gdzieś na 32 - 33 tydzień, a nie 31 .... Waży ok 1800 g, ale od poczatku był przecież nieduży... ten lekarz nie wiedział co ma ze mną zrobić w takim razie i kazał stawić się jutro o 8 rano znów na patologii ciąży, tam mają podjąć decyzję czy hospitalizować czy nie....
Co ja mam robić, mam już dość stresu i nerwów jak na 2 dni, czy jutro jechac na kolejne usg, które znów wykaże inne wymiary?

Masakra co oni wyprawiają

Może idz jeszcze gdzieś prywatnie na usg?

Napisane przez arletka1313

no juz po wizycie. wszystko dobrze,szyjka jeszcze troche skrócona,miekka ale nie otwarta. pobrał posiew na te paciorkowce. tetno małej wporzadku. to była juz ostatnia wizyta, mam odstawic nospe a brac tydzień magnez i odstawic. troche mi spadły płytki krwi ale byc moze przez to ze odstawiłam acesan i krawiwą mi dziasła i z nosa czesto krew leci,ale juz nic mam nie robic bo do jakiegos tragicznego stanu nie spadna. no i cos tam sie w moczu pojawiło i mówił ze albo mało jem albo mało pije, to mu mówie ze ostatnio apetytu nie mam,a pije normalnie raczej, kazał wiecej pic i jesc czesto małymi porcjami. mówił ze mozemy sie poprzytulac ze najwyzej przyspieszymy poród. no i jeśłi do terminu nie urodze to 24 marca mam jechac do szpitala na ktg i badania i beda wiedzieli czy cos sie dzieje. aha no i pytałam kiedy jechac do szpitala, powiedział ze jesłi skurcze beda co 10 minut z 1-1,5 godz to jechac. no i oczywiscie jak przestane czuc ruchy albo wody beda odpływały. niestety z porodem z mezem moze byc kłopot jak bedzie duzo pacjentek rodzacych to mąz nie bedzie mógł byc ale rozumiem tez bym nie chciała zeby obcy chłop sie gapił jak rodze. no i co ciekawe nie ma zzo, sam sie smiał ze pod tym wzgledem zacofany szpital,ale jest gaz i inne tam przeciwbólowe.lewatywe robia tylko na zyczenie pacjentki, wiec sama nie wiem czy ja brac czy nie?no i chyba tyle,czyli wykurzamy i czekamy.i z jednej strony bardzo sie ciesze a z drugiej juz mam lekkiego stresa.

To wykurzajcie i czekamy na LenkeNie moge się doczekać

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Chcę Ci Klusiu powiedzieć że karmiąc cycem pochłaniałam biszkopty tonami i kocham je bo mi dzieciństwo przypominają,a jadłaś herbatniki biszkoptowe z Polo Marketu takie w pomarańczowym opakowaniu? dałabym się za nie pokroić

Nie jadłam ale chyba nie mam nigdzie w okolicy polo marketu ostatnio koleżanka mi mówiła o tym jak ona i inne Dla mnie znajome a dla niej kumpele przy karmieniu jadły co chciały i schudly do mniejszej wagi niż przed ciążą. Dlaczego nie ja?! na styczniówkach jedna pisze "weszłam na wagę i lipa: +3kg do wagi sprzed ciąży" a inne jej wtórują, że spoko, 4tyg po porodzie też tak miały. U mnie 10 tyg = 10kg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[RudaEwcia25]

Kluska znam to-Ty sprzątasz,łamiesz się na szczocie a nikt nawet nie powie "jeju ale masz czyściutko,że jeszcze czas znajdujesz przy takim małym dziecku-szacunek".Nic-zero zrozumienia no i te słodycze

[_Kluska_]

Napisane przez RudaEwcia25

Kluska znam to-Ty sprzątasz,łamiesz się na szczocie a nikt nawet nie powie "jeju ale masz czyściutko,że jeszcze czas znajdujesz przy takim małym dziecku-szacunek".Nic-zero zrozumienia no i te słodycze

Właśnie. I kupuję ciastka bo przecież trzeba coś dać gościom. Potem każda coś dziubnie i zawsze trochę zostaje. I gość sobie pójdzie a kto potem ma to wszystko pod nosem i siedzi i się bije z myślami zjeść czy nie? Jaaaaaaa....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamildiana]

Hej laseczki ale sie tu dzisiaj dzieje wybaczcie nie bede cytowac.
Mala mi pol wieczoru marudzila i plakala nie moglam jej uspokoic a do tego tesciowa... ale nie będę marudzila.

[RudaEwcia25]

Dziewczyny nasza Lila dodała fotki do albumu i nawet się nie pochwaliła jaka ona jest ładna i ma (chyba) rudego męża

[mysia1986]

Kluska, mam dzisaj tyle energii, ze az sie nie poznaje. Tz do mnie mowi, zebym juz to sprzatanie odpuscila bo czysto jest. A jak wiesz on pedant do kwadratu No to olalam sprzatanie, poszlam pod prysznic i tak sie wyszorowalam, taki peeling sobie zrobilam, ze az mnie szczypie skora Ja sie pytam skad ta energia ?!?
A no i jakby Ci to nasze spotanie nie pasowalo w przyszlym tyg. to smialo mow. Spokojnie, jestem blisko, mozemy sie spotkac jak bedziesz bardziej ogarnieta. Ja wszystko rozumiem kochana.

Ruda, tez lubie biszkopty. Ale najbardziej na swiecie kocham zelki i sorbety