Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[manieczka1]

Kiara najważniejsze, że operacja się udala i z dzieckiem wszystko dobrze niech to znieczulenie odpuści i będzie pięknie. Szybkiego powrotu do siebie do do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulina119a]

Witajcie dziewczyny

Po pierwsze jeszcze raz dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swego grona
Jakie Wy gaduły jesteście no żeby tyle naskrobać od rana

Mówicie, że mnie podziwiacie co do postanowienia, że nie chcę znać płci
Kiedyś, kiedyś... jak tylko rozpoczęliśmy starania to tak mi ten pomysł wpadł do głowy... że fajnie by było nie wiedzieć. Czekać aż do porodu. Nie tylko czekać na dzidziusia ale też na to czy będzie to synek czy córeczka... i tak póki co wytrwałam w tym "postanowieniu" a mąż nie miał wyjścia musiał się dostosować
Aczkolwiek nie powiem.... korci mnie, szczególnie dziś tuż przed połówkowym
Troszkę ubranek kupiłam. Wszystkie w zachowawczych, neutralnych kolorach - zieleń, żółty, kremowy, beżowy, biały.
Dostałam też pościel do łóżeczka w komplecie z takim ochraniaczem na szczebelki i takim organizerem w postaci dekoracyjnych kieszonek - akurat w kolorze żółtym
aaaa i w sklepie wpadłam na firaneczki w Kubusia Puchatka
Więc wszystko póki co raczej neutralne, jak same widzicie.

Próbuję nadrobić poprzednie strony i Was podczytuję.... zauważyłam, że wiele z Was zaopatruje się w sh.... Powiedzcie mi czy faktycznie jest co tam kupić? Kurczę ja nigdy nic nie kupowałam w sh... dlatego, że nie umiem szukać. Weszłam kiedyś raz i zaraz wyszłam bo nie wiedziałam jak mam tam grzebać potem zrobiłam drugie podejście i skończyło się tak samo ale podziwiam te osoby które potrafią wyszperać tam prawdziwe perełki za grosze
Powiedzcie mi jeszcze taką rzecz - w czym pierzecie rzeczy dla Waszych maluszków? Używacie tego samego proszku do dla Was czy pierzecie w takim specjalnym "dziecięcym"? Zmiękczacie płynem, czy unikacie tego?

[Indra83]

Kiara, cudownie, wyśpij się porządnie To co teraz? Ten zabieg starczy do porodu, czy jeszcze coś trzeba będzie robić? Przepraszam, że wypytuję, odpowiesz jak będziesz chciała, buziaki.

Idę robić placki.
Jutro jedziemy nad morze, niestety TŻ musi iść do pracy. Zjemy rybkę i może też mu przywieziemy, a niedługo pojedziemy razem na dłużej.

[daariaaa002]

Zrobiłam obiad, wysprzątałam całe mieszkanie i PADAM !! Chmury coś się zbierają słoneczka nie ma, ale duchota okropna jest wiec jezioro pod znakiem zapytania jest tak sobie pomyślałam, że w poniedziałek pójdę na tą glukozę rano i będę miała już to za sobą

[manieczka1]

Paulina ja kupuje w sh, ale nie w kazdych sa fajne ciuszki trzeba pochodzic i popatrzec. Ubranka kupione w sh piore najpierw w swoim proszku, a gdzies we wrzesniu bede prala wszystkie i te z sh, i te od znajomych czy sklepu w proszku dla dzieci, bez plynow do plukania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Justana1984]

Napisane przez daariaaa002

Justyna1984 jasne ze mam zdjęcia mojego rudego misia

jeju jaki śliczny))) ja tez mam rudzielca) a piesio długowłosy ale zdecydowanie mniej puchaty niż Twój

Napisane przez alekaz1

pokaże wam co wczoraj upolowałam w sh za 2,70

jejku jakie cudne

Napisane przez Kiara_kier

estesmy po. Wrocilam na sale o 10.30, na razie nadal nie czuje krocza, bioder,.ud,.tylka. Lydki jako tako, brzuch odzyskalam i mnie boli mimo przecowbolowych :/
Z maluszkiem chyba wszystko ok, bo serduchp sprawdzalam jak tylko wrocilam i bije, a jak odzyskalam czucie w brzuchi to poczulam tez kopniaki
Komplikacje byly juz na starcie... wjechalam na blok 7.15, dostalam podpajeczynowkowe i sie zaczelo. Potworne mdlosci, dusznosc, wymioty, baardzo niskie cisnienie. Podawano mi szybko cos dozylnie zeby pomoc i po 2 strzykawkach i tlenie pomoglo.
Sam zabieg nieczac znieczulenia itd. trwal 1,2h, wiec dlugo... 2 uro, 2 lekarzy asystujacych, masa pielegniarek itd. Doliczylam sie 13 osob a ktos jeszcze wchodzil.
W kazdym razie mowia, ze bylo ciezko, ale udalo sie!! mam tez cewnik zewnetrzny do pon, zakaz wstawania 2 dni i jak w pon wyniki beda ok to do domu. Jutro jeszcze usg maluszka.
Jestem zmeczona i tak dziwnie mi, ze nie czuje, ponoc juz powinnam, ale jakos te kilka czesci ciala nie chce odpuscic.

Ide spac!

odpoczywaj kochana i odzywaj się czasem!

[paulina119a]

Kiara fantastycznie, że już jesteś po zabiegu i wszystko jest ok !!!
Wracaj szybko do formy

[daariaaa002]

Napisane przez paulina119a

Witajcie dziewczyny

Po pierwsze jeszcze raz dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swego grona
Jakie Wy gaduły jesteście no żeby tyle naskrobać od rana

Mówicie, że mnie podziwiacie co do postanowienia, że nie chcę znać płci
Kiedyś, kiedyś... jak tylko rozpoczęliśmy starania to tak mi ten pomysł wpadł do głowy... że fajnie by było nie wiedzieć. Czekać aż do porodu. Nie tylko czekać na dzidziusia ale też na to czy będzie to synek czy córeczka... i tak póki co wytrwałam w tym "postanowieniu" a mąż nie miał wyjścia musiał się dostosować
Aczkolwiek nie powiem.... korci mnie, szczególnie dziś tuż przed połówkowym
Troszkę ubranek kupiłam. Wszystkie w zachowawczych, neutralnych kolorach - zieleń, żółty, kremowy, beżowy, biały.
Dostałam też pościel do łóżeczka w komplecie z takim ochraniaczem na szczebelki i takim organizerem w postaci dekoracyjnych kieszonek - akurat w kolorze żółtym
aaaa i w sklepie wpadłam na firaneczki w Kubusia Puchatka
Więc wszystko póki co raczej neutralne, jak same widzicie.

Próbuję nadrobić poprzednie strony i Was podczytuję.... zauważyłam, że wiele z Was zaopatruje się w sh.... Powiedzcie mi czy faktycznie jest co tam kupić? Kurczę ja nigdy nic nie kupowałam w sh... dlatego, że nie umiem szukać. Weszłam kiedyś raz i zaraz wyszłam bo nie wiedziałam jak mam tam grzebać potem zrobiłam drugie podejście i skończyło się tak samo ale podziwiam te osoby które potrafią wyszperać tam prawdziwe perełki za grosze
Powiedzcie mi jeszcze taką rzecz - w czym pierzecie rzeczy dla Waszych maluszków? Używacie tego samego proszku do dla Was czy pierzecie w takim specjalnym "dziecięcym"? Zmiękczacie płynem, czy unikacie tego?

Widzę nie jestem sama też nie umiem szukać w sh, a moja przyjaciółka co pojdzie to wyjdzie z 2 torbami dla siebie i swojego syna , ale jakoś szukać się nie nauczyłam hehe
jaa osoboscie jeszcze ubranek nie prałam ale słyszałam ze proszek lub plyn do prania Jelp jest dobry

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Justyna, mój po kąpieli i wyczesaniu to jak kulka wygląda hehe, ale jak już z niego leci to nie jest tak fajnie bo wszędzie tylko kłębki futerka jego są ... no i najgorsze co może być to się wydrapuje ale czytaliśmy o tym i ta rasa tak ma, nakrzyczymy na niego a ten i tak swoje uparciuch :p

[Zanet84]

Napisane przez Kiara_kier

estesmy po. Wrocilam na sale o 10.30, na razie nadal nie czuje krocza, bioder,.ud,.tylka. Lydki jako tako, brzuch odzyskalam i mnie boli mimo przecowbolowych :/
Z maluszkiem chyba wszystko ok, bo serduchp sprawdzalam jak tylko wrocilam i bije, a jak odzyskalam czucie w brzuchi to poczulam tez kopniaki
Komplikacje byly juz na starcie... wjechalam na blok 7.15, dostalam podpajeczynowkowe i sie zaczelo. Potworne mdlosci, dusznosc, wymioty, baardzo niskie cisnienie. Podawano mi szybko cos dozylnie zeby pomoc i po 2 strzykawkach i tlenie pomoglo.
Sam zabieg nieczac znieczulenia itd. trwal 1,2h, wiec dlugo... 2 uro, 2 lekarzy asystujacych, masa pielegniarek itd. Doliczylam sie 13 osob a ktos jeszcze wchodzil.
W kazdym razie mowia, ze bylo ciezko, ale udalo sie!! mam tez cewnik zewnetrzny do pon, zakaz wstawania 2 dni i jak w pon wyniki beda ok to do domu. Jutro jeszcze usg maluszka.
Jestem zmeczona i tak dziwnie mi, ze nie czuje, ponoc juz powinnam, ale jakos te kilka czesci ciala nie chce odpuscic.

Ide spac!

Cieszę się, że już jesteś po i wszystko ok teraz dużo wypoczywaj i wracaj szybko do zdrówka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez paulina119a

Witajcie dziewczyny

Po pierwsze jeszcze raz dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie do swego grona
Jakie Wy gaduły jesteście no żeby tyle naskrobać od rana

Mówicie, że mnie podziwiacie co do postanowienia, że nie chcę znać płci
Kiedyś, kiedyś... jak tylko rozpoczęliśmy starania to tak mi ten pomysł wpadł do głowy... że fajnie by było nie wiedzieć. Czekać aż do porodu. Nie tylko czekać na dzidziusia ale też na to czy będzie to synek czy córeczka... i tak póki co wytrwałam w tym "postanowieniu" a mąż nie miał wyjścia musiał się dostosować
Aczkolwiek nie powiem.... korci mnie, szczególnie dziś tuż przed połówkowym
Troszkę ubranek kupiłam. Wszystkie w zachowawczych, neutralnych kolorach - zieleń, żółty, kremowy, beżowy, biały.
Dostałam też pościel do łóżeczka w komplecie z takim ochraniaczem na szczebelki i takim organizerem w postaci dekoracyjnych kieszonek - akurat w kolorze żółtym
aaaa i w sklepie wpadłam na firaneczki w Kubusia Puchatka
Więc wszystko póki co raczej neutralne, jak same widzicie.

Próbuję nadrobić poprzednie strony i Was podczytuję.... zauważyłam, że wiele z Was zaopatruje się w sh.... Powiedzcie mi czy faktycznie jest co tam kupić? Kurczę ja nigdy nic nie kupowałam w sh... dlatego, że nie umiem szukać. Weszłam kiedyś raz i zaraz wyszłam bo nie wiedziałam jak mam tam grzebać potem zrobiłam drugie podejście i skończyło się tak samo ale podziwiam te osoby które potrafią wyszperać tam prawdziwe perełki za grosze
Powiedzcie mi jeszcze taką rzecz - w czym pierzecie rzeczy dla Waszych maluszków? Używacie tego samego proszku do dla Was czy pierzecie w takim specjalnym "dziecięcym"? Zmiękczacie płynem, czy unikacie tego?

Ja też kiedyś miałam takie podejście do sh jak Ty zawsze mówiłam, że nie kupię tam nic, jak już się skusiłam wychodziłam po 5 min, bo nie miałam sił szukać....dopóki niedaleko mnie nie otworzyli ogromnego (chyba największego w regionie) sh pojechaliśmy raz tam z mężem i wyhaczyłam bluzkę, wszyscy mnie pytali "gdzie kupiłaś" i takie tam. I zaczęłam czasem jeździć. Teraz też staram się polować jakieś ciuszki dla małej. Jak widzę normalne ceny po sklepach to aż coś się robi...wiadomo, jak by nie było sh to by nie było wyjścia
na ciuszki wydałam może z 60-70zł, ale w sklepie kupiłabym może 3 rzeczy za to i to na przecenie, a tak mam chyba już ze 20-25 szt.
oczywiście daleko mi do rekordzistek tutaj na forum ale u mnie jakoś mniej na razie rzeczy takich na zimę jest, więc czekam grzecznie

Ale polecam na prawdę się przekonać i poświęcić troszkę czasu na poszperanie teraz to wchodzę nawet do takich małych sklepików i też udaje się coś upolować

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez Justana1984

jeju jaki śliczny))) ja tez mam rudzielca) a piesio długowłosy ale zdecydowanie mniej puchaty niż Twój

ale słodziaki a kot...piękny uwielbiam rudzielce

[daariaaa002]

Mój Tż chciałby rudego kotka, ale na szczęście kończy się na chceniu heheh Justyna śliczne zwierzaczki

[eclariss]

http://www.srokao.pl/2013/01/analiza...nawilzane.html

super sprawa do poczytania

na bieżąco Was czytam bo ze względu na miękka szyjkę mam się oszczędzać i leżeć i tak też robię ale wbić się w temat nie umiem :/

ciekawe co tam kiara..

tyle co 2 naleśniki zjadłam a tu już mamy info
dobrze, że już po wszystkim ;-) oby teraz już było z górki cały czas

[ela_86]

Kiara najważniejsze, że już po wracaj do sił

co do sh, ja też z tych co są kiepsimi szperaczami, ale to też zależy od dnia, chęci i zasobach w danym sh jak sądzę
rzeczy dla takim maluszków co to tylko na mleku są i szybko rosną są jak nowe w sh, dlatego krew zalewa, że za jakieś body 2,50 a w sklepie 19,99.....

ja będę prała w którymś dziecięcym proszku, ale bez płynów do płukania już...

posprzątane, obiad zjedzony, czekamy na gości

[paulina119a]

Manineczka dobry pomysł z tym aby najpierw wyprać w swoim proszku a potem w dziecięcym. Też tak zrobię bo co wchodzę do pralni i widzę te ubranka to zawsze muszę je pomiziać i już mnie swędzi aby zacząć je prać, prasować i układać... choć do rozwiązania jeszcze tyyyle czasu i jeszcze nie raz zdążę je wyprać i wyprasować

daariaa moja przyjaciółka też tak ma... co wejdzie to zaraz wychodzi obładowana i to za grosze!
Mówisz, że Jelp jest dobry.... hmmm

Zanet właśnie podziwiam jak można tam kupić tak tanio i to naprawdę super rzeczy. Wielokrotnie moja przyjaciółka przynosi zupełnie nowe rzeczy za śmieszne kwoty
Może faktycznie wybiorę się któregoś dnia na spokojnie... a nóż coś wyhaczę

Dziewczyny fajne zwierzaki macie
My mamy rudą kotkę... w sumie nie aż tak ruda jak kiciuś Justana - bardziej wyblakły rudy

[eclariss]

W temacie proszków:
http://www.srokao.pl/2013/04/analiza...do-prania.html

bardzoo fajne te analizy.

Ja we wsi mam 2 sh takie pożal się Boże zostało mi allegro tam to dopiero można mieć atrakcje..wczoraj przeoczyłam:http://allegro.pl/wyprawka-dla-corec...420967840.html
61 szt poszło za 5 dych już z przesyłką licząc.

[alekaz1]

Kiara dobrze ze juz po. Odpoczywaj tam.

[Indra83]

Eclariss, musze dodać stronę do ulubionych Ja sprawdzam składy, ale nie sposób wszystkiego spamiętać.

Do sh trzeba się przekonać, ale też wybrać te fajniesze, gdzie szmat nie ma tylko jednak jest wstępna selekcja. Ja kupuję sobie, TŻtowi, starszemu synowi i teraz jak będę na mieście, to poszukam czegoś dla maluszka.

Też w poniedziałek idę na glukozę

[Keithlyn]

Hejooo

Ja w nocy wylądowałam na ip ... wczoraj wieczorem posprzeczaliśmy sie z TŻ ostro wieczorem z tych nerwów chyba brzuch mi twardniał. W nocy obudził mnie taki ostry ból że myślałam że zejde... musiałam wstać siku i już spowrotem nie doszłam TŻ mnie z podłogi zbierał. Z biegiem czasu ból ustępował ale woleliśmy jechac sprawdzić czy wszystko ok. Zostałam przebadana jak nigdy! i zobaczyłam malą na usg ...odetchnęłam z ulgą Ginka powiedziała że to jakieś więzadło czy cuś ... mam brać nospe i magnez.. Ale najadłam się stresu

A dzisiaj w nagrodę zjem sobie filecika z dorsza ! tak mi smaka narobiłyście że musiałam kupić... tanie to nie było ..

Napisane przez daariaaa002

dziękuję psina śliczna ale jaki przypal robi ... bylam z nim teraz na zakupach tutaj na osiedlu i poszliśmy po karmę dla niego to nie dość ze ślina mu z pyska leciała to jeszcze wlazł mi do sklepu i się zesikał no myślałam ze go uduszę, dobrze, że babka nas zna to nic nie powiedziała...
u mnie dziś na obiad palki i skrzydełka z kurczaka + fasolka szparagowa i ziemniaczki ;p

Witaj ale śliczny puchacz

Justana - jejku jakie słodkie mordki kochane !!

eclariss- bloga sroki to już przejrzałam wzdłuż i wszerz, ciekawe wnioski wyciąga ! na pewno jak będe kupować małej jakies kosmetyki to będe się kierować opinią sroki

Kiara - fajnie, że się udało , mam nadzieję że ulżyli ci troche w cierpieniu dawaj znac jak się czujesz


a na zdjęciu moje pupilki, kiciol jest u moich rodziców

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

My mamy rudą kotkę... w sumie nie aż tak ruda jak kiciuś Justana - bardziej wyblakły rudy

[Justana1984]

dziewczyny ratujcie, macie jakiś sprawdzony przepis na torta??? muszę upiec sama a jestem do tego totalnie lewa;/ i jeszcze chciałabym żeby wyglądał ładnie, bo to na 40 rocznicę ślubu moich rodziców miałam zamówić ale powiedzieli mi że za późno

dzięki za miłe słowa odnośnie moich zwierzaczków, Wasze też są cudne widzę że zapoczątkowałyśmy z Darią "chwalenie się" pieszczochami i fajnie

[manieczka1]

Keithlyn to dbaj o siebie i nie denerwuj się tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez Keithlyn

Hejooo

Ja w nocy wylądowałam na ip ... wczoraj wieczorem posprzeczaliśmy sie z TŻ ostro wieczorem z tych nerwów chyba brzuch mi twardniał. W nocy obudził mnie taki ostry ból że myślałam że zejde... musiałam wstać siku i już spowrotem nie doszłam TŻ mnie z podłogi zbierał. Z biegiem czasu ból ustępował ale woleliśmy jechac sprawdzić czy wszystko ok. Zostałam przebadana jak nigdy! i zobaczyłam malą na usg ...odetchnęłam z ulgą Ginka powiedziała że to jakieś więzadło czy cuś ... mam brać nospe i magnez.. Ale najadłam się stresu

No na pewno stresu miałaś sporo. Dobrze, że już ok. Dbaj o siebie i odpoczywaj

[eclariss]

indra ja też zapisałam kukłam na all i najbardziej kupowae chusteczki do pupci z pampersa oliwki z Johanson a to samo gówno za przeproszeniem..

[Zanet84]

weszłam sobie na chwilę na allegro pooglądać ciuszki i jak zobaczyłam stroje do zdjęć...to się rozpłynęłam i te dzieciaczki w tych ubrankach

[eclariss]

kurde coś mi laptop szwankuje i postów w całości nie dodaje!

dziewczyny jak to robicie, że macie w podpisie suwaczki tylko nie cały link ale np, maleństwo, Franio??

Ja na lato zaszaleję i kupię z all taka piękna pakę jak będe wozić córę na spacery
A do pół roku to stawiam raczej na pajace, śpiochy

[Rosalie01]

Beige i dzieciatko sie nie buntowalo podczas mierzenia temperatury w pachwinie?
Kurcze niby taka blaha sprawa termometr a ja nie potrafie podjac decyzji

Kiarafantastyczne wiesci, super, ze wszystko poszlo ok
Trzymaj sie

Keithlynuwazaj na siebie

Dziewczyny sliczne zwierzatka macieja jestem maniaczka kotow, sama ma jedna dlugowlosa, wielkokolorowa

Ja tez mam w poniedzialek glukoze, siostra mi mowila, ze nie jest taka straszna, tutaj podaja o smaku cytryny lub pomaranczy.Najwiekszy problem bedzie z tym, ze ja nie nawidze szpitalni, same w sobie powoduja u mnie odruch wymiotny nie mowiac juz o przelknieciu czegokolwiek, chyba bede musial wyjsc przed szpital i wypic to na swiezym powietrzu

A na obiad ma spaghetti z sosem ze swiezych pomidorow

[paulina119a]

Dziewczyny przepraszam ale muszę zmykać.
Właśnie skończyłam sprzątać. Muszę jeszcze zrobić obiad mężowi - dziś spełniam jego zachciewajki i robię najzwyklejsze w świecie zapiekanki z bagietki
I muszę się ogarnąć jeszcze przed USG.... oby wszystko było ok z dziubkiem !!
Odezwę się później

[Zanet84]

W C&A mają wyprzedaż do -70% http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/wy...ty-topy-i-polo
co prawda większość letnich rzeczy, ale może a nóż się coś trafi.
Nie wiem jedynie jak u nich z dostawą i kosztami, nie sprawdzałam...

[Indra83]

Ja jakoś się glukozy wcale nie boję, wczesniej piłam 50, teraz 75, ale najbardziej denerwuje mnie, że muszę pod punktem poboru spędzić 2 godziny. Wezmę książke i usiądę na ławce przed.

Moja kotka to zwykły dachowiec, ale trójkolorowy, dostałam ją od TŻ,a teraz on jej szczerze nie cierpi, bo sierść wszędzie, podrapane ściany i wymiotuje kłaczkami. Poza tym syn ma alergie na sierść kota i psa, więc, więcej kotów u nas nie będzie. Ten ma prawie 12 lat i nie mam komu (zaufanemu) go oddać, więc zostanie z nami. Staś uwielbia kota, tylko wie, że nie może go wpuszczać do swojego pokoju.

Mój syn spokojnie dawał sobie mierzyć tempkę w pachwinie

[Zanet84]

jak dla mnie glukoza nie jest taka straszna, da się wypić najlepiej na raz
nie mówię, że drugi raz bym to zrobiła z przyjemnością...ale nie jest tak źle

ja też uciekam, mąż zaraz będzie z pracy....w zasadzie już podjechał

do wieczorka

[daariaaa002]

My juz po obiadku, szykujemy sie na plaze z tz i ze znajomymi moze przegonimy te chmury :p a co do zwierzakow widzialam nowe zdjecia ) my mielismy jeszcze swinke morska ale wwydalismy bo w mieszkaniu tylko ja bylo czuc, drako troche smutny chodzil, bo to jego przyjaciel do zabaw byl,ale szybko mu przeszlo :p
Do pozniej dziewczyny