Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-) - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-17, 20:26   #1231
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Może i to wszystko jest prawdą... chociaż rzeczy innych motywujące mają u mnie skutek odwrotny.
Mogłabym coś sprostować, ale... niech będzie, jak jest.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 22:12   #1232
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Może i to wszystko jest prawdą... chociaż rzeczy innych motywujące mają u mnie skutek odwrotny.
Mogłabym coś sprostować, ale... niech będzie, jak jest.
Nie wiem o co chodzi ze sprostowaniem, ale jedno jest pewne - głowa do góry, jutro jest nowy dzień i trzeba robić wszystko, żeby był lepszy.
Nie daj się jesiennej chandrze ani kiepskim myślom!
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 23:08   #1233
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Inspire, cholernie dobrze rozumiem to o czym piszesz. Jeden z moich eksów wmawiał mi, jak to bardzo mnie kocha i jak to go raniłam... a potem się dowiedziałam, że po 2 tygodniach już miał inną. Gdy się dowiedziałam o tym, minął ROK!!!! od naszego rozstania, a ja to okropnie przeżyłam (a byliśmy ze sobą jeszcze krócej niż Ty w swoim związku....). Napiszę wprost i bez owijania w bawełnę: czułam się jak szmata, która nic nie znaczy. Którą on wytarł sobie buty a potem wyrzucił. Mimo, że to było już kilka lat temu, pamiętam jakby to było dziś, jak jadę na uczelnię i chce mi się rzygać tym wszystkim... nim... jest mi niedobrze, nie chce mi się nigdzie iść i najchętniej też rzuciłabym się pod tramwaj.

Miałam 2-3 dni takiego koszmarnego samopoczucia. Płakałam, krzyczałam. Ale to się uspokoiło w końcu. Wykrzyczałam się. Tu musi minąć czas, tu nie ma żadnego złotego środka, który ci pomoże. Ale w końcu zaczyna do Ciebie docierać, że to nie Ty jesteś bezwartościowa. Nie masz już na nic wpływu, to on Ciebie skrzywdził i to on nie był wart Ciebie. Być może ta dziewczyna z którą teraz jest, też pozna jego złe cechy charakteru. Albo ona z kolei da mu do wiwatu To już nie jest teraz istotne. Najważniejsze, żebyś Ty znała swoją wartość, on swoją szansę poznania jej zaprzepaścił. Nie ma do tego powrotu. I najważniejsze: Ty TEŻ będziesz szczęśliwa! W najmniej spodziewanym momencie wszystko się odwróci. Wszystko minie. Wytrzymaj jeszcze troszeczkę, zadbaj o siebie - zapisz się na jakieś zajęcia ruchowe, żeby oczyścić umysł, nie myśleć choć przez godzinę o problemach, przygotować się na lato Dasz radę! Każda z nas ma momenty słabości, ale one mijają, naprawdę! Trzymaj się, a my trzymamy kciuki za Ciebie!
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 10:35   #1234
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
ama4, nie wiem czy naprawdę tego chcesz...
Dlaczego akurat teraz? Kiedy już wszystko poukładałam, musiały nadejść te cholerne wspomnienia? Przecież tak bardzo mnie zranił... a widzę go z tą cizią i aż żółć mi się przelewa. Chciałabym ich ukatrupić, oboje. A przecież do jasnej cholery zastrzegłam, że mają mi się nie pokazywać na oczy. Niekonsekwencja hula sobie dalej. Zobaczymy, gówniarzu, czy zawsze to Ci się będzie opłacać.
Wspomnienia pewno beda jeszcze wracaly nie raz,tyle ze nie zawsze beda takie bolesne.Najgorsze jest to,ze musisz go widywac ciagle,ale tak jak pisala Martaa21 oni,a raczej on moze robic to specjalnie,ale jestes silna i dasz rade,a to tylko chwilowe zalamanie..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Ten pieprzony idiota najpierw s✂✂✂✂✂✂✂ił życie mnie, a potem radośnie je sobie ułożył. Już zaczął je układać, wtedy kiedy ja płakałam i wyłam w poduszkę...
Nie wiem, czy to zazdrość, czy to tęsknota, ale mam tego po prostu DOŚĆ. Ale to się nigdy nie skończy... Za jakie grzechy, pytam? Po prostu już wysiadam...
Inspire z czasem Ty tez ulozysz sobie zycie i bedziesz szczesliwsza,niebedziesz juz myslala w ten sposob..Moze poprostu brakuje ci kogos,a nie konkretnie jego..

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Czuję się taka... pusta. Straszliwie. Bo:
- jestem zdecydowanie za gruba,
- nie mam motywacji do niczego,
- wszyscy dopieprzają mi jak tylko mogą...
Nie wiem jak wygladasz,ale moze tak ci sie wydaje ze wzgledu na niska samoocene.
Wiec głowa do góry,pojdz na jakis fitness,czy cos innego,to zajmie Ci czas i nie bedziesz o tym wszystkim tyle myslala,wiem co mowie,bo ja sama jak siedzialam w domu ciagle wspominalam eksa chociaz mnie bardzo skrzywdzil(wielokrotnie), ale chce spelniac marzenia,realizowac plany i nie mysle o nim juz wogole prawie..
I tu tez Cie rozumiem,tylko nie wiem czy masz na mysli znajomych,bo u mnie ciagle w domu słysze jaka to zla nie jestem i ze zamiast pojsc do normalnej pracy to mi sie gabinetu zachcialo,a pewnie i tak sie nie uda,ale nie zwracam uwagi na to,mam tylko nadzieje ze kiedys pozauja ze we mnie nie wierzyli.

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Dzięki, naprawdę mi pomagacie. Może ten samochód wczoraj nie powinien wyhamować na przejściu... wszystko byłoby łatwiejsze. Bo przecież lepiej jest wybrać łatwiejsze wyjście... tylko dlaczego za taką cenę? Czy zawsze będę ponosić konsekwencje bycia z tym... kimś? Jeżeli tak, to chyba nie mam ochoty dalej żyć. To wszystko mnie przerasta.
Tak bardzo chciałabym się nie martwić... po prostu cieszyć się życiem... a najlepiej z kimś. Bo wiem, że tylko to jest w stanie pomóc na tą klęskę, o której pisałam wcześniej.
Ktoś pisał, że mam mnóstwo energii... chyba grubo się pomylił. Bo ze mnie uleciało wszystko.
nie mow głupstw!! nie nie zawsze,bedziesz ponosila tego konsekwencje,to chwilowe,bo masz doła,ale bedzie lepiej.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny U mnie nastąpiło trochę zmian, to znaczy nie jest już aż tak optymistycznie jak było wcześniej... musiałam ograniczyć kontakty z eksem, żeby jednak trochę odpocząć, nabrać dystansu i siły. Postawiłam warunek, że nie moga się pojawiać żadne czułe słówka, wracanie do przeszłości i częsty kontakt, bo inaczej totalnie przestanę sie odzywać. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i że jakoś sie to uloży, no i że on jakoś to zniesie... Też, podobnie jak Lady M., słyszalam, że chce się zmienić - mam nadzieję, że będzie się zmieniać dla siebie a nie dla mnie. Chociaż pewnie póki co będzie to robic bardziej jeszcze dla mnie (jeśli cokolwiek zrobi). I mimo wszystko tego Ci też życzę Lady M., żeby Twój eks starał się głównie dlatego, że widzi słuszność tej zmiany...

Ja niestety coraz lepiej z kazdym dniem wiem, czemu się z nim rozstałam i uważam, że podjęłam dobrą decyzję. Szczerze Dziewczyny, to bałam się zostania singlem... ale jakoś sobie radzę i nie jest aż tak źle! Spotykam się ze znajomymi. Na razie głównie opowiadam im o tym co się stało, ale poruszamy też te przyjemne tematy Jasne, że zdarza mi się też uronić łze przed zaśnięciem, jak wspominam te fajne momenty... Ale jednak więcej jest we mnie teraz spokoju, pewności siebie.
I dobrze,ze ograniczyłas kontakty z eksem wtedy jest łatwiej,lzej..tak pewnie masz racje,jesli wgole kiwnie palcem w tym kierunku to poki co bedzie zmienial sie dla Ciebie..
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 10:56   #1235
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
I dobrze,ze ograniczyłas kontakty z eksem wtedy jest łatwiej,lzej..tak pewnie masz racje,jesli wgole kiwnie palcem w tym kierunku to poki co bedzie zmienial sie dla Ciebie..
Dlatego... nie uwierzę już w zmianę na miesiąc... Ale nie wiem czy to mimo wszystko coś zmieni i jakoś mnie zabezpiecza?
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 11:37   #1236
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Dlatego... nie uwierzę już w zmianę na miesiąc... Ale nie wiem czy to mimo wszystko coś zmieni i jakoś mnie zabezpiecza?
Ja,żeby nie sklamac,powiem,ze juz wogole nie wierze w to,ze czlowiek sie moze zmienic tak szybko.. czy Cie zabezpiecza ograniczenie kontaktu z byłym,sadze,na swoim przykladzie,ze nie..ja z moim eks jak sie kiedys rozstalismy,spotykalam sie z nim raz na jakis czas,az wkoncu uwierzylam ze sie zmienil,choc to bylo tylko na pokaz,co sie okazalo po dłuzszym czasie,teraz mam z nim kontakt tylko telefoniczny(z jego strony) i nie zamierzam sie z nim spotykac..
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 11:48   #1237
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ssami Pokaż wiadomość
Ja,żeby nie sklamac,powiem,ze juz wogole nie wierze w to,ze czlowiek sie moze zmienic tak szybko.. czy Cie zabezpiecza ograniczenie kontaktu z byłym,sadze,na swoim przykladzie,ze nie..ja z moim eks jak sie kiedys rozstalismy,spotykalam sie z nim raz na jakis czas,az wkoncu uwierzylam ze sie zmienil,choc to bylo tylko na pokaz,co sie okazalo po dłuzszym czasie,teraz mam z nim kontakt tylko telefoniczny(z jego strony) i nie zamierzam sie z nim spotykac..
Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Dlatego... nie uwierzę już w zmianę na miesiąc... Ale nie wiem czy to mimo wszystko coś zmieni i jakoś mnie zabezpiecza?
Niestety zgadzam się z ssami... Ludzie się nie zmieniają. Moga zmienić pewne nawyki, zachowania, ale tymczasowo. Można udawać, że jest się innym, można grać. Ale też tylko przez pewien czas. Nasza osobowość ma pewne cechy, wartości stałe, których nie da się zmienić, które są wykształcone od małego, czerpane ze wzorców rodzinnych itp itd
Uważam, że człowiek może się starać, ale prawdziwa natura wyjdzie prędzej czy później.
Przykro mi, że mam akurat takie zdanie, ale niestety przekonałam się o tym na własnej skórze.
__________________

"the sky's not the limit"

Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-18, 12:24   #1238
ssami
Raczkowanie
 
Avatar ssami
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 340
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Niestety zgadzam się z ssami... Ludzie się nie zmieniają. Moga zmienić pewne nawyki, zachowania, ale tymczasowo. Można udawać, że jest się innym, można grać. Ale też tylko przez pewien czas. Nasza osobowość ma pewne cechy, wartości stałe, których nie da się zmienić, które są wykształcone od małego, czerpane ze wzorców rodzinnych itp itd
Uważam, że człowiek może się starać, ale prawdziwa natura wyjdzie prędzej czy później.
Przykro mi, że mam akurat takie zdanie, ale niestety przekonałam się o tym na własnej skórze.
ja tez dlatego tak a nie inaczej uwazam,niestety ludzie nie zmieniaja sie i tak jak piszesz predzej czy pozniej wyjdzie prawdziwa natura
__________________
Tyle jesteś warta ile sama sobie wywalczysz...
ssami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 12:43   #1239
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Pewnie macie rację... Choć niby są np. alkoholicy którzy przestają pić i się jednak zmieniają, więc może inne obszary w życiu też można zmieniać? Na pewno nie cała osobowość... ale jakieś obszary?

Chociaż ja i tak raczej nie wierzę w to, że wrócę do eksa kiedykolwiek...
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 15:54   #1240
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę wpadłam bo ostatnio mało czasu na wszystko, u mnie nic nowego więc nie będę się rozpisywać ,poproszę Was tylko o kliknięcie w baner z góry dzięki
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 17:49   #1241
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Kliknęłam.
Chyba dzisiaj już jest lepiej, przynajmniej tak mi się wydaje. Po prostu musiałam to wyrzucić z siebie i już...
Dzieki za rady, wiecej chyba nie jestem w stanie wykrzesać.
Mimo to i tak mi się flaki przewracają jak ich widzę, ale się przyzwyczaiłam do tego.
Ssami, chodziło mi i o rodzinę, i o znajomych. Cóż, pierwszego się nie da zmienić, nawet gdybym bardzo chciała.
Prostuję - nie pracuję, jeszcze się uczę
A tak w ogóle to grałam w siatkówkę ze znajomymi i było ciekawie
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-18, 20:25   #1242
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Hej Dziewczyny Mogłabym tu do Was dołączyć?
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 21:55   #1243
Martaa21
Raczkowanie
 
Avatar Martaa21
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Pewnie macie rację... Choć niby są np. alkoholicy którzy przestają pić i się jednak zmieniają, więc może inne obszary w życiu też można zmieniać? Na pewno nie cała osobowość... ale jakieś obszary?

Chociaż ja i tak raczej nie wierzę w to, że wrócę do eksa kiedykolwiek...
Ale nie wiem czy mozna porownac alkoholizm, który jest chorobą, do jakiś swoich wad/przyzwyczajeń?
ama4 czy mi się wydaje czy trochę masz nadzieje na jego zmianę?


Cytat:
Napisane przez Morello Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny Mogłabym tu do Was dołączyć?
Hej jasne że możesz dołączyć, co tam ciekawego u Ciebie?
__________________

"the sky's not the limit"


Edytowane przez Martaa21
Czas edycji: 2011-11-18 o 21:59
Martaa21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-18, 22:44   #1244
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Marto, trochę we mnie nadziei na pewno jest, trudno żeby nie było po kilku latach związku tak od razu po rozstaniu. To nie do końca wynika z tego, że mi teraz źle samej, bo tak nie jest. Może wynika bardziej z tego, że życzę mu wciąż dobrze i że jak dla mnie ma potencjał do zmiany... Doskonale wiem jednak, że najpierw sam jej musi chcieć i musi ją przeprowadzać dla siebie.

Ciężkie to wszystko przecież... nie da się z dnia na dzień przestać myśleć o kimś, kto był dla nas tak długo ważny... ale mój zdrowy rozsądek wciąż jest przy mnie.
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 08:10   #1245
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Morello Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny Mogłabym tu do Was dołączyć?
Tak, zapraszam

Co do posta ama4: to jest przecież normalne, że po tak krótkim czasie były jest nadal bliską osobą i dobrze sie mu życzy, zwłaszcza, jeżeli odbyło się to w miarę komfortowej atmosferze.
Ponadto sądzę, że ma nadzieję na jego zmianę, bo po prostu chce, żeby stał się lepszy. i chyba nie dlatego, że chciałaby wrócić (bo o ile dobrze pamiętam, to ama4 zaznaczyła, że to definitywny koniec).
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-11-19, 08:21   #1246
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Dzięki Inspire w ogóle to można klikać nawet co 5 minut więc jak możecie to klikajcie jak tylko Wam się przypomni będę baaardzo wdzięczna

Aaa i chciałam Wam napisać ,że wczoraj weszłam niepotrzebnie na fejsa mojego eks i zobaczyłam jakiś post od takiej jednej dziewczyny , taki wiecie milusi powiem Wam,że zakuło coś w sercu ale jest już w miare dobrze, choć wyprowadziło mnie to z równowagi. Co prawda od niego nie ma tam żadnych komentarzy ale już coś musi być na rzeczy skoro ona cos tam pisze, nigdy jej nie lubiłam bo kiedyś na imprezie gdy eks był pijany napisał jej sms i cos tam pisali, ja wyrwałam mu tel, spadł na ziemię , poleciał gdzieś ,potrzaskał się i ostro się pokłóciliśmy, teraz to mnie strasznie śmieszy ale co tam, niech żyją dłuuugo i szczęśliwie

Bardzo proszę o te głosy bo nie ma mnie jeszcze w rankingu nawet
__________________
.

Edytowane przez tuliiipanek
Czas edycji: 2011-11-19 o 08:26
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 08:59   #1247
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Dzięki Inspire w ogóle to można klikać nawet co 5 minut więc jak możecie to klikajcie jak tylko Wam się przypomni będę baaardzo wdzięczna
Kliknęłam po raz drugi.
Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Aaa i chciałam Wam napisać ,że wczoraj weszłam niepotrzebnie na fejsa mojego eks i zobaczyłam jakiś post od takiej jednej dziewczyny , taki wiecie milusi powiem Wam,że zakuło coś w sercu ale jest już w miare dobrze, choć wyprowadziło mnie to z równowagi. Co prawda od niego nie ma tam żadnych komentarzy ale już coś musi być na rzeczy skoro ona cos tam pisze, nigdy jej nie lubiłam bo kiedyś na imprezie gdy eks był pijany napisał jej sms i cos tam pisali, ja wyrwałam mu tel, spadł na ziemię , poleciał gdzieś ,potrzaskał się i ostro się pokłóciliśmy, teraz to mnie strasznie śmieszy ale co tam, niech żyją dłuuugo i szczęśliwie

Bardzo proszę o te głosy bo nie ma mnie jeszcze w rankingu nawet
Dobrze, że nie mam facebooka, po prostu lepiej mi chyba żyć w nieświadomości. W ogóle chyba jakaś staroświecka jestem, bo mnie takie rzeczy nie interesują za bardzo. A teraz chyba z tego ustrojstwa da się wszystko wyczytać: kto jest z kim, kto się ożenił, kto pierdzi w krzesło itd. Masakra totalna. Gdzie ten świat zmierza?
Chyba każdą by zakuło, gdyby zobaczyła coś takiego.
Ale przecież jak to ktoś napisał wcześniej "ma prawo układać sobie życie"...
Naprawdę, niedługo ludzie będą się oświadczać przez fejsa, ech
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 09:13   #1248
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Kliknęłam po raz drugi.

Dobrze, że nie mam facebooka, po prostu lepiej mi chyba żyć w nieświadomości. W ogóle chyba jakaś staroświecka jestem, bo mnie takie rzeczy nie interesują za bardzo. A teraz chyba z tego ustrojstwa da się wszystko wyczytać: kto jest z kim, kto się ożenił, kto pierdzi w krzesło itd. Masakra totalna. Gdzie ten świat zmierza?
Chyba każdą by zakuło, gdyby zobaczyła coś takiego.
Ale przecież jak to ktoś napisał wcześniej "ma prawo układać sobie życie"...
Naprawdę, niedługo ludzie będą się oświadczać przez fejsa, ech
Dziękuję bardzo ja tez nie mam facebooka, weszłam tylko na chwilę od koleżanki, mam dokladnie takie samo zdanie na ten temat jak Ty, niektórzy opisują tam wszystko, przesada.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 10:20   #1249
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Martaa21 Pokaż wiadomość
Hej jasne że możesz dołączyć, co tam ciekawego u Ciebie?
Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Tak, zapraszam
Dzięki Opowiem Wam w skrócie moją historię. Niedawno rozstałam się z chłopakiem. Bardzo go kochałam, ale on nie potrafił tego docenić. Teraz przeszła mi już faza rozpaczania za nim i zauważyłam, że wiele rzeczy przez niego zaniedbałam. Ograniczyłam kontakty z koleżankami, bo one są singielkami, a ja siłą rzeczy musiałam dzielić swój czas pomiędzy je a TŻ. Wybrałam takie mieszkanie jaki mi zasugerował, żeby mógł mnie częściej odwiedzać. Zrezygnowałam przez niego z podjęcia dorywczej pracy, bo on uważał, że to mało rozwijające zajęcie. Rozważałam nawet zmianę swoich dalszych planów Całe szczęście, że do tego nie doszło. Teraz, po rozstaniu, pojawiają się przede mną nowe możliwości i mam zamiar je wykorzystać!
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 10:42   #1250
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Inspire, dokładnie tak. Chociaż nie ukrywam też, że miewam momenty słabości, gdy wspominam te dobre chwile, tego chyba też jest ciężko się pozbyć od razu... Ale na pewno muszę nabrać dystansu.

Morello, dla związku robi się różne rzeczy - najważniejsze, żeby je robić zgodnie z samą sobą i nie gwałcić swoich zasad. Jeśli w tamtym momencie takie mieszkanie było dobre dla waszego związku, to po prostu podjęłaś dobrą decyzję A teraz możesz ją zmienić zgodnie z nowymi warunkami Nie wiem, czy mnie rozumiesz - chodzi mi o to, żeby nie wracać do decyzji z czasów związku i nie walić głową w mur jak ta emota, tylko po prostu zaakceptować tamte decyzje, oddzielić je grubą krechą od teraźniejszości i żyć dalej, bez stresu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 10:58   #1251
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Inspire, dokładnie tak. Chociaż nie ukrywam też, że miewam momenty słabości, gdy wspominam te dobre chwile, tego chyba też jest ciężko się pozbyć od razu... Ale na pewno muszę nabrać dystansu.

Morello, dla związku robi się różne rzeczy - najważniejsze, żeby je robić zgodnie z samą sobą i nie gwałcić swoich zasad. Jeśli w tamtym momencie takie mieszkanie było dobre dla waszego związku, to po prostu podjęłaś dobrą decyzję A teraz możesz ją zmienić zgodnie z nowymi warunkami Nie wiem, czy mnie rozumiesz - chodzi mi o to, żeby nie wracać do decyzji z czasów związku i nie walić głową w mur jak ta emota, tylko po prostu zaakceptować tamte decyzje, oddzielić je grubą krechą od teraźniejszości i żyć dalej, bez stresu
Rozumiem o czym mówisz i masz rację. Tylko że u nas to było nieproporcjonalne. Ja w większości przypadków myślałam o nas, a on tylko o sobie. Na tą chwilę nie potrafię przypomnieć sobie sytuacji, w której on zmodyfikował swoje plany tak, żeby było dobrze dla związku, a nie tylko dla niego. Natomiast ja robiłam to często. A i tak jeszcze wyrzucałam sobie, ze powinnam się bardziej starać, żeby nam, nie mi, było dobrze. A w związku chyba chodzi o to, żeby obie strony chodziły na kompromis, a nie tylko jedna. U nas niestety tak nie było. I żałuję tego, że tak późno to zauważyłam.

Edytowane przez Morello
Czas edycji: 2011-11-19 o 11:00
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 11:36   #1252
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Dziękuję bardzo ja tez nie mam facebooka, weszłam tylko na chwilę od koleżanki, mam dokladnie takie samo zdanie na ten temat jak Ty, niektórzy opisują tam wszystko, przesada.
Proszę bardzo i polecam się

Cytat:
Napisane przez Morello Pokaż wiadomość
Dzięki Opowiem Wam w skrócie moją historię. Niedawno rozstałam się z chłopakiem. Bardzo go kochałam, ale on nie potrafił tego docenić. Teraz przeszła mi już faza rozpaczania za nim i zauważyłam, że wiele rzeczy przez niego zaniedbałam. Ograniczyłam kontakty z koleżankami, bo one są singielkami, a ja siłą rzeczy musiałam dzielić swój czas pomiędzy je a TŻ. Wybrałam takie mieszkanie jaki mi zasugerował, żeby mógł mnie częściej odwiedzać. Zrezygnowałam przez niego z podjęcia dorywczej pracy, bo on uważał, że to mało rozwijające zajęcie. Rozważałam nawet zmianę swoich dalszych planów Całe szczęście, że do tego nie doszło. Teraz, po rozstaniu, pojawiają się przede mną nowe możliwości i mam zamiar je wykorzystać!
No i bardzo dobrze. Skoro ten związek Cię uwsteczniał, to trzeba teraz ruszyć do przodu z kopyta.
Cóż, czasem lepiej jest być szczęśliwą singielką niż połówką czegoś hmm... tragicznego.
W każdym bądź razie gratuluję decyzji i ciesz się, że to ty mogłaś być panią sytuacji, a nie zostałaś postawiona przed faktem dokonanym.
Decyzje decyzjami, ale trzeba je pozostawić za sobą i zacząć podejmować zgodnie z własnym i tylko własnym sumieniem.

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Inspire, dokładnie tak. Chociaż nie ukrywam też, że miewam momenty słabości, gdy wspominam te dobre chwile, tego chyba też jest ciężko się pozbyć od razu... Ale na pewno muszę nabrać dystansu.
Ja też mam takie momenty, o czym mogłaś się dowiedzieć stronę wcześniej. Po prostu trzeba na to czasu i już.
Często widujesz byłego? Bo od tego również zależy to, jak szybko się zdystansujesz od niego.

Cytat:
Napisane przez Morello Pokaż wiadomość
Rozumiem o czym mówisz i masz rację. Tylko że u nas to było nieproporcjonalne. Ja w większości przypadków myślałam o nas, a on tylko o sobie. Na tą chwilę nie potrafię przypomnieć sobie sytuacji, w której on zmodyfikował swoje plany tak, żeby było dobrze dla związku, a nie tylko dla niego. Natomiast ja robiłam to często. A i tak jeszcze wyrzucałam sobie, ze powinnam się bardziej starać, żeby nam, nie mi, było dobrze. A w związku chyba chodzi o to, żeby obie strony chodziły na kompromis, a nie tylko jedna. U nas niestety tak nie było. I żałuję tego, że tak późno to zauważyłam.
Skad ja to znam... też przekonałam się o tym za późno. Ale przynajmniej podjął jedyną decyzję, która była dobra dla mnie, czyli po prostu mnie rzucił. I jak pisałam już wcześniej, jest to dla mnie błogosławieństwo, bo gdybym nadal tkwiła w tym związku, to chyba dostałabym szału.
Nie masz czego żałować. Po prostu było, mineło. Teraz zapisujesz nową kartę życia i zyczę Ci, żebyś nie musiała na niej nic przekreślać.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 11:51   #1253
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Inspire, nie widuję w ogóle, to były mój warunek. Ale nie mam tak jak Ty, tzn. nie dojeżdżamy razem nigdzie i tak dalej.

Morello, rozumiem co masz na myśli. Ale to nie jest tak naprawdę istotne, ile on w to wkładał wysiłku. Ważne, że TY żyłaś zgodnie ze swoim sumieniem, zachowałaś się fair. Więc nie żałuj. Żyj w poczuciu, że zrobiłaś to tak jak umiałaś najlepiej, a teraz po prostu... zaczynasz inne życie, fajniejsze Trzymam kciuki!
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 12:02   #1254
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość

No i bardzo dobrze. Skoro ten związek Cię uwsteczniał, to trzeba teraz ruszyć do przodu z kopyta.
Cóż, czasem lepiej jest być szczęśliwą singielką niż połówką czegoś hmm... tragicznego.
W każdym bądź razie gratuluję decyzji i ciesz się, że to ty mogłaś być panią sytuacji, a nie zostałaś postawiona przed faktem dokonanym.
Decyzje decyzjami, ale trzeba je pozostawić za sobą i zacząć podejmować zgodnie z własnym i tylko własnym sumieniem.


Skad ja to znam... też przekonałam się o tym za późno. Ale przynajmniej podjął jedyną decyzję, która była dobra dla mnie, czyli po prostu mnie rzucił. I jak pisałam już wcześniej, jest to dla mnie błogosławieństwo, bo gdybym nadal tkwiła w tym związku, to chyba dostałabym szału.
Nie masz czego żałować. Po prostu było, mineło. Teraz zapisujesz nową kartę życia i zyczę Ci, żebyś nie musiała na niej nic przekreślać.
Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Inspire, nie widuję w ogóle, to były mój warunek. Ale nie mam tak jak Ty, tzn. nie dojeżdżamy razem nigdzie i tak dalej.

Morello, rozumiem co masz na myśli. Ale to nie jest tak naprawdę istotne, ile on w to wkładał wysiłku. Ważne, że TY żyłaś zgodnie ze swoim sumieniem, zachowałaś się fair. Więc nie żałuj. Żyj w poczuciu, że zrobiłaś to tak jak umiałaś najlepiej, a teraz po prostu... zaczynasz inne życie, fajniejsze Trzymam kciuki!
Tak teraz mam zamiar do tego podchodzić. Zaczynam nowy, lepszy rozdział swojego życia, będę myśleć tylko o sobie i podejmować decyzje dobre dla mnie
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-19, 14:38   #1255
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cytat:
Napisane przez ama4 Pokaż wiadomość
Inspire, nie widuję w ogóle, to były mój warunek. Ale nie mam tak jak Ty, tzn. nie dojeżdżamy razem nigdzie i tak dalej.
Rozumiem. W takim bądź razie twój proces dystansowania pewnie zajdzie trochę szybciej. Chociaż kto wie, zależy od tego jak bardzo będziesz silna. A wierzę, że jesteś jak siłaczka

I tak trzymać, Morello pamiętaj o tym szczególnie, gdy będzie Ci źle.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 19:51   #1256
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Cisza zapadła...
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 20:03   #1257
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Ja nic nie piszę, bo mam dzisiaj gorszy dzień, a to przecież nie jest wątek od smęcenia. Może jutro obudzę się pełna energii i chęci do działania.
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 20:08   #1258
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Eee tam, przecież wychodzenie z zakrętów to nie tylko dobre strony, ale też złe. Jak mam potrzebę, to smęcę. Jeżeli Ty nie chcesz, to nie musisz.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 20:13   #1259
Morello
Rozeznanie
 
Avatar Morello
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Ja dzisiaj jestem zdecydowanie po tej złej stronie. Niech ten wieczór szybko się skończy!
Morello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-20, 20:37   #1260
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Zmieniam swoje życie - czyli wychodzę na prostą po życiowym zakręcie! :-)

Ja z kolei wczoraj miałam bardzo zły wieczór i wcale do kręgu siłaczek nie należałam Na szczęście udało mi się poprawić humor niezobowiązującą rozmową przez internet z całkiem sympatycznym mężczyzną I dzisiaj już było zdecydowanie lepiej... Mogę zaczynać nowy tydzień
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.