ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[karadka]

Napisane przez galloway

cześć dziewczyny
u mnie waga w miejscu a nawet na plusie około 0,20, ale wczoraj jadłam bez przerwy Teraz też sobie dogodziłam, zrobiłam kotlety z kalafiora naprawde pyszne) do tego sosik-cebulka z pieczarkami zagęszczone skrobią z mlekiem tylko nie mogę przyzwyczaić się do tego smrodu parafiny która kopci się na patelni....na czym Wy naprawdę smażycie? Ja tak szczerze to tą parafinę kupiłam z myśla że mnie przeczyści po niej ale używam już 5 dzień i nic
Znalazłam fajną stronkę może też skorzystacie
http://dukan.blox.pl/html;jsessionid...58EC74.ib4tom2

karadka ale poszalałaś w przepisowni

no widzialam ta strone, napracowala sie i fajnie ze daje zdjecia itp ale ja wole nasza przepisownie wiecej i roznorodniej

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

a poza tym to co tu takie pustki ostatnio!!!!!

[elskede]

OMG, dopiero usiadłam na tyłku, od 11 sprzątam, od 15 gotuję, ale już wszystko skończone, robiłam rodzince łopatkę, pyszny sosik zabielany mąką i śmietaną, surówkę z kapusty pekińskiej i wszystkiego, co miałam pod ręką, surówkę też podjadłam, ale ryżu i mięcha nie tknęłam - kazałam im doprawiać nawet, bo nie będę tego smalcu smakować nawet - choć wspomnienia z takich obiadków są, a jakże ... ale to już nie dla mnie, ja już jestem w innym świecie, zdrowszym, mało tłustym i w ogóle
nawet nie pamiętam co dzisiaj jadłam, chyba rano omleta, a na obiad tą surówkę, ze dwie kawy, i jakoś jeść mi się nie chce... Na P to bym jadla i jadla, a tutaj nic... wszystko tak z łaski na uciechę z drugiej strony to nie jest wcale takie złe.
Galloway - ja niczego nie używam, rozgrzany teflon i tyle, ale już go porysowałam trochę - nie mam takiej łopatki specjalnej i mama jest na mnie zła

[ewamik1971]

Napisane przez karadka

i co myslisz?

Hej! Myślę karadko że to bardzo fajny sprzęt ale jak dla mnie na razie za drogi
Ja w tej chwili nie pracuję a tak w ogóle to ja szyję chałupniczo i wyobrażcie sobie że szefowa nie wypłaciła mi jeszcze za grudzień

Miałam spożytkować tą kasę na Boże Narodzenie a powoli tracę nadzieję że będę miała na Wielkanoc

Widzisz karadko jakie mamy w Polsce realia

[karadka]

Napisane przez elskede

OMG, dopiero usiadłam na tyłku, od 11 sprzątam, od 15 gotuję, ale już wszystko skończone, robiłam rodzince łopatkę, pyszny sosik zabielany mąką i śmietaną, surówkę z kapusty pekińskiej i wszystkiego, co miałam pod ręką, surówkę też podjadłam, ale ryżu i mięcha nie tknęłam - kazałam im doprawiać nawet, bo nie będę tego smalcu smakować nawet - choć wspomnienia z takich obiadków są, a jakże ... ale to już nie dla mnie, ja już jestem w innym świecie, zdrowszym, mało tłustym i w ogóle
nawet nie pamiętam co dzisiaj jadłam, chyba rano omleta, a na obiad tą surówkę, ze dwie kawy, i jakoś jeść mi się nie chce... Na P to bym jadla i jadla, a tutaj nic... wszystko tak z łaski na uciechę z drugiej strony to nie jest wcale takie złe.
Galloway - ja niczego nie używam, rozgrzany teflon i tyle, ale już go porysowałam trochę - nie mam takiej łopatki specjalnej i mama jest na mnie zła

najlepsze drewniane! kiedys uzywalam tych czarnych i mam obrzydzenie... za starych czasow robilam frytki i jak je wyciaglam zeby nie chlapac ta lopatka to zostawilam ja w oleju... nie chcecie wiedziec co sie stalo - stopila sie cala!!! oczywiscie garnek wyladowal w koszu ale juz ich nie kupie, a gdzies czytalam ze sa robione z jakiejs rakotworczej masy... a drewniane zawsze dobre

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez ewamik1971

Hej! Myślę karadko że to bardzo fajny sprzęt ale jak dla mnie na razie za drogi
Ja w tej chwili nie pracuję a tak w ogóle to ja szyję chałupniczo i wyobrażcie sobie że szefowa nie wypłaciła mi jeszcze za grudzień

Miałam spożytkować tą kasę na Boże Narodzenie a powoli tracę nadzieję że będę miała na Wielkanoc

Widzisz karadko jakie mamy w Polsce realia

moja tesciowa ma firme - tez szyja na zlecenia i wiem jakie to przekichane i jak je w c.... wala

[elskede]

drewniana uzywam do wszystkiego innego, ale omleta musze czyms podwazyc i drewniana lopatka nie dam rady za Chiny, no i rysuję takim czymś metalowym

[Megi428]

Witam
U mnie dzisiaj +0,3kg
Zauważyłam że najczęściej mam spadki w weckendy, kiedy wysypiam się porządnie, czyli sobota, niedziela i z rozpędu poniedziałek, a w tygodniu raczej zastój lub nawet na plusie.

[karadka]

Napisane przez elskede

drewniana uzywam do wszystkiego innego, ale omleta musze czyms podwazyc i drewniana lopatka nie dam rady za Chiny, no i rysuję takim czymś metalowym

a masz lopatki czy lyzki? bo ja lopatka wszystko podwazam nawet nalesniki

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Megi428

Witam
U mnie dzisiaj +0,3kg
Zauważyłam że najczęściej mam spadki w weckendy, kiedy wysypiam się porządnie, czyli sobota, niedziela i z rozpędu poniedziałek, a w tygodniu raczej zastój lub nawet na plusie.

to fakt podczas snu organizm sie regeneruje ja jestem ranny ptaszek nawet jak mam wolne wiec u mnie to bez znaczenia

[elskede]

karadko mam lopatke, ale sprobuje jeszcze raz, a noz sie uda
megi, a mi chyba szybciej spada na P+W, juz sama nie wiem

[monikaja]

Dziewczyny czy nie wiecie gdzie można kupić słodzik " Stevie" ( chyba tak to się pisze . Nie chcę używać aspartamu, dużo pisałyście na ten temat, duzo czytałam ......... nie chcę się truć. Podobno ten słodzik "Stevie" jest zdrowszy. Dziękuję za informację. A czego Wy używacie do słodzenia? Co polecacie?

[Megi428]

monikaja ja używam aspartamu - tego zwykłego słodzika z Lidla i to już od kilku lat

[monikaja]

Poczytajcie to co znalazłam w necie:

Pod koniec lat 90. XX w. opublikowano wyniki kilku badań, które sugerowały występowanie związków między spożywaniem aspartamu i chorób takich jak rak mózgu i układu limfatycznego. Nie ma jednak dowodów naukowych świadczących o tym, że aspartam powoduje nowotwory w ludzkim organizmie[4]. Badania na dużych populacjach ludzi jak i w przytłaczającej większości badań na zwierzętach nie znalazły związku aspartamu z nowotworami. Podobnie inne zagrożenia dla zdrowia związane z używaniem słodzika, w obliczu dostępnego obecnie materiału naukowego, są uważane za minimalne lub nieistniejące[5] [6].
Sugestie dotyczące związku z nowotworami pochodzą z trzyletnich badań na szczurach European Ramazzini Foundation (ERF) (wrzesień 2005) prowadzonych przez grupę badaczy z Bolonii, która określiła aspartam jako substancję rakotwórczą, chociaż więcej szczurów odżywianych aspartamem dożywała starości, niż w próbie kontrolnej [7].

Co wy na to?

[Megi428]

monikaja wczoraj pisałyśmy o słodziku itp.

[elskede]

co nas nie zabije, to nas wzmocni
nie no, zlapalam faze, ale w sumie jak ktos tutaj wczesniej napisal - chyba karadka - to szczerze mowiac tak naprawde nie wiemy ile chemii jest w kazdym owocu, warzywku, miesie etc. W roslinach te wszystkie sztuczne nawozy, opryski, w miesie hormony, antybiotyki, tak naprawde moze nas zabic cegla, cokolwiek

[monikaja]

No tak, ale ogólnie pisałyście, ze jest bardzo nie zdrowy. A tu z tych wiadomości wychodzi, że wcale tak nie musi być. Tylko o to mi chodzi .......

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

To zostałam przekonana, dalej używam słodzika dzięki

[elskede]

oczywiscie gdybym mogla, wolalabym uzyc zwyklego cukru, ale na tej diecie nie moge, wiec sila rzeczy sobie zastepuje to slodzikiem chociaz nawet jak nie bylam na dukanie to cukru uzywalam jedynie do kawy z mlekiem, herbaty nie slodze od 16 lat, jako 7 letnie dziecko zdecydowalam sie, ze bede wspierac Babcie chora na cukrzyce, potem wszystkie kuzynki przestaly slodzic i jakos tak wyszlo, ze mlode pokolenie nie slodzi

[agamagda]

puk
zakupiłam dziś nareszcie skrobię
2 opakowania wzięłam, w sklepie ze zdrową żywnością
i błonnik
i witaminki
i otręby owsiane
w marketach tych ostatnich brak

dietkowo u mnie dziś super
czyli podobnie jak elskede
wczoraj do bani, a dziś już wróciłam na tory
zakupiłam colę light, ona mnie jednak ratowała w chwilach kryzysu
lepiej mieć "pod ręką"

u endo
skierownie na biopsję
ogólnie dr mówi ze 70% ludzi żyje z guzkami
ale że ja młoda to sprawdzić trzeba i ta biopsja


koleżanka mnie namawia / namówiła na vacu - line
macie doświadczenia? warto?

[elskede]

nie martw się na zapas naprawdę, lepiej to szybciutko zwalczyć będzie dobrze zobaczysz

[aniela40]

pijecie cole light??ja dziś zaszalałam i wypiłam 1 l coli(woda mi juz obrzydła )
czy tak moża ?????

[agamagda]

Vacu-Line tzn. bieżnie w podciśnieniu służące do odchudzania i likwidacji cellulitu oraz Vibra-Line - skuteczne i szybkie wzmocnienie oraz odchudzenie.

[elskede]

anielo zdrowiej byloby wypic puszeczke ale przyznam, ze ja mialam takie dni, ze pilam litr coli i jakos specjalnie mi to nie zaszkodzilo, ale ogolem uzaleznilam sie od niej, teraz szczesliwie jestem na colowym odwyku ale serialnie uzaleznia

[agamagda]

ja piję colę L

elskede wg dr to chyba nic nie będziemy robić
dr powiedziała - "zrobimy biopsję i cześć"
a ja mam nadzieję ze wynik będzie ok
pytałam czy będę musiała brać leki to ona że nie
nie wypytywałam więcej, bo co tu gdybać

niestety terminy i biopsa pod koniec kwietnia
a wizyta po wynik połowa maja

[aniela40]

Napisane przez elskede

anielo zdrowiej byloby wypic puszeczke ale przyznam, ze ja mialam takie dni, ze pilam litr coli i jakos specjalnie mi to nie zaszkodzilo, ale ogolem uzaleznilam sie od niej, teraz szczesliwie jestem na colowym odwyku ale serialnie uzaleznia

obiecuje poprawe co bym sie nie uzależniła

[elskede]

no to po co biopsja? nie rozumiem... skoro i tak nie chcą tego wyciąć, a może idź do innego lekarza, który szybciej da skierowanie na zabieg? czasem lekarz lekarzowi nie równy
anielo - ogólnie - wszystko z umiarem w sumie cola to też świństwo jest, ale jeśli pomaga Ci utrzymać się na tej diecie i przetrwać chcicę na słodkie lub gazowane jednego dnia zaszalejesz, następnego zrobisz sobie mały post z danym produktem i jakoś z tego wyjdziesz obronną reką

[karadka]

elskede i nadszedl ten dzien ze pierwszy raz sie nie zgadzamy kochana idz na biopsje i to bez dyskusji!!! to nic zlego a bedziesz wiedziala na czym stoisz!

[Megi428]

Witam prawie nocą
agamagda zrób biopsję i wtedy będziesz wiedziała wszystko i trzeba wierzyć że będzie ok. A guzki na tarczycy czasami są i nic się więcej nie dzieje. ja mam od prawie 20 lat wole-guzki i nic poza tym, ani nad ani nie- doczynności. biopsja to nie operacja i nic wycinać nie będą.

[karadka]

no przelamalam sie i masowalam po 2 tyg przerwy od dzisiaj regularnie!!!
wiecie co mi sie przypomnialo, kilka lat temu slyszalam o takim wynalazku ze smaruje sie brzuch - tylko nie pamietam nazwy tego preparatu - zawija folia i po godzinie min 2 cm mniej.... ze jakos spala ten tluszczyk, wiem ze bylo to wykonywane w gabinetach kosmetycznych ale byly tez srodki do stosowania w domu...
czy ktoras wie o co to chodzilo bo ja raczej sobie nie przypomne

[Arszenik1]

Witam kochane.
Powiedzcie mi jako żółtodzobowi z której książki korzystacie??

[karadka]

a wogole to miedzy 18 a 20 strasznie duzo zjadlam.... piers z kurczaka, 2 jajka, szynke, pomidora i zrobilam ciasteczka ktore zalalam polewa( mleko, mleko w proszku, slodzik, kakao) i prawie wszystkie sama zjadlam cos za duzo tego jak na wieczor.......

[Megi428]

Arszenik witaj
A książkę polecam białą z jajeczkiem

[karadka]

Napisane przez Arszenik1

Witam kochane.
Powiedzcie mi jako żółtodzobowi z której książki korzystacie??

z ksiazki dr dukana
a tak na powaznie to biala lepsza! i przeczytaj sobie forum dokladnie, to i watek ogolny tam na 1 stronie masz fajnie instrukcje przedstawione
od kiedy zamierzasz zaczac?

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

i test doktorka sobie zrob to bedziesz wiedziec na czym stoisz