to nie KIT, od dziś jestem FIT cz. IV

[bingos]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;50360416]
Dzisiaj jade do dziadka na urodziny, plan jest taki zeby nie zjesc zlych rzeczy.
Tesknie za silownia [/QUOTE]
No i jak - plan się udał?

Napisane przez windowS17

Zdrowia życzę chorowitki.
Bigosik ćwiczenia w domu lepsze niż żadne.
A ja nie wiem ale miejsca sobie nie mogę dziś znaleźć. Jakąś taka dziwna jestem, jakby z głową w chmurach. Może i mnie cos będzie łapać. Eh odpukac.

Lepiej niech nie łapie
Pewnie że lepsze, tylko ja w domu nie mogę się zebrać. No i nie ćwiczyłam, za to nadrobiłam wczoraj.

Napisane przez Tusia forte

Dziękuję również dzisiaj już znacznie lepiej. Gorączka mi spadła, ale jeszcze dzisiaj spędzę dzień w łóżku. Jednak jaglana ma moc uzdrawiającą

bingos, za owocny tydzień.

Dziękuję, staram się
Mam nadzieję, że już całkiem wyzdrowiałaś.

Napisane przez paddy_1

Też tak kiedyś mówiłam a dziś biegłam nieprzerwanie godzinę i 40 minut - 16,5 km. Spaliłam ponad 1000 kcal!! Jestem taka szczęśliwa! I mój mężczyzna towarzyszył mi na rowerze

Ile??? Paddy szalona jesteś! Zazdroszczę kondycji, ja póki co wytrzymuję bez przerwy ok pół godziny (zależy od dnia), ale wiem że potrafię więcej, bo kiedyś wytrzymywałam spokojnie godzinę. Trzeba pracować nad formą

Znowu tu cicho

[windowS17]

Dzieki dziewczyny. Wszystkich mi w domu polamalo a ja na szczęście daje rade. Mała przerwa dobrze mi zrobiła i wyciskane świeże soki dodały mi trochę witaminek.
Dziś pocwiczylam 47min wiec nie jest źle.
Bigosik a dlaczego ciężki ci się w domu za ćwiczenia zebrać? Za mała motywacja?
Paddy tez zazdroszcE kondycji. Brawo
A ja powoli się pakuje bo w weekend wyjezdzam do rodziny na 2tygodnie. Będę grzeszyc na bank bo tam jest moja ulubiona pizza i hamburger i frytki. Aż się boje

[Tusia forte]

Hej!
Ja sie już wykurowalam i wróciłam w końcu na siłownię! poszłam dzisiaj na zajęcia fitness, żeby się rozruszać po przerwie. Znowu czuję, że żyję
A na kolację właśnie jem podsmażane na oliwie tofu z papryką, kukurydzą, cebulą i kiełkami. Naprawdę dobre!

Co u Was??

[chocolateeyes]

Tuśka, dobrze że zwalczyłaś chorobę.
Wind, ograniczaj grzeszenie, bo będzie
Bingos, nie dziwię się, też już bym nie umiała ćwiczyć w domu

A ja jutro jadę na inną siłownię poćwiczyć, dobrze że szef nie wie

[Tusia forte]

A co choco, potrzebujesz odmiany? Czy tak dla porównania ta inna siłka

[chocolateeyes]

Ten koleś z którym ćwiczę jedzie, bo czasami tam też trenuje, więc zabieram się z nim

[Tusia forte]

A no fajnie
A jak tam kurs trenera? Kiedy zaczynasz?

[chocolateeyes]

23-27 marca będzie a teraz staram się zapamiętywać to co mówi mi ten kolega, żeby podstawową wiedzę mieć

[Tusia forte]

A to już niedługo to jak się zobaczymy, to pokazesz mi jakieś fajne ćwiczenia

[chocolateeyes]

Nie ma sprawy, coś wymyślimy

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Ty też na siłce się znasz, to poszalejemy obie

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Cześć laski
nie było mnie ostatnio bo komputer mi się popsuł.
U mnie dalej zapierdziel, siłownia, szkoła, praca. Przynajmniej się nie nudzę
Dalej uwielbiam chodzić na moją siłownie, nie wyobrażam sobie tego porzucić
A co tam u was?

[paddy_1]

Będę Was prosić o rady gdy będę pracować nad ogólnorozwojówką Siłownię pozostawiam na "po magisterce" Nie mam na razie NIC zero, tzn mam plan, ale to się nie liczy

Od 12 dni post. Zgodnie z dyspensą w weekend (18 uro brata) pozwoliłam sobie na centymetrowy pasek tortu, mały kawałek biszkoptu z galaretką i truskawkami oraz trochę większy kawałek orzechowca. Nie zjadłam nawet jednego cukiereczka ani batonika. Jestem w szoku! Myślałam że jak dyspensa to pochłonę wszystko słodkie co wpadnie mi w ręce, więc jestem z siebie dumna.

Z domu po imprezie przywiozłam same zdrowe rzeczy - kawałek szpinakowej rolady z twarożkiem i łososiem, 4 domowe paszteciki, rolady drobiowe (zamroziłam) oraz pieczoną pierś z kurczaka z kaparami i suszonymi pomidorami

W sobotę udało mi się wstać przed 7 i pobiegać zanim wstaną pozostali domownicy i mój TŻ.

Jest naprawdę dobrze. Waga wzrosła o około kilogram, ale powiem Wam że jak widzę moje mięśnie na nogach to ani trochę nie robi to na mnie wrażenia. Widzę różnicę w swoim ciele i to jest piękne!

Widziałam brzuszek myboyismine na fejsie - jaki cudny!!

[Tusia forte]

WRACAMY!

Też się nie odzywałam, bo jakoś tak nie bardzo było i z dietą i siłką w zeszłym tygodniu. Ale myślę, że wracam na właściwe tory. Mam motywację póki co. Biegałam już po lesie (5,5 km), dzisiaj będzie siłka.

Co u Was?

[myboyismine]

Napisane przez paddy_1

Jest naprawdę dobrze. Waga wzrosła o około kilogram, ale powiem Wam że jak widzę moje mięśnie na nogach to ani trochę nie robi to na mnie wrażenia. Widzę różnicę w swoim ciele i to jest piękne!

Widziałam brzuszek myboyismine na fejsie - jaki cudny!!

dzięki


Dziewczyny, cwiczyć!dietować!

[bingos]

Hej Jestem cały czas, ćwiczę, dietuję (raz lepiej, raz gorzej), tylko jakoś pusto tu ostatnio

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Hejo, ja też ćwiczę, dietuję (nie jest nic złego) a waga stoi a nawet rośnie.
Jestem zdołowana i nie piszę bo nie ma się czym chwalić :/

[windowS17]

Dobry. Co tu się dzieje? Ja wrocilam dziś z urlopu i co tu mówić. Grzeszylam i to tak brzydko. Jutro rano zobacze czy z waga jest tak strasznie i biore się za robotę. Za 2tygodnie zaczynam szkole wiec obmyslam plan jak to wszystko połączyć by nie padać ze zmeczenia

[chocolateeyes]

SŁUCHAJCIE!
Pozdrowienia od choco i Tusi. Jesteśmy razem! już po wspólnym treningu i pysznej zapiekance!
Pozdrawiamy!
następne spotkanie całą ekipą obowiązkowo!

[windowS17]

Ale wam zazdroszcze. Bawcie się tam dobrze i nie przesadzajcie z procentami.

[chocolateeyes]

Za późno

[bingos]

Ale super!! Wrzućcie jakieś foty do klubu

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

nie lubie was

[chocolateeyes]

Tusia ma foty, ale pewnie śpi :-D
Karcia, wpadaj, czekam

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

teraz to po ptokach

[chocolateeyes]

Dlaczego?

[Tusia forte]

Zaraz wrzucę. Na szczęście nie przespałam swojej stacji

Wracam do domu, ściągam kurtkę i takie "AŁAAA". Teraz boli jeszcze bardziej

Super są takie spotkania! Dzięki choco jeszcze raz <--

[chocolateeyes]

Tusia nie martw się zakwasami. Jutro będą większe
do następnego spotkania

[Tusia forte]

Miałaś rację

Karcia. Nie ma po ptokach. Na kolejne zbieramy się wszystkie razem

[windowS17]

Ale z was laseczki. Ja się lepiej wam nie będę pokazywac.
Powoli się przestawiam na tryb szkolny i wstaje po 5 by moc choć trochę picwiczyc bo pozniej to ciężko z czasem

[chocolateeyes]

Napisane przez windowS17

Ale z was laseczki. Ja się lepiej wam nie będę pokazywac.
Powoli się przestawiam na tryb szkolny i wstaje po 5 by moc choć trochę picwiczyc bo pozniej to ciężko z czasem

A właśnie, że się pokazuj!
Ło matko, toż to środek nocy!